Podłoga

[iga1234]

Mam parkiet w pokoju i w 3 miejscach jest tak troche wytarty co zrobic by je zakryc byle nie duzym dywanem lub coć z tym zrobić?

[Lola_1991]

skoro nie dużym dywanem to może takimi małymi okrągłymi dywanikami? mi osobiście bardzo się one podobają

[primavera]

Można wycyklinować- będzie jak nowy
Spróbuj zawoskować-wtedy wytarcia stają sie mniej widoczne.
Co do zasłonięcia- małe dywaniki albo postaw w tych miejscach jakieś meble

[iga1234]

wiecie co chyba postaram sie o małe dywaniki dzieki

[ooliwka]

ja też szukam porady

wprowadzam się do mieszkania gdzie na przedpokoju przez wiele lat leżało linoleum (chyba od początku) pod spodem jest parkiet ale nie musze mówić że rózni się kolorem to tego jest bardzo matowy
czy cyklinowanie będzie konieczne??
może jakiś preparat wystarczy

dodam że podobny problem mam też w dużym pokoju, oczywiście nie jest tak widoczny bo na parkiecie lezał jedynie dywan ale...

Boje się strasznie tego cyklinowania, pytałam o ceny i wiem że mnie nie stać


bardzo prosze o odpowiedz
wiem że wiele Wizażanek mieszka w blokach i wie jak zajmować się parkietem

[matra^]

przede wszystkim okleić filcem nogi mebli, które są często przesuwane (;

[primavera]

ooliwko- spróbuj dobrze wyszorować parkiet, a później nawoskować- polecam preparaty Sidolux i Voight (jakoś tak, później jeszcze sprawdzę nazwę dokładnie). Wosk nadaje połysk i być może nie będzie widać różnicy-ale tego nie wiem na 100%, gdyż nie wiem, jak duże jest uszkodzenie i róźnica.

Spróbuj woskiem- jeśli to nic nie da, to chyba pozostaje wycyklinowanie.

Filc pod meble też polecam-ja mam podklejone wszystkie

[ooliwka]

o filcu nie pomyslałam haha ale będę musiała


co do preparatów to napewno kupie i objade całe mieszkanie , obawiam się że różnica napewno pozostanie pytanie tylko jaka....
Jutro ide zobaczyć ceny preparatów a może znajde coś jeszcze

Dziekuje za pomoc

Jeśli ktoś jeszcze ma sposoby, to prosze pisać

[kariera85]

ja bym zainwestowała w szlifierkę
taka nieduża, na papier ścierny (na płótnie jest bardziej wytrzymały) co tak "uderza" i porusza tym pasem papieru góra-dól (to sie chyba rotacyjna nazywa..)
szlifowałam tak ściany na całym parterze, a teraz po ulożeniu klepki trzeba bedzie ja właśnie cyklinowac
to w marketach kosztuje jakies 30 zl a bardzo żywotne jest;d;d

[ooliwka]

Napisane przez kariera85

ja bym zainwestowała w szlifierkę
taka nieduża, na papier ścierny (na płótnie jest bardziej wytrzymały) co tak "uderza" i porusza tym pasem papieru góra-dól (to sie chyba rotacyjna nazywa..)
szlifowałam tak ściany na całym parterze, a teraz po ulożeniu klepki trzeba bedzie ja właśnie cyklinowac
to w marketach kosztuje jakies 30 zl a bardzo żywotne jest;d;d

a co po wyszlifowaniu??
to już wystarczy? czy może będę musiała pomalować czymś parkiet? a może tylko woskowanie?

co do szlifierki i tak musimy kupić (TŻ z nieokreślonych powodów się napalił )

[kariera85]

Napisane przez ooliwka

a co po wyszlifowaniu??
to już wystarczy? czy może będę musiała pomalować czymś parkiet? a może tylko woskowanie?

co do szlifierki i tak musimy kupić (TŻ z nieokreślonych powodów się napalił )

zedrze sie warstwa starego lakieru i trzeba bedzie położyć nowy
a szlifierka taka (chyba jednak taśmowa...) to niegłupia rzecz
na ścianach były nierówności- trrr i luzik
na futrynach..metalowych !-trr i jest okej
ja to sama ogólnie lubie takie sporty, ale ile sie przy tym nakurzy to szkoda gadać

uważaj, bo TŻ moze miec poczatkowe stadia hobby mojego ojca- a kupie to, kupie tamto i wszystko leży i sie kurzy na półkach no ale on przeciez ma

[ooliwka]

