Facet prosi o pomoc!

[MixTwain]

Witam drogie Panie.

Jestesmy razem od prawie roku, mieszkamy razem w mieszkaniu, ktore kupilismy. Zareczylismy sie, planujemy slub, dzieci itp.
Ona mowi ze bardzo mnie kocha, twierdzi ze jest szczesliwa, wyglada na taka. Ponoc w lozku tez jest dobrze, a nawet bardzo.
Ale...
No wlasnie... Ostatnio przez zupelny przypadek (sprawdzalem logi routera, bo byl narazony na ataki internetowe) zauwazylem ze zarejestrowala sie w zagranicznym serwisie randkowym i chce spotykac sie z innymi mezczyznami. Nie zakreslila opcji ze zalezy jej na seksie a jedynie na "innych aktywnosciach".
Opisala siebie, pominela to ze jest zwiazana ze mna.
Na koniec poprosila o dyskrecje.

Co mam myslec? Rece mi sie trzesa, diabli mnie biora... Toz to kobieta mojego zycia... Cos sie zlego dzieje...
Jak mam z Nia porozmawiac - jesli dowie sie, ze wiem o tym, to pomysli, ze przejrzalem jej komputer (ma takie doswiadczenia ze swoim eks i jest na to uczulona). Z drugiej strony wiem, ze bez rozmowy chyba sie nie obejdzie.

Pomozcie

Mix

[maswerka]

Powiedz jej prawdę.
No i zapytaj, czy są jakieś problemy w związku i dlaczego się zarejestrowała na tamtym portalu.

[bess]

aczkolwiek marna szansa ,ze uslyszysz prawde.
Moze chodzi o jakies nietypowe formy sexu???z drugiej strony zagraniczny portal,moze chce pocwiczyc jezyk? ale ta dyskrecja:/
Mozesz sledzic to dalej,zeby zyskac mocniejsze dowody ale ..no wlasnie .Moze lepiej zapytac od razu

[Magnolia_83]

może ona zamiesciła tam to ogłoszenie żeby sie w jakis sposób.. hmm dowartościować?
Jesli to jest portal zagraniczny to przeciez wiadomo że sie nie bedzie z nikim spotykac..

A z tą dyskrecja to moze napisała zebys sie nie dowiedział i przykro Ci nie było?
Czasami kobiecie nie wystarczaja komplementy własnego faceta, chciałaby usłyszec je od obcych osob, czasem innych mezczyzn zeby lepiej sie poczuc..

Nie mysl ze ja usprawiedliwiam nie nie.. poprostu próbuje znaleśc w tym inny sens niz pierwsza mysl która nasuwa sie nam wszystkim na myśl.
Na twoim miesjcu poczekałabym.. jak potocza sie sprawy.. a jesli bardzo bedzie Cie to nurtowało to po prostu powiedz jej prawde.
Że sprawdzałes komputer i na to sie natknałeś.. tylko staraj sie mówic to spokojnie..

Mam nadzieje ze wszystko sie wyjaśni
Niedawno była tutaj podobna sytuacja - z tym że odwrotna. Chłopak powiedział że po prostu nudziło mu sie ale ze nadal ja kocha i jesli sprawił jej tym przykrosc juz nigdy tam nie zajrzy.

[dagirll]

Napisane przez MixTwain

Witam drogie Panie.

Jestesmy razem od prawie roku, mieszkamy razem w mieszkaniu, ktore kupilismy. Zareczylismy sie, planujemy slub, dzieci itp.
Ona mowi ze bardzo mnie kocha, twierdzi ze jest szczesliwa, wyglada na taka. Ponoc w lozku tez jest dobrze, a nawet bardzo.
Ale...
No wlasnie... Ostatnio przez zupelny przypadek (sprawdzalem logi routera, bo byl narazony na ataki internetowe) zauwazylem ze zarejestrowala sie w zagranicznym serwisie randkowym i chce spotykac sie z innymi mezczyznami. Nie zakreslila opcji ze zalezy jej na seksie a jedynie na "innych aktywnosciach".
Opisala siebie, pominela to ze jest zwiazana ze mna.
Na koniec poprosila o dyskrecje.

