wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;) - Strona 160 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-05-19, 12:39   #4771
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
Ja jestem tylko ze zazwyczaj podczytuje w trakcie jedzenia i nie mam możliwości pisania

Dzisiaj umówiłam sie z facetem od mebli kuchennych. Poza tym ładna pogoda zachęca do przebywania na dworze - wczoraj pierwszy raz w tym roku jeździłam na rolkach. Przyjemnie sie tez pracuje.
ja odkurzyłam rower, jeżdżę prawie codziennie po wsiach wokół. Bardzo to lubię a kondycję mam beznadziejną
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-20, 10:49   #4772
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez jodie Pokaż wiadomość
http://www.mivo.pl/product-pol-15837...ece-7J256.html

i co biedak zimną zupę jadł ? :P


soki miksuje, potrzebuję coś mocniejszego
Dalej za wielkie

Misku, fajnie z tym rowerem, ja czekam aż Hania będzie mogła jeździć w tym foteliku z tyłu, teraz nie bardzo mam możliwość pojeżdżenia.

Kurcze, dziewczyny ogarniają mnie coraz większe lęki związane z końcem macierzyńskiego. Z jedne strony, że nie znajdę pracy, z drugiej, że jak to mam zostawić Hanię...ehhh...
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-20, 11:43   #4773
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cześć. Ja wiecznie w biegu. W pracy ruch kosmos, dziecko nic tylko by spacerowalo więc albo pracuje albo latam po placach zabaw. Dom się buduje. Jutro ruszamy że ścianami. Ale coś czuje że pogoda nas przyblokuje bo mają być ulewy. No a w poniedziałek śmigam do Malagi. Nie chce mi się jak diabli ale wiem ze dobrze mi to zrobi.
Butter a kiedy koniec macierzyńskiego? Rozglądasz się już za praca?

Xzora daj znać ile ci krzykna za kuchnie.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-20, 12:42   #4774
xzora
Zakorzenienie
 
Avatar xzora
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość

Kurcze, dziewczyny ogarniają mnie coraz większe lęki związane z końcem macierzyńskiego. Z jedne strony, że nie znajdę pracy, z drugiej, że jak to mam zostawić Hanię...ehhh...
A kiedy ci sie kończy macierzyński? Powodzenia w znalezieniu pracy!

Haniu, szybko Ci budowa idzie. Study na pewno bedzie przydatna odskocznia od aktualnego zabiegania. Przynajmniej odpoczniesz psychicznie, bo fizycznie to na pewno lekko nie bedzie
Jak będę miała wycenę to dam znać.

ja mam dzisiaj kiepski humor - koleżankę z pracy mi zwolnili. Taka fajna dziewczyna, pomagałyśmy sobie.
xzora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-20, 13:23   #4775
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Cześć. Ja wiecznie w biegu. W pracy ruch kosmos, dziecko nic tylko by spacerowalo więc albo pracuje albo latam po placach zabaw. Dom się buduje. Jutro ruszamy że ścianami. Ale coś czuje że pogoda nas przyblokuje bo mają być ulewy. No a w poniedziałek śmigam do Malagi. Nie chce mi się jak diabli ale wiem ze dobrze mi to zrobi.
Butter a kiedy koniec macierzyńskiego? Rozglądasz się już za praca?

Xzora daj znać ile ci krzykna za kuchnie.
moja przyjaciółka była teraz w Andaluzji i wróciła zachwycona, więc pewnie będzie ci się podobać. Zazdroszczę

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Dalej za wielkie

Misku, fajnie z tym rowerem, ja czekam aż Hania będzie mogła jeździć w tym foteliku z tyłu, teraz nie bardzo mam możliwość pojeżdżenia.

Kurcze, dziewczyny ogarniają mnie coraz większe lęki związane z końcem macierzyńskiego. Z jedne strony, że nie znajdę pracy, z drugiej, że jak to mam zostawić Hanię...ehhh...
no tak, to na pewno siedzi w głowie. Dużo ci jeszcze tego wolnego zostało?

