|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2006-04-03, 20:54 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 26
|
Jedzenie powodujące raka
Stwórzmy liste "zakazanego jedzenia" Prosze to dla mnie ważna, bo jestem obciążona genetycznie rakiem...
|
2006-04-03, 21:33 | #2 |
bzzzzzzz bzyczy prądzik w jej obwodach
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 11 593
|
Dot.: Jedzenie powodujące raka
Aischo przyznam sie ze uśmiechnęłam sie czytając Twojego posta. Również jestem obciążona genetycznie, ale jakos nie przypominam sobie żeby jakies jedzonko było "zakazane" są tylko rzeczy, które zwiększają prawdopodobieństwo zachorowania.
Nie wiem czy to do jedzenia zaliczyć, ale napewno papierosy i wszelakiego rodzaju leki (nie tylko przeciwbólowe), wiem ze bylo cos jeszcze ale nie moge sobie przypomniec w tej chwili. Niom ale mam nadzieje ze wizazanki przypomną Pozdrawiam |
2006-04-03, 22:12 | #3 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 26
|
Dot.: Jedzenie powodujące raka
Cytat:
|
|
2006-04-03, 22:22 | #4 |
bzzzzzzz bzyczy prądzik w jej obwodach
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 11 593
|
Dot.: Jedzenie powodujące raka
Słońce, chipsy są niezdrowe ogólnie rzecz biorąc, np. na wątrobe co powoduje jej przesilenie i złą prace prowadzącą czasami do powstania nowortora narządów wewnętrzych (wątroby, jelita grubego, dwunastnicy, itp).
Tak samo wszystkie leki WSZYSTKIE przeciążają wąrobe. Wiec w tym zamyśle mają taki sam wpływ jak np przytoczone przez Ciebie chipsy Leki nieinterujące na wątrobe to tylko zastrzyki i plasty (chociaz to tez pewnie zalezy jak lezy i jaki to lek). Kochanie tak offtopikiem, nie zamartwiaj sie jedzeniem, jedz zdrowo w ogólnym tego słowa znaczeniu, korzystaj jak mozesz, jesli nowotwór sie ujawni, nie bedzie mialo znaczenia, czy zaszkodzily chipsy czy witaminy czy zupełnie cos innego... taka natura ludzka. Pozdrawiam |
2006-04-04, 09:48 | #5 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jedzenie powodujące raka
a nie uwazasz, ze skoro tak sie tym przejmujesz, a ogolnie sprawa jest powiedzmy powazna, to powinnas po prostu pojsc do swojego lekarza zamiast szukac porady na forum fitness?
__________________
bedzie dobrze, albo niedobrze. |
2006-04-04, 09:53 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jedzenie powodujące raka
Na forum jest gigantyczna lista symboli E XXX, a pośród nich te, które określono "rakotwórczymi"
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...hlight=symbole
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
2006-04-04, 10:00 | #7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jedzenie powodujące raka
Na innym wątku odpowiedziałam na Twoje pytania i obok pieczywa vasa wymieniłam barszcz ze słoiczka. Na moim barszczu widnieje symbol E 635:
E635 Rybonukleotydy sodu. Guanylan sodu i inozynian sodu. Na liście MZiOS figuruje jako środek wzmacniający smak i zapach produktw spożywczych, podobnie jak E627. I nie ma tu nic o jego rakotwórczym działaniu. Nie mam VASY w domu, ale może ktoś ma i sprawdziłby jaki symbol na niej widnieje? i jeszcze Barwniki zabronione: E 103, E 105, E 111, E 121, E 125, E 126, E 130, E 152, E 161g, E 180, E 181. Barwniki rakotwórcze: E 131 – drażetki; kolor niebieski, E 132 – drażetki cukiernicze; kolor niebieski E 142 – słodycze; kolor zielony Barwniki podejrzane: E 122 – dżemy, marmolady, budynie, lody, napoje, polewy; k. czerwony E 141 – groszek konserwowy; kolor zielony E 151 – tanie odmiany kawioru, galaretki, wyroby żelowe; kolor czar Konserwanty zabronione: E 222, E 223, E 224, E 232, E 234, E 241 Konserwanty rakotwórcze: E 210 - E 219 (kwas benzoesowy i jego związki) – napoje gazowane, majonezy, sałatki, marynaty, konserwy owocowe i warzywne. E 239 – różne produkty E 249 - E 252 – wędliny, sery podpuszczkowe i topione Konserwanty niebezpieczne: E 226 – różne produkty E 231 – owoce cytrusowe Antyutleniacze niebezpieczne: E 310 – E 312 – płatki ziemniaczane, błyskawiczne puree ziemniaczane, guma do żucia; mogą powodować wysypki. E 320 – biszkopty, rosoły w kostce, łuskane orzechy, tłuszcze piekarskie; powoduje zaburzenia pracy wątroby, wpływa na rozkład witaminy D; niedozwolony dla dzieci. E 321 – guma do żucia; może powodować zaburzenia pracy wątroby, u alergików wywołuje wysypkę na skórze; niedozwolony dla dzieci. E 330 (kwas cytrynowy) – różne produkty; przez niektórych uważany za rakotwórczy E 233 – banany, owoce cytrusowe źródło: http://72.14.203.104/search?q=cache:...l&ct=clnk&cd=5 Aischaa jeśli tak bardzo się boisz, to spisz niebezpieczne symbole a karteczkę włóż do portfela
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
2006-04-04, 10:26 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: zmienna
Wiadomości: 3 356
|
Dot.: Jedzenie powodujące raka
Chipsy są rakotwórcze ze względu na proces smażenia w oleju. Smażone tłuszcze zwierzęce i roślinne w dużych ilościach podobno (wg amerykańskich i brytyjskich badań) działają rakotwórczo.
Spożywanie dużej ilości wysokoprzetworzonego jedzenia zwiększa ryzyko raka żołądka i okrężnicy. Rak trzustki może być związany z podwyższeniem poziomu cukru we krwi. Długotrwałe spożywanie dużych ilości mięsa czerwonego zwiększa ryzyko wystąpienia nowotworów żołądka. Jeśli chodzi o leki, to istnieją również tabletki rozpuszczalne, których wchłanianie zachodzi głównie w żołądku, a nie wątrobie. Ale do działania rakotwórczego potrzebne są duże ilości stale przyjmowanych medykamentów, więc fakt, że raz na kilka miesięcy zjesz tabletkę od bólu głowy, na pewno nie zaszkodzi. Długotrawałe przyjmowanie tabletek antykoncepcyjnych zwiększa razyko raka piersi (ale zmniejsza ryzyko wystąpienia raka szyjki macicy). Rakotwórcze są też niektóre z tzw. utwardzaczy tłuszczów, które dodaje się do margaryn. Jeśli masz powody przypuszczać, że należysz do grupy zwiększonego ryzyka, to najlepiej byłoby po prostu wykonywać regularnie badania profilaktyczne. Większość norotworów jest całkowicie uleczalna we wstępnej fazie rozwoju. Są też produkty, które działają przeciwnowotworowo - należy do nich zielona herbata. |
2006-04-04, 11:47 | #9 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jedzenie powodujące raka
tzn tak...ja mam pieczywo 'wasa' 3 zboza i sklad jest taki: pełnoziarnista maka zytnia, otreby pszenne, platki owsiane, ziarno sezamu, woda, sol...i tyle...nic wiecej zadnego E cos tam....