Co mam myslec? Rece mi sie trzesa, diabli mnie biora... Toz to kobieta mojego zycia... Cos sie zlego dzieje...
Jak mam z Nia porozmawiac - jesli dowie sie, ze wiem o tym, to pomysli, ze przejrzalem jej komputer (ma takie doswiadczenia ze swoim eks i jest na to uczulona). Z drugiej strony wiem, ze bez rozmowy chyba sie nie obejdzie.

Pomozcie

Mix

Rożnie w zyciu bywa ,moze zwyczajnie jej sie nudzilo i po prostu zalozyla swoj profil tak o.Kompletnie nie majac zamiaru "spotykac sie" z jakimis mezczyznami.Ja ,na Twoim mieJscu zalozylabym swoj profil zagadala do niej (oczywiscie ,ukrywajac prawdziwa tozsamosc) i tak sprobowalabym ja 'wyczaic'.Moze ,to brutalny sposob,ale jak dla mnie ,to jedyne rozwiazanie.Tylko ,bez "podpuszczania",bo mogloby sie ,to zle skonczyc ,nie ma co kusic losu.Jednak przemysl ,to na spokojnie i moze sproboj porozmawiac.Jesli jej ufasz(a skoro w Tobie taka niepewnosc,to watpie),to porozmawiaj.

[Rena]

Na logach routera takie newsy teraz mozna znalezc?? O tempora o mores.

skad go wyczarowales? Zaraz bede do sklepu biegac.

[karta666]

Musze Cie uspokoic ze sama nieraz z ciekawosci zakladalam takie profile, chcialam zobaczyc jedynie ile facetow by chciało się ze mną umówić. Podawałam fałszywe imie, pogadałam ale się nie umawiałam...więc może Twoja dziewczyna też tak robi?

Jeśli nie chcesz z nią o tym gadać to załóż sobie profil też tam, z jakimś nie swoim zdjęciem i zagadaj do niej. Zobaczysz jak pisze do innych facetów, czy chce się z nimi umawiać, czy nie..

[***luna]

ja dyskretnie zapytałabym co sądzi o takich portalach i o tym, gdy rejestrują się tam ludzie, którzy są w związkach.
a później zalezy co odpowie.

Osobiście nie widzę sensu się logowania a tk,żeby zobaczyc co się stanie, ale wiem,że niektórzy tak robią i tak się z takich kont tłumacza.

[Ptysio5]

Napisane przez ***luna

ja dyskretnie zapytałabym co sądzi o takich portalach i o tym, gdy rejestrują się tam ludzie, którzy są w związkach.
a później zalezy co odpowie.

Osobiście nie widzę sensu się logowania a tk,żeby zobaczyc co się stanie, ale wiem,że niektórzy tak robią i tak się z takich kont tłumacza.

Ja też osobiscie nie widzę sensu. Poza tym moja psychika by tego nie wytrzymała....
Co do "przypadkowej rozmowy" nt. tez niestety może sie nie sprawdzic... Któś może powiedzieć przecież: "To bzdura, w zwiazku takie rzeczy nie powinny mieć miejsca" . I wtedy klops (a raczej awantura )

[***luna]

Napisane przez Ptysio5

Ja też osobiscie nie widzę sensu. Poza tym moja psychika by tego nie wytrzymała....
Co do "przypadkowej rozmowy" nt. tez niestety może sie nie sprawdzic... Któś może powiedzieć przecież: "To bzdura, w zwiazku takie rzeczy nie powinny mieć miejsca" . I wtedy klops (a raczej awantura )

miałam na myśli to,że jeżlei ona powie,że i owszem z ciekawości czemu nie to sytuacja się może rozejść po kościach...
a jeśli powie,że to jest neidopuszczalne i w życiu by tak nie zrobiłąto faktycznie kiepska sytuacja.
Wtedy to chyba powiedziałąbym szczerze, że znalazłam, że widziałam i że to boli i włąściwie o co chodzi
ale bym nie krzyczała powiedziałabym to spokojnie, a nawet z uśmiechem

P.S. znalazłam kiedys u nas cos nie pożadanego wkomputerze i ta taktyka u nas zadziałała...ale każdy związek jest inny.

