Typ urody (pora roku). Jakim jestem typem?

[All_that_jazz]

Zgadzam się w 100% zima.
Masz ziemistą karnację i może dlatego w pewnych kolorach zalecanych dla zim czujesz się niezbyt dobrze-tu pomoże róż,kremy brązujące, pudry rozświetlające i bronzery.

[All_that_jazz]

Napisane przez Agatau88

Dziewczyny, pytalam na zbiorczym ale wole zalozyc swoj watek, tam nie otrzymalam odpowiedzi. Moze ktoras wie jaki jest moj typ? Zalaczam zdjecie bez makijazu

Prosze o pomoc

Lato.
Wiosnę i lato różni odcień włosów i karnacji.
Ty masz zimny odcień karnacji więc jesteś latem.
Do niezdecydowanych do jakiego typu się zaliczyć:
skóra lata jest niebieskawa a wiosny ma ciepły,pomarańczowy lub różowy koloryt.Włosy lata są raczej popielate a wiosny złociste.

[Loretta8]

kaziaa23 dziękuję

Czyli jednak jestem zimą

Czasem posmaruję się balsamem brązującym, ale to jak już raz na 3 tyg. Za bardzo nie lubię tego robić. Puder brązujący czasem używam. Co tzn mieć ziemistą karnację

[k4t3]

zima zima ależ Ci zazdroszczę

[Agatau88]

Dziekuje za odpowiedzi.
Co do oprawy oczu do popielata, widoczna ale tylko z bliska, skora jak widac zarozowiona, a te bialka to nie wiem

[Loretta8]

Napisane przez k4t3

zima zima ależ Ci zazdroszczę

Czyli teraz jestem 100% pewna jakim typem jestem

[Mambusia1]

To jednak lato. Pozdrawiam

[Agatau88]

A moze jestem w takim razie typem mieszanym?

[Mambusia1]

Napisane przez Agatau88

A moze jestem w takim razie typem mieszanym?

No ale ja słyszałam że nie ma typów mieszanych ciepło-zimnych. Ale więcej cech masz z lata tylko te złociste piegi>>??? No to zrób taki eksperyment, przyłóż do twarzy srebrną chustę a potem złotą i niech wypowie się osoba a najlepiej kilka przy którym kolorku skóra lepiej wygląda, w którym Ci bardziej do twarzy. Jeśli w złotym- widocznie jesteś wiosną, jeśli w srebrnym to lato. Albo zobacz dla pewności jaki masz kolor naczyń krwionośnych przez skórę, zielony-wiosna , niebieski-lato. Bez opalenizny.

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Chociaż inni mówią że istnieją typy mieszane ciepło- zimne. Inni zaś że nie ma takich typów, że są tylko główne, czyli lato zima wiosna i jesień. I kogo tu słuchać? Jeżeli i tak nie jesteś przekonana do jednego typu tak jak ja (ja jestem między latem a zimą), wybierz z tych dwóch typów kolory które Ci odpowiadają. Nie lubisz pomarańczowej barwy? No to z niej zrezygnuj. wybierz trochę kolorów z lata, trochę z wiosny. Mnie taki mix bardziej zadowolił, większe pole do popisu, niż wciskanie się w ustalone ramy dotyczące wybranego typu kolorystycznego.

[All_that_jazz]

Napisane przez Loretta8

kaziaa23 dziękuję
Co tzn mieć ziemistą karnację

Cerze ziemistej brak różu/czerwieni.
Może być szara,oliwkowa, żółtawa a to nadaje jej chorobliwy wygląd w połączeniu z niektórymi barwami- błękitami, żółtym, pomarańczem, zielenią i niektórymi odcieniami beżu. Dlatego mając taką cerę warto ją opalać lub ożywiać bronzerem lub różem.W twoim wypadku róż może być brzoskwiniowy lub odcieniach zimnego różu.
Moja cera też jest ziemista, oliwkowa i preferuję jej opalanie bo różowy pigment, nawet zimnej barwy zbyt mocno kontrastuje z naturalnym odcieniem mojej karnacji.
Jak na Polkę masz oryginalną urodę.
Masz chyba wśród przodków Żydów albo Ormian.
Obstawiam Ormian.
Zima musi się malować subtelnie ale ożywiać jakoś cerę powinna.
Twarz ożywiają też odpowiednie ubrania -zimne róże, ciemne, głębokie czerwienie-bordo i rozbielone pastele.No i biel.Jeśli beż to musi być ciepły, piaskowy.Blady beż typu kawa zbożowa z mlekiem sprawia,że zima wygląda na chorą. Ładnie nam w fiolecie i lila i w zimnych odcieniach niebieskiego.
I jeśli się opalimy całkiem ładnie nam w turkusie.(Piszę nam bo ja też zima)
No i w szarości i srebrze.

