Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.

[mrowak]

Moja Gabi waży dziś 3420- pieluch newborn mam od pierUna, co ja z nimi zrobię-WY już na większe przechodzicie??? przeciez one są do 6kg(huggies)

[ita83]

Moj Xawier by mogl przy cycku i 24 godziny wisiec.....niestety z powodu żółtaczki jedziemy na laktatorze......musze sprawdzac dokladnei ile wypija
ale jak dobrze pojdzie znow go zaczne przystawiac do piersi za tydzien w srode - mam nadzieje ze sie nie odzwyczail....


Co do pileuch my dalej uzywamy newborn 1 - najmniejszych - przeszlismy na wieksze ale nam nie trzymaly i maly kilka razy sie obsiusial.....

[drcron]

Napisane przez mloda1989

grr nie wiem co robic...lekarz kazal mi jeszcze ktg zrobic...(w sumie nie wiem czemu tak czesto kaze mi je robic...moze dlatego ze za kazde place u nich 30zl)....ale wolny termin maja dopiero na wtorek....a na wtorek mam termin...i nie wiem czy to ma sens jakis

a nie mozesz pojsc do osrodka zdrowia albo do spzitala na to ktg troszke wczesniej ?? i dlaczego kaze Ci robic tak czesto ktg ?? mowil jakie sa tego przyczyny?? ja teraz mam isc na ktg i na badanie do szpitala 6 kwietnia na 4 kwietnia mam termin i jak wczesniej niz 6 nie urodze to mam isc na sprawdzenie i jesli bedzie wszystko w pozadku z wodami i lozyskiem i dzidzia to bede czekala na mojego gina do 10 kwietnia < wtedy wraca z urlopu > a jak cos bedzie nie tak to beda mi wywolywali porod < czego bardzo sie boje > ale nie kazal wczesniej chodzic na ktg w sumie w ciazy mialam tylko 10 razy robione ale w osrodku gdzie nie placilam bo znajoma polozna mi robila

[anakazar]

Napisane przez MadCat

U mnie się w 36tc przekręciła a ja nic nie poczułam nawet. A jak była ułożona tyłkiem to miałam pewną cesarkę a tak to kombinacje.


Madziu droga Tż mi wyjechał znowu do tego zakichanego Gorzowa a Ty tu kusisz Na szczęście jutro w nocy wraca


No panna Izumi nas zaniedbuje ale wybaczamy! Zdrowiej i wracaj do nas szybko


Też. Miejsca mało. A poza tym znowu na USG wczoraj widziałam ruchy małej których zupełnie nie czułam wiec tak na prawdę to nie dzieciaki są mało aktywne tylko my nie wszystko czujemy.


Dziękuję Asiu Widzę, że jednak ktoś mnie tu czyta


To mnie uspokoiłaś bo mi się wydawało, że moje małe (2750, w piątek 37tc) ale skoro Twoja córa taka duża to znaczy, ze i moja w normie


Też miałam wczoraj pobierany ten wymaz i szczerze to nic nie czułam (poza dyskomfortem, że leże na tym czymś i ktoś mi "tam" grzebie).
A ile płaciłaś za zbadanie tego (GBS się to zwie, tak?), ja 25 zł a ostatnio gadałyśmy tu o cenach badań i jestem ciekawa.


Oj kobieto napisz po prostu że na JUTRO!


Dostaniesz,dostaniesz.
Te przepisy się znowu zmieniają i wszystkie kobiety którym odmówiono dostaną.
Ministerstwo uznało swój błąd i odłożyło obowiązek badania od 10 tyg na 2 lata.
Ja w 10 tyg nawet nie wiedziałam, że jestem w ciąży a jak się dowiedziałam, zanim znalazłam lekarza i się zapisałam to był 13tc ale moja ginka mi powiedziała, że i tak mi ten świstek wypisze.

Pochwalę się Udało mi się z ortopedą! Mam ten świstek na CC
Chłop się okazał bardzo ok. Powiedziałam prosto z mostu z czym przyszłam, pomyślał chwilę i mi wysmażył taką "historię choroby" że ho ho I wypisał zaświadczenie o przeciwwskazaniu do porodu SN Do tego sympatyczny pan, pożartował chwilę itd. Gdyby nie to, że 2h czekałam to bym to w 3 min załatwiła. A pani z rejestracji wcisnęła mnie tam tylko ze względu na ciąże (bo inaczej to zapisy) i jeszcze weszłam jako druga po jakimś połamańcu Doktorek chyba od początku przeczuwał, po co ja przychodzę
Także mówię Wam dziewczyny, kamień z serca

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------


Oooo ostatnie marcowe dzieciaki Ale zleciało.