Napisane przez kariera85

zedrze sie warstwa starego lakieru i trzeba bedzie położyć nowy
a szlifierka taka (chyba jednak taśmowa...) to niegłupia rzecz
na ścianach były nierówności- trrr i luzik
na futrynach..metalowych !-trr i jest okej
ja to sama ogólnie lubie takie sporty, ale ile sie przy tym nakurzy to szkoda gadać

uważaj, bo TŻ moze miec poczatkowe stadia hobby mojego ojca- a kupie to, kupie tamto i wszystko leży i sie kurzy na półkach no ale on przeciez ma

Jak nie zadziałają kosmetyki to użyje ostrej broni


co do TŻ wydaje mi się że biedak już choruje, a zaczeło się od sprzetu wedkarskiego..... potem był sprzęt elektroniczny, teraz skupia się na sprzecie remontowym

[jannet21]

Kontury wytartych miejsc na parkiecie oklej taśmą malarską i szlifuj plamy szlifierką lub ręcznie papierem ściernym (nr 60, potem 80 i na koncu 120) umocowanym na klocku. Pył usuń odkurzaczem i przetrzyj podłogę wilgotną szmatką. Następnie pomaluj drewno podkładem, a gdy wyschnie- lakierem. Następnego dnia przetrzyj papierem ściernym i nanieś kolejną warstwę lakieru. Czynność powtórz 3-4 razy. Kiedy parkiet wyschnie- odklej taśme

[kariera85]

nono ważne jest jak się zedrze do żywego to drewno to pociągnąć kaponem-to ponoć zachowuje naturalny kolor drewna czy coś takiego

[lucyAS]

ja tez mialam problem z parkietem,mianowicie dziury miedzy klepkami
i kupilismy szpachle do drewna i ladnie to zaszpachlowane zostalo i to byl koniec sukcesow ,bo potem zaczal sie horror!!!
papierem na slifierce nie dalo sie czyscic bo strasznie rozcierala ta szpachle ,a papierem recznie to byla taka praca ze dziekuje bogu ze braklo nam tej szpachli na salon bo bym ie zalamala
6 metrow kwadratowych sypialni to bylo az za dosc

wogloe mam ochote na panele tylko funduszy narazie mi brakuje

pozdrowionka dla majacych problematyczne parkiety

[apollo72]

Witajcie!
Jestem w trakcie budowy domu i z jednym z drobnych problemow, z ktorym nie umiem sobie poradzic jest wykonczenie podlogi w pomieszczeniu salonowo-kuchennym. Dlatego zwracam sie do Was . Jakie znacie sposoby łączenia plytek podłogowych w kuchni na styku z panelami/deskami lub czyms podobnym w salonie? Co do salonu to jeszcze sie nie zdecydowalam na typ podlogi w salonie poniewaz do paneli (najwygodniejsze w montazu) zniecheca mnie ich scieralnosc (a beda tam 2 wyjscia na taras i ogrod) oraz kiczowatosc (nie bijcie! )... wolalabym zwykle drewniane dechy ktore najwyzej sie wycyklinuje jak juz faktycznie beda zle wygladac... a co drewno to drewno. Niestety chyba to nie przejdzie... Ale wracam do tematu. Załózmy ze beda to jednak panele. Pomiedzy kuchnia a salonem beda 2 przejcia (reszte oddziela barek), a poza tym w samym salonie znajduje sie kominek ktory tez wymaga polozenia w okolicy kilku kafli. Wszystko docelowo bedzie na jednakowym poziomie (podlogi). Znacie moze jakies ciekawe albo praktyczne sposoby na łączenie takich powierzchni podlogowych? Nie podobaja mi sie metalowe listwy (takie mam teraz w mieszkaniu), i wolalabym zeby nie wystawaly zbytnio ponad poziom podlogi. A jesli juz to wolalabym cos w stylu tradycyjnego drewnianego progu. Acha, no i styl domu bedzie raczej rustykalny niz nowoczesny. Jesli macie jakies pomysly albo zdjecia z realizacjami - prosze, podzielcie sie! Z gory dziekuje za pomoc!

[apollo72]

Witajcie!
Jestem w trakcie budowy domu i z jednym z drobnych problemow, z ktorym nie umiem sobie poradzic jest wykonczenie podlogi w pomieszczeniu salonowo-kuchennym. Dlatego zwracam sie do Was . Jakie znacie sposoby łączenia plytek podłogowych w kuchni na styku z panelami/deskami lub czyms podobnym w salonie? Co do salonu to jeszcze sie nie zdecydowalam na typ podlogi w salonie poniewaz do paneli (najwygodniejsze w montazu) zniecheca mnie ich scieralnosc (a beda tam 2 wyjscia na taras i ogrod) oraz kiczowatosc (nie bijcie! )... wolalabym zwykle drewniane dechy ktore najwyzej sie wycyklinuje jak juz faktycznie beda zle wygladac... a co drewno to drewno. Niestety chyba to nie przejdzie... Ale wracam do tematu. Załózmy ze beda to jednak panele. Pomiedzy kuchnia a salonem beda 2 przejcia (reszte oddziela barek), a poza tym w samym salonie znajduje sie kominek ktory tez wymaga polozenia w okolicy kilku kafli. Wszystko docelowo bedzie na jednakowym poziomie (podlogi). Znacie moze jakies ciekawe albo praktyczne sposoby na łączenie takich powierzchni podlogowych? Nie podobaja mi sie metalowe listwy (takie mam teraz w mieszkaniu), i wolalabym zeby nie wystawaly zbytnio ponad poziom podlogi. A jesli juz to wolalabym cos w stylu tradycyjnego drewnianego progu. Acha, no i styl domu bedzie raczej rustykalny niz nowoczesny. Jesli macie jakies pomysly albo zdjecia z realizacjami - prosze, podzielcie sie! Z gory dziekuje za pomoc!

[apollo72]

Przepraszam za podwojenie wątku, nie wiem jak to sie stalo. Taki juz mój debiut
A jesli chodzi o moje pytanie, to wiem ze popularne jest teraz łaczenie kuchni z pokojem, wiec z pewnoscia wiele z Was ma podobny klopot. A moze wylozyc wszystko jakimis ciekawymi kaflami? I tylko przykryc dywanami zeby choc troche ocieplic wnetrze? Tylko nie bedzie juz tak milo chodzic po domu na bosaka, a to uwielbiam! No a poza tym jestem otwarta na wszystkie propozycje, jesli tylko jakies macie

[apollo72]

Widze ze nie ma z Waszej strony zadnego odzewu, ale podziele sie tym co znalazlam:
1. tak mniej wiecej wyglada moja wymarzona podloga...ale nie tym razem
2-5. przykladowe laczenia (najciekawsze dla mnie 2 z dekorem)
6. listwy łączeniowe (jedyne jakie znalazlam, niestety metalowe i szerokie na 3.5cm )
Wydaje mi sie, ze jednak ladniej wygladaja dyskretne laczenia, podkreslone np. ozdobnym wykonczeniem kafli, a nie listwa metalowa lub imitujaca drewno... Co o tym myslicie? A moze zetknelyscie sie gdzies z delikatnymi (wąskimi i plaskimi) listwami laczacymi rozne pokrycia podlog? Pomozcie, prosze

[apollo72]

Przy okazji załączę tu jeszcze jedno pytanko: moze macie jakies przyklady wykonczenia podlogi wokol kominka? Wydaje mi sie, ze najlepsze sa jednak kafle (jestem realistka i uwielbiam ogien )... Znacie jakies fajne rozwiazania "podlogowe" przy naroznym kominku? Widzialam rozne, ale wciaz szukam inspiracji
Przepraszam ze tak skacze z tematu na temat, ale na tym etapie budowy wszystko to sie bezposrednio ze soba laczy i dotyczy wlasnie problemu laczenia kamienno-drewnianych powierzchni podlogowych. Ach, i wrzucam przy okazji kilka przykladow kominkowych:

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Ja mam taka listwę, która można wyginać. Jest cienka, kolor złoty i troche droga była
a przy kominku nie kładź płytek takich porowatych, ja mam takie w łazience i mimo że to czyste pomieszczenie, to czasami podłogę myję..... szczoteczką, bo te wgłębienia robia sie takie szarawe.

[apollo72]

Elu, dziekuje za rady

Jesli chodzi o listwy, to znalazlam jeszcze kilka stron, ktore moze komus sie przydadza:
http://www.kahrs.drexpol.pl/dodatek/el.html
http://www.pawotex.pl/profile3.htm
http://www.polmar.top.pl/spis4.php
http://www.arbiton.com/strony/1/i/784.php

A z drugiej strony zastanawiam sie czy mozliwe jest zamontowanie paneli bez listwy i polaczenie ich tylko fuga z kaflami? Czy musza miec zostawiona przestrzen po to zeby pracowaly? Czy ktos z Was jest moze fachowcem?

Natomiast jesli chodzi o kafelki, to faktycznie ciezko pewnie bedzie je wyczyscic do bialosci. Mysle jednak raczej o takich ciemniejszych, jakby postarzanych, a chcialabym zachowac jakis jeden styl w saloniku i kuchni. Dlatego moze jednak zaryzykuje?

A narazie jak dla mnie sprawa jest nadal otwarta i mam jeszcze troche czasu, wiec nadal wdzieczna bede za wszelkie rady i pomysly z Waszej strony

[apollo72]

To znow ja. Nie chce zakladac nowego watku, bo wciaz draze problem podlogowy Zaczelam bardziej przygladac sie panelom u znajomych od jakiegos czasu ale wciaz mam jakies pytania. Czy panele zawsze wygladaja tak "papierowo"? To jakby roznica pomiedzy suchym kamieniem a mokrym, jesli wiecie o co mi chodzi (suchy jest taki szary i bezbarwny, ale po wrzuceniu do wody lub polakierowaniu staje sie "gleboko" kolorowy). Gdy np. przez okno wpada slonce, to panele wygladaja jak papier pomalowany lakierem (zupelnie nie jak drewno)... Nie ma zadnej faktury, a swiatlo odbija sie na "bialo" (nawet na tych ciemnych), nie widac zupelnie wzoru?... To wyglada bardzo nienaturalnie. Czy zawsze tak jest? Czy to zalezy od tego czym sa pokryte z wierzchu? Albo czy da sie tego uniknac kladac np. panele drewniane? Macie jakies wlasne doswiadczenia? Z gory dzieki za podpowiedzi!

[aszeko]

Właśnie zakończyłam remont w mieszkaniu i mam zrobione właśnie takie połączenie podłogi z kafli w kształcie półkola z panelami. My zastosowaliśmy cienką listwę metalową w kształcie litery T (te w kolorze drewna najczęściej są oklejane i potem ta okleina odłazi), którą można wyginać. Listwa wklejona jest na klej do płytek.

Z tego co wiem powinna być tzw. szczelina dylatacyjna (chyba tak to się nazywa) pomiędzy kaflami a panelami i taka listwa to przykryje. Mój tata (który robił remont) jest fachowcem i najbardziej polecał nam listwę z dodatkowym "grzebieniem", który wchodziłby pod kafle, dzięki czemu połączenie byłoby jeszcze mocniejsze, ale niestety ciężko takie znaleźć a i cena też jest dużo wyższa. Ale i tak wszystko mocno się trzyma i bardzo ładnie wygląda.

[apollo72]

aszeko!
dziekuję za odpowiedź, powoli przekonuję się właśnie do takiego połączenia...
Jeszcze trochę czasu minie zanim wreszcie położymy tę podłogę (wiele rzeczy do zrobienia!), ale jak juz wreszcie się uda dam znać jak poszło. Może do tego czasu znajde jeszcze coś ciekawego w sklepach?

[aszeko]

Dla zobrazowania - to jest właśnie moja podłoga z listwą łączącą .

[apollo72]

Świetne! dzieki aszeko!
Właśnie o to mi chodziło!
Jest wystarczająco dyskretne i niewidoczne, tak zrobie

[aszeko]

Cieszę się, że Ci się podoba . Takie listwy są bez trudu dostępne w marketach budowlanych, trzeba tylko dobrze patrzeć, bo są spore różnice w cenie .

Życzę powodzenia w wykańczaniu domku!

[battinka]

Witajcie. Mieszkam w bardzo starym domku, poniemieckim (ma chyba ze 100 lat). Mam podłogę z drewnianych desek. Chciałabym ją zachować, ale jest już trochę zużyta. Zerwać jej nie mogę, bo nie stać mnie na położenie nowej. Z resztą strach pomyśleć co kryje się pod spodem. Kiedyś nie było takich wspaniałych materiałów budowlanych jak teraz (pewnie słoma i glina). Właściwie nie do końca wiem w jakim stanie są te deski, bo są pokryte grubą warstwą farby i nie widać czy np. podgryzły ją korniki. Wiem tyle, że podłoga strasznie skrzypi. Mam dwa wyjścia, albo ją wycyklinować, albo położyć na nią panele. Co było by lepsze, a co byłoby tańsze? Liczę, że macie w tym jakieś doświadczenie, albo przynajmniej widzieliście u kogoś coś podobnego. Pozdrawiam

[wersta]

odnów starą podłogę. nie zamieniaj prawdziwych desek na tandetne panele.
wycyklinuj i pomaluj od nowa