brak orgazmu

[panienka92]

witam jestem 20 letnią kobietą..od półtora roku jestem w związku z ukochaną osobą..od roku uprawiamy regularnie seks :0 jestem bardzo zadowolona z naszego pożycia,tż także,za każdym razem osiąga orgazm..czasem po 5 minutach,innym razem po 20..

niestety ze mną sprawa ma się inaczej..ja nigdy jeszcze nie szczytowałam..czy to normalne?? tak wiem,że kobiety uczą się tego z czasem..ale ja już 2 lata uprawiam seks,i nigdy tego nie doznałam..co jest nie tak??

[XxXJuSstiii]

Moja przyjaciółka współżyje o wiele dłużej niż ty i z samego seksu też nie doznała orgazmu...

[Ivi 1988]

Ja tez nie mialam, coz zrobic. chyba przestac sie przejmowac

[201608251020]

Ja też nie miałam, żyję za każdym razem jest mi bardzo rozkosznie ale nie ma jakiegoś szczytowania i nie rozpaczam

[Ivi 1988]

I tak udowodnione, ze kobiety przezywaja seks bardziej niz faceci Mamy iles tam bardziej wrazliwa okolice intymna. Wiec i tak nie jest zle chyba

[normalnyFacet]

po 1 jakie 20 lat??

po 2 staraj się wyluzować i nie myśleć ciągle o tym "że teraz orgazm musi być"..

po 3 na forum o seksie znajdź wątek o orgazmach.. w jednym wątku jest instrukcja jak znaleźć w google instruktażowy filmik "jak osiągnąć orgazm"

[201608251020]

Napisane przez normalnyFacet

po 1 jakie 20 lat??

Eeee?

[Sweet Chocolate]

Napisane przez panienka92

witam jestem 20 letnią kobietą..od półtora roku jestem w związku z ukochaną osobą..od roku uprawiamy regularnie seks :0 jestem bardzo zadowolona z naszego pożycia,tż także,za każdym razem osiąga orgazm..czasem po 5 minutach,innym razem po 20..

niestety ze mną sprawa ma się inaczej..ja nigdy jeszcze nie szczytowałam..czy to normalne?? tak wiem,że kobiety uczą się tego z czasem..ale ja już 2 lata uprawiam seks,i nigdy tego nie doznałam..co jest nie tak??

Ja na samym początku nie wiedziałam co to orgazm :P Moim zdaniem tego trzeba się nauczyć, trzeba nad tym we dwóch pracować. Nam zajęło to ok roku. Także cierpliwości. Ja od "a co to jest orgazm?" doszłam do tego, że mam orgazm co zbliżenie i nie wyobrażam sobie inaczej. Na to, czy go doznasz składa się też wiele czynników, nie można czekać aż sam przyjdzie :P Bo nie przyjdzie.

[Roisin92]

Napisane przez paollino

Eeee?

Ano, w profilu i nicku jest 19

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Roisin92

Ano, w profilu i nicku jest 19

może liczy, że ma 19 i "pół" a to już prawie 20

[Roisin92]

Napisane przez XxXJuSstiii

może liczy, że ma 19 i "pół" a to już prawie 20

Nie, no ale rozumiem jakby na początku 2012 sobie tak dodała, ale teraz ?
Ja już wolałabym się odmłodzić, a nie postarzyć

[201608251020]

Napisane przez Roisin92

Ano, w profilu i nicku jest 19

O kurde, tego stopnia inwigilacji jeszcze nie osiągnęłam

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Roisin92

Nie, no ale rozumiem jakby na początku 2012 sobie tak dodała, ale teraz ?
Ja już wolałabym się odmłodzić, a nie postarzyć

No wiem, nabijam się Albo uznała, że 20-latkę potraktuje się tutaj bardziej serio?

[Sweet Chocolate]

.

[Kolor Bzu]

Może niewiele jej brakuje do 20 i dlatego tak- zresztą rok w tę czy w tamtą to nie jest dużo i w końcu nie o to się rozbija.

Autorko ja tez długo nie miałam orgazmu. Dopiero po jakimś czasie go zaznałam i teraz mam go już za każdym razem Także nie przejmuj się.

[Sweet Chocolate]

Napisane przez Kolor Bzu

Może niewiele jej brakuje do 20 i dlatego tak- zresztą rok w tę czy w tamtą to nie jest dużo i w końcu nie o to się rozbija.

Autorko ja tez długo nie miałam orgazmu. Dopiero po jakimś czasie go zaznałam i teraz mam go już za każdym razem Także nie przejmuj się.

No dokładnie. Ja też przed dwudziestką sobie "doliczałam". Kto tego nie robił niech pierwszy rzuci kamieniem i uśmierci tę kobietę za to wykroczenie
Rzecz o orgazmie, a nie o tym, czy ma to 20 lat, czy nie.

[panienka92]

tak,za pół roku skończę 20 lat..ale mam nadzieję,że to nie problem??

[Roisin92]

Napisane przez Sweet Chocolate

No dokładnie. Ja też przed dwudziestką sobie "doliczałam". Kto tego nie robił niech pierwszy rzuci kamieniem i uśmierci tę kobietę za to wykroczenie
Rzecz o orgazmie, a nie o tym, czy ma to 20 lat, czy nie.

