|
Notka |
|
Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach. |
|
Narzędzia |
2008-10-05, 14:23 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12
|
Wahania przedślubne... boję się, że ucieknę sprzed ołtarza...
Dziewczyny za tydzień ślub, a mnie dopadają jakieś dziwne myśli, czy to ten, a wiecie czego najbardziej się boję? Tego, że zwieję sprzed samego ołtarza. Którejś z was to się zdarzyło? Żeby w dzień ślubu się rozmyślić...?
|
2008-10-05, 16:03 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Wahania przedślubne... boję się, że ucieknę sprzed ołtarza...
Cytat:
Kłociliśmy się przed i teraz po. Ale to drobiazgi, np mały bałaganik |
|
2008-10-05, 20:30 | #3 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wahania przedślubne... boję się, że ucieknę sprzed ołtarza...
Sądzę, że jak kogoś bardzo kochasz, tzn... jak rano wstajesz i patrzysz na tę osobę śpiącą z otwartą paszczyczką, chrapiącą lub ew. śliniacą się, to nie myślisz o Boże co ja z nim/nią tu robie :/ ... tylko uśmiechasz się, bo w całej tej dramaturgii jaka rano się odbywa na jego twarzy jest cudna . To, że porozrzuca czasem swoje rzeczy, a Ty idziesz i krzyczysz, że nie jesteś sprzątaczką !!!! i niech sprząta... to i wiele innych rzeczy czeka nas "partnerów" ale właśnie to jest piękne, to jest to .
Patrzysz na swojego przyszłego męża i myślisz sobie, że to właśnie on jest tym który będzie mnie okrywać kocem, kiedy w nocy się odkryję, który będzie wyczekiwał na porodówce na nasze wspólne osiągnięcie.... to jest to co powoduje, że się sprzed ołtarza nie ucieka .
__________________
|
2008-10-05, 22:08 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Wahania przedślubne... boję się, że ucieknę sprzed ołtarza...
Mnie to jeszcze nie spotkało i mam nadzieje że nie spotka.A co do ciebie,to zapewne stres przedślubny i pewnie niejedna panna młoda miała takie dylematy,nie martw się napewno będzie ok.Rozliźnij się i pomyśl sobie,że niedługo wychodzisz za mąż za cudownego mężczyzny z którym chcesz spędzić reszte życia.
|
2008-10-06, 09:53 | #5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Nibylandia :):)
Wiadomości: 1 688
|
Dot.: Wahania przedślubne... boję się, że ucieknę sprzed ołtarza...
Cytat:
Bosko to napisałaś... Ale to szczera prawda
__________________
"Znaczną częścią naszego życia rodzinnego są udane szarlotki"
Żona Mama Misia Makijażystka |
|
2008-10-06, 10:49 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Wahania przedślubne... boję się, że ucieknę sprzed ołtarza...
Nie zazdroszczę takiej sytuacji... ale bardzo dobrze rozumiem takie wahania
Zależy skąd te wahania wynikają, jaki jest powód? Moze myślsz że coś lepszego cię jeszcze spotka, a może to tylko stres, a moze juz od dawna to czujesz, ale boisz się podjąć decyzję i odejść. Napisz coś więcej |
2008-10-06, 13:36 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: Wahania przedślubne... boję się, że ucieknę sprzed ołtarza...
Ja nie bardzo rozumiem, z czego Twoje wahania wynikają, dlaczego myślisz, że uciekniesz sprzed ołtarza? z powodu stresu, ludzi którzy będą na ciebie patrzeć, czy z powodu braku pewności co do decyzji o zamązpójściu?
Kiedy sobie odpowiesz na te pytania będziesz wiedziała, co robić- uciekać czy zostać...moja przyjaciółka odwołała ślub tydzień przed...miała swoje powody. Trzeb a przede wszystkim żyć zgodnie ze sobą, bo najbardziej żałuję się decyzji podjętych nie w zgodzie z tym co sięsamemu czuje i myśli... tak myślę. Ja przed swoim ślubem przeżywałam ogromny stres: czy wszystko gotowe, czy będzie dobrze, czy wszystko załatwione..ale żadnych wahań co do decyzji nie miałam- niczego w życiu nie była bardziej pewna niż tego, że chcę być żoną tego mężczyzny... Jeśli nam powiesz więcej może Ci się troszkę rozjaśni w głowie- przelewanie myśli na papier , tudzież klawiaturę bardzo pomaga... powodzenia!
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012 http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
2008-10-08, 05:54 | #8 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wahania przedślubne... boję się, że ucieknę sprzed ołtarza...
