2016-11-03, 22:08 | #1321 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 870
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
A nie ma ktos przypadkiem do sprzedania krem Pimafucort?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
pierwsza ważna data 27.06.2009r Aniołek[*] 7tc, 07.2016 |
2016-12-05, 19:58 | #1322 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 535
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Dziewczyny, bardzo przepraszam bo nie mam teraz czasu przeczytać calego watku (w weekend to nadrobie) ale moze ktoras z Was pomoże bo jestem juz bezsilna.
Od ok 2 lat choruje na lojotokowe zapalenie skory glowy, mam tez pcos co niestety bardzo ze sobą nie współgra a okropnym efektem ubocznym jest wypadanie wlosow ( oslabione przez zapalenie skory wypadaja jeszcze bardziej od brakow w estrogenach). W kazdym razie mam zmiany tylko na glowie i w uszach. Przez dlugi czas lekarz zapisywal mi elocom, ktory jak sie pozniej dowiedzialam mozna stosowac tylko chwile bo to bardzo silny lek sterydowy, on kazal mi go uzywac codziennie przez ok 4 miesiace! Efekt jest taki ze te grzyby calkowicie sie na niego uodpornily. Mam zmiany caly czas, ciagle mnie swedza, drapie soe do krwi, a zaden srodek ich nie likwiduje.. Probowalam elocomu, jakichs wcierek robionych w aptece, alpicortu, uzywam szamponow leczniczych drogich jak cholera (55zl/100ml), zadnego efektu.. W desperacji nawet olejkiem z drzewa herbacianego sie smarowalam bo ma wlasciwosci grzybobojcze. Czy ktoras z was miala cos podobnego, tak uporczywe zmiany? Cokolwiek pomoglo? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-12-05, 23:21 | #1323 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 757
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Cytat:
|
|
2017-09-30, 07:34 | #1324 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Na łojotokowe zapalenie skóry na twarzy dla mnie najbardziej pomaga płukanka z solą epsom (sól morska też choć nie próbowałem). Jest to jednak dość upierdliwy sposób ale mi pomaga.
Gotuję wodę (pełen czajnik), wlewam całość do miski, sypię jedną dużą łyżeczkę soli, mieszam, odczekuję koło 21-22 minut do częściowego ostudzenia wody (nie bać się że nadal jest bardzo ciepła). Po tym czasie nad wanną prysznicuję ciepłą wodą twarz, po czym zanurzam ją w misce z przygotowaną wcześniej wodą z solą. Płukam w ten sposób twarz przez jakieś 12-15 minut, po czym znów opłukuję prysznicem twarz tym razem zimną wodą. Przed pierwszym użyciem miałem strasznie zaczerwienioną twarz i ten charakterystyczny ślimak (chyba zrogowacenie). Po użyciu miałem twarz jak burak, myślałem że jeszcze pogorszyłem. Następnego dnia jednak ślimak zniknął, czerwień trochę została jednak widać było poprawę o jakieś 25-30%. Niestety zabieg trzeba powtarzać. W ciągu 2 lat tylko raz mi nie pomogło - pojawiło mi się jakby małe roztarte miejsce na twarzy i musiałem jakiś krem zastosować. W każdym razie to jedyny sposób, który zawsze na mnie działał. Teraz nieco moich doświadczeń - wszystkie maście przepisywane mi przez dermatologów pomagały tylko na początku, po jakichś 2-3 tygodniach zaczynały mi bardziej szkodzić. Stosowałem Pimafucort, Eridel i jeszcze 3 rodzaje innych maści i zawsze ten sam skutek (pomijając że po spoceniu twarzy efekt wizualny był koszmarny). Byłem u jednego dermatologa, wziął 100-ówę za wizytę i powiedział że mam prawie nic nie jeść - zero mleka (serów, czekolad itd), napojów gazowanych, doprawionego mięsa - głównie mógłbym jeść jak weganie. Oczywiście nie było opcji żebym na to przystał. W moim wypadku ograniczenie spożywania mleka pomogło jednak i tak pojawiają się plamy. Dodał jeszcze że ogólnie leku na ŁZS NIE MA. Ogólnie to odszukałem ten sposób przez wpisanie w google angielskiej nazwy łojotoku. Tłumacząc sobie po amatorsku tekst jednej strony zrozumiałem że może coś w tym być. Zawsze kiedy wyjeżdżałem nad morze problem łojotoku się kończył. Sól morska ma właściwości lecznicze dla ŁZS, jednak i tutaj efekt nie trwa wiecznie. |
