METAMORFOZA-koszty...koszty...koszty. ..

[moniś1212]

Witam.Podpięłam ten watek tutaj,ponieważ uwazam,ze również jest to jakas metamorfoza....,lecz chodzi mi głównie o to iz zlapalam się za glowę i bardzo chcialabym byscie pisaly czy naprawde tego wszystkiego uzywacie??Ja musialabym zaczać mysleć o kredycie........HM.....A zaczęło sie wszystko w lazience...
Po kapieli jak zwykle chcialam cos w siebie wetrzec-jestem juz po 30-stce i zauwazylam,ze niestety balsam brązujacy juz nie starcza,a oprócz niego i oliwki w zasadzie nie mialam nic,wiec doszlam do wniosku-ze moja lazienka musi przejśc calkowita ,,metamorfozę,,Zaczęłam przed lustrem analizować co potrzebuje i wyszlo mi tak
-Balsam do ciala-18zł
-balsam na plaski brzuch i posladki-24zł
-balsam na cellulit-21zł
-balsam do biustu-32zł
-płyn pod prysznic peeling-18zl
-krem na zrogowacialy na skórek-16zł
-krem na dekold-39zl
-krem pod oczy-42zl
-krem nawilzajacy na noc-54zł
-krem na dzień-51zl
-krem do rąk-11zł
-balsam brązujacy-18zł
-krem do twarzy brązujacy-14zł
-maseczka liftingująca-67zl
-peeling do twarzy-26zł
-mleczko do demakijazu-19zl
-tonic-21zl
Do tego dochodzą witaminy A,E itp-40zł
Spalacze tłuszczu-36zl
SUMA-567,00!!!
nie wspominajac o wacikach,szamponach,odzyw kach,balsamach do wlosów,ust,paznokci
itp,,,itp,,,
Ratunku,dziewczyny-czy Wy tego naprawde wszystkiego uzywacie??Jesli ta metamorfoza ma byc az tak droga to moze lepiej spasować?Czxy Was na to stać?I jak sobie z tym wszystkim poradzić??Pisalam o kosmetykach srednich cenowo-no bo gdyby mialy byc te z wyzszej półki to...Niewazne bardzo prosze byscie sie wypowiadaly bna ten temat.Pozdrawiam

[izuu]

Hm trudno mi się obiektywnie wyopowiedzieć na ten temat, bo jestem od Ciebie 10 lat młodsza i może mam mniejsze potrzeby. Ale uważam, że tanie kosmetyki też sa fajne! Pierwsze co mi sie rzuca w oczy to balsam na cellulit i płaskie pośladki+brzuch - wydaje mi się, że jest wiele preparatów łączących te dwie cechy. Peeling? Odkąd odkryłam peeling z fusów z kawy, już nie używam innego Brzmi hardcorowo ale to jest naprawde skuteczne, a moim (i nie tylko) zdaniem o wiele lepszy jest niż te sklepowe (niska półka). Dodatkowo kofeina działa na cellulit. Poza tym takie rzeczy rzadko sie kupuje hurtem, mozna to sobie rozłożyć w czasie dostosowując do naszych potrzeb i zasobu portfela.

[hihi]

Napisane przez moniś1212

Witam.Podpięłam ten watek tutaj,ponieważ uwazam,ze również jest to jakas metamorfoza....,lecz chodzi mi głównie o to iz zlapalam się za glowę i bardzo chcialabym byscie pisaly czy naprawde tego wszystkiego uzywacie??Ja musialabym zaczać mysleć o kredycie........HM.....A zaczęło sie wszystko w lazience...
Po kapieli jak zwykle chcialam cos w siebie wetrzec-jestem juz po 30-stce i zauwazylam,ze niestety balsam brązujacy juz nie starcza,a oprócz niego i oliwki w zasadzie nie mialam nic,wiec doszlam do wniosku-ze moja lazienka musi przejśc calkowita ,,metamorfozę,,Zaczęłam przed lustrem analizować co potrzebuje i wyszlo mi tak
-Balsam do ciala-18zł->kupuję 500ml za 50zł i wystarcza na 4 miesiące-balsam na plaski brzuch i posladki-24zł - wystarczy ćwiczyć, zdrowo jeść i smarować tym samym balsamem co reszta ciała.-balsam na cellulit-21zł - j/w-balsam do biustu-32zł - no niezbędne, ale warto-płyn pod prysznic peeling-18zl - a kawa mielona zła? Ja wole ja niż jakikolwiek peeling...-krem na zrogowacialy na skórek-16zł - no niezbędnik absolutny, ale kupuje AA za 6zł chyba-krem na dekold-39zl - tym do biustu smarowac nie można???-krem pod oczy-42zl - najlepiej ten sam co na twarz...
-krem nawilzajacy na noc-54zł - ja mam świetny nawilżacz 18zł za 100ml...-krem na dzień-51zl - no filtr - 60zł za 125ml - na 2-3 miesiące.-krem do rąk-11zł - neutrogena - na dłuuugie miesiące, więc wydateek 2-3 razy w roku...-balsam brązujacy-18zł - nie stosuję, nie lubię
-krem do twarzy brązujacy-14zł - nie stosuje, j/w-maseczka liftingująca-67zl - że ile? Przy dobrym nawilżaniu i odżywianiu skóry nie jest niezbędna...-peeling do twarzy-26zł - tak, owszem.-mleczko do demakijazu-19zl - mam takie za 12 i jestem zadowolona, bo swoje robi.-tonic-21zl - nie uzywam toniku, ale żeli to twarzy za 12 zł owszem.Do tego dochodzą witaminy A,E itp-40zł - nie za dużo liczysz?Spalacze tłuszczu-36zl - spalacze co? Nie rozumiem po co?SUMA-567,00!!!

