Wątek (nie całkiem) Anonimowych Drożdżopijaczek ;)) cz. V!

[ewcia1807]

Napisane przez edziorek 203

Kupiłam tę barwę by wypróbować do zmywania oleju. Dziś umyję nim włosy i zobaczę jak się będzie sprawował. Kiedyś to bym nie spojrzała na szampon za 3 złote w Tesco, bo myślałabym, że do niczego

A tak w ogóle, to 17 kubek dziś, wypity dopiero po 12, bo rano z takim bólem głowy się obudziłam, że nic nie mogłam przełknąć.

No ja tak samo, a teraz to mój ulubiony szampon (tzn ten z Pollena Malwa )
U mnie niestety Tesco nie ma
A u mnie 72. kubek. Chyba

[beautygosiek]

czeka na mnie kubek nr 22

[201605021613]

Napisane przez ewcia1807

No ja tak samo, a teraz to mój ulubiony szampon (tzn ten z Pollena Malwa )
U mnie niestety Tesco nie ma
A u mnie 72. kubek. Chyba

A jaki to dokładnie szampon? Bo widziałam szampony tej firmy w pewnym sklepie i zastanawiałam się czy warto kupić

[Skarfejs]

Napisane przez charlotte89

O, właśnie, o niej jakiś czas temu myślałam! Chętnie ją wypróbuje przy najbliższej okazji A jak szampon z tej serii? Też godny polecenia?

Szamponu nie używałam bo ma silikony.

[ladycrazy]

Kubeczek 22

[201605021613]

Umyłam włosy Barwą, za wcześnie by oceniać, ale wstępnie jesetm zadowolona. Myślałam, że szampon nie będzie łatwy w użytkowaniu, że włosy będą ,,tępe'' i szorstkie, ale tak nie jest, szampon dokładnie myje, fajnie się pieni i ten zapach ziół.

Przed myciem nałożyłam odżywkę Joanna cytryna i miód, po myciu też odrobinę bez spłukiwania. Odżywka podobnie, jak ta z makiem i bawełną sprawdza się dobrze, o ile nałożę odrobinkę, jej większa ilość może obciążać.

[ewcia1807]

Napisane przez edziorek 203

A jaki to dokładnie szampon? Bo widziałam szampony tej firmy w pewnym sklepie i zastanawiałam się czy warto kupić

Są w Rossmannie Ja mam wersję z czarną rzepą
Jak dla mnie jest ok. Nie zauważyłam by mi przesuszał włosy, mam tez po nm puszyste, odbite ładnie od głowy. I w sumie na tyle. Więcej od szamponu nie wymagam

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Napisane przez edziorek 203

Umyłam włosy Barwą, za wcześnie by oceniać, ale wstępnie jesetm zadowolona. Myślałam, że szampon nie będzie łatwy w użytkowaniu, że włosy będą ,,tępe'' i szorstkie, ale tak nie jest, szampon dokładnie myje, fajnie się pieni i ten zapach ziół.

Przed myciem nałożyłam odżywkę Joanna cytryna i miód, po myciu też odrobinę bez spłukiwania. Odżywka podobnie, jak ta z makiem i bawełną sprawdza się dobrze, o ile nałożę odrobinkę, jej większa ilość może obciążać.

No właśnie ja po tym moim też nie mam tępych włosów A chyba taki paradoks, bo po betanach (np. po Babydream) mam takie tępe, ze brr... a niby delikatniejsze te detergenty

[tekila901]

widzę efekty picia pokrzywy i drożdży włosy są dłuższe, ale z racji, że ich nie mierzę, to dokładnie nie wiem ile.

jedyną wadą jest to, że każdy rośnie w innym tempie. i z tyłu głowy mam dłuższe włosy wycieniowane niż te, które cieniowane nie były. dziwne. ale wyrównam je, jak już będę do tego zmuszona. u fryzjera byłam na początku grudnia, więc jeszcze trochę za wcześnie na ścięcie, tym bardziej, że prócz tych wypalonych przez prostownicę końcówek, które staram się podcinać sama, to pozostałe końce są zdrowe.

