2009-09-22, 22:50 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5
|
Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Witam,
mam problem, z którym nie mogę sobie poradzić, strasznie mnie to męczy. Mój przyjaciel zdradził mi, że był u lekarza i dowiedział się, że jest bezpłodny. Wiem, że liczy na moją dyskrecję. Jednak dwa dni po naszej rozmowie gadałam ze znajomymi, które w żartach zaczęły wypytywać o pewne sprawy. Wyszło jak wyszło, nie jestem z siebie dumna, zdradziłam im jego sekret. Sęk w tym, że teraz strasznie się z tym czuję. Wiem, że to tylko i wyłącznie moja wina, ciągle się obwiniam i już nie wytrzymuję. Jeśli one komuś rozpowiedzą, mój przyjaciel będzie miał zniszczone życie, on strasznie pilnuje, by nikt o tym nie wiedział. Rozmawiałam z nimi na ten temat, zarzekają się, że nigdy nikomu nic nie zdradzą. Nie mam powodów, by im nie wierzyć... Ale boję się zarówno o przyjaciela, jak i naszą znajomość. Gdyby on dowiedział się o tym, że moje dwie przyjaciółki wiedzą, raczej na 100% nasza znajomość byłaby skończona. Męczę się z tym już kilkanaście dni i prawdopodobnie będę się męczyć jeszcze długo. Pluję sobie w brodę i wiem, że nigdy więcej czegoś takiego nie zrobię, ale to nadal okropnie mnie męczy. Inna sprawa, że nie wiem, jak z nim rozmawiać. Gdy powiedział mi po raz pierwszy, rzucałam banałami, formułkami, że wszystko będzie dobrze, to nie koniec świata, wszystko się ułoży, jest jeszcze adopcja... Czuję, że nie takiego wsparcia oczekiwał i jest mi naprawdę głupio. Jak mogę go pocieszyć? Czy w ogóle powinnam? Podejmować jeszcze ten temat, czy zostawić w spokoju? Z góry dziękuję za wszelkie porady. |
2009-09-23, 00:01 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
pogadaj z nim po 1.
lepiej zeby sie dowiedzial od ciebie ze wygadalas sie niz zeby sie od innych dowiedzial;| jak przyjaciel prawdziy wybaczy |
2009-09-23, 07:42 | #3 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Cytat:
|
|
2009-09-23, 07:53 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 155
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Po pierwsze bezpłodność dotyka wiele osób, nie wszystkie jednak o tym wiedzą (tzn tak szybko). Nie bardzo rozumiem powiązanie pomiędzy bezpłodnością a zniszczonym życiem.
Zachowałaś się nielojalnie. Nie potrafię zrozumieć jak można wygadać będąc wypytywanym w żartach taką kwestię. Co do przyjaciela: jesteście przyjaciółmi to mu o tym wszystkim powiedz. Przeproś. Powinien wybaczyć, choć nie ukrywam, że ma prawo być wściekłym. Zawiodłaś jego zaufanie, coś co w przyjaźni liczy się najbardziej. Ps Twój znajomy może nikomu nie powiedzieć dokładnie tak samo jak Ty to zrobiłaś. |
2009-09-23, 08:16 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Nie ma jak posiadać informację ,nie ?
Jest się takim ważnym przez moment że można kogoś o czymś poinformować Szczerze ? Nie wzrusza mnie Twoja skrucha .Wytrzymałaś aż dwa i ot sobie w żarcikach wyjechałaś z czymś tak intymnym.Się założę że przyjaciółeczki są tak samo dyskretne jak Ty Porażka.Jesteś chodzącą porażką. |
2009-09-23, 08:39 | #6 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Cytat:
|
|
2009-09-23, 08:57 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Katowice Miasto Jedno Na Sto ;)
Wiadomości: 497
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
no niestety nie za fajnie sie zachowalas i jak by o moja tajemnice chodzilo to zostalabys jedynie moja kolezanka...
|
2009-09-23, 09:36 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Tak jak ty byłaś "dyskretna" robiąc sobie sensację z czyjegoś problemu tak samo pewnie będą "dyskretne" twoje przyjaciółki... Facet ci zaufał i źle zrobił. Teraz o jego problemie będą wiedzieli wszyscy. I chociaż problem niepłodności to nic strasznego, bo dotyka na prawdę wiele osób to jednak należało by uszanować czyjeś prawo do prywatności. Jeśli przyjaciel dowie się z drugiej ręki jak wiele warte było jego zaufanie do ciebie i zdecyduje się na zerwanie tej przyjaźni to nie należy mu się dziwić. Może ciebie to czegoś nauczy - chociaż wątpię, bo po 2 dniach wydałaś jego sekret koleżankom a po kilkunastu napisałaś o tym na forum publicznym. Jaki będzie następny krok? Ogłoszenie w lokalnej gazecie?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2009-09-23, 09:41 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10 891
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Cytat:
|
|
2009-09-23, 10:08 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 090
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Ale z Ciebie "przyjaciółka", nie ma co Facet Ci się zwierza, prosi o dyskrecję, a Ty musisz wszystko wypaplać? Jeśli się dowie, to po prostu poniesiesz konsekwencje swojej niedyskrecji. Jakoś wcale mi Ciebie nie żal
|
2009-09-23, 10:21 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Ale po dziewczynie jedziecie, nie ma co.
|
2009-09-23, 10:26 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Dziwisz się? Facet, przyjaciel! w wielkiej tajemnicy zwierzył się jej z czegoś dla niego krepującego, a ona 2 dni później W ŻARTACH podzieliła się niusem z koleżankami/znajomymi czymś, co powinna trzymać dla siebie.
