Makeupowe porady i tricki 'profesjonalnej ekipy'

[goooosienka]

Napisane przez panna mrau

jakiś czas temu ich szukałam, ale nie mogłam znaleźć właśnie a od paru osób już o nich słyszałam, więc chyba nie pozostaje mi nic innego niż pojechać i poszukać w sklepie po prostu...

Właśnie ja też czytałam o nich na kilku forach ...

[KNK]

Napisane przez agabil1

Ews gorąco polecam o ile polecanie po jednym dniu jest ok

Dziewczyny, co polecacie gdy klientka ma zaczerwienienia ale na dużej powierzchni, np. wiecznie zaczerwienione policzki czy wręcz pajęczynkę z popękanych naczynek? Zielona baza Kryolan sobie z tym nie radzi, kamuflażu nie chcę kłaść na takie duże powierzchnie.

zielony korektor art deco w sztyfcie, idealny oliwkowo złotawo beżowy kolor + kryjacy podkład i ewentualnie zółty puder jak pisała kolcia

ja nie lubie zielonych baz i korektorów (sa w złym odcieniu według mnie) lubie tylko ten art deco bo gasi ale znika jakby, nie daje paskudnych zielonych placów, dla jasnych skór moze byc za ciemny wtedy trzeba bo nieco rozbielic przed aplikacją

[feelin_soo_me]

Napisane przez kolciag

Czy wyciskasz te wypryski i ranę po tym chcesz zamaskować? Jeżeli tak, to tak jak Yola pisze nie jest to łatwe, zwłaszcza świeże rany I wychodzą nawet po pudrze... nakładałam nawet puder puszkiem i strzepywałam po 10 minutach nadmiar pędzlem a to i tak wyłaziło

Nie nie wyciskam, bo ich sie nie da... Teraz np. mam tak ze cala twarz czysta a na brodzie 2 duze gule, one siedza tak gleboko pod skora ze nie da sie ich wycisnac, widac tylko duza czerwona wypuklosc... Mam tak juz od ok. 5 dni, bardzo powoli zaczynaja same znikac/wchlaniac sie...

[kolciag]

Napisane przez feelin_soo_me

Nie nie wyciskam, bo ich sie nie da... Teraz np. mam tak ze cala twarz czysta a na brodzie 2 duze gule, one siedza tak gleboko pod skora ze nie da sie ich wycisnac, widac tylko duza czerwona wypuklosc... Mam tak juz od ok. 5 dni, bardzo powoli zaczynaja same znikac/wchlaniac sie...

To ja polecam dermacol lub sztyft Vichy Dermablend
Dermacol możesz kupić teraz na allegro w małych tubkach na test: http://allegro.pl/listing.php/search...ermacol+tester
EDIT: ale nie na cały pyszczek, tylko właśnie miejscowo

A ja mam pytanie o pędzle dziewczyny
Jak malujecie wiele osób pod rząd, to jak rozwiązujecie problem czystości i higieny pędzli Ja używałam sprayu dezynfekującego z Sephory, ale właśnie przez niego na targach pożegnałam się z 2 pędzlami MAC Przecież nie jestem w stanie po każdej osobie umyć pędzli mydłem i wodą i suszyć

Jakie macie sposoby na to

[Śniegowa]

Napisane przez feelin_soo_me

Nie nie wyciskam, bo ich sie nie da... Teraz np. mam tak ze cala twarz czysta a na brodzie 2 duze gule, one siedza tak gleboko pod skora ze nie da sie ich wycisnac, widac tylko duza czerwona wypuklosc... Mam tak juz od ok. 5 dni, bardzo powoli zaczynaja same znikac/wchlaniac sie...

Z opisy to jak czyraki wygląda.... Może skonultuj się z lekarzem? Dermatologiem najlepiej. Na pierwszym miejscu powinna być pielęgnacja i ewentualne leczenie, potem dopiero makijaż.
A na takich wypsyskach to makijaż nie bardzo chce się trzymać- ślizga się.
możesz spróbować na to miejsce nakleić taki cieniutki plasterek bez opatrunku- papierowy. On dość dobrze absorbuje korektor. Możesz spróbować nałożyć na to korektor i zatrzeć brzegi, na koniec puderek. Wiadomo, że to będzie widoczne, ale robiłam tak kilka razy i nie jest tragicznie. Wygląda trochę jak strupek czy odstająca skórka, ale nie jak wulkan na twarzy. Najważniejsze jest by idealnie dobrać kolor kosmetyku.

