2010-05-23, 09:14 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 435
|
praca po europeistyce
Czy któraś z Was jest absolwentką europeistyki? Co tak naprawdę mozna po tym robić, gdzie szukać pracy, w jakim charakterze?? oczywiście wyłączając szumnie ogłaszane na ulotkach uczelnianych perspektywy pracy w instytucjach europejskich Ja mam o tyle trudniej, że jestem humanistką absolutną, nie trafia do mnie żadna gospodarka, ekonomia i wszystko ekonomiopochodne. A bez tego ciężko dziś znaleźć pracę...
Absolwentki europeistyki - jak wrażenia? |
2010-05-23, 09:29 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: praca po europeistyce
Hej. Ja nie jestem po europeistyce - thanks god - ale moge co nieco na ten temat powiedziec, bo mam wielu znajmych po tym jakze hucznie reklamowanym kierunku. Znajomi ci albo maja problem ze znalezieniem pracy jakiejkolwiek zwlaszcza, jesli konczy europ. na humanistycznej uczelni, a ci, ktorzy skonczyli na ekonomicznej, pracuja gdzies, ale na pewno nie w zawodzie.
uwazam, ze jest to kierunek, ktory nie daje zupelnie nic, procz magistra w kieszeni z byle czego. Przepraszam, ze tak radykalnie sie wypowiadam, ale tak wlasnie mysle. jesli jestes humanistka, to tym bardziej nie wroze kariery miedzynarodowej w tym temacie. potrzebni sa eonomisci, specjalisci z danego obszaru ekonomii, a nie humanista, ktory sie tym nie interesuje i w dodatku ma sucha wiedze na temat Europy... (zeby nie bylo, sama jestem humanistka z krwi i kosci, ale jestem w stanie sie nauczyc nawet najtrudniejszych matematycznych kombinacji) Mozna zaczepic sie w dotacjach z UE i jesli jestes przedsiebiorcza, to mozesz miec z tego niezle pieniadze. Ale tam rowniz potrzebna jest wiedza ekonomiczna, wiec... |
2010-05-23, 09:50 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: praca po europeistyce
Zgadza się...
niestety maturzyści są nieświadomi, że naprodukowano mało wartościowych kierunków i niewiele też wiedzą o sytuacji na rynku pracy. Dopiero na studiach jest wielkie "wow".... albo po studiach, kiedy jest jeszcze większe "wow! - przecież mam mgr! jak to nie ma pracy?" Sama jak wybierałam studia miałam nikłe pojęcie o pracy po nich. A sylwetka absolwenta w ulotkach była taka świetna! Teraz się z niej śmieję. Pozostaje: - albo pokochać swój kierunek - być w nim bardzo dobrym, zdobywać doświadczenie, być przedsiębiorczym, uczyć się języków i w końcu znaleźć pracę - albo zmieniać studia, przekwalifikowywać się, pracować w innej branży. Można też usiąść i płakać np. na Wizażu
__________________
Edytowane przez Coma_ Czas edycji: 2010-05-23 o 09:53 |
2010-05-23, 10:13 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: praca po europeistyce
Ja tez, jak wybieralam studia, to zylam jakimis nadziejami, obrazami chyba wlasnie z ulotek uczelnianych ))) Zycie zweryfikowalo troche moje poglady. Jednak dopiero rynek pracy uzmyslawia nam, w jakim kierunku pojsc... Ale od tego sa studia podyplomowe, wiec nic straconego grunt to zdawac sobie sprawe z sytuacji i ew. mozliwosci.
|
2010-05-23, 10:55 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 272
|
Dot.: praca po europeistyce
Cytat:
Żeby dostać się na stanowisko w instytucjach europejskich to potrzeba dodatkowo znać biegle 2 języki "starej" Unii i do tego magisterka z politologii albo prawa. Także albo się dokształcasz albo przekształcasz.
