Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.III

[Alexis21]

Napisane przez zapaałka

Dobry patent, dużo osób sobie go chwali Jednak lepiej odstawić na okres letni, kwas salicylowy (BHA) jest fotouczulający, można nabawić się brzydkich przebarwień.

Świetnie się sprawdza w tej roli Myślę ze go nie porzucę bo nic na mnie tak dobrze nie działa a mam z tym dosc duży problem

Prawie nie wychodzę na słonce, a jeśli już to z filtrem Wiem, ze odpowiednia ochrona to podstawa.

[zapaałka]

Napisane przez Alexis21

Świetnie się sprawdza w tej roli Myślę ze go nie porzucę bo nic na mnie tak dobrze nie działa a mam z tym dosc duży problem

Prawie nie wychodzę na słonce, a jeśli już to z filtrem Wiem, ze odpowiednia ochrona to podstawa.

Ja też mam ostatnio problem z wrastającymi włoskami, a co najlepsze od zawsze stosuję tylko maszynkę, więc nie wiem skąd nagle u mnie ten problem

Co do toniku, kwas salicylowy nie jest w ogóle zalecany w lecie nawet przy odpowiedniej ochronie filtrami, nie wiem na ile te 2% jest "groźne" (próbowałam się kiedyś dokopać do takich informacji niestety bez powodzenia) i nawet tu na biochemii dziewczyny profilaktycznie odstawiają ten tonik na okres letni. Nie zniechęcam, tylko informuję

[Alexis21]

Napisane przez zapaałka

Ja też mam ostatnio problem z wrastającymi włoskami, a co najlepsze od zawsze stosuję tylko maszynkę, więc nie wiem skąd nagle u mnie ten problem

Co do toniku, kwas salicylowy nie jest w ogóle zalecany w lecie nawet przy odpowiedniej ochronie filtrami, nie wiem na ile te 2% jest "groźne" (próbowałam się kiedyś dokopać do takich informacji niestety bez powodzenia) i nawet tu na biochemii dziewczyny profilaktycznie odstawiają ten tonik na okres letni. Nie zniechęcam, tylko informuję

Maszynka niby bezpieczna a jedyna wadą jest częste golenie, a jednak i u mnie powodowała podrażnienie i wrastanie

Nie będę sie upierać Kwas to kwas. Ja po prostu boję sie myśleć co zrobiłabym ze swoimi pachami bez tego specyfiku

[Wampierz]

Napisane przez Alexis21

Rozumiem, chodziło mi tylko o to, czy rzeczywiście wchłania się całkowicie, bez błyszczącej warstewki Myślałam, że będzie to dobra opcja na jesień/zimę zamiast kremu na dzień.

Trzeba spróbować, jednemu się wchłonie, innemu nie.

[201607040946]

Napisane przez zapaałka

Dobry patent, dużo osób sobie go chwali Jednak lepiej odstawić na okres letni, kwas salicylowy (BHA) jest fotouczulający, można nabawić się brzydkich przebarwień.

A kiedy takie przebarwienia znikną?

[Shazney]

A kwas salicylowy w toniku używany tylko wieczorową porą, na noc, jest tak samo groźny w dzień, kiedy go nie stosuję?

[CruelOrchid]

Napisane przez Alexis21

Maszynka niby bezpieczna a jedyna wadą jest częste golenie, a jednak i u mnie powodowała podrażnienie i wrastanie

Wtrącę się w rozmowe też od zawsze używam maszynki i zauważyłam jakby te "lepsze" ( z dużą ilością ostrzy i innymi cudami) które niby tną włoski jak najkrócej się da powodują u mnie wrastanie. Zmieniłam jakiś czas temu na Gillette venus proskin i właśnie zaczął się ten problem. Po powrocie do takich zwykłych z 3 ostrzami było ok

[zapaałka]

Napisane przez kaguya

A kiedy takie przebarwienia znikną?

Jeżeli u kogoś pojawią się takie przebarwienie to niestety same nie znikną i są dosyć trudne do usunięcia, trzeba działać kwasami

Napisane przez Shazney

A kwas salicylowy w toniku używany tylko wieczorową porą, na noc, jest tak samo groźny w dzień, kiedy go nie stosuję?

