2010-12-06, 04:57 | #61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Ciekawe info.
Ale w sumie nic nowego-tyle ze naiwnych nie brak-i nigdy nie zabraknie...Najstarszy zawod swiata-niby kazdy wie dokad to prowadzi-ale kazda z nich ma nadzieje,ze bedzie "ta jedyna" ktorej sie uda....Moze byc kokota" do towarzystwa" (ehemmm)-nawet za grubsza gotowke-tylko-nikt nigdy nie postawi jej na rowni z zonami,corkami,siostrami milionerow....Dla tych ludzi jest przedmiotem posledniego gatunku do jedno/drurazowego uzycia(takich panienek jest jak morowkow),i wsio. Do tego -do Emiratow? Abu Dhabi???? Eva i Norka dobrze mowia-nazywaja sprawe jasno i po imeniu-pomijajac to,ze pragniesz z naiwnosci i glupoty zostac prostytutka (sorry,jak cos plywa po stawie i kwacze to kaczka,nie labedz)-akurat w tych krajach,gdzie jako kobiety posiadasz marginalna wartosc-najwyzej jako reproduktorka-ale juz jako prostytutka mniejsza niz szczur kanalizacyjny... Ale jesli to Ci odpowiada....Nie kazdy posiada godnosc osobista... Ze zbulwersowaniem-przynajmniej jezeli chodzi o mnie-nie ma to nic do czynienia.Racej z rozbawieniem,ze w dobie inetrnetu jeszcze tyle bezdennie naiwnych po swiecie chodzi.... ;P
__________________
"Never argue with an idiot. They drag you down to their level, then beat you with experience." NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
2010-12-10, 19:26 | #62 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Cytat:
Wiele osób kojarzy escort girl na równi z prostytutką, łącznie z klientami, którzy zamawiaja takie dziewczyny. W konsekwencji taka praca może prowadzić do gwałtu. Trudniąc sie tą pracą w Emiratch, narażasz się nie tylko na to, że ktoś może Cię zgwałcić (a za ten gwałt to Ty pójdziesz siedzieć, nie on), ale po drugie, że w takim kraju nie będzie tłumaczenia, że jesteś tylko 'damą do towarzystwa', tylko każda osoba od razu pomyśli że jesteś prostytutką, a prostytucja jest tam bardzo, ale to bardzo karana. (Co nie zmienia faktu że w każdym jednym hotelu aż roi się od prostytutek). Jeśli juz chcesz zostać Escort girl, to nie ma gorszego miejsca żeby uprawiać ten zawód niż Emiraty Arbaskie. |
|
2011-02-09, 00:05 | #63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 33
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Niestety, o zgrozo, te zawód bedzie zawsze pchal w swoje szpony naiwne kozy, ktore mysla, ze zawojuja swiat tym, ze sa kobietami, in ze posiadaje to, na czym facetom zalezy-dupsko... Jak raz w to wleza-odwrotu nie ma. to jest nalog-jak narkotyki, uzywki itp. uzaleznienie polega na przyzwyczajeniu do szybkich pieniazkow relatywnie niskim kosztem i wysilkiem. Ale z czaem dla talich dziewczyn przychodzi moment, kiedy okrutna rzeczywistosc sama wyklucza je z tego zawodu-starosc. i wtedy, bez doswiadczenia w normalnej pracy, najczesciej bez meza i rodziny, bez srodkow do zycia bez persoektyw i bez przystosowania do zycia nie potrafia sobie poradzic. czesto takie pozadane niegdys slicznotki koncza niestety marnie np. na kolejowych dworcach. przeczytajcie sobie ''nanę'' elila zoli lub ''dame kameliowa'' aleksandra dumas. pozdr.
|
2011-11-21, 21:20 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 188
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
.
Edytowane przez Pogrom_czyni Czas edycji: 2011-12-29 o 11:35 |
2011-11-28, 11:32 | #65 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 923
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Strasznie mnie denerwują takie wątki, ktoś prosi o jakieś informacje a wszyscy zaczynają doradzać jak to fatalnie być prostytutką. Przecież wszystkie wiemy, że wśród Wizażanek na pewno takie są, i co z tego? Po co się wcinacie jak nie macie nic do powiedzenia na dany temat?
