|
Notka |
|
Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
|
Narzędzia |
2010-02-06, 17:45 | #961 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
martucha i nie zostalam zaproszona pffff foch. fotki wysle na maila.
Pamietaj zeby za glosno nie bylo, bo Ci sasiedzi zostawia list z pogrozkami. Widzizlam raz taki liscik, ze cisza ncna obowiazuja od 22 do 6 i prosze sie zastosowac, bo zostana wyciagniete konsekwencje administracyjne podpisano sasiedzi |
2010-02-06, 17:49 | #962 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
to jeszcze nic, o moje koleżanki ze studiów dostały kartkę (ktoś powiesił na tablicy ogłoszeń w bramie) że w mieszkaniu nr 6 jest melina i mieszkanki zajmują się rozprowadzaniem narkotyków a do tego prowadzą burdel. Gdy nie zostanie zachowana cisza nocna życzliwi sąsiedzi doniosą do właścicieli mieszkania. Czyli jednym słowem chodziło o hałas a ta cała otoczka to nie wiem po co
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"
Nasz skarb |
2010-02-06, 17:55 | #963 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
Treść usunięta
|
2010-02-06, 18:03 | #964 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 385
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
Witam wszystkie żony, mamy i piękne panny Być może część z Was mnie pamięta - udzielałam się kiedys ale nie za długo Zostało mi natomiast czytanie - podczytuje Was i to już prawie jak narkotyk
Wszystkim mamą gratuluję pociech, zafasolkowanym - samych miłych chwil z brzuszkiem i szybkiego i bezbolesnego rozwiązania, żonką - cierpliwości do mężów i miłości do grobowej deski, a pięknym panną - zadowolenia z życia i samorealizacji (oczywiście jeśli się pojawi ten na tym rumaku-to też-czemu nie) Wiem że muszę się wkupić ale to za jakąś chwilę bo też niestety sprzątam
__________________
Jesteśmy razem od 07.04.03 Jesteśmy zaręczeni od 26.12.07 Nasz wielki dzień 19.09.09 http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20090919570113.png http://s7.suwaczek.com/20090919650214.png |
2010-02-06, 18:04 | #965 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
Cytat:
(swoją droga ten w środku, co tam nogami przytupuje, to niczego sobie) |
|
2010-02-06, 18:05 | #966 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
Treść usunięta
|
2010-02-06, 18:05 | #967 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
dubel
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu Edytowane przez Maja102 Czas edycji: 2010-02-06 o 18:08 |
2010-02-06, 18:13 | #968 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
Jestem z powrotem
Byłam z mamą w Empiku i Tesco. W Empiku kupiłam sobie 2 czasopisma o mieszkaniu: Dom z pomysłem i Moje mieszkanie. Jeszcze ich nie przeglądałam ale wydają się ciekawe. W Tesco kupiłam sobie bluzkę z długim rękawem taką liliową za 13 zł ale super jest gładka ale fajna bawełna... i majtusie w sumie 10 par !!!! |
2010-02-06, 18:20 | #969 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
Witajcie.
Przede wszystkim GRATULUJĘ Strippi. Twój opis porodu to jeden z niewielu który mnie przekonał że nie jest to aż tak straszne. Czekam z niecierpliwością na fotki Julci. My wróciliśmy właśnie z Praktikera i OBI i chyba będą "ciche dni" bo nie zgodziłam się na zakup drzwi. Ale nic dziwnego, bo Tż wybrał najdroższe. On czasem nie zastanawia się że coś nie jest warte swojej ceny. Ja jestem raczej oszczędna, a on bardzo rozrzutny i zazwyczaj z zakupów wracamu dośc hmmm skonfliktowani. Co do wydatków na jedzenie to my wydajemy dośc dużo głównie dlatego, że lubimy próbowac nowe rzeczy, które niestety często lądują w koszu jako niejadalne. Poza tym zawsze kupujemy za dużo i ciągle coś wyrzucamy. Kończę dziewczynki i idę oglądac film na TVN7 "Z pamiętnika wściekłej żony" - jeden z moich ulubionych. Miłego wieczorka! |
2010-02-06, 18:29 | #970 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
Klion nie martw się ja też często wracam z Tż z zakupów po sprzeczkach... mamy różne gusty , już się boje co to będzie jak byśmy mieszkanie kupili i będzie remont :P
|
2010-02-06, 18:33 | #971 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
A mój nie lubi ze mną chodzić, bo jak ja coś zobaczę, to muszę podejść, dotknąć, powąchać i mu za długo wtedy
__________________
|
2010-02-06, 18:46 | #972 |
Zadomowienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
Cześć Ja dziś pierwszy raz myłam klatkę schodową na nowym mieszkaniu, normalnie szufelka piachu- nie było tu sprzątane chyba od wojny. Mam nadzieję, że drudzy sąsiedzi na piętrze sprzątają - zobaczymy w przyszłą sobotę.
