Jestem załamana:(((

[* Raboussamai *]

Hej dziewczynki Wiecie co?? Załamałam się... chciałabym schudnąć jeszcze 5 kg, poza tym wyszczuplić trochę uda i ogólnie zrzucić trochę tłuszczyku, resztki które mi zostały... Tylko chodzi o to, że niedawno miałam wypadek samochodowy i nie chodzę tymczasowo ponieważ połamałam nogi...(nie mam gipsu, tylko poskręcane śrubami zewnętrznymi) Jak ja mam ćwiczyć??? Ogólnie chodze troszkę na kolanach bo już nie mogę wytrzymać ale jak ja mam schudnąć, skoro bardzo mało się ruszam ??? Postanowiłam, że od dzisiaj piję moją sprawdzoną Pu-Erh i mniej jem (tzn: chyba wcale nie bede jadła skoro ja i tak malo jem) ale jakie ćwiczenia??? No i nie mam teraz dostepu do tych wszystkich kremów wspomagających RATUNKU!!!! Co ja mam zrobić???? Liczę na Was...

[Akane]

Westchnienie...

Może wstrzymaj się z odchudzaniem do czasu powrotu do zdrowia? Chyba sprawne chodzenie w przyszłości jest ważniejsze od zgubienia 5 kilogramów już teraz? Daj sobie na wstrzymanie i kuruj się po wypadku. Na schudnięcie przyjdzie czas.

[* Raboussamai *]

Napisane przez Akane

Westchnienie...

Może wstrzymaj się z odchudzaniem do czasu powrotu do zdrowia? Chyba sprawne chodzenie w przyszłości jest ważniejsze od zgubienia 5 kilogramów już teraz? Daj sobie na wstrzymanie i kuruj się po wypadku. Na schudnięcie przyjdzie czas.

Tylko... wiesz... nie mogę na siebie patrzeć...(może ja już mam chorobę psychiczną) Z moimi nogami nic się nie stanie (nie mogę na nich tylko stawać, zginać w kolanach i kostkach itp...mogę)(takie stabilizatory w kość mam powkręcane http://www.mikromed.pl/katalog/polfix_pl/126816.htm ) I wydaje mi się, że słowa "daj teraz na wstrzymanie" nic na mnie nie podziałają bo ja i tak zrobię swoje...tylko ze jesio nie wiem co i jak Akane buziaki

[Akane]

Twój organizm jest osłabiony czy Ci się to podoba, czy nie. Potrzebuje m.in. witamin, żeby się zregenerować, no i dawki energii. Odchudzanie i forsowanie się w tym przypadku odpada.
Ale skoro "i tak zrobisz swoje", no to cóż... Twoja sprawa.

A tak przy okazji - też mam 5 kg do zrzucenia i jakoś bez bólu spoglądam w lustro. Naprawdę 5 kilogramów to nie 15, przez które sylwetka zmienia się radykalnie. Myślę, że przesadzasz.

[Sheena_]

z tego co piszesz to wydaje mi się że brzuszki chyba jednak jestes w stanie robic..

[* Raboussamai *]

Napisane przez Akane

Twój organizm jest osłabiony czy Ci się to podoba, czy nie. Potrzebuje m.in. witamin, żeby się zregenerować, no i dawki energii. Odchudzanie i forsowanie się w tym przypadku odpada.
Ale skoro "i tak zrobisz swoje", no to cóż... Twoja sprawa.

A tak przy okazji - też mam 5 kg do zrzucenia i jakoś bez bólu spoglądam w lustro. Naprawdę 5 kilogramów to nie 15, przez które sylwetka zmienia się radykalnie. Myślę, że przesadzasz.

No może tak Akane... ja już straciłam 17 i jesio te 5 wtedy byłoby idealnie... Ale jesio sie nad tym zastanowię... Dzięki... a propo witamin i tych takich.... jem to tonami

[* Raboussamai *]

Napisane przez Sheena_

z tego co piszesz to wydaje mi się że brzuszki chyba jednak jestes w stanie robic..

Tylko żeby one coś dały:| Myślałam zeby zacząć 6W...ale dziewczyny mówiły że źle działa na mięśnie boczne poszerzająć w ten sposób talię... na hula hop zdecyduję się jak zacznę chodzić czyli za jakieś 1,5 miesiąca...(już 3 miechy nie chodzę) :/