__________________
start: 65, teraz: 64, cel I - 59,9 cel II - 58, cel III - 55, cel IV - 53 było: talia68(-6)brzuch82(-7)biodra95(-5)udo54(-5)łydka35(-1)
|
||||
2011-11-28, 18:51 | #66 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 561
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Hmmm.....Ty właściwie też nie masz nic do powiedzenia na dany temat
__________________
<- Z widelcem po Londynie -> |
2011-12-01, 11:45 | #67 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 923
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
No i dlatego przynajmniej nie udaję że coś konkretnego wiem po prostu dziewczyny sypią samymi banałami o tym że sprzedaż ciała jest zła - myślę, że zakładająca wątek to już wie, ale wybiera tą drogę do pieniędzy i tyle. Bardzo, bardzo denerwuje mnie ocenianie czyjegoś życia, o którym nic w dodatku nie wiemy.
Wydaje mi się, że co ważnego zostało tu powiedziane, to to że najgorsze dla prostytutki są kraje arabskie - mężczyźni będą traktować taką dziewczynę jak zero, nie mówiąc już o tym że w świetle prawa jest również tak traktowana. Natomiast w krajach zachodniej Europy prostytutka będzie traktowana "normalnie" jak zwykły obywatel, będzie jej przysługiwać służba zdrowia i jak ktoś ja pobiję to będzie mogła iść na policję. Jeśli chodzi o bycie luksusową prostytutką - pewnie Paryż, Moskwa, Londyn się do tego nadają, myślę że istnieją takie prostytutki ale żeby się do nich "wbić" są małe szanse. Musiałabyś być naprawdę szałowa, i w dodatku mieć znajomości ;-) Ogólnie faktycznie szanse są znikome, biorąc pod uwagę fakt, że takie ambicje ma pewnie 90% prostytutek, i każda uważa że jest wyjątkowa.
__________________
start: 65, teraz: 64, cel I - 59,9 cel II - 58, cel III - 55, cel IV - 53 było: talia68(-6)brzuch82(-7)biodra95(-5)udo54(-5)łydka35(-1)
|
2012-03-29, 09:31 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Chciałabym prosić o pomoc dziewczyny, które pracują w escort service (poza granicami Polski, głównie w UK)
W tym roku zaczynam pisać pracę magisterską, której tematem są escort services. Przy prowadzeniu badań będe przeprowadzać wywiady z osobami pracującymi i wtym włąśnie potrzebuję pomocy. Jeśli, któraś z was bylaby w stanie mi pomóc- bardzo prosze o kontakt na PW.
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
2012-03-31, 19:34 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
up
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
2012-05-22, 12:25 | #70 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Ja Prawadze Escort w UK i dziewczyny zarabiaja od 5000 do 8000 fun miesiecznie
|
2012-05-22, 13:46 | #71 |
Zadomowienie
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Duzo, duzo fun .
|
2012-09-19, 06:28 | #72 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Ja pracowałam w tego typu zawodzie przez pół roku u pewnej Pani na ładnym mieszkaniu przez pół roku. Muszę powiedzieć że z początku niezbyt byłam przekonana do tego wszystkiego lecz miałam ,,nóż na gardle'' i musiałam spłacić kilka długów. Później już się przyzwyczaiłam. Co do klientów to po prostu sami dzwonili a ja się umawiałam co i jak więc i wybór jest odłożyłam w sumie ok 140 tys przez ten czas i obecnie prowadzę własny interes
Praca nie była może idealna ale źle też nie było, a czasami nawet fajnie. |
2013-01-07, 17:59 | #73 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Witam
