Mój chłopak i jego przyjaciółki

[trygg]

Drogie wizażanki, chciałabym zasięgnąć Waszej rady. Mój chłopak, z którym jestem już od 6 lat, umówił się ostatnio ze swoją koleżanką z podstawówki. Nie byłoby w tym nic niepokojącego gdyby nie kilka szczegółów. Otóż spotykają się na piwo tylko we dwoje, ona była jego pierwszą wielką miłością, ona go zawsze pociągała fizycznie (mówił mi o tym nawet bardzo niedawno), a nawet sni mu sie czasem (tez mi mowil). Co więcej, jak spytalam, czy mam się czuc zagrozona, powiedzial ze nie, ale on chce "sprawdzic, co poczuje" spotykając się z nią. Co mam myslec? Czy to normalne?

[Dociakowa]

jest z Tobą fair, powiedział Ci że chce sprawdzić co poczuje.. I niech tak zrobi, przekonasz się czy Cię na prawdę kocha czy nie..

[trygg]

Czy to fair, ze chce sprawdzac co poczuje przy innej? A czemu chce sprawdzac? Nie wystarcza mu to, co ma przy mnie?

[Asienka187]

Napisane przez trygg

Drogie wizażanki, chciałabym zasięgnąć Waszej rady. Mój chłopak, z którym jestem już od 6 lat, umówił się ostatnio ze swoją koleżanką z podstawówki. Nie byłoby w tym nic niepokojącego gdyby nie kilka szczegółów. Otóż spotykają się na piwo tylko we dwoje, ona była jego pierwszą wielką miłością, ona go zawsze pociągała fizycznie (mówił mi o tym nawet bardzo niedawno), a nawet sni mu sie czasem (tez mi mowil). Co więcej, jak spytalam, czy mam się czuc zagrozona, powiedzial ze nie, ale on chce "sprawdzic, co poczuje" spotykając się z nią. Co mam myslec? Czy to normalne?

Napisane przez trygg

Czy to fair, ze chce sprawdzac co poczuje przy innej? A czemu chce sprawdzac? Nie wystarcza mu to, co ma przy mnie?

Wg mnie facet nie jest pewien swoich uczuć do Ciebie. Po takim tekście poważnie zastanowiłabym sie nad tym czy warto dalej trwać w tym zwiazku.

[Dociakowa]

Napisane przez trygg

Czy to fair, ze chce sprawdzac co poczuje przy innej? A czemu chce sprawdzac? Nie wystarcza mu to, co ma przy mnie?

może mu czegoś brakuje? Jak Wam sie układa?? Wiesz ja myślę ze to co on czuje to tylko sentyment.. a Może zaproponuj mu żeby zaprosił ją do Was? żebyście razem poszli gdzieś na kawę, powiedz że chciałabyś ją poznać...

[Jouliette]

Wydaje mi sie, ze po 6latach zwiazku szuka lekkiego dreszczyku na sile. Jego kolezanka z pewnoscia jest mocno wyidealizowana w Jego myslach , to takie wspomnienie z dawnej przeszlosci, kiedy pamieta sie juz tylko dobre rzeczy. Miejmy nadzieje, ze sie Nia rozczaruje. Czy mowilas Mu o swoich odczuciach? Ze jest Ci przykro i Cie to boli? Plus dla Niego za szczerosc, ale chyba tylko za to..
Głowa do góry, przecież jesteś superbabka i co Ci tam jakaś inna

[trygg]

nie dodałam, ze niedawno przechodzilismy duzy kryzys. otarło sie o konczenie znajomosci. Wydawalo mi sie, ze wszystko wychodzi na prostą. A on sie z nią spotyka akurat w takim trudnym momencie.

[kkaarroollaa]

Normalne to nie jest, po jakiego grzyba chce sprawdzać co czuje do kobiety która kiedyś go pociągała i śni mu się po nocach? Wynika z tego że facet nie wie co poczuje.. a poczuć może wiele: pożadanie, zwyczajnie może mu się bardzo spodobać, albo pozostanie obojętny. wygląda na to, że w Waszym związku czegoś mu brakuje, skoro chce sprawdzać jak zareaguje na dawną miłość- ja bym przynajmniej tak to odebrała. Dobrze, ze przynajmniej Ci o tym powiedział... przynajmniej wiesz na czym stoisz. Poza tym to nie fair, że będąc w związku z Tobą mówi Ci jak bardzo pociągała go inna kobieta- tego się w związku nie robi. Ciekawa jestem jak on by się poczuł gdybyś mu opowiadała o swoich byłych w samych superlatywach. Teraz jest z Tobą i Tobie powinien mówić komplementy a przeszłość z innymi dziewczynami zostawić za soba skoro zdecydował się na poważny związek (wnioskuje ze poważny skoro jesteście ze sobą 6 lat). Zabronić mu nie zabronisz, ale moze powinnaś pogadać z nim o tym co czujesz?

