Nacięcie krocza i szycie - boli?? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-04-02, 17:42   #31
sambasikoreczka1
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

nie boli nic a nic
sambasikoreczka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-02, 18:46   #32
musicman
Zadomowienie
 
Avatar musicman
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

pocieszyłyście mnie z tymi hemoroidami i w ogóle. Wygląda na to że wszystko z upływem czasu wraca do normy. W końcu jesteśmy stworzone m. in. do rodzenia dzieci
musicman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-15, 12:26   #33
1stLaDy
Wtajemniczenie
 
Avatar 1stLaDy
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 305
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

jak ja slysze to wszystko co robi ciaza z organizmem kobiety: cholerny bol,krew,szycie,zmiana estetyki ciala...

boje sie i chyba zrezygnuje z ciazy na zawsze

jestem z tych ktore dostaja paniki na widok igly, a najmniejsze bol przezywaja 20 razy mocniej,myslicie ze da sie jeszcze przelamac komus takiemu?
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55

171cm
1stLaDy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-15, 13:25   #34
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

Cytat:
Napisane przez 1stLaDy Pokaż wiadomość
jak ja slysze to wszystko co robi ciaza z organizmem kobiety: cholerny bol,krew,szycie,zmiana estetyki ciala...

boje sie i chyba zrezygnuje z ciazy na zawsze

jestem z tych ktore dostaja paniki na widok igly, a najmniejsze bol przezywaja 20 razy mocniej,myslicie ze da sie jeszcze przelamac komus takiemu?
Wszystko się da jeśli bardzo się pragnie dziecka. Pomyśl, że nie Ty pierwsza i nie ostatnia. Na pewno nie będzie jakoś tragicznie źle, ja myślę pozytywnie i cieszę się po prostu nie wyobrażalnie, że moja córeczka przyjdzie na świat za 3 miesiące

Poza tym w dzisiejszych czasach i dobie znieczulenia zewnątrz oponowego, na pewno łatwiej znieść poród jeśli się go bardzo boisz
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-14, 11:03   #35
brandia
Raczkowanie
 
Avatar brandia
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 53
GG do brandia
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

Mnie trochę przeraża myśl o cięciu i szyciu. Wczoraj poczytałam trochę na temat jakiejś nowej kampanii "Nie daj się naciąć" i sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Ale wydaje mi się że faktycznie trochę niepotrzebnie lekarze nadużywają nacinania - w końcu kobiety są tak zbudowane, żeby rodzić. Wyczytałam tam, że jak kobieta pęka to jest to zazwyczaj łagodniejsze, niż nacięcie wykonane przez położną i szybciej się dochodzi do siebie.
Ja na pewno zadbam o krocze jeszcze przed porodem i poproszę o jego ochrone i cięcie tylko w razie konieczności, na pewno nie dla wygody personelu i szybszego uporania się z pacjentką. Po porodzie będę sama zajmowała się dzieckiem i nie wiem, czy byłoby to możliwe, gdy będę pocięta i poszyta w cały świat...
brandia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-14, 21:41   #36
tarasia
Wtajemniczenie
 
Avatar tarasia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: góry
Wiadomości: 2 476
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

Tak sie mówi, że nie chcesz cięcia i nie pozwolisz....
Podczas porodu nikt sie ciebie nie będzie pytał, a kobiecie podobno obojętne bo boli...
smutne ale prawdziwe...
__________________
NASZ ŚLUB
w dniach
w latach



tarasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-14, 22:34   #37
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

Cytat:
Napisane przez brandia Pokaż wiadomość
Mnie trochę przeraża myśl o cięciu i szyciu. Wczoraj poczytałam trochę na temat jakiejś nowej kampanii "Nie daj się naciąć" i sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Ale wydaje mi się że faktycznie trochę niepotrzebnie lekarze nadużywają nacinania - w końcu kobiety są tak zbudowane, żeby rodzić. Wyczytałam tam, że jak kobieta pęka to jest to zazwyczaj łagodniejsze, niż nacięcie wykonane przez położną i szybciej się dochodzi do siebie.
Ja na pewno zadbam o krocze jeszcze przed porodem i poproszę o jego ochrone i cięcie tylko w razie konieczności, na pewno nie dla wygody personelu i szybszego uporania się z pacjentką. Po porodzie będę sama zajmowała się dzieckiem i nie wiem, czy byłoby to możliwe, gdy będę pocięta i poszyta w cały świat...
Ja zawsze słyszałam, że lepiej się goi rana z przecięcia, niż z pęknięcia wtedy jest poszarpana)
Cytat:
Napisane przez tarasia Pokaż wiadomość
Tak sie mówi, że nie chcesz cięcia i nie pozwolisz....
Podczas porodu nikt sie ciebie nie będzie pytał, a kobiecie podobno obojętne bo boli...
smutne ale prawdziwe...