Trafiłam na to forum czystym przypadkiem w poszukiwaniu info zupełnie z tym tematem nie związanych ale skoro już wdepnęłam to muszę coś napisać. Pękam wręcz ze śmiechu czytając większość postów - i to zarówno tych zdecydowanie negatywnie oceniających dziewczyny sypiające za kasę jaki i te współczujące im. Pozwólcie że uświadomię Wam kilka rzeczy - a większość zapewne jedynie wyręczę w tym, czego same powiedzieć się nie odważą pod żadnym pozorem. Otóż: Każda z Was, miłe panie idąc do łóżka z wybrankiem idzie z nim ZA COŚ albo PO COŚ czy po to wreszcie by zaspokoić WŁASNE potrzeby - jakiekolwiek. Za urodę, za poczucie bezpieczeństwa, kolację, cacko z dziurką czy za utrzymanie przez lata. Jasne - wiele z Was robi to z miłości ale kochacie też ZA COŚ. No chyba że powiecie mi "Zanim zobaczyłam tego chłopaka wiedziałam że kocham go nad życie! I w ogóle kochałam go jeszcze w łonie matki" co pozwolicie że włożę między baśnie. Dalej - między te same baśnie włożę i to, że żadna z Was kiedy już rozprawiczył ją ten pryszczaty wyrostek który jest teraz ojcem Waszych dzieci i wiernym mężem nie widziała innego penisa i ma szczery zamiar do menopauzy żadnego nie widzieć. Puszczacie się jak ja - z tym że ja w przeciwieństwie do Was mam odwagę sama się przed sobą do tego przyznać. Bo wiecie co? Puścić się to niekoniecznie iść do łóżka z tym czy owym panem. Puszczalstwo w o wiele większym stopniu to "niewinny" flirt i skrywane latami "grzeszki". Tak że dajcie sobie trochę luzu z tą Waszą nadętą moralnością, Dalej - sypiałam z wieloma mężczyznami żądając i otrzymując w zamian pieniądze. Sprawiał mi to, sprawia i będzie sprawiać mnóstwo frajdy. Przynosi mi to też kolosalny dochód - co cieszy mnie w równym jak seks stopniu. Nie wiem skąd przekonanie u niektórych z Was przekonanie że zmuszam się do tego - przeciwnie. Od lat to robię i mam z tego coraz to więcej zadowolenia. Powiadacie, że "na starość..." - bzdura. To wymysł niezaspokojonych niewiast przekonanych że pozjadały na tej swojej psychologii wszystkie rozumy a tymczasem nie wiedzą o życiu NIC. Pewnie - jest coś obrzydliwego w tym, że niektóre dziewczyny mają "opiekunów" z którymi dzielą się kasą i częstokroć traktowane są przez nich jak zwierzęta ale raz, że tak wcale często bywa i w "normalnych" związkach a dwa - to jest ich decyzja. Zła - owszem, głupia - jasne. Ale - ich własna i nic Wam do tego. Generalnie - ja prowadzę taki tryb życia jaki mi odpowiada i daje dużo radości. Robię to co lubię robić. Zarabiam więcej pieniędzy niż większość z Was jest w stanie sobie wyobrazić. Jestem w pełni niezależna - pod każdym względem. Mam własny dom, nieźle prosperującą firmę (nie, nie jest to agencja towarzyska) i odłożoną pokaźną, stale rosnącą kwotę. Jestem również niezależna mentalnie - potrafię patrzeć na świat jakim jest nie widząc tego, co każą mi widzieć pełni hipokryzji moraliści. Stać mnie nawet na to, by powstrzymać się od ocen ludzi którzy żyją w sposób jakim gardzę lub nie rozumiem bo wcale nie uważam bym miała prawo do oceniania kogokolwiek. Fajnie byłoby, gdybyście może zanim pokusicie się o mocne słowa i ocenę postaw ludzi DOWIEDZIAŁY SIĘ co nieco o ich życiu, motywacjach i zapatrywaniach. Może nawet nie tyle "fajnie" ile po prostu uczciwie Na koniec - zacytuję Wam wyjątek z mojego bloga (na którym właśnie zaczynam pisać nie tylko o puszczalstwie): "Mieszkam w sporym mieście w Polsce, mam dwa fakultety - filologia polska i historia - i w dalszym ciągu się uczę (no bo lubię się uczyć), znam biegle angielski i niemiecki, nieco mniej biegle rosyjski i komunikatywnie włoski. Potrafię bez większych kłopotów porozumieć się po francusku i hiszpańsku.Mam niedużą (zatrudniam sześć osób) firmę przynoszącą godziwy (choć bez rewelacji) dochód, od dzieciństwa na wpół wyczynowo uprawiam mało kobiecy sport (trzy-cztery treningi tygodniowo), mnóstwo czytam i sporo słucham muzyki.[...] bo o ile w łóżku nie jest dla mnie problemem być wyuzdaną dziwką o tyle poza nim umiem być i zwykle jestem damą - jestem wszechstronnie wykształcona, przeczytałam milion książek, byłam na tysiącach spektakli teatralnych i obejrzałam setki wystaw, znam kilka języków, umiem posługiwać się szczypcami do skorupiaków i potrafię dobrać wino do mięsa a nawet - sama mięso przyrządzić i potrafię na szybko scharakteryzować wady i zalety politycznych ustrojów podpierając to przykładami, wiem też na czym polega atrakcyjność MMA." Pozdrowionka |