Mój tż znowu szuka pracy, on w ogóle nie ma szczęścia, więc ja też czuję presję, że ja teraz jestem odpowiedzialna za wszystko finansowo, mam nadzieję, że to będzie trwało jak najkrócej. U mnie zwykle takie akcje, że ja np. dostanę jakieś dodatkowe zlecenie albo kasę za coś tam niespodziewaną a za chwilę tż zostaje bez pracy i zamiast cieszyć się z moich dodatkowych zarobków, bardziej się przejmuję nim.
Na szczęście chyba jedziemy w ten weekend do SPA nad morze. Udało mi się złapać fajne tłumaczenie a przy okazji mamy nocleg w bardzo fajnym miejscu, więc mam nadzieję na krótki odpoczynek i oderwanie się od wszystkiego.
Nie wiem, czy z wiekiem, czy w związku z moimi różnymi problemami i przeżyciami, ale coraz częściej czuję, że potrzebuję wyjechać, uciec i oderwać się na chwilę od wszystkiego. Kiedyś nic mnie nie ruszało i byłam mocna fizycznie i psychicznie a teraz jakoś odczuwam co jakiś czas takie nagromadzenie stresu czy czegoś, że staję się niefajna i wtedy wiem, że muszę odpocząć i jakoś się zregenerować
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-20, 13:43   #4776
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Macierzyński kończy mi się 26 lipca. Potem mam jeszcze 2,5 mca urlopu. Muszę pokombinować kiedy złożyć wypowiedzenie, żeby było dla mnie najkorzystniej.

Haniu, na razie nie szukam stricte, raczej rozglądam się, rozpytuje wśród znajomych z branży, niby może coś będzie...ale kto to wie, jak będzie za kilka mcy. Poza tym boję się, że nie dam rady.

Fajnie, że budowa tak szybko idzie
A jak Maria? Dalej jest łobuzem?

Moja Hania to mały szaleniec. Wczoraj wygryzła dziurę w szafce pod tv, dziś przytrzasnęła rękę szufladą...oczy dookoła głowy - wiadomo. Ale do tego jest tak słodka, że szok!

Misku, nie dziwię się, że się martwisz, ja też zawsze się martwię kwestiami finansowymi, tak mam. A co do regeneracji, to też nie ma się co dziwić. Dużo ostatnio przeszliście, to może sprawić, że człowiek częściej potrzebuje odpoczynku, relaksu, odcięcia się. Jak tylko macie taką szansę, nie powstrzymuj się!
A jak w ogóle się czujesz?

Betti, a jak u Ciebie?
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-20, 13:56   #4777
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Macierzyński kończy mi się 26 lipca. Potem mam jeszcze 2,5 mca urlopu. Muszę pokombinować kiedy złożyć wypowiedzenie, żeby było dla mnie najkorzystniej.

Haniu, na razie nie szukam stricte, raczej rozglądam się, rozpytuje wśród znajomych z branży, niby może coś będzie...ale kto to wie, jak będzie za kilka mcy. Poza tym boję się, że nie dam rady.

Fajnie, że budowa tak szybko idzie
A jak Maria? Dalej jest łobuzem?

Moja Hania to mały szaleniec. Wczoraj wygryzła dziurę w szafce pod tv, dziś przytrzasnęła rękę szufladą...oczy dookoła głowy - wiadomo. Ale do tego jest tak słodka, że szok!

Misku, nie dziwię się, że się martwisz, ja też zawsze się martwię kwestiami finansowymi, tak mam. A co do regeneracji, to też nie ma się co dziwić. Dużo ostatnio przeszliście, to może sprawić, że człowiek częściej potrzebuje odpoczynku, relaksu, odcięcia się. Jak tylko macie taką szansę, nie powstrzymuj się!
A jak w ogóle się czujesz?

Betti, a jak u Ciebie?
a w ogóle to tak sobie, minęło pół roku a w zasadzie nadal mam wrażenie, że życie to teraz próba odsunięcia myśli od traumatycznych wydarzeń albo robienie wszystkiego, żeby jak najmniej do tego wracać. Mam chwile lepsze i gorsze, ale na pewno jestem inna. Życie mnie już tak nie cieszy, często się wycofuję i jestem mniej towarzyska niż kiedyś. Nie robię już absolutnie żadnych planów dalekosiężnych, bo chyba nie ma sensu. Jak pokazuje mój przykład, wszystko może się zmienić w jednej sekundzie, więc po co zawracać sobie głowę planowaniem.
Może byłoby łatwiej i lepiej, gdybym trafiła do sensownych lekarzy, którzy by podrążyli i spróbowali znaleźć wszystko, bo tak to takie kręcenie się w ciemności. Nie mówiąc o tym, że traktują mnie jak potencjalny inkubator i skupiają się na tym, żebym biologicznie była w pełni funkcjonalna i mogła zajść w ciążę, tylko że ja psychicznie kompletnie nie jestem gotowa ani na ciążę ani na dziecko.
Nie będę smucić, ale nie jest za fajnie- tak ogólnie w życiu, za mocno mam ciągle pod górkę.
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-05-20, 14:01   #4778
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość

Kurcze, dziewczyny ogarniają mnie coraz większe lęki związane z końcem macierzyńskiego. Z jedne strony, że nie znajdę pracy, z drugiej, że jak to mam zostawić Hanię...ehhh...

