Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II

[karrrmelek]

Dla mnie już za późno na ostrzeżenia Mimo, że jeszcze nie dostałam ani jednego sampla w swoje rączki to już wiem, że ta "przygoda" się szybko nie skończy.... Same swache opisy i zachwyty kuszą...

No i zwłaszcza to "niedługo wycofują" Ach... Trochę się obawiam o swój portfel biednej studentki, ale może dam radę

[cathy]

Gabs -

Napisane przez pastereczka

Mnie się tak podobalo tworzenie tego forum
edm i ogolny, a pozniej i ja wyszukalam troszke firm i pozamawialysmy jak szalone i powstaly nowe wątki heh, cathy sie nameczyla z tym watkiem probkowym, tyle osob wlozylo wysilek w wyglad i ład na forum. A ludzie, jak ludzie, są rózni. Co nie zmienia faktu ze sie nam wszystkim udalo
Ja sie ciesze z poznania kilku maniaczek rzeczy roznistych no.

ja też myślę, że nam się udało stworzyć całkiem sympatyczne forum i szczerze dziękuję wszystkim, którzy włożyli w to swój czas, pracę i wysiłek tworząc opracowania poszczególnych firm, wklejając zdjęcia, dzieląc się opiniami, wrażeniami. Fakt, że zaglądamy tu dość często jest chyba najlepszym dowodem tego, że możemy być z siebie dumne Również z tego, że chce nam się chcieć
Strażniczki porządku wykonują również kawał dobrej roboty i z pewnością bez nich panowałby tu totalny chaos i bałagan


Karrrmelek - witaj Pewnie, że Cię przyjmiemy Minerałoholik, który dopiero zaczyna? Uważaj, bo tu łatwo przejść na zaawansowane statium uzależnienia.
Zobacz, gdzie ja wylądowałam Blogi, kurka wodna, tworzę o minerałach

[MrsVargas]

Witaj karmelku i trzymaj się za portfel

Świetne jest to forum i już Dziękuję wszystkim Wizażankom które przyczyniły się do jego powstania

Napisane przez cathy

ja też myślę, że nam się udało stworzyć całkiem sympatyczne forum i szczerze dziękuję wszystkim, którzy włożyli w to swój czas, pracę i wysiłek tworząc opracowania poszczególnych firm, wklejając zdjęcia, dzieląc się opiniami, wrażeniami. Fakt, że zaglądamy tu dość często jest chyba najlepszym dowodem tego, że możemy być z siebie dumne Również z tego, że chce nam się chcieć
Strażniczki porządku wykonują również kawał dobrej roboty i z pewnością bez nich panowałby tu totalny chaos i bałagan

Kasiu świetnie to ujęłaś

[pastereczka]

uwielbiam aqua allegorie, wiekszosc z nich i dzis wymyslilam sobie nastepna- kwitnąca lipa, no ale jeszcze jej nie zrobili. Szłam aleją pełną lip, a przed burzą powietrze było cięzkie od tego slodkoziołowego aromatu, ach. Zachcialo mi się. Czy cos takiego istnieje? znacie takie perfumy?

[rozwielitka]

Napisane przez pastereczka

uwielbiam aqua allegorie, wiekszosc z nich i dzis wymyslilam sobie nastepna- kwitnąca lipa, no ale jeszcze jej nie zrobili. Szłam aleją pełną lip, a przed burzą powietrze było cięzkie od tego slodkoziołowego aromatu, ach. Zachcialo mi się. Czy cos takiego istnieje? znacie takie perfumy?

jakby istniały to ja też chcę.

[karrrmelek]

Dziękuję dziewczyny za miłe przyjecie

MrsVargas wciągnęłaś mnie także w wątki z serii Plus Size Chociaż nie często tam piszę to ciągle podczytuję.