Kolcia, ja używam Incidin Liqid Spray, nie zniszczył mi dotąd żadnego pędzelka i ładnie pachnie. Preparat odkryty przez mojego Męża

[dark01]

Napisane przez kolciag

To ja polecam dermacol lub sztyft Vichy Dermablend
Dermacol możesz kupić teraz na allegro w małych tubkach na test: http://allegro.pl/listing.php/search...ermacol+tester
EDIT: ale nie na cały pyszczek, tylko właśnie miejscowo

A ja mam pytanie o pędzle dziewczyny
Jak malujecie wiele osób pod rząd, to jak rozwiązujecie problem czystości i higieny pędzli Ja używałam sprayu dezynfekującego z Sephory, ale właśnie przez niego na targach pożegnałam się z 2 pędzlami MAC Przecież nie jestem w stanie po każdej osobie umyć pędzli mydłem i wodą i suszyć

Jakie macie sposoby na to

............
przepsikuje SKINseptem lekko i wycieram w papierowy ręcznik,to znaczy odwrotnie,psikam lekko papierowy ręcznik Skinseptem i w niego wycieram pędzel.

[kolciag]

Napisane przez Śniegowa

Kolcia, ja używam Incidin Liqid Spray, nie zniszczył mi dotąd żadnego pędzelka i ładnie pachnie. Preparat odkryty przez mojego Męża

Ooo, dziękuję i wypróbuję
Świetny patent z tym plasterkiem

Napisane przez dark01

............
przepsikuje SKINseptem lekko i wycieram w papierowy ręcznik,to znaczy odwrotnie,psikam lekko papierowy ręcznik Skinseptem i w niego wycieram pędzel.

Twój pomysł jest genialny Ja właśnie zawsze pędzle psikam... zacznę robić jak Ty

[Śniegowa]

Napisane przez kolciag

Ooo, dziękuję i wypróbuję
Świetny patent z tym plasterkiem



Twój pomysł jest genialny Ja właśnie zawsze pędzle psikam... zacznę robić jak Ty

Dzięki. Kiedyś w akcie rozpaczy na to wpadłam, właśnie jak miałam taki wulkan. Trzyma się to kilka ładnych godzin, ale przygotowania sądość żmudne. Warto dokładnie wymierzyć rozmiar plasterka i nie wycinać, tylko wydrzeć odpowiedni kształt. Znacznie ułatwia to zamaskowanie brzegów

A na psikanie ręcznika nie wpadłam.... Takie to proste a takie genialne!

[dark01]

...................
Śniegowa,Incidin jest do narzędzi i powierzchni,mozna na niego dostać uczulenia jeżeli ma kontakt ze skórą..wypróbuj płyn przeznaczony do dezynfekcji skóry raczej,on może miec kontakt z tkankami a nawet powinien AHD,Skinsept itd......
takie środki zaleca SANEPID np u mnie w gabinecie.

[Śniegowa]

Napisane przez dark01

...................
Śniegowa,Incidin jest do narzędzi i powierzchni,mozna na niego dostać uczulenia jeżeli ma kontakt ze skórą..wypróbuj płyn przeznaczony do dezynfekcji skóry raczej,on może miec kontakt z tkankami a nawet powinien AHD,Skinsept itd......
takie środki zaleca SANEPID np u mnie w gabinecie.

Pędzle to w sumie też są jakieś narzędzia- zanim zaczełam go urzywać szukałam w necie czy się nadaje, ale być może te preparaty do dezynfekcji skóry będą bezpieczniejsze.
Uczulenia bym się raczej w tym przypadku nie bała, zdecydowanie bardziej do mnie przemawia argument zaleceń Sanepidu. Jak wykończę incidin, rozejrzę się za takim "skórnym" A pędzli nie zmasakruje? Jak ten preparat sephory?

[dark01]

Napisane przez Śniegowa

Pędzle to w sumie też są jakieś narzędzia- zanim zaczełam go urzywać szukałam w necie czy się nadaje, ale być może te preparaty do dezynfekcji skóry będą bezpieczniejsze.
Uczulenia bym się raczej w tym przypadku nie bała, zdecydowanie bardziej do mnie przemawia argument zaleceń Sanepidu. Jak wykończę incidin, rozejrzę się za takim "skórnym" A pędzli nie zmasakruje? Jak ten preparat sephory?