Ja już się nie mogę sierpnia doczekać, młodsza pójdzie do pkola i zacznę czegoś szukać


Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
ja odkurzyłam rower, jeżdżę prawie codziennie po wsiach wokół. Bardzo to lubię a kondycję mam beznadziejną
Ja też staram się jak najwięcej jeździć chociaż pogoda jeszcze taka sobie.
Kciuki za znalezienie pracy


Swoją drogą: B nie dostał tej opinii, prywatna poradnia też nie chce wystawić, boi się kar bo opóźniony rozwój mowy nie jest podstawą.
No nic, muszę sama z nim popracować bo został nam nieco ponad rok do 1 klasy
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-21, 08:02   #4779
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Helol

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Dalej za wielkie

Misku, fajnie z tym rowerem, ja czekam aż Hania będzie mogła jeździć w tym foteliku z tyłu, teraz nie bardzo mam możliwość pojeżdżenia.

Kurcze, dziewczyny ogarniają mnie coraz większe lęki związane z końcem macierzyńskiego. Z jedne strony, że nie znajdę pracy, z drugiej, że jak to mam zostawić Hanię...ehhh...
A Ty w jakim kierunku teraz pracy będziesz szukała?

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Cześć. Ja wiecznie w biegu. W pracy ruch kosmos, dziecko nic tylko by spacerowalo więc albo pracuje albo latam po placach zabaw. Dom się buduje. Jutro ruszamy że ścianami. Ale coś czuje że pogoda nas przyblokuje bo mają być ulewy. No a w poniedziałek śmigam do Malagi. Nie chce mi się jak diabli ale wiem ze dobrze mi to zrobi.
Butter a kiedy koniec macierzyńskiego? Rozglądasz się już za praca?

Xzora daj znać ile ci krzykna za kuchnie.
O proszę, poważna sprawa

A nowa dziewczyna w pracy jak się sprawdza?

Malaga - fajowo

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
Mój tż znowu szuka pracy, on w ogóle nie ma szczęścia, więc ja też czuję presję, że ja teraz jestem odpowiedzialna za wszystko finansowo, mam nadzieję, że to będzie trwało jak najkrócej. U mnie zwykle takie akcje, że ja np. dostanę jakieś dodatkowe zlecenie albo kasę za coś tam niespodziewaną a za chwilę tż zostaje bez pracy i zamiast cieszyć się z moich dodatkowych zarobków, bardziej się przejmuję nim.
Na szczęście chyba jedziemy w ten weekend do SPA nad morze. Udało mi się złapać fajne tłumaczenie a przy okazji mamy nocleg w bardzo fajnym miejscu, więc mam nadzieję na krótki odpoczynek i oderwanie się od wszystkiego.
Nie wiem, czy z wiekiem, czy w związku z moimi różnymi problemami i przeżyciami, ale coraz częściej czuję, że potrzebuję wyjechać, uciec i oderwać się na chwilę od wszystkiego. Kiedyś nic mnie nie ruszało i byłam mocna fizycznie i psychicznie a teraz jakoś odczuwam co jakiś czas takie nagromadzenie stresu czy czegoś, że staję się niefajna i wtedy wiem, że muszę odpocząć i jakoś się zregenerować
Zawsze coś z tą pracą ale ja też się martwię finansami zawsze

A oderwanie się od rzeczywistości i odpoczynek na pewno Ci się przyda Nic dziwnego, że stres Ci się nagromadził

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Betti, a jak u Ciebie?
A u mnie? Siedzę, leżę, gotuję, oglądam seriale, czytam książki i hmm... leżę o i jeszcze przyjmuję Panów kurierów, którzy się o siebie potykają pod drzwiami

A tak poważnie to spoko, wczoraj byłam na wizycie, jeszcze nie rodzę czuję się dobrze, obawiam się tylko porodu a najbardziej tego, że zacznę rodzić jak Tż będzie w pracy oprócz tego to jestem gotowa

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Ja już się nie mogę sierpnia doczekać, młodsza pójdzie do pkola i zacznę czegoś szukać
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-21, 08:04   #4780
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
Helol



A Ty w jakim kierunku teraz pracy będziesz szukała?



O proszę, poważna sprawa

A nowa dziewczyna w pracy jak się sprawdza?

