Tipsy, czy trudno o klientów?

[jagódeczka]

TO UWAŻAJ.
JA GDZIEŚ CZYTAŁAM COŚ O NICH... TYLKO NIE MOGĘ SOBIE PRZYPOMNIEĆ CO...
TU NA FORUM. ŻE ONE COŚ TAM MAJA,ŻE SIĘ Z CZYMŚ NIE ŁĄCZĄ... CZY COŚ TAM...
KURDE, NIE PAMIĘTAM.
ALE POMYŚLĘ. MOŻE SOBIE PRZYPOMNĘ.
DO MNIE LECI ZE STANÓW IBD
kurde... sory za caps lock.
no więc ibd.
i teraz moje pytanie:
zdaje się, że w polsce sprzedawany nie posiada w środku sreberka zabezpieczającego, prawda to?
już dawno nie kupowałam i nie opamiętam. ale chyba nie miał.
a ten ma mieć. skąd ta rozbieżność?
i tak się zastanawiam, czy jest sens kupować w polsce od dystrybutorów?
jak można se kupić za pół ceny ze stanów?
moja mama tam mieszka i mogła by mi każde ilości wysyłać.
a tam cenki jak malowane!
WRZUĆ JAKIEŚ FOTY TEGO INDIGO. COVER MNIE INTERESUJE!

[sunniva2007]

INDIGO jest fajne, tylko pedzelek w mega shine jest straszny - ja go nie ogarniam! Szeroki a jak nalozy sie cienka warstwe nablyszczacza to robia sie przeswity, ale zamienilam pedzelki (dalam z mega shine z PB) i jest teraz pieknie - blysk jest niesamowity! no i mozna nim najechac na naturalka

[dark01]

Napisane przez jagódeczka

TO UWAŻAJ.
JA GDZIEŚ CZYTAŁAM COŚ O NICH... TYLKO NIE MOGĘ SOBIE PRZYPOMNIEĆ CO...
TU NA FORUM. ŻE ONE COŚ TAM MAJA,ŻE SIĘ Z CZYMŚ NIE ŁĄCZĄ... CZY COŚ TAM...
KURDE, NIE PAMIĘTAM.
ALE POMYŚLĘ. MOŻE SOBIE PRZYPOMNĘ.
DO MNIE LECI ZE STANÓW IBD
kurde... sory za caps lock.
no więc ibd.
i teraz moje pytanie:
zdaje się, że w polsce sprzedawany nie posiada w środku sreberka zabezpieczającego, prawda to?
już dawno nie kupowałam i nie opamiętam. ale chyba nie miał.
a ten ma mieć. skąd ta rozbieżność?
i tak się zastanawiam, czy jest sens kupować w polsce od dystrybutorów?
jak można se kupić za pół ceny ze stanów?
moja mama tam mieszka i mogła by mi każde ilości wysyłać.
a tam cenki jak malowane!
WRZUĆ JAKIEŚ FOTY TEGO INDIGO. COVER MNIE INTERESUJE!

......
ibd z polski nie mają sreberek,a takie same pojemności z stanów mają,dobrze mówisz,ale za cholere nie rozumiem czemu tak jest.Swego czasu myslalam nawet ,ze jakie trefne te ibd mi się dostały,aaaale nie.

[jagódeczka]

tak mi sie wlasnie zdawalo!

[dark01]

Napisane przez jagódeczka

tak mi sie wlasnie zdawalo!

.......
jagódeczko,a powiedz mi,bo widac,że się orientujesz..jak wszelkie kontrole się zapatruja na to,że powiedzmy na pudełkach ibd ze stanów nie ma polskich ''napisów'' to znaczy polskiej etykietki żadnej,zwracają na to uwagę? np sanepid lub inspekcja handlowa...
zdarzyło mi sie coś kupić ze strony oficjalnego sklepu,przez internet i ich opakowania nie miały polskich etykiet i co w takim przypadku?

[jagódeczka]

nic. nie znam produktu do stylizacji ktory mial by atest pzh.
nie jest to wymagane bo: nie pracujemy na zywej tkance oprocz zab. manicure i pedicure.. o ile masz cazki to musisz je sterylizowac.
reszta to nadzieja ze chinczyk mial w sobie tyle przyzwoitosci aby nie lac nawozu do zelu...
kosmetyki - kremy, oliwki... owszem. ale nikt tego nie sprawdza. sanepid czasem tylko patrzy na daty produkcji. srodkow do dezynfekcji tez!