__________________
Non est beatus, esse se qui non putat |
|
2010-05-24, 09:35 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 435
|
Dot.: praca po europeistyce
Hm, nie byłam taka naiwna... nie myślałam, że praca będzie na mnie czekać, ani że faktycznie zrobię karierę w UE... bez przesady Wybrałam te studia, bo musialam iść na jakieś humanistyczne, na inne sie po prostu nie nadaję. Nie przetrwałabym pierwszej sesji, a co dopiero robić jakieś ekonomiczne rzeczy przez całe życie. Nie ma szans.
pumas, wiem że to kierunek, który nic nie daje i mam dyplom z byle czego. Mam dokładnie takie samo zdanie. Magisterkę chcę robić z politologii, o ile zdążę się zapisać, bo może być problem. Czyli - rozpocznę kolejny nic nie dajacy humanistyczny kierunek... ale ja na nic innego nie mogę iść. Jak teraz muszę się uczyć jakiś ekonomicznych rzeczy to już się nie mogę doczekać kiedy ten koszmar się wreszcie skonczy. Stąc pomysł z politologią. Ekonomii tam nie uswiadczę Bo nawet jakbym miała, mnie to nic nie daje. Zapominam takie rzeczy z chwilą zdania, potem nie mogę sobie przypomnieć absolutnie niczego oprócz nazwy przedmiotu, więc uczenie sie na siłę nie mialo by sensu. I tak bym wyleciała z pracy za zerową wiedzę (mówię tu o pójściu na studia ekonomiczne). Fundusze też odpadają. rekrut_84 - dokształcanie?? he he, brak czasu, niestety. |
2010-05-24, 11:20 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
|
Dot.: praca po europeistyce
ana, ja na Twoim miejscu chyba po prostu bym poszła na coś z językami i potem zarabiała na tym. europeistyka, politologia.. przecież musisz wiedzieć, co będziesz po tym robić. Jak inaczej sobie to wyobrażasz?
__________________
nazywaj mnie Vill |
2010-05-24, 12:33 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: praca po europeistyce
Cytat:
Zarowno humanista, jak i scisly, zamykaja sie na inne przedmioty, bo twierdza, ze w zyciu by ich nie ogarneli. I zyja sobie w takim przeswiadczeniu caly czas, nie dajac szansy matmie lub ekonomii na wtargniecie w ich zycie. A jakze czesto sa w bledzie... Ja, humanistka od najmlodszych lat, polonistka, dziennikarka, podrozniczka, ciagle fruwajaca w chmurach, poszlam na studia duzo bardziej scisle, mnostwo matematyki i ekonomii, ktorej nigdy nie lubilam!! Na sama mysl o mikro i makroekonomii na studiach humanistycznych dostawalam szalu nie mogac sie tego nauczyc. I co? Jakos los mnie popchal w strone ekonomii i matematyki, same nazwy przedmiotow mnie mdlily, a co dopiero ogarniecie ich Ale sie udalo, wbrew pozorom wcale nie tak trudno. Uznalam, ze czlowiek jesli chce, moze nauczyc sie wszystkiego-byc moze wymaga to duzo wiecej wysilku, ale efekty sa naprawde zadowalajace. Dzięki temu doswiadczeniu, dostalam prace w firmie z branzy totalnie scislej, w ktorej ostatecznie sie nie odnalazlam (ze wzgledu na jej specyfike, a nie na wiedze), choc umialam bardzo duzo i wbrew pozorom łapałam wszystko w lot Takze polecam!!!!! Do tego dorzuc troche jezykow obcych, tak z 2 i ruszaj na podbuj swiata Aha, politologia tez nie jest dobrym rozwiazaniem. Tak jak i inne socjologie, dziennikarstwa, kulturoznawstwa i caly ten humanistyczny shit. |
|
2010-05-24, 18:30 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: praca po europeistyce
Cytat:
|
|
2010-05-24, 22:08 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 435
|
Dot.: praca po europeistyce
Nie wybrzydzam Ja, owszem, bardzo bym chciała. Tylko kochana policz sobie absolwentów europeistyki, a potem policz ilość miejsc tamże. Uzyskasz odpowiedź.