Tak Kwasy generalnie powinny być stosowane na wieczór, a rano nakładamy filtr, żeby żeby chronić się przed powstawaniem przebarwień, bo skóra jest już wtedy uwrażliwiona (i tak jeszcze przez kolejne 28 dni po odstawieniu kwasów). Tak jak wspomniałam wcześniej, nie chciałabym nikogo straszyć, sama interesowałam się dość długo tematem kwasu salicylowego w lecie, bo chciałam wprowadzić go do swojej pielęgnacji jeszcze w wakacje, ale nie udało mi się znaleźć żadnych konkretnych informacji na temat bezpiecznego stężenia w okresie dużego nasłonecznienia. Dziewczyny stosujące ten kwas również odradziły mi stosowanie w lecie, przełożyłam więc wszystko na zimę, co prawda już w formie wyżej % peelingów, ale i tak nabawiłam się 2 przebarwień.

Napisane przez CruelOrchid

Wtrącę się w rozmowe też od zawsze używam maszynki i zauważyłam jakby te "lepsze" ( z dużą ilością ostrzy i innymi cudami) które niby tną włoski jak najkrócej się da powodują u mnie wrastanie. Zmieniłam jakiś czas temu na Gillette venus proskin i właśnie zaczął się ten problem. Po powrocie do takich zwykłych z 3 ostrzami było ok

Kurcze, może to jest dobry trop Używam od jakiegoś czasu męskich Gillette Fusion (5 ostrzy, nawilżacze i inne bajery), wcześniej miałam najprostszą wersję Gillette z wymiennymi wkładami i jednorazówki i żadnego problemu

[201607040946]

Napisane przez zapaałka

Jeżeli u kogoś pojawią się takie przebarwienie to niestety same nie znikną i są dosyć trudne do usunięcia, trzeba działać kwasami

Nabawiłam się takich na nadgarstkach i szyi, gdy obficie wysmarowałam się olejkiem z bergamotki i wyszłam na słońce. Na nadgarstkach nieco zeszło, ale szyja...

[zapaałka]

Napisane przez kaguya

Nabawiłam się takich na nadgarstkach i szyi, gdy obficie wysmarowałam się olejkiem z bergamotki i wyszłam na słońce. Na nadgarstkach nieco zeszło, ale szyja...

Przykra sprawa, pierwszy raz czytam o przypadku pojawienia się przebarwień po użyciu olejków eterycznych na słońcu, bo jednak producenci wszędzie ostrzegają przed takim połączeniem, jak widać nie bez powodu. Nie wiem czy takie przebarwienia usuwa się tak samo jak inne, ale podejrzewam, że tak, zaglądnij na wątki o domowych (jeżeli się nie boisz) lub sklepowych peelingach kwasowych, na jesień można próbować się ich pozbyć

[201607040946]

Napisane przez zapaałka

Przykra sprawa, pierwszy raz czytam o przypadku pojawienia się przebarwień po użyciu olejków eterycznych na słońcu, bo jednak producenci wszędzie ostrzegają przed takim połączeniem, jak widać nie bez powodu. Nie wiem czy takie przebarwienia usuwa się tak samo jak inne, ale podejrzewam, że tak, zaglądnij na wątki o domowych (jeżeli się nie boisz) lub sklepowych peelingach kwasowych, na jesień można próbować się ich pozbyć

Akurat na tym nie było napisane, że nie wolno (było na innym), ale wpadłam

[zapaałka]

Napisane przez kaguya

Akurat na tym nie było napisane, że nie wolno (było na innym), ale wpadłam

Wcierałaś czysty olejek bez rozcieńczania? Dobrze, że skończyło się "tylko" na przebarwieniach, takie skoncentrowane olejki mogą poparzyć skórę. Jeśli chodzi o wystawianie skóry na słońce, najgorsze są właśnie olejki cytrusowe.

