|
Notka |
|
Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
|
Narzędzia |
2009-09-12, 16:44 | #3271 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 268
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Mój panieński zaczął się u mnie w domku Tu zebrały się wszystkie koleżanki i było nas razem 10 Najpierw przyszła część i udekorowała cały dom balonami, wypełniła lodówkę alkoholem zapitką itp. Chociaż miałam też różne rzeczy przygotowane one o wszystko zadbały. Później przyszła druga część i kazała mi wyjrzeć przez okno Okazało się, że przygotowały ogromny transparent z napisem "GAME OVER" Później zaczęła się zabawa. W udekorowanych balonach były pytania dotyczące mojego TŻ bądź nas (wcześniej TŻ odpowiedział na nie więc znały prawdę ) Za każdą złą odpowiedź i za każdego przebitego balona w którym nie było pytania musiałam pić karniaka. Pytania były różne - od takich gdzie wybieramy się w podróż poślubną aż po kwestie fetyszy hehe Później jak już dobrze mnie upiły przyszedł pan striptizer Zatańczył dla mnie trzy tańce - jeden w czerwonym roboczym ubraniu, drugi w przebraniu wojskowego a ostatni w samym ręczniku Powiem szczerze, że było to całkiem sympatyczne i gość też dał radę Później wybrałyśmy się na miasto bo przyszedł TŻ ze swoimi kumplami na mieszkanie. Zanim dotarłyśmy do lokalu szłyśmy z transparentem i skandowałyśmy Game over dobrze, że koleżanki zadbały o to żebym miała odpowiednie stężenie we krwi hehe. W lokalu dalsza część zabawy - zadania do wykonania - prezenty w nagrodę. Było wydobycie od barmana darmowego drinka (mniam pyszny był), pomalowanie 5 facetom paznokcia czerwonym lakierem, zdobycie 3 prezerwatyw itp. Generalnie było śmieszcznie a ja wzbogoaciłam się w czerwone mechate kajdanki, pieluchę dla bobasa, test ciążowy, gumki itp rzeczy. Najbardziej boleje, że podobno gdzieś zgubił się pejczyk no ale cóż
Generalnie dziewczyny spisały się świetnie i wieczór udał się rewelacyjnie
__________________
mewcia |
2009-09-12, 17:05 | #3272 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 346
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Mewcia Twój Panieński brzmi jak z filmu. Dobrze, że wszystko się udało i zabawa była świetna. Jestem ciekawa jak wyglądali Panowie z czerwonym lakierem na paznokciach i że się dali!
|
2009-09-13, 08:42 | #3273 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 346
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
17 sierpnia
Wstałam ok. 6 i od razu weszłam do wanny się zrelaksować. Nie stresowałam się co mnie dziwiło, bo myślałam że wstanę i od razu pójdę do toalety. Po 7 przyszła do mnie kuzynka mnie pomalować, wybrałam makijaż delikatny ,bo na co dzień się specjalnie nie maluję i okazało się że dobrze zrobiłam, bo goście myśleli że w ogóle makijażu nie miałam ,że jestem naturalna, co mnie bardzo się podobało. Po kosmetyczce przyszła fryzjerka robiła mi fryzurkę ok. godziny, wyszła fajnie, choć do końca nie byłam zadowolona, ale nie robiłam problemów, to co chciałam zmienić zmieniłam po swojemu. No i była już przed 11 więc zaczęłam ubierać suknię i gdy się ubrałam z pomocą ciotki , przyszła kamerzystka i zaczęła mnie kamerować, wcześniej powiedziała że mój Tż już jedzie to myślałam, że zemdleje z wrażenia, czekanie na niego było OKROPNE! Tak się stresowałam, że nie wiedziałam co mam robić. Wzięłam oczywiście wcześniej tabletkę na uspokojenie, ale to są takie wrażenia i emocje, że chyba mi nic nie pomogło! Nadszedł mój przyszły mąż i prosi mnie o nałożenie butonierki, ręce tak strasznie mi się trzęsły że nie byłam wstanie tego zrobić, przypięłam… ale tak krzywo, że poprawiła za mną teściowa. Przed 12 pojechaliśmy do Kościoła i przed samym kościołem 6 BRAM, a tak ich strasznie nie chciałam. Nasz kamerzysta a zarazem szofer zrobił jednego „bramkarza” w konia bo leci za Nami a my wjeżdżamy w inną uliczkę, potem leci do Nas bo Nas znalazł to kamerzysto-szofer mu uciekł, tak dla żartu żebyśmy się wyluzowali. Ale owy Pan i tak Nas złapał przy wejściu do Kościoła. W Kościele chciałam na wejście, aby zagrał mi skrzypek ale zagrała Nam organistka, nie dopytywałam się nawet dlaczego tak wyszło, bo to była błahostka w sumie. Zdenerwowałam się trochę, ale sobie myślę to tylko skrzypce które i tak pod czas Mszy grały i tak więc szybko zapomniałam o tym. W Kościele nie