2016-02-03, 21:46 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 173
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
No zwykle koło 1go do -4go każdego miesiąca mam dłużej bo wtedy zamykamy miesiąc i roboty w cholerę. Tyle dobrze że sobie za tydzień za te nadgodziny pojadę w czwartek do domku. Ja też padam w objęcia Morfeuszka bo już pora, co wieczór obiecuję sobie że pójdę spać przed 23 i jakoś mi schodzi .Może choć dziś uda mi się te min 6 h pospac. Miłej nocki I nie grzeszenia za wielkiego jutro
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- siestowo Edytowane przez Milennka03 Czas edycji: 2016-02-03 o 21:47 |
|
2016-02-04, 07:14 | #32 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Witajcie Kochane.... no,tak jak przeczuwałam spadku w tym tygodniu nie ma.... no ale szczerze to się tego nie spodziewałam ,po zjedzeniu całej gorzkiej czekolady Tak czy siak,przez 3 tygodnie wyszło mi stabilne -2,3 kg na wadze , a tabela pokazała -3% spadku tłuszczu .... to jakby nie patrzeć mam powód do zadwolenia Dzisiaj będę miała już nowy plan na następny tydzień ( z tego względu już pozostanę na tych czwartkowych ważeniach, bo mam cały weekend na zakupy z dietą od poniedziałku ), ciekawe ile znowu kalorii mi utną
Tymczasem śniadanko z Wami....i lecę na fitness grupowy Do miłego potem... p.s. Ale pączusie serowe dzisiaj piekę... i tak Z tego przepisu:http://przepisowniabarbry.blogspot.c...ki-domowe.html
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak Edytowane przez barbra66 Czas edycji: 2016-02-04 o 07:54 |
2016-02-04, 07:49 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cześć dziewczynki
Mimo że wolne to już wstałam, zjadłam śniadanko Dzbanek herbaty zaparzyłam. Dziś dzień zaczął się pozytywnie waga od poniedziałku systematycznie idzie w dół Dobra zbieram się Miłego dnia |
2016-02-04, 08:17 | #34 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
I ja się z Wami witam przy kawce.
U mnie też całkiem znośnie. Wczoraj zjadłam jedno ferrero roche, ale na tym poprzestałam a reszta dnia była przykładna. Niecały kilogram do celu Dzisiaj dzień dyspensy. Smażę tradycyjne pączki z różą i myślę, że dwa jak nic wpadną. Do tego chcę uruchomić fontannę czekoladową dla chłopaków siostry, która przyjdzie z rodzinką na pożeranie pączków. Do tego góra owoców. Będzie dzisiaj kalorycznie. Za to od rana mam zamiar pościć. Mam zapas twarogu i łososia i na tym będę jechać. ---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ---------- Cytat:
Cytat:
Cytat:
Bo my takie apetyczne, to pewnie dlatego : hahaha: Cytat:
Dziękuję za pozdrowionka.
__________________
Edytowane przez LyraBea Czas edycji: 2016-02-04 o 08:18 |
||||
2016-02-04, 08:57 | #35 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 1 254
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
Zastanawiałam sie czy jest jeszcze sens sie tu wbijać bo widziałam jakie juz zżyte jesteście, no ale co tam. W grupie zawsze raźniej sie odchudza. Na dukanie czytanie Waszych zmagań bardzo mi pomagało postaram sie pisać jak najcześciej aczkolwiek przy półrocznym dziecku czasami jest to znacznie utrudnione
__________________
|
|
2016-02-04, 09:51 | #36 | |
patrysina
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ---------- jednak nie odmówiłam sobie pączka czeka sobie z adwokatem na godzinę posiłku, do kawki go wciągnę głowa mi pęka już od wczoraj i nawet tabletek nie łykam bo sensu nie ma niestety ostatnio jestem podatna na zmiany pogody i pewnie ciśnienie spada i z stąd ból nic tylko przeczekać basia ww- - daj znać jak tam wizyty u lekarzy dziewczyny przypomnicie mi proszę dokładny termin zlotu tzn pamiętam 13 sierpień? czy tak? ---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ---------- barbra66-- brak zwyżki na wadze to też sukces, szkoda tylko że na Vitali waga nie spada jak na Dukanie |
|
2016-02-04, 10:04 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
Ja już po zabiegu - nie uciekam a bardzo chciałam. Efekt zobaczę jak ściągną mi szwy - dobra zjadam drugie śniadanko, odwiedzę mamę i biegnę do alergologa |
|
2016-02-04, 11:08 | #38 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Witam.
