2009-09-21, 20:48 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 114
|
Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
witam, jestem ze swoim tż prawie rok i on mi juz na początku powiedzial, ze nie rozmawiamy o paleniu...
On pali juz 10 lat, paczkę mocnych dziennie mowilam juz mu spokojnie ze chcialabym aby przestal palić, ze nie lubie tego smrodu i ze mu to sie odbije na zdrowiu na pewno i nic. Poradzcie cos ? |
2009-09-21, 20:51 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Cytat:
Nie zmusisz go do rzucenia. Jak sam nie bedzie chciał to nic nie zdziałasz. Mozesz tylko rozmawiać i tłumaczyc, że to dla jego i twojego zdrowia.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
|
2009-09-21, 21:04 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 114
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Wiem, ze widzialy galy co braly. Tylko ze na poczatku mi to nie przeszkadzalo, bo nie sadzilam ze bedzie to co powaznego z tego,..a jednak tak sie zapowiada
|
2009-09-21, 21:09 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
|
2009-09-21, 21:19 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
dokladnie jesli sam nie bedzie chcial to nic nie wskorasz a beda z tego wynikac tylko nieporozumienia i klotnie.
paczke dziennie? wspolczuje Ci...
__________________
|
2009-09-21, 21:19 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Jeżeli sam nie poczuje, że chce rzucić, to nie rzuci, niestety ale taka prawda.
Albo niby rzuci, a i tak będzie gdzieś podpalał po kątach. |
2009-09-21, 23:18 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 416
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
ogólnie to rzucić mu będzie trudno, może na początek poproś żeby się ograniczył z paleniem... Mój tż też pali. Ale teraz już o wiele mniej. W tygodniu praktycznie nic, sporadycznie ale to nie przy mnie więc mnie nie truje;p nadrabia w weekendy, ale to tylko przy alkoholu - zwłaszcza do piwa;p
__________________
- rowerek - walczę o ładną cerę - Aknenormin od 15.02.2011...koniec 15.09 - praca licencjacka "obroniona" If you ever need a helping hand you'll find one at the end of your arm...
|
2009-09-22, 06:53 | #8 |
Uzależnienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Zdecydowałaś się na związek z palaczem to nie możesz wymagać od niego by rzucił. On przestać palić nie chce więc nie przestanie choćbyś mu te papierosy z łap wyrywała.
Ja próbowałam namówić mamę by rzuciła ale wielokrotnie poniosłam na tym polu klęskę.
__________________
Bridezilla |
2009-09-22, 07:08 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Zaprawdę powiadam Ci... nie zmusisz go
Odpuść sobie, bo będziecie się ciągle kłócić |
2009-09-22, 08:07 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 125
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Mój TŻ też pali. Tzn. kiedyś palił więcej a teraz troszkę się ograniczył. Ale to naprawdę nie jest łatwe. Potrzeba do tego determinacji i chęć rzucenia musi wyjść od niego..
__________________
"...wszyscy chcą żyć na wierzchołku góry, zapominając, że prawdziwe szczęście kryje się w samym sposobie wspinania się na górę..." |
2009-09-22, 08:09 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 315
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Ja próbowałam. Po 5 latach walki rzuciałam faceta
Dziewczyny dobrze mówią- jeśli on nie zechce, Ty nic nie wskórasz.