stresowałam się w ogóle. Cały czasu uśmiechnięta byłam wraz z moim Tż, goście myśleli nawet czasem że mój Mąż nie wytrzyma i prasknie śmiechem, ale nie było nic takiego. Po Mszy podpisy i na salę, obawiałam się że jak wyjdziemy z Kościoła to będą stały jakieś dzieciaki i chciały kasiorę a tu stała stara lampucera z koszyczkiem i kasę chciała ;/ wieśniara! Przed wejściem na salę, przywitał Nas gospodarz z kelnerką wraz z chlebem i z kieliszkami, piszę z kieliszkami a nie z wódką bo okazało się że, gospodarz do Nas mówi: „ słuchajcie w jednym kieliszku jest woda a w drugim wódka, kto wybierze wódkę będzie rządził w rodzinie” mój Tż pozwolił mi wybierać pierwszej, ale ja wybrałam wodę i tez tak chciałam, bo nie wyobrażam sobie picia wódki na pusty żołądek, potem rozbicie kieliszków i sprzątanie ich przez mojego męża. Na Sali toast i życzenia. Obiad i po obiedzie pierwszy taniec. Stresowałam się Nim, bo mój mąż mówi, że tak się stresuje że cały chodzi i to wszystko przeszło na mnie. Wesele było tak cudowne, że przeszło to moje wyobrażenie o Nim. Zespół tak świetnie poprowadził wszystko, że w życiu bym nie zamieniła go na DJ! Robili zabawy dla dużych i małych, podobało mi się także że angażowali do wszystkich zabawach starostę i starościnę, że nie było tak że tylko roznoszą butelki z wódka i zabierają puste flaszki. Starosta i starościna dbali o wódeczke ślicznie, nikt nie narzekał. Zabaw było dużo, robili nawet zabawy jak żeśmy byli na zdjęciach. Nic bym nie zmieniła ,wszystko wyszło prze pięknie a tak strasznie się obawiałam, że wesele wyjdzie kiszowato, a tu goście zadowoleni i chcą już płytę i zdjęcia i jeszcze raz zabawę. Jedyne co mnie drażniło, że mój żołądek nie chciał jeść był tak skurczony ze stresu, że przez całe wesele zjadłam kawałeczek tortu, pół kluski śląskiej i jedną frytkę, sama nie wiem jak wytrzymałam tyle czasu bez jedzenia. Nadeszła 24 i oczepiny, welon i krawat złapali starości J co bardzo fajnie wyglądało. No i noc po ślubna… ~~*~~ Bardziej obszerniejsza i chyba dokładniejsza relacja ze ślubu. |
2009-09-13, 16:22 | #3274 | |||||
Zadomowienie
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Cytat:
Cytat:
Szkoda, że tak wyszło z tym urlopem. Na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że ja miałam wielkie plany jechać w podróż poślubną i co? Nawet TŻ urlop by wzaiął w środku roku szkolnego, ale ja jestem na stażu i mi przysługują całe dwa dni po przepracowaniu 30. Więc nici, wielkie nici Cytat:
Cytat:
Cytat:
I powiedz mi na bramy ile Wam flaszek poszło? a ta babka z koszyczkiem to coś dostała od Was? Ale macie dziwnie zwyczaje kasę dawać na bramy dla dzieci? Dziewczynki brakuje mi czasu na wszystko, doba za krótka Od piątku mamy Gwarki (święto miasta). I tka w piątek balowałam do nocy, wczoraj z tatą i TŻ po gangi, wieczorem impreza integracyjna znów do nocy/rana a dziś od 6 zawody wędkarskie i teraz dopiero siadłam na d....... Ale zaraz idę na Myslovitz z nowości: - TŻ kupił garnitur na drugi dzień czarny w takie mini prążki chyba coś z brązem, do tego zielono groszkowa koszula, krawat i butki - tata zaopatrzony w gang, koszule, krawaty i butki, full serwis na dwa dni -wczoraj byliśmy na tej imprezie i grał dj Kris, wytańczyłam sie za szystkie czasy, moje mięśnie dają o sobie znać. ale fajny trening taneczny przed weselem mieliśmy. Teraz czujemy blusa i możemy zaczynać naukę 1tańca - jutro lub we wtorek jadę na salę uzgodnić dekorację i w końcu wybrać bukiet - na bank w tym tygodniu musimy kupić wódkę, podpisać umowę na sali, zapłcić i za sale i za noclegi i za drugi dzień (obiad)-mamo jak tego dużo jest
__________________
23.11 2006 r. 03.10.2009 r. 08.03.2011 r. |
|||||
2009-09-14, 08:32 | #3275 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 890
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
SSR
W sumie to tyle osób nie jedzie na wczasy i żyje. No ale.... Niby mój M. może sobie wziąć urlop w listopadzie, niby w XI w Egipcie też jest jeszcze ciepło, ale wolę się nienastawiac, nieplanowac, bo potem się zaś okaże, że zaś M. urlopu nie dostanie bo jest dużo roboty. Zaczniemy coś myśleć jak na 100% M. będzie wiedział kiedy ten urlop dostanie. Poza tym w listopadzie to tylko w grę wchodziłaby I połowa, bo potem muszę się przygotowywać do tragów ślubnych (29.11). Eh! Porąbane to wszystko.