Malaga - fajowo



Zawsze coś z tą pracą ale ja też się martwię finansami zawsze

A oderwanie się od rzeczywistości i odpoczynek na pewno Ci się przyda Nic dziwnego, że stres Ci się nagromadził rosi:



A u mnie? Siedzę, leżę, gotuję, oglądam seriale, czytam książki i hmm... leżę o i jeszcze przyjmuję Panów kurierów, którzy się o siebie potykają pod drzwiami

A tak poważnie to spoko, wczoraj byłam na wizycie, jeszcze nie rodzę czuję się dobrze, obawiam się tylko porodu a najbardziej tego, że zacznę rodzić jak Tż będzie w pracy oprócz tego to jestem gotowa :



A emocjonalnie ? Jezu jak koszmarnie szybko lecą cudze ciąże

Czesc
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-21, 09:04   #4781
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość


Dzięki
Koleżanka teraz szuka pracy i masakra, dają taką kasę że jej się zwyczajnie nie opłaca bo nie zarobi na dojazd i żłobek dla syna
__________________


Edytowane przez sanetka
Czas edycji: 2015-05-21 o 09:08
sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-21, 09:15   #4782
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Sanetko, jakiej pracy będziesz szukać?

Miśku, to nie dziwne, mimo wszystko minęło jeszcze niewiele czasu. Wierzę, że z czasem będzie lepiej

Betti, chciałabym pracować w szpitalu, ale i poradnią bym nie pogardziła...(jako psycholog).

No czyli prawidłowo u Ciebie. Tak się powinno spędzać ciążę
Potem będziesz musiała mocno zmienić tryb życia.
Chociaż mnie do szału doprowadzały teksty 'odpoczywaj, bo potem się zacznie', albo 'wyśpij się na zapas', szczególnie, że ja całą ciążę miałam potworne problemy ze spaniem
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-21, 10:09   #4783
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

butter cokolwiek. Nie licze na duzo bo nie mam doswiadczenia.
__________________


Edytowane przez sanetka
Czas edycji: 2015-05-21 o 10:15
sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-21, 10:34   #4784
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Hej!

Ja wiecznie niewyspana
Butter, cos w tym jest, ze synus jest mamusi Z tym ze trudno to porownac z Ewa, bo teraz traumy nie ma. No i karmie piersia, a to zdecydowanie zwieksza bliskosc z dzieckiem.
Nie mam zbyt duzo czasu dla Ewy, co mnie troche martwi, ale staram sie wygospodarowac choc chwile, zeby sie z nia pobawic.

Betti, Ty juz na ostatniej prostej
Haniu, zazdroszcze wyjazdu!
Misku, przytulam.
Butter, ja tez nie wiem, co bede robic po macierzynskim. Nie chce wracac do starej firmy...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-21, 11:08   #4785
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
A emocjonalnie ? Jezu jak koszmarnie szybko lecą cudze ciąże

Czesc
Emocjonalnie też dobrze

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Dzięki
Koleżanka teraz szuka pracy i masakra, dają taką kasę że jej się zwyczajnie nie opłaca bo nie zarobi na dojazd i żłobek dla syna
Nooo, niestety tak jest a Ty daleko byś dojeżdżała?

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Sanetko, jakiej pracy będziesz szukać?

Betti, chciałabym pracować w szpitalu, ale i poradnią bym nie pogardziła...(jako psycholog).

No czyli prawidłowo u Ciebie. Tak się powinno spędzać ciążę
Potem będziesz musiała mocno zmienić tryb życia.
Chociaż mnie do szału doprowadzały teksty 'odpoczywaj, bo potem się zacznie', albo 'wyśpij się na zapas', szczególnie, że ja całą ciążę miałam potworne problemy ze spaniem
A no o to mi chodziło będzie dobrze, trzymam kciuki

Mnie do szału doprowadzają dobre rady, każdego i takie teksty też choć i tak robię wszystko po swojemu i tak jak mi rozum podpowiada, olewam wszystkich a wiadomo każde dziecko inne jest

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Hej!

Ja wiecznie niewyspana
Butter, cos w tym jest, ze synus jest mamusi Z tym ze trudno to porownac z Ewa, bo teraz traumy nie ma. No i karmie piersia, a to zdecydowanie zwieksza bliskosc z dzieckiem.
Nie mam zbyt duzo czasu dla Ewy, co mnie troche martwi, ale staram sie wygospodarowac choc chwile, zeby sie z nia pobawic.
A Ewa zainteresowana bratem? Zaakceptowała go bez problemu? daj jakieś zdjęcie Stasia do klubu

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Betti, Ty juz na ostatniej prostej
Na ostatniej Za miesiąc już mogę rodzić, ale musi mi się kabinówka wywietrzyć, bo jak nie to się spakuje w siatkę z biedronki

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Butter, ja tez nie wiem, co bede robic po macierzynskim. Nie chce wracac do starej firmy...
I ja nie wiem co będę robić na razie zrodził mi się niecny plan, co by może iść za ciosem i za jednym zamachem dwa macierzyńskie pociągnąć, a potem zmienić pracę ale to się okaże
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-21, 12:27   #4786
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
Emocjonalnie też dobrze
K


Nooo, niestety tak jest a Ty daleko byś dojeżdżała?