[BornVillain]

Napisane przez charlotte89

Ja farbuje u fryzjera. Kolor mam równy, nie zmywa się po dwóch dniach (jak po farbowaniu w domu ) a jak już schodzi, to równomiernie No i nie mam niespodzianek przy koloryzacji. Włosy zawsze są w dobrym stanie.
Henny bardzo nie polecam Raz się skusiłam i żałowałam strasznie To co zrobiła z moich włosów, to był jakiś dramat. Suche sianko, którego nie dało się rozczesać nawet po silnej odżywce. Masakra! Nigdy więcej.

Ja się przede wszystkim boję, że nie wyjdzie mi kolor... Chcę uzyskać efekt czerwonych włosów, a nie tak jak większości wychodzi taki typowy rudy, pomarańczowawy. To mi zdecydowanie nie odpowiada. A w końcu włosy raz pofarbowane henną już takie zostają... Nie odważę się chyba eksperymentować z henną, na pewno jeszcze nie teraz, kiedy nie mam wystarczająco dużej wiedzy i mogę sobie bardziej zaszkodzić niż pomóc... A ma któraś z Was doświadczenia z aptecznymi farbami do włosów?

[kate_k_78]

Witajcie, pierwszy raz za mną , teraz tylko wytrwać w postanowieniu

[ik1986]

u mnie kubek 4.

mam nadzieję że to przypadek ale od kiedy je piję to boli mnie głowa i nie chce mi się jeśc (z tym jedzeniem to może i dobrze). oby to nie było od drożdży bo nie chciałabym przestać ich pić.

mam pytanie po ilu dniach może nastąpić wysyp?

kupiłam dziś olejek łopianowy z papryczką na szybszy porost włosów. miała któraś? daje coś?

[tekila901]

Napisane przez ik1986

u mnie kubek 4.

mam nadzieję że to przypadek ale od kiedy je piję to boli mnie głowa i nie chce mi się jeśc (z tym jedzeniem to może i dobrze). oby to nie było od drożdży bo nie chciałabym przestać ich pić.

mam pytanie po ilu dniach może nastąpić wysyp?

kupiłam dziś olejek łopianowy z papryczką na szybszy porost włosów. miała któraś? daje coś?

u mnie wysyp nastąpił właśnie po 4 dniach.

mam ten olejek, ale on nic nie daje na porost włosów.

[Majka1503]

Ja dziś testuję po raz pierwszy te Babuniowe Lux, od razu cała ta kosteczka na raz, bo na pół to nawet sensu nie ma.
Na razie stygną

A jutro będzie rok odkąd wróciłam z podróży i od razu Tż jak się spotkaliśmy dostarczył mi Jantar i zaczęło się moje włosomaniactwo

[MissSonia]

Napisane przez zielona87

Ostatnio przegladając "stylowych" znalazłam takie zdjęcie paznokci a pod spodem tekst ze super kuracja drożdżowa polega na tym że przez 3 tyg pije sie łyżke drożdży rozpuszczonych w szklance wrzątku. Pije się to co 2 dni raz na kwartał... Cieniasy

I z czym oni do ludzi
U mnie kubek nr 48

Napisane przez charlotte89

O, właśnie, o niej jakiś czas temu myślałam! Chętnie ją wypróbuje przy najbliższej okazji A jak szampon z tej serii? Też godny polecenia?

Z tej serii szamponu akurat nie miałam. Mam Ultra Doux Siła 5 roślin; ten jest bez silikonów i dla mnie jest ok.

[Skarfejs]

Napisane przez zielona87

Dzisiaj mam 64-ty dzien kuracji. Kubek 62 bo dwa dni wagarów się zdarzyły

Ktoś tutaj pisał ze 70 kubek jest wyjątkowy - czemu??

Ostatnio przegladając "stylowych" znalazłam takie zdjęcie paznokci a pod spodem tekst ze super kuracja drożdżowa polega na tym że przez 3 tyg pije sie łyżke drożdży rozpuszczonych w szklance wrzątku. Pije się to co 2 dni raz na kwartał... Cieniasy

Kilka ładnych lat temu też właśnie gdzieś wynalazłam ten sposób, żeby pić łyżeczkami. Moja kuracja zakończyła się na pierwszej łyżce. Wtedy sobie pomyślałam co by to było jakbym musiała cała szklankę wypić A dziś.... już 17 kubek za mną

[zielona87]

Mam głupie włosomaniaczkowe pytanie Ale wydaje mi się że ten wątek jest raczej włosowy niż stricte drożdżowy więc się odważę Chodzi o glicerynę... Czytałam że jest dobrym nawilżaczem i można ją dodawac do masek itp itd. Można ją dostać w aptece? I czy taka z apteki się nadaje do włosów?

