babcie autobusowe :) - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zabawa > Uśmiechnij się

Notka

Uśmiechnij się Uśmiechnij się to miejsce dla wszystkich, którzy chcą poprawić sobie nastrój. Tutaj obejrzysz śmieszne zdjęcia i komiksy. Możesz podzielić się swoim zdjęciem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-01-09, 12:33   #31
Nataniella
Raczkowanie
 
Avatar Nataniella
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 298
Dot.: babcie autobusowe :)

Kiedyś wracałyśmy z koleżanką autobusem z pracy. Siedziałysmy obok siebie. Na następnym przystanku wsiadł do autobusu jakiś dziadek i upatrzył sobie nasze miejsca, zanim zdązyłyśmy go zauważyć. Rozkazaującym tonem kazał wstac mojej koleżance i mnie. Byłysmy w takim szoku, ze posłusznie ustąpiłysmy miejsca mu obie. Dopiero jakaś starsza kobieta zwróciła mu uwagę, ze zachował się bardzo niegrzecznie i, ze wcale nie potrzebuje aż tyle miejsca, by siedziec... na to dziadek, że to drugie jest właśnie dla niej. Starsza pani spojrzała na niego z kpiną i powiedziała, ze woli stać niz siedzieć obok takiego gbura. A potem dodała jeszcze jedno : skąd pan ma pewnośc, ze któraś z tych młodych pan nie jest akurat w ciązy i że nie zrobi jej sie słabo?
Nataniella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-09, 12:44   #32
seemore
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 476
Dot.: babcie autobusowe :)

Cytat:
Napisane przez bloody_spirit Pokaż wiadomość
siedzi sobie chlopak przede mna w autobusie ( na koncowych fotelach ) obok niego stoi babcia trzymajac w rekach chyba ze 100 kg siaty z zyciodajna marchewka ( jakby nie mogla ich postawic na podlodze ) i wali go tymi siatami po nogach rekach, chrzaka mu nad uchem kto wie czy przypadkiem nawet go tam nie poplula ;] w koncu po 10 min chlopak sie odwraca i pyta " chce pani usiasc? " ona z pogarda popatrzyla na niego i przecedzila przez zeby ze tak a on: "to tam z przodu sa wolne miejsca" <lol> ale sie wtedy usmialam
Zapamiętam i wypróbuje

Cytat:
Napisane przez bloody_spirit Pokaż wiadomość
druga sytuacja - siedze w autobusie - lato upal ja wtedy mialam noge w gipsie - od palcow do konca uda :| no i sobie siedze bo raczej stac na jednej nodze o kulach w tloku to by nie wyszlo, a tu do mnie babcia skacze ze ja taka i owaka ze nie wychowana itd. ja jej przerwalam w polowie zdania i tlumacze ze mam cala noge w gipsie a ona zebym zlamala jeszcze jedna to bede przynajmniej w domu na dupie siedziala i starsi mieliby gdzie usiasc... no normalnie rozwalila moje uczucie <lol>
Buhaha, przepraszam ale w tym momencie oplułam monitor Co za tupet. lol
__________________
Życie jest piękne. Nareszcie w Niemczech

seemore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-09, 12:56   #33
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: babcie autobusowe :)

ale sie usmialam no coz klasyfikacja trafiona
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-09, 13:26   #34
Asi_ek
Wtajemniczenie
 
Avatar Asi_ek
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdańsk;)
Wiadomości: 2 050
Dot.: babcie autobusowe :)

Cytat:
Napisane przez nefertiti Pokaż wiadomość
nie wiem, czy było, bo jestem tu nowa, ale jest to naprawdę zabawne))