[201607040946]

Napisane przez zapaałka

Wcierałaś czysty olejek bez rozcieńczania? Dobrze, że skończyło się "tylko" na przebarwieniach, takie skoncentrowane olejki mogą poparzyć skórę. Jeśli chodzi o wystawianie skóry na słońce, najgorsze są właśnie olejki cytrusowe.

Nie opalałam się, po prostu wyszłam na dwór
Na tym nie było napisane, że nie wolno. Smarowałam z odrobiną kokosowego, ale i tak przebarwiło. A może uczulenie na bergamotkę, bo trudno mi powiedzieć, czy to "tylko" przebarwienia.

[pseudofeministka]

Hej Dziewczyny

Czy mozecie mi polecic cos z BU na drobne zmarszczki mimiczne, glownie na czole?

Przyznam, ze zastanawiam sie nad jesienna kuracja zluszczajaca i nie wiem w co celowac czy korzystac ze sprawdzonego juz kwasu migdalowego, ktory stosuje co rok, czy celowac w tonik BHA 2% zeby troche lepiej oczyscic twarz, bo po tym lecie i po odstawieniu kwasow widac, ze skora twarzy jest znieczyszczona czy zdecydowac sie na serum z ta niska dawka retinolu, choc nie wiem czy to nie za wczesnie ;D Ale denerwuja mnie te delikatne lecz juz pomalu widoczne linie na czole.

I jeszcze mam pytanie: czy zgodnie z wasza wiedza kosmetyki zluszczajace mozna stosowac przez caly rok czy koniecznie trzeba sobie robic przerwe zeby np. cera miala czas na regeneracje?

Zazwyczaj co rok na okres wakacji robilam sobie jako taka przerwe i zamiast kwasow stosowalam serum Flavo C z Aurigii. W tym roku siegnelam po ta nowa wersje (gdzie pododawali parabenow itd) i po prostu solidnie zanieczyscilo mi twarz, zaczely wyskakiwac mi wypryski ( gdzie rok temu p uzyciu Flavo C mialam stan twarzy w naprawde swietnej formie). Wiec zastanawiam sie czy jest jakies przeciwskazanie do tego, by kwasy/skladniki zluszczajace uzywac caly rok?


Odnosnie BU - mam ten najnowszy zel hialuronowy z 5 rodzajami kwasow HA. Dziewczyny , szczegolnie do posiadaczek suchych cer - naprawde polecam. Ten zel to po prostu rewelacja, szkoda ze w limitowanka

[Shazney]

Mnie ta nowa wersja Flavo C Aurigi też nie służy. Po starej moja cera miała wyrównany koloryt, świeży wygląd, była gładka. Makijaż lepiej się trzymał i wyglądałam super świeżo. Ta stara już nie daje takiego efektu, a nawet pogarsza stan skóry. Ciekawa jestem Flavo z BU.

[pseudofeministka]

Napisane przez Shazney

Mnie ta nowa wersja Flavo C Aurigi też nie służy. Po starej moja cera miała wyrównany koloryt, świeży wygląd, była gładka. Makijaż lepiej się trzymał i wyglądałam super świeżo. Ta stara już nie daje takiego efektu, a nawet pogarsza stan skóry. Ciekawa jestem Flavo z BU.

W takim razie widze, ze nie tylko ja mam takie odczucia odnosnie Flavo z Aurigii. Myslalam, ze po prostu cera twarzy przez ten rok tak mi sie zmienila, ze Flavo nie daje juz rady. Ale ewidentnie widze, ze to nie jest juz ten efekt co rok temu. Rok temu po uzyciu Aurigii chodzilam bez podkladu, twarz byla niesamowicie wygladzona, koloryt wyrownany , cera wygladala swiezo,, promiennie nie bylo mowy o zadnych wypryskach. A w tym roku podobnie jak u Ciebie : po Flavo mam wypryski, pory sa zanieczyszczone dosc mocno, nie ma tego promiennego, swiezego efektu.

Zaluje tylko, ze spierniczyli tak fajne serum.