[dark01]

Napisane przez jagódeczka

nic. nie znam produktu do stylizacji ktory mial by atest pzh.
nie jest to wymagane bo: nie pracujemy na zywej tkance oprocz zab. manicure i pedicure.. o ile masz cazki to musisz je sterylizowac.
reszta to nadzieja ze chinczyk mial w sobie tyle przyzwoitosci aby nie lac nawozu do zelu...
kosmetyki - kremy, oliwki... owszem. ale nikt tego nie sprawdza. sanepid czasem tylko patrzy na daty produkcji. srodkow do dezynfekcji tez!

......
a to luzacko masz tam u siebie ''z wszelką inkwizycją'',u mnie wydaje się są ''oni wszyscy'' bardziej wymagający

[jagódeczka]

luzacko... czy ja wiem czy to dobrze?
burdel tu jest. nic sie kupy nie trzyma... nawet konkurencji porzadnej nie mam aby moc blyszczec na czyims tle)
sama musze wszystkiego pilnowac...

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

luzacko... czy ja wiem czy to dobrze?
burdel tu jest. nic sie kupy nie trzyma... nawet konkurencji porzadnej nie mam aby moc blyszczec na czyims tle)
sama musze wszystkiego pilnowac...

[byliczka]

istotnie nie mają. Poti mi z UK przysłała 56g IBDka i miało sreberko, a tutaj kupiłam i nie było.. ale nawet nie zastanowiłam się nad tym....

Dziś połączyłam I z Asto i PB, zobaczymy co wyjdzie

Ide cyknąć foty i wkleje u siebie

[jagódeczka]

to ja ide patrzec.

[Sztynka]

[QUOTE=dark01;25901005]

Napisane przez jagódeczka

to wy się znacie?

.......
eee.... nie znamy się ale zakładając,że w małych miasteczkach każdy jest znajomym każdego......to pewnie o sobie usłyszymy pozdro

No nie znamy się jeszcze, o mnie myślę, że nie usłyszysz bo ja działam w ukryciu he he. Ciekawa byłam jak się powodzi, żeby zobaczyć ile jej po prostu prawdy w tym co kobiety mówią w salonach. Czasem się zastanawiam, co oznacza słowo "opłacalny interes"? Jedne jęczą, że nie mają zarobku, a dwa razy w roku wycieczka do Egiptu, a inne widać nie za ciekawie. Mi się będzie opłacało jak mi wyjdzie najniższa krajowa na czysto. Za taką kasę mogę sobie mieć swój interes, bo mi nad głowa nikt nie buczy i jadę na klientki, a nie od 6-14 i 14-22 jak to zwykle bywa.

[jagódeczka]

moze na ten egipt zarabia maz?
a ponadto bilety do afryki ostatnio znaczaco stanialy

[Albertyna]

Do Egiptu bym sie chetnie wybrała, teraz już tam konkretnie ciepło, a Egipt U W I E L B I A M
Tylko towarzystwa szukam, bo chop ze mną nie jedzie.

[jagódeczka]

to my sobie z twoim chopem tu zostaniemy a ty, amatorko gorących wrażeń jedź!

[Sztynka]

Albertynko daj fotkę swojego chłopa i mogę go wziąć na przechowanie A ty jedź wypoczywaj, w końcu ciężko się pracuje to Ci się należy, a o chłopa się nie martw ja mam doświadczenie
Co do sanepidu i czystości, to w Łęcznej czy Lublinie syf jest na potęgę, a o Lubartowie nie wspomnę. Dezynfekcja A co to jest? Jak nie mamy dostępu do niej to wywalać trzeba i tyle. Ja patyczki i pilniki wyrzucam i rękawiczki noszę i jest good. Na prawdę zalać płynem cążki nie jest trudną sztuką, a koszt niewielki.

[strzyga_s]

Napisane przez byliczka

Właśnie o to mi chodzi Jago, jak urząd przychodzi na kontole to MUSI się zapowiedzieć, Pani na dzień dobry MUSI się przedstawić, a nie że zrobisz jej pazury a ona potem wyskoczy, to jest bzdura na kółkach.