__________________
"Coś, czego nigdy nie było jest jeszcze raz" PR |
2009-09-22, 08:09 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2009-09-22, 08:18 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 151
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
nic nie zrobisz - mowi palaczka
jesli nie bedzie chcial to nie rzuci, mozesz co najwyzej dac mu do zrozumienia ze bardzo ci na tym zalezy |
2009-09-22, 08:29 | #14 |
Zadomowienie
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
z doświadczenia wiem, że jak ktoś ciągle marudzi, żeby człowiek rzucił palenie to nic nie daje, a wręcz bardziej irytuje. żeby rzucić ten nałóg trzeba po prostu chcieć, jeżeli on nie chce to nie rzuci, a ty się z tym pogódź
__________________
w końcu czuję spokój ducha |
2009-09-22, 08:31 | #15 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 090
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Cytat:
Cytat:
|
||
2009-09-22, 09:15 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Brakuje mi tu rady - zerwij z nim
A poważnie, nie da się przekonać kogoś do rzucenia jeśli sam nie chce. Jedyne co mogę Ci zaproponować to może elektronicznego papierosa? Po jakimś czasie przejdzie na wkłady bez nikotyny i on sobie będzie palił, nie będziesz tego czuła, będziecie zdrowi... i wszyscy będą zadowoleni |
2009-09-22, 10:01 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 114
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Wiem, ze jesli bym postawila mu wybor ja albo fajki to by wybral fajki bo wczesniej mial taką dziewczynę i sie rozstali po roku. dlatego ja nie chce zeby musial wybierac tylko w jakis inny sposob to załatwic ;(
|
2009-09-22, 10:47 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 700
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Współczuje.
Mój każdy facet musiał byc niepalący , gdyż pocałunek z palaczem był blee. Poza tym nie wyobrażałam sobie , ze kiedys bedzie palił w naszym mieszkaniu , samochodzie itp. I jeszcze miałby mnie truć?. O nie nie Rzuć go jak Ci przeszkadza palenie , jest tylu fajnych facetów niepalących. Serio |
2009-09-22, 11:23 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: łóżkowo lub fotelowo
Wiadomości: 9 454
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
faktycznie sam musi tego chcieć do niczego go nie zmusisz .. ale gadać możesz ciagle, że Ci to przeszkadza itd
---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ---------- ojej, skoro się kochają to nie warto przekreślać związek tylko dlatego, że ten pan pali
__________________
|
2009-09-22, 11:46 | #20 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
to się doczekałaś:
Cytat:
__________________
w końcu czuję spokój ducha |
|
2009-09-22, 11:53 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
moj TZ tez pali. co prawda nie az tyle, co Twoj, ale tez mi to przeszkadza.
wiele razy mowilam, zeby w koncu rzucil fajki, ale widze, ze to nie jest takie latwe, jak sie wydaje osobom niepalacym, wiec po prostu teraz nie pali przy mnie. mam nadzieje, ze kiedys uda sie mu zerwac z tym smierdzacym nalogiem... |
2009-09-22, 12:06 | #22 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 471
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Cytat:
Taką - znaczy jaką? Taką niedobrą, która nie chciała, żeby osoba, która powinna ją chronić truła i niszczyła jej zdrowie (palenie bierne jest bardzo szkodliwe)? Która wymagała za dużo, bo chciała być ważniejsza niż papierosy? ... nie zgadzam się, że taki problem to błahostka/błachostka... mój TŻ (dzieki Bogu) nie pali, ale jego ojciec owszem. I też dużo i też mocnych papierosów. Może teraz, kiedy Twój chłopak jest młody jakoś da się z nim wytrzymać, ale uwierz mi, że za parę lat będzie śmierdział petami jak stary bosman (kocham "Lejdis") i to juz na odległość dwóch metrów. I co zrobisz jak będą dzieci? Zapewniam Cię, że będzie Cię skręcać ze złości i bezsilności, kiedy Twój luby wykopci śmierdzącego "klubowego" a potem podejdzie do łóżeczka maleństwa i będzie do niego mówił racząc go przy tym tytoniowym oddechem i niemożebnym smrodem. Ojciec mojego TŻa, który pali chyba od zawsze jest najmłodszy sposród swojego rodzeństwa a wyglada na najstarszego ... papierosy go zniszczyły przestraszliwie. Mimo, że nie pali w domu, tylko zawsze wychodzi na dwór/na pole/na zewnątrz, to jak wraca w pokoju momentalnie śmierdzi jak w palarni. Koszmar. Już nie wspomnę o tym, że nie wyobrażam sobie jakichkolwiek czułości z takim meżczyzną, nawet przytulenia, bo cały jest przesiąknięty smrodem papierosów. Lepiej to załatwić i wyjaśnić teraz, bo potem (jak będą dzieci, jak będzie palił jeszcze więcej i nie będziesz mogła przytulić się do swojego własnego faceta, bo będzie tak śmierdział) może to urosnąć do rangi naprawdę poważnego problemu. Każdy może mieć nałogi, każdy może mieć wady. Ważna jest chęć walki z nimi dla dobra ukochanej osoby, chęć do poświęceń i wyrzeczeń. Tu tego nie ma. Zamiast tego jest "wolę fajki od Ciebie" ... niewesoło dziewczyno... |
|
2009-09-22, 12:16 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 251
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Powiedz mu prosto i wyraźnie, że nie życzysz sobie, żeby palił bo to strasznie śmierdzi i że nie masz zamiaru całować się z popielniczką. Jeżeli to nie zadziała po prostu przestań go całować i się z nim kochać. GDy będzie nalegał i chciał całować itd. powiedz mu kategorycznie NIE i wytłumacz mu po raz setny.