Klasyfikacja babć w autobusach (i innych środkach komunikacji
publicznej):
* Babcie łowcy krzeseł - gdy autobus się zatrzyma i otworzy drzwi, ty
nawet nie zdążysz sobie tego uświadomić, a ona już siedzi.
* Babcie akrobatki - widząc wolne krzesło po drugiej stronie autobusu
w cudowny sposób odzyskują mobilność, wrzucają laskę pod pachę i biegną
do krzesła, co sił w nogach.
* Borostwory - ogromne babcie w futrzanych płaszczach zajmujące z
reguły 1,5 - 2 miejsc siedzących.
* Babcie wilki - atakują wataha, ich szczekanie rozlega się na cały
autobus i wygryzają każdego z ich siedzeń.
* Babcie lokomotywy - jak siedzisz w autobusie, staja nad Tobą i
zaczynają sapać. Niektóre sapią tak intensywnie, ze czujesz, co jadła kilka
godzin temu...
* Babcie ankieterki - na kilka przystanków przed ich docelowym
przepytują ludzi, kto kiedy wysiada i starają się odpowiednio ustawić wszystkich przejściu.
* Babcia "Last Minute": nie wstanie przed swoim przystankiem, ale
siedzi twardo do samego końca i podrywa dupsko i przebija się do wyjścia jak kula armatnia dopiero wtedy, gdy ludzie zaczynają (na jej przystanku)
wsiadać do transportera.
* Babcia "Predator": najbardziej obrzydliwy, wredny typ. Pokonuje
nieraz spore dystanse do przystanku, ale już w busie czy tramwaju nie jest w stanie przejść tych 6 metrów do wolnego miejsca, tylko staje nad kimś
młodszym i terroryzuje go.
* Babcie - siatomioty: Wsiada sobie taka jedna do autobusu (ew.
tramwaju), czujnym zwinnym okiem namierzając pozycję wolnego krzesła
oraz najbliższego kasownika. Po przekalkulowaniu i zrobieniu symulacji
(chodzi o trójwymiarową symulację ruchu współpasażerów w najbliższych 10 sekundach nałożoną na plan przestrzenny krzesło-kasownik-własna pozycja) rzuca siatą w stronę wolnego krzesła a sama kasuje bilet. Po czym z godnością zdejmuje siaty z siedzenia, żeby rozgościć się na wcześniej zarezerwowanym miejscu

ps. wszystkie takie okazy można spotkać w busie, którym jeżdzę do szkoły
Oj mozna takie spotkac bardzo czesto..
__________________
Nigdy mnie nie kochał!-szepcze.Podły kłamca!
Skąd wiesz...?
Ktoś mówi Ci, że jest noc, pokazuje księżyc...
Po 12 godzinach nazwiesz go kłamcą?

Asi_ek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-09, 13:44   #35
xyoko
Zakorzenienie
 
Avatar xyoko
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 289
Dot.: babcie autobusowe :)

Heh.. Chyba każdy zna ten problem
xyoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-09, 13:47   #36
aneczka8
Zadomowienie
 
Avatar aneczka8
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 244
Dot.: babcie autobusowe :)

Cytat:
Napisane przez nefertiti Pokaż wiadomość
* Babcie lokomotywy - jak siedzisz w autobusie, staja nad Tobą i
zaczynają sapać. Niektóre sapią tak intensywnie, ze czujesz, co jadła kilka
godzin temu...
* Babcie ankieterki - na kilka przystanków przed ich docelowym
przepytują ludzi, kto kiedy wysiada i starają się odpowiednio ustawić wszystkich przejściu.
* Babcia "Predator": najbardziej obrzydliwy, wredny typ. Pokonuje
nieraz spore dystanse do przystanku, ale już w busie czy tramwaju nie jest w stanie przejść tych 6 metrów do wolnego miejsca, tylko staje nad kimś
młodszym i terroryzuje go.
Spotykam wszystkie ale te denerwuja mnei najbardziej
aneczka8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-09, 14:32   #37
aprzybyla
Wtajemniczenie
 
Avatar aprzybyla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 2 171
GG do aprzybyla
Dot.: babcie autobusowe :)

Cytat:
Napisane przez Asi_ek Pokaż wiadomość
Oj mozna takie spotkac bardzo czesto..
Bardzo Bardzo czesto
__________________
Żonka
niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie
BTW mów mi Agnieszka
aprzybyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-01-09, 20:00   #38
Biała Dama
Zakorzenienie
 
Avatar Biała Dama
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 9 294
Dot.: babcie autobusowe :)

Biała Dama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-10, 12:35   #39
Malinka_Malwinka
Zakorzenienie
 