Wiesz z BU to serum ma az 15% witaminy C, a ja nie chcialabym celowac w wyzsze stezenia dopoki nie ma takiej potrzeby, ale po tej przeprawie z Auriga chyba bede musiala

[Kinga4452]

Napisane przez pseudofeministka

Hej Dziewczyny

Czy mozecie mi polecic cos z BU na drobne zmarszczki mimiczne, glownie na czole?

Przyznam, ze zastanawiam sie nad jesienna kuracja zluszczajaca i nie wiem w co celowac czy korzystac ze sprawdzonego juz kwasu migdalowego, ktory stosuje co rok, czy celowac w tonik BHA 2% zeby troche lepiej oczyscic twarz, bo po tym lecie i po odstawieniu kwasow widac, ze skora twarzy jest znieczyszczona czy zdecydowac sie na serum z ta niska dawka retinolu, choc nie wiem czy to nie za wczesnie ;D Ale denerwuja mnie te delikatne lecz juz pomalu widoczne linie na czole.

I jeszcze mam pytanie: czy zgodnie z wasza wiedza kosmetyki zluszczajace mozna stosowac przez caly rok czy koniecznie trzeba sobie robic przerwe zeby np. cera miala czas na regeneracje?

Zazwyczaj co rok na okres wakacji robilam sobie jako taka przerwe i zamiast kwasow stosowalam serum Flavo C z Aurigii. W tym roku siegnelam po ta nowa wersje (gdzie pododawali parabenow itd) i po prostu solidnie zanieczyscilo mi twarz, zaczely wyskakiwac mi wypryski ( gdzie rok temu p uzyciu Flavo C mialam stan twarzy w naprawde swietnej formie). Wiec zastanawiam sie czy jest jakies przeciwskazanie do tego, by kwasy/skladniki zluszczajace uzywac caly rok?


Odnosnie BU - mam ten najnowszy zel hialuronowy z 5 rodzajami kwasow HA. Dziewczyny , szczegolnie do posiadaczek suchych cer - naprawde polecam. Ten zel to po prostu rewelacja, szkoda ze w limitowanka

Jeżeli chodzi o serum z BU flavo c to polecam, 15% witaminy c ale nie jest jakies drastyczne bo nie zawiera alkoholu jak Auriga. A jeżeli chodzi o przerwy w stosowaniu kwasów to uważam, że jak najbardziej są konieczne. Chociażby ze względu na słońce, chyba że stosujesz silne filtry cały rok.

[dorka1980]

Dziewczyny jeśli żel hialuronowy ma 1,5% a drugi 3% tzn., że tego drugiego trzeba zużyć mniej na porcję kosmetyku?

[pseudofeministka]

Napisane przez dorka1980

Dziewczyny jeśli żel hialuronowy ma 1,5% a drugi 3% tzn., że tego drugiego trzeba zużyć mniej na porcję kosmetyku?

Nie Oznacza to tyle, ze ten 3 % ma wieksza ilosc rodzajow kwasu hialuronowego. 3 % ma ich az 5, a 1,5 % trzy.

---------- Dopisano o 00:53 ---------- Poprzedni post napisano o 00:51 ----------

Napisane przez Kinga4452

Jeżeli chodzi o serum z BU flavo c to polecam, 15% witaminy c ale nie jest jakies drastyczne bo nie zawiera alkoholu jak Auriga. A jeżeli chodzi o przerwy w stosowaniu kwasów to uważam, że jak najbardziej są konieczne. Chociażby ze względu na słońce, chyba że stosujesz silne filtry cały rok.

Poki co nie kombinuje i ide stary systemem: czyli kwasem migdalowym Witamina c miala okazje wykazac sie latem i polegla, wiec nie bede tracic na nia czasu

[Emola]

Napisane przez dorka1980

Dziewczyny jeśli żel hialuronowy ma 1,5% a drugi 3% tzn., że tego drugiego trzeba zużyć mniej na porcję kosmetyku?