__________________
bedzie dobrze, albo niedobrze. |
2006-07-06, 21:14 | #10 | |||
SPAMER
Nieopłacona reklama Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 23
|
Cytat:
· Parafinum Liquidum – czyli olej mineralny pochodzący z ropy naftowej. Produkty pochodzące z oczyszczonej ropy naftowej są tanie, bezzapachowe, nie jełczeją, czyli mają właściwie same zalety dla przemysłu kosmetycznego. Ale czy również dla skóry? Olej mineralny jest surowcem naturalnym, ale, w przeciwieństwie do wszystkich innych substancji naturalnych nie działa korzystnie na skórę. Dla skóry pozostaje on ciałem obcym. Organizm nie potrafi go rozłożyć na przyswajalne czynniki ani wydalić. Jeśli połknie się parafinę, na przykład ze szminki, to odkłada się ona w wątrobie, nerkach czy węzłach chłonnych. Dla organizmu ludzkiego parafina to chemiczne śmieci, które tylko szkodzą. Parafina tworzy na skórze nieprzepuszczalną dla gazów (również dla tlenu i powietrza) i wody warstwę. Skóra pod tą warstwą czuje się miękka i gładka. Ale co tak naprawdę dzieje się pod tą warstwą? Oddychanie skóry jest zablokowane, chłodzenie powierzchni skóry przez wydzielanie potu jest uniemożliwione. Skóra jest rozgrzana i wydziela coraz więcej potu. Wszystkie wydzieliny skóry zostają pod warstwą parafiny. skóra puchnie i dusi się, niektórzy mówią, że znikają zmarszczki ;-). Warstwa parafinowa jest trudna do zmycia, takie normalne mycie zmywa ją tylko częściowo. Wówczas powstają dziury w warstwie i cała wilgotność skóry ulatnia się. Pozostaje sucha odwodniona tkanka. Stosowanie kremu z parafiną przez dłuższy czas powoduje przesuszenie i szybsze starzenie się skóry, ale zobaczyć można to dopiero po zaprzestaniu używania kosmetyków z parafiną i dokładnym zmyciu warstwy parafiny. Przedtem "uduszona" skóra jest wciąż napięta i spuchnięta. Parafina jest komedogenna. Warstwa parafinowa skutecznie zapycha pory, sebum nie może się wydostać i tworzą się zaskórniki i pryszcze. Cytat:
Jeszcze chciałam wsadzić swoje 3 grosze - najbardziej rakotwórczym jedzeniem jest margaryna - całkowicie chemiczny twór. Bardzo rakotworczy jest dym paierosowy - bardziej niebezpieczny dla osoby, która nie pali, ale wdycha kopciucha palaczy. [quote=suzana]Na innym wątku odpowiedziałam na Twoje pytania i obok pieczywa vasa wymieniłam barszcz ze słoiczka. Na moim barszczu widnieje symbol E 635: E635 Rybonukleotydy sodu. Guanylan sodu i inozynian sodu. Na liście MZiOS figuruje jako środek wzmacniający smak i zapach produktw spożywczych, podobnie jak E627. I nie ma tu nic o jego rakotwórczym działaniu. Nie mam VASY w domu, ale może ktoś ma i sprawdziłby jaki symbol na niej widnieje? i jeszcze Ze wszystkim co wyżej zgadzam sie w 100% Żeby jednak w sklepie analizować każdy zakupiony produkt należałoby mieć komputer w mózgu - nie jest to możliwe, ale wystarczy wyeliminować - margaryny, oleje rafinowane, gdyż wprowadzamy do komórek izomery trans, które powstają pod wpływem temperatury. Omijamy produkty kolorowe jak wszelkie kolorowe napoje, szczególnie barwniki granatowy, czarny, niebieski i żółty. Kolorowe wody mineralne są z kranu barwione zwykłymi farbami i słodzone rakotwórczymi słodzikami. Każdy sztuczny słodzik jest rakotwórczy. Nie jemy pieczywa vasa, ani nic co powstało przy udziale bardzo wysokich temperatur, omijamy "smak identyczny z naturalnym" wszelkie zupki minutki i.t.p Nie łykamy żadnych syntetycznych witamin, nie ładujemy w skórę syntetycznych kosmetyków, nie kupujemy perfum z syntetycznymi zapachami - szczególnie syntetyczne piżmo jest niebezpieczne. Kwasek cytrynowy jest też silnie rakotwórczy. Unikamy antybiotyków - na katar najlepsze są babcine syropki. Nie jemy kurczaków, jeżeli nie kupilismy je na wsi u zaprzyjaźnionej gospodyni. Rak niestety jest bardzo popularny - nawet mało kto zdaje sobie z tego sprawę. Warto patrzec na składy kosmetyków. Jeżeli konserwant jest na samym dole składu to znaczy, że jest go śladowa ilość, jeżeli na górze to jest już go bardzo dużo. Jeżeli termin jest długi - to wiadomo sama chemia. Jeżeli kosmetyk działa błyskawicznie to też jest niepewny. Naturalne kosmetyki działaja wolniej, ale skuteczniej. Cytrusy mają działanie antyrakowe, soki z marchewki, buraczka, wszelkie kapustne, straczkowe - też mają działanie antyrakowe. Oleje tłoczone na zimno i wszelkie suplementy jak np:Alveo - mają udokumentowane działanie antyrakowe. Kosmetyki ATW też są tak projektowane, żeby dzialały antyrakowo. Polecam żel do intymnej z vilcacory. Cytat:
Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-03-10 o 18:13 Powód: post pod postem |
|||
2006-07-07, 09:19 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 454
|
obróbka termiczna rakotwórcza? ?
BeybiB0: akurat interesuję się wpływem wysokiej temperatury na żywność więc zaciekawiło mnie to co piszesz o pieczywie..
ostatnio spotkałam się z informacją, że prażone orzechy są rakotwórcze a nawet cykoria w kawie zbożowej jest rakotwórcza (bo prażona) ! :0 zastanawiam się czy to prawda? a jeśli tak to jakie jeszcze produkty są z tego powodu szkodliwe? co np. z płatkami owsianymi, które są poddawane przez producenta obróbce hydrotermicznej? co ze "zwykłym" chlebem, który jest przecież wypiekany w wysokiej temperaturze? :0 i czy gotowanie warzyw lub mięsa też jest samo w sobie takie niebezpieczne? czy dotyczy to tylko jakiejś grupy produktów? |
2006-07-08, 17:52 | #12 | |
SPAMER
Nieopłacona reklama Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 23
|
Dot.: obróbka termiczna rakotwórcza? ?
Cytat:
Wolny rodnik tlenowy – taka samotna komórka, gdy się przyczepi do osłabionej komórki – to zawsze z tego mezaliansu powstanie zmutowana komórka nowotworowa. Dlatego z tego powodu unikamy wszelkiego tlenu – czy to w barach tlenowych, czy w postaci kosmetyku, czy mat dotleniających. Antyoksydanty – antyutleniacze – to są związki, które walczą z tlenem z wolnymi rodnikami. W powietrzu atmosferycznym mamy wystarczającą ilość tlenu – większa jego ilość spaliłaby nasz świat. Tlen skraca nasze życie z każdym wdechem – spala – czyli niszczy, przyspiesza starość. Mam obszerne materiały z Uniwersytetu Warszawskiego dotyczące tlenu i mogę przytoczyć wypowiedzi profesorów. |
|
2006-07-13, 11:36 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 33
|
Dot.: obróbka termiczna rakotwórcza? ?
Mówiąc szczerze, to po przeczytaniu tego wątku chyba całkiem przestanę jeść. Czy to wszystko nie sprowadza się do przesady? Niedługo się dowiem, że warzywa z dziadkowej działki są rakotwórcze..
Co złego jest w margarynie? Dlaczego nie mogę podgrzewać oleju? A na czym mam smażyć jajecznicę itp? Na maśle? Czy ono też jest rakotwórcze? Można popaść w paranoję po przeczytaniu takich rzeczy
__________________
Nie ma takiej siły która zniszczy to co w nas!
|
2006-07-13, 13:22 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: obróbka termiczna rakotwórcza? ?
Najlepiej jest też przestać oddychać Powietrze takie zatrute ...
A tak całkiem poważnie - smażyć można na teflonie - bez tłuszczu.