[Loretta8]

Napisane przez All_that_jazz

Cerze ziemistej brak różu/czerwieni.
Może być szara,oliwkowa, żółtawa a to nadaje jej chorobliwy wygląd w połączeniu z niektórymi barwami- błękitami, żółtym, pomarańczem, zielenią i niektórymi odcieniami beżu. Dlatego mając taką cerę warto ją opalać lub ożywiać bronzerem lub różem.W twoim wypadku róż może być brzoskwiniowy lub odcieniach zimnego różu.
Moja cera też jest ziemista, oliwkowa i preferuję jej opalanie bo różowy pigment, nawet zimnej barwy zbyt mocno kontrastuje z naturalnym odcieniem mojej karnacji.
Jak na Polkę masz oryginalną urodę.
Masz chyba wśród przodków Żydów albo Ormian.
Obstawiam Ormian.
Zima musi się malować subtelnie ale ożywiać jakoś cerę powinna.
Twarz ożywiają też odpowiednie ubrania -zimne róże, ciemne, głębokie czerwienie-bordo i rozbielone pastele.No i biel.Jeśli beż to musi być ciepły, piaskowy.Blady beż typu kawa zbożowa z mlekiem sprawia,że zima wygląda na chorą. Ładnie nam w fiolecie i lila i w zimnych odcieniach niebieskiego.
I jeśli się opalimy całkiem ładnie nam w turkusie.(Piszę nam bo ja też zima)
No i w szarości i srebrze.

Dziękuję bardzo z tyle cennych informacji, na pewno mi się przydadzą.
Gdzieś daleko mam przodków nie z Polski, ale dokładne informację nie są mi znane. Niestety.

[All_that_jazz]

Masz trójkątną twarz.
Poczytaj jak nakładać puder lub bronzer na twarz o takim kształcie.

[Loretta8]

Napisane przez All_that_jazz

Masz trójkątną twarz.
Poczytaj jak nakładać puder lub bronzer na twarz o takim kształcie.

Trójkątną? Mam owalną, może zdjęcia źle to określiły, a może ja się mylę, bo wszyscy mi mówili o owalnej

[All_that_jazz]

Dowiesz się jeszcze więcej gdy wpiszesz w google "typ kolorystyczny zima"
Np.tu:
http://anekbanek1980.bloog.pl/id,173...l?ticaid=686cd
Przodków można zawsze poznać badając swoje DNA.

W załączniku paleta kolorów ubrań zalecanych dla zimy.

[Loretta8]

Napisane przez All_that_jazz

Dowiesz się jeszcze więcej gdy wpiszesz w google "typ kolorystyczny zima"
Np.tu:
http://anekbanek1980.bloog.pl/id,173...l?ticaid=686cd
Przodków można zawsze poznać badając swoje DNA.

W załączniku paleta kolorów ubrań zalecanych dla zimy.

Dziękuję bardzo

[Agatau88]

Dzieki
Kolor naczyn krwionosnych to zddecydowanie niebieski

[Agatau88]

To ostatecznie jestem lato?

[Clovera]

Ja już zgłupiałam, nie wiem jakim typem jestem.

1. Jak się opalasz - raczek - potem pomału brązowieje, ale nadal czerwony brąz

2. Kolor oczu - szaro-niebieskie, czasem intensywnie niebieskie zależy od makijażu, biżuterii i ubioru, w miarę ciemna oprawa oczu

3. Piegi - złote blade piegi cały rok, nasilają się na lato

4. Cera - jaki ma odcień Twoja skóra? Jasna, porcelanowa

5. Naturalny kolor włosów - ciepły średni brąz


6. Kolor ust (naturalny oczywiście) - różowy


7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę? W mojej szafie czernie, fiolety, brązy, turkusy, biel, róż, mniej chętnie ubieram błękity, czerwienie, szarości. Żółtego i pomarańczowego wcale.

Jesień?

[Mambusia1]

Napisane przez Agatau88

To ostatecznie jestem lato?

Raczej tak, ale jak nie jesteś przekonana to wybierz sobie kolorki z wiosny i lata które Ci bardziej odpowiadają. Albo jesteś lato-wiosna, jeśli taki typ istnieje.

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez Clovera

Ja już zgłupiałam, nie wiem jakim typem jestem.