2017-10-22, 08:58 | #1325 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Ostatnio uslyszalem o takim urzadzeniu jak zapper, ktory podobno zabija bakterie, wirusy, grzyby i plesnie z organizmu za pomoca pradu o okreslonej czestotliwosci. Stosuje odjakiegos czasu i jakas poprawa jest, przynajmniej nie bylo od tego czasu pogorszenia. Jak stan skory poprawi sie w znacznym stopniu to na pewno dam znac, aby go polecic. Poki co nie pomogl dosc zadowalajaco, mozliwe, ze za krotko jeszcze uzywalem, ale jestem dobrej mysli
|
2018-01-04, 07:05 | #1326 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 30
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Nie będę oryginalny, ale mi od zawsze te dwie rzeczy pomagają, maść Pimafucort i bardzo dobry i nie drogi szampon Zoxiderm. No i nie trzeba dodawać, że najlepszym lekarstwem dla skóry jest ruch.
|
2018-01-05, 14:50 | #1327 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 757
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
No i dieta, przede wszystkim. Sterydy, szampony i wszelkie maści działają na objawy, a leczyć trzeba przyczynę
|
2018-01-16, 20:45 | #1328 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Zdiagnozowano u mnie LZS. Deramatolog przepisal mi Stieprox. Uzywalem go tez do zarostu- brody. Wlosy na glowie i twarzy wyraznie przerzedzily mi sie po jego uzyciu. Czy to mozliwe, zeby wrocily do wczesniejszego stanu?
|
2018-01-18, 07:15 | #1329 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 19
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
U mnie najlepiej sprawdzają się te produkty - https://www.aptekamini.pl/category/d...apalenie-skory w szczególności Linoderm.
|
2018-02-27, 14:17 | #1330 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 391
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Cześć, czy z ŁZS można się wyleczyć? Czy to raczej walka z wiatrakami?
|
2018-02-27, 17:23 | #1331 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 757
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
|
2018-02-27, 17:25 | #1332 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 391
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-02-27, 18:14 | #1333 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 757
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Cytat:
|
|
2018-02-27, 18:21 | #1334 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 391
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-02-27, 20:11 | #1335 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 757
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Cytat:
|
|
2018-02-27, 20:13 | #1336 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 391
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Masz rację
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-02-28, 01:25 | #1337 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 225
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Dziewczyny a znacie jakies naturalne sposoby pomagajace w lojotokowym zapaleniu skory?
__________________
UNIKAJ produktow z cukrem.CUKIER postarza skore, zabija KOLAGEN w skorze. |
2018-03-03, 11:50 | #1338 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 391
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Tak. Dziś użyłam naturalnego mydła do mycia włosów i nie tylko. Skóra jest dobrze oczyszczona.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-03, 13:32 | #1339 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 793
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Odstawić cukier, produkty przetworzone, dużo mniej węglowodanów. Mi pomogło też mycie włosów co 2-3 dni a nie codziennie. Do mycia najczęściej emolium Plus jakiś zwykły oczyszczający na zmianę. Do picia czystek, pokrzywa
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-03, 15:24 | #1340 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 225
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Kiedys czytalam ze odstawienie GLUTENU zlikwidowalo problem lojotokowej, atopowej skory u wielu osob.