2013-01-08, 23:33 | #74 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Marlow
Wiadomości: 49
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Cytat:
W moim pytanie nie ma żadnego ataku na Twoją osobę. Po prostu po ostatnim akapicie nasunęło mi się to pytanie na myśl. Pozdrawiam |
|
2013-01-10, 10:03 | #75 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Dzięki za rozumne choć żle postawione pytanie
Otóż w moim przypadku nie ma "po co?", jest "dlaczego?" Owszem, kiedyś "Po co" było właściwe i odpowiedź brzmiała "Dla pieniędzy" teraz jednak tak nie jest. Dlaczego więc? Dlatego że to lubię. Dlatego, że lubię zmieniać partnerów. Dlatego że prócz przyjemności płynącej z samego seksu uwielbiam wręcz dreszczyk jaki czuje się nawiązując i "realizując" nowe znajomości. Dlatego że taki seks jest po prostu według mnie "lepszy" - panowie zwykle bardziej się starają i bardziej nastawieni są na "wykazanie się" niż w monogamicznych związkach (których absolutnie nie deprecjonuję) Dlatego, że mam na tyle rozsądku? rozumu? znajomości życia? żeby nie pakować się w coś, co z góry skazane jest (powiedzmy że z 95% pewnością) na niepowodzenie. Dlatego, że dla mnie osobiście bycie RAZEM wyklucza kłamstwa, złość i oszukiwanie a wiem, że nie umiałabym czy też bym nie chciała odmawiać sobie przyjemności seksu z jakimś atrakcyjnym panem (lub panią dla ścisłości) Nie cierpię nieuczciwości i bardzo dbam o to bym nie musiała brzydzić się siebie. Dlatego wreszcie że zdaję sobie doskonale sprawę z tego, jacy potrafią być mężczyźni - a poznałam ich wielu i w znacznej większość byli to poważani mężowie żonom i ojcowie rodzin - i nie mam szczególnych złudzeń co do nich. Wychodzą z dokładnie takiego samego założenia co ja: "Dlaczego by nie?" tyle że zwykle nie stać ich na to by się do tego przyznać, nawet przed sobą. I wreszcie dlatego że w żaden sposób nie pociąga mnie tzw. normalne życie które zwykle ma tylko pozory normalności. Jest mi - nie ukrywam - dobrze z moim życiem, podoba mi się ono a alternatywa jest powiedzmy że co najmniej ryzykowna. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to co piszę nie dotyczy wszystkich mężczyzn (i kobiet) ale dotyczy "zaledwie" większości. Na koniec - jakąś, na pewno dość ważną częścią odpowiedzi na "Dlaczego?" są pieniądze. Niebagatelne w moim przypadku, o ile wiem kwota jakiej zwykle żądam za układ jeśli nie jest światowym szczytem to na pewno górnym pułapem. Ktoś wyżej napisał o kwocie 8000 Euro miesięcznie - nie wnikam, zapewne tak się to kształtuje ale mówimy o różnych sprawach. Nie jest tak, że mój numer wisi gdzieś, jakiś chętny może sobie do mnie zadzwonić i wynająć mnie na noc czy weekend za taką czy inną kwotę. Nie jestem prostytutką w potocznym rozumieniu tego słowa. Jasne że chodzi o seks i to płatny - w tym sensie nie różnię się od tirowki (ani mi w głowie je urazić). Ale ja i podobne mi dziewczyny to zupełnie inna bajka - grono osób które mogą do mnie dotrzeć jest stosunkowo wąskie i często się zdarza że seks jest tylko niewielką częścią świadczonej przeze mnie usługi. I choć zdaję sobie sprawę że bywam często czymś w rodzaju brylantowej gałki dźwigni zmiany biegów w nowym Ferrari to bywa i tak, że dzięki mnie moi klienci mają prócz prestiżu znacznie ułatwione zarabianie pieniędzy. Satysfakcjonująca odpowiedź? |
2013-03-19, 16:41 | #76 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: McKinsey’s Hellenic Office
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Przeszukuje sobie wątki na Emigrantkach a tu watek o escort girl.