Trzymamy!

Mi lekarz powiedział,że jak urodzę w 40 tyg to mała będzie ważyła ok 3500,więc trochę duża jak dla mnie.Ja teraz byłam zaskoczona jej wagą,spodziewałam się 2500,ale nie prawie 3 kg.

A co do tego wymazu to nie wiem czy się nazywa GBS.Mi robiła,żeby sprawdzic czy paciorkowiec wybity-zawiozłam rano do laboratorium i zapłaciłam 15zł-pózniej przy wyniku i tak jest dopłata,ale jak wcześniej im dawałam to samo to zapłaciłam 20zł i dopłata była 25zł,więc nie wiem dlaczego"potaniało":confu sed:

A ginka mi powiedziała,że jak nie urodzę do 12 to mam do niej przyjechac i pózniej będę już tylko jezdziła na KTG ,ale ja tam do szpitala w którym rodzę mam 90km,więc na KTG mogę jezdzic obojętnie do jakiego szpitala,nie?mam szpital 12km od domu,więc oczywiśte jest,że pojade bliżej.

Dziewczyny a co ile robione jest KTG?i wy płacicie za nie?pewnie te,które prywatnie chodzą to płacą?a jaki jest koszt KTG

[mloda1989]

no wlasnie on to chyba tak rutynowo sobie zalecal...tak mysle ze dzisiaj ide do szpitala z polozna sie spotkac moze zrobia mi ktg.... i dostalam esa z mojego osrodka ze mam skonsultowac wynik wymazu z lekarzem....tylko grr wizyty do niego dopiero na przyszly tydzien i jak cos to mam sie jutro wpychac ehh...tylko nie wiem czy on teraz cos zaradzi bo w sumie wiedzial ze mi sie caly czas cos tak utrzymuje i nie mowil nic ze mam z nim wynik skonsultowac tylko ze jak wyjdzie nawet najgorszy paciorkowiec to w szpitalu antybiotyk mi podadza i tyle...tez mi sie wydawalo ze to sie powinno robic jak cos niepokoji albo jest jakies zagrozenie np owiniecie pepowina a pozniej to jak sie jest po terminie...

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

ja w prywanie chodze tam gdzie moj gin jest i placilam 30zl

[drcron]

u nas w szpitalu tez kosztuje 30 zlotych ale w osrodku mozna zrobic za free w osrodku do ktorego sie nalezy

moje dziecie jest dzisiaj nad wyraz aktywne az nie mam sily i ciagnie mnie tam na dole tez tak macie moze ??

[Gmyrelka]

Dziękuję za odpowiedzi w sprawie karmienia Mam nadzieję że się to wszystko unormuje, bo czasem chce co pół godziny a czasem śpi nawet 4 ...
Co do pieluszek to ja mam newborn 1, ale już się przesikał ze 3 razy więc może są za małe Z drugiej strony nei wyglądają na takie
Ja za ktg płaciłam 10zł i też miałam dwa razy mimo że nie byłam przeterminowana. Oni kontrolują w ten sposób czy dziecku jest w środku dobrze, bo jak puls skacze tzn że jest zadowolone a gdyby utrzymywał się na stałym poziomie (np 140) tzn że jest wkurzone i "mówi" wyjmijcie mnie stąd - tak mi wyjaśnił gin

Madziwnia trzymam kciuki by Michaśka już dzisiaj była po drugiej stronie brzuszka

[MadCat]

Napisane przez izazula

MadCat droga bardziej podoba mi się 1 kwietnia (przyzwyczaiłam się ) niż jutro. To taka fajna data
JUTRO to takie nierealne

Mhm, nierealne
Jak ja bym miała termin na jutro to bym już chyba po ścianach chodziła a Ty taka spokojna

Napisane przez anakazar

A co do tego wymazu to nie wiem czy się nazywa GBS.Mi robiła,żeby sprawdzic czy paciorkowiec wybity-zawiozłam rano do laboratorium i zapłaciłam 15zł-pózniej przy wyniku i tak jest dopłata,ale jak wcześniej im dawałam to samo to zapłaciłam 20zł i dopłata była 25zł,więc nie wiem dlaczego"potaniało":confu sed:

To też jakoś dziwnie z tym dopłacaniem. U nas się już nic nie dopłaca bo wyniki to się w ogóle gdzie indziej odbiera.