Avatar Malinka_Malwinka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 007
Dot.: babcie autobusowe :)

fajoskie a jak nazwać babcie tłuczące laską po nerkach?
__________________
Wystarczy pozostawić na lodówce serek, a po miesiącu nie dość, że ożyje, odzyska barwy, zapach i sprężystość, to na dodatek sam do nas przyjdzie. Gdy zaś poczekamy cierpliwie znów miesiąc, serek ten zacznie do nas przemawiać w ludzkim języku, a przy odrobinie ćwiczeń nad głosem na pewno zaśpiewa
Malinka_Malwinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-10, 16:38   #40
Rozterka
Rozeznanie
 
Avatar Rozterka
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 867
Dot.: babcie autobusowe :)

Cytat:
Napisane przez bloody_spirit Pokaż wiadomość
(...) w koncu po 10 min chlopak sie odwraca i pyta " chce pani usiasc? " ona z pogarda popatrzyla na niego i przecedzila przez zeby ze tak a on: "to tam z przodu sa wolne miejsca" <lol> ale sie wtedy usmialam
niezły tekst
Cytat:
Napisane przez bloody_spirit Pokaż wiadomość
druga sytuacja - siedze w autobusie - lato upal ja wtedy mialam noge w gipsie - od palcow do konca uda :| no i sobie siedze bo raczej stac na jednej nodze o kulach w tloku to by nie wyszlo, a tu do mnie babcia skacze ze ja taka i owaka ze nie wychowana itd. ja jej przerwalam w polowie zdania i tlumacze ze mam cala noge w gipsie a ona zebym zlamala jeszcze jedna to bede przynajmniej w domu na dupie siedziala i starsi mieliby gdzie usiasc... no normalnie rozwalila moje uczucie <lol>
__________________
Rozterka

zapomniana...
Rozterka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-10, 21:50   #41
dora_angel
Zadomowienie
 
Avatar dora_angel
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Okolice nizinne pełne lasow
Wiadomości: 1 335
GG do dora_angel
Dot.: babcie autobusowe :)

O matko, ale się osmiałam najgorsze babcie to predatorki, namiętnie mnie prześladują
__________________
"Masz rozum, ukryj go!
Więcej zdziałasz cienką nóżką niż rozumem!"
Bonjour France 04.05.2011r.
Zaręczeni 19.12.2011r.
Małżonkowie 29.12.2012
dora_angel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-01-12, 15:35   #42
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: babcie autobusowe :)

I powrocily wspomnienia z czasow, kiedy jeszcze jezdzilam komunikacja miejska w Polsce. Nic dodac nic ujac.
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-27, 21:57   #43
Sheril
Zadomowienie
 
Avatar Sheril
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 096
GG do Sheril
Dot.: babcie autobusowe :)

Ach te babcie co my byśmy bez nich zrobiły.
__________________
Starannie obieram ze skórki warianty życia.

WWW.DOGOMANIA.PL - zainteresuj się losem zwierząt!

www.nailsbymagda.pinger.pl Mój blog pazurkowy. Moja pasja. Zapraszam!
Sheril jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-28, 08:00   #44
**KaNiA**
Raczkowanie
 
Avatar **KaNiA**
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 301
GG do **KaNiA**
Dot.: babcie autobusowe :)

ja tez znam takie babcie na szczescie nie musze juz jezdzic do szkoly bo mam wakacje :P ale tekst jest swietny dawno sie tak nie usmialam
__________________
**KaNiA** jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-28, 08:09   #45
karta666
Zadomowienie
 
Avatar karta666
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Gdańsk ;)
Wiadomości: 1 932
GG do karta666 Send a message via Skype™ to karta666
Dot.: babcie autobusowe :)

tragedia jest z tymi babciami.
Ja tez codziennie do szkoly i z szkoly tramwajem jezdze.
Codziennie jakas taka babcia sie znajdzie.
Moja mame kiedys chciala taka babcia gazem potraktowac=='
bo powiedziala ze ja zna i ze moj pies goni golebie,
a dziadek wymachwial do niej metalowa walizka.
Dobrze ze jakis facet zareagowal.
Tak skakala do mojej mamy,
ale ona ma bajpasy i wogole jej slabo. ;P
karta666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-28, 09:31   #46
nirshya.dwbh
CraftMod
 