I ja nie wiem co będę robić na razie zrodził mi się niecny plan, co by może iść za ciosem i za jednym zamachem dwa macierzyńskie pociągnąć, a potem zmienić pracę ale to się okaże
Na poczatek poszukam czegos blizej zeby sobie oszczedzis dojazdu 1-1,5 h do stolicy. Zobaczymy jak bedzie
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 07:57   #4787
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
Emocjonalnie też dobrze



Nooo, niestety tak jest a Ty daleko byś dojeżdżała?



A no o to mi chodziło będzie dobrze, trzymam kciuki

Mnie do szału doprowadzają dobre rady, każdego i takie teksty też choć i tak robię wszystko po swojemu i tak jak mi rozum podpowiada, olewam wszystkich a wiadomo każde dziecko inne jest



A Ewa zainteresowana bratem? Zaakceptowała go bez problemu? daj jakieś zdjęcie Stasia do klubu rosi:



Na ostatniej Za miesiąc już mogę rodzić, ale musi mi się kabinówka wywietrzyć, bo jak nie to się spakuje w siatkę z biedronki



I ja nie wiem co będę robić na razie zrodził mi się niecny plan, co by może iść za ciosem i za jednym zamachem dwa macierzyńskie pociągnąć, a potem zmienić pracę ale to się okaże
Ooo cóż za zmiana w nastawieniu gdybym miała stabilniejsza syt mieszkaniowa to tak bym właśnie zrobiła
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 10:00   #4788
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Ooo cóż za zmiana w nastawieniu gdybym miała stabilniejsza syt mieszkaniowa to tak bym właśnie zrobiła
No ja tak sobie pomyslalam, ze potem jakby co znowu zaczac cos nowego i znowu miec przerwe to juz wole jedna dluzsza i z glowy a potem moze zmienie branze
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 10:01   #4789
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
No ja tak sobie pomyslalam, ze potem jakby co znowu zaczac cos nowego i znowu miec przerwe to juz wole jedna dluzsza i z glowy a potem moze zmienie branze
Ja uważam to za bardzo logiczny i dobry plan, chociaz dzieci z mala roznica wieku to nie lada wyzwanie
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-22, 10:06   #4790
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Ja uważam to za bardzo logiczny i dobry plan, chociaz dzieci z mala roznica wieku to nie lada wyzwanie
Wiem ostatnio sobie policzylam, ze miedzy moim Tz a jego bratem jest 10mcy roznicy tyle to przesada, ale tak z 1,5 roku?

Sanetko, miedzy Twoimi jest jakos dwa lata co nie?
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-22, 14:01   #4791
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
Wiem ostatnio sobie policzylam, ze miedzy moim Tz a jego bratem jest 10mcy roznicy tyle to przesada, ale tak z 1,5 roku?

Sanetko, miedzy Twoimi jest jakos dwa lata co nie?
Tak, 2 lata bez miesiąca

Pierwszy rok był ciężki (ale może też dlatego że B taki mniej samodzielny, niemówiący, Pati w wieku 2 lat o wiele bardziej ogarnięta więc z nią i niemowlakiem byłoby chyba łatwiej).
Drugi rok już łatwiejszy ale też dlatego że B poszedł do przedszkola i te kilka godzin go nie było.

Ale z perspektywy czasu to była bardzo dobra decyzja, teraz (4,5 i 2,5) jest naprawdę dobrze, młodsza prawie we wszystkim starszemu dorównuje, wspólnie się bawią (bywa że i ponad godzinę jakbym dzieci nie miała, do czasu kłótni o coś).
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-27, 17:49   #4792
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Hej!

Pytałyście o Ewę i jej reakcje na Stasia. Młoda jest zadowolona - jej tekst: "myślałam, że nie będę go lubiła, a on jest taki śliczny" Całuje go w głowę, mówi, że jej się podoba Ale nie wyrywa się do pomagania, do wciskania się na siłę, więc jest na razie super. Gorzej z czasem wspólnym
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-28, 08:08   #4793
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Tak, 2 lata bez miesiąca

Pierwszy rok był ciężki (ale może też dlatego że B taki mniej samodzielny, niemówiący, Pati w wieku 2 lat o wiele bardziej ogarnięta więc z nią i niemowlakiem byłoby chyba łatwiej).
Drugi rok już łatwiejszy ale też dlatego że B poszedł do przedszkola i te kilka godzin go nie było.