Czyżby niektóre z wizażanek były tymi modelkami z Dubaju? |
2013-04-20, 11:38 | #77 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Marsylia
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Escort Girl, to we Francji eskluzywna prostytutka. Taka najslynniejsza to Zahia Dehar, escort girl pochodzenia algiersko marokanskiego, zyjaca od 10 roku zycia we Francji. Znana przez afere z francuskimi plkarzami, ktorzy sypiali z nia wtedy, gdy ona nie miala jeszcze 18 lat. Slynny skandal Franck Ribéry. Nawet sie jej przez ten skandal troche udalo, zostala bardzo médiatisé i zrobila sie z niej bisneswomen, projektantka mody. Tu http://www.youtube.com/watch?v=a_ePq94grZw
Watpie, zeby miala nadzwyczajne wysztalcenie... W tym zawodzie liczy sie glownie uroda, osiagieta czesto przez liczne opracje plastyczne... Inna slynna escort girl, to Wloszka marokanskiego pochodzenia Karima el-Mahroug, znana z afery Berlusconi, pod pseudonimem Ruby Rubacouori, bo tez nie miala jeszcze 18 lat. Tu http://www.youtube.com/watch?v=9icryrNDUvs Watpie, zeby tez miala nadzwyczajne wyksztalcenie, obie byly tylko wystarczajaco ladne, zeby byc prostytutkami z tej wyzszej polki. O obu tych aferach pewnie tez bylo glosno w Polsce.
__________________
Marseille 2014 http://www.youtube.com/watch?v=fNdpsOBWbc8# Marseille Capitale Européenne du Sport 2017 https://www.youtube.com/watch?v=ZFhJPOJDLPA Gipsy K http://www.youtube.com/watch?v=xUZpoogW_40 Cantique gitan http://www.youtube.com/watch?v=bPwHF_9hE8U |
2013-04-22, 05:50 | #78 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Jest pewien, dość powszechny kłopot bo coraz częściej nie potrafimy dać rzeczy właściwe miano.
Wynika to z niewiedzy i niechęci do myślenia i nawyku do posługiwania się wtłoczonymi schematami. I nie ma tu nic do rzeczy to, czy "we Francji", "we Włoszech" czy gdziekolwiek - żeby w ogóle cokolwiek zrozumieć wypada najpierw znać znaczenie pojęć jakimi się posługujemy, inaczej nic z tego. Bardzo powszechny przykład to nazywanie np. faszyzmu będącego jedną z form socjalizmu nie tylko prawicą ale nawet skrajną prawicą co jest już aberracją o czym można przekonać się w zaledwie kilka minut poświęcając je na zapoznanie się z podstawami. Tak i tu - mylisz pojęcia moja droga. Zahia Dehar czy Karima el-Mahroug to zwykłe sobie prostytutki. Luksusowe, owszem, drogie - na pewno i sypiające z ludźmi w "wyższych sfer" ale i tak (niczego tym dziewczynom nie ujmując ani ich nie oceniając) cała ich "użyteczność" zaczyna się i kończy na wypiętym zadku i wyglądaniu. Ani one same ani i korzystający z ich usług panowie przez moment nawet nie pomyślą o innej roli jaką mogłyby pełnić, pozostają więc - excuses le mot - wyłącznie obiektem seksualnym. Nie ukrywam bo i nie mam zamiaru tego robić że do czasu robiłam dokładnie to samo - starałam się po prostu znaleźć pana który suto zapłaci mi za bzykanko w możliwie przyjemnych okolicznościach. Pojęcie escort girl stało się synonimem luksusowej prostytutki na takiej samej zasadzie jak ukończenie studiów świadczy niby o wykształceniu absolwenta. Tymczasem bycie escort w pierwotnym tego pojęcia znaczenia to nie tylko seks a dość często nawet seks jest ledwie tylko dodatkowym elementem usługi lub nie ma go wcale. Tak jak gejsza NIE JEST prostytutką (choć prostytutki bywają nazywane gejszami) tak i escort girl NIE JEST prostytutką. Bo choć często sypia się z klientem to ani seks nie jest podstawowym elementem usługi ani nie jest nawet jej immanentną częścią. Innymi słowy dziewczyn typu Zahii Dehar czy Karima el-Mahroug - młodych, atrakcyjnych i chętnych jest setki tysięcy na świecie ale przy wszystkich ich zaletach niewiele z nich jest w stanie być czymkolwiek więcej niż prostytutką |
2013-04-24, 11:13 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
><' a kogo to obchodzi jak sie to nazywa- sprzedajesz sie za kase= jestes prostytutka.