__________________
|
2009-09-14, 10:07 | #3276 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Cytat:
Ja dziś byłam sobie załatwić urlop, bo mi na stażu przysługują 2dni wolnego za każde 30kalendarzowe dni. Ale jak zaczełam staż 3września to akurat po 3 mogę sobie wziąć wolne. Więc biorę 5(poniedziałek) wwiadomych celach i byłam dziś załatwić 2października, bo to wiadomo paznokcie, goście i inne sprawy. Ale chceili mi wcisnąć, abym 2 przyszła do urzęddu z listą (a ja biorę bezpłatne wolne). Ale udało się, mogę przyjść 1 albo 6. Ale chyba wybiorę ten 1, bo pewnie po drodze coś jeszcze załatwię Dziś o 18 jadę z dekoratorką na salę, pokaże mi dwa rodzaje pokrówców i ogólnie pogadamy na temat ubrania sali. Pewnie dziś bedę musiała wybrac bukiet, ale nie mam pomysłu, mam nadzieję, ze mi jakieś swoje pokaże to w końcu coś wybiore.
__________________
23.11 2006 r. 03.10.2009 r. 08.03.2011 r. |
|
2009-09-14, 11:00 | #3277 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Knurów (Śląsk)
Wiadomości: 5 157
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
SSR to jeśli można, to prosiłabym Cię o namiary na Waszego fotografa
Mamy już załatwionego DJa, umowa podpisana, cena 1400zł. Mam nadzieję, że w tej kwestii intuicja nas nie zawiodła, bo nie słyszeliśmy tego pana "w pracy", ale tak świetnie nam się z nim rozmawiało, że stwierdziliśmy, że w kwestii wesela też się na pewno dogadamy Ja mam chyba za dużo czasu w te wakacje, bo najchętniej to już bym wszystko organizowała Ale jeszcze 2 tygodnie i wracam na uczelnię, więc skończy się czas na myślenie o ślubie A póki co mam do Was prośbę: otóż mam takie małe marzenie, żeby na I taniec zatańczyć do piosenki z filmu "Zaczarowana", bo ją uwielbiam, a myślę, że jak jeszcze trochę poćwiczymy taniec, to ładnie nam to wyjdzie, bo mamy poczucie rytmu i dobrze nam się razem tańczy. Przyjrzyjcie się temu nagraniu i powiedzcie, czy to nie będzie kiczowate http://www.dailymotion.pl/video/x4nb...n-oscars_music A tu link do polskiej wersji tej piosenki, jest krótsza, więc w sam raz http://w709.wrzuta.pl/audio/2d4lO4rO...lisko_so_close |
2009-09-14, 11:44 | #3278 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 346
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
SSR myśmy tej babce nie dali do koszyka bo to była jakaś stara pijaczka;/ a po za tym nie dość, że za Msze płacę daje do koszyczka w czasie Mszy to jeszcze jakiejś babie, a mijając to wcześniej od Nas dostała flaszkę, bo zrobiła Nam bramę. W sumie na bramy poszło Nam 8 flaszek, nawet wyskoczył Nam facet w trakcie jechania do Restauracji na ulicę z Baru, bo tak goście trąbili klaksonami. No jednemu dzieciakowi daliśmy 2 zl zamiast czekolady, bo czekolady by sie roztopiły.