Avatar nirshya.dwbh
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: kraina zwana podlasiem
Wiadomości: 14 054
GG do nirshya.dwbh
Dot.: babcie autobusowe :)

Dobrze, ze nie muszę nigdzie dojeżdżać, wolę piechotką
__________________
Galeria - naszyjniki
Papierowe próby.... ramka z szybką na szybko
Bloguję


nirshya.dwbh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-10, 10:24   #47
21pyza
Zadomowienie
 
Avatar 21pyza
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
Dot.: babcie autobusowe :)

Z babciami to już tak czasem jest.
Ja byłam świadkiem takiej sytuacji z której nie wiem czy nalezało sie śmiać czy płakać Na przystanku środkowymi drzwiami wsiadła babcia i kobietka w ciąży może nie tak bardzo zaawansowanej ale było widać że ma już brzuszek W autobusie nie było tloku ale wszystkie miejsca były zajęte i garstka ludzi stała. W pewnym monemcie młody facet który siedzial niedaleko drzwi podniół sie i skierowal sie w strone kobiety w ciązy w tym momencie babcia która czujnie obserwowała autobus zwinnym ruchem w przeciągu sekundy znalazla sie na wolnym chwilowo miejscu Męzczyzna nie wiele myśląc podszedł do babci i powiedzial że ustąpił miejsca tej kobiecie Babcia-brak reakcji- nagła guchota Wiec facet drugi raz powtorzył to samo. Nadał brak reakcji.Już wtedy caly autobus wiedział co sie dzieje Kobietka w ciązy powiedziała ze ona może spostać bo w sumie jeszcze nie rodzi.A babcia...
No cóż wysiadła 2 przysanki dalej.
21pyza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-10, 20:58   #48
Verdina
Raczkowanie
 
Avatar Verdina
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 391
Dot.: babcie autobusowe :)

Najgorsze babcie autobusowe w swoim życiu spotkałam w Krakowie. Miszkałam tam 5 lat i sporo jeździłam komunikacją miejską. Po kilku spotkaniach z babciami-potworami zaczełam stosowac zasadę, że albo w ogóle nie siadam, albo jak już usiądę (w sytuacji, kiedy jestem NAPRAWDĘ zmeczona albo źle się czuję) to nie wstaję pomimo sapań, porykiwań i chamskich komentarzy. W końcu ustąpienie miejsca jest uprzejmością, a nie obowiązkiem.

Naprawdę niemiłą sytuację tramwajową miała moja kolezanka. Rzecz działa się w Łodzi. Koleżanka w ciąży i czuła sie tak, że na każdym wyboju miała wrażenie, że zaraz urodzi. Fakt, była zima, kolezanka w obszernej kurtce i skulona na siedzeniu mogła nie wygladac na ciężarną na pierwszy rzut oka. Na przystanku wsiadł dziadek o kulach. Dookoła siedziała młodzież płci męskiej. Dziadek omiótł wzrokiem wnetrze wagonu i widocznie stwierdził, ze bezpieczniej będzie zaatakować kobietę niż rosłego młodzieńca, więc biegnie, co sił w kulach do mojej koleżanki i każe sobie ustapić miejsca. Na to ona, że przeprasza, ale nie może mu ustąpić, bo jest w ciąży i właśnie bardzo źle sie czuje. A dziadek na to, ze ma mu natychmiast ustąpić, bo on jest o kulach, a ona jakby się nie PUSZCZAŁA to by nie była teraz w ciąży..... Kolezanka w płacz, bo wiecie w ciąży człowieka byle co potrafi wyprowadzic z równowagi, a on dalej do niej z rykiem, że taka młoda, a już z brzuchem, że kto to widział, takie ☠☠☠☠☠☠☠☠ itd. Poryczał, poryczał i.....na następnym przystanku wysiadł. A koleżanka długo nie mogła dojść do siebie....
Verdina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-11, 08:04   #49
afro_dyta85
Zadomowienie
 