Cathy Twój blog jest kopalnią wiedzy i doskonałą konsekwencją uzależnienia minerałowego A, że czasem znajdzie się ktoś kto nie doceni- tym się nie przejmuj

[MrsVargas]

Napisane przez pastereczka

uwielbiam aqua allegorie, wiekszosc z nich i dzis wymyslilam sobie nastepna- kwitnąca lipa, no ale jeszcze jej nie zrobili. Szłam aleją pełną lip, a przed burzą powietrze było cięzkie od tego slodkoziołowego aromatu, ach. Zachcialo mi się. Czy cos takiego istnieje? znacie takie perfumy?

Zapach kwitnącej lipy uwielbiam
Trzeba by poszperać na perfumowym zaraz to zrobię

Napisane przez karrrmelek

MrsVargas wciągnęłaś mnie także w wątki z serii Plus Size Chociaż nie często tam piszę to ciągle podczytuję.

Tak, tak pamiętam ja też więcej czytam niż piszę

[foxxxy]

Ja się nie mogę jutra doczekać jutra, bo oczekuję psiej kupki W ogóle czekam na 9 paczek, które do max 2tyg mają do mnie przyjść Jakie to ekscytujące Sam fakt, że idą paczki (choć nie wszystko dla mnie )

Karmelek uważaj tutaj Kusimy wszystkim minerały to tylko skromny początek

[MrsVargas]

Napisane przez foxxxy

Karmelek uważaj tutaj Kusimy wszystkim minerały to tylko skromny początek

Oj tak

Pastereczko znalazłam coś, zacytuję Sabbath:

"Polecam szczerze Linden Demeter. Słoneczny, zawiesisty, miodowy niemal kwiat lipy. zapach dokładnie taki, jaki pamietam z czasów, kiedy u wujostwa zbierałam kwiatki lipy na herbatę. Jest piękny! "

[cathy]

Napisane przez pastereczka

uwielbiam aqua allegorie, wiekszosc z nich i dzis wymyslilam sobie nastepna- kwitnąca lipa, no ale jeszcze jej nie zrobili. Szłam aleją pełną lip, a przed burzą powietrze było cięzkie od tego slodkoziołowego aromatu, ach. Zachcialo mi się. Czy cos takiego istnieje? znacie takie perfumy?

Nie znam Ja jako jedna allegorii chyba nie lubię Próbowałam, rózne podejścia i zdecydowane Nie im mówię (choć Foliflora jeszcze ostatecznie letnim wieczorem... zapach groszku i na koniec delikatna pobrzmiewajaca daleko w tle słodka nuta wanilii- znośne, ale raz na jakis czas)

za to ostatnio oszalałam na punkcie czegoś, do czego robię już któreś z kolei podejscie. Ange ou Demon. Ja nie wiem, jak kiedys ten zapach mógł mnie odrzucać. Piękny. Mocny, ciężki , ale zdecydowanie piękny i jak mi się miniatura skonczy, to kupię flaszkę, jak nic
Tylko znowu idzie lato i moja Organza i Crystal Noir będą musiały iść w odstawkę razem z Demonem Chyba nie znajdę nigdy zapachu na lato, bo ja z miłośniczek tych cieższych zapachów

[Dominkab]

Demonka mam, choć czasem mnie męczy, uwielbiam insolence, ale generalnie jestem minimalistką i lubię czyste zapachy, dlatego allegorie mi dopowiadają

[atoja]

Napisane przez cathy

Blogi, kurka wodna, tworzę o minerałach

Cathy jeszcze nie jest tak źle, bo nie piszesz kurka proszkowa

uchuhaaaa, karmelek następna pograżona, ale też i jedno z potencjalnych ogniw kusicielek, uuuuuu

a ja to się nie znam na zapachach, akysz, akysz - co bym i w to nie wpadła. Ja od kilku lat na zmianę: kasyczną złotą lacoste, i she armaniego, ale w sobote pokusiło mnie na testerka kleina obsession night. specjalnie po niego pojechałam w najgorszy dzien na parkowanie, bo od tygodnia za mną chodził jak robiłam zakupy, to mi babka psikneła. No nic specjalnego nie jest, ale mam takiego fioła, że chodze i wącham, nie wiem czemu, chyba dlatego,ze kojarzy mi się z indian summer, z tymi latami i z sentymentem wspominam wydarzenia w owym czasie