Co do szamponów i odżywek, to
szampon - 17zł,
odżywka - 20zł

Paznokci "robię" sama

[yahaska]

Balsam do ciala-18zł (12 zł) albo nawet mniej np balsamy ziaji
-balsam na plaski brzuch i posladki-24zł(moim zdaniem zbędne)
-balsam na cellulit-21zł(hm tu lepiej gabka do masażu syrena 6 zł plus ruch i dieta)
-balsam do biustu-32zł( z eveline kosztuje około 14 zł i jest ok)
-płyn pod prysznic peeling-18zl(żel pod prysznic to koszt około 4 zł np isana lub mydełko dove soft peeling a peeling to zwykły cukier
-krem na zrogowacialy na skórek-16zł(maść witaminowa 2 zł )
-krem na dekold-39zl(tu używam tego co do twarzy lub po prostu balsamu
-krem pod oczy-42zl(tu nie skomentuje bo nie używam)
-krem nawilzajacy na noc-54zł(tu raczej też nie bo to kwestia względna ja używam dermosanu za 8 zł moja mama też
-krem na dzień-51zl
-krem do rąk-11zł ( na krem do rąk nie wydaję więcej niż 5 zł)
-balsam brązujacy-18zł(mój 12 zł)
-krem do twarzy brązujacy-14zł( raczej nie używam jak coś chusteczka brązujaca)
-maseczka liftingująca-67zl(eee)
-peeling do twarzy-26zł(14 zł st.ives)
-mleczko do demakijazu-19zl(jak coś to zwykła oliwka)
-tonic-21zl(ziaja około 4 zł lub domowej roboty z octu jabłkowego)
Do tego dochodzą witaminy A,E itp-40zł(dużo troszke)
Spalacze tłuszczu-36zl(nie używam)


hmm napewno mi wychodzi mniej(około 80 zł)[IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/messiah/USTAWI%7E1/Temp/msohtml1/01/clip_image001.gif[/IMG] ograniczyłam przez ostatnie lata wydatki i wiem co mi służy, poza tym nie wydaje dużo na balsamy gdyż uważam ,że systematyczność jest najważniejsza nawet z tańszym balsamem w ujędrnianiu skóry stawiam głównie na masaż i ruch. Niektóre kosmetyki robie w domu np. peeling tonik. mam też swój niezbędnik -olejek rycynowy,nafta kosmetyczna, maść witaminowa oraz kosmetyki dla dzieci a to wszystko kosztuje grosze.

Dla mnie nie ma takiego słowa jak ''spasować''. Pielęgnacja nie musi dużo kosztować. liczą się chęci i systematyczność. Pozdrawiam ciepło

[kaska222]

Mysle ze temat lepiej pasuje na Plotkowe forum.Przesuwam

[Vivienne]

Trzeba szukać tańszych odpowiedników Nic dziwnego zresztą, że to tyle wychodzi, skoro kupuje się hurtem Jak się kupuje stopniowo to kwoty nie wydają się takie przerażające...