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
2008-03-10, 12:36 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 128
|
Dot.: Jedzenie powodujące raka
Dziewczyny, a co z tzw. daniami w 5 minut??
Bo dla mnie byłoby to idealne rozwiązanie, gdyż nie mam czasu gotować i mam mnóstwo zajęć. W składzie też nie ma żadnego E, tylko ten glutaminian sodu.. To jest niebezpieczne? |
2008-03-10, 15:25 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Jedzenie powodujące raka
Cytat:
glutaminian sodu (sól sodowa kwasu glutaminianowego) to nic innego jak E621 - wzmacniacz smaku i zapachu. rowniez jest on szkodliwy i dodawany jest wlasnie do szybkich dan,zupek w proszku,chipsow itd. Nadmiernego jego spozycie wywoluje roznego rodzaju dolegliwosci do ktorych mozna zaliczyc skurcze oskrzeli, palpitacje serca,uposledzenie wzrosku,migreny, bole brzucha itd ...
__________________
Run Girl Run ! |
|
2008-03-10, 16:36 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 705
|
Dot.: Jedzenie powodujące raka
Rzeczy z serii "light" a dokładnie chodzi o te które zawierają aspartam, czyli popularny słodzik. aspartam czyli ( kwas asparaginowy, fenyloalanina i ester metanolu!). Kwas asparaginowy czyli neurotransmiter, którego nadmiar powoduje nadmierne gromaczenie sie wapnia i zabija neurony w mózgu. Związek ten nazywany jest "ekscytotoksyną" (razem z glutaminianem), powoduje takie pobudzenie komórki że sama się zabija. Fenyloalaniana czyli aminokwas znajdujący się w mózgu, jego nadmiar obniża poziom serotoniny co powoduje zaburzenia emocjonalne i depresje. Ester metanol w aspartamie pod wpływem chymotrypsyny zostaje uwolniomy z grupy metylowej. Metan rozkłada się w maszym organizmie do kwasu mrówkowego i formaldechydu, który jest śmiertelną neurotoksyną. Na koniec dwuketopiperazyna, która jest matabolizowana po spożyciu aspartamu. To ona min.wywołuje guzy móżgu.Jest ona nitrozowana w jelicie do N-nitrozomocznika, który tak jak wszytskie N-nitrozoaminy jest rakotwórczy.
Badania na zwierzetach wykazały że długotrwałe jedzenie aspartamu nawet w małych ilościach powoduje raka mózgu, ataki padaczki, epilepsji, schizofrenię, depresje, ślepotę, utrate słuchu, problemy chormonalne, chorobę Alzheimera,Parkinsona i wiele wiele innych. U kobiet wciąży genetyczne wady płodu. Dlaczego wprowadzono aspartam, bo firma Nutra Sweet zafałszowałą wiele badań i eksperymenytów. Usówała nowotwory zwierzętom, przekupywano ludzi ogromną kasą, Poza tym wiele z tych symptomów nie jest wogóle kojarzone z aspatramem. |
2008-03-10, 18:09 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Jedzenie powodujące raka
przeczytałam co nie co... i uśmiechnęlam się. może wogole przestane jesc i beda mnie podtrzymywac na kroplowce? a ona tez jest rakotworcza??
dziewczyny. wszystko mozna, tylko raz na jakis czas. |
2008-03-10, 20:07 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 705
|
Dot.: Jedzenie powodujące raka
Nie chodz o to żeby nic nie jeśc, tylko żeby być świadomym tego co się je. Problem polega na tym że wszystkie te trucizny nie zabijają od razu tylko kumulują sie w organizmie i zabijają po latach. A tak to wiadmo czego się choć troche wystrzegać.
|
2008-03-11, 09:28 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Jedzenie powodujące raka
a powiedz mi, czy w chwili obecnej istnieje wogole cos takiego jak 'zdrowa zywnosc'? nie. ekologiczne uprawy zawieraja mniej olowiu jak te standardowe i mniej innych swinstw ale i tak je zawieraja. chocbys sie wystrzegala 'najbardziej rakotworczych rzeczy' etc to i tak to co jesz na co dzien to swinstwo, poniewaz zanieczyscilismy srodowisko.