[Ptysio5]

Napisane przez ***luna

miałam na myśli to,że jeżlei ona powie,że i owszem z ciekawości czemu nie to sytuacja się może rozejść po kościach...
a jeśli powie,że to jest neidopuszczalne i w życiu by tak nie zrobiłąto faktycznie kiepska sytuacja.
Wtedy to chyba powiedziałąbym szczerze, że znalazłam, że widziałam i że to boli i włąściwie o co chodzi
ale bym nie krzyczała powiedziałabym to spokojnie, a nawet z uśmiechem

P.S. znalazłam kiedys u nas cos nie pożadanego wkomputerze i ta taktyka u nas zadziałała...ale każdy związek jest inny.

podziwiam, szczerze. Mi po takim czyms nerwy puszczaja i najpierw wrzeszczę potem słucham (albo nie )

[***luna]

Napisane przez Ptysio5

podziwiam, szczerze. Mi po takim czyms nerwy puszczaja i najpierw wrzeszczę potem słucham (albo nie )

tez mi puszczały..
ale zapytałam kiedyś TŻ jak wg niego należy takie sytuacje skutecznie rozwiązywać.
Powiedział,że na spokojnie znaczy j/w.
I spięłam się w sobie, choć mam impulsywną naturę.

[sportsmenka86]

Napisane przez Ptysio5

podziwiam, szczerze. Mi po takim czyms nerwy puszczaja i najpierw wrzeszczę potem słucham (albo nie )

Hhhhmmm...

Podobna sytuacja, tyle, że na odwrót. Odkryłam "gierki" mojego TŻ i chcąc rozwiązać problem, powiedziałam mu prawdę, że "znalazłam" w jego komputerze coś i zażądałam wyjaśnień na temat jego rozmów z dziewczyn o seksie. I wiecie co się stało? Zerwał ze mną za to, że "śledziłam go". Niepoważne.

Jedynym rozwiązaniem w przypadku autora tego wątku jest rozmowa. Kobieta inaczej zareaguje, nie to co mój były TŻ.

[yedanna]

Może złe doświadczenia z eks to były jednak złe doświadczenia eks-a z nią...

[sportsmenka86]

Napisane przez yedanna

Może złe doświadczenia z eks to były jednak złe doświadczenia eks-a z nią...

Też tak to odebrałam...

[Ptysio5]

Napisane przez sportsmenka86

Zerwał ze mną za to, że "śledziłam go". Niepoważne.

nawet bardzo
grunt to pretekst...

[Jula]

Może założyła to konto, by pokokietować niezobowiązująco w Internecie? My z TŻ też kiedyś założyliśmy konta na sympatii, gdzieś tam jeszcze.

Następnym razem nie grzeb w jej prywatnych rzeczach, nikt normalny tego nie lubi.

[***luna]

Napisane przez Jula

Następnym razem nie grzeb w jej prywatnych rzeczach, nikt normalny tego nie lubi.

autor wątku robił porządki w komputerze, a nie szpiegował...

Napisane przez MixTwain

No wlasnie... Ostatnio przez zupelny przypadek (sprawdzalem logi routera, bo byl narazony na ataki internetowe) zauwazylem ze zarejestrowala sie w zagranicznym serwisie randkowym i chce spotykac sie z innymi mezczyznami. Nie zakreslila opcji ze zalezy jej na seksie a jedynie na "innych aktywnosciach".
Opisala siebie, pominela to ze jest zwiazana ze mna.
Na koniec poprosila o dyskrecje.

Mix

jula
jak bardzo normalne jest rejestrowanie się na portalach randkowych
z ciekawości, a co to nie ma nic ciekwaszegoczłowiek w życiu do roboty

[Ptysio5]

Napisane przez ***luna

z ciekawości, a co to nie ma nic ciekwaszegoczłowiek w życiu do roboty

widocznie nie

[cinkapooh]

hm ...
pogadaj z nią poprostu jak człowiek.

Czasami boimy się rzeczy najprostrzych, które najczęściej sktkują. A potem dziwimy się, że tak gładko poszło.

Natomias, jeżeli znasz charakter swojej kobiety i wiesz, że zareaguje inaczej, to zobacz czy na kompie ma historie w oknie na www i przy niej tylko i wylacznie pytajac o zgode ew. wejscia na jej kompa, wejdz wpisz dla sciemy cos swojego o samochodach czy cos, a potem walnij ścieme, że hm ktoś mówił Ci o stronie np z kurde lodówkami, ale nie pamiętasz jak się nazywa i wpisując "www" po kropce wpisz pierwsze dwie trzy literki tego portalu i powiedz "ooo co to?" wejdz, zobacz, popatrz na nią.... i udawaj, że przyłapałeś ją na gorącym uczynku i wtedy normalnie w świecie zapytaj o co chodzi.