Obudziłam się dziś i stwierdziłam ze musze się zważyć bo taki ładny brzuszek mi się po tych kilku przykładnych dniach zrobił to może i na wadze coś drgnęło. Franca pokazała 58!! Mogę to zwalić na @ która dziś przyszła, mogę, plisss? Tak jak przewidywałam dostałam w biurze pączki i jeszcze dodatkowo trzy faworki drożdżowe. Pączki schowałam do woreczka, pójdą do zamrażarki, a faworki zjadłam, trudno raz nie zawsze. Po południu i tak pewnie trafi się jeszcze paczek domowy u babci Pączki - Pulchne modelki końca karnawału. Kupują szminkę w kolorze róży i dokładnie pudrują policzki. Zaskakująco niedrogo sprzedają swe wdzięki. Przy nich ilość jednego z grzechów głównych rośnie w tempie rozpustnym... Emilia, Patrysina widze że byśmy się dogadały w kwestii paznokci. Ja mam swój zestaw żelowy do paznokci od chyba 8 lat, tylko dokupuję co mi w oko wpadnie. Ostatnio kocham żele kolorowe z pyłkiem brokatowym. Daje delikatny ale nie nachalny połysk. Hybrydy się u mnie nie przyjęły ale tez mam dwa kolory gdyby jednak naszła mnie ochota. Właśnie wczoraj robiłam sobie pazurki Barbra na podstawie twojego kuskusa zrobiłam sobie dziś czekoladową jaglankę na śniadanie. mniam. Chciałam sobie wczoraj kupić jeansy, ale nie trafiłam na nic ciekawego. Chciałam czarne, gładkie slimy a wszystko inne było tylko nie to. Za to kupiłam sobie jeanso-podobne leginsy w rozmiarze 36 i świetnie w nich wyglądam. Tylko jakiejś bluzki mi do nich brakuje. Zawsze tak jest że jak kupię jedno to później robi się cała lista innych rzeczy do kupienia Witaj sandeo. Powodzenia w dążeniu do smukłej sylwetki. Jeśli chodzi o oddawanie kilogramów to zacytuję mój wczesniejszy podpis: Zgubiłam 40 kg. Nieszcześliwy znalazca moze je sobie zatrzymać Lyra - przed ugotowaniem. Na myśl o fontannie czekoladowej ślinka mi cieknie. Sandeo jeśli i na dukanie nas czytałaś a to było całe lata temu to znasz nas już na wylot Patrysina zlot na 12-15 sierpnia ---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ---------- Co do zlotu: Ponieważ na chwilę obecną pewne sa tylko dwie Basie i ja (Milennka zapowiada się tylko na jeden dzień i Beatka zadeklarowała się że ją przechowa) to rozglądam się za pokojem dla trzech osób. W przyszłym tygodniu mój głos powinien już przestać przypominac skrzypiącą starą szafę więc pewnie zacznę dzwonić po ośrodkach. Basie zrobię zestawienie ofert i wyślę wam na PW.