[paula78]

Napisane przez moniś1212

Witam.Podpięłam ten watek tutaj,ponieważ uwazam,ze również jest to jakas metamorfoza....,lecz chodzi mi głównie o to iz zlapalam się za glowę i bardzo chcialabym byscie pisaly czy naprawde tego wszystkiego uzywacie??Ja musialabym zaczać mysleć o kredycie........HM.....A zaczęło sie wszystko w lazience...
Po kapieli jak zwykle chcialam cos w siebie wetrzec-jestem juz po 30-stce i zauwazylam,ze niestety balsam brązujacy juz nie starcza,a oprócz niego i oliwki w zasadzie nie mialam nic,wiec doszlam do wniosku-ze moja lazienka musi przejśc calkowita ,,metamorfozę,,Zaczęłam przed lustrem analizować co potrzebuje i wyszlo mi tak
-Balsam do ciala-18zł
-balsam na plaski brzuch i posladki-24zł
-balsam na cellulit-21zł
-balsam do biustu-32zł
-płyn pod prysznic peeling-18zl
-krem na zrogowacialy na skórek-16zł
-krem na dekold-39zl
-krem pod oczy-42zl
-krem nawilzajacy na noc-54zł
-krem na dzień-51zl
-krem do rąk-11zł
-balsam brązujacy-18zł
-krem do twarzy brązujacy-14zł
-maseczka liftingująca-67zl
-peeling do twarzy-26zł
-mleczko do demakijazu-19zl
-tonic-21zl
Do tego dochodzą witaminy A,E itp-40zł
Spalacze tłuszczu-36zl
SUMA-567,00!!!
nie wspominajac o wacikach,szamponach,odzyw kach,balsamach do wlosów,ust,paznokci
itp,,,itp,,,
Ratunku,dziewczyny-czy Wy tego naprawde wszystkiego uzywacie??Jesli ta metamorfoza ma byc az tak droga to moze lepiej spasować?Czxy Was na to stać?I jak sobie z tym wszystkim poradzić??Pisalam o kosmetykach srednich cenowo-no bo gdyby mialy byc te z wyzszej półki to...Niewazne bardzo prosze byscie sie wypowiadaly bna ten temat.Pozdrawiam

A po kiego grzyba tyle odrebnych balsamow ?

kup 1-2 ale porzadne ,one maja podobne o ile nie takie same sklady to czyste naciaganie kobiet i tyle.

balsam na cellulit mozna spokojni uzyc na dekolt ,przeciez taki balsam ma za zadanie nawilzyc,napiąc skore i na udach i na dekoldzie

osobiscie uzywam 1 balsamu np. vichy na cale cialo i do tego roll on na cellulit na uda,posladki i łydki .
krem na noc cięższy ,odzywczy i na dzien nawilzajacy lub poltlusty zima.

pod oczy nie uzywam kremu bo niby czym rozni sie od tego na twarz?
pod oczy kremy nie sa z pewnoscia silniesze bo skora pod oczmai jest delikatna i wrazliwa.

krem do rak mam w kuchni -uzywam kilka razy dziennie -koszt zaden bo kupuje z tych niskopolkowych.
wieczorem na rece balsam do ciala.

piling na twarz ,maseczki kupuje w saszetkach i tak ich rzadko uzywam .
piling do ciala robie z fusow kawy.

brazerow nie uzywam ,ew. chusteczki brazujace.

mleczko do demakijazu.

do tego sredniopolkowe zele pod prysznic,szamponow mam 2-3(kupuje dla calej rodziny ) i 1 odzywka w sprayu.
lakier do wlosow.

wdg. mnie jestem minimalistka i dobrze mi z tym .
nie wydaje kasy na kuszace okazje i promocje bo i tak wiem ze tego nie uzyje z lenistwa.

od czasu do czasu kupie jakis balsam do ciala inny niz dotychczas lub dodatkowa butle ale zdarza sie to 3 razy w roku.

Lubie uzyc wszytskiego do konca butli/opakowania ,nie lubie wielu kosmetykow z tej samej kategoriii.

moja slaboscia sa balsamy do ust ,mam zazwyczaj 8-10 :-D w kazdej kurtce-torebce po 1

ale i tak nie jestem tradycyjna baba.

[TmargoT]

Szminka 100zł,perfum-150zł,fryzjer-200zł.za Wszystko Zapłaci Wasz T.z.
Ale Widok Miny Przyjaciółki Bezcenny!!

[69love69]

ale to co Ty wybierasz to widac tez z najnizszej polki nie jest.. wiekszosc tych kosmetykow jest zbedna, bo co kupowac balsam do kazdej czesci ciala, znajdziesz taki ktory nada sie do wszystkiego. a co do kremow pod oczy to slyszalam ze to taki pic tylko, i ze wystarczy ten krem ktory ma sie do calej twarzy

[cochonnetta]

dużo kosmetyków używam, ale nigdy nie kupuje ich wszystkich naraz , dlatego koszty sie rozkładają. moze kup na początek kilka rzeczy, które są Ci najbardziej potrzebne. korzystaj z promocji . pozatym niektóre kosmetyki chyba nie są aż tak niezbędne ? możesz np ograniczyć się do 2 balsamów, balsam brązujacy do twarzy i ciała kupic w zestawie np dove 16.99 zł. niektóre ksometyki spróbować zastąpić naturalnymi np. peeling kawowy . a pozatym TANIE KOSMETYKI TEŻ SĄ DOBRE ! raczej nie warto wydawać na maseczkę 60 zł, można znaleść tanszy odpowiednik. no i te spalacze tluszczu , one też niewiele dają wiec to raczej strata kasy.