Avatar afro_dyta85
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Starogard Gda�ski
Wiadomości: 1 260
Dot.: babcie autobusowe :)

Cytat:
Napisane przez Verdina Pokaż wiadomość
Najgorsze babcie autobusowe w swoim życiu spotkałam w Krakowie. Miszkałam tam 5 lat i sporo jeździłam komunikacją miejską. Po kilku spotkaniach z babciami-potworami zaczełam stosowac zasadę, że albo w ogóle nie siadam, albo jak już usiądę (w sytuacji, kiedy jestem NAPRAWDĘ zmeczona albo źle się czuję) to nie wstaję pomimo sapań, porykiwań i chamskich komentarzy. W końcu ustąpienie miejsca jest uprzejmością, a nie obowiązkiem.

Naprawdę niemiłą sytuację tramwajową miała moja kolezanka. Rzecz działa się w Łodzi. Koleżanka w ciąży i czuła sie tak, że na każdym wyboju miała wrażenie, że zaraz urodzi. Fakt, była zima, kolezanka w obszernej kurtce i skulona na siedzeniu mogła nie wygladac na ciężarną na pierwszy rzut oka. Na przystanku wsiadł dziadek o kulach. Dookoła siedziała młodzież płci męskiej. Dziadek omiótł wzrokiem wnetrze wagonu i widocznie stwierdził, ze bezpieczniej będzie zaatakować kobietę niż rosłego młodzieńca, więc biegnie, co sił w kulach do mojej koleżanki i każe sobie ustapić miejsca. Na to ona, że przeprasza, ale nie może mu ustąpić, bo jest w ciąży i właśnie bardzo źle sie czuje. A dziadek na to, ze ma mu natychmiast ustąpić, bo on jest o kulach, a ona jakby się nie PUSZCZAŁA to by nie była teraz w ciąży..... Kolezanka w płacz, bo wiecie w ciąży człowieka byle co potrafi wyprowadzic z równowagi, a on dalej do niej z rykiem, że taka młoda, a już z brzuchem, że kto to widział, takie ☠☠☠☠☠☠☠☠ itd. Poryczał, poryczał i.....na następnym przystanku wysiadł. A koleżanka długo nie mogła dojść do siebie....
O Matko! Az strach do autobusu wsiadać (akurat w ciąży jestem ) A tak poważnie to faktycznie te młodsze babcie są straszne. Widać już dosyć wyraźnie mój brzuchol a taka babcia się przeciska i mi z łokcia... Na początku nie wiedziałam co robić a teraz to tym wstręciuchom po prostu oddaję i tyle.
__________________
Nie zgadzam się na kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć!

Mój blog









afro_dyta85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-11, 08:29   #50
21pyza
Zadomowienie
 
Avatar 21pyza
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
Dot.: babcie autobusowe :)

Cytat:
Napisane przez afro_dyta85 Pokaż wiadomość
O Matko! Az strach do autobusu wsiadać (akurat w ciąży jestem ) A tak poważnie to faktycznie te młodsze babcie są straszne. Widać już dosyć wyraźnie mój brzuchol a taka babcia się przeciska i mi z łokcia... Na początku nie wiedziałam co robić a teraz to tym wstręciuchom po prostu oddaję i tyle.
I masz racje.
Ja niedawno wracałam z pracy do domu, a ponieważ odrabiałam nadgodziny byłam w pracy od 8 do 19, a nie pracuje cały czas siedząc wiec jak dopadłam autobusu i jak usiadłam to byłam najszczęśliwsza na świecie. Usiadłam na siedzeniu zaraz obok przednich drzwi bo kupowałam bilet, ale to była 19 i autobus nie był zatłoczony. Dwa przystanki dalej wsiadł dziadek stanął przy mnie i pyta czy nie umiem czytać. na początku wogóle nie wiedziałam o co mu chodzi, a on na to że to jest miejsce dla osób starszych. Ale ponieważ jak byłam zmęczona a miejsca siedzace w autobusie były, to zapytałam czy on nie umie czytać, bo to jest miejsce też dla kobiet z dziećmi, a skąd on może wiedzieć czy ja nie jestem w ciąży (nie byłam ). Dziadek sie troche zmieszał i poszedł dalej (znalazł miejsce siedzace trzy kroki dalej), ale najbardziej kochana była babcia która siedziała po drugiej stronie autobusu na mojej wysokości, która stwierdziła że takimi starymi grzybami nie mam sie co przejmować i żebym sie nie denerwowawła bo to dzieciątku zaszkodzi
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. "
B.Grysiak
21pyza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-11, 12:03   #51
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: babcie autobusowe :)