__________________
UNIKAJ produktow z cukrem.CUKIER postarza skore, zabija KOLAGEN w skorze. |
2018-03-03, 17:48 | #1341 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 757
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Ogólnie jest to kwestia jelit, więc trzeba po prostu użyć metody prób i błędów, sprawdzać co szkodzi, po czym jest lepiej. Mi na to uwagę zwróciła dermatolog i tak powoli doszłam do tego co szkodzi najbardziej
|
2018-03-03, 19:50 | #1342 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 225
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Znasz jakies sposoby jak oczyscic-poprawic prace jelit?
__________________
UNIKAJ produktow z cukrem.CUKIER postarza skore, zabija KOLAGEN w skorze. |
2018-03-03, 20:55 | #1343 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 757
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
|
2018-03-03, 21:53 | #1344 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 225
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Cytat:
psuje zeby, zabija kolagen w skorze, postarza skore.
__________________
UNIKAJ produktow z cukrem.CUKIER postarza skore, zabija KOLAGEN w skorze. |
|
2018-03-08, 19:33 | #1345 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Mi dieta nie zmieniła stanu skóry głowy (a była niskocukrowa).
|
2018-03-09, 16:43 | #1346 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 757
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;82015591]Mi dieta nie zmieniła stanu skóry głowy (a była niskocukrowa).[/QUOTE]
A przez jaki czas? U mnie zajęło to dość długo zanim zauważyłam poprawę, kilka miesięcy conajmniej. No i moja dieta nie jest niskocukrowa, tylko całkowicie wykluczająca cukier i proste węglowodany |
2018-03-09, 23:24 | #1347 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 3
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Ludzie ile razy mam pisać, naturalnie da się to wyleczyć. Dieta jest ważna ale bez przesady, powtarzam raz jeszcze, miód manuka, olej kokosowy i dodaj zeolit!!!! I po problemie. Wyżej znajdziesz mój wcześniejsze wpis, resztę na Google. Polecam bo ja już od kilku lat mam problem z głowy 💪😎
|
2018-05-03, 20:19 | #1348 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Hej wszystkim cierpiącym! Mam łzs. Aktualnie biorę izotek. Moja skóra jest teraz sucha. Pozostał mi problem zaczerwienień. Szykuje mi się dużo wesel i innych wyjść a trochę wstyd być zawsze czerwony. Został polecony mi Zielony Korektor. Czy ktoś kto ma łzs stosuje taki kosmetyk? Czy on pomaga?
PS. do poprzedniego postu. Przy łzs nie można stosować olejów! (poza skwalanem, mineralnymi i mcmt) Nie nakładajcie oleju kokosowego itd. to zapycha pory i karmi grzybka. Wojtek |
2018-05-06, 09:31 | #1349 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Miałam ŁZS około 10 lat. Okazało się że przyczyną przetłuszczania się włosów jest alergia na wszelkie chemikalia zawarte w szamponach również tych organicznych (wydawałam około 600 zł miesięcznie na szampony które po jednym/dwóch użyciach mnie uczulały a głowa swędziała. Rozwiązaniem okazał się szmpon:
https://www.ebay.com/sch/i.html?_fro...ampoo&_sacat=0 Free and clear shampoo z niebieskimi napisami. Do tego używam raz na tydzień peelingu enzymatycznego Mineral Treatment Wood soothing eudemic oil (do zamówienia na https://sklep.centrumzdrowegowlosa.p...treatment.html) ---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ---------- Miałam ŁZS około 10 lat. Okazało się że przyczyną przetłuszczania się włosów jest alergia na wszelkie chemikalia zawarte w szamponach również tych organicznych (wydawałam około 600 zł miesięcznie na szampony które po jednym/dwóch użyciach mnie