...........
wszystkie płyny dezynfekujące są na bazie alk.izopropylenowego z dodatkami czy to do skóry czy do narzędzi i powierzchni .fakt pędzel to narzędzie ale pędzel ma duży kontakt ze skórą a skóra nie powinna miec z nimi kontaktu,nawet trzeba wietrzyc pomieszczenia gdy przepsikuje się wieksze powierzchnie.Ja mam codzienny kontakt z tymi chemikaliami i uwierz mi,alergie i podrażnienia są na porządku dziennym,pomimo rekawiczek nitrylowych.

[panna mrau]

Ja używam skinseptu, wcześneij używałam tego preparatu do pędzli z inglota - ale ani jednego ani drugiego zbytnio nie lubię

[Śniegowa]

Napisane przez dark01

...........
wszystkie płyny dezynfekujące są na bazie alk.izopropylenowego z dodatkami czy to do skóry czy do narzędzi i powierzchni .fakt pędzel to narzędzie ale pędzel ma duży kontakt ze skórą a skóra nie powinna miec z nimi kontaktu,nawet trzeba wietrzyc pomieszczenia gdy przepsikuje się wieksze powierzchnie.Ja mam codzienny kontakt z tymi chemikaliami i uwierz mi,alergie i podrażnienia są na porządku dziennym,pomimo rekawiczek nitrylowych.

Rozumiem, to cenne informacje

[kolciag]

Czyli najlepiej mieć osobny zestaw pędzli dla każdej klientki
A potem całą noc siedzieć i to szorować mydłem z wodą

Masakra z tymi pędzlami

[dark01]

Napisane przez kolciag

Czyli najlepiej mieć osobny zestaw pędzli dla każdej klientki
A potem całą noc siedzieć i to szorować mydłem z wodą

Masakra z tymi pędzlami

...........
moim ukłonem w stronę klientek było zakupienie dodatkowo zestawu pędzli syntetycznych,dla uczuleniowców

[kolciag]

Napisane przez dark01

...........
moim ukłonem w stronę klientek było zakupienie dodatkowo zestawu pędzli syntetycznych,dla uczuleniowców

No dokładnie, też mam i takie i takie, do tego mam 4 pędzle do podkładu, ale reszty nie powielam, to za duże koszty

[Yola]

W sumie to wolę sięgnąć po czysty pędzelek niż dezynfekować po każdym dlatego staram sie mieć ich dużo, ale i tak nie wystarczam więc uzywam po prostu Kryolanowego płynu, pędzli nie niszczy, a czyści dobrze. Małe opakowanie w sam raz do kuferka czy torebki. Czasem nalewam na płatek kosmetyczny i przecieram, a gdy pędzel jest mocno zabrudzony, moczę całe włosie w płynie.

Najgorzej chyba z pędzlami do podkładu Ja na to mam jeden sposób. Zrezygnowałam z ich używania
W domu używam szamponu. Moim ostatnim odkryciem jest szampon do pędzli E.L.F. - bardzo wydajny i świetnie myje (co prawda nie wiem jak z pędzlami z podkładu, ale z korektora daje radę ) Płyn do dezynfekcji w sprayu tej samej marki niestety nie robi nic poza perfumowaniem ich

[dark01]

Napisane przez Yola

W sumie to wolę sięgnąć po czysty pędzelek niż dezynfekować po każdym dlatego staram sie mieć ich dużo, ale i tak nie wystarczam więc uzywam po prostu Kryolanowego płynu, pędzli nie niszczy, a czyści dobrze. Małe opakowanie w sam raz do kuferka czy torebki. Czasem nalewam na płatek kosmetyczny i przecieram, a gdy pędzel jest mocno zabrudzony, moczę całe włosie w płynie.

Najgorzej chyba z pędzlami do podkładu Ja na to mam jeden sposób. Zrezygnowałam z ich używania
W domu używam szamponu. Moim ostatnim odkryciem jest szampon do pędzli E.L.F. - bardzo wydajny i świetnie myje (co prawda nie wiem jak z pędzlami z podkładu, ale z korektora daje radę ) Płyn do dezynfekcji w sprayu tej samej marki niestety nie robi nic poza perfumowaniem ich

.........
ano..te spreye to tylko żeby na szybko uzyć pędzla..bo normalnie to delikatny szampon lub żel dla dzieci z Babydreama a potem troszkę odżywki do włosów <oczywiscie na te z naturalnego włosia>

[Śniegowa]

Napisane przez dark01

...........
moim ukłonem w stronę klientek było zakupienie dodatkowo zestawu pędzli syntetycznych,dla uczuleniowców

Niesamowite.... Te 10 czy 12 lat temu w ogóle się o tym nie myślało. Tak samo jak o dezynfekcji pędzli. Mało tego. Wiele dziewczyn malowało kilka osób tą samą gąbką! To dopiero był horror. Ja mialam z 10 i w trakcie dnia zdjęciowego musiałam je prać, o nie wyobrażałam sobie by 2 razy użyć jedną....