nie wiem czy się nie powtorze,ale spotkałam się z takim przypadkiem:kiedy na widok starszej pani wstałam i powiedziałam jej ,zeby sobie usiadła to ona nakrzyczała mnie,że nie jest staruszką i jest jeszcze w pełni sił,żeby stać.dodała,że chyba chce mieć plus w niebie dlatego się wysilam-nie dodam co jej odpowiedziałam ,bo to temat na innego posta
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-11, 12:23   #52
magdaa_j
Zadomowienie
 
Avatar magdaa_j
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 956
Dot.: babcie autobusowe :)

Cytat:
Napisane przez nefertiti Pokaż wiadomość
nie wiem, czy było, bo jestem tu nowa, ale jest to naprawdę zabawne))


Klasyfikacja babć w autobusach (i innych środkach komunikacji
publicznej):
* Babcie łowcy krzeseł - gdy autobus się zatrzyma i otworzy drzwi, ty
nawet nie zdążysz sobie tego uświadomić, a ona już siedzi.
* Babcie akrobatki - widząc wolne krzesło po drugiej stronie autobusu
w cudowny sposób odzyskują mobilność, wrzucają laskę pod pachę i biegną
do krzesła, co sił w nogach.
* Borostwory - ogromne babcie w futrzanych płaszczach zajmujące z
reguły 1,5 - 2 miejsc siedzących.
* Babcie wilki - atakują wataha, ich szczekanie rozlega się na cały
autobus i wygryzają każdego z ich siedzeń.
* Babcie lokomotywy - jak siedzisz w autobusie, staja nad Tobą i
zaczynają sapać. Niektóre sapią tak intensywnie, ze czujesz, co jadła kilka
godzin temu...
* Babcie ankieterki - na kilka przystanków przed ich docelowym
przepytują ludzi, kto kiedy wysiada i starają się odpowiednio ustawić wszystkich przejściu.
* Babcia "Last Minute": nie wstanie przed swoim przystankiem, ale
siedzi twardo do samego końca i podrywa dupsko i przebija się do wyjścia jak kula armatnia dopiero wtedy, gdy ludzie zaczynają (na jej przystanku)
wsiadać do transportera.
* Babcia "Predator": najbardziej obrzydliwy, wredny typ. Pokonuje
nieraz spore dystanse do przystanku, ale już w busie czy tramwaju nie jest w stanie przejść tych 6 metrów do wolnego miejsca, tylko staje nad kimś
młodszym i terroryzuje go.
* Babcie - siatomioty: Wsiada sobie taka jedna do autobusu (ew.
tramwaju), czujnym zwinnym okiem namierzając pozycję wolnego krzesła
oraz najbliższego kasownika. Po przekalkulowaniu i zrobieniu symulacji
(chodzi o trójwymiarową symulację ruchu współpasażerów w najbliższych 10 sekundach nałożoną na plan przestrzenny krzesło-kasownik-własna pozycja) rzuca siatą w stronę wolnego krzesła a sama kasuje bilet. Po czym z godnością zdejmuje siaty z siedzenia, żeby rozgościć się na wcześniej zarezerwowanym miejscu