[Inspire]

Można dostać w aptece, na doz jest taka 86% za 2 zł
tak nadaje się
Raczej byłabym jednak ostrożna z tym, bo o ile dobrze wiem, może powodować puch.

[MsZet25]

Powiedzcie mi ile średnio na miesiąc rosną wam włosy bez drożdży i ile podczas kuracji ? Robię małą sondę, chcę się dowiedzieć czy tylko moje włosy rosną 1 marny centymetr na miesiąc

[zielona87]

Napisane przez MsZet25

Powiedzcie mi ile średnio na miesiąc rosną wam włosy bez drożdży i ile podczas kuracji ? Robię małą sondę, chcę się dowiedzieć czy tylko moje włosy rosną 1 marny centymetr na miesiąc

Moje też rosną marny centymetr na miesiąc a skaczę koło nich jak glupia:P
Pogodzilam się z tym i po prostu daję im to co najlepsze. Niech rosną w swoim tempie a moze kiedyś będą ładne i zdrowe. Teraz zapuszczam do ślubu więc nie licze na to żeby się układały po ludzku. Często zawijam je w ślimaczkowego koczka i obwijam frotką. Po całym dniu w takim upięciu mam taaakie fajne loki
Po ślubie pójdę do jakiegoś porządnego fryzjera i zetnę je jakoś sensownie.

[abghati]

od jutra przyłączam się do akcji picia drożdży trzymajcie za mnie kciuki! rodzinka chyba już uznała mnie za chorą psychicznie - z włosami wyczyniam takie cuda. potrafię całymi dniami biegać między kuchnią a łazienką i smarować głowę produktami, które w normalnych okolicznościach raczej się je.

[charlotte89]

Napisane przez BornVillain

Ja się przede wszystkim boję, że nie wyjdzie mi kolor... Chcę uzyskać efekt czerwonych włosów, a nie tak jak większości wychodzi taki typowy rudy, pomarańczowawy. To mi zdecydowanie nie odpowiada. A w końcu włosy raz pofarbowane henną już takie zostają... Nie odważę się chyba eksperymentować z henną, na pewno jeszcze nie teraz, kiedy nie mam wystarczająco dużej wiedzy i mogę sobie bardziej zaszkodzić niż pomóc... A ma któraś z Was doświadczenia z aptecznymi farbami do włosów?

No niestety takie jest ryzyko z domowym farbowaniem Ja natomiast stawiam na jak najbardziej naturalny efekt

Napisane przez MsZet25

Powiedzcie mi ile średnio na miesiąc rosną wam włosy bez drożdży i ile podczas kuracji ? Robię małą sondę, chcę się dowiedzieć czy tylko moje włosy rosną 1 marny centymetr na miesiąc

Hmm.. mnie podczas zeszłej kuracji rosły ponad dwa razy szybciej Z niecałego 1 cm, miałam przez tamte 3 miesiące przyrost 2 cm. Łykałam też inne suplementy, stosowałam wcierki i olejowanie, ale wydaje mi się, że duża w tym była zasługa drożdży, bo po jej zaprzestaniu, włosy znowu wyhamowały

[klatka]

Piję drożdże od 19 stycznia i widzę już w lustrze dłuższe włosy choć ich nie mierzyłam. Paznokcie też szybciej mi rosną jednak te wolę mieć krótkie. Dużym plusem drożdży jest to że moje paznokcie dzięki nim są dużo mocniejsze.