szczerze - podczas porodu wiedziałam, że położna powinna zapytać i że mam prawo odmówić - ale było mi to totalnie obojętne
Cięcia nie czułam (zrobione na skurczu), szycie bolało, nawet bardzo - ale po 2 dniach już praktycznie nic nie czułam
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-05-14, 23:39   #38
madabell
Zadomowienie
 
Avatar madabell
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

Treść usunięta
madabell jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-15, 00:03   #39
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Ja zawsze słyszałam, że lepiej się goi rana z przecięcia, niż z pęknięcia wtedy jest poszarpana)
A ja myślę, że to bzdury, którymi są "karmione" kobiety, aby łatwiej było im wmówić konieczność nacięcia krocza.

Gdyby to była prawda, to powiedz mi Prim, dlaczego podczas cięć cesarskich rozrywa się macicę, a nie nacina (do niedawna wykonywane były cięcia, a od kilku lat już się tego nie robi)? Dla mnie oczywistym jest, że nierówne brzegi łatwiej się zrastają.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-15, 01:31   #40
Kalawala
Raczkowanie
 
Avatar Kalawala
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 207
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

Nacięcie krocza i szycie nie boli. Ja byłam wdzięczna, że mi krocze w odpowiednim momencie nacięli. Przy porodzie był mój mąż i wcześniej z nim rozmawiałam o kwestii nacinania krocza i wkroczyłby gdyby coś mu się nie podobało. Mówił mi, że nacięcie zostało zrobione, kiedy już to miejsce zaczynało pękać samo i nacięcie dało odpowiedni kierunek pęknięciu, żeby nie poszło w stronę no wiecie. Potem zostałam ładnie zszyta z użyciem znieczulenia i wszystko się zagoiło bez problemu. Ranę pielęgnowałam mydłem dla dzieci i wycierałam papierowym ręcznikiem. Półtora roku po nie pozostał nawet ślad.
Kalawala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-15, 10:07   #41
brandia
Raczkowanie
 
Avatar brandia
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 53
GG do brandia
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

Ech, ja się spierać nie będę, bo poród mam dopiero przed sobą, ale niektóre z argumentów za odstąpieniem od zbędnego cięcia do mnie przemawiają. Słyszałam, że położne cięcie robią głębokie, często po mięśniach, a nawet jak jest ono małe to potem samoistnie zaczyna dlej pękać, jak nacięty materiał. Samo ponoć nigdy aż ta bardzo nie pęknie - z reguły na max. 3 szwy. Cięcie jest zawsze bardziej inwazyjne.
Domyślam się, że kobiecie zmęczonej wielogodzinnym porodem jest wszystko jedno, ale to nie do końca, przynajmniej moim zdaniem, usprawiedliwia ich okaleczanie poprzez nacinanie, gdy dziecko nie jest zagrożone...
Przepraszam, jeśli to co piszę jest kontrowersyjne - sama się nad tym często zastanawiałam, a potem po poczytaniu o tym temacie zaczęłam wątpić w zasadność cięcia za każdym razem...
brandia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-15, 10:08   #42
tarasia
Wtajemniczenie
 
Avatar tarasia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: góry
Wiadomości: 2 476
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

Cytat:
Napisane przez Kalawala Pokaż wiadomość
Półtora roku po nie pozostał nawet ślad.
Półtora roku?? Mamma mia!!!
__________________
NASZ ŚLUB
w dniach
w latach



tarasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-15, 10:18   #43
Liatris
Rozeznanie
 
Avatar Liatris
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 545
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

no właśnie, różne są teorie co lepsze. Niektóre dziewczyny po porodach twierdzą, że gdy je rozerwało to goiło się dłużej i gorzej, a gdy za drugim razem były nacinane to szybciej wróciło do normy. Tyle, że chyba zależy od położnej. Niektóre chlastają i nie patrzą. Koleżankę tak pocieła, że pozostała przy jednym dziecku.
Często robią, to rutynowo nawet gdy nie trzeba.