Poza tym - tam raczej przyjmują best of the best... no i po stażu w takiej instytucji właśnie (a przynajmniej to na pewno ułatwia sprawę). Pumas - ekonomia... ja tego nie chcę robić. Nie chcę się tym zajmować całe życie... Poza tym, nie wszyscy są tacy sami (inaczej byłoby nudno), ja nie jestem w stanie się wysilić i nauczyć tego. To nie mój świat niestety, choć żałuję. ViLLeMkA - na języki musiałabym poświęcić 5 lat, a ja teraz idę na dokończenie studiów na mgr. To jest problem, gdyż ja nie mogę studiować do momentu aż bedę tak wykształcona, że będę spokojnie mogła szukać porządnej pracy. Nie mam tych 5 lat, najzwyczajniej w świecie. Najchętniej sprawiłabym sobie jakąś firmę, ale pomysłu też brak niestety |
2010-05-24, 22:12 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: praca po europeistyce
Czemu az 5 lat na jezyki ?? Przeciez jednego jezyka dosyc biegle jestes w stanie nauczyc sie w pol roku!!!!
Moze ekonomii nie chcesz sie uczyc i sie nia zajmowac, ale - nie zdajac sobie z tego sprawy - stykasz sie z nia na co dzien, bo musisz. I czy to takie straszne? |
2010-05-24, 22:29 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: praca po europeistyce
|
2010-05-24, 22:36 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
|
Dot.: praca po europeistyce
Cytat:
__________________
nazywaj mnie Vill |
|
2010-05-24, 23:06 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: domciu;)
Wiadomości: 797
|
Dot.: praca po europeistyce
Dosyć biegle w pół roku!? No chyba żartujesz. Chyba jedyną opcją byłby wyjazd za granicę i i tak ciężka, ciężka praca, żeby to wszystko ogarnąć od podstaw. No chyba , że się mylę- to prosiłabym o informacje o jakich językach myślisz, bo w sumie chętnie bym jakiś opanowała dość biegle w pół roku...
|
2010-05-24, 23:17 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 117
|
Dot.: praca po europeistyce
ja tam uważam, że warto studiować to co się lubi, bo tylko wtedy ma się szansę na rozwijanie pasji - a następnie należy tę pasję zamienić na sposób na życie
taka chłodna kalkulacja co się opłaca a co nie kończy się tym, że najpierw męczysz sie na studiach a potem w pracy, której nie znosisz...
__________________
Postanowiłam użyć jednego z moich rozlicznych talentów i zawalczyć o toster w konkursie Electrolux "Przygody z suszeniem ubrań". Pomożecie? |
2010-05-24, 23:22 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: praca po europeistyce
Cytat:
|
|
2010-05-25, 08:39 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 435
|
Dot.: praca po europeistyce
Pumas, Czemu 5 lat? Bo tyle trwają normalnie studia filologiczne. W pół roku na pewno nie.
Rena - nie zastanawiałam się, w której instytucji bym chciała. To nie jest tak, że ot tak znajdujesz sobie pracę w KE na przykład. Ot tak to można sobie znaleźć pracę w biurze. ViLLeMkA- nie, oczywiście, że nie mam czasu na szukanie długo pracy. Ale do tego wszystkiego dochodzą mi problemy w domu o których nie mam ochoty mówić. Sytuacja jest trochę bardziej skomplikowana. amelkaka - zgadzam się z Tobą, choć z drugiej strony obawiam się, czy nie jest to naiwne myślenie. Bardziej by było aktualne przed '89 chyba. Ja poszłam na zarządzanie dziewczyny. Byłam aż 1 weekend i się po prostu rozpłakałam w domu potem. Cała grupa przez 1 zjazd na nowej uczelni była zajęta moim problemem i szukaniem rozwiązania dla mnie. No i podjęłam decyzję, którą oni też uważali za słuszną - przepisałam się na europeistykę. Ja się tam czułam fatalnie. |
2010-05-25, 10:42 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: praca po europeistyce
Poszlas na europeistyke, bo tak wybrala Ci grupa?
Niby dlaczego mialabys znalesc prace "ot tak"? To jaka nowa metoda? Znasz francuski? |
2010-05-25, 11:15 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
|
Dot.: praca po europeistyce
ana, czyli studiujesz zaocznie?
pracujesz?