Napisane przez anakazar

Dziewczyny a co ile robione jest KTG?i wy płacicie za nie?pewnie te,które prywatnie chodzą to płacą?a jaki jest koszt KTG

Ja mam USG i KTG na każdej wizycie w cenie, płacę 100 zł za wizytę.

[Gmyrelka]

A, i jeszcze zastanawia mnie to, że wczoraj mojego Precelka wykąpałam w Oillan i skórę ma strasznie suchą Myślałam że po tym specyfiku już nie trzeba smarować ... a może ja go za mało dodałam Dzisiaj spróbuje z tym dwufazowym płynem z Bubchen.

[anakazar]

Napisane przez mloda1989

no wlasnie on to chyba tak rutynowo sobie zalecal...tak mysle ze dzisiaj ide do szpitala z polozna sie spotkac moze zrobia mi ktg.... i dostalam esa z mojego osrodka ze mam skonsultowac wynik wymazu z lekarzem....tylko grr wizyty do niego dopiero na przyszly tydzien i jak cos to mam sie jutro wpychac ehh...tylko nie wiem czy on teraz cos zaradzi bo w sumie wiedzial ze mi sie caly czas cos tak utrzymuje i nie mowil nic ze mam z nim wynik skonsultowac tylko ze jak wyjdzie nawet najgorszy paciorkowiec to w szpitalu antybiotyk mi podadza i tyle...tez mi sie wydawalo ze to sie powinno robic jak cos niepokoji albo jest jakies zagrozenie np owiniecie pepowina a pozniej to jak sie jest po terminie...

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

ja w prywanie chodze tam gdzie moj gin jest i placilam 30zl

No właśnie mi też wczoraj ginka powiedziała,że podadzą mi antybiotyk w szpitalu niezależnie już od wyniku badania.

To ja nie wiem jak z tym ktg,bo ona zasugerowała,że miałabym robic co 2 dni-mi się to wydaję za często,ale nie wiem...

Ah najlepiej jakby mała się pospieszyła i do tego 12 by wyszła<marzenie>

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Napisane przez MadCat

Mhm, nierealne
Jak ja bym miała termin na jutro to bym już chyba po ścianach chodziła a Ty taka spokojna


To też jakoś dziwnie z tym dopłacaniem. U nas się już nic nie dopłaca bo wyniki to się w ogóle gdzie indziej odbiera.


Ja mam USG i KTG na każdej wizycie w cenie, płacę 100 zł za wizytę.

Z tym dopłacaniem to ginka mi tłumaczyła tak:jęsli wyni jest dodatni to muszą wtedy wyszukac co to za bakteria i za to jest dopłata,a jak ujemny to wiadomo nic już płacic nie trzeba więcej.

Ami wczoraj zbadała tylko tętno,żadnego usg ani ktg-u niej zresztą nigdy nie miałam ktg i jak zawsze wzięła 80zł,a usg nie robiła ,bo wiedziała,że jadę pózniej na 3D

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Napisane przez MadCat

Mhm, nierealne
Jak ja bym miała termin na jutro to bym już chyba po ścianach chodziła a Ty taka spokojna


To też jakoś dziwnie z tym dopłacaniem. U nas się już nic nie dopłaca bo wyniki to się w ogóle gdzie indziej odbiera.


Ja mam USG i KTG na każdej wizycie w cenie, płacę 100 zł za wizytę.

Z tym dopłacaniem to ginka mi tłumaczyła tak:jęsli wyni jest dodatni to muszą wtedy wyszukac co to za bakteria i za to jest dopłata,a jak ujemny to wiadomo nic już płacic nie trzeba więcej.