ktosia86 no zastrzeliłaś mnie z tym pytaniem. Nie mam pojęcia ile wydajemy na jedzenie, bo nigdy tego nie liczyłam. Wiem, z enie oszczędzamy a powinniśmy, no i dopiero teraz w sumie się dowiemy jak będziemy mieć tyle opłat na głowie. Ja zawsze kupuję na tydzień wszystko co mam spisane na karteczce i czego akurat brakuje (tj. jakieś mięsko, ziemniaki, ryż, kaszę, owoce, warzywa i coś na zupę, sery, wędliny, oliwki i takie inne duperele). Oczywiście w tych zakupach mieszczą sie też środki czystości i inne potrzebne rzeczy. a potem tylko dokupuję coś. Na początku jest trudno kupić tak wszystko na raz, pamiętam jak kupowałam pierwszy raz to wszystko chyba bo ani soli, ani mąki, cukru, oleju nic nie miałam. A teraz jest już lepiej jak widzę, że się coś kończy zapisuję na kartce i kupuję przy najbliższej okazji. Ale takie duże zakupy wynoszą nas 70-150 zł zależy co trzeba kupić, a czasem i dużo alkoholu bo to sie imprezki robiło, więc kasa szła. No i pieczywko w piekarni obok. Co do podrzucania to ja małż też piwko, ja czsem winko, gumy do żucia. Daysy85 i jak z tym kranem tż coś zaradził? fajne te spodnie, ja bym brała. ania84 tak od poniedziałku lecę do banku i załatwiamy chyba już ostatnie formalności. Mam nadzieję, bo mamy w umowie wyrobić się do końca lutego, a to już niedługo. martucha84 no i jak tam z tym butelkowym turkusem i brudnym żółtym? Ja ostatnio widziałam takie świetne żółte kafelki do łazienki i extra pasowałyby do brązowych mebli i mi się też mętlik zrobił, bo chciałam zielone A panele fajne, ja też lubię takie ciemne lub czasem troszkę rozjaśnione gdzie nie gdzie (takie podpalane) No my też musimy zrobić parapetówkę, tylko tż mówi, że teraz jak jeszcze nic nie mamy a przed remontem generalnym. A Tobie życzę udanej imprezki. kasiaher no to była akcja Kurczątko tż musi być tatą i sprostać zadaniu a młody musi się też nauczyć, z ena każde zawołanie nie przybiegniesz. No nieciekawie Ci powiem, musisz być silna. A mebelki fajne domi7ks koniecznie zmień lekarza mona_ja ja mam dwa aparaty, ale ten mały ("idioten kamera") kupiłam w aldiku za chyba ponad 300zł i nie narzekam. Firma medion i ma tyle opcji, nigdy nie zawodzi nawet w -30 na mrozie i w ogóle nie narzekamy. No i ma zapasową baterię.Teraz te aparaty są wszystkie takie same. atomufka tak w lidu w Pl też są srzęty myszka_maj no my też w trakcie remontu mieszkamy w mieszkaniu i jeszcze nic konkretnego, żeśmy nie zrobili a ja mam już dość tego pyłu, co chwilę trzeba coś myć, zamiatać ufff a to dopiero początek. Ale co tam damy radę. iwka28 no fajna kuchnia, jeszcze tydzień temu taką chciałam, ale wiadomo kobieta zmienną jest strippi super, ze wszystko u Was w porządku. Czekamy na zdjęcia Julci Dzięki za relację z szybkiego porodu. mikakrolikowa ale Wam fajnie piwko na krakowskim rynku, super anika222 nie no ja też muszę mieć wszytko posprzątane, może nie przesadnie, ale w tamtym wynajmowanym mieszkaniu to np. zmaiatałam codziennie. Teraz to mam tumany kurzu i się wkurzam, że się tego nie da ogarnąć -uroki remontów. dominda ja Cię pamiętam, witaj klion78 no to przynajmniej się teraz pochwal o jakie drzwi się pokłóciliście. Wewnętrzneczy zewnętrzne? Uciekam, bo tż marudzi że mu zajmuję kompa, ale jak on siedzi i gra 3godziny todobrze jest. Mam focha, ale pijemy winko z Francji (kumpel nam przywiózł), więc przynajmniej coś z tego wieczorku mam.
__________________
23.11 2006 r. 03.10.2009 r. 08.03.2011 r. |
2010-02-06, 18:56 | #973 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
A kran leje się nadal bo Tż w pracy jest teraz na 2 zmianach czyli od 15 do 22 lub później czasem do 23, nawet nie było by gdzie uszczelki dziś kupić a tak bardzo teraz nie słychać bo leci prosto do spływu a wcześniej o garnek mi się obijało...