|
2009-09-22, 12:21 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
No nie wierzę w to co czytam. Fajki są ważniejsze niż kobieta ?! Jak można się związać z kimś takim ?!
|
2009-09-22, 12:23 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Cytat:
Prawda jest taka jak dziewczyny pisały siłą czy szantażami nic nie zdziałasz, jesli on sam nie bedzie tego chciał
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
2009-09-22, 12:25 | #26 | |
PIP.
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Cytat:
__________________
Truskawo & Charmso|Pandoro|Trollo & Lakieroholiczka
|
|
2009-09-22, 12:30 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 199
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
|
2009-09-22, 12:35 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
po prostu widac jaki jest uznalezniony od fajek, albo to tylko pretekst bo tak mu wygodnie
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2009-09-22, 12:36 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Nie niewiarygodne, tylko to jest nałóg. Szczerze mówiąc ja będąc w okresie kiedy bardzo dużo paliłam (ponad paczkę dziennie), to jakby mi ktoś powiedział: albo papierosy, albo chłopak, to nie wiem, co bym wtedy wybrała. Nie stawia się człowieka w nałogu przed takim wyborem, że: albo zero fajek, albo ja. On musi sam dojrzeć do tego, żeby rzucić, wtedy to rzucenie będzie skuteczne.
On może rzucić 'dla niej', ale i tak będzie podpalał po kątach, albo jak jej nie będzie, więc co to za sens? A poza tym - moim zdaniem nie fair jest żądać po pewnym czasie rzucenia palenia, skoro na początku o tym już wiedziała, a on jej powiedział, że nie chce o tym rozmawiać = dał jej wyraźnie do zrozumienia, że nie rzuci. |
2009-09-22, 12:37 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Co zrobić, zeby tż rzucil palenie? :(
Trzeba by moje drogie zrozumieć najpierw mechanizm działania nałogu a potem wygłaszać osądy. Dla nałogowca powiedzenie "rzuć nałóg jeśli mnie kochasz" brzmi równie absurdalnie jak powiedzenie mu "obetnij sobie rękę jeśli mnie kochasz". Taka osoba czuje, że to partnerka nie kocha jego skoro żąda od niego abstrakcyjnych, absurdalnych wg niego zachowań, których jak mu się wydaje on nie potrafi spełnić. A skoro go nie kocha, nie akceptuje i pragnie ograniczyć, zmienić na siłę - to po co z nią być? Logika nałogowca nakazuje przy takim wyborze zrezygnować więc z partnerki.
Nie ważne w jakim tkwi nałogu jedno z partnerów - szantażem się problemu nie rozwiąże. Tak jak alkoholik być może kocha swoją rodzinę ale nie potrafi żyć bez picia, tak samo ma i palacz. Dosłownie nie potrafi żyć - nie potrafi funkcjonować. Jeśli ma do wyboru porzucić kobietę albo przestać funkcjonować to woli porzucić kobietę. Jedyne co można zrobić to czekać na samodzielną decyzję tej osoby a potem wspierać ją w zmaganiach lub zrezygnować z niesatysfakcjonującego związku, jeśli wam nie odpowiada. To jego życie i jego decyzje, nikt nie ma prawa wymagać od niego czegokolwiek w tym względzie.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2009-09-22 o 12:40 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:21.