[suszarka]

Napisane przez trygg

nie dodałam, ze niedawno przechodzilismy duzy kryzys. otarło sie o konczenie znajomosci. Wydawalo mi sie, ze wszystko wychodzi na prostą. A on sie z nią spotyka akurat w takim trudnym momencie.

niestety. jest szansa, że po tym spotkaniu, możesz usłyszeć asta la vista kotku.

[Vivienne]

Wiesz, dla mnie to wygląda tak: facet tęskni do byłej, ale trzyma Cie przy sobie - na wszelki wypadek - jakby przypadkiem ona go znowu nie zechciała...

[trygg]

nie w tym rzecz. on sie w niej kochal bardzo dawno, jako mlody szczyl. nie byli zadna para. potem sie tylko kolegowali. wiec nie ejst jego bylą.

[suszarka]

Napisane przez trygg

nie w tym rzecz. on sie w niej kochal bardzo dawno, jako mlody szczyl. nie byli zadna para. potem sie tylko kolegowali. wiec nie ejst jego bylą.

ale wiesz sprawdzenie co poczuje, jest lekko dziwne. i nie na miejscu.

[wiewioora83]

Napisane przez trygg

Drogie wizażanki, chciałabym zasięgnąć Waszej rady. Mój chłopak, z którym jestem już od 6 lat, umówił się ostatnio ze swoją koleżanką z podstawówki. Nie byłoby w tym nic niepokojącego gdyby nie kilka szczegółów. Otóż spotykają się na piwo tylko we dwoje, ona była jego pierwszą wielką miłością, ona go zawsze pociągała fizycznie (mówił mi o tym nawet bardzo niedawno), a nawet sni mu sie czasem (tez mi mowil). Co więcej, jak spytalam, czy mam się czuc zagrozona, powiedzial ze nie, ale on chce "sprawdzic, co poczuje" spotykając się z nią. Co mam myslec? Czy to normalne?

Teraz, po 6 latach związku, chce sprawdzać, co czuje do innej? To jest bardzo nie w porządku w stosunku do Ciebie. W ogóle co za nietakt z jego strony, żeby opowiadać Ci, że ona go pociąga fizycznie i że śni o niej Wygląda mi na to, że Twój facet nie jest pewien uczuć do Ciebie i szuka wrażeń. A ta była jest jego ideałem kobiety...

[Wroclovianka]

Móiwłaś mu jak to odbierasz?

[Indali]

Jego szczerość godna podziwu .

W temacie napisałaś " przyjaciółki " ? Dużo ma takich do obskoczenia i sprawdzenia?

Daj sobie z nim spokój bo jesteś dla niego kołem ratunkowym i jak widać szuka sobie następczyni.

[melleczka]

to pewne. szuka wrazen. ale nie chce cie zostawiac zeby w razie czego miec do czego wrocic. bo jak tamta go nie zechce to zawsze ma ciebie - nagrode pocieszenia. swoja droga zastanawiam sie jak ty to znosisz.... twoj facet umawia sie z laska ktora go pociaga i sni mu sie po nocach a ty na to pozwalasz???????????????? ????????????????????????

[bubus900]

Mnie to zapachniało przygotowaniem Ciebie na koniec związku. Facet chce sprawdzić, co poczuje ? Czyli nie jest pewien swoich uczuć do Ciebie. Czegoś mu brakuje, coś nie gra. Mowi o tym otwarcie, nie wiem czemu, ale ja odczytałbym to jako aluzje ...Sama napisałaś, że prawie wasz związek się zakończył...
Ile macie lat? Mieliście jakieś poważniejsze plany??

[hihi]

Napisane przez melleczka

to pewne. szuka wrazen. ale nie chce cie zostawiac zeby w razie czego miec do czego wrocic. bo jak tamta go nie zechce to zawsze ma ciebie - nagrode pocieszenia. swoja droga zastanawiam sie jak ty to znosisz.... twoj facet umawia sie z laska ktora go pociaga i sni mu sie po nocach a ty na to pozwalasz???????????????? ????????????????????????