Dokładnie tak jak pisze 'pseudofeministka';-) Tez zamieniłam żel hialuronowy 1,5% na ten nowy 3% z 5 rodzajami kwasów hialuronowych i używam go tak samo, taką samą ilość mieszam w wybranym olejem, to mój ulubiony sposób. I musze potwierdzić opinie 'pseudofeministki' sprawdza się super Tak jakby wypełniał moje zmarszczki, rano buzia taka jędrna, nie wygnieciona ;-) Niestety śpię na boku (wiem, że lepiej na plecach, ze względu na zmarszczki) i zdarzało się, że rano miałam buzie jakby pogniecioną. Też tak macie? Już się pogodziłam z tym, że nic na to nie poradze, a tu okazało się, że połączenie żelu z pięcioma kwasami + olej pomogło, jakby gąbka nasączyła się wodą Przynajmniej póki co, pewno z wiekiem będzie coraz trudniej ...

[Kinga4452]

Napisane przez pseudofeministka

Nie Oznacza to tyle, ze ten 3 % ma wieksza ilosc rodzajow kwasu hialuronowego. 3 % ma ich az 5, a 1,5 % trzy.

---------- Dopisano o 00:53 ---------- Poprzedni post napisano o 00:51 ----------



Poki co nie kombinuje i ide stary systemem: czyli kwasem migdalowym Witamina c miala okazje wykazac sie latem i polegla, wiec nie bede tracic na nia czasu

Racja Co stosujesz z kwasem migdałowym : serum ? tonik?

Napisane przez Emola

Dokładnie tak jak pisze 'pseudofeministka';-) Tez zamieniłam żel hialuronowy 1,5% na ten nowy 3% z 5 rodzajami kwasów hialuronowych i używam go tak samo, taką samą ilość mieszam w wybranym olejem, to mój ulubiony sposób. I musze potwierdzić opinie 'pseudofeministki' sprawdza się super Tak jakby wypełniał moje zmarszczki, rano buzia taka jędrna, nie wygnieciona ;-) Niestety śpię na boku (wiem, że lepiej na plecach, ze względu na zmarszczki) i zdarzało się, że rano miałam buzie jakby pogniecioną. Też tak macie? Już się pogodziłam z tym, że nic na to nie poradze, a tu okazało się, że połączenie żelu z pięcioma kwasami + olej pomogło, jakby gąbka nasączyła się wodą Przynajmniej póki co, pewno z wiekiem będzie coraz trudniej ...

Ja wcześniej stosowałam żel hialuronowy 1,5% a teraz 1% . Szczerze ? Nie widzę większej różnicy, ale jak śpię na boku to też mam "pogniecioną" skórę, szczególnie wokół oczu.

[yankosia]

Ja czekam na swoje pierwsze produkty z BU. Zamowilam serum c w wersji lekkiej i tonik aha/bha.

[dorka1980]

Napisane przez pseudofeministka

Nie Oznacza to tyle, ze ten 3 % ma wieksza ilosc rodzajow kwasu hialuronowego. 3 % ma ich az 5, a 1,5 % trzy.

Nawet jak jest napisane potrójny kwas hial.? Z linku i opisu wynika, że to są trzy nie pięć. Czy ja coś źle interpretuję... już sama ogłupiałam.

https://e-naturalne.pl/pl/p/Potrojny...wor-3-zel-/728
Potrójny kwas hialuronowy 3 % jest mieszanką trzech kwasów hialuronowych, każdy o różnej masie cząsteczkowej:

[Phoebee]

Napisane przez dorka1980

Nawet jak jest napisane potrójny kwas hial.? Z linku i opisu wynika, że to są trzy nie pięć.

Ma 5 rodzajów, są wypisane na stronie produktu.
http://www.biochemiaurody.com/sklep/...onicgelx5.html

[dorka1980]

Napisane przez Phoebee

Ma 5 rodzajów, są wypisane na stronie produktu.
http://www.biochemiaurody.com/sklep/...onicgelx5.html

Czyli na e-naturalne mają błąd w opisie?

[Phoebee]

Napisane przez dorka1980

Czyli na e-naturalne mają błąd w opisie?

Zarówno kwas z BU, jak i z e-naturalnie mają 3% wg opisu, ale poza tym to inne hialurony, wykonane są na innej bazie kwasów hialuronowych.
Dziewczyny pisały o tym pierwszym.