Ami wczoraj zbadała tylko tętno,żadnego usg ani ktg-u niej zresztą nigdy nie miałam ktg i jak zawsze wzięła 80zł,a usg nie robiła ,bo wiedziała,że jadę pózniej na 3D

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Napisane przez MadCat

Mhm, nierealne
Jak ja bym miała termin na jutro to bym już chyba po ścianach chodziła a Ty taka spokojna


To też jakoś dziwnie z tym dopłacaniem. U nas się już nic nie dopłaca bo wyniki to się w ogóle gdzie indziej odbiera.


Ja mam USG i KTG na każdej wizycie w cenie, płacę 100 zł za wizytę.

Z tym dopłacaniem to ginka mi tłumaczyła tak:jęsli wyni jest dodatni to muszą wtedy wyszukac co to za bakteria i za to jest dopłata,a jak ujemny to wiadomo nic już płacic nie trzeba więcej.

Ami wczoraj zbadała tylko tętno,żadnego usg ani ktg-u niej zresztą nigdy nie miałam ktg i jak zawsze wzięła 80zł,a usg nie robiła ,bo wiedziała,że jadę pózniej na 3D

[fasolka73]

hej , hej

Ja dziś chodzę do tyłu.... Jakieś chyba ciśnienie słabe. Wstałam, ale zapomniałam się obudzić
Mała mi się tak wierci...jakby główką chciała dziurę mi tam na dole wywiercić, aż boli Może to szyjka się skraca, bo to taki kłujący ból.

Ja badanie na paciorkowca (GBS) robiłam prywatnie w "Diagnostyce" (oni mają laboratoria w całej Polsce) za 35zł. A ktg miałam dopiero 2 razy robione, w szpitalu , na patologii ciąży(tam moja ginka przyjmuje) za darmoszkę, na nfz , tętno ok, dzidzia jest aktywna, a ja mam skurcze na 80, ale dalej nic...

[aneczkkaa]

Ja chodzę na ktg do szpitala w Świdnicy co 2-3 dni i nie płace nic ...

Za 1 wymaz płaciłam 47 zł a 2 raz robili mi jak leżałam w szpitalu za free

[ania p]

Napisane przez MadCat

O matko kolejne trza robić? Drogie to?

Nie wiem bo ja mam te wszystkie badania w pakiecie i za nic nie płace .
A gratuluje ortopedy wierz mi ale ja wiem dobrze jak to jest jak taki kamień z serca spada

Napisane przez Baobabek

A i jeszcze wam powiem hita: NIE DOSTANĘ BECIKOWEGO!!!!!! Mój gin mi wypełnił zaświadczenie, że byłam pod opieką od 12 ego tygodnia (co się zgadza, bo zmieniałam lekarza i od 12 byłam u niego). I problemu by nie było, bo w karcie ciąży miałam pierwszą wizytę u starej gin w 9 tyg. i wystarczyłoby iść do niej, żeby mi drugie zaświadczenie wypisała...no i właśnie: po pierwsze ta stara małpa nie prowadziła kartoteki dot. mojej ciąży (pisałąm wam, że ona tylko kasę wydziera od pacjentek), a ja mojej karty ciąży nie mam, żeby jej udowodnić, że byłam u niej w 9 tyg. , bo zostawili sobie ją w szpitalu i tak oto 1000 zł przepadło

Ja tak samo jak Aniap kąpię codziennie, chodzi o ten rytuał i mój mały się strasznie dziera przy kąpaniu, ale od 2 dni mam na to sposób: śpiewam mu tak głośno, że chyba cała ulica mnie słyszy, a on zszokowany siedzi cicho do momentu aż zacznę myć włoski - wtedy to już nic nie pomaga
A ja się tak zapytam: używacie jeszcze pieluch Newborn??Bo ja już 2 dni po wyjściu ze szpitala musiałam przejść na rozmiar 2 Newborny oddałam koleżance, co w kwietniu rodzi.Aak wogóle to dostałam w paczce ze szpitala 2 pieluchy belli i powiem wam, że jak dla mnie są o niebo lepsze od pampersów chłoną ładnie kupę, a na pampersie mi zostaje, i wogóle takie mięciusieńkie są Tylko u mnie w żadnym sklepie nie ma tych pieluch w rozmiarze 2, są same większe...nawet w tesco nie ma 2

Becikow3e dostaniesz bo teraz wystarczy jedna wizyta u gina tylko . A co do kąpanie to nagrzej w pokoju czy gdzie tam kąpiesz farelka tak zeby było dość gorąco dzieciaki płaczą bo im zimno jest przy kapieli bo nie potrafią jeszcze zatrzymywać w sobie ciepła . tobie się wydaje pewnie że ciepło ale wierz mi u mnie farelka zrobiła cuda , mały kimał w wannie

Napisane przez mrowak

Moja Gabi waży dziś 3420- pieluch newborn mam od pierUna, co ja z nimi zrobię-WY już na większe przechodzicie??? przeciez one są do 6kg(huggies)

Nie patrz na to do ilu kilo jak dziecie ma grubsze nózki itp to trzeba szybciej zmieniać .