A jakby mu zabroniła to co by to dało? Jeśli będzie chciał się spotkać, to spotka się w tajemnicy i nic nawet nie powie dziewczynie.

I zgadzam się z dziewczynami, że nie dość, że mu emocji brakuje, dreszczyka, to może rzeczywiście on Ci to powiedział po to, abyś miała świadomość, że w jego głowie już inna babka zagościła, a nie Ty...

[Antilia]

Facet szuka innej na Twoje miejsce. Ale gdzieś czytałam, że "miłość jest jak małpka, nie puści gałązki zanim nie złapie następnej" - coś w ten deseń

Moim zdaniem Twój facet tak robi. Spotka się z koleżanką, jak ona okaże się wolna i chętna to usłyszysz "spadaj" a jak ona go nie zechce lub okaże się jednak mniej interesująca niż mu się wydawało to przyjdzie i powie Ci jak to bardzo Cie kocha i już wie, że tylko Ciebie chce

No ale jest szczery i nie udaje, że nie szuka wrażeń.

[ecrulo]

Nie wiem jakim typem faceta jest. Ale to bardzo prawdopodobne, że chciałby sobie ułożyć życie z kimś innym, tutaj z miłością z dzieciństwa, a Ciebie trzyma "w zapasie". Takie spotkania po latach bywają rozczarywujące, bądź przeciwnie nabierają barw, bo osoba idealizowana przez te lata, staje się naprawdę bliska temu ideałowi. W obu sytuacjach, dosyć nie fair traktuje Ciebie, bez względu na to czy się rozczaruje czy nie.

Co innego, gdyby to naprawdę była jakaś przyjaciółka bliska i od dłuzszego czasu, wtedy musiałabyś godzić się na obecność przyjaciółki, bo nie wyobrażam sobie kazać komuś wybierać ja lub przyjaciółka

Jak mówiłam, nie wiem jaki to typ faceta, bo nie wszyscy faceci są robieni "na jedno kopyto" Ale skoro mówi Ci, że o niej śni, pociaga go fizycznie, to taka kontrolka powinna się zapalić, bo jakby niebyło coś tu nie gra...

[Martynula]

Moim zdaniem po 6 latach to chyba coś nie teges ze tak sprawdza.. dlatego na Twoim miejscu postawiłabym na swoim i powiedziała co o tym myślę, jak się z tym czuje, że mi się to nie podoba. Wtedy przekonasz się na czym mu tak na prawdę zależy jeśli nie uszanuje Twojego zdania i uczuć to nie jest Ciebie wart Głowa do góry !!

[melleczka]

Napisane przez hihi

A jakby mu zabroniła to co by to dało? Jeśli będzie chciał się spotkać, to spotka się w tajemnicy i nic nawet nie powie dziewczynie.

I zgadzam się z dziewczynami, że nie dość, że mu emocji brakuje, dreszczyka, to może rzeczywiście on Ci to powiedział po to, abyś miała świadomość, że w jego głowie już inna babka zagościła, a nie Ty...

alez kto tu mowi o zabranianiu??? ja jestem przeciwniczka zabraniania facetowi czegokolwiek bo i tak zrobi co bedzie chcial. od zabraniania to on mial mamusie. a jak jest ze mna to juz jest na tyle dorosly ze swoj rozum ma. "pozwalasz" mialo znaczenie mniej doslowne.

w sensie "przyzwalasz", czyli nie mowisz mu ze ci to nie pasuej, ze cie to boli, jest ci przykro to dajesz mu na to przuyzwolenie. bo on mysli ze tak mozna. ja bym mu wygarnela co czuje i powiedziala zeby sie zdecydowal. na twoim miejscu nie pozwolilabym sobie na takie gierki.

[hihi]

Napisane przez melleczka

alez kto tu mowi o zabranianiu??? ja jestem przeciwniczka zabraniania facetowi czegokolwiek bo i tak zrobi co bedzie chcial. od zabraniania to on mial mamusie. a jak jest ze mna to juz jest na tyle dorosly ze swoj rozum ma. "pozwalasz" mialo znaczenie mniej doslowne.

w sensie "przyzwalasz", czyli nie mowisz mu ze ci to nie pasuej, ze cie to boli, jest ci przykro to dajesz mu na to przuyzwolenie. bo on mysli ze tak mozna. ja bym mu wygarnela co czuje i powiedziala zeby sie zdecydowal. na twoim miejscu nie pozwolilabym sobie na takie gierki.