jak uprawiasz bo masz ochote to robic, nie robisz za kase tylko dajesz za darmo- tutka nie jestes :P proste jak budowa cepa. |
2013-04-25, 08:59 | #80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Cytat:
Dobre, dobre. Wcale nie jestem mordercą, bo w dniu, w którym strzeliłam rankiem delikwentowi w potylicę, ugotowałam też obiad, odbębniłam 8 godzin w pracy i wieczornego grilla ze znajomymi. Więc to zabójstwo nie było ani podstawowym elementem tego dnia, ani jego immanentną częścią
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
|
2013-04-26, 06:07 | #81 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
@ kennedy
To takie trudne - zrozumieć o czym mowa w wątku? Próbuj, kiedyś Ci się na pewni uda @Suvia Tobie też pomogę Tymczasem bycie escort w pierwotnym tego pojęcia znaczenia to nie tylko seks a dość często nawet seks jest ledwie tylko dodatkowym elementem usługi lub nie ma go wcale. Bo choć często sypia się z klientem to ani seks nie jest podstawowym elementem usługi ani nie jest nawet jej immanentną częścią. Jeśli wytłuszczenia to za mało - napiszę prostszymi słowami: Wcale nie musisz - o ile nie chcesz - iść do łóżka z klientem. Wystarczy że masz bardzo atrakcyjny wygląd, umiesz się ubrać i zachować i że oprócz tego potrafisz z sensem rozmawiać z obcymi ludźmi o sprawach, które ich (ich, nie Ciebie) interesują w sposób jaki co najmniej pomoże Twojemu klientowi w takim zakresie jaki on wyznaczy. Przyda się też drobina umiejętności negocjacyjnych, zdolność do argumentowania (a więc co najmniej podstawowa znajomość danej dziedziny przy czym niestety w grę wchodzi wiele różnych, dziedzin), swobodne posługiwanie się kilkoma obcymi zazwyczaj językami, pewna elementarna wiedza z zakresu psychologii i znajomość kultury w jakiej żyją kontrahenci Twojego klienta. Trzeba też zdolności do zajęcia miejsca jakie ta kultura wyznacza kobiecie w taki jednak sposób który pozwoli wypełnić zlecenie. To bywa nieco trudne bo np. w Chinach kobieta tradycyjnie kobieta często jest ledwie elementem wystroju wnętrza a w niektórych krajach arabskich bywa zaliczana do trzody. W kręgu kultury zachodniej wcale nierzadko kobieta też jest co najwyżej gadżetem. I musisz umieć się w tym wszystkim znaleźć - tak by ów przykładowy Chińczyk, Arab czy Amerykanin nawet nie pomyślał że jesteś inna niż on się spodziewa ale jednocześnie cały czas musisz pamiętać że nie wynajęłaś się jako mebel czy kawał mięsa. Tylko tyle, nic więcej nie musisz robić - w łóżku już klienta zabawi jakaś inna pani jeśli Ty nie masz na to ochoty a chętnych pań są tabuny. Bo choć może Tobie - a dla takim >kennedym< na pewno - wydaje się że jeśli już koło "możnych" tego świata widać jakąś kobietę to niechybnie służy ona wyłącznie zaspokojenie ich żądzy to tylko Twoje złudzenie. Na dokładnie takiej samej zasadzie i któraś z Twoich koleżanek (bo Ty to przecież na pewno nie, Ty jesteś wysokiej klasy fachowcem) w czasie odbębniania swoich ośmiu godzin w pracy służy tyłkiem panu kierownikowi. Masz kłopot z tym, że prócz wszystkiego o czym napisałam umiem i lubię też iść z klientem do łóżka jeśli tylko mam na to ochotę? To Twój kłopot. |
2013-04-26, 08:01 | #82 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Cytat:
Poza tym Twoja wypowiedź mimo wielu gładkich słówek niewiele właściwie wnosi. Fakty sa takie, że escort girls, które świadczą usługi tylko towarzyskie są mniejszością. Faktem jest również to, że w jak każdym biznesie usługowym klient ma prawo wiedieć czego się może spodziewać. Podejście: płacisz mi za obiad, ale jak będe mieć ochotę to się z tobą przespię jest podejściem niepofesjonalnym. Porównania, które prezentujesz nie są adekwatne.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2013-04-26, 09:38 | #83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Odp: Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Cytat:
Tylko dziewczyno mysle ze mydlisz sobie oczy , tworzysz jakas sztyczna bariere miedzy escortami a 'zwyklymi' tutkami.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. Edytowane przez kennedy Czas edycji: 2013-04-26 o 09:40 |
|
2013-04-27, 06:21 | #84 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Cytat:
Zdaje się że nie zrozumiałaś - za obiad czy drinki płaci się dziewczynie w klubie. Mi płaci się za coś zgoła innego. Fakty są DOKŁADNIE takie, jak ostatnio mówią o tym w telewizorze o marszałku województwa podkarpackiego: Pani Kasia stara się o posadę Starszej Referentki w Wydziale Spraw Niepotrzebnych z pensją 5K i pan marszałek tę pracę jej da pod warunkiem że pójdzie z nim do łóżka. Praca zbędna, nie wymagająca żadnych kwalifikacji a i stanowisko być może stworzone po to tylko, by jeden z drugim ważniak mógł sobie bzyknąć. Nie ma seksu - nie ma "pracy" i jeśli masz więcej niż piętnaście lat to powinnaś wiedzieć że to powszechne. Ale panie Kasie k...wami nie są, one "potrzebują na życie" i są biedactwa wykorzystywane Escort natomiast - i tu masz rację - zawierając umowę powinna określić czy seks wchodzi w zakres usług ale - że powtórzę - powody jej zatrudnienia są inne i jeśli dziewczyna na seks się nie godzi to nikt jej dlatego z pracy nie wyrzuci ani premii nie zabierze. Różnica polega na tym, że jeśli pani Kasia odmówi to pójdzie na zasiłek albo na kasę do Biedronki a ja wybrzydzam przy wyborze zleceń i to mimo tego, że propozycję które zaczynają się od seksualnych propozycji odrzucam od razu. Mimo, że przy oferowanych kwotach 5K to grosze. Reasumując moje drogie bo szkoda mojego i Waszego czasu: Owszem, jestem prostytutką i nie mam nic przeciwko temu byście tam mnie nazywali. Ale TYLKO wtedy, jeśli żadna z WAS nie poszła do łóżka z kimś dla zabawy, dla zaspokojenia libido, dla premii, pracy czy dlatego, że partner zapewnił bardzo miły wieczór. Jeśli żadna z Was NIGDY w życiu nie powiedziała sobie wieczorem - "No dobra, pozwolę dzisiaj ślubnemu ma to czy owo, może wreszcie zgodzi się wziąć ten kredyt albo naprawi szafkę w kuchni". KAŻDA z WAS coś takiego w życiu zrobiło (większość facetów zresztą też) więc darujcie sobie ociekające hipokryzją komentarze bo wychodzi na to, że cenicie się znacznie taniej niż ja |
|
2013-04-27, 09:48 | #85 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Odp: Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Cytat:
---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ---------- Wlasnie skreslilas szanse rozmowy. Nie gadam z takimi co twierdza ze ' kazda tak robila'-no wlasnie nie kazda. Ode mnie eot dziewczyno zyj w swojej bance rodzice i przyjaciele pewnie dumni sa z corki ktora opala sie w swietle moznyh i bogatych tego swiata.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2013-04-27, 10:02 | #86 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Cytat:
Wychodzi na to, ze jako prostytutka czy tam call girl masz znikome pojecie o tym biznesie i procederze. Masz rację, szkoda czasu.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2013-04-27, 18:50 | #87 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Marsylia
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Anna esc, Zahia Dehar czy Karima el-Mahroug, byly nazywane escort, wszedziej w prasie, w telewizji we wszelkiego rodzaju mediach. Zabronisz moze dziennikarzom je tak nazywac? Pewnie nie wiadomo z jakiego powodu czujesz sie od nich lepsza... One byly/ sa przynajmniej "slawne" i w tej chwili juz biznesmenki. A ty ani "slawna", nikt o tobie nie slyszal, ani biznesmenka... Escort girl = luksusowa prostytutka i tyle w temacie. We Francji, w Polsce i na calym swiecie.