1. Jak się opalasz - raczek - potem pomału brązowieje, ale nadal czerwony brąz

2. Kolor oczu - szaro-niebieskie, czasem intensywnie niebieskie zależy od makijażu, biżuterii i ubioru, w miarę ciemna oprawa oczu

3. Piegi - złote blade piegi cały rok, nasilają się na lato

4. Cera - jaki ma odcień Twoja skóra? Jasna, porcelanowa

5. Naturalny kolor włosów - ciepły średni brąz


6. Kolor ust (naturalny oczywiście) - różowy


7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę? W mojej szafie czernie, fiolety, brązy, turkusy, biel, róż, mniej chętnie ubieram błękity, czerwienie, szarości. Żółtego i pomarańczowego wcale.

Jesień?

Jaki odcień skóry, oprawa oczu popielata czy złocista?

[Clovera]

Napisane przez Mambusia1

Jaki odcień skóry, oprawa oczu popielata czy złocista?

odcień skóry jasny blady, oprawa oczu bardziej złocista

[Mambusia1]

Clovera, tak jesień.

[myszakotka]

1. Jak się opalasz - bardzo trudno, najpierw na czerwono, a później jasny brąz, opalona mam nadal jasną skórę (kolor skóry jakbym się nie opalała);

2. Kolor oczu - zielone w środku, szaro-zielona obwódka;

3. Piegi - cały rok, jasno złote, latem bardziej widoczne, na nosie, pod oczami, na górnej części policzków, na ramionach, sporo znamion w kolorze średni brąz;

4. Cera - jaki ma odcień Twoja skóra? Bardzo jasna, na policzkach leciutko różowa, ale to prawie niewidoczne, tak jasna, że ciężko dopasować podkład. Będąc dzieckiem byłam całkowicie pozbawiona rumieńców, wręcz chorobliwie blada. Odcień cery inny niż u rudych osób, trochę ciemniejszy, nie mleczno-biały, lecz coś pomiędzy porcelanowym, a bardzo jasną brzoskwinią, dostępne podkłady są za różowe albo za żółte.

5. Naturalny kolor włosów - w dzieciństwie jasny blond ze złotym połyskiem, teraz ciemny blond, lekko w słońcu połyskujący na złoto.


6. Kolor ust (naturalny oczywiście) dosyć intensywny róż


7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę?
Wiosenna intensywna zieleń, większość odcieni zielonego, niebiesko-zielony(morski), lepiej mi w intensywnych odcieniach i chyba lepiej w złocie niż w srebrze;
W ogóle nie pasuje mi biały, karminowa czerwień, szary, fioletowy kolor bzu i wszelkie przydymione pastelowe kolory - liliowy, wielbłądzi brąz, błękitny - wyglądam w nich blado.

Do tego mam prawie czarne brwi i rzęsy, wyglądające jakby były malowane. Ogółem typ urody jak bardziej jak u Rosjanki niż u Polki.

I tak się zastanawiam:
Wiosna - chyba nie, bo nie mam rumieńców, mam mocną oprawę oczu, w bladych kolorach mi źle
Lato - nie ten odcień cery, kolory lata mi nie pasują, włosy też mają złotawy odcień
Jesień - niektóre przybrudzone kolory niby pasujące do jesieni mi nie pasują, np. oliwkowy; ponadto te ciemne brwi i rzęsy...
Zima - w dzieciństwie byłam jasną blondynką, w bieli mi źle, karminowa czerwień też nie pasuje
Więc jaki typ urody???

[savannah91]

Cześć też mam taki problem
1. Jak się opalasz - szybko na czerwono
2. Kolor oczu - piwne
3. Piegi - nie mam
4. Cera - jasna, bywają rumieńce
5. Naturalny kolor włosów - ciemny brąz pomieszany ze średnim
6. Kolor ust (naturalny oczywiście) ciemny róz
7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę?
Czuje sie dobrze w niebieskim, fioletowym, brązowym natomiast niekorzystnie oceniam zółty, różowy

i jak myślicie?

[Mambusia1]

Napisane przez myszakotka

1. Jak się opalasz - bardzo trudno, najpierw na czerwono, a później jasny brąz, opalona mam nadal jasną skórę (kolor skóry jakbym się nie opalała);

2. Kolor oczu - zielone w środku, szaro-zielona obwódka;

3. Piegi - cały rok, jasno złote, latem bardziej widoczne, na nosie, pod oczami, na górnej części policzków, na ramionach, sporo znamion w kolorze średni brąz;

4. Cera - jaki ma odcień Twoja skóra? Bardzo jasna, na policzkach leciutko różowa, ale to prawie niewidoczne, tak jasna, że ciężko dopasować podkład. Będąc dzieckiem byłam całkowicie pozbawiona rumieńców, wręcz chorobliwie blada. Odcień cery inny niż u rudych osób, trochę ciemniejszy, nie mleczno-biały, lecz coś pomiędzy porcelanowym, a bardzo jasną brzoskwinią, dostępne podkłady są za różowe albo za żółte.