Ale z perspektywy czasu to była bardzo dobra decyzja, teraz (4,5 i 2,5) jest naprawdę dobrze, młodsza prawie we wszystkim starszemu dorównuje, wspólnie się bawią (bywa że i ponad godzinę jakbym dzieci nie miała, do czasu kłótni o coś).
Zobacze jakie mi sie dziecko trafi

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Hej!

Pytałyście o Ewę i jej reakcje na Stasia. Młoda jest zadowolona - jej tekst: "myślałam, że nie będę go lubiła, a on jest taki śliczny" Całuje go w głowę, mówi, że jej się podoba Ale nie wyrywa się do pomagania, do wciskania się na siłę, więc jest na razie super. Gorzej z czasem wspólnym
Ooo to super
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-28, 08:47   #4794
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Hej!

Pytałyście o Ewę i jej reakcje na Stasia. Młoda jest zadowolona - jej tekst: "myślałam, że nie będę go lubiła, a on jest taki śliczny" Całuje go w głowę, mówi, że jej się podoba Ale nie wyrywa się do pomagania, do wciskania się na siłę, więc jest na razie super. Gorzej z czasem wspólnym
Mój B też się nie rwał do pomocy, nie nalegałam. Teraz za to jest opiekuńczy aż do przesady

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
Zobacze jakie mi sie dziecko trafi
Coś w tym jest, ja się nawet sobie dziwiłam że tak szybko się zdecydowałam bo starszy od zawsze bardzo płaczący i marudny.
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-28, 08:56   #4795
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Hej Dziewczyny, dawno mnie nie było. Ogarnęłam trochę ostatnie wpisy, ale czuję się bardzo z doskoku.

Widzę, że tematy głównie rodzicielskie...
U mnie jest jakiś plan (ale ciągle odroczony). Oczywiście plan uwzględniający, że życie jest nieprzewidywalne i rządzi się swoimi prawami... ale ponieważ zegar tyka, to jednak trzeba myśleć...

Ogólnie dużo pracy, czasem się czuję przeciążona, ale ogólnie jakoś ogarniam. Byłam ostatnio dwa razy w czeskiej Pradze i się zakochałam. Wydeptałam wiele ścieżek, turystycznych i mniej turystycznych. Byłam też w Barcelonie, ale to jeszcze w lutym. Wyjazdy - oderwania - to jest to, co mnie nakręca.

Odnośnie do kondycji na wiosnę, to wróciłam do biegania i fitnessowania. I trochę do kontroli wagi, bo miałam huśtawki w przód i w tył, ale z wyraźnym wybiciem w przód, otłuściłam się.

Szukam samochodu (ciągle), ale niezbyt prężnie więc ciągle go nie mam...
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-02, 12:28   #4796
xzora
Zakorzenienie
 
Avatar xzora
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Hej!
Młoda jest zadowolona - jej tekst: "myślałam, że nie będę go lubiła, a on jest taki śliczny"
dobrze, że braciszek wpadł Ewie w oko

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny, dawno mnie nie było. Ogarnęłam trochę ostatnie wpisy, ale czuję się bardzo z doskoku.
ostatnio rzadko się pojawiasz, także mam nadzieję, że będzie poprawa

Ja się wczoraj rozsypałam - kicham i leje mi się z nosa. Dostałam zwolnienie na dziś i na jutro i się kuruję. Mam nadzieję, że ta choroba nie ma związku z tym, że wczoraj skończyłam 30lat
xzora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-03, 07:02   #4797
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny, dawno mnie nie było. Ogarnęłam trochę ostatnie wpisy, ale czuję się bardzo z doskoku.

Widzę, że tematy głównie rodzicielskie...
U mnie jest jakiś plan (ale ciągle odroczony). Oczywiście plan uwzględniający, że życie jest nieprzewidywalne i rządzi się swoimi prawami... ale ponieważ zegar tyka, to jednak trzeba myśleć...

Ogólnie dużo pracy, czasem się czuję przeciążona, ale ogólnie jakoś ogarniam. Byłam ostatnio dwa razy w czeskiej Pradze i się zakochałam. Wydeptałam wiele ścieżek, turystycznych i mniej turystycznych. Byłam też w Barcelonie, ale to jeszcze w lutym. Wyjazdy - oderwania - to jest to, co mnie nakręca.