Z drugiej strony kobiety od milionów lat rodzą, ewolucja chyba tak to rozwiązała, że wszystko powinno odbyć się naturalnie, no chyba że coś zaczyna się dziać nie tak i jest to konieczne.
Ja jestem na nie dla cięć.
Liatris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-15, 10:25   #44
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
A ja myślę, że to bzdury, którymi są "karmione" kobiety, aby łatwiej było im wmówić konieczność nacięcia krocza.

Gdyby to była prawda, to powiedz mi Prim, dlaczego podczas cięć cesarskich rozrywa się macicę, a nie nacina (do niedawna wykonywane były cięcia, a od kilku lat już się tego nie robi)? Dla mnie oczywistym jest, że nierówne brzegi łatwiej się zrastają.
Wiesz, w sumie to nie wiem - nie zastanawiałam sie nad tym dogłębnie

Ja byłam cięta i zagoiło sie szybko, kuzynka popękała i goiło się długo, z komplikacjami - ale myślę, że nei ma reguły. U każdej z kobiet rana goi się inaczej, nawet przy kolejnej ciaży może to już też inaczej przebiegać...

ja zostałam nacięta - i poczułam ulgę, bo synek "w końcu" wyszedł. Czy bez naciecia bym pękła? Możliwe, bo on był duży

Cytat:
Napisane przez brandia Pokaż wiadomość
Samo ponoć nigdy aż ta bardzo nie pęknie - z reguły na max. 3 szwy.
ja miałam 3 szwy wew i 2 na zewnątrz
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-15, 11:42   #45
Kalawala
Raczkowanie
 
Avatar Kalawala
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 207
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

Cytat:
Napisane przez tarasia Pokaż wiadomość
Półtora roku?? Mamma mia!!!
Oglądałam wczoraj specjalnie czy nie ma blizny. I mogę powiedzieć , że po półtora roku nie ma nawet blizny a więc żadnego śladu. Rana lekko przeszkadza tylko kilka dni. Myślę, że nawet bez nacięcia krocze porozciągane porodem lekko boli. Bo ja śmigałam po sali szybciej niż wieloródki, którym nic nie nacięto.

Ponieważ mam już poród za sobą mogę podzielić się doświadczeniami. Z całego serca namawiam do elastyczności. Każdy poród jest inny. Zdarzają się różne sytuacje, czasem trzeba użyć kleszczy, czasem dziecko jest bardzo duże, czasem liczy się każda sekunda a nacięcie poszerza kanał rodny i skraca ostatnią fazę porodu, działają jeszcze inne czynniki. Jeśli poród przebiega książkowo i bez komplikacji a do tego rodzi się w pozycji naturalnej i ma się położna wyszkoloną pod kątem ochrony krocza to możliwe jest uniknięcie nacięcia.Żeby krocze nie pękło i nie trzeba było go nacinać należy je wcześniej gimnastykować i masować olejkiem migdałowym. Do tego nie bez znaczenie jest pozycja w której się rodzi. (Jak sie leży płasko na łóżku to nie ma co marzyc o braku nienacięcia). Jednak kiedy przyjdzie co do czego to nie ma co się zapierać rękami i nogami przed nacięciem. To naprawdę nie boli a czasem może pomóc.

Osobiście uważam, że nacięcie krocza to pikuś.

Poczytajcie sobie ofertę klinik chirurgii plastycznej w zakresie plastyki krocza. Wiele komplikacji np. skomplikowane i trudno gojące się pęknięcia z uszkodzeniem dna macicy i sklepienia pochwy zdarzają się w przypadku zaniechania nacięcia, gdy jest ono potrzebne.