ps. wszystkie takie okazy można spotkać w busie, którym jeżdzę do szkoły
Świetne chyba wszystkie spotkałam a na pewno większość xD
Cytat:
Napisane przez cypressangel Pokaż wiadomość
Ja też mam wątpliwą przyjemność codziennych spotkań z każdym typem tych bab - ehhh. Zastanawiam się, czy te babcie nie mają co robić w domu? Każdego ranka - nieważne: deszcz, śnieg, upał, mróz, wiatr itd. - wbijają się do autobusu (o godz. 7.24 i 7.34), którym do pracy i szkoły dojeżdża bardzo dużo ludzi. Tak, jakby nie mogły wybrać się np. na autobus kilka min. po 8 - wtedy nie ma już takich tłoków - ci, którzy mieli zdążyć na 8 już pojechali. No więc te babeczki jadą sobie na rynek po zakupy. Wracają stamtąd obładowane siatami z ziemniakami, warzywami i innymi gadżetami. Do przystanku mają siłę dojść - co ja mówię dojść - szybko dotruchtać (często przechodząc przez jezdnię w niedozwolonych miejscach), a w autobusie??? Co druga jest po operacji albo nie ma sił stać Ja co miesiąc kupuje bilet miesięczny za 55 zł i muszę stać na schodkach lub przyklejać się do drzwi, żeby babka, która jeździ za darmo mogła postawić sobie na siedzeniu siaty. No wiecie co?!
Sorry, że tak zbiłam sobie i innym - w końcu to "uśmiechnij się", a nie "wyżal się"
dokładnie! Ja jak jeździłam autobusem do szkoły to te babcie już z rana jechały i zajmowały od razu miejsce. Ludzie do pracy, do szkoły jeżdżą, a te już z samego rana potrafią doprowadzić do szału.

Nie raz się spotkałam z tekstem "ta dzisiejsza młodzież' Wkurza mnie jak taka babcia zobaczy, że siedzi młoda osoba to nie podejdzie i nie poprosi grzecznie i zapyta czy mogłaby usiąść, bo np. się źle czuje.Ale nie! Nie powie wprost tylko zacznie się rozwodzić na cały autobus jaka młodzież jest niewychowana albo do jakieś drugiej babci i tak zaczną sobie 'przypadkowo' gadać żeby wzyscy slyszeli wrrrrrr gotuje się we mnie wtedy. Miałam taką sytuację kiedyś :/

A jakoś niedawno jak jechaliśmy z klasą do kina i jechaliśmy autobusem do którego wsiadły chyba z 3 klasy. I był tak masakrycznie zatłoczony autobus, że nie dało się wejść! Trzeba było się trzymać kogoś, żeby drzwi zamknąć. No i już tak na ścisk weszli wszyscy ja stałam na samym przodzie przy kierowcy i jakaś babcia powiedziała, że ona musi też wejść! ona też musi jechać! kilka osób mówi, że się nie da, że nie ma jak się ruszyć! a ona nic i się wpycha na siłę do mnie mówi żebym laskę jej trzymała a chłopcy żeby pomogli jej wsiadać i żeby ją trzymali! I ktoś tam krzyczy do kierowcy żeby drzwi nie zamykał, bo by ją prztrzasnął. No i ona wsiadła jeszcze tak totalnie na ścisk. Ja byłam w takim szoku, jakby nie mogła poczekać chwilę na następny Aha, wysiadła na drugim przystanku więcej zamieszania narobiła niż to wszystko warte....
__________________
magdaa_j jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-12, 21:12   #53
surykata
Zadomowienie
 
Avatar surykata
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 589
GG do surykata
Dot.: babcie autobusowe :)

spotkalam wszystkie typy
surykata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-18, 10:44   #54
nisiulek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 413
Dot.: babcie autobusowe :)

- babcie łowcy krzeseł
- babcie akrobatki
- babcie lokomotywy

Nieodłączne elementy mojej drogi do szkoły
nisiulek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-18, 11:25   #55
Galadriela
Raczkowanie
 
Avatar Galadriela
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 58
Dot.: babcie autobusowe :)

babcie siatomioty sa the best!
Galadriela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-19, 19:10   #56
diamelen
mała księżniczka
 
Avatar diamelen
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Piernikowo
Wiadomości: 1 127
Dot.: babcie autobusowe :)

skąd ja to znam... co dzień to samo a babcie chyba w całej Polsce szaleją z siatami... wymuszają, żeby je puścic a wysiadaja na nastepnym przystanku... Porazka...