Szczerze mówiąc to mi się wydaje, że jak facet jej powiedział, że mu się była po nocach śni, że go pociąga, myśli o niej i chce sprawdzic czy dreszczyk będzie (bo jak można inaczej zinterpretować chęć sprawdzenia co poczuje) to dał wystarczająco jasno do zrozumienia, że autorka wątku jest dla niego na drugim planie.

A Twoje "pozwalasz" z tyyylooommmaaa znakami zapytania wyglądało na wielkie zdziwienie, że pozwala

[kermitowa]

On chce sprawdzic co poczuje??? A co on ma do swojej przyjaciolki czuc??
Przeciez jest z Toba, wydaje mi sie to dziwne i po takim tekscie zastanowilabym sie czy On do mnie cos czuje, nie jest to moim zdaniem na miejscu i w porzadku wobec Ciebie.

[melleczka]

Napisane przez hihi

Szczerze mówiąc to mi się wydaje, że jak facet jej powiedział, że mu się była po nocach śni, że go pociąga, myśli o niej i chce sprawdzic czy dreszczyk będzie (bo jak można inaczej zinterpretować chęć sprawdzenia co poczuje) to dał wystarczająco jasno do zrozumienia, że autorka wątku jest dla niego na drugim planie.

A Twoje "pozwalasz" z tyyylooommmaaa znakami zapytania wyglądało na wielkie zdziwienie, że pozwala

i racja. z tyloma znakami zapytania bo mi sie w glowie nie miesci zeby moj facet sobie poszedl na takie spotkanie. a ja mam grzecznie siedziec przed telkewizorem i telenowele ogladac. albo walcze o tego faceta i staram sie go upewnic ze to ja jestem ta jkedyna (choc na sile sie nic zrobic nie da, mozesz tylko probowac) albo mu mowie : dziekuje, ja musze byc pewna ze moj facet kocha mnie i tylko mnie.

[hihi]

Napisane przez melleczka

i racja. z tyloma znakami zapytania bo mi sie w glowie nie miesci zeby moj facet sobie poszedl na takie spotkanie. a ja mam grzecznie siedziec przed telkewizorem i telenowele ogladac. albo walcze o tego faceta i staram sie go upewnic ze to ja jestem ta jkedyna (choc na sile sie nic zrobic nie da, mozesz tylko probowac) albo mu mowie : dziekuje, ja musze byc pewna ze moj facet kocha mnie i tylko mnie.

No właśnie ja próbuję powiedzieć, że on tym sposobem dał jej delikatnie do zrozumienia, że jedyna nie jest i niekoniecznie ją jedyną tylko kocha I tak dobrze, że tak zrobił, a nie poszedł się z byłą spotkać, wrócił i powiedział do dziewczyny - słuchaj, mam już inną, pa. Bo i takie typy są

[Sarrai]

Napisane przez trygg

Co więcej, jak spytalam, czy mam się czuc zagrozona, powiedzial ze nie, ale on chce "sprawdzic, co poczuje" spotykając się z nią. Co mam myslec?

Dla mnie usłyszenie takich słów, byłoby jak siarczysty policzek, jak splunięcie w twarz.

[Gloire]

Napisane przez trygg

Co więcej, jak spytalam, czy mam się czuc zagrozona, powiedzial ze nie, ale on chce "sprawdzic, co poczuje" spotykając się z nią. Co mam myslec? Czy to normalne?

Gdybym usłyszała coś takiego od swojego TŻ to by było tak: potem tak: a na koniec tak: ... porażka jakaś dosłownie ten Twój facet :P

[Vivienne]

Napisane przez trygg

nie w tym rzecz. on sie w niej kochal bardzo dawno, jako mlody szczyl. nie byli zadna para. potem sie tylko kolegowali. wiec nie ejst jego bylą.

Była dziewczyną może nie, ale byłą miłością już tak

[Aggie125]

Ja bym wzruszyła ramionami i nie czepiała sie tego spotkania. Po takim spotkaniu powinno się powiedzieć:

"Wiesz co, kotku, a dlaczego ja bym równiez nie miala sprawdzić, czy nie czuję czegoś do kogoś innego?" Po czym oznajmiasz, że dajecie sobie na wstrzymanie, bo Ty musisz się zastanowić nad dalszym sensem takiego związku.