|
|||||||
| Notka |
|
| Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
 |
|
|
Narzędzia |
2007-12-23, 07:03
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 6
|
Mój Koszmar - BŁAGAM O POMOC
Zacznę od tego, że wertowałam wszystkie wątki na wizażu odnoszące się do mojego problemu ale jestem już u skaju wytrzymałości i dlatego ośmielam się prosić o pomoc...
 Jutro wigilia.... święta, które tak kocham. Niestety albo zamknę się w pokoju i będę płakała albo nie wiem co zrobię Pod koniec października farbowałam włosy... Wyszedł bardzo ciemny brąz. Wyglądałam okropnie, nikt nie poznawał mnie na ulicy, wszyscy doradzali bym rozjaśniła włosy na blond. Ja również bardzo chciałam pozbyć się tego "brązu" i stać się blondynką. Załamana faktem iż ciemne włosy jasnej farby nie chwycą , poczekałam na spory odrost i w ten poniedziałek rozjasniłam sama w domu włosy Joanną... efekt był oczywiście opłakany ale byłam na to przygotowana - czubek głowy potwornie żółty, reszta włosów pomarańczowa... Przedwczoraj udałam się do fryzjera, z prośbą o pomoc. Wzięłam ze sobą farbę Garnier 100% Color 101 (ultra jasny popielaty blond) i poprosiłam by nałożyła tą farbę tak by ten kolorek wyszedł mi na tych rozjaśnionych włosach. Fryzjerka położyła farbę, zmyła i....  byłam cała żółto-pomarańczowo-ruda  Myślałam, że padnę trupem - na same święta?? Zapytałam się co mam zrobić, poradziła mi więc płukankę... odradziła natomiast jakąkolwiek farbe bo i tak mam już strasznie zniszczone choć nadal i tak mocne włosy. Wróciłam do domu ze łzami w oczach i zrobiłam płukankę - efekt był taki, że prócz żółtych, pomarańczowych i rudych włosów doszły jeszcze białe, miedziane i fioletowe... Całkowicie załamana, miałam już dosyć wszystkiego, nie wyszłam nawet z domu bo nikt z was nie wyszedłby z 6 sztucznymi żywymi kolorami pomieszanymi jak klesky na głowie Nie miałam sił spojrzeć nawet w lustro, jedym ratunkiem było przykryc całość czymś ciemniejszym "na ratunek" położyłam wczoraj na głowę farbę 100%color garnier ciemny blond....tak...tylko że zamiast ciemnego blondu wyszedł okropny brąz!!! dodatkowo zielonkawy!! Kiedy zobaczyła mnie rodzina przeraziła się, tata powiedział, że wyglądam jakbym zamoczyła włosy w jakimś brunatno-zielonym błocie... Przyjaciółka i siostry myslały , że mam perukę Kolor nie wygląda jak kolor, wyglądam przerażająco, do tego pasuja mi tylko i wyłącznie blondy co nawet potwierdziła fryzjerka. Błagam pomóżcie.... jutro wigilia, ostatni dzień bym mogła kupić jeszcze jakąś farbę i rozjaśnic te włosy BŁAGAM... Marzę by zasiąść do stołu wigilijnego jak normalny człowiek, marzę o blond wlosach, tym bardziej , że przyjeżdża mój chłopak i jego rodzice... BŁAGAM O POMOC... Fryzjer niestety nie wchodzi w grę o takim blondzie marzę -> ashl.JPG Edytowane przez magnificusastra Czas edycji: 2007-12-23 o 07:56 |
|
|
|
2007-12-23, 07:27
|
#2 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice/Czechowice-Dz.
Wiadomości: 2 613
|
Dot.: Mój Koszmar - BŁAGAM O POMOC
oj dobrze Cię rozumiem. No ale bez paniki.