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni". UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
Edytowane przez EMNE Czas edycji: 2016-02-04 o 11:21 |
2016-02-04, 13:22 | #39 | ||||
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Dostałyśmy dzisiaj wycisk na treningu.... 1,5 godziny tam spędziłam,to bez wyrzutów pozwoliłam sobie na 4 mini pączusie Zrobiłam je na mące żytno-krupczatkowej ,tylko z odrobiną cukru i dżemu węgierkowego.Ograniczę kalorie z pozostałych posiłków i będzie git W końcu ważenie dopiero w następny czwartek...
To tak jak u mnie,ale mam dyżur nocny i zaliczony trening,to zdążę ten zapas kalorii zgubić,może trening z Vitalią jeszcze dzisiaj zrobię Cytat:
---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ---------- Cytat:
A co do pączka...to na Vitalii są zamienniki przecież ---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ---------- Cytat:
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak Edytowane przez barbra66 Czas edycji: 2016-02-04 o 13:13 |
||||
2016-02-04, 14:05 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
Tak nie uciekłam Dermatologa zaliczyłam, była w szoku jak zobaczyła moją twarz - znowu coś kazała kupić i smarować - jak nie pomoże zmienię lekarza Właśnie kupiłam i przywiozłam mężowi do pracy pączusie - a taka jestem dobra. |
|
2016-02-04, 14:42 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 173
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
Szybko Was nadrobiłam ale nie piszę za wiele bo wskoczyłam do wyrka i idę oddać się popołudniowej drzemce, za oknem nawala śniego-deszcz więc pogoda do snu idealna Basia- za odwagę odnośnie lekarza, no i masz z głowy, ściągniesz szwy i będzie lux.Zuch dziewczyna dobra idę w kimono , potem się odezwę
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- siestowo |
|
2016-02-04, 15:27 | #42 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Już mam 4 litry płynów,i domowy trening godzinny też zaliczyłam
Zjem lekką kolację... zostały mi warzywa z leczo.....i bedę zadwolona Emne... koniecznie daj nam znać jak juz cos wybierzesz z ofert. Może faktycznie warto spytać o pokój z ewentualną dostawką,gdyby Milennka chciała na dwie doby dołączyć a Lyrci mąż czasem w tym terminie zjechał ... Moje siostry tak rezerwowały czasem pokoje,na wypadek gdybym chicała dojechać na dostawkę
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak Edytowane przez barbra66 Czas edycji: 2016-02-04 o 15:30 |
2016-02-04, 17:31 | #43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 1 254
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Melduje ze dostałam dietkę na maila i jestem bardzo mile zaskoczona nawet wydaje mi sie ze tego jedzenia jest więcej niż jem obecnie nie spodziewałam sie az tylu owoców. Nawet nie będąc na diecie tylu nie jadłam ale ok. Postanowiłam im zaufać wiec mam cichutka nadzieje ze sie uda zrzucić zbędny balast.
__________________
|
2016-02-04, 18:13 | #44 | |
404 Not Found
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
|
|
2016-02-04, 19:03 | #45 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 1 254
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
A Ty juz jestes jakiś czas na tej diecie, prawda? Chodzisz głodna?
__________________
|
2016-02-04, 19:22 | #46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 173
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
No , trochę pospałam.Na początku nie mogłam usnąć bo wyszłam z wprawy z przysypiania po południu ale potem odpadłam.Chyba mnie gorączka rozłożyła, jak wstałam to niewyraźnie się czułam. Wstałam, zrobiłam na jutro śniadanie i zupę do pracy, zjadłam kolację, podwieczorek i kolację jutro zjem u TŻ. Zrobiłam hennę na brwi a teraz siedzę z szamponetką koloryzującą na głowie i oglądam Larwy Nieszczęścia czyli Barwy Szczęścia-lubię je tak parafrazować Nafaszerowałam się tabletkami, mam nadzieję że nie rozłoży mnie bardziej. U mnie znowu kiepsko z porcelanką tak że jak się porządnie nie załatwię to jutro fajerwerków na wadze nie będzie i dołączę do tych których waga w tym tygodniu nie spadła Czuję się ociężała, brzuch mam wzdęty a gdzie tam do @. Emne- myślę że to właśnie przez @ waga u Ciebie stoi więc nie ma się co dziwić,lepiej się przyznaj na ilu pączusiach zakończyłaś u babci No właśnie dziewczyny-przyznawać się ile się ma tłustych grzechów dziś na sumieniu U mnie zero- jak wspomniałam , zostałam obdarowana w pracy 3, i wszystkie 3 oddałam koleżance obok, chudej jak szczapa a je tyle że masakra. Eh, taka to ma dobrze
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- siestowo |
|
2016-02-04, 19:36 | #47 |
404 Not Found
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Raczej nie, ale czasem jak mam liche II śniadanie to trochę jestem głodna przed obiadem. Ale ogólnie super się czuję, tak lekko i mam mnóstwo energii.