Zgadzam się z dziewczynami. Powinnaś zadać sobie pytanie czy jesteś szczęśliwa. Czy Twój partner spełnia Twoje oczekiwania i czy Ty przy nim czujesz się bezpieczna i czy jesteś sobą. Jeżeli odpowiedzi na pytania będą pozytywne to wkładaj białą kieckę i ślubuj miłość, wierność i uczciwość małżeńską A tak apropo odwoływania ślubu w ostatniej chwili to znam przypadek, że dziewczyna przez całe 7 lat męczyła się z gościem. Co chwile coś jej nie grało i nie pasowało, a to bałagan, a to za duża ilość wypitego alkoholu, a to niski poziom intelektualny i emocjonalny. W końcu postanowiła wyjść za niego za mąż. Zrobiła to chyba ze strachu przed tym, że będzie do końca życia sama. Jeszcze pare dni przes ślubem pokłóciła się z nim przeokropnie. I gdyby nie to, że dla niej ogromnie ważne jest to co ludzie powiedzą, nie odwołała ślubu i wesela, mimo że miała takie myśli. Jej mama skomentowała to tylko w ten sposób, że teraz to jest już zapóźno. I teraz ma za swoje. Nie jest szczęśliwa i nie sądze, że kiedykolwiek była
|
2008-10-08, 11:16 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Wahania przedślubne... boję się, że ucieknę sprzed ołtarza...
Cytat:
Siedząc z mężem przed ołtarzem czułam się jak w siódmym niebie. Cały czas trzymaliśmy się za ręce, od czasu do czasu spoglądaliśmy na siebie i wymienialiśmy uśmiechem. To była wspaniała chwila, a sama przysięga była dla mnie najważniejszym momentem w życiu.
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
2008-10-08, 13:04 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 284
|
Dot.: Wahania przedślubne... boję się, że ucieknę sprzed ołtarza...
Ja miałam takie watpliwości w dzień ślubu gdy rano siedziałam na fotelu u fryzjera Pomyślałam że dzisiaj jest ten dzień , który zaważy na reszcie mojego życia i że mam jeszcze tylko kilka godzin żeby wszystko odkręci, odwołac...Na szczęście to było takie przedślubne, stresowe zamienie umysłu i ślub odbył się zgodnie z planem. Na razie nie żąłuję...
__________________
Jak dobrze być razem... |
2008-10-12, 16:44 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 208
|
Dot.: Wahania przedślubne... boję się, że ucieknę sprzed ołtarza...
Ja za mojego TŻta mogę wyjść choćby dzisiaj za 5 minut i będę przy tym płakać ale ze szczęścia Jednak po ślubie mamy zamieszkać u niego z jego rodzicami a moimi przyszłymi teściami. Mimo, że lubimy się wzajemnie i ja ich szanuję- to jednak nie mogę sobie wyobrazić codziennego życia z nimi pod jednym dachem póki nie "staniemy na własne nogi". Bo każdy człowiek ma inne poglądy, przyzwyczajenia itp. I to napawa mnie strachem juz teraz a ślub za rok.
__________________
Kiedy jestem z Tobą Wiatr użycza mi swych westchnień Gdy jestem przy Tobie To czuję, że JESTEM Kocham... http://www.suwaczek.pl/cache/f350441464.png?html |
2008-10-13, 11:15 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: Wahania przedślubne... boję się, że ucieknę sprzed ołtarza...
Stiria!
I jak w końcu przebiegł Twój ślub? uciekłaś czy zostałaś??? umieram z ciekawości.... a wy , dziewczyny? napisz
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012 http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
2008-10-13, 13:38 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 208
|
Dot.: Wahania przedślubne... boję się, że ucieknę sprzed ołtarza...
No właśnie dziś poniedziałek, może zapomniała o wahaniach i teraz rozpływa się w ramionach -już - męża a my tu ciekawe jesteśmy jak było???
__________________
Kiedy jestem z Tobą Wiatr użycza mi swych westchnień Gdy jestem przy Tobie To czuję, że JESTEM Kocham... http://www.suwaczek.pl/cache/f350441464.png?html |
2008-10-13, 22:21 | #14 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wahania przedślubne... boję się, że ucieknę sprzed ołtarza...
Pewnie rozpoczęła miesiąc miodowy A nas ciekawość zżera jak poszło
|
2008-10-13, 22:47 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Wahania przedślubne... boję się, że ucieknę sprzed ołtarza...
|
2008-10-13, 22:51 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 716
|
Dot.: Wahania przedślubne... boję się, że ucieknę sprzed ołtarza...
też jestem ciekawa.Wydaje mi się ,ze wszystko poszlo OK i ..uciekla z pod oltarza zart.
__________________
|
2008-10-14, 10:42 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: Wahania przedślubne... boję się, że ucieknę sprzed ołtarza...
Cytat:
dziekuje
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012 http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
|
2008-10-20, 18:29 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: małopolskie królestwoo soli
Wiadomości: 1 068
|
Dot.: Wahania przedślubne... boję się, że ucieknę sprzed ołtarza...
Jesli jesteś szcęśliwa i kochasz swojego TŻ , to takie wahania sa chyba w "normie" bo jednak dzien slubu to jakis przełom, ten najważniejszy dzien w zyciu,i zarazem poczatek nowego Wspólnego zycia zatem jakies tam (lekkie ) obawy napewno moga miec miejsce.
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/665d6e5f33.png Kocham Cię "Jeśli wszystko jest stracone, oprócz miłości - nic nie jest stracone !!! " Pam Brown 19.IX.2009 Nasz dzień |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:16.