5. Naturalny kolor włosów - w dzieciństwie jasny blond ze złotym połyskiem, teraz ciemny blond, lekko w słońcu połyskujący na złoto.


6. Kolor ust (naturalny oczywiście) dosyć intensywny róż


7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę?
Wiosenna intensywna zieleń, większość odcieni zielonego, niebiesko-zielony(morski), lepiej mi w intensywnych odcieniach i chyba lepiej w złocie niż w srebrze;
W ogóle nie pasuje mi biały, karminowa czerwień, szary, fioletowy kolor bzu i wszelkie przydymione pastelowe kolory - liliowy, wielbłądzi brąz, błękitny - wyglądam w nich blado.

Do tego mam prawie czarne brwi i rzęsy, wyglądające jakby były malowane. Ogółem typ urody jak bardziej jak u Rosjanki niż u Polki.

I tak się zastanawiam:
Wiosna - chyba nie, bo nie mam rumieńców, mam mocną oprawę oczu, w bladych kolorach mi źle
Lato - nie ten odcień cery, kolory lata mi nie pasują, włosy też mają złotawy odcień
Jesień - niektóre przybrudzone kolory niby pasujące do jesieni mi nie pasują, np. oliwkowy; ponadto te ciemne brwi i rzęsy...
Zima - w dzieciństwie byłam jasną blondynką, w bieli mi źle, karminowa czerwień też nie pasuje
Więc jaki typ urody???

Raczej wiosna, może tylko taka nietypowa.


---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez savannah91

Cześć też mam taki problem
1. Jak się opalasz - szybko na czerwono
2. Kolor oczu - piwne
3. Piegi - nie mam
4. Cera - jasna, bywają rumieńce
5. Naturalny kolor włosów - ciemny brąz pomieszany ze średnim
6. Kolor ust (naturalny oczywiście) ciemny róz
7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę?
Czuje sie dobrze w niebieskim, fioletowym, brązowym natomiast niekorzystnie oceniam zółty, różowy

i jak myślicie?

A odcień skóry, kolor oprawy oczu i opalenizny?

[sstokrottka]

Jestem bardzo bladą szatynką, oczy mam intensywnie zielone, brwi wyraźnie zaznaczone w kolorze identycznym jak kolor włosów. Mam trochę złotawych piegów, po przebywaniu na słońcu rozmnażają się, że tak to określę i mam ich o wiele więcej. Jeśli jednak przez dłuższy czas (kilka tygodni) nie jestem na słońcu, te nowo powstałe bledną. Okolicę oczu mam bardzo ukrwioną, widać wszystkie najdrobniejsze żyłki i na powiekach i pod oczami. Oczy też mam prawie zawsze bardziej lub mniej przekrwione. Do tego okolica moich oczu jest mocno przebarwiona, wręcz brązowawo-fioletowa. Po oczami mam duże cienie, które nigdy nie znikają (taka uroda). Karnację mam bardzo jasną, wręcz białą, ale z jakby lekką poświatą beżowego. Na nogach i rękach prześwitują niebieskie żyły. Śmieje się z siebie, że moje nogi wyglądają jak trupie. Są bardzo jasne, a przez tę żółtą poświatę i żyły wyglądają groteskowo. Nie mam pojęcia jakim typem kolorystycznym jestem. Nie wiem też, czy jestem typem chłodnym, czy ciepłym. Choć wiem, że moja cera na pewno nie ma różowego odcienia. Raz kupiłam podkład w różowej tonacji i tylko raz go użyłam, bo wyglądałam jak świnka Piggi. Dodam jeszcze, że obecnie jestem trochę opalona. Nikt co prawda nie widzi różnicy, ale kiedy osłonię miejsca, gdzie miałam bikini widać znaczną różnicę. Te zakryte są wręcz białe. Jednak opalam się bardzo słabo, długo to trwa, a efekty są marne. Jednak bardzo to lubię, bo ciągle jest mi zimno, a podczas opalania rozsadza mnie ciepło

Byłabym niezmiernie wdzięczna, gdyby któraś z wizażanek potrafiła rozszyfrować mój typ kolorystyczny. Rozpisałam się, bo chciałam jak najbardziej dokładnie siebie opisać. Chciałabym też się dowiedzieć jakiego odcienia różu powinnam używać. Jak próbowałam z takim zwykłym, typowym, to wydawało mi się, że podkreśla ono moje zaczerwienione oczy i wyglądam na zgrzaną. Może jakiś łososiowy? Nie wiem...Nie wiem też co zrobić z moimi ustami. Mają bardzo nieciekawy kolor. Są cały czas intensywnie różowo-czerwone, a odcieniem wchodzą w siny...Wyglądam jakbym wyszła z kostnicy Kiedy przez jakiś czas nic nie mówię, nie piję, nie jem, to bledną i wtedy podobam się sobie dużo bardziej

Bardzo proszę o rady

Dodam jeszcze, że z tego co mi się wydaje, to ładnie mi w kolorze turkusowym, morskim, czerwonym. Chyba...A może jakieś inne by mi pasowały?