Hotties no i słusznie że dostała mandat, tylko że w sytuacji niezarejestrowanego pazurowania inaczej to się ma niż w przypadku osób z DG.

Us czy sanepid wcale nie musi się zapowiedzieć na kontrolę!! ale zacząć od wylegitymowania się już MUSI

[jagódeczka]

co ty piep......
dwa lata temu nastapila zmiana przepisow na mocy ktorej otrzymyje pismo z informacja ze w ciagu 30 dni zostanie przeprowadzona kontrola sanepidu w lokalu.
odbywa sie to zawsze w marcu i wrzesniu. i wlasnie dzis mialam marzec!
pan Dominik niech bedzie pozdrowiony za brak czepliwosci!
a o us podstawe prawna podalam kilka postow wyzej.
nie wkurzaj mnie.

[byliczka]

Kontrole przedsiębiorców według nowych zasad
7 marca 2009 r. weszła w życie ustawa z 19 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy o swobodzie działalności gospodarczej oraz o zmianie niektórych innych ustaw (DzU nr 18, poz. 97). Wprowadziła ona korzystne dla przedsiębiorców zmiany dotyczące zasad przeprowadzania kontroli.



Zgodnie nowymi przepisami przedsiębiorcy będą zawiadamiani nie tylko, jak to ma miejsce teraz, o zamiarze wszczęcia kontroli podatkowej, ale też o każdej innej kontroli dotyczącej ich działalności gospodarczej. Po skutecznym doręczeniu przedsiębiorcy zawiadomienia o zamiarze przeprowadzenia kontroli może ona zostać wszczęta nie wcześniej niż po upływie 7 dni i nie później niż przed upływem 30 dni od dnia doręczenia tego zawiadomienia.
Ponadto organ kontroli, który w trakcie kontroli naruszy przepisy prawa poniesie dotkliwe sankcje. Dowody przeprowadzone w toku wadliwej kontroli, jeśli miały istotny wpływ na wyniki kontroli będą pozbawione mocy dowodowej i nie będą mogły stanowić dowodu w żadnym postępowaniu administracyjnym, podatkowym, karnym lub karnym skarbowym dotyczącym kontrolowanego przedsiębiorcy.
Na skutek zmiany przepisów przedsiębiorca może również sprzeciwić się podjęciu i wykonywaniu przez organy kontroli czynności z naruszeniem niektórych przepisów ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Warto podkreślić, że przedsiębiorca, który poniesie szkodę na skutek przeprowadzenia czynności kontrolnych z naruszeniem przepisów prawa, może żądać również odszkodowania. Wcześniej w ustawie nie było zapisu informującego przedsiębiorców o możliwości dochodzenia przez nich odszkodowania. Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej nie zawiera odrębnych regulacji w zakresie dochodzenia przez poszkodowanego przedsiębiorcę roszczeń z tego tytułu. Odsyła w tym zakresie do przepisów odrębnych tj. przepisów Kodeksu cywilnego.

Dziękuję! Pozdrawiam
PS. Jak wypowiadam się na jakiś temat, to z reguły WIEM o czym piszę

[jagódeczka]

no nawet trzy lata

[sunniva2007]

Kontrole sa zapowiedziane lub niezapowiedziane - i tutaj Strzyga ma racje. Niezapowiedziane z reguly sa z "informacji uzyskanych" inaczej donosow czyli "uprzejmie donosze, aczkolwiek sie wstydze..." Calkiem niedawno na jednym z wroclawskich gield eektroniznych ( w niedziele!!) , miala miejsce taka kontrola. Chodzily sobie panienki od stanowiska do stanowiska, kupowaly rozne ✂✂✂✂✂✂✂ki i czekaly na pargon, ten kto nie mial kasy dostawal mandat, no chyba ze byl na jakims innym rozliczeniu, ale mial odpowiednie dokumenty przy sobie...Myslicie, ze ktos poinformowal wczesniej pismem, ze taka kontrola bedzie miec miejsce??!! to co napisala Byli jak najbardziej jest prawidlowe, ale wrzucilam wam tabelke i tam sa wyszczegolnione kontrole - kiedy US ma sie zapwiedziec, kiedy nie...

[jagódeczka]

lecz nie dotyczy to sanepidu.
z reszta .... pogadajmy o czyms przyjemnym!
czy ktos widzial bociana?