Odnośnie do kondycji na wiosnę, to wróciłam do biegania i fitnessowania. I trochę do kontroli wagi, bo miałam huśtawki w przód i w tył, ale z wyraźnym wybiciem w przód, otłuściłam się.

Szukam samochodu (ciągle), ale niezbyt prężnie więc ciągle go nie mam...
Cześć, ostatnio właśnie myślałam gdzie się podziewasz

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
ostatnio rzadko się pojawiasz, także mam nadzieję, że będzie poprawa

Ja się wczoraj rozsypałam - kicham i leje mi się z nosa. Dostałam zwolnienie na dziś i na jutro i się kuruję. Mam nadzieję, że ta choroba nie ma związku z tym, że wczoraj skończyłam 30lat
Napisała ta co się pojawia często

O nie, znaczy, że po czydzietce człowiek się sypie mówisz?

Wszystkiego najwspanialszego z tej okazji
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-03, 08:50   #4798
xzora
Zakorzenienie
 
Avatar xzora
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
Napisała ta co się pojawia często
ja cały czas jestem, tyle że bardziej czytam niż piszę

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
O nie, znaczy, że po czydzietce człowiek się sypie mówisz?
na to wychodzi

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
Wszystkiego najwspanialszego z tej okazji
pięknie dziękuję

Muszę przyznać, że pomimo tej mojej rozsypki zdrowotnej, to się cieszę z tej czydzietki. Część życia za mną, ale jeszcze większa przede mną i tak pozytywnie patrzę w przyszłość. 30 lat to brzmi dumnie

Nie wiem co sobie kupić na prezent TŻ mówił, żebym sobie kupiła zegarek, ale ja zegarek mam i kolejnego nie potrzebuję.

Ostatnio przeczytałam ciekawą książkę, bardzo pozytywnie nastraja do życia i do pokonywania trudności: http://www.empik.com/czesalam-cieple...9163,ksiazka-p

A i w niedzielę niezłą atrakcję sobie zafundowałam - park linowy. Nie wiem dlaczego wyszłam z założenia, że zielona i niebieska trasa to dla cieniasów, a dla mnie odpowiednia będzie czerwona. Oczywiście kupując bilet nawet nie spytałam o to jak one wyglądają, czy są trudne.

Czerwoną trasę pan musiał dopiero otworzyć i miał problem z przymocowaniem drabinki. Linę miała jakby nieco za krótką, przez co musiał ustawić ją skosem do drzewa. Powodowało to sporą chwiejność, a drabinka była linowa (miała cienkie, metalowe szczebelki). Trzeba było się nią wspiąć na 12 metrów. Tutaj pierwszy raz pomyślałam, że będzie trudniej niż zakładałam, ale trzymając się mocno szczebelków dałam radę.

Stacja pierwsza wywołała już większe przerażenie. Trzeba było przejść nad ziemią po skośnych deskach o szer. ok. 10cm. Trudność była w tym, że nie było żadnej liny do podtrzymania się rękami, a deski były ostawione zygzakiem i oddalone od siebie. Przeszłam,dzięki podpowiedzi pana, że trzymając się mocno liny asekuracyjnej będzie mi łatwiej zachować równowagę.

Najgorszą stacją dla mnie było przejście po długiej linie średnicy może 2cm nad ziemią. Kiedy podnosiłam nogę, żeby zrobić krok lina zaczynała się trząść i trzeba było mocno trzymać nerwy na wodzy, żeby nie spanikować, tylko jak najszybciej postawić z powrotem nogę na linie. Po zakończeniu zadania jak zeszło ze mnie ciśnienie poczułam, że mi się nogi trzęsą.

Gdybym wiedziała, na co się piszę, to pewnie wybrałam trasę niebieską . Ale nie żałuję, cieszę się, że dałam radę i mam co wspominać.
xzora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-03, 09:48   #4799
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
ja cały czas jestem, tyle że bardziej czytam niż piszę
No wiem, wiem

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
Muszę przyznać, że pomimo tej mojej rozsypki zdrowotnej, to się cieszę z tej czydzietki. Część życia za mną, ale jeszcze większa przede mną i tak pozytywnie patrzę w przyszłość. 30 lat to brzmi dumnie
To czekam w takim razie do czydziestki też mi się nie wydaje, że to koniec świata popatrz na Hanię, po trzydziestce jak się rozkręciła

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
Nie wiem co sobie kupić na prezent TŻ mówił, żebym sobie kupiła zegarek, ale ja zegarek mam i kolejnego nie potrzebuję.
Ja sobie zażyczyłam zegarek na imieniny, które zbiegają się z terminem porodu

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
Ostatnio przeczytałam ciekawą książkę, bardzo pozytywnie nastraja do życia i do pokonywania trudności: http://www.empik.com/czesalam-cieple...9163,ksiazka-p
Wlasnie robie zamowienie na empiku to może sobie wezmę

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
A i w niedzielę niezłą atrakcję sobie zafundowałam - park linowy. Nie wiem dlaczego wyszłam z założenia, że zielona i niebieska trasa to dla cieniasów, a dla mnie odpowiednia będzie czerwona. Oczywiście kupując bilet nawet nie spytałam o to jak one wyglądają, czy są trudne.