Czekolady tzn te paczuszki to dostali dzieciaki na weselu jak powiedzieli Nam wierszyk A jak Nam się żyje? CUDOWNIE. Myśmy wcześniej mieszkali razem pół roku więc wiem jakie mój maż ma wymagania i on wie jakie Ja mam.Uzupełniamy się nawzajem...Dla Nas ślub to była formalność i oficjalne zamieszkanie razem.(Wcześniej mieszkaliśmy razem,bo pracowaliśmy za granicą) |
2009-09-14, 13:20 | #3279 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Cytat:
Cytat:
Zazdraszczxam udanego życia małżeńskiego. Ja już się nie umiem doczekać, kiedy będziemy już razem, ale z drugiej strony to mam obawy czy wytrzymamy razem w tej kawalerce Taka mała przestrzeń życiowa, no ale to tylko chwilowe rozwiązanie. Kurczątko własnei dowiedzialam się,że kumpel który miał mi stroić kościół wyjeżdza,a raczej wylatuje i go nie będzie Pomyliły mu sie daty..... Czyli teraz kościół będzie mi stroiła dekoratorka ta co salę i już widzę tą cenę na koniec....... No ale nie ma wyjścia.
__________________
23.11 2006 r. 03.10.2009 r. 08.03.2011 r. |
||
2009-09-14, 14:24 | #3280 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 346
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Cytat:
Co do mieszkania, szybko sie odnajdziecie w takim małym.Mówi sie mimo że ciasne ale własne! |
|
2009-09-14, 16:17 | #3281 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 890
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Ja też miałam kilku meneli.
A w sumie zwyczaj jest taki, że to tylko jak panu młodemu, jak jedzie do wybranki powinno się robić bramy, żeby mu tą drogę utrudnić. Jak już para młoda jedzie razem to bram nie powinno się robić, bo nie powinno się przeszkadzać pannie młodej. Ale... Najgorsze było to, jak na zamku w Olsztynie gości, co tam sprzedaje bilety, mówi do nas, że mamy mu dać flaszkę albo na flaszkę. Ja mu mówię, ze ślub był miesiąc temu to raz, a na planszy nie ma wypisane, ze za sesję są pobierane opłaty (tak jest w niektórych obiektach), więc nas żadne taryfy poza wypisanymi nie obowiązują. Podobnie było w Złotym Potoku. Tam chcieli 50zł I też powiedzieliśmy, że nie ma "taryfy ślubnej" na tablicy to nie będziemy płacić. Zresztą ten pałacyk tam to taka rudera, że płacić tam za zdjęcia ślubne to szok. Gościu mówi, że tablicę zamówił, ale jeszcze nie doszła. To ja mu na to, że na dzień dzisiejszy tablicy z taryfą dla młodych par nie ma, więc nie mam obowiązku płacić. Ogólnie to mnie strasznie wnerwia takie wychciewanie kasy/flaszki od obcych. W dniu ślubu to olałam, po co się tym denerwowac w taki dzień. Ale potem na sesjach to już opieprzałam takich ludzików.
__________________
|
2009-09-14, 16:32 | #3282 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Cytat:
Nie no dosyć, ze przed ślubem, po to jeszcze na zdjęciach. para młoda to powinna miec chyba tira z wódką i rozdawać na prawo i lewo przechodniom w szycie popołudniowym Cytat:
A Ci goście (kasjerzy) to mają tupet. Zreszt nie tylko oni, ludzie jak słyszą ślub to najlepiej zapłać razy 3 i daj flaszkę Ale sie nabuzowałam.............. Dobra jadę na salę pocudować z dekoratorką. Trzymajcie kciuki a jutro idę do kosmetyczki na oczyszczanie, już sie boję.............