Może się uda...
życzę szczęscia

[Jula]

jula
jak bardzo normalne jest rejestrowanie się na portalach randkowych
z ciekawości, a co to nie ma nic ciekwaszegoczłowiek w życiu do roboty

Każdy spędza wolny czas tak jak ma ochotę. Czy to zabronione?
Myślę, ze rejestrowanie się na portalach randkowych jest tak normalne, jak i opowiadanie na wizażu obcym ludziom o swoich prywatnych problemach - nie ma ciekawszych rzeczy w życiu do robienia?

[Ptysio5]

Napisane przez Jula

Każdy spędza wolny czas tak jak ma ochotę. Czy to zabronione?
Myślę, ze rejestrowanie się na portalach randkowych jest tak normalne, jak i opowiadanie na wizażu obcym ludziom o swoich prywatnych problemach - nie ma ciekawszych rzeczy w życiu do robienia?

aczkolwiek ja widzę pewne różnice. Miedzy forum pełnym bab i zwierzaniem się z problemu a hmmm.. portalem randkowym, czy czatem

Spędzanie czasu jak ma się ochotę oczywiście nie jest zabronione, ale jeśli to co sie wtedy robi sprawia przykrość drugiej osobie i zagraża (potencjalnie) związkowi, to już takiej wolnej amerykanki moim zdaniem nie ma

[Velvet Acid Kitty]

Ja mam konta na wszystkich możliwych portalach randkowych, społecznościach itp (oprócz o2 i fotka) - również zagranicznych. Loguję się z różną częstotliwością. Konta mam od bardzo dawna i nie kasowałam jak pojawiał się facet i byłam w związku. Na tych portalach nadal miałam status "single" lub jak sobie przypomniałam to zmieniałam na "seeing someone", ale generalnie dla mnie to nie było różnicy. Do czego zmierzam... To nic nie znaczy że kobieta ma profil na serwisie randkowym, to nie znaczy że się z kimś umawia, że szuka wrażeń lub kogoś lepszego . Ja tam jestem przede wszystkim z ciekawości, z chęci nawiązania ciekawych znajomości... Nie ma w tym nic złego i nie ma o co być zazdrosnym. Ja w ciągu kilku lat w zasadzie nie poznałam nikogo sensownego - z kilkoma facetami z zagranicy utrzymuję kontakt, ale jest on czysto koleżeński z powodu odległości między nami. Czasem wymieniałam "dirty messages", ale to żadna zdrada tylko flirt via internet. Nie ukrywałam jakoś specjalnie tego, że mam profile na tych portalach, ale nie czułam potrzeby spowiadania się z tego moim facetom.
Tak więc nie dramatyzuj, myślę że wszystko będzie dobrze . Najlepiej porozmawiaj z nią o tym, ale nie obwiniaj o nic...

[korin]

Napisane przez Velvet Acid Kitty

Ja mam konta na wszystkich możliwych portalach randkowych, społecznościach itp (oprócz o2 i fotka) - również zagranicznych. Loguję się z różną częstotliwością. Konta mam od bardzo dawna i nie kasowałam jak pojawiał się facet i byłam w związku. Na tych portalach nadal miałam status "single" lub jak sobie przypomniałam to zmieniałam na "seeing someone", ale generalnie dla mnie to nie było różnicy. Do czego zmierzam... To nic nie znaczy że kobieta ma profil na serwisie randkowym, to nie znaczy że się z kimś umawia, że szuka wrażeń lub kogoś lepszego . Ja tam jestem przede wszystkim z ciekawości, z chęci nawiązania ciekawych znajomości... Nie ma w tym nic złego i nie ma o co być zazdrosnym. Ja w ciągu kilku lat w zasadzie nie poznałam nikogo sensownego - z kilkoma facetami z zagranicy utrzymuję kontakt, ale jest on czysto koleżeński z powodu odległości między nami. Czasem wymieniałam "dirty messages", ale to żadna zdrada tylko flirt via internet. Nie ukrywałam jakoś specjalnie tego, że mam profile na tych portalach, ale nie czułam potrzeby spowiadania się z tego moim facetom.
Tak więc nie dramatyzuj, myślę że wszystko będzie dobrze . Najlepiej porozmawiaj z nią o tym, ale nie obwiniaj o nic...