Radziłabym tą płukanką robić nadal, ale umiarkowanie, żeby nie wychodził fiolet (sama mialam lekką zielen kiedys ;| ) Niestety moja rada jest taka , żeby przeczekać. Włosy juz poniszczyłaś, więc płukanka,płukanka i jezcze raz płukanka. Zrobią Ci się takie popielate, uwierz, bo sama takie miałam po 3 płukaniach  Jak będziesz myła je , to płukanka będzie się lekko wypłukiwać, ale przynjamniej nie będziesz 'cudaczkiem'  Bo wiesz, jakbys teraz połozyła jakis brązik to on by się i tak wypłukał,[po niedługim czasie-wiem z wlasnego doswiadczenia] to by nie wyglądało znów dobrze. Więc płucz, a ewentualnie mozesz załozyć jakąś szerszą opaskę, skoro się tak wstydzisz ;-) Jakby się kondycja włosów zmieniła na lepsze, to wtedy radzę iść do fryzjera (ok miesiąca przynajmniej) myślę, ze szamponetki też niewiele dadzą. Jesli masz jeszcze jakies pytania to słuzę ;-) |
|
|
|
|
2007-12-23, 07:52
|
#3 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: Mój Koszmar - BŁAGAM O POMOC
dziękuję wybujana
 tylko widzisz....płukanka już nic mi nie pomoże bo mam teraz brązowo-zielone włosy a nie blond muszę je zafarbować - to juz postanowione - nie moge się pokazać "przyszłym teściom" w takich włosach, bo by padli, a nawet ja na siebie patrzeć nie mogę moje rysy są brzydko wyostrzone i wyglądam jak cudak właśnie Co nałozyc by z tego brązowo-zielono-sarniego brązu wejść w jasny blond? błagam nie piszcie bym dała sobie spokój
|
|
|
|
|
2007-12-23, 08:25
|
#4 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice/Czechowice-Dz.
Wiadomości: 2 613
|
Dot.: Mój Koszmar - BŁAGAM O POMOC
jak położysz farbę blond to wyjdzie rudy dalej, taki miedziany
wiesz co, tak myslę i na Twoim miejscu ja zrobiłabym tak: kupiła teraz jakis brąż (nawet ciemniejszy ) On powinien chwycić, będzie się wypłukiwał (no , mozesz kupic 2 farby) i pozniej za jakies np. 2 tyg. znow tym brązem zafarbować, a jak się już dobrze wypłucze (np za miesiąc) zrobić sobie blond u fryzjera. Ale u fryzjera - nie sama! I juz radze zaopatrzyc się w jakies witaminki, skrzypovita, silica ! Wiem, ze pisałam, ze brąz odpada, no ale w takiej syt - cóż. Blond narazie zdecydowanie nie, bo sobie całkiem włosy zniszczysz... |
|
|
|
|
2007-12-23, 08:43
|
#5 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: Mój Koszmar - BŁAGAM O POMOC
Cytat:
ale problem jest taki, że jak pisałam wyżej brąz mi nie pasuje moja cera jest biała jak papier, mam wyostrzone brzydko rysy i nawet fryzjerzy odradzali ciemne kolory takie jak brązy bo mi naprawdę nie pasują A to co mam obecnie na głowie - ten brąz-zielony co teraz wyszedł jest taki nie za ciemny i wyszedł przypadkiem po nalożeniu tego niby ciemnego blondu, więc wyszedł niezamierzenie i jest naprawdę wstrętny (nie można go nawet nazwać po ludzku ) jestem juz u kresu wytrzymałości
|
|
|
|
|
|
2007-12-23, 09:45
|
#6 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice/Czechowice-Dz.
Wiadomości: 2 613
|
Dot.: Mój Koszmar - BŁAGAM O POMOC
no ale innego wyjscia juz nie ma.
przecież nic sie nie stanie jak ponosisz ten brąz kilka tyg, który i tak sie spierze 
|
|
|
|
|
2007-12-23, 11:55
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: Mój Koszmar - BŁAGAM O POMOC
niepotrzebnie spanikowalas na poczatku. To jest normalne, ze rozjasnione ciemno brazowe wlosy sa na poczatku wsciekle rude, nie dojdziesz jedna dekoloryzacja od razu do blondu
 mozesz nalozyc szampon koloryzujacy, aby ten odcien brazu co masz nie byl zielonkawy albo mozesz kupic dekoloryzator i farbe kolejna, i robic dalej w domu, ale wlosy beda w oplakanym stanie.