Czerwoną trasę pan musiał dopiero otworzyć i miał problem z przymocowaniem drabinki. Linę miała jakby nieco za krótką, przez co musiał ustawić ją skosem do drzewa. Powodowało to sporą chwiejność, a drabinka była linowa (miała cienkie, metalowe szczebelki). Trzeba było się nią wspiąć na 12 metrów. Tutaj pierwszy raz pomyślałam, że będzie trudniej niż zakładałam, ale trzymając się mocno szczebelków dałam radę.

Stacja pierwsza wywołała już większe przerażenie. Trzeba było przejść nad ziemią po skośnych deskach o szer. ok. 10cm. Trudność była w tym, że nie było żadnej liny do podtrzymania się rękami, a deski były ostawione zygzakiem i oddalone od siebie. Przeszłam,dzięki podpowiedzi pana, że trzymając się mocno liny asekuracyjnej będzie mi łatwiej zachować równowagę.

Najgorszą stacją dla mnie było przejście po długiej linie średnicy może 2cm nad ziemią. Kiedy podnosiłam nogę, żeby zrobić krok lina zaczynała się trząść i trzeba było mocno trzymać nerwy na wodzy, żeby nie spanikować, tylko jak najszybciej postawić z powrotem nogę na linie. Po zakończeniu zadania jak zeszło ze mnie ciśnienie poczułam, że mi się nogi trzęsą.

Gdybym wiedziała, na co się piszę, to pewnie wybrałam trasę niebieską . Ale nie żałuję, cieszę się, że dałam radę i mam co wspominać.
No widziałam właśnie

Ja uwielbiam parki linowe. Jak poszłam pierwszy raz to też od razu na trasę extreme Bo jak to Tż idzie, a ja nie dam rady? Drugą moją ulubioną rozrywką są gokarty i jeździmy co trochę, wszyscy jeżdżą a ja patrzę przez okno pilnując prawie dwulatki :brzyda l:
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-03, 10:40   #4800
xzora
Zakorzenienie
 
Avatar xzora
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
To czekam w takim razie do czydziestki też mi się nie wydaje, że to koniec świata popatrz na Hanię, po trzydziestce jak się rozkręciła
tak, hania jest moim wzorem do naśladowania

Ostatnio zmotywował mnie również ten film: https://www.youtube.com/watch?v=46pf...ation_82143143
W skrócie dziewczyna mówi, że warto ubierać się jak najlepiej każdego dnia i że to zmienia twoje nastawienie do życia.

Do tej pory w weekendy często byłam taka rozmemłana, nie chciało mi się malować, ubierałam się w dres i czas przelatywał mi przez palce. Odkąd stosuję jej radę, moje weekendy stały się fajniejsze. Jak jestem umalowana i ubrana, to mam większą motywację żeby gdzieś wyjść, coś porobić, żeby szybciej posprzątać

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
Ja sobie zażyczyłam zegarek na imieniny, które zbiegają się z terminem porodu
myślę, że z okazji porodu powinien być osobny prezent


Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
Wlasnie robie zamowienie na empiku to może sobie wezmę
co zamawiasz? ja chyba wrócę do czytania książek - długo nic nie czytałam, teraz przeczytałam dwie książki i chcę więcej.

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość
Ja uwielbiam parki linowe. Jak poszłam pierwszy raz to też od razu na trasę extreme Bo jak to Tż idzie, a ja nie dam rady? Drugą moją ulubioną rozrywką są gokarty i jeździmy co trochę, wszyscy jeżdżą a ja patrzę przez okno pilnując prawie dwulatki :brzyda l:
odważna z Ciebie dziewczyna ja z chęcią wybrałabym się też do innych parków linowych na kolejne trasy extreme. Tylko, że niestety nie mam co liczyć na towarzystwo TŻ. Mówi, że jako dziecko nie wspinał się po drzewach, więc teraz też nie będzie.

Nie byłam jeszcze na gokartach. Koniecznie muszę to nadrobić w niedługim czasie
xzora jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-28 18:23:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:49.