a co by nie powiedziec, czlowiek jest zaprogramowany na okolo 50-60 lat zycia (w miare zdrowego). a e efekcie koncowym i tak umiera sie na smierc, a tylko inne czynniki sa 'wspomagaczami' tego, takie sa skutki 'wysoko rozwinietej cywilizacji'. dobra bo lekki off poszedl. eot |
2008-03-15, 17:36 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Jedzenie powodujące raka
a mozna umrzec nie na smierc ??
__________________
Run Girl Run ! |
2008-03-15, 19:04 | #22 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jedzenie powodujące raka
ja gdzies czytalam, ze jestesmy zaprogramowani na znacznie dluzszy czas niz 50-60 lat
tylko wlasnie te "wspomagacze" nas dobijają
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
2008-04-04, 22:46 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1
|
Dot.: Jedzenie powodujące raka
Moja córka jest chora na fenyloketonurię, a co za tym idzie ma zakazane spożycie aspartamu i wielu tym podobnych świństw. Jest odżywiana wręcz idealnie. Ma wszystko ważone i liczone. Od ilości białka po kalorie. Ale tu nie o tym.
Widzę po niej... po tym jak się rozwija jedząc same owoce i warzywa oraz żywność niskobiałkową (podaż białka uzupełniana preparatami bezfenyloalaninowymi). Ma 3 latka - liczy, zna wszystkie literki.. zaczyna pisać. Psycholog ocenił jej rozwój umysłowy i emocjonalny na 5 letnie dziecko. Do tego u lekarza jesteśmy tylko na szczepienie. Największa jej choroba to katar. I to nie tylko mój przykład, ale wielu innych dzieci, które są tak odżywiane. |
2008-04-05, 19:32 | #24 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jedzenie powodujące raka
Toksycznie i rakotwórczo działają też wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne które powstają przy grilowaniu, wędzeniu- kiedy tłuszcz się topi , przy odgrzewaniu na ogniu, pieczeniu np kiełbasek itp Rakotwórczo działa też długotrwałe smażenie i jełczenie tłuszczu. No i oczywiscie nadmierne spożywanie alkoholu, palenie papierosów (źródło m.in. silnie toksycznych metali i ogromne ilości wolnych rodników które mają działanie nowotworowe)
A najlepszym sposobem jest zapobieganie czyli odpowiednia, racjonalna dieta , bogata w antyoksydanty i aktywność fizyczna |
2008-04-12, 14:09 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 291
|
Dot.: Jedzenie powodujące raka
Hej
mam nadzieje ze nie zanudze ale opowiem moja historie zaczelam sie odchudzac w listopadzie 2004 z Weight Watchers, wszystko ladnie pieknie schudlam "zmienilam" swoje nawyki zywieniowe:P tzn. zamaist cukru-slodzik (oczywiscie bylo glosno ze aspartam jest rakotworczy, wiec wybieralam te z sacharynianem sodu czy czyms podobnym), zamiast obiadu czy w pracy zupki w proszku (goracy kubek, danie w 5 min), kupowalam je w makro-kartonami:P, chlebek jadlam jakis mega ekstra light 160kcal na 100g, do tego jakos nie przejadalam sie warzywami bo nie lubialam:P no ale musze powiedziec ze duzo cwiczylam na silowni no i przyszedl piekny rok 2007 kiedy zachorowalam na nowotwor... nigdy sie nie dowiem czy to od tego co jadlam, ale zawsze bede tak myslec... i teraz mnie krew zalewa jak widze jak moja 12letnia siostra wsuwa te zupki/kisiele/galaretki w proszku... i nie pomoze zadne tlumaczenie... moze macie jakas rade jak przemowic jej do rozsadku??? bo to straszny wiek:P |
2009-08-13, 17:52 | #26 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: obróbka termiczna rakotwórcza? ?
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:42.