Edytowane przez Kalawala
Czas edycji: 2008-05-15 o 12:15
Kalawala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-15, 18:16   #46
Liatris
Rozeznanie
 
Avatar Liatris
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 545
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

brrrrrrrr włos się jeży, no cóż. Gimnastykować i nawilżać krocze. Siedzieć a nie leżeć i to chyba tyle kobieta może zrobić.
Wszystko przede mną.
Poród we wrześniu
Liatris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-21, 14:52   #47
bazylia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 691
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

Urodziłam prawie 4,5 mies temu. Niestety bez nacięcia się nie obyło, ale pewnie gdyby nie ono, to moja córeńka i ja męczyłybyśmy się jeszcze dłużej. Nacinanie krocza czułam. Bolało. Szycia natomiast nie czułam wcale, ale krzyczałam na ginekologa, że jak mnie dobrze nie znieczuli, to zejde z łóżka i sie z nim policzę Posłuchał
__________________
Mama Małgosi
bazylia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-21, 19:28   #48
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

Ja rodziłam obie córcie bez nacięcia, obie tłuste kluski 4.120 i 4.660
trochę pękłam, na 3 szwy, goiło się szybko i bez problemów.

Pierwszą córkę rodziłam 26 godzin, nie mając już sił na parcie ale mimo wszystko modliłam się, żeby położna mnie nie nacięła.

Czy szycie boli to chyba zależy od skuteczności znieczulenia ale nawet jeśli nie czuć bólu to nie jest to przyjemne uczucie
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-26, 14:19   #49
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

nie czulam nic gdyby nie wielkie nozyce przede mna nawet bym nie wiedziala... zszywanie tez nie bolalo ale ja mialam zoo czulam jak lekarz cos tam robi ale bolu nie..

szwy tez mnie nie bolaly ani nie ciagnely tylko przy wstawaniu troche czulam sie tam posiniaczona to wszystko... ja nawet 2 h po porodzie poszlam sobie nogi ogolic.. siusiu robilam i wyproznialam sie normalnie bez zadnych problemow... po 7 dniach jak zdjeli szwy zapomnialam ze w ogole bylam cieta po 1,5 tyg bylam juz na zakupach w sklepie jak mnie kolezanka zobaczyla ze ja chodze jak motorek to w szoku byla
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-26, 15:03   #50
pani z herbata
Zadomowienie
 
Avatar pani z herbata
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: shannon irlandia
Wiadomości: 1 748
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

co ciekawe w Polsce ok 70% porodow to porody z nacieciem, na zachodzie ok 15% a to dlatego ze rana szarpana szybciej sie goi, wlasnie przez te szarpane brzegi niz czysta rana cieta

w Polsce naciecie wykonuje sie rutynowo, stad akcja o ktorej ktos tu juz wspomnial wczesniej
wiecej tutaj : www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79332,5207349.html
__________________
trying so hard lots of things not to do

pani z herbata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-29, 12:31   #51
passionfruit
Zakorzenienie
 
Avatar passionfruit
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

Jestem przerażona nacinaniem. Z natury panicznie boje się lekarzy. Mam nadzieję, że jak już będę rodziłą to nie będe tego czuła.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???

Edytowane przez passionfruit
Czas edycji: 2008-06-02 o 07:10
passionfruit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-01, 08:36   #52
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

hej dziewczynyy Ja rodziłam w marcu (pierwsze dziecko). poród miałam bardzo długi i raczej ciężki - 12 godzin. Co do nacinania - nikt mnie sie o to nie pytał i położna zrobiła to przy skurczu partym. Wiedziałam, że w tym momencie mnie tnie ale nie był to ból - faktycznie, jakby przecięcie kartką papieru. Gorsza sprawa była ze zszywaniem - to czułam, chociaż lekarz dał mi zastrzyk znieczulający. Wymusiłam na nim drugi i jakoś to poszło. Ten ból jest jednak niczym, jeśli wiesz, że urodzilaś już swoje dziecko. ja w trakcie zszywania cały czas rozmawiałam nawet z lekarzem i żartowałam z nim. Co do kierunku cięcia - mnie cieli w bok i z tego co mi powiedziano w szpitalu, w którym rodziłam zawsze tak tną. Czytałam, że cięcie w dół (tzn. w kierunku odbytu) jest bardziej niebezpieczne, gdyż grozi peknięciem odbytu. Faktycznie póxniej , tzn. kilka dni po porodzie, krocze bardzo boli. Mnie przynajmniej tak bolało i ciągnęło, w domu do siadania musiałam używać takiego specjalnego kółka. Teraz jak sobie myslę i przypominam tamten czas, to nie wiem, jak ja zajmowałam się dzieckiem i nosiłam je na rękach.
E---a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-03, 20:52   #53
safija
Raczkowanie
 