Napisane przez anakazar

Dziewczyny a co ile robione jest KTG?i wy płacicie za nie?pewnie te,które prywatnie chodzą to płacą?a jaki jest koszt KTG

Ja nic nie płaciłam ale u mnie na zadupiu w szpitalu chcą cegiełke na szpital zeby opłacić 20 zł . Moja kolezanka się wykłóciła z nimi że cegiełki to ona od pensji odprowadza narobiła rabanu i miała za darmo i w sumie miała racje bo z jakiej paki za to płacić

Napisane przez Gmyrelka

A, i jeszcze zastanawia mnie to, że wczoraj mojego Precelka wykąpałam w Oillan i skórę ma strasznie suchą Myślałam że po tym specyfiku już nie trzeba smarować ... a może ja go za mało dodałam Dzisiaj spróbuje z tym dwufazowym płynem z Bubchen.

Mały też miał na poczatku strasznie suchą skóre i dosmarowywałam go troszkę potem było ok . Ja wlewałam do wanienki troszkę więcej niż korek tego specyfiku.

A ja dziś na tym pobraniu byłam potem u koeleżanki i z dzieciami na placyku byłyśmy . Mały brudny ale szczęśliowy he he

[ASIULEK_23]

Napisane przez MadCat

Prywatnie.
Wymaz mi ginka pobrała wczoraj wieczorem i dała tą próbkę a dzisiaj rano ją zawiozłam do laboratorium tam gdzie robię wszystkie badania.
To widzę, że piękna rozbieżność w cenach

Ja własnie wróciłam z wizyty i mi gin tez dziś pobrał ten wymaz, wręczył go i muszę go zanieść. Mąz własnie pojechał zawieźć. Podobno u nas to kosztuje 23 zł. Ale zobaczę jak tz wróci.

Napisane przez drcron

ktg w sumie w ciazy mialam tylko 10 razy robione ale w osrodku gdzie nie placilam bo znajoma polozna mi robila

Ładne mi "tylko"
Ja miałam robione w czasie pobytu w szpitalu chyba 5 razy. A poza tym nie robilam ani razu. Ale dzis własnie mi gin zalecił, żebym się przejechała do szpitala na ktg. Jak określił -"nie zaszkodzi zrobić". Powiedział, żebym ze dwa razy podjechała i zrobiła.


A po wizycie w porzadku. USG jak już mówiłam nie miałam robionego. Spojrzał tylko do środka pobrał wymaz, posłuchał serduszka (pięknie pikało ) i tyle.

Spojrzał w karte i mówi :
gin-"no,no, ładnie sie pani na wadze przybrało" (prawie 20 kg).
ja - "No własnie ja tak przytyłam a dziecko takie malutkie".
gin- (luknięcie na mój brzuch) "nie no, nie takie malutkie, ze 3 kilo na pewno ma"
ja- "nie panie doktorze, tydzień temu miała 2400"
gin- <zdziwko> a brzuch taki ładny... hmmm...

Powiedział, że ważne, że w ogóle przybiera na wadze a nie stanęła w miejscu. No i właśnie zalecił to ktg.

Tylko wkurzyłam sie, bo dostałam zwolnienie do 14-tego a termin mam na 16-tego Więc spytałam co jak nie urodzę do tego czasu, co ze zwolnieniem. No i wtedy mam przyjść i wypisze mi dalsze To dlaczego od razu nie dał na dłużej??

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Darusiaaa- widzę Cię czyli jednak się nic nie ruszyło

[drcron]

Asiulek a moze Twoj gin mysli ze urodzisz wczesniej ??

[ASIULEK_23]

Napisane przez drcron

Asiulek a moze Twoj gin mysli ze urodzisz wczesniej ??