zgadzam się

[SLAWEK_TM]

a wiec chlopak... dziwna sytuacja, powiem szczerze... ale ja na Twoim miejscu najpierw bym pogadal potem.... hmmmm.... zostawil ja jesli zrobila takie cos i Ty o tym nie wiedziales to pomysl o czym jeszcze NIE WIESZ!!! powodzenia zycze trzymam za Ciebie kciuki

a tak dla rozbawienia tego klimatu to przywiazal bym ja do kaloryfera pozdro

[korin]

Napisane przez SLAWEK_TM

a wiec chlopak... dziwna sytuacja, powiem szczerze... ale ja na Twoim miejscu najpierw bym pogadal potem.... hmmmm.... zostawil ja jesli zrobila takie cos i Ty o tym nie wiedziales to pomysl o czym jeszcze NIE WIESZ!!! powodzenia zycze trzymam za Ciebie kciuki

a tak dla rozbawienia tego klimatu to przywiazal bym ja do kaloryfera pozdro

a może do komputera?

[Anuska77]

Napisane przez yedanna

Może złe doświadczenia z eks to były jednak złe doświadczenia eks-a z nią...

Dokladnie to samo chcialam napisac...

[Jula]

a wiec chlopak... dziwna sytuacja, powiem szczerze... ale ja na Twoim miejscu najpierw bym pogadal potem.... hmmmm.... zostawil ja jesli zrobila takie cos i Ty o tym nie wiedziales to pomysl o czym jeszcze NIE WIESZ!!! powodzenia zycze trzymam za Ciebie kciuki

Hmn, myślę, ze powinieneś przegrzebać jej komórkę, sprawdzić dokładnie smsy wysłane i skrzynkę odbiorczą, listę połączeń; spróbuj przeszukać szafki - może gdzieś ukrywa pamiętnik. Wiele informacji znajdziesz w koszu na śmieci oraz w koszu na bieliznę - kto wie, co ta podstępna, knująca, niewierna istota ma jeszcze w zanadrzu? Jesli to nie pomoże, to może zacznij ją śledzić albo załóż podsłuch? Na wszelki wypadek zabroń jej wychodzić z domu i odłącz dostęp do Internetu

[adusik]

Napisane przez Jula

Hmn, myślę, ze powinieneś przegrzebać jej komórkę, sprawdzić dokładnie smsy wysłane i skrzynkę odbiorczą, listę połączeń; spróbuj przeszukać szafki - może gdzieś ukrywa pamiętnik. Wiele informacji znajdziesz w koszu na śmieci oraz w koszu na bieliznę - kto wie, co ta podstępna, knująca, niewierna istota ma jeszcze w zanadrzu? Jesli to nie pomoże, to może zacznij ją śledzić albo załóż podsłuch? Na wszelki wypadek zabroń jej wychodzić z domu i odłącz dostęp do Internetu

Uważam że Twój post nie był na miejscu. Chłopak ma powazny problem a tu nie widzę odpowiedzi na jego pytania, tylko zwykłe dogryzanie.

Napisane przez yedanna

Może złe doświadczenia z eks to były jednak złe doświadczenia eks-a z nią...

To samo pomyślałam. Może zerwała z chłopakiem, bo nie chciała wyjść na tą złą? Gdyby jej eks dalej dążył do odkrycia prawdy mógłby się dowiedzieć czegoś czego nie chciał... z niekorzyścią dla Twojej dziewczyny. Myślę że jest to podejrzana sytuacja, ale tak jak już wyżej zostało powiedziane - powinieneś z nią o tym wprost porozmawiać. Nie próbowałabym jakichś podstępów, bo może to się obrócić przeciw Tobie, a jeśli dziewczyna nie ma nic na sumieniu a dowie się że ją sprawdzasz może się zdenerwować (lekko mówiąc )

[SLAWEK_TM]

Napisane przez korin

a może do komputera?

to tez dobry pomysł...

Juli pomysł nie jest zły, bo sam bym tak zrobił...