[kalina121]

-Balsam do ciala-18zł
-balsam na plaski brzuch i posladki-24zł-niepotrzebne-liepiej jakieś czwiczenia
-balsam na cellulit-21zł-i tak nie pomaga
-balsam do biustu-32zł-kupić balsam ujędrniający do ciała i całą siebie nim smarować
-płyn pod prysznic peeling-18zl-peeling kawowy-super(jest o nim wątek)
-krem na zrogowacialy naskórek-16zł-maść z wit A-grosze w aptece
-krem na dekold-39zl-ten sam balsam ujędrniający
-krem pod oczy-42zl-ja używam tego do twarzy
-krem nawilzajacy na noc-54zł
-krem na dzień-51zl
-krem do rąk-11zł-są tańsze i dobre
-balsam brązujacy-18zł
-krem do twarzy brązujacy-14zł
-maseczka liftingująca-67złl-co to za maseczka ?
-peeling do twarzy-26zł-ja mam DAXa za 10zl,bardzo dobra
-mleczko do demakijazu-19zl
-tonic-21zl
Do tego dochodzą witaminy A,E itp-40zł
Spalacze tłuszczu-36zl-szkoda na to kasy,nie działa to wg mnie.

[moniś1212]

Przeczytałam wszystko co napisalyscie i bardzo Wam dziekuje za CENNE rady!!Np.te fusy od kawy-super.Ciesze sie ,ze to wszystko napisalyście -tylko fajnie by bylo jakbyscie pisaly nazwy kosmetykow.Pozdrawiam cieplutko

[TmargoT]

Napisane przez moniś1212

Przeczytałam wszystko co napisalyscie i bardzo Wam dziekuje za CENNE rady!!Np.te fusy od kawy-super.Ciesze sie ,ze to wszystko napisalyście -tylko fajnie by bylo jakbyscie pisaly nazwy kosmetykow.Pozdrawiam cieplutko

nie wiem,czy ktoś dodał,że sól to dobry piling,a żółtko i para wodna (parówka)to ideał -SOS dla zniszczonych włosów

[karolinka86]

TmargoT- jak dokladnie robi sie ta maseczke z zoltka na wlosy?? Przed myciem glowy czy po? ile sie trzyma??

[hihi]

Napisane przez moniś1212

tylko fajnie by bylo jakbyscie pisaly nazwy kosmetykow.Pozdrawiam cieplutko

Wystarczy poprzeglądac forum i KWC - tam znajdziesz wszystko

edit:
Mysląc o tym wątku uznałam, że największym moim wydatkiem dosłownie "metamorfozowym" są soczewki kontaktowe, które, jeśli kupuje kolorowe, to koszuja mnie ok. 70zł miesięcznie + płyn do nich

[Cathas]

Balsam do ciala-18zł - można go używać na całe ciało, np.: Garnier ten czerwony dla mnie jest ok
-balsam na plaski brzuch i posladki-24zł-niepotrzebny - dietka i ruch lepsze
-balsam na cellulit-21zł- jak wyżej
-balsam do biustu-32zł-wystarczy kilka ćwiczeń dziennie i normalny balsam do ciała
-płyn pod prysznic peeling-18zl-peeling kawowy i płyn za 6-7 zł, np.; Fa/ Luksja ,etc.
-krem na zrogowacialy naskórek-maść z wit. A - parę złotych
-krem na dekold-39zl-to samo co przy biuście
-krem pod oczy-42zl-nie warto, lepiej używać tego samego, co do twarzy
-krem nawilzajacy na noc-54zł
-krem na dzień-51zl
-krem do rąk-11zł-ja kupuję w Rossmanie za 2,5 Evy Natury i starcza mi na kilak miesięcy
-balsam brązujacy-18zł - nie używam
-krem do twarzy brązujacy-14zł - jak wyżej
-maseczka liftingująca-67złl-przy dobrym kremie,diecie, ćwiczeniach na mięśnie i skórę twarzy zbędny, poza tym są tańsze - np. DAX
-peeling do twarzy-26zł-ja mam St. Ives za 11 zł.
-mleczko do demakijazu-19zl
-tonic-21zl
Do tego dochodzą witaminy A,E itp-40 zł - zestaw witamin można dostać już od kilku złotych
Spalacze tłuszczu-36zl-pic na wodę, dietka, ruch, samodzielne masaże lepsze i za darmo