Odskocznia - pogaduchy na tematy niezwiązane z ED :)

[kiciakasia]

normalnie zazdroszcze, ze ktos sie cieszy ze swiat. u mnie w dalszym ciagu fuj

[Dekas]

nie mam zdania odnosnie swiat, lotto mi to.

[Ejli]

Wpadam tylko na chwilę, nie mam internetu (jeszcze) więc piszę ze uczelnianej biblioteki.
Wyszłam we wtorek ze szpitala - było tam okroopnie ! Lekarz prowadzący = burak, wieśniak, narcyz, analfabeta itd. Nawet recept nie potrafi prawidłowo wypisać, nie mówiąc o literówkach w wypisie ze szpitala... (a niby to dokument). Muszę jeszcze pojechać w środę na jedno badanie, a tak to czekam na wyniki hist-pat. Chyba mi zmienią diagnozę. Tzn. nie wiedzą co mi dokładnie jest, ale teraz skłaniają się bardziej ku chorobie Leśniowskiego-Crohna. Karmią mnie sterydami, przez weekend miałam końską dawkę. I generalnie nie cieszy mnie to. Do tego pobyt w szpitalu przeszkodził mi w radzeniu sobie w miarę na uczelni i pisaniu kolokwium, teraz może być nieciekawie.
Poza tym... W końcu się przeprowadziłam! Już trzy noce spędziłam w nowym mieszkaniu i jestem bardzo zadowolona. Od razu sie tam zaklimatyzowałam, czuję się bezpiecznie, poza tym podoba mi się bardzo tam. Muszę zwiedzic okolicę, ale to później, bo dzisiaj na imprezę idę. W sumie zostałam zaproszona na dwie ale nie wiem kto pójdzie na domówkę ze studiów, więc chyba dotrę tylko na jedną dżamprezę. Nie mam zbytnio ochoty, mam dużo stresów i problemów, a dzisiaj wstałam o 13 (na 8 miałam być w szpitalu a o 9.30 miałam terapię:/). Mam nadzieję, że znajdę czas na nadrobienie wizażowych zaległosci. Buziakki;*!

[FilifionkaB]

.

[Caramea]

a jaka rasa?

[GummyKammy]

Napisane przez FilifionkaB

to ja się pochwalę, w sobotę przywiozłam nowego psiaka... pojechałam po niego 400 km więc tym bardziej jestem szczęslia ze juz go mam, jest piękny

pokaz zdjecieeee!

Kasiu, sliczny av

[FilifionkaB]

.

[Caramea]

o matko
labradory sa przecudne!

[Dekas]

zaczęłam śnić!
mam sny.
nie śniłam od 4 lat.

[mpati86]

ooo- to chyba dobry znak dekas. ja mam je często, ale dzis miałam tak straszny sen, że obudziłam się ze stresem w żołądku, czułam sie jakbym szła na jakiś egzamin. w śnie też płakałam i najlepsze jest to, że miałam rano oczy sklejone i wilgotne.

[Cristin@]

Mam przedswiatecznego lenia! Juz sie nie moge doczekac wigilii , ubierania choinki, zyczen skladanych rodzince, wpolnych kolend i tego ciepla rodzinnego no i oczywiscie prezentow ciekawe tez co ten gwiazdor zostawi mi po choinka

Super zostaly mi tylko 2 dni na uczelni i wolne, jakos przezyje, chociaz juz mi sie nie chce tam isc(matmy, fizyki, elektroniki i inne cuda :/)

W dodatku moj tata wrocil na swieta (po swietach znowu wyjezdza do pracy), ale obiecal ze przemaluje mi pokoj i pojdziemy na mega zakupy (nowe pierdygalki, doniczki, dywanik itd. zeby mi do nowego koloru pasowalo wszystko).

Dzisiaj jeszcze wybieramy sie wszyscy razem do restauracji Lubie spedzac czas z rodzinką.

We wtorek ide na manicure... tez juz sie nie moge doczekac... Kurcze ale mam mega optymistyczny nastroj.

ŚWIETA SA SUPER !! (pomimo ze za oknem -15)

A... i dzisiaj zanioslam te prezenty dla dzieciakow do kosciola, poczulam sie jak mikolaj, fajnie robic przyjemnosc drugiej osobie.

Co tam u was ?

[kiciakasia]

na odwrot

[kiciakasia]

sok z zenszenia to najgorszy syf na swiecie

[FilifionkaB]

.

[euphoriall]

Ja Cię fili rozumiem, robię dokładnie to samo. Jednoosobowe koło gospodyń wiejskich.

[Dekas]

Napisane przez kiciakasia

sok z zenszenia to najgorszy syf na swiecie

ohyda.

[Cristin@]

Napisane przez euphoriall

Ja Cię fili rozumiem, robię dokładnie to samo. Jednoosobowe koło gospodyń wiejskich.