Dobrze by było jakby się nie mylił

[Baobabek]

Mrowak, ja przeszłam na pieluchy 2, bo Kubuś miał strasznie odciśnięte te pieluchy na nóżkach i pleckach i strasznie wierzgał nóżkami, i jak zmieniłam to jest oka miś waży 3800

Napisane przez Gmyrelka

A, i jeszcze zastanawia mnie to, że wczoraj mojego Precelka wykąpałam w Oillan i skórę ma strasznie suchą Myślałam że po tym specyfiku już nie trzeba smarować ... a może ja go za mało dodałam Dzisiaj spróbuje z tym dwufazowym płynem z Bubchen.

ja mam podobny problem kąpałam małego od poczatku w samym oilatum i był trasznie suchy, to teraz dalej go tak kąpię to myję go żelem z hippa a potem natłuszczam trochę oliwką całe ciałko i jest ok już. Także jak dla mnie to oilatum to trochę pic na wodę...

[Darusiaaaa]

zbadala mnie, zauwazylam ze pod pepkiem mi sie zrobila grubsza skora i mam tam mniejsze czucie, bylysmy u chirurga, dostalam zastrzyki, zbadala mnie i powiedziala ze jak sie d 20 dzisiaj nic nie ruszy to na kroplowce widzimy sie w srode o 9 rano.
Ale wiecie co jak mnie badala mialam akurat skurcz, tylko problem jest taki ze ja tego nie czuje!!!!

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

w ogole zastrzyki kosztuja 280 zl, ale ona nam je dała, powiedziala ze jak sie nie poprawi do poniedzialku to mam jechac i da mi jeszcze 2 i nic nie placilismy

[MadCat]

Napisane przez ania p

A gratuluje ortopedy wierz mi ale ja wiem dobrze jak to jest jak taki kamień z serca spada

Dziękuję
Wczoraj to już myślałam, że wyjdę z siebie ale się znowu uspokoiłam.

Napisane przez ASIULEK_23

A po wizycie w porzadku. USG jak już mówiłam nie miałam robionego. Spojrzał tylko do środka pobrał wymaz, posłuchał serduszka (pięknie pikało ) i tyle.

To super, że wszystko ok

Jeszcze się pochwalę naszym wózeczkiem

[aneczkkaa]

Napisane przez MadCat

Dziękuję
Wczoraj to już myślałam, że wyjdę z siebie ale się znowu uspokoiłam.


To super, że wszystko ok

Jeszcze się pochwalę naszym wózeczkiem

Woźek śliczny

Czyżby to była Toutonia ?

[pl_madzia]

Napisane przez ASIULEK_23

Ja własnie wróciłam z wizyty i mi gin tez dziś pobrał ten wymaz, wręczył go i muszę go zanieść. Mąz własnie pojechał zawieźć. Podobno u nas to kosztuje 23 zł. Ale zobaczę jak tz wróci.





Spojrzał w karte i mówi :
gin-"no,no, ładnie sie pani na wadze przybrało" (prawie 20 kg).
ja - "No własnie ja tak przytyłam a dziecko takie malutkie".
gin- (luknięcie na mój brzuch) "nie no, nie takie malutkie, ze 3 kilo na pewno ma"
ja- "nie panie doktorze, tydzień temu miała 2400"
gin- <zdziwko> a brzuch taki ładny... hmmm...


---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Lekarz mi mówił że dziecko tygodniowo przybiera na wadze 250 gram średnio, u mnie przez kilka tyg średnia przybierania na wadze wychodzi 300 gram. To już Twoja córcia do 3 kg dobija

[MadCat]

Napisane przez aneczkkaa

Woźek śliczny

Czyżby to była Toutonia ?