__________________
23.11 2006 r. 03.10.2009 r. 08.03.2011 r. |
||
2009-09-14, 17:41 | #3283 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
heloł po krótkiej przerwie
* ja dzis po przymiarce, sukienka praktycznie gotowa, tylko pas pod biustem trzeba przyszyc [zmiana koncepcji, już nie jest srebrny, tylko biały z perełkami i cyrkoniami], bolerko się szyje i jest też z muślinu, tak jak wierzchnia warstwa sukienki... * kwiaty ostatecznie uzgodnione z florystką, koszt wszystkiego niecale 400 zł * zabiła mnie sprawa tortu, który miała załatwić teściowa.. tak to jest jak na wszystko ma czas.. okazało się w sobote, ze nie możemy mieć tego stojaka, ktory chcielismy, bo tort jest na niego za mały, i może się wywalać podczas krojenia, dodatkowo podobno się szefowa cukierni krzywo patrzyła na to, że mamy własną figurkę, bo "wszyscy co u niej biorą tort, chcą też jej figurki..." [jakieś kiczowate gołąbki albo obrączki... no comment...]; a jako zamiennik tortu zaproponowała ten amerykański [pietra położone bezpośrednio na sobie] * pojutrze mamy właśnie spotkanie z babka w cukierni, oraz podpisujemy umowę w restauracji z dokłądnym ugadaniem szczegółów... w srodę bede tez wiedzieć ile sztuk bedzie liczyc delegacja z pracy... jesli przyjdzie skład potweirdzony na chwilę obecną, klepiemy 44 miejsca.. [płakac się chce...ale nic nie poradzę...]. przynajmniej mamy oszczędność te 2,5 tys około.... * kokardki dla kierowców na klamki też prawie gotowe [SSR, jeszcze inaczej niz poprzednio Ci pokazywałam] * video ostatecznie odwołane [tylko na ślub], drugi fotograf potwierdzony.. i w sumie tyle... mam nadzieje, ze jutro Tż zajmie się odestaurowaniem naszych drzwi wejściowych które wołają już o pomstę do nieba... a w przyszły poniedziałek [jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem], jade na cały tydzień na szkolenie w góry świętokrzyskie,, [szczerze mówiąc, to termin taki uwalili ze brak słów... ale szkoda mi szkolenia, kołocz dało się przesunąć więc git..] trochę się odstresuję i oderwę od tego całego zamieszania
__________________
|
2009-09-14, 20:55 | #3284 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Cytat:
A bukiet w jakich kolorach i z czego? Coś chyba wisi w powietrzu z tortami, bo ja się zastanawiam czy nie zmienić cukierni? A Wy bierzecie w końcu ten amerykański? E no 44 osoby to masz fajnie Możemy sie zamienić jak chcesz Ja chciałam 40 a tu nagle 65, ale nie wiadomo co z kuzynem jednym i zoną, bo sobie ręke przytrzasnął i dostaje zastrzyki przeciwko martwicy, ale uparł sie że przyjedzie i jeszcze chce prowadzic auto Pokaż kokardki A jest coś czego nie zmieniasz? Dwóch fotografów będziesz miała? No to fajnie z tym szkoleniem, ja bym sięnie odważyła jechać, za dużo spraw mamy jeszcze nie zapiętych albo w ogóle nie zaczetych. Ale jedź będzie dobrze A ja po wizycie na sali. Będę miała pokrowce białe z zielonymi kokardami (wybierałam między dwoma rodzajami atłas i taki lejący materiał, ale te z atłasu świeciły siejak psu jajca i wzięłam te drugie), organza drapowana na stołach. Świeczniki na długich nózkach, takie kileichy z wianeczkiem z zielonych margaretek dookoła, ikebana przed nami na stole. Za nami biało zielony materiał z obraczkami z wiliny i kwiatków i dwa serduszka plecione zczegoś zielonego. Zamówiłam też światełka za materiałem, za nami ale nie wiem czy nie będzie kiczowato? w rogach na takich suszonych wierzbach kokardy zielone, słupy drewniane owinięte białą i zieloną organzą. Przed salą wejście zrobione z trzciny (muszę jej naciąć w czwartek przed weselem). A i będzie też na sali puszczony bluszcz prawdziwy. Zero sztucznych kwiatów. Zmartwiłam sie, bo w cukieni jak zamawiałąm ciast i tort to powiedzieli, że przywiozą w sobotę koło 12, a babka z sali powiedziała, ze ona chce mieć to o 10, bo się nie wyrobi. A kierowcy ponoć o 10 są na sklepach i nie przywiozą tak wcześnie. Jak sie nie zgodzą to chyba będe musiała zmienić cukiernię, a zaliczki już popłacone Nie wiem co zrobić w tej sytuacji? Jutro mam pracowity dzień, bo po pracy do kosmetyczki na czyszczenie twarzy i regulacja i henna. Potem lecę do kwaiciarni zamówić bukiet i ugadać się co do formy, bo będzie z zielonych margaretek, z zielonych goździków i białej eustomy albo rózy. Później jedziemy do kierowcy autoakru dogadać się a potem do znajomych na party, kiedy ja to wszystko zrobię? W piątek jedziemy na salę podpisać umowę i wpłacić kasę, ustalić menu uffff Dziewczynki powiedzcie mi czy wódka smirnoff jest dobra? Albo czy któraś z Was piła wódkę Palace?