uczulały a głowa swędziała). Byłam u kilku najlepszych dermatologów w Warszawie i każdy przepisywał te same mocne szampony które mi nie pomagały. W końcu na którejś stronie youtube znalazłam video że ŁZS jest skutkiem reakcji skóry na chemikalia zawarte w szamponach. Skóra się broni przed chemikaliami wydzielając nadmiar tłuszczu, po jakimś czasie tworzy się ŁZS. Potem eksperymentowałam z szamponami organicznymi z Polski, USA itp. które również mnie uczulały. Rozwiązaniem okazał się szampon który jest nr 1 dla alergików: https://www.ebay.com/itm/Free-Clear-...53.m2749.l2649 Free and clear shampoo z niebieskimi napisami firmy Pharmaceutical Specialties. Do tego używam raz na tydzień peelingu enzymatycznego Mineral Treatment Wood soothing eudemic oil (do zamówienia na https://sklep.centrumzdrowegowlosa.p...treatment.html). Na początku używałam raz na 5 dni gdy jeszcze skóra mocno się przetłuszczała. Teraz używam raz na tydzień - zostawiam na głowie na 10 min i spłukuję szamponem. Powodzenia w walce ---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ---------- Miałam ŁZS około 10 lat. Okazało się że przyczyną przetłuszczania się włosów jest alergia na wszelkie chemikalia zawarte w szamponach również tych organicznych (wydawałam około 600 zł miesięcznie na szampony które po jednym/dwóch użyciach mnie uczulały a głowa swędziała). Byłam u kilku najlepszych dermatologów w Warszawie i każdy przepisywał te same mocne szampony które mi nie pomagały. W końcu na którejś stronie youtube znalazłam video że ŁZS jest skutkiem reakcji skóry na chemikalia zawarte w szamponach. Skóra się broni przed chemikaliami wydzielając nadmiar tłuszczu, po jakimś czasie tworzy się ŁZS. Potem eksperymentowałam z szamponami organicznymi z Polski, USA itp. które również mnie uczulały. Rozwiązaniem okazał się szampon który jest nr 1 dla alergików: https://www.ebay.com/itm/Free-Clear-...53.m2749.l2649 Free and clear shampoo z niebieskimi napisami firmy Pharmaceutical Specialties. Do tego używam raz na tydzień peelingu enzymatycznego Mineral Treatment Wood soothing eudemic oil (do zamówienia na https://sklep.centrumzdrowegowlosa.p...treatment.html). Na początku używałam raz na 5 dni gdy jeszcze skóra mocno się przetłuszczała. Teraz używam raz na tydzień - zostawiam na głowie na 10 min i spłukuję szamponem. Powodzenia w walce |
2018-06-06, 20:57 | #1350 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 15
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Więc i ja się wypowiem. Nabawiłam się ŁZS w nosie. Na nic zdały się maści, olej kokosowy czy miód. Być może u innych działają, ale u mnie nie. Wtedy zaczęłam myśleć o tym aby leczyć się od środka. Tak, czasami myślę🤣🤣🤣 Jak moja córka jako mała istotka miała zapalenie jamy ustnej to lekarka kazała podawać Wit B bo żadne specyfiki z apteki nie pomagały. I.... podziałało 😀😀 także jak sobie to przypomniałam to postanowiłam spróbować. I co??? Zadziałało. Wit B jest grzybobójcza i nie można jej przedawkować gdyż rozpuszcza się w wodzie. Biorę już ponad miesiąc i widać różnicę. Także leczmy się od środka gdyż to właśnie od środka organizmu tworzą się choróbska. Moja Wit B to Humavit, 200 tabletek. Biorę 2 rano i 2 wieczorem. Kosztują 8-12 zł za opakowanie. Warto spróbować. Jeśli nie podziałają to bynajmniej wiele nie stracicie. Jeśli jednak zauważycie zmiany na lepsze to przekazujcie to info dalej, bo lekarze wolą w nas pakować sterydy które nie są korzystne dla organizmu. Także sama doszłam do tego że jeśli się leczy przyczyny to objawy same ustąpią. Mam nadzieję że komuś się to przyda ☺️☺️☺️ Życzę powodzenia w walce z tym świństwem.
|
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:39.