[byliczka]

widziałam latał nad moją hacjendą

[jagódeczka]

nad moim bungalowem nie latal. gdyby probowal to bym go odstrzelila!

[byliczka]

ja miałam ucieszoną japę
może coś przyniesie

[jagódeczka]

oby nie rzeżączkę....

[Albertyna]

Widziałam i stojące i latające

[ATnails]

Niestety potwierdzam syf w Lublinie i ja tu mówię akurat o salonach.

Od nowego roku zmieniłam pracę i moja szefowa nie ma problemu nosić narzędzi do sterylizacji w szpitalu to raz, płyny też mam różne do dezynfekcji, a przede wszystkim mam 20 pełnych kompl. do manic i pedic, a ceny są takie jak wszędzie.
Da się?
Da!!!

Niestety chodząc na rozmowy i widząc w renomowanych lubelskich salonach totalny syf, brak podstawowych rzeczy do pracy i brak jakichkolwiek jednorazówek, a nie wspomnę że płyny do dezynfekcji to marzenie. Jedne cążki i spryskać spirytusem po klientce, tak powiedziano mi na Jutrzenki.
Żal!!!
szkoda gadać

Wiosna idzie, boćków nie widziałam ale na pazurkach już kolorowo

[dobrarada]

Napisane przez inka0019

pracuje na produktach no name (alpha nail stylist)
taka praca jest pracą legalną i nie trzeba się rejestrowac, wystarczy wpisywac w rozliczenia podatkowe ten zarobek jako praca dorywcza i niema problemu, już się dowiadywałam. ceny narazie nie podniose bo to moje początki i niechce żeby ktoś powiedział że zapłacił tyle a jest niezadowolony. Zdaję sobie sprawę, że 50 zł biorą osoby po kursach. Znam dziewczyny króre robią tipsy po 15 zł, zwraca się im tylko za materjał i uczą się w ten sposób. Jak będę miała za wysoką cenę to nikt nie przyjdzie, tym bardziej, że nie będę jeździc do ludzi tylko pracowac w domu. Właśnie czy to jest jakaś przeszkoda, ze nie będę jeździc do klienta?
Powiedzcie, jak pozyskac klientów, proszę o porade.

Na ile klientów miesiącznie mogę liczyc?

(sory za błędy i niestarannośc ale się śpiesze)

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Sztynka, a do ciebie co za urząd dzwonił?

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

dziewczyny, błagam napiszcie cos

a gdzie w rocznym picie jest rubryka na pracę dorywczą ???
nie ma takiego czegoś jak praca dorywcza rozliczana raz na rok

praca dorywcza polega na pracy na tzw. cywilnych umowach: umowa zlecenie albo umowa o dzieło - ale to jest zawarte między wykonawcą umowy (osobą fizyczną - jaką Ty właśnie jesteś) a firmą albo innym podmiotem gospodarczym.

Skoro Twoje klientki to takie same osoby fizyczne jak Ty - w jaki sposób chcesz z nimi spisać umowę cywilno-prawną????

Nie da się.

Są dwa wyjścia:

1) praca na czarno - pełny nielegal
2) praca jako działalność gospodarcza - czyli wiadomo: rejestracja w US, ZUS i GUS (skarbówka, Zus i statystyczny) + ewentualnie Sanepid (jak robisz u siebie w domu lub masz salon).

A takiej formy jak opisujesz - nie ma i nigdy nie było.
Jakby tak mozna było wtedy kazdy by sobie tak prowadził DG bez obowiązku płacenia składek na ZUS.

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Napisane przez sunniva2007

aaaa.... to taki pilnik kosmiczny a tak na powaznie jest to pilnik pokryty specjalna powloka,ma bardzo dluga zywotnosc i bez problemu mozna go dezynfekowac w wanience...jest delikatniejszy od zwyklych pilnikow, ktorych uzywamy na codzien u naszych klientek
od niedawna sama uzywam takich pilnikow i ajk dla mnie sa swietne, koszt wyzszy od przecietnego pilnika - mylarowy kosztuje od 8 zl w gore.

identyczne pilniki można kupić u nas (za polowę ceny, nasze i-nailsy)
to są pilniki z nasypem z aluminium i pokryte teflonową powłoką
też takie mogę mieć ale akurat ten kolorek mi się nie podoba
dlatego mamy morskie, kremowe i takie brązowawe.

są jeszcze zielone, niebieskie, pomarańczowe (takie własnie jak te pokazane przez Was) i jakies jeszcze inne. Kolor nie ma znaczenia.
No i gradację też sobie można zamówic jaką się chce i kształt.
My akurat mamy 80/100, 100/180 i 180/240 (bo ja nie lubię pilników z identyczną gradacją z obu stron) ale też można mieć te 80/80 itd...

chyba se zamówię te pomarańczowe i nazwę je mylarowe
no fajne to jest.....