[dark01]

Napisane przez Śniegowa

Niesamowite.... Te 10 czy 12 lat temu w ogóle się o tym nie myślało. Tak samo jak o dezynfekcji pędzli. Mało tego. Wiele dziewczyn malowało kilka osób tą samą gąbką! To dopiero był horror. Ja mialam z 10 i w trakcie dnia zdjęciowego musiałam je prać, o nie wyobrażałam sobie by 2 razy użyć jedną....

..........
taakk.. zby to jeszcze było doceniane tak jak na to zasługuje najlepiej chyba finansowo
Ja bym chciała jeszcze kiedyś posiąść urządzenie typu ''airbrush" jest tyle fajnych firm specjalizujących się w tej metodzie.

[kolciag]

Napisane przez dark01

..........
taakk.. zby to jeszcze było doceniane tak jak na to zasługuje najlepiej chyba finansowo
Ja bym chciała jeszcze kiedyś posiąść urządzenie typu ''airbrush" jest tyle fajnych firm specjalizujących się w tej metodzie.

Noooom Mi się też marzy

[Śniegowa]

Napisane przez kolciag

Noooom Mi się też marzy

Ale, że airbrush czy docenienie? Bo mnie to pierwsze jakoś nie kręci, a to drugie to czasem takie kwoty chcą wynegocjować, że aż czuję się tak jak by mi ktoś ubliżał.... Zdarzyło się wam kiedyś coś takiego? Sumy poniżej 50 PLNów za makijaż wieczorowy....
Myślę, że może się to brać z tego, że niektóre dziewczyny widzą takie ceny np w Sephorze i dziwią się, że makijażyści mają inny cennik.

A tak z innej beczki. Miałam w weekend bardzo ciekawe zlecenie. Byłam "prezentem" dla przyszłej Panny Młodej na wieczorze panieńskim .

[dark01]

Napisane przez Śniegowa

Ale, że airbrush czy docenienie? Bo mnie to pierwsze jakoś nie kręci, a to drugie to czasem takie kwoty chcą wynegocjować, że aż czuję się tak jak by mi ktoś ubliżał.... Zdarzyło się wam kiedyś coś takiego? Sumy poniżej 50 PLNów za makijaż wieczorowy....
Myślę, że może się to brać z tego, że niektóre dziewczyny widzą takie ceny np w Sephorze i dziwią się, że makijażyści mają inny cennik.

A tak z innej beczki. Miałam w weekend bardzo ciekawe zlecenie. Byłam "prezentem" dla przyszłej Panny Młodej na wieczorze panieńskim .

..............
noo zdarza się,zdarza....ostatnio Pani zadzwoniła,czy nie moge do niej do domu przyjsc w sobote,bo w zeszłym roku malowałam jej siostre do slubu,a ją jako dodatkową osobę (wyszedł taki upust,bo kilka dziewczyn z tego wesela się malowało) ''i ją to tanio wyniosło i chciałaby i w tym roku".................... ..noo wyniosło ją tanio bo 10zł i w tym roku tez chce za 10

[Śniegowa]

Napisane przez dark01

..............
noo zdarza się,zdarza....ostatnio Pani zadzwoniła,czy nie moge do niej do domu przyjsc w sobote,bo w zeszłym roku malowałam jej siostre do slubu,a ją jako dodatkową osobę (wyszedł taki upust,bo kilka dziewczyn z tego wesela się malowało) ''i ją to tanio wyniosło i chciałaby i w tym roku".................... ..noo wyniosło ją tanio bo 10zł i w tym roku tez chce za 10

O matko..... To jest po prostu obrażające. To nawet za kosmetyki uzyte się nie zwróci, a dojazd? Twój czas? Umiejętności? Mówiąc coś takiego to jakby co po twarzy dała.
Mnie jak dziewczyna dała za dodatkową osobę 20 plnów to czulam się co najmniej niedoceniona, ale 10.... to po prostu bezczelne

[dark01]

Napisane przez Śniegowa

O matko..... To jest po prostu obrażające. To nawet za kosmetyki uzyte się nie zwróci, a dojazd? Twój czas? Umiejętności? Mówiąc coś takiego to jakby co po twarzy dała.