No nic fajnego.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2009-09-23, 10:31 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
No nic fajnego, mnie się też coś takiego zdarzyło. Tzn. powiedziałam coś dość ważnego koleżance, ona się 3 godziny później wygadała, i to hardkorowo, pól miasta wiedziało, w tym oczywiście najbardziej zainteresowany, o którym mówilam.
Co nie zmienia faktu, że się stało. I teraz trzeba byłoby to jakoś polatać w miarę sensownie, a nie jechać po dziewczynie, że jest porażką. No jest porażką, ale nie widzę sensu powtarzać tego po 100 razy przez każdego. |
2009-09-23, 10:33 | #14 |
Zadomowienie
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
co się stało to się nie odstanie, czasami człowiek najpierw powie, a potem pomyśli. każdy popełnia błędy. nie uważam, żebyście miały powód, żeby aż tak pojeżdżać masowo dziewczynie.
__________________
w końcu czuję spokój ducha |
2009-09-23, 10:34 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Nie chciałabym mieć takiej 'przyjaciółki' jak Ty.
Więc nie zdziwiłabym się, gdyby facet Cię po prostu kopnął w tyłek. Jeżeli ktoś mi powierza tajemnicę, zwłaszcza TAK prywatną, intymną i osobistą, to nie ma mozliwości, żebym to komuś rozpowiedziała dalej. Przyjaciele tak nie robią. Szugar - a dziwisz się? Co byś zrobiła, gdyby to Twoją bardzo intymną i prywatną tajemnicę zdradził? A jak wiadomo, ludzie lubią powtarzać pewne rzeczy dalej na zasadzie 'a bo ja mam takiego znajomego i on..' Więc nie zdziwiłabym się, jakby to poszło dalej. Zwłaszcza, że powiedziała paru osobom. |
2009-09-23, 10:34 | #16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 144
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Cytat:
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post45174983 LUTY wymienię |
|
2009-09-23, 10:36 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
W tej sytuacji znacznie łatwiej jest po niej pojechać niż sensownie doradzać, bo... co sensownego można wymyślić? Pewności, że tamte koleżanki nie wygadają nie ma żadnej (bo im buzi na kłódkę nie zamknie), a przyznać się koledze, że sie wygadało i niech się przygotuje, że ktoś może wiedzieć to niezbyt dobry pomyśł
Jedyna kwestia w jakiej rzeczywiście można cokolwiek doradzić to "pocieszanie bezpłodnego". I tutaj, w przypadku gdy facet o dziecku marzy mówienie, że bezpłodność to nie koniec świata... zależnie od osoby albo pomoże albo doprowadzi do szewskiej pasji ---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ---------- Cytat:
Albo przestań zwracac się do wszystkich zbiorczo. I nie pojeżdzaj zbiorczo wszystkich w wątku.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. Edytowane przez hihi Czas edycji: 2009-09-23 o 10:37 |
|
2009-09-23, 10:39 | #18 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Cytat:
co do czerwonego: zwracam się do wszystkich wizażanek, które tak właśnie robią, to chyba logiczne?
__________________
w końcu czuję spokój ducha |
|
2009-09-23, 10:41 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Cytat:
Jestem dość poważnie chora i jak słyszę, jak mi ktoś mówi: a) nieśmiertelne 'będzie dobrze' b) przecież jesteś silna c) dasz radę To.. dostaję szewskiej pasji Na początku mi to nie przeszkadzało, ale z czasem naprawdę to koszmarnie irytuje... Wiadomo, że przyjaciele najczęściej chcą dobrze, ale ileż można słuchać ciągle tego samego i słów, że 'będzie dobrze', skoro dobrze nie jest, a będzie jeszcze gorzej? Więc już przyjaciołom zapowiedziałam, żeby lepiej mnie przytulili, jak mają zamiar coś takiego powiedzieć Więc mając takie doświadczenie myślę, że raczej mówienie mu, że 'będzie dobrze' nie pomoże. A on się leczy? Jest w ogóle jakaś szansa, że będzie miał dziecko, czy już kompletnie nie ma szans? No i co on myśli o adopcji, bo zawsze jest taka ewentualność. Edytowane przez Dotka90 Czas edycji: 2009-09-23 o 10:42 |
|
2009-09-23, 10:48 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Cytat:
Oczywiście, że fajne, jakbyś czytała moje wypowiedzi nie wyrwane z kontekstu, ale wraz z nim, to wiedziałabyś, że odpowiadałam na wypowiedź szugarbejb, która stwierdziła, że najeżdzają - ja mówie, że owszem, najeżdzają, bo to jest w tej sytuacji znacznie łatwiejsze niż doradzenie czegoś mądrego, co by pomogło, szczególnie, że w tej konkretnej sytuacji odkręcić problemu się nie da - mleko się rozlało. Jak sprawa się rozejdzie to nic nie pomoże, tylko trzeba będzie nawarzone własnoręcznie piwo wypić. To jasne, proste i logiczne. Czego nie rozumiesz?