Co tak cicho??? Oglądacie TV??? Nie ma nic fajnego teraz
__________________
http://abcslubu.pl/suwak/11_06_2008_31_12_2007_68.png http://suwaczki.waszslub.pl/img-2009082201801830.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73lazf6xwo.png Edytowane przez Daysy85 Czas edycji: 2010-02-06 o 19:27 |
2010-02-06, 19:38 | #974 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
ja jestem
TZ jeszcze w pracy a ja juz zrobilam mu kolacyjke upieklam mu udka bo akurat byly i mialam "pomysl na skrzydelka.....itd) pomyslalam co za roznica- udka czy skrzydelka napachnilam w calym domu ale ja nie bede jadla... jakos przez to przeziebienie nie mam ochoty jesc.... |
2010-02-06, 19:41 | #975 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
klion weznetrzne drzwi czy zewnetrzne, do domu czy mieszkania?
|
2010-02-06, 19:43 | #976 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
Mała Julia - 3 dniowa podczas przebierania
zdjęcie zrobione na szybko
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
|
2010-02-06, 19:44 | #977 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 385
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
.
__________________
Jesteśmy razem od 07.04.03 Jesteśmy zaręczeni od 26.12.07 Nasz wielki dzień 19.09.09 http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20090919570113.png http://s7.suwaczek.com/20090919650214.png Edytowane przez dominda Czas edycji: 2010-03-06 o 15:04 |
2010-02-06, 19:44 | #978 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
|
2010-02-06, 19:45 | #979 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
strippi ale cudniasta
To juz mamy dwie slicznotki malutkie na watku i jednego slicznego kawalera |
2010-02-06, 20:32 | #980 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
strippi fajniusia mala Juleczka achh rozmarzylam sie...rob jej jak najwiecej fotek, bo bardzo szybko wyrosnie
w poniedzialek wysle przesylke a spi ju u siebie w lozeczku w pokoiku?jak wygladaja nocki?karmisz piersia? Ja zapisalam sie juz do innego lekarza |
2010-02-06, 20:32 | #981 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 636
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
Jak ja Ci zazdroszczę, też już bym chciała mieć ten remont za sobą, a jesteśmy w samym środku tego zamieszania
Cytat:
Hmm jakoś dziwnie, myślałam, że tak jest niepraktycznie czytać wiadomości, czyli czytasz wszystko tak jakby od tyłu. Ja bym się nie połapała o co chodzi chyba. Właśnie dopiero co zobaczyłam ją na nk, słodziak z niej. Ale dla nas to mogłabyś więcej fotek cio?? Wiem, wiem, pewnie teraz córcia pochłania cały wolny czas |
|
2010-02-06, 21:19 | #982 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
Srippi śliczna jest Wasza Kruszynka GRATULUJĘ
Dominda ja też pamiętam witaj, piękna relacja i cudni Wy dziewczynki wielocytek Was znowu nie obejmie my z mężem byliśmy dziś w mojej "byłej" firmie a raczej lokalu który po niej został, segregowaliśmy rzeczy i przygotowywaliśmy do wywiezienia...szkoda mi tego wszystkiego, ale nie mam sobie nic do zarzucenia, zrobiłam wszystko co się dało. Może jeszcze kiedyś otworzymy coś swojego, po cichu o ty myślę biorę lapka i się kładę, mam zamiar czytać Księżyc w nowiu o ile nie zasnę buźki dla Was a i K
__________________
05.09.2009 |
2010-02-06, 21:31 | #983 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 636
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
Aniu, jak nic nie widzę, co napisałaś w K, albo jakaś ślepa jestem
|
2010-02-06, 21:32 | #984 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 385
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
Piękna kruszyna Aż mnie ochota bierze na takie maleństwo
__________________
Jesteśmy razem od 07.04.03 Jesteśmy zaręczeni od 26.12.07 Nasz wielki dzień 19.09.09 http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20090919570113.png http://s7.suwaczek.com/20090919650214.png |
2010-02-06, 21:44 | #985 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
Już wkleiłam Anulka
__________________
05.09.2009 |
2010-02-06, 22:06 | #986 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
Czesc Kochane.