Ja do osiemnastki sobie tylko dodawałam, jak miałam skończyć 19, to już nie

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------



---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Napisane przez panienka92

tak,za pół roku skończę 20 lat..ale mam nadzieję,że to nie problem??

Czyli nie masz 20 lat...

A co do orgazmu to też jeszcze nie miałam.

[Sweet Chocolate]

Napisane przez panienka92

tak,za pół roku skończę 20 lat..ale mam nadzieję,że to nie problem??

nie no skąd
Nie potrzebnie wywiązała się dyskusja o dupie Maryni

[ama4]

Im dłużej czytam ten temat tym bardziej się zastanawiam, od czego to zależy, czemu niektóre kobiety nie odczuwają latami orgazmu, a niektóre go mają za każdym razem... Przecież to od czegoś na pewno zależy (?)

[XxXJuSstiii]

Napisane przez ama4

Im dłużej czytam ten temat tym bardziej się zastanawiam, od czego to zależy, czemu niektóre kobiety nie odczuwają latami orgazmu, a niektóre go mają za każdym razem... Przecież to od czegoś na pewno zależy (?)

Też nie wiem, na szczęście jestem w tej drugiej grupie, uff

[wisienka_na_torcie]

Napisane przez ama4

Im dłużej czytam ten temat tym bardziej się zastanawiam, od czego to zależy, czemu niektóre kobiety nie odczuwają latami orgazmu, a niektóre go mają za każdym razem... Przecież to od czegoś na pewno zależy (?)

Kiedyś czytałam, że są jakieś tam uwarunkowania anatomiczne, tylko nie wiem czy chodziło bardziej o sferę fizyczną czy psychiczną, nie pamiętam już teraz. Cieszę się, ze jestem w tej drugiej grupie, bo inaczej pewnie zjadłaby mnie frustracja

Napisane przez normalnyFacet

po 3 na forum o seksie znajdź wątek o orgazmach.. w jednym wątku jest instrukcja jak znaleźć w google instruktażowy filmik "jak osiągnąć orgazm"

Wiedziałam, że go zareklamujesz

[Sweet Chocolate]

.

[chwast]

Poza tym kobieta ponoć do seksu dojrzewa i im jest starsza tym czerpie z niego więcej przyjemności. Niektóre kobiety muszą nauczyć się orgazmu, czekać na niego.

U mnie jest różnie - czasem kilka dni pod rząd mam orgazm i to pochwowy w co nadal nie chce mi się wierzyć, a czasem cały miesiąc np nie mam żadnego. Trudno

[little.b.blue]

To w końcu 2 lata czy rok uprawiasz ten seks? Bo już nie wiem czy dodajesz sobie tak jak w przypadku wieku czy co.
Sama jestem od Ciebie starsza zaledwie o 2 lata, czyli niewiele ale takie pytanie z ust młodej osoby, która nie uprawia tego seksu niewiadomo jak długo jest zwyczajnie śmieszne.

Wszystko przychodzi z czasem, a nawet te 2 lata to nie jest jakoś szokująco długo, żeby martwić się orgazmem, imo.

No, albo to nie ten partner

[normalnyFacet]

Napisane przez little.b.blue

No, albo to nie ten partner

Taaa yhym nie ten partner niech rzuci faceta w cholerę.. a idę o zakład, że facet dwoi się i troi aby było jej dobrze...

O tym, że rola faceta jest stosunkowo MAŁO istotna (jako bodźca uczuciowego), można wywnioskować po innym wątku oraz filmiku instruktażowym... gdzie na pewno ten koleś nie był z kobietą w lepszych stosunkach niż lekarz-pacjentka

Nawet była o tym dyskusja tam

[201608251020]

Napisane przez normalnyFacet

Taaa yhym nie ten partner niech rzuci faceta w cholerę.. a idę o zakład, że facet dwoi się i troi aby było jej dobrze...

"nie ten partner" jest moim ulubionym hasłem wizażu

[normalnyFacet]

Napisane przez paollino

"nie ten partner" jest moim ulubionym hasłem wizażu

tiaa jakże uniwersalnym szkoda tylko, że nie zawsze trafnym.

[Sweet Chocolate]

.

[kaskaderka]

Napisane przez ama4

Im dłużej czytam ten temat tym bardziej się zastanawiam, od czego to zależy, czemu niektóre kobiety nie odczuwają latami orgazmu, a niektóre go mają za każdym razem... Przecież to od czegoś na pewno zależy (?)

Ale fakt jest jednak taki, że od faceta zależy jak kobieta rozwinie się seksualnie
Mój pierwszy mąż zupełnie nie dbał o moją przyjemność w łóżku i była kicha delikatnie mówiąc... Po nim zupełnie oziębła trafiłam w ramiona chłopaka, który "się mną zajął" i dużo cierpliwości włożył w to żebym się otworzyła ale jak już to zrobiłam to od tamtej pory zero problemów z orgazmami Fakt wyjątek stanowił facet z malutkim sprzętem i taki który za bardzo po bożemu traktował zbliżenia