[agusia_1]

Ja dziś tylko na chwilę wpadam ponarzekać

Zaraz mi chyba głowa pęknie, rozerwie mi ją no, chodź to może i lepiej bo wtedy przestała by mnie boleć
Aż tak intensywne bóle rzadko mi zdarzają, raczej tylko podczas napadów migrenowych ale wtedy mam też zaburzenia widzenia a teraz nic takiego nie mam
heh jednak coś z tym szlachectwem u mnie jest ponoć migrena to choroba arystokracji

Ech nawet nie mam siły zawlec się do łazienki żeby się umyć i potoczyć do łóżka spać

[foxxxy]

A wy tu o zapachach znowu zaczynacie nooo a kysz ( emotka z bacikiem powinna być na tym wątku po ręką )

Ja za to z dwa lata temu stałam sobie w Sephorze i niuchałam zapachy I tak stałam przed Chanel (które mi zawsze śmierdziały i śmierdzą nadal), ale chciałam dać im kolejną szanse. Po ponownym poniuchaniu powiedziałam do TŻ :
"Nie rozumiem fenomenu Chanel, przecież to śmierdzi"
Po czym słyszę jakiś oburzony głosik za moimi plecami jakiejś sfrustrowanej Pani, którą bulwersował mój brak zachwytów wobec tego zapachu " A JA ROZUMIEM!!"
No cóż, mnie tam Coco bardziej podoba się w garsonkach ...

[karrrmelek]

Jeszcze będę takim diabełkiem kusicielem jak wy zobaczycie

Co do zapachów to ja podobnie różowego Lacoste od dłuższego czasu męczę (100ml).... Ale marzy mi się taki lekki na lato zapach zielooooonej herbaty

Poza tym ubolewam nad faktem, że wycofują dużego kita kiedy ja dopiero zaczynam nawet nie mam czasu na dobranie podkładu i zamówienie go w wersji pełnowymiarowej w wygodnej cenie Nie mówiąc już o pędzlach... Miejmy nadzieję, że to co powstanie na nowej stronie EDM będzie równie korzystne

Moja chęć zrehabilitowania się urodziła myśli o stworzeniu nowego wątku w stylu "ZANIM ZAPYTASZ zanim zaczniesz EDM", ale po przejrzeniu tego, co byłoby tam potrzebne stwierdzam, że to przecież wcale nie jest trudno dostępne, wystarczy przeczytać chociaż po kilka stron z każdego wątku związanego z EDM.

Dziewczyny podziwiam waszą cierpliwość

[gadmarka]

Wspólne zamówienia: bardzo fajny pomysł z odsyłaczami w podpisie

Kasiu, nie zniechęcaj się, dzięki Tobie mam w łazience i oczar i arbuza i mother off pearl Ignor, kochana, ignor.
To samo chciałam wcześniej rzec Pastereczce ad. jednej akcji na wspólnym, ignor, kochana, ignor. Niestety nigdy nie wiesz kto z Tobą wsiada do wózka A wózek Twoj, a raczej córci pojemny .

Foxxxiaku to mogę ja te bolerka czy nie

mój nos nie jest jakoś szczególnie uwrażliwiony, lubię embrace z oriflame byle nie ogórek.

[foxxxy]

Napisane przez gadmarka

Wspólne zamówienia: bardzo fajny pomysł z odsyłaczami w podpisie

Kasiu, nie zniechęcaj się, dzięki Tobie mam w łazience i oczar i arbuza i mother off pearl Ignor, kochana, ignor.
To samo chciałam wcześniej rzec Pastereczce ad. jednej akcji na wspólnym, ignor, kochana, ignor. Niestety nigdy nie wiesz kto z Tobą wsiada do wózka A wózek Twoj, a raczej córci pojemny .

Foxxxiaku to mogę ja te bolerka czy nie

mój nos nie jest jakoś szczególnie uwrażliwiony, lubię embrace z oriflame byle nie ogórek.

Możesz, ale nie takie