Dziękuję
Nawet nie wiedziałam, że jest taki producent a teraz jak sprawdziłam to się okazuje, że te wózki ok 2,5 tyś kosztują. Mój nawet 1/4 tej ceny nie osiągnął.
Sąsiadka pracuje u producenta więc nie dosyć, że sobie wybrałam gdzie jaki kolorek,materiał , dostałam pełno gratisów to jeszcze mam dożywotnią gwarancję i zapłaciłam malutko.
Nie mam też nigdzie logo firmy bo mi nie wszyła
Kolory może nie dziewczęce ale za to praktyczne i takie jak lubimy

[izazula]

[QUOTE=MadCat;18262935]Mhm, nierealne
Jak ja bym miała termin na jutro to bym już chyba po ścianach chodziła a Ty taka spokojna

Ja to wogóle spokojna jestem istota a w ciąży jeszcze bardziej jestem wyciszona. Zacznę chodzić po ścianach w poniedziałek bo jak do tego czasu żadnej akcji nie będzie to we wtorek mam się zgłosić na oddział

[drcron]

Napisane przez MadCat

Dziękuję
Wczoraj to już myślałam, że wyjdę z siebie ale się znowu uspokoiłam.


To super, że wszystko ok

Jeszcze się pochwalę naszym wózeczkiem

sliczny wozeczek

dziewczyny < pewnie to zas falszywy alarm > jak mam skurcze < o ile mozna to nazwac skurczami > twardnienie brzucha i taki bol jak na miesiaczke od jakis 2 godzin co 24 minuty a to twardnienie trwa jakies 20-40 sekund to powinnam cos z tym zrobic czy czekac dalej ?? chcialanbym pojechac na zakupki < moze jeszcze przed swietami uda sie polozyc panele na dole na korytarzu > i nie wiem czy jechac czy siedziec i liczyc dalej skurcze

[dusiaka]

Napisane przez anakazar

Dziewczyny a co ile robione jest KTG?i wy płacicie za nie?pewnie te,które prywatnie chodzą to płacą?a jaki jest koszt KTG

Anakazar - Ja mam teraz wizyty u gin prywatnie co tydzień, przed południem w środy ( nie płacę bo to w ramach abonamentu służbowego), a potem po południu chodzę na KTG też prywatnie, ale w innej klinice (Salve) i płacę 40 zł. Ale słyszałam, że KTG w szpitalach kosztuje taniej, ok. 20 zł, a w innych prywatnych gabinetach ok. 30 zł.

U mnie bez zmian. Znowu przed południem miałam masaż szyjki, a po południu KTG i nici, dwa malutkie skurcze...
Mała widać się nie spieszy, chyba czeka na swój termin. A próbowałam już (prawie) wszystkiego - okna pomyte, podłogi się błyszczą, pranie, prasowanie, codziennie spacery, jeżdżę autkiem na zakupki. Nawet wypucowany pomnik taty na cmentarzu.
Zostało mi czekać albo prosić o help TŻ. Ten jednak jakiś oporny materiał, chce, ale boi się, że zrobi krzywdę dziecku. Już mu nawet moja gin powiedziała, że można, a On nie wzruszony
A tak chciałam mieć Małą w domku na Święta. I lipa. Trza mi będzie jajca szykować do święconki

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Napisane przez drcron

dziewczyny < pewnie to zas falszywy alarm > jak mam skurcze < o ile mozna to nazwac skurczami > twardnienie brzucha i taki bol jak na miesiaczke od jakis 2 godzin co 24 minuty a to twardnienie trwa jakies 20-40 sekund to powinnam cos z tym zrobic czy czekac dalej ?? chcialanbym pojechac na zakupki < moze jeszcze przed swietami uda sie polozyc panele na dole na korytarzu > i nie wiem czy jechac czy siedziec i liczyc dalej skurcze

drcron - wygląda na to, że to to A te skurcze bolą trochę?Spokojnie, tak szybko się nie rodzi (zazwyczaj). Spróbuj jakąś ciepłą kąpiel, jesli nie przejdą te bóle, to znaczy, że się zaczęło. Zjedz coś lekkiego. A do szpitala nie prędzej, niż jak będa co 7-10 minut. A te panele to miałaś sama kłaść, czy co? Zostaw panele, pomyśl o sobie.
W razie czego trzymam kciuki

[MadCat]

Napisane przez izazula

Ja to wogóle spokojna jestem istota a w ciąży jeszcze bardziej jestem wyciszona. Zacznę chodzić po ścianach w poniedziałek bo jak do tego czasu żadnej akcji nie będzie to we wtorek mam się zgłosić na oddział

Zauważyłam, oazo spokoju
Może Ci maleństwo zrobi prezent na 1 kwietnia i akurat jutro się pojawi.
Fajna data w sumie: 1.4.2010