Wiadomo, nie wszystkich trzeba oceniać jedna miarą.. no ale fak jest faktem i sami widzimy co sie dzieje
__________________
W oczekiwaniu na szczęście...


diamelen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-20, 11:00   #57
Ćwirka
ćwir ćwir
 
Avatar Ćwirka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 10 483
Dot.: babcie autobusowe :)

Warszawskie babcie autobusowe i tramwajowe nie mają sobie równych... Kiedyś głupia byłam i grzecznie ustępowałam miejsca, ale teraz już nie robię tego odkąd jakaś starucha zaczęła mnie szarpać, żebym jej miejsca ustąpiła. Bez zadnego"proszę" "czy mogłaby pani.." tylko wbiegła i do mnie z łapami.

Jadę kiedyś po pracy, zbliżamy się do przystanku, widzę leeeeci babcia, zasuwała z 50km/h, jak hoża dziewoja. Doleciała, wbiła się w podskokach do autobusu i stanęła nade mną i zaczęła jęczeć oj jaka ona chora i zmęczona. Ostentacyjnie założyłam na uszy MP3 i zaczęłam czytać ksiązkę.

Druga babcia wsiadła kiedyś do autobusu, leci prosto do mnie i "przepraszam" mówi i już się szykuje żeby klapnąć. Spojrzałam na nią, powiedziałam z uśmiechem "proszę" i wróciłam do czytania książki. Jak sie nie rozdarała, zaczęła mnie od krów wyzywać, zahaczyła o ****isko i dziwsko, po czym zaczęła się drzeć o chamstwie. Na co ja jej grzecznie i z uśmiechem odpowiedziałam, że ani mi się śni wstawać, bo mam szyny i śruby w nodze i po to płacę,żeby siedzieć a nie latać po całym autobusie. Na co baba mi odpowiedziała, że trzeba było nóg nie łamać albo z ojcem samochodem jechać. A na to młodzian z tyłu do niej"trzeba było leżeć w domu umierać a nie po mieście jeździć". Babcię , mnie i wszytskich dookoła zatkało
__________________
Moje książki na wymianę: KLIK!
Ćwirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-23, 23:45   #58
Martyna882
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 151
Dot.: babcie autobusowe :)

Też pare razy sie zdarzaly takie sytuacje. Np. jak autobus podjechal i ludzie normalnie chcieli wsiąść to babcia sie wryła pierwsza i jeszcze mowi jaka ta mlodziez niewychowana, no coz kazdy chce wsiasc.

Albo kiedys jak byl tłok w autobusie i ja stalam na przejsciu a babka sie zaczyna drzec na mnie zebym szybko sie przesuwala bo ona musi wysiasc, zebym szla na jej miejsce ale juz! To ja jej normalnie zaczelam tlumaczyc, ze autobus sie zatrzyma, ludzie wysiądą i ja sie przesune to sie troche uspokoiła

Albo jeszcze kiedys jak byl tłok w autobusie ale nie duzy, ja stalam na przodzie i kolo mnie taka troche grubsza babka, no i za nia bylo miejsce, ale nie chcialam sie przez nia przeciskac, myslalam ze sie przesunie a ta stoi, no i za chwile jakas babka tylko z tych mlodszych do mnie z mordą 'bedzie se stala a ja sie tu bede cisła' czy cos takiego, no to jakos cie przecisnęłam przez tamta babke. Zawsze wina jest u tych mlodszych ;/ Mogla normalnie poprosic zebym sie przesunela, a tamta baba se kurcze stala . a ja juz nic jej nawet nie powiedzialam bo i tak bylam w zlym nastroju i nie chcialo mi sie nic odpowiadac.

O rany ale namotałam
Martyna882 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 10:24   #59
metafora
Rozeznanie
 
Avatar metafora
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Siódme Niebo
Wiadomości: 647
Dot.: babcie autobusowe :)

Borostwory = Babcie z bażin

Z wszystkimi gatunkami babć mam, niestety, codziennie do czynienia
__________________


*Szczęście nie jest celem... jest sposobem podróżowania*

metafora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 22:51   #60
sky
Zadomowienie
 
Avatar sky
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: z kosmosu
Wiadomości: 1 561
Dot.: babcie autobusowe :)

__________________
Na pochyłe drzewo każda koza skacze
sky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Uśmiechnij się


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-07-15 13:32:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:06.