__________________
23.11 2006 r. 03.10.2009 r. 08.03.2011 r. Edytowane przez SSR Czas edycji: 2009-09-14 o 21:09 Powód: dopisek |
|
2009-09-14, 21:13 | #3285 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
SSR to faktycznie masz latania..
* pas zmienilam bo tamten podobno wyglada b.ciemno, jak stare srebro, a ten maja nowy wzór, i miała próbkę do pokazania * mam 2 foto: 1 zawodowiec do kosciola i na plener, 2. kolega od sis, na całe wesele, amator jeszcze * bukiet - bordo cante. wszedzie * kokardek jeszcze foto ni ma * ja sie zamartwiam ze tak malo osob, bo w to jeszcze obsługa jest wliczona * takiego tortu to ja nie chce, ale zobaczymy jakie bedzie miala szefowa propozycje w srode kurde, t strojenie to masz dopracowane w najdrobniejszym szczegole niezle, tylko jak Ci fakturke wystawi to padniesz
__________________
|
2009-09-15, 12:05 | #3286 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 890
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Dziś mieliśmy odebrać fotki. Ale okazało się, że fotografowi zaś coś wypadło i dopiero w pon. możemy przyjechać.
Miały być 2 tyg. po sesji a będą miesiąc po No ale nic nie mówię, bo akurat z tą firmą chcę utrzymywać dobre relacje. Poza tym mój M. wstępnie może sobie wziąć urlop od 30.10. Więc jest jakieś 50% szansy, że 30.10 pojedziemy w końcu na wczasy. No ale, tak jak pisałam, nie nastawiam się, bo to jeszcze 1,5 miesiąca i dużo rzeczy może się zdarzyć.
__________________
|
2009-09-15, 13:15 | #3287 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Cytat:
Nie zamartwiaj się ta ilością osób. Będziesz miała fajne kamaralne wesele. Wszyscy się poznają, pobawią i zoabczysz tak się impreaz rozkręci, z ebędzieszich wyganiać, a wtedy pomyślisz sobie, że dobrze, że masz tylko tylu gości Daj znać co z tym tortem? Cytat:
Mam nadzieję, że pod koniec października wyruszycie w końcu gdzieś do ciepłych krajów wygrzać kosteczki Muszę sobie bieliznę na noc poślubną kupic, ale zastanawiam sie czy warto? Myślałam o takiej satynowej białej haleczce (aż wstyd sie przyznać nigdy takiej nie miałam) bo zawsze mi sie taka podobała. Nie wiem teraz czy wyskoczyć w wampie czy w aniołku?A i jeszcze dziś sobie jakiś perfum chciałam kupić i zaszaleć, ale przez zatkany nos to chyba nic nie wybiore. Zaczyna mnie rozkładać choróbsko Kiepsko się czuję, ale mam tyle roboty, że nie mam czasu chorować. Jak ja to wszystko zrobię. Jutro zdam wam relację z bukietu, autokaru i dzisiejszej kosmetyczki, buziaki
__________________
23.11 2006 r. 03.10.2009 r. 08.03.2011 r. |
||
2009-09-15, 15:56 | #3288 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 890
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Cytat:
No a teraz się zastanawiam nad tymi wczasami, bo jakbyśmy jechali tego 30.10 to powrót jest 13 w piątek Z drugiej strony jak nie pojedziemy tego 30.10, to do wiosny już nigdzie nie pojedziemy. A jak mamy miec pecha to i tak go będziemy miec niezależnie od daty, co już pokazał nam ten rok.