.........
doookładnie,poczułam się jakbym w pysk dostała nawet moje zwyczajowe wyszczekanie nie zadzialało,bo mnie zatkało z wrażenia.
Pomijam to,że w moim mieście ceny sa ogólnie zatrważająco niskie,bo ogromna konkurencja a miejscowośc mała,80zł za ślubny to szczyt luksusu,a 50-60 zł za okazjonalny,więc tym bardziej mnie Kolciag podłamała swoimi wyliczeniami co do cen zużytych kosmetyków,fakt,ze ja cześć mam średniopółkowych,ale mam tez sporo wyższej półki i wynalazków,bo wizaż to mój konik,więc jak przychodzi klientka i ma zyczenie byc wymalowana tylko ''diorem i chanelem'' za 50zł to mnie cos trafia.

[kolciag]

Napisane przez Śniegowa

Ale, że airbrush czy docenienie? Bo mnie to pierwsze jakoś nie kręci, a to drugie to czasem takie kwoty chcą wynegocjować, że aż czuję się tak jak by mi ktoś ubliżał.... Zdarzyło się wam kiedyś coś takiego? Sumy poniżej 50 PLNów za makijaż wieczorowy....
Myślę, że może się to brać z tego, że niektóre dziewczyny widzą takie ceny np w Sephorze i dziwią się, że makijażyści mają inny cennik.

A tak z innej beczki. Miałam w weekend bardzo ciekawe zlecenie. Byłam "prezentem" dla przyszłej Panny Młodej na wieczorze panieńskim .

Airbrush Nawet dokładnie wiem co chcę, tylko ok 6 tysiaków mi trzeba

Zdarza się, pisałam już o tym Babka z dojazdem na 2 koniec Warszawy chciała makijaż za 60 zł... tyle to mnie dojazd do niej autem by kosztwował

Są też dziewczyny, które za tyle malują, ale malują kosmetykami z chińskiego bazarku... ale niektórzy nie widzą różnicy

Też mi się zdarzało być prezentem dla Panny Młodej na wieczór panieński czy dziewczyny prezentowały próbny makijaż PM'ce

[enn_]

Hm, widzę, że poruszony został temat ceny za makijaż - jestem zupełnie świeża w temacie i myślę, że może Wy mi jakoś pomożecie. Jaka cena za makijaż wieczorowy/okolicznościowy wykonany kosmetykami, powiedzmy, średniopółkowymi (Bourjois, Inglot, L'oreal, Sleek), w Warszawie, jest ceną racjonalną? Wiem, że to wszystko zależy też od doświadczenia i umiejętności wizażysty/ki, od dojazdu itp. ale chodzi mi o jakieś ramy, bo szczerze mówiąc mam zupełną pustkę w głowie.

Czytając też Wasze posty odnośnie sesji zauważyłam, że w takich sytuacjach marki kosmetyków się mniej liczą - czy tutaj cena bardziej zależy od portfolio i umiejętności, czy jednak jestem w błędzie i lepiej i tak używać jak najlepszych marek (chodzi mi stricte o cenę, bo wiadomo, że na efekt składa się też jakość kosmetyków i z tego względu lepiej używać jak najlepszych)?

Z góry dzięki za pomoc.

[greatdee]

Napisane przez kolciag

Kryolan świnie jako jedynie nie dawali rabatów A musiałam fixer kupić i nie zaakceptowali w ogóle mojej karty stałego klienta. Po prostu obrzydzają mi sami siebie Chyba przestanę w ogóle u nich kupować

Jak byłam na Targach w Poznaniu to też tylko oni nie dawali rabatów :/

[kolciag]

Napisane przez greatdee

Jak byłam na Targach w Poznaniu to też tylko oni nie dawali rabatów :/

Cóż, komuś woda sodowa strzeliła do głowy A przy ich stoisku było pusto jak nie wiem... dobrze im tak Żeby chociaż akceptowali karty stałego klienta...

[sybillla]

mam pytanie KONKRETNE TYM razem

prosze polećcie mi pędzel do różu... mam jakiś taki byle jaki i jak nim nakładam róż (a najbardziej lubie brązery) to efekt wychodzi jak u indianina broniącego własnej ziemi w barwach wojennych...

chodzi mi o to żeby ładnie nakładął kosmetyk i nie było widać takich starsznych różnic...

DZIĘKUJE