[All_that_jazz]

Zima typ królewna śnieżka-typ chłodny
Róże blade, bardzo delikatne,zimne odcienie
Podkłady porcelanowe
Nie wiem jaki korektor mam na twarzy ale słabo kryje.Szukałabym innego.

[sstokrottka]

A czy zima nie powinna mieć przypadkiem czarnych włosów, a typ królewny śnieżki niebieskich oczu? Nie podważam tego co mówisz, po prostu się zdziwiłam, bo gdzie tylko są jakieś opisy typów urody, to tak właśnie jest napisane. A co do korektora, to jest on najbardziej kryjący ze wszystkich, jakie używałam. To Maybelline, ten mineralny. Może i prześwitują cienie, ale to dlatego, że są one na prawdę gigantyczne. A może ty polecasz jakiś maksymalnie kryjący korektor? Tylko tak, żeby nie kosztował fortuny. I mogłabyś znaleźć w google jakiś przykładowy odcień różu, który będzie mi pasował? Żebym miała dokładny obraz tego, jaki mam szukać.

[asik123456789]

Moze sprobuj korektora maybelline? Potwierdzam -typ zimny. Ja bym raczej uzywala na Twoim miejscu wcale nie takich delikatnych rozy. Raczej zdecydowanyc rozowych kolorkow typu fuksja. Oczywiscie w malych ilosciach zeby nie zobic plackow. Koniecznie w zimnej tonacji-zadnych lososi itp. Usta mozesz podkreslac blyszczykiem albo jakas ladna pomadka ale musisz sama sobie poprobowac z odcieniami. Wytuszuj sobie rzesy I juz masz ladny makijaz

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Nie zauwazylam odpowiedzi. Skoro uzywasz maybelline to moze za malo nalozylas? Ile warstw dajesz?
Ja mam podobny typ urody i uzywam takiego rozu:
http://www.makemeheal.com/images/pro...5214080402.jpg
Mi tez sie wydawalo ze mam jakis inny typ urody bo wlosy nie pasuja, ale moja mama ktora jest strasznie do mnie podobna byla na analizie i powiedziano jej ze jest zima.

[sstokrottka]

Warstw nakładam około 2-3, jeszcze w ciągu dnia poprawiam. Czasem boję się, czy to nie za dużo, choć cienie i tak prześwitują.

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Według tego opisu: http://www.wizaz.pl/images/agatam/elegancka_zima/ dobrze mi w czarnym i białym, a ja w tych kolorach wyglądam makabrycznie. Do tego uważam, że ładnie mi jak podkreślę oczy brązową kredką i takowym tuszem, a tu pisze, że powinnam się wystrzegać brązowego koloru na powiekach. Nie zgadza się też kolor oczu:/

[All_that_jazz]

Napisane przez sstokrottka

Warstw nakładam około 2-3, jeszcze w ciągu dnia poprawiam. Czasem boję się, czy to nie za dużo, choć cienie i tak prześwitują.

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Według tego opisu: http://www.wizaz.pl/images/agatam/elegancka_zima/ dobrze mi w czarnym i białym, a ja w tych kolorach wyglądam makabrycznie. Do tego uważam, że ładnie mi jak podkreślę oczy brązową kredką i takowym tuszem, a tu pisze, że powinnam się wystrzegać brązowego koloru na powiekach. Nie zgadza się też kolor oczu:/

Zimy są różne.
Poza tym można czuć się dobrze w kolorach, które nam nie pasują.
Ja np. dobrze się czuję w czerni choć jestem do niej za blada.
Więcej o różnych typach zim tutaj:
http://trepanrr.tripod.com/color_ana...t.htm#winter_1
To ,że jesteś królewną śnieżką zobaczy nawet laik.
Wśród innych typów taka karnacja nie występuje.Podobną, porcelanową cerę mogą mieć tylko niektóre jesienie ale o zdecydowanie ciepłym odcieniu ty zaś tycjanowską rudowłosą nie jesteś.