__________________
|
|
2009-09-15, 22:25 | #3289 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Cytat:
A ja dziś byłam u kosmetyczki i czuję sie jak nowo narodzona Najpirw mi zrobiłą peeling, potem jakaś maseczka rozgrzewająca, leżałam pod lampą solux, a później oczyszcznie twarzy, potem prądy i coś tam jeszcze, na koniec maseczka czekoladowa z algami - myśłałam, ze ją zjem. Do tego regulacja brwi i henna brwi i rześ. Razem za wszystko 90zł Na umówienie bukietu już nie zdążyłam, ale idę w czwartek - chyba. Z autokarem też sie spóźniliśmy. Ale ponoć jutro mają byćnasze obrączki, więc zawsze coś do przodu Ale już sięnie nastawiam, bo pewnie sie okaże że za małe albo za duże, albo co gorsza nei te i będzie klops
__________________
23.11 2006 r. 03.10.2009 r. 08.03.2011 r. |
|
2009-09-16, 07:33 | #3290 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 890
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Cytat:
__________________
|
|
2009-09-16, 08:21 | #3291 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 268
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Muszę się wam pożalić bo wczoraj odwołało nam przybycie 2 kumpli mojego TŻ na których on bardzo liczył. Pomijam kwestię, że i tak już musimy za nich zapłacić - 2 miejsca plus hotel bo oni mają 400 km do przejechania. To jeszcze beztrosko tak o odwołali. Niby dlatego, że nie mają kasy ale wydaje mi się że to tylko wymówka bo podobno jak TŻ z nimi ostatnio gadał to mówili, że prezent już mają.... Poza tym za drogę nie płacą bo zabierają się z innymi znajomymi więc w ogóle już tego nie rozumiem... Jeszcze jakby dali znać kilka dni wcześniej to dałoby się chociaż miejsca odkręcić... Ale i tak najbardziej mi żal TŻ bo on bardzo na nich liczył i uważał ich za swoich świetnych kumpli a tu taki cios... widziałam wczoraj, że mu bardzo przykro było...
W ogóle zostały już tylko 3 dni!! Wczoraj ćwiczyliśmy pierwszy taniec bo nie mieliśmy nawet całej choreografii ułożonej. Ostatecznie wyciszymy piosenkę wczęśniej - i tak będzie trwała 2:20 minuty więc jak na moje oko i tak dość długo :P Najbardziej się jednak boję, że się pomylimy i nie wybrniemy :P
__________________
mewcia |
2009-09-16, 11:36 | #3292 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Cytat:
Nie bój się emocje Was ponisą i nie pomylicie tańca Już tylko 3 dni, jak ja będe miała 3 dni to chyba osiwiejęz nerwów. Normalnie nie mam na nic czasu, bo wiecznie coś trzeba załatwić, kurczatko dziś np. idę sie do tej cukierni dogadać, a jak nie to będę miaął na 2tygodnie przed szukanie cukierni no super późnie musze kupić z TŹ butki, bo mu sie rozwaliły, a przecież nie weźmie ani tych do ślubu ani na drugi dzień, musimy kupic jakieś tymczasowe. Może zdążę dzis z tym bukietem choć ciezko to widzę, może obskoczę perfumerię albo zrobie napad na bieliznę, musze ocoś dziś załatwic. Jutro rano przed 6:30 idę do kościoła dogadać się z koscielnym i organistą, bo normalnei nie ma kiedy............ po południu jedziemy załatwić autokar,a o 18 mam fryzurę ślubną No i byłam dziś z TŻ po butki i skoczyłam do kwiaciarni zamówić bukiet, będzie zielono-biały z zielonych margaretek, seledynowych goździków, białych róż lub eustomy i jakieś tam jeszcze dodatki fiu-bździu, a i zwisająca trawa niedźwiedzia. Czyli bukiet wydłużający. a swiadkowa będzie miała nie mojąminiaturkę,a le z tych samych kwiatków, tylko że mniejszy i w takim długim rożku. Zapomniałam omówić butonierek, ale jeszcze tam zajrzę A i własnie wróciłm do domu i jak grom z jasnego nieba spadała wiadomość o śmierci mojej cioci-siostra bliźniaczka mojej mamy Na 65gości 11 miało być od nas, a teraz będzie 7 albo 6 jak dobrze pójdzie Kurczę, a własnie się martwiłam, żeby ciocia doczekała choć mojego ślubu,a tu klapa No nic przynajmniej ona już nie cierpi. Ale wesela nie odwoływać co? Bo już mam takie mieszan myśli-dzis sienawet pokłóciąłm z TŻ i stwierdziłąm, zę juznie chcę tego wesela ani niczego.........
__________________
23.11 2006 r. 03.10.2009 r. 08.03.2011 r. Edytowane przez SSR Czas edycji: 2009-09-16 o 20:10 Powód: dopisek |
|
2009-09-17, 06:24 | #3293 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
wyrazy współczucia
a pytalas w kwiaciarni o orientacyjny koszt? ja zalatwilam wczoraj ten tort, i tak wyszło tak jak ja chciałam.. a babka mnie wk** jak mi znowu chciała wcisnąc swoją figurkę [no comment], bo ta nasza "to się tak nadaje na poprawiny, bo te buzie jakieś takie..." [z lekkim obrzydzeniem w głosie, widac ze nie chciała użyć słowa brzydkie... [gdyby to nie była szefowa teściowej, to bym ładnie tam popłynęła z bluzgami i bym wyszła trzaskając drzwiami]... w koncu robimy 2 torty, jeden na takim mniejszym stojaku, i obok drugi mniejszy.. bo ludzi malutko bedzie... oba biale [choć ta kierowniczka się uparła, ze ten "wolnostojący" to może zrobić w smaku mon cheri... 3 razy mnie probowala przekonywać]... restauracja tez wczoraj zalatwiona, zaliczka wplacona 4500, po 170/osobe, 100/osobe z obslugi, 20 zl /sam obiad.