[dobrarada]

Napisane przez sunniva2007

Pilniki mylarowe pokryte sa powloka zblizona do pilnikow szklanych,ktorymi generalnie powinno sie pilowac naturalna plytk, nie robi sie tego, bo takie pilniki sa sztywne i ewentualnie mozna nimi skrocic pazurka niz go opracowac. nie wiem na ile moze starczyc taki pilnik, jak narazie uzywam od jakis dwoch m-cy - skusilo mnie to, ze mozna je dezynfekowac w plynach i w wanience a co za tym idzie, nie musze po kazdej klientce wyrzucac pilnika. Rachunek jest prosty -przy trzech klientkach dziennie uzywajac trzech pilnikow w cenie ok. 4 zl (uzywam tez pilnikow i-nails) koszt dzienny za same pilniki to jakies 12 zl, w tygodniu to ok 60 zl (mysle o pieciu dniach ) zamykajac miesiac za same pilniki musze wydac ok 240 zl, a mylyrowy to koszt ok.8-9 zl i moge go uzyc kilkanascie razy. chyba nic nie pomieszalam w rachunkach wiem , ze niby zamykaja luske paznokcia itd, ale to juz sprawy drugorzedne, najbardziej wypasionym pilnikiem mozna zrobic krzywde, jezeli uzywa sie go nieumiejetnie

ale nasze i-nailsy też mozna tak samo dezynfekować

a tu na dowód fotka - takie możemy mieć równiez i to naprawdę jest praktycznie ten sam produkt co nasze i-nailsy (ten sam producent), chociaż linia pomarańczowa jest nieco trwalsza niż linia kremowa czy morska. Jest odrobinkę droższa ale na pewno nie o 100% (róznica między 3,39 a 8).
==================
a jeszcze co do tych kontroli
własnie jutro jedziemy podpisac protokół do US bo własnie się u nas skończyła :P
w poniedziałek telefon - czy mogą panie we wtorek przyjechac.
Więc jak widać: żadnego 7 dniowego terminu nie było.
Upowaznienia na kontrolę na 3 miechy - do połowy czerwca. Niestety nic Panie nie znalazły
dlatego koniec kontroli po 14 dniach.

Generalnie teraz większość kontroli jest z donosów i pewnie u nas też stąd się wzięła. Na pytanie czym sobie zasłuzylismy na taki zaszczyt usłyszeliśmy, ze nas komputer wylosował
no patrzcie państwo jakie zmyślne urządzenie

Ale później się dowiedzieliśmy na serio co jest grane:

Jest straszna akcja (od tego roku) na wszystkich handlujących na Allegro, dlatego jak ktos sobie handluje na All a nie ma działalności to mu współczuję serdecznie. Wszystkie firmy handlujace na All legalnie - sprawdzają - bez wyjątku (patrzą na numery PKD i EKD w regonie) + większość szarej i czarnej strefy (wyszukują po miejscowościach i albo dokonują zakupu kontrolowanego albo patrzą na dane podane na aukcji - numery kont prywatnych rachunków bankowych i już mają całą informację). Wytyczne z urzędów marszałkowskich. Więc jak ktos sobie handlował na czarno to teraz popłynie. Allegro przekazuje listy sprzedawców i z tych list są losowane osoby do badania.

Jak chcecie więcej wiedzieć - proszę pytać

[jagódeczka]

Napisane przez dobrarada

(...)

Są dwa wyjścia:

1) praca na czarno - pełny nielegal
2) praca jako działalność gospodarcza (...)



(...)chyba se zamówię te pomarańczowe i nazwę je mylarowe
no fajne to jest.....

Jest jeszcze jedna! Zatrudnić się na czarno u kogoś innego! !!!!
a mylarowe to głupia nazwa. tego sie nie da wymówić ani zapamiętać!