Avatar safija
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 222
GG do safija
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

Hej dziewczyny przeczytalam caly watek i powioem szczerze ze mysl o porodzie mnie przeraza niedawno dowiedzialam sie ze jestem w ciazy i mimo iz mam jeszcze dosc sporo czasu do porodu to im wiecej czytam o tym wszytkim tym bardziej mnie to przeraza... Ale mniejsza o to bo chcialam zapytac o cos innego a mianowicie jak to jest z sexem po porodzie? czytalam gdzies kiedys ze juz nigdy nie jest tak ciasno jak bylo itp., a jak to jest w praktyce?
safija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-13, 10:53   #54
AgaGuernsey
Wtajemniczenie
 
Avatar AgaGuernsey
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 923
GG do AgaGuernsey
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

Bylam nacinana, chociaz przed porodem duzo czytalam na ten temat i mialam wyobrazenie, ze polozna zapyta mnie o zgode. Nie zapytala - trudno, zreszta chocby nawet, to nie wiem, co bym jej odpowiedziala?
Naciecie czulam, ale krociutko, takie uszczypniecie. Szycie nie bolalo, bo oczywiscie mialam znieczulenie, ale czulam, ze lekarka mi tam cos majstruje. Ale wtedy byla skoncentrowana na dzidzi i bylo mi wszystko jedno.
Przede mna drugi porod. Z nacieciem czy bez? Niewazne, oby mala byla zdrowa!

Co do tego seksu po... Na poczatku bylo ciasniej, ale potem juz po staremu.
AgaGuernsey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-13, 16:14   #55
evela_20
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 15
GG do evela_20
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

hej dziewczyny!
u nas w Polsce jest niestety taka praktyka nacinania krocza niby że to lepiej dla kobiety, ale ogólnie na świecie odchodzi się od tej metody z prostej przyczyny, podczas nacinania krocza przecinane są mięsnie i jest to potem tzw. pęknięcie krocza II stopnia, natomiast jesli kobieta popęka sama to szybciej się to goi bo pęka skóra... takie informacje znalazłam na stronie rodzić po ludzku, która to fundacja jest za tym by nie nacinać kobiet bo badania wykazują że w wiekszości przypadków nie jest to wcale potrzebne, ale że w naszych szpitalach pracują położne, lekarze z doświadczeniem, praktyką i nauczani "po staremu" to sie ich nie przekona.... także walczcie o to zeby was nie nacinali... ja byłam nacinana, fakt nie boli to jesli jest na skurczu, ale przez to całe nacięcie poszła mi pochwa.... miałam pękniecie pochwy II stopnia i musieli szyć mnie tam w srodku.... generalnie masakra bo szycie trwało u mnie 1,5 godz! i sie wykrwawiłam, muslei mi potem przetaczać krew, a jak się spytałam dlaczego tak popękałam to usłyszałam odpwoiedz że " takie masz kruche tkanki"
wszystkim dziewczynom które są w ciąży dobrze radzę ćwiczyć mięsnie kegla, bo one zwiększają elastyczność pochwy i dzięki temu można uniknąć popękania takiego jak ja... gdybym wiedziała to wcześniej.... na szczęście męczyłam sie ok.3 tyg. po ciąży a teraz 4 miesiące po porodzie nie pamietam juz ze miałam szytą pochwe i krocze, nawet sex uważam za baaardzo udany po tym wszystkim co mnie spotkało pozdrawiam wszystkie mamusie
evela_20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-14, 11:06   #56
kycia1
Wtajemniczenie
 
Avatar kycia1
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 845
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

No to mi sie juz zupełnie odechcialo wszystkiego po Twojej opowiesci Evela_20... Az mi nogi zmiękły
__________________
Wybrałam pielęgnację ciała z marką Braun
kycia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-09, 14:03   #57
Lewka87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 3
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