__________________
|
2009-09-17, 07:47 | #3294 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 346
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Cytat:
Myślę, że wesela nie ma co odwoływać.Ja też się kłóciłam z moim mężem i deklarowałam, że wesela nie będzie, ale to emocje biorą górę.Więc spokojnie.... ~~*~~ Lady mmm smakowicie brzmi tort! ~~*~~ A ja pospałam. Zeszłam na dól do toalety i chciałam iść jeszcze do łóżka, to pies zaczął piszczeć że mam zejść na dół, bo gdy zeszłam cieszył się i przestał piszczeć. A nie chciałam aby piszczał, bo teściowa śpi po nocce |
|
2009-09-17, 08:59 | #3295 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Cytat:
dobrze pamiętam że tobie kiedyś polecałam sale, masz wesele za dwa lata? no to nieźle się zorganizowaliście, pozazdrościć a ja myślałam że za dużo o tym wszystkim rozmyślam my też mamy za w zasadzie równe dwa bo początek września a wybraliśmy jedynie salę. fotograf wydaje się być rzeczą zbyt daleką a orkiestry też nie chcą jeszcze przyjmować zamówień. co nie zmienia faktu, że w niedzielę przejechałam się do wyśnionego przeze mnie kościółka blisko sali, maleństwo, drewniane, niedawno oddane do użytku po kompletnej renowacji, na wzgórzu, z pięknymi ikonami na ścianach...jak z bajki i wiem że to jest ten kościół! co do piosenki piękna, ale bardzo romantyczna więc jeśli zmusisz do niej TŻ, pogratulować narzeczonego z czystej ciekawości, czy któraś z was, ze Śląska zamawiała osławiony już tort z cukierni Aleksandra w Kłobucku w nasze strony: Katowice, Gliwice i te tereny ??
__________________
Piotruś Edytowane przez side85 Czas edycji: 2009-09-17 o 09:03 |
|
2009-09-17, 09:50 | #3296 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Knurów (Śląsk)
Wiadomości: 5 157
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Cytat:
Aż do następnych wakacji będzie mało czasu na planowanie, bo TŻ ma często zajęcia do późna (pracuje na uczelni), ja też podobnie (a jeszcze muszę dojeżdżać z uczelni do domu ponad godzinę), więc takie ważniejsze rzeczy wolałabym mieć już z głowy A do piosenki będę TŻ przekonywać, bo on w niej jakoś nie czuje rytmu walca, a ja po obejrzeniu kilka razy filmu i tego nagrania z linka widzę, że da się to zatańczyć Zresztą mamy na kursie tańca fajnego nauczyciela, więc weźmiemy u niego przed weselem kilka prywatnych lekcji |
|
2009-09-17, 10:20 | #3297 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 268
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Kasiek widze ze jestes z Gliwic a gdzie chodzicie na kurs tanca?
__________________
mewcia |
2009-09-17, 10:24 | #3298 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Knurów (Śląsk)
Wiadomości: 5 157
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Do Alhambry, na taniec towarzyski
Mam tylko nadzieję, że tak nam się ułożą plany zajęć na nowy semestr, że będziemy mogli od października nadal chodzić... |
2009-09-17, 10:26 | #3299 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 268
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Bo my też właśnie chodziliśmy do Alhambry hehe Uczył nas Karol. Bardzo fajny gość Wprawdzie chodziliśmy tylko 3 miesiące bo na więcej nie starczyło nam już zapału ale i tak wystarczyło żeby wymoncić coś ładnego na taniec weselny
__________________
mewcia |
2009-09-17, 10:40 | #3300 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Knurów (Śląsk)
Wiadomości: 5 157
|
Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
Karol? A nie Kamil czasem? My chodzimy właśnie do Kamila. Wcześniej byliśmy na 2-tygodniowych warsztatach z tańca użytkowego i nas to wciągnęło
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:21.