[meridian91]

Napisane przez MsZet25

Powiedzcie mi ile średnio na miesiąc rosną wam włosy bez drożdży i ile podczas kuracji ? Robię małą sondę, chcę się dowiedzieć czy tylko moje włosy rosną 1 marny centymetr na miesiąc

Poszukaj na blogu Anwen postu o rezultatach picia drożdży. Dziewczyny robiły akcje miesięcznego picia drożdży i podawały wyniki ile im włosy urosły, tak średnio to wychodziło, że normalnie rośnie 1cm na miesiąc, a po drożdżach ok. 3 cm

[weronka19]

Kupiłam rano 4 paczuszki drożdży i 3 z nich są zepsute jedne zalałam wodą, wydawały mi się dziwne bo takie plastelinowate i jak chciałam wypić to były kwaśne i gazowane jak zobaczyłam że inne tez taka plastelina to nawet nie próbowałam zalewać tylko do razu poszły do śmietnika tylko jedno opakowanie, które cudem było z innej serii okazało się w porządku

[beautygosiek]

a mi się dziś drożdże po raz pierwszy zgazowały... czy to dlatego że po zalaniu nie wymieszałam łyżeczką?
po południu zalewam drugie bo na razie mnie mdli po tym jednym łyku

[Skarfejs]

Napisane przez beautygosiek

a mi się dziś drożdże po raz pierwszy zgazowały... czy to dlatego że po zalaniu nie wymieszałam łyżeczką?
po południu zalewam drugie bo na razie mnie mdli po tym jednym łyku

Mieszanie na pewno nie ma nic do rzeczy bo ja czasem mieszam a czasem nie. Albo wlałaś za mało wody albo były nieświeże. Choć tak naprawdę ciężko dokładnie stwierdzić dlaczego się gazują.
Mi się to zdarzyło wiele razy choć zawsze zalewam taką samą ilością wody, do tego z kolejną częścią drożdży z kostki która wcześniej się zgazowała już nic się takiego nie stało, więc także mogę wykluczyć nieświeżość

[Gwiazdka26]

u mnie dziś 14

Mi się jeszcze nie spieniły ale może dlatego ze wrzącym mlekiem zalewam?
Dziewczyny mam jeszcze prośbe o poradę, biorę CP 2x po 2 tabletki a wczoraj przyszły mi zamówione Merz Special Haar i tam tez jest dawkowanie 2x po 2 tabkletki, zastanawiam się czy mogę łaczyc Merz z CP czy jedne odstawić żeby dawki dziennej nie przedobrzyć? Hymmmmm

[beautygosiek]

Napisane przez Skarfejs

Mieszanie na pewno nie ma nic do rzeczy bo ja czasem mieszam a czasem nie. Albo wlałaś za mało wody albo były nieświeże. Choć tak naprawdę ciężko dokładnie stwierdzić dlaczego się gazują.
Mi się to zdarzyło wiele razy choć zawsze zalewam taką samą ilością wody, do tego z kolejną częścią drożdży z kostki która wcześniej się zgazowała już nic się takiego nie stało, więc także mogę wykluczyć nieświeżość

ja zawsze do tej pory mieszałam a dzisiaj mi się nie chciało więc myślałam że to dobry trop, zalałam taką samą ilością wody, no i wrzącą oczywiście, no i drożdże świeże były, no zobaczę czy dziś po południu się nie zgazują

[Majka1503]

Napisane przez Gwiazdka26

u mnie dziś 14

Mi się jeszcze nie spieniły ale może dlatego ze wrzącym mlekiem zalewam?
Dziewczyny mam jeszcze prośbe o poradę, biorę CP 2x po 2 tabletki a wczoraj przyszły mi zamówione Merz Special Haar i tam tez jest dawkowanie 2x po 2 tabkletki, zastanawiam się czy mogę łaczyc Merz z CP czy jedne odstawić żeby dawki dziennej nie przedobrzyć? Hymmmmm

Porównaj składy i dzienne zapotrzebowanie.

Weź pod uwagę, że podobno wchłaniamy tylko jakieś 10% dobroci z tabletek.

[BornVillain]

Napisane przez charlotte89

No niestety takie jest ryzyko z domowym farbowaniem Ja natomiast stawiam na jak najbardziej naturalny efekt

Tzn. ja farbuję włosy (zwykle w domu) już jakoś od 3 czy 4 lat, tylko nigdy o to nie dbałam, wybierałam byle jaką farbę drogeryjną i tak co miesiąc.
Więc staram się znaleźć teraz jakiś mniej szkodliwy sposób. Póki co właśnie przed chwilą pofarbowałam metodą "na olej".