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
2009-09-23, 10:49 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Cytat:
Z czasem sprawa trochę przycichla, co nie zmienia faktu, że wciaz jest trochę jak bomba zegarowa. Moim zdaniem na razie jedynym rozwiązaniem jest poczekać, co się stanie. Przyjacielowi na razie nie móiwć, że się wygadalo, a spróbowac pomagać. Jak pomagać to już autorka wątku powinna wiedziec najlepiej, bo go zna. |
|
2009-09-23, 10:52 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Cytat:
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
2009-09-23, 10:58 | #23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Ja bym podziękowała za taką przyjaciółkę.
__________________
I'll kill Raszpla!!! I swear, I'll kill her... Zapuszczam: włosy, paznokcie i biust. Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! |
2009-09-23, 11:04 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
No i on jej pewnie podziękuje i się mocno wrukwi, może załamie, może coś tam.
Generalnie ziomek ma przechlapane, bo szansa że znajdzie partnerkę jest jak jeden do tryliarda (jak powie, to przechlapane, jak nie powie, to też przechlapane, bo i wyrzuty sumienia, i małżeństwo można unieważnić itd.) plus jeszcze pewnie dowie o tym cały świat. |
2009-09-23, 11:07 | #25 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Nie ma sensu az tak bardzo atakować dziewczyny, Wam sie nigdy nie zadrzylo wygadac jakiejs tajemnicy? jezeli tak to szacunek. Chlapnela , stało sie, dziewczyna rozumie , ze zrobila zle i "najezdzanie"na nia nic tu nie zmieni.
Co do pocieszania przyjaciela. To prawda, ze mozna dostac bialej goraczki sluchajac bezplciowego" bedzie dobrze" czy " poradzisz sobie" . Ja bym poszukala jak najwiecej informacji w internecie, gazetach etc, na temat sytruacji osób bezpłodnych, możliwości adopcji czy in vitro, mozliowści leczenia bezpłodności, przedstawiła chlopakowi fakty, możliwe wyjscia z sytuacji. Mezczyzni są tacy, ze swoja bezpłodność traktują jako słabość , dlatego nalezy pokazać , ze bardzo duzy procent mezczyzn ciepri na bezplodność i nie jest to nic wstydliwego. ---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ---------- Cytat:
Dlaczego uważasz, ze nie znajdzie partnerki, milość może gory przenosić |
|
2009-09-23, 11:08 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
No tak, to że inni znajomi będą wiedzieli, że jest bezpłodny zniszczy mu życie.
Wiadomo, że takich spraw się nie rozpowiada ale bez przesady, że zaraz mu to życie zniszczy. Co najwyżej bezpłodność może pokrzyżować plany zwłaszcza jeżeli chciał mieć własne dzieci. No chyba, ze macie takich podłych znajomych. Co do wygadania, powiedz mu to lepiej teraz niż żeby osoby trzecie zadały mu krępujące pytanie. Edytowane przez Wroclovianka Czas edycji: 2009-09-23 o 11:11 |
2009-09-23, 11:08 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Cytat:
|
|
2009-09-23, 11:09 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Tym bardziej, że obecnie bezpłodność nie zawsze jest nieuleczalna, trwała, z którą się nie da absolutnie nic zrobić. Bardzo często po odpowiedniej terapii (prawda, czasami naprawde długotrwałej), zmianie trybu życia i chęciach pary (bo kobieta też musi chcieć walczyć) można doprowadzić do zapłodnienia i posiadania dziecka.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2009-09-23, 11:09 | #29 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Cytat:
zacytowałam twoją odpowiedź, bo ty stanęłaś w obronie tych, które pojeżdzają autorce, a jak widzisz ja mam odmienne zdanie. jeszcze czegoś nie rozumiesz?
__________________
w końcu czuję spokój ducha |
|
2009-09-23, 11:16 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Niepłodność przyjaciela i dwa poważne problemy
Cytat:
Uznałam, że normalne jest, że nikt nie pieje z zachwytu nad rozpowiadaniem tajemnic o bezpłodności kumpla, bo takie zachowanie to świństwo w moich oczach i koniec kropka, nawet jak "nie miało się nic złego na myśli". Intencje nie mają tu znaczenia, bo piekło jest tymi dobrymi wybrukowane, jak przysłowie mówi, a Ty mnie się czepiasz, bo uważasz, że bronię w ten sposób osób wyrażających swoje zdanie? Nie rozumiem i choćbyś mi tłumaczyła 3 dni to nie pojmę, więc nie fatyguj się już.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:06.