Nacięcie krocza robi się w szczytowym momencie porodu kiedy główka dziecka tak rozciąga krocze ze je jakby znieczula dlatego nacinanie nie boli. Ja miałam zzo w ostatniej fazie porodu (niestety dopiero wtedy) dlatego tez nie dostałam miejscowego znieczulenia w trakcie szycia.
Lewka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-11, 12:26   #58
gosiunia22
Zadomowienie
 
Avatar gosiunia22
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

Nacięcia krocza niespecjalnie się boję - raczej powikłań - mianowicie, że pęknięcie dojdzie do odbytu. Przez rok chorowałam na szczelinę odbytu i nikomu tego nie życzę. Także o odbyt wyjątkowo się boję... ech, najlepsza byłaby cesarka :/
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji"

Andre Lhote


Nina, Nina, Nina...
gosiunia22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-14, 19:32   #59
GothicLolita22
Zadomowienie
 
Avatar GothicLolita22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 1 153
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
nie czulam nic gdyby nie wielkie nozyce przede mna nawet bym nie wiedziala... zszywanie tez nie bolalo ale ja mialam zoo czulam jak lekarz cos tam robi ale bolu nie..

szwy tez mnie nie bolaly ani nie ciagnely tylko przy wstawaniu troche czulam sie tam posiniaczona to wszystko... ja nawet 2 h po porodzie poszlam sobie nogi ogolic.. siusiu robilam i wyproznialam sie normalnie bez zadnych problemow... po 7 dniach jak zdjeli szwy zapomnialam ze w ogole bylam cieta po 1,5 tyg bylam juz na zakupach w sklepie jak mnie kolezanka zobaczyla ze ja chodze jak motorek to w szoku byla
Moja koleżanka urodziła w poniedziałek, a w piątek poszła na egzamin dyplomowy A tydzień później na obronę pracy lic Czyli że wszystko się da i jest do przeżycia A również była nacinana. Ale poród trwał tylko 3 godziny Taki poród dla mnie mającej jeszcze wszystko przed sobą to marzenie
__________________
GothicLolita22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-15, 10:35   #60
milajo
Raczkowanie
 
Avatar milajo
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Odrzykoń
Wiadomości: 130
Dot.: Nacięcie krocza i szycie - boli??

Hello
Ja rodziłam prawie 7 lat temu - wieć patrze na to z lekkim dystansem Opowiem Wam jak było
Teraz znów jestem w ciązy i tez mam stracha Ale dorobiłam sobie własną teorię z która łatwiej mi znieśc mysl o tym wszystkim
Otóz, gdy rodziłam pierwsze dziecko (synek juz idzie do szkoły :O) rodziłam w Warszawie na Solcu - miałam nacięte krocze w momencie kiedy naprawde krocze jest tak naciągnięte ze tego po prostu nie czuc. Szycie w momencie kiedy już wiedziałam ze jest po wszystkim, ze to juz koncówka tych "złych" przezyc związanych z porodem, nie było wcale straszne
Szwy się rozpuściły i w oógle zapomniałam ze byłam nacięta. Kilka minut po porodzie mówiłam ze ja mogę rodzić codziennie Ze nie było tak strasznie Fakt ze miałam naprawde łatwy i szybkii poród no ale tak czy siak
Teraz gdy minęło 7 lat prawie - a ja znowu jestem w ciąży - znó mnie wizja porodu przeraża :/
I tu moja teoria - boimy się porodu bo jest to cos nieznanego, cos co zdarza nam się tak rzadko ze cięzko do tego "przywyknąć" czy się przyzwyczaic . Ja mam tak z dentystą - jak ide na wizytę po roku - nogi mi się trzesą, nie jem, słabo mi itd Potem umawia mnie dentysta na np 3 wizyty pod rząd co tydzien - i na tą ostatnią idę totalnie na luzie. Wydaje mi sie ze poród jest taką sytuacją nieznaną ale ja naporawde od razu po porodzie mówiłam ze mogę tak codziennie Takze chyba nie było najgorzej Na pewno duże znaczenie ma to jaki w szpitalu jest personel, przy mnie była ciepła położna i 3 cudownych lekarzy. Teraz bede rodzic w miescie na prowincji i troche sie martwię czy się nie zawiodę. Ale to wszystko naprawde trwa tak krótko ( w szpitalu sie jest srednio 3 dni) że nie ma za bardzo co się stresować Pozdrawiam i życzę niestresowania się
milajo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:50.