|
2016-02-04, 19:41 | #48 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
Milennka w sumie wybrałyśmy własnie ten weekend sierpniowy ze względu na przedłużony czas odpoczynku. Skoro więc przy sprzyjającej pogodzie byłabyś skłonna zostać na cąły ten okres (trzy nocki) to będe szukała pokoju dla czterech lub dwóch pokoi dwuosobowych. Zobaczymy jak wyjda koszty. Obecnie wykąpana pracuję w kuchni a potem jeszcze trochę pracy na kompie i spadam lulu. Może uda mi się dziś wczesniej położyć. Papa.
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni". UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
|
|
2016-02-04, 19:53 | #49 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 1 254
|
IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
Wlasnie na tą energię liczę najbardziej przyda sie przy moim malutkim rozbójniku początki wszystkich diet zawsze były u mnie trudne ale pózniej kiedy kg leciały w dół, satysfakcja była ważniejsza niż cały trud. Napędzała do działania A Wy z Rodzynkiem macie rożne diety rozpisane przez vitalie czy gotujesz mu to samo tylko więcej?
__________________
|
|
2016-02-04, 20:19 | #50 | |
404 Not Found
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
|
|
2016-02-04, 20:50 | #51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 173
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
No jak będzie pogoda nieupalna za bardzo to wolałabym wrócić w poniedziałek, zawsze to dzień dłużej a jak mam się tłuc te 8 godzin pociągiem w jedną stronę to chcę zostać na więcej niż cały jeden pełny dzień. Ja już wykąpana, wybalsamowana balsamem brązującym dla odmiany ,zaraz oblicze idę też potraktować brązerem. Spakowałam się na jutro bo łikend u tżta spędzam.Mam nadzieję że nie nagrzeszę za bardzo. No i z niecierpliwością wyglądam nowego jadłospisu.Za bardzo nie będę przestrzegała go od piątku za tydzień bo jadę z tżtem do mnie na wieś i pewnie mama coś dobrego ugotuje więc pewnie jakieś odstępstwa będą.Do maja mam nadzieję schudnąć tyle ile chcę więc jeszcze jakiś czas mam , zobaczymy czy się uda. Ja też dużo piję, w pracy zwykle 2 butle 1,5litrowe, + 2 kubki wody z dystrybutora, bo tej wody nie lubię ale rozpuszczam w niej wapń+ 1 kawa.Samej czystej wody wychodzi 3 litry.
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- siestowo Edytowane przez Milennka03 Czas edycji: 2016-02-04 o 20:51 |
|
2016-02-04, 21:03 | #52 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
- 5 pączków, - salaterka owoców i jakaś tona płynnej czekolady (gorzka z tłustą śmietanką i szczyptą cukru z wanilią) Nie żałuję, było pysznie! Idę utrwalać kalorie w łóżku. Dobranoc.