__________________
Marseille 2014 http://www.youtube.com/watch?v=fNdpsOBWbc8# Marseille Capitale Européenne du Sport 2017 https://www.youtube.com/watch?v=ZFhJPOJDLPA Gipsy K http://www.youtube.com/watch?v=xUZpoogW_40 Cantique gitan http://www.youtube.com/watch?v=bPwHF_9hE8U |
2013-04-27, 20:18 | #88 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Cytat:
Napisałam KILKAKROTNIE - to, czy się na seks umawiasz czy nie to wyłącznie Twoja sprawa i fantazja bo zasadnicza usługa polega NA CZYM INNYM o czym również napisałam. I na marginesie - nie pracuję, nigdy nie pracowałam i nie będę pracować dla jakiejkolwiek agencji. Byłam, jestem i pozostanę samodzielna. Cytat:
Ale obawiam się, że póki nie zechcesz czytać tego co napisałam a nie widzieć to co chcesz zobaczyć to do Ciebie to nie dotrze. Na szczęście - nie musi. @Lazurowewybrzeze Wiesz - tak się składa, że opinia gazet jest co najmniej mało miarodajna - bez względu na to gdzie wychodzą. Dokładnie to samo dotyczy tego jakimi określeniami się posługują - nieczęsto mają one cokolwiek wspólnego z rzeczywistością. Można - choć nie ma takiego obowiązku - posługiwać się określeniami adekwatnymi do rzeczywistości. Można też myśleć gazetą Pozdrowionka, EOT z mojej strony |
||
2013-05-20, 17:05 | #89 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Oczywiście każdy decyduje o swoim życiu i nie potępiam nikogo, za taki, a nie inny wybór, nawet gdy jest nim prostytucja. Jak wspomniała Anna, prostytutki sprzedają się nie tylko za pieniądze, ale i za prezenty czy możliwość uzyskania pracy. Ale niech łaskawie nie porównuje się do kobiet, które kochają się z partnerami z miłości, albo nawet dlatego, że po prostu mają na to ochotę. To są kobiety, które mają jakąś godność. Różnica jest spora.
|
2013-05-26, 02:51 | #90 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 159
|
Dot.: Praca jako ESCORT GIRL
Żaden normalny facet nie zwiąże się z prostytutką, nawet taką luksusową co zarobiła tysiące dolarów na wojażach londyńsko-dubajskich. Gdybym miał żonę, dzieci i kredyt na dom i dowiedział się, że ożeniłem się z "exkur**", zapewne byłby rozwód, nawet gdyby to był zaledwie epizod.
Jeśli istnieją takie kobiety, niech w późniejszym etapie życie mają odwagę przyznać się do tego facetom, z którymi chcą się związać. Najlepiej byłoby gdyby wychodziły za dziwkarzy ... Niech swój będzie ze swoim. Escort=Kurtyzana=Prostytu tka=Dziw**=Kur**, albo po męsku "Escort, kur**, jeden ch**". Na szczęście gardzę polityczną poprawnością, bo rzeczy trzeba nazywać po imieniu. Edytowane przez Powstaniec Czas edycji: 2013-05-26 o 02:52 |
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:13.