[dorka1980]

Napisane przez Phoebee

Zarówno kwas z BU, jak i z e-naturalnie mają 3% wg opisu, ale poza tym to inne hialurony, wykonane są na innej bazie.
Dziewczyny pisały o tym pierwszym.

Ok. W takim razie ja pytam o ten drugi z e-naturalnie. Co to oznacza, że jest 3% skoro nie składa się z 5kwasów hialuronowych?

[zapaałka]

Ale kombinujecie dziewczyny, wystarczy przeczytać opisy na stronach sklepów ze zrozumieniem

'Kwas hialuronowy 3 %' oznacza tyle, że jest to roztwór (żel) zawierający 3% kwasu hialuronowego rozpuszczonego w wodzie. Ilość różnych rodzajów HA nie ma tu znaczenia, znaczenie ma za to suma stężeń. Jak zauważyłyście w e-naturalne żel składa się z 3 różnych kwasów:

Potrójny kwas hialuronowy 3 % jest mieszanką trzech kwasów hialuronowych, każdy o różnej masie cząsteczkowej:

* 1 % kwasu wielkocząsteczkowego o masie o masie 1.0-1.8 MDA,

* 1 % kwasu małocząsteczkowegoo masie 100 000 - 400 000 DA,

* 1 % kwasu ultraniskocząsteczkowego kwasu hialuronowego o masie cząsteczkowej - poniżej 10 000 DA.

a w BU z 5:

ZESTAW O KOMPLEKSOWYM DZIAŁANIU OPARTY NA 5 RODZAJACH KWASÓW HIALURONOWYCH:
1 - 0.5% Kwas hialuronowy wielkocząsteczkowy HMW - (High Molecular Weight - 1.0-1.8MDa),
2 - 0.5% Kwas hialuronowy małocząsteczkowy LMW - (Low Molecular Weight - 100,000-400,000Da),
3 - 0.5% Kwas hialuronowy małocząsteczkowy o ultra niskiej wielkości cząsteczek ULMW - (Ultra Low Molecular Weight - poniżej 10 kDa),
4 - 1 % Kwas hialuronowy małocząsteczkowy o ultra niskiej wielkości cząsteczek ULMW EKO (Ultra Low Molecular Weight – 3000–5000 Da),
5 - 0.5% Reperujący kwas hialuronowy małocząsteczkowy o ultra niskiej wielkości cząsteczek ULMW - (Ultra Low Molecular Weight - poniżej 10 kDa).

Sumujemy procenty i wychodzi nam, że roztwór ma w każdym przypadku 3% HA. Co do pytania ile takiego kwasu dodawać do kosmetyków, wystarczy zapytać w danym sklepie o gęstość (jeżeli na wyposażeniu nie mamy wagi, a jedynie łyżeczki miarowe/strzykawki) i na tej podstawie rozpisać przepis

[Phoebee]

Napisane przez zapaałka

Ilość różnych rodzajów HA nie ma tu znaczenia, znaczenie ma za to suma stężeń.

No ale czy to właśnie nie jest zasadnicza różnica obu tych produktów w tym przypadku?

Napisałam wyżej, że mają identyczną ilość stężenia, ale wykonane są na bazie innych kwasów. Stąd moje pytanie ,w czym rzecz.

[zapaałka]

Napisane przez Phoebee

A to nie jest zasadnicza różnica obu produktów w tym przypadku?
Bo nie rozumiem w czym rzecz.

Napisałam wyżej,że oba mają identyczne stężenia, ale różnią bazą kwasów hialuronowych.

Wiedziałam, że wtopię tym zdaniem Odniosłam się do tych rozważań, czemu jeden ma 3, a drugi 5 różnych kwasów (i to nie znaczy, że żelowi z e-naturalne czegoś brakuje) i że w tym przypadku liczy się suma stężeń, czyli, że obydwa mają po 3% różnych kwasów. Może źle się wyraziłam, pisząc że rodzaje kwasów nie mają znaczenia, bo oczywiście mają, ale ja skupiłam się tylko na wyjaśnieniu skąd wzięło się to 3%.
Masło maślane