__________________
Edytowane przez LyraBea Czas edycji: 2016-02-04 o 21:06 |
|
2016-02-04, 21:11 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 173
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Lyrcia , no to pojadłaś Od jutra zero wyżerania pozostałości ino jedziesz ładnie z łosiem i twarogiem
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- siestowo |
2016-02-04, 21:40 | #54 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 1 254
|
IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
I jak udaje Wam sie to godzić? Gotujecie osobno czy Ty jestes w stanie to ogarnąć? Bo ja juz nie wiem czy jestem taka leniwa czy słabo zorganizowana ale no nie będę w stanie ugotować osobnego obiadu dla męża... Wiec albo zje to co ja ale w większej ilości albo bedzie jadał na mieście.. czego wcale nie chce bo tez mógłby zgubić kilka kg.. Nie wiem jak u Ciebie ale moj syn jest na etapie ze jeśli nie spi to potrzebuje 100% mojej uwagi
__________________
Edytowane przez sandeo Czas edycji: 2016-02-04 o 21:49 |
|
2016-02-04, 21:58 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Ja nie zjadłam ani jednego - choć kupiłam cztery
Kolejny ładny dzień dietowania, choć nie zjadłam nawet 1000 kal - bo cały dzień w biegu a na obiad tylko warzywa na patelnie - więc skąd je uzbierać - ha ha miałam zapas na pączka a że nie lubię nie zjadłam, po nic innego też nie sięgnęłam bo nie było takiej potrzeby a możliwość była bo kupiłam wafelki i mąż je ogarnął |
2016-02-04, 22:22 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 173
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- siestowo |
|
2016-02-05, 04:06 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
No i się wykończę - ta sama trasa tylko kolejny kierowca mam deja vu :banghead: kolejna nocka i kolejne spóźnienie :banghead: a miał być z doświadczeniem :banghead:
---------- Dopisano o 05:06 ---------- Poprzedni post napisano o 04:06 ---------- A jak człowiek nie śpi już godzinę i siedzi w kuchni to o czym myśli? No zgadnijcie - no ale niestety to jeszcze nie czas na śniadanko - choć powinno się jeść max godzinę od wstania Lusia dotrzymuje mi towarzystwa też wybiłam ją z rytmu. Jak tylko dobrze zjedzie spróbuję się jeszcze położyć. Koszmar nocny nr 2 :banghead: |
2016-02-05, 06:36 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 173
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Dzień (nie) dobry
Kurde pojadly pączków a ja przytylam -na wadze dziś zwyżka 0,5 kg owszem w sobotę nagrzeszylam %ale kalorycznie prawie w normie się zmiescilam.No trudno jadę dalej nie poddając sie Miłego dnia
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- siestowo Edytowane przez Milennka03 Czas edycji: 2016-02-05 o 06:38 |
2016-02-05, 06:44 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Wstałam - ale mi się nie chce iść do pracy :banghead:
za to moja waga od wczoraj pokazała -0,9 kg 😀 to ta mała kaloryczność plus stresowa aktywność nocna |
2016-02-05, 07:47 | #60 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 675
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Hej!
Cieszę się, że wczorajszy dzień już minął Wprawdzie zrobiłam tak jak zaplanowałam i zamiast drugiego śniadania zjadłam pączka, ale jestem mega zadowolona, ze na tym się zakończyła rozpusta...ale widzę, że Lyra zaszalała U nas mąż jest jest na diecie ze mną, czyli gotuję podwójne porcje, chociaż on czasem cos dojada, ale są to na prawde drobiazgi... chce troszkę brzuszka zrzucić, bo mu się troszke zaokraglil U mnie czasem ssanie czuć po kolacji, ale zapijam herbatką i jest git Basia, ale i tak cieszą takie spadki...chociażby wynikały ze stresu i małej kaloryczności... Milenka, mam nadzieję, że w kolejnym tygodniu zanotujesz spadek... Wczoraj na paznokciach po pracy byłam, a dzisiaj idę do fryzjera...no ciągle coś... brakuje mi normalnie doby... |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:30.