Nie mogę sie ogarnąć , proszę o pomoc - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-02-25, 12:41   #61
cinnamon
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 22
Dot.: Nie mogę sie ogarnąć , proszę o pomoc

Ja wolałam instruktora bo zależało mi na poćwiczeniu jazdy w normalnym ruchu miejskim bo na początku na samą myśl o zmianie pasa czy lewoskręcie robiło mi się słabo. Jeśli masz kogoś zaufanego kto jest Cię w stanie podszkolić to się nie zastanawiaj i korzystaj, ja nie miałam, próbowałam raz z ojcem ale na każdym zakręcie syczał i trzymał rękę na hamulcu ręcznym więc oszczędziłam stresu nam obojgu
I wiadomo jak dziewczyny piszą zaczniesz od krótkich tras i z czasem się rozjeździsz, ja na początku każdą nieznaną trasę oglądałam na google maps Jeśli samochód stoi nieużywany to nie ma na co czekać!
Moje dziecko też miało ciężki start w żłobku, w czerwcu po tygodniu w prywatnym została "wyrzucona" bo płacze i się nie nadaje, od września jest w publicznym, płaczu było dużo ale panie dały radę i teraz wbiega do sali i nawet papa nie powie Niestety trzeba to przetrwać.
cinnamon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-25, 14:50   #62
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Nie mogę sie ogarnąć , proszę o pomoc

Niestety u nas też pójście do żłobka oznaczało przez praktycznie miesiąc czasu płacz i dosłownie odrywanie synka ode mnie przez żłobkowe ciocie. Przez pierwsze dni po takich akcjach sama sie rozklejałam i tylko na logikę starałam się sobie przetłumaczyć, że to etap przejściowy a Matiemu krzywda się nie dzieje. Potem było już zdecydowanie lepiej, aż do etapu przedszkola gdzie również mieliśmy etap płaczu przez prawie pierwszy miesiąc i w pierwszym roku również po dłuższych nieobecnościach. teraz od września synek poszedł do szkoły i.... zdarzały mu się po pierwszym tygodniu zachwytu uronic wieczorem łzę że on nie chce isć następnego dnia do szkoły. Na szczęście każdy etap adaptacji kiedyś mija tylko niestety trzeba go prztrwać często okupiony naszym i dziecka stresem.
Fajnie, że udałaś się osobiście do żłobka i udało Ci sie jak to się mówi "na gębę" coś załatwić u nas też w żłobku była super dyrektorka u której miejsce dla synka też jakby nie było sobie wychodziłam, a z ciekawości do którego żłobka idzie córcia (napisz na pw) ?
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-25, 14:52   #63
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Nie mogę sie ogarnąć , proszę o pomoc

Ja jeszcze o tym jezdzeniu. Jak najbardziej jeździłam po mieście z ty kolega. I tez lewo skręty powodowały u mnie palpitacje serca.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-25, 15:19   #64
mamasierpniowa2
Rozeznanie
 
Avatar mamasierpniowa2
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 620
Dot.: Nie mogę sie ogarnąć , proszę o pomoc

Misia, moge napisać tutaj, nie ma problemu, mała bedzie chodzić na Wierzbową 13.Pani kierownik bardzo sensowna kobieta: )

W zasadzie to życie pokaże jak będzie, ale na brak okresu adaptacyjnego raczej nie licze. Jestem tez pewna, ze córka będzie chorować bo już siedząc w domu i wychodząc tylko na spacery cały czas jest chora. Podaję jej codziennie od 2 tygodni witaminę d oraz c w nadziei, że to poprawi jej odpornosć kiedy już trafi do żłobka.

Postanowiłam jeździc z instruktorem, bo chociaż mam kolegę który chetnie by pomógł, to niestety godziny którymi on dysponuje bardzo koliduja z mozloiwością zostawienia komuś dziecka, nie jest to możliwe , nawet na godzinę nie ma kto przyjść.Uwazam tez, że z instruktorem nawet jeśli coś sie stanie to ja nie będę za to odpowiadać, no i nie rozbiję samochodu : ) ale boję się bardzo!!

Jutro się dowiem czy nie wyrzucą mnie ze stażu bo niestety Urząd uznał ze za długo byłam na zwolnieniu.
mamasierpniowa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-26, 18:29   #65
mamasierpniowa2
Rozeznanie
 
Avatar mamasierpniowa2
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 620
Dot.: Nie mogę sie ogarnąć , proszę o pomoc

jestem umówiona na sobotę rano na dwie pierwsze godziny jazdy facet chce żebym od razu wyjechała na ulicę. Moim zdaniem to szaleństwo no ale...

mamy kierowcy, nie rozumiem jednej rzeczy. Moze to głupie pytanie, ale skąd mam wiedzieć gdzie mogę stawiac samochód i w jaki sposób? Dziś się rozglądałam i nie wszędzie sa tabliczki w jaki sposób można parkowac.Nie mogę stawać tylko tam gdzie jest znak zakaz postoju i zatrzymywania czy jak?Przeczytałam kodeks ruchu drogowego ale nie znalazłam nic co rozwiewa moje watpliwości
mamasierpniowa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-26 19:29:26


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:45.