Nie mialam czasu zagladac do was bo sie pochorowalam... W czwartek wrocilam z pracy z 38.5 goraczki! Nieznosnym bolem gardla i ogolnym strasznym samopoczuciem i drgawkami. Nie wiedzialam co moge wziac za tabletki zeby w razie czego nie zaszkodzic "ewentualnej" fasolce wiec skonczylo sie na herbatce z borowkami zeby chociaz goraczk zbic. W piatek rano poszlam do apteki i kupilam tabletki na gardlo, ale oczywiscie wyczytalam ze nie bardzo w ciazy je mozna brac... w sumie prawie zadne na gardlo nie sa wskazane... Wiec poszlam do mojej lekarki rodzinnej prosto z pracy i powiedzialam co i jak i oczywiscie upewnila mnie ze te tabketki na gardlo musze odstawic (a po jednej mi bardzo ulzylo, wiec sie zalamalam) i tylko bioparox do gardla... Czuje sie strasznie oslabiona, prawie wszystko mnie boli... a nie wspominajac o piersiach - sa ogromne i straaaaaasznie tkliwe ! @ dalej nie ma wiec fasolka zostaje coraz bardziej potwierdzona we wtorek bede robic bete HCG z krwi to juz bedzie pewne na 100% Musze ponadrabiac co tu popisalyscie, bo trooooche tego powstalo stripii - malutka jest CUDNA !! niech sie chowa zdrowo Edytowane przez Katunia:) Czas edycji: 2010-02-06 o 22:21 |
2010-02-07, 06:07 | #987 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
Strippi ale masz cudowną córeczkę Kocham ją
Też chcę córkę dominda jak to możliwe, że 12.09 ponoć padało, jak w Toruniu była piękna pogoda, ciepło i w ogóle na poprawiny tak samo? Jak laski mówiły o 12.09, to było pięknie, natomiast 5.09 był nieciekawy.
__________________
|
2010-02-07, 07:03 | #988 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
Cytat:
---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ---------- Dziewczynki o jakim klubie mówicie?? Mam tyle zaległosci ze nie nadążę wszystkiego przeczytac. Jestem dziś bez męza w domku u rodziców, wiec wstałam po 6 i czytam i czytam............... ufff i az mnie oczy bolą Jak Wy duuuuuuzo piszecie Ale fajnie ze znów jestem z Wami !! Tylko ze przez tą nowa pracę boję sie że nie dam rady byc z Wami non stop jak kiedys Ale postaram sie !! Nawet gdy nie pisze to o Was zawsze mysle !! Gratuluję zafasolkowanym oraz szczęśliwie narodzonym maleństwom i ich Rodzicom !! Strippi, cudna Juleczka ! ale ma fajne ciemne włoski edit: dziekuje za trzymanie kciuków - szkolenie jakoś poszło, choc nie powiem. .stresujące zajęcie Milusio mi, ze mnie pamiętałyscie oraz tak miło powitałyscie ponownie Kofam Was
__________________
Kiedyś byłaś jak kropelka, czułaś serca mego bicie i już wtedy wiedziałaś jak jest wielka miłość, która daje życie Gabrysia 27.05.2011, godz. 3.10 Twój pierwszy krzyk... Edytowane przez ddaaiissyy Czas edycji: 2010-02-07 o 07:05 |
|
2010-02-07, 07:16 | #989 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
Cytat:
No karmię piersią mimo popękanych, krwawiących brodawek w nocy podaję butelkę, mała szybko się najada i idzie dalej spać. Ogólnie to śpi po 6 godzin hehe dziś spała od wieczora obudziłam ją na karmienie o 24:00 (butelką) zjadła i spała do 6:00, bo mamusia nie obudziła się jak budzik zadzwonił o 4:00 hehe to chyba przez to, że 4 noce miałam nieprzespane dopiero o 6:00 mała zaczęła płakać i dałam jej cycunia. Przebrałam i teraz znowu śpi. Malutka śpi u siebie w pokoiku w łóżeczku cały czas tam jest, na razie nie dawałam jej nigdzie nie mogłam zasnąć bez niej w tą noc...bo w szpitalu spałam z nią w łóżku a tu mąż stanowczo zabronił hihi no dziś porobię jej zdjęcia, bo wczoraj to już wieczór był i nie chciałam jej tak błyskać fleszami. Mąż mi bardzo pomaga. Najchętniej przebiera mała i zmienia pieluszki wziął 3 tyg urlopu bym sobie odpoczęła uwielbiam go.
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
|
|
2010-02-07, 07:35 | #990 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
Cytat:
A to, że nie pozwolił Ci TŻ spac z Juleczką, to myślę, ze dobrze i doskonale wie co robi ! Ehhh z powodu tych pobudek, pewnie masz oczy na zapałkach
__________________
Kiedyś byłaś jak kropelka, czułaś serca mego bicie i już wtedy wiedziałaś jak jest wielka miłość, która daje życie Gabrysia 27.05.2011, godz. 3.10 Twój pierwszy krzyk... |
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:17.