Napisane przez FilifionkaB

a ja siedze w pracy z gorączką , łep mi pęka i na samą myśl ze musze wrócc do domu posprzątać, poprasować i kupieć durne rogaliki słabo mi się robi.
jak ja nienawidze swiat

a ja bym sie z checia z wami zamienila, u mnie w domu w tym roku nie ma gotowania przedswiatecznego bo wyjezdzamy na cale sweita, a jak uwielbiam to cale pieczenie i gotowanie.
posprzatac i poprasowac tez u was moge bo u mnie juz blysk

[kiciakasia]

idz za mnie na wigilie

[FilifionkaB]

.

[Kawwaa]

Wesołych Świąt

[FilifionkaB]

.

[Fankaus5olga]

Wesołych Świąt! AA i zeby zawsze cofac się tylko do przodu

[Cristin@]

Jak tam dziewczyny po świetach, dałyście rade z tym sprzataniem, gotowaniem itd.?

Jak wigilia, udana? Byl gwiazdor(mikolaj)?
Opowidajcie co u was.

Ja przez swieta tak sie najadlam tymi wszystkimi ciastami ze chyba przez rok nie spojrze na sernik na zimno
Poza tym bardzo rodzinnie i cieplo bylo. Gwiazdorek bogaty (najbardziej podobaja mi sie lyzwy-nowiutkie sliczniutkie figurowki, reszty nie wymieniam bo do jutra bym nie skonczyla... ogolnie to masa prezentow bo cala rodzinka sie na swieta zjechala).
Troszke odpoczelam, chociaz to meczacy odpoczynek byl bo sie dzieciakiami zajmowalam (kuzynostwo w wieku od 2 do 6 lat )
Jednak świeta ogolnie zasluguja na wielkiego pozytywa
Teraz przygotowania do sylwestra i urodzinek

Tez juz sie nie moge doczekac
Piszcie co u was.

[FilifionkaB]

.

[kiciakasia]

Napisane przez FilifionkaB

u mnie święta jak świeta... cały czas jacys goście... teraz ciesze sie ze juz wróciłam do pracy i wreszcie odpocznę.
Komentarze rodziny typu chorowałas? - nie. - to dlaczego tak schudłaś. nie były miłymi komentarzami.
Teraz czeka mnie jeszcze sylwester i domówka u znajomych... hmmm maja byc same pary a ja ogólnie z dziewczynami kiepsko się dogaduje i wole towarzystwo facetów.. więc sylwester dla mnie kijowy. zresztą z moją fobią społeczną znow przesiedzę w kącie sama wychodząc na snobkę

ej,wez, to samo.
na wigilii jacys ludzie ktorych nie znam,a musze sie do nich odzywac
najvhetniej wcale. i komplementa ze strony wujka, ze wygladam na niedobory bialkowe.git.
nie moge na siebie patrzec wcale ostatnio

[FilifionkaB]

.

[kiciakasia]

Napisane przez FilifionkaB

nienawidzę swiat i nie mogę się doczekać kiedy będzie już styczeńi miną te szaleństwa.
jedynym minusem to to, ze mąż wymyśliłw lutym wyjazd w góry ze znajomym.. latami juz nigdzie z nikim nie byłam.. bedą mi patrzeć na ręce jak bede jeść/nie jeść/ dziwnie jeść

wspolczuje. znam to.



iza,jestem w krk,mialam mowic

[Cristin@]

No to dzisiaj sylwester
Jak tam dziewczyny, kreakcje kupione? U fryzjera juz bylyscie?
Gdzie spedzicie ostatni dzien roku (imprzea czy moze w domku a moze ktoras idzie na jakis bal ? )

Ja wlasnie niedowano od fryzjera wrcoilam Mam boska fryzurke, śliczne loczki (mam dlugie wlosy) do tego jeszcze taka sliczna siateczka na nich i brokat... rozplywam sie jak na to patrze

Wybieram sie do znajomych na domowke, mam nadzieje ze zabawa bedzie udana... No i mam dzisiaj urodzinki (23.40 ). Sylwestrowa kobitka ze mnie.

Dzien super, wszyscy sa dla mnie mili, az za mili, ale mi sie to podoba

[basiulkaa]

Uf, u mnie święta były minęły. Chociaż miałam dość kiedy wujostwo ciągle mówiło jedz, to i tamto (nikomu więcej)... przymykało się na to oko, uśmiech nr 5. Cieszę się też że wyprowadzam się z domu, mam dość patrzenia mi na ręce ciągle (jedzenie) i awantur z powodu tego że obiadu nikt nie zrobił a jest 13... ( a kiedyś w szpitalu o tej miałam obiad)... Cieszę się że sylwestra spędziłam ze znajomymi, odkryłam że o niebo lepiej mi z ludźmi którzy nie wiedzą o mojej przeszłości i wtedy łatwiej wszystko przychodzi i jakby ed nie istniało....

[123dzemdzemona22]

Napisane przez kiciakasia

ej,wez, to samo.
na wigilii jacys ludzie ktorych nie znam,a musze sie do nich odzywac
najvhetniej wcale. i komplementa ze strony wujka, ze wygladam na niedobory bialkowe.git.
nie moge na siebie patrzec wcale ostatnio

to popa na mnie