__________________
nazywaj mnie Vill |
2010-05-25, 19:47 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 435
|
Dot.: praca po europeistyce
Cytat:
Francuskiego nie znam. Nie widzisz różnicy pomiędzy drogą do pracy w przeciętnym biurze a drogą do pracy w KE czy PE na przykład? O ile wiem znalezienie pracy biurowej wymaga zaledwie wysłania CV i przejścia pozytywnie rozmowy kwalifikacyjnej. To jest nic, to żadne wymagania. To jest dostanie pracy 'ot tak'. ---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ---------- tak, studiuję zaocznie, a w tygodniu pracuję |
|
2010-05-25, 19:54 | #21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: domciu;)
Wiadomości: 797
|
Dot.: praca po europeistyce
Cytat:
Nie podważam tego co piszesz, ale jeśli to prawda, że w pół roku opanowałaś ang. na poziomie FCE to znaczy że masz wyjątkowe zdolności lingwistyczne. Wyjątkowe- i powinnaś wiedzieć, że takie tempo przyswajanie języka obcego jest zdecydowanie powyżej średniej. |
|
2010-05-26, 21:21 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 435
|
Dot.: praca po europeistyce
Czyli wychodzi na to, że nie ma osoby mającej dobrą pracę tylko po europeistyce... nikt??
|
2010-05-27, 09:26 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 378
|
Dot.: praca po europeistyce
Popatrz może na goldenline lub profeo, gdzie pracują ludzie , którzy kończyli euro na różnych uczelniach.
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele... |
2010-05-27, 09:59 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 435
|
Dot.: praca po europeistyce
|
2010-05-27, 10:03 | #25 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: praca po europeistyce
Cytat:
Cytat:
Przez te pol roku nie tylko uczylam sie jezykow, ale tez normalnie zylam, pracowalam itd... Duzo osob mi mowilo, ze mam zdolnosci lingwistyczne, choc ja uwazam, ze sa one przecietne - w szkole nigdy nie mialam dobrych ocen z jezykow. Dokładnie, wpisz w wyszukiwarke europeistyka i zobaczysz, w jak roznych miejscach ludzie po tym kierunku pracuja |
||
2010-05-27, 19:05 | #26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 435
|
Dot.: praca po europeistyce
Cytat:
Poza tym, mam wrażenie, że mnie atakujecie. Zwróciłam się o pomoc, ale wśród owszem, życzliwych słów (doceniam i dziękuję) są też pewnego rodzaju ataki. Jak ktoś nie aprobuje mojego postępowania, ma jak najbardziej takie prawo. Ale czy ma prawo najeżdżać na mnie z powodu mojego własnego zdania na temat mojej osoby - sorry Winnetou, ale nie. Gwoli powtórzenia - zwróciłam się o pomoc. Nie chcesz - nie udzielaj jej. Ale nie widzę powodu dla negowania mojego charakteru czy predyspozycji dotyczących nauki. Pomocnym i życzliwym - dziękuję |
|
2010-05-27, 23:02 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: praca po europeistyce
Cytat:
|
|
2010-05-28, 09:06 | #28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 378
|
Dot.: praca po europeistyce
Cytat:
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele... |
|
2010-05-28, 09:15 | #29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 435
|
Dot.: praca po europeistyce
Cytat:
Z drugiej strony, zastanawiam się, czy dziś naprawdę ma znaczenie kierunek wykształcenia, o ile nie jest on typowo techniczny, jak na polibudach. Czy pracodawcy naprawdę na to patrzą? Chyba jednak ważniejsze jest doświadczenie.. |
|
2010-05-28, 09:32 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 378
|
Dot.: praca po europeistyce
Czy ma znaczenie czy też nie, to już dyskusja na osobny watek. Jest na forum dużą wątków na ten temat, o kierunkach skazujących na bezrobocie, o wyższości uczelni państwowych nad prywatnymi, o trybie dziennym i zaocznym...
A z ta nieszczęsna ekonomia to niestety już tak jest. Każda uczelnia musi się pilnować minimum programowego ustalonego dla studiów na danym kierunku. Jeżeli byłabyś ciekawa , to takie minimum programowe dostępne jest na stronie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego www.nauka.gov.pl.
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele... |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:24.