Napisane przez drcron

sliczny wozeczek

dziewczyny < pewnie to zas falszywy alarm > jak mam skurcze < o ile mozna to nazwac skurczami > twardnienie brzucha i taki bol jak na miesiaczke od jakis 2 godzin co 24 minuty a to twardnienie trwa jakies 20-40 sekund to powinnam cos z tym zrobic czy czekac dalej ?? chcialanbym pojechac na zakupki < moze jeszcze przed swietami uda sie polozyc panele na dole na korytarzu > i nie wiem czy jechac czy siedziec i liczyc dalej skurcze

Dziękuję
Drakonku weź Ty usiądź na tyłeczku bo zaczniesz w sklepie rodzić na panelach i będziesz je już musiała kupić
Skoro masz jakieś skurcze to po co chcesz ryzykować.
W 40tc przed świętami chcesz się w te tłumy pchać?
Jeśli to będzie fałszywy alarm to lepiej sobie wyskocz jutro rano jak będzie mało ludzi.

[olasia]

witajcie mamuski.

nadrobilam zaleglosci ciekawe czy ta pelnie podzialala na kotras? u mnie nic. ale coz sie dziwic jak termin mam na za dwa tygodnie... predzej mi czekac na nastepna pelnie ;]

bylam na ktg... ale dziwne to bylo... krzyz mnie bolal straszniem, juz pod koniec nie moglam wytrzymac, dzidziuch sie nie ruszal i polozna tym zaniepokojona kazala mi czekac na lekarza, kwitlam w gabinecie nastepne pol godziny az ten powiedzial : wszystko ok. a ze faceta nie lubie, nawet mi sie gadac z nim nie chcialo, pytac itd. jutro i tak mam wizyte z moja ginka, zobacze co powie.

co do ruchow to wlasnie u mnie roznie bywa, czasem tak jakos niemrawo, pozniej nadrabia rozpychajac sie we wszystkie strony. dzisiaj to takie mam dziwne uczucie w kroczu, tak mnie co jakis czas kluje, moze to pecherz? albo sama nie wiem..

[drcron]

dusiaka nie nie ja mialam tylko wybrac kolor a fachowiec ma klasc tylko ze ja chce przed swietami zeby juz byly

MadCat masz racje siedze na dupsku i licze skurcze hehe ale znajac zycie to pewnie nie to i zas moja niunia robi mnie w konia juz sie do tego przyzwyczailam hehe

a tak apropo rodzenia ciekawe co by zrobili w sklepie jak bym zaczela rodzic miedzy panelami albo kafelkami hihi no ale jeszcze nie moge bo kto na swieta popiecze ciasta ?? a tak to jutro upieke makowca a pojutrze sernik i cytrynówke < jest przepyszna >

[izazula]

[QUOTE=MadCat;18268549]Zauważyłam, oazo spokoju
Może Ci maleństwo zrobi prezent na 1 kwietnia i akurat jutro się pojawi.
Fajna data w sumie: 1.4.2010

To muszę jeszcze szybko włosy zafarbować bo się od 2 dni zbieram i nic mi z tego nie wychodzi

[MadCat]

Napisane przez drcron

MadCat masz racje siedze na dupsku i licze skurcze hehe ale znajac zycie to pewnie nie to i zas moja niunia robi mnie w konia juz sie do tego przyzwyczailam hehe

Racje mi przyznała! No szok!
Jak Cię robi w konia to trudno, to sobie jutro pooglądasz panele, przynajmniej będzie pół miliona ludzi mniej a jak się coś zacznie dziać to lepiej żeby w domu.

Napisane przez drcron

a tak apropo rodzenia ciekawe co by zrobili w sklepie jak bym zaczela rodzic miedzy panelami albo kafelkami hihi no ale jeszcze nie moge bo kto na swieta popiecze ciasta ?? a tak to jutro upieke makowca a pojutrze sernik i cytrynówke < jest przepyszna >

Dostałabyś kupon na darmowe panele
A świat by się nie skończył jakbyś ciasta nie upiekła. Z reszta masz wymówkę - poród

izazula - Ja też mam "stresa", że sobie nie zdążę farbnąć Tylko ja mam jeszcze ze 20 dni na to.
Obawiam się, że po porodzie to ani mi się nie będzie chciało ani nie będzie siły i czasu a nie chcę jak straszydło wyglądać.