__________________
................. |
|
|
|
|
2007-12-23, 12:12
|
#8 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16
|
Dot.: Mój Koszmar - BŁAGAM O POMOC
poki co ciemny braz [lepiej zeby Ci nie pasowal niz miec na glowie zielonkawe kolory]
a potem do fryzjera niech on cos poradzi, powie ile zaczekac, moze zrobi dekoloryzacje a potem nalozy na to farbe-ale skoro masz juz tyle przezyc za soba to nie baw sie w rozjasnianie sama! Jezeli masz gdzies otwartego fryzjera jutro to radze isc na koloryzacje do niego.. ja dzien przed obrona pracy i 2 dni przed wyjazdem na miesiac do wloch przez przypadek kupilam farbe ktora miala rozjasniacz i efekt byl bialo zolto pomaranczowy  =>kierunek fryzjer=> pasemka i udalo sie wygladalam swietnie..!wczoraj bylam znowu na pasemkach [tak przed swietami i sylwestrem] i wrocilam z placzem.. takie zycie.. po zmyciu plukanki jest lepiej i ide jutro na poprawke bo denerwuja mnie na w miare blond wlosach dwa ciemne pasma z przodu, mam nadzieje ze fryzjerka to poprawi..kochana glowa do gory!! ja wczoraj mialam ciemne i fioletowe wlosy (a mialam byc blond) wiec wiem co czujesz.. |
|
|
|
|
2007-12-23, 15:41
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wypłoszewo
Wiadomości: 3 576
|
Dot.: Mój Koszmar - BŁAGAM O POMOC
dziwie ci się ze jeszcze masz te włosy, tyle farb płukanek itp..
Ja bym zrobila tak, że nie robilam bym już z nimi nic( żadne farbowane itp) tylko bym je obciela i zwiazywała, zeby nie było ta widać bardzo koloru. Ewentualnie jakąś szersza opaske nosila albo coś zeby po częsci zakryć kolor Myśle ze po czasie farba bedzie schodzić wieć juz na spokojnie je ufarbujesz
__________________
Essence mania trwa  |
|
|
|
|
2007-12-23, 15:59
|
#10 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: Mój Koszmar - BŁAGAM O POMOC
opaska?
 przecież nie założe sobię husty zimą na głowę, a opaska nie zakryje wszystkiego i niczego nie zmieni ścięcie włosów? ja już miałam ścinane i bardziej już nie zamierzam ścinać bo w krótkich wyglądam tragicznie ciemny brąz? przecież ja na samym początku mialam znienawidzony ciemny brąz i przeszłam tyle by teraz do niego wrócić? farbowanie i zniszczone włosy? i tak już są zniszczone... czy mogą wypaść wszystkie? nie wiem co robić, chce mi sie wyć jeszcze chłopak dzwonił i ćwiergotał, że tak się cieszy, że tą wigilię spędzimy razem i nasi rodzice wraz z nami Bożesz...
|
|
|
|
|
2007-12-23, 16:05
|
#11 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16
|
Dot.: Mój Koszmar - BŁAGAM O POMOC
daj znac co postanowilas i jak rozwiazalas problem!
ja rozumiem magnificusastre w momencie kiedy ma sie na glowie 'katastrofe' nie dba sie o zdrowie wlosa tym bedziej kiedy ma sie wyzyte u 'tesciow' teraz na szybko do bladu nie dojdziesz, to jest chyba malo mozliwe a moze pasemka? moze TWoj fryzjer da rade? |
|
|
|
|
2007-12-23, 16:10
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 233
|
Dot.: Mój Koszmar - BŁAGAM O POMOC
wspolczuje. przeszlam cos podobnego. musze cie zmartwic, ale tu potrzeba czasu i pielegnacji...dobrej pielegnacji. moje wlosy od sierpnia nie doszly jeszcze do siebie..
na twoim miejscu kupilabym garnier nutrisse bo ona trzyma jeszcze najmocniej w jakims ciemnym odcieniu blondu. i srebrna plukanke w rossmanie firmy Delia, ona niweluje zolc. mam nadzieje, ze zdazylas to przeczytac. |
|
|
|
|
2007-12-23, 19:08
|
#13 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: Mój Koszmar - BŁAGAM O POMOC
dzięki dziewczyny naprawdę jestem wam bardzo wdzięczna rady
przeczytałam wszystkie, mam czas do jutra do popołudnia... Zaczęłam zastanawiać się nad pasemkami...ale jakiego koloru wyjdą na takim kolorze jaki mam teraz? Pasemka musiałaby położyc mi fryzjerka, potem za jakiś czas znowu pasemka i w końcu cała jasna farba...chyba tylko tak mogę je rozjaśnić... Jak myślicie? Lub zostaje mi położyć znowu rozjaśniacz na to co mam teraz...i znowu farbę... pozostaje pytanie a). czy włosy to przetrzymają? b). czy cokolwiek chwyci? Podsumowując mam teraz jaśniejszy brąz niż za 1 razem, ale włosy po rozjaśnieniu, zielonkawo-błotne i suche... Nie wiem czy pasemka nie wyjdą żółte? Ale chyba tak można rozjaśnić głowę w miarę bezpieczniej? już nic nie wiem...
|
|
|
|
|
2007-12-23, 19:34
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 408
|
Dot.: Mój Koszmar - BŁAGAM O POMOC
o matko az przypominał mi sie ten straszy dzień kiedy to ja rozjaśniałam włosy (naturalnie jestem brunetką) ale naszło mnie na blond... też rozjaśniałam joanną i to dwa razy. Efekt? własnie żółto, pomarańczowo, rude... chodzilam ciągle w dżokejce ale musiałam pozbyć sie tego koloru. Kupiłam płukankę srebrną (nie kupuj fioletowej) i trzymałam w tym głowe chyba z 15 min przez 3 dni... aż wkońcu wyszedłmi w miare ciekawy blond. Wrzuce fotki, żebyś porównała... potem miałam już odrosty więc wrócilam do brązu... wyszły mi bardzo ciemne ale akurat mi ten kolor odpowiada. hmm masz już chyba zniszczone włosy to radziłabym zostawić ten brąz który masz i jednak pójść do fryzjerki zrobić balejaż z blondem... pochodzisz w nim do lata a potem możesz wrócić do naturalnego koloru
ja teraz mam nauczke i chociaż potem podobał m isie ten blond to do niego nie wróce... na lato planuje lekki balejarz.. teraz regeneruje włoski powodzenia  i nie wystrasz sie tej pierwszej fotki
|
|
|
|
|
2007-12-23, 19:37
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Mój Koszmar - BŁAGAM O POMOC
Dlaczego fryzjer nie wchodzi w gre?
Moim zdaniem ja juz nic bym nie kombinowala na wlasna reke z wlosami-moze masz kolezanke ktora jest fryzjerka i moze Ci pomoc? Moim zdaniem pomoglby tu wlasnie fryzjer ktory zna sie na rzeczy i profesjonalna farba a potem duzo odzywek.Szkoda ze musisz miec blad-jest to b trudne osiagnac blad na ciemnych wlosach,szcegolnie w domowych warunkach.Mam nadzieje ze cos wymyslisz Ja szukalabym kolezanki fryzjerki 
|
|
|
|
|
2007-12-23, 19:38
|
#16 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 408
|
Dot.: Mój Koszmar - BŁAGAM O POMOC
Cytat:
Wg. mnie to zrób te pasemka... kolor powinien wyjść taki jaki chcesz lub... spróbuj poprostu spłukać tą farbe z włosów... Myj je kilka razy dziennie, trzyj, wcieraj dużo szamponu... wyjdzie Ci tamten poprzedni kolor i położysz jaśniejszą farbę (tzn. tak myśle, ale pewności nie mam) tak myśle, że może być podobnie bo ja kiedyś kupilam czarną farbę i było mi strasznie :P tarłam tarłam i tydzień później znowu byłam brunetką pokombinuj coś. Pamietaj, że z każdej sytuacji jest jakieś wyjście na mnie wołali snop siana i kurczak wielkanocny
|
|
|
|
|
|
2007-12-24, 08:42
|
#17 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: Mój Koszmar - BŁAGAM O POMOC
Cytat:
ImYourDestiny w ogóle się nie przestraszyłam o miałam taki sam kolor!! identyczny!Dziękuję dziewczyny za rady Spróbuję poszukać fryzjera by zrobił mi te pasemka - ale to dzisiaj będzie bardzo bardzo trudne, szczególnie w takim małym mieście jak moje wszyscy pewnie mają już klientów umówione.... a niestety nie znam zupełnie ikogo kto jest fryzjerem a sama się jednak farbować nie odważę... |
|
|
|
|
|
2007-12-24, 21:09
|
#18 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: Mój Koszmar - BŁAGAM O POMOC
Mnóstwo jest takich odważnych klientek, lubiących hardcorowe eksperymenty. Niestety, ja proponuje zakupic porządny zestaw kosmetyków do włosów (np.Wella Power Mask+ Szampon Repair) i zainwestować w wizyte u fryzjera który nałoży optymalny dla ciebie odcien. Ciezko jest diagnozować nie widząc włosów, ale być może warto by pomyslec o skróceniu włosów.
Chałupnicze salony fryzjerskie to troche jak znachorstwo. A reguła jest taka, ze jak sie nie oparzysz to sie nie przekonasz, że jest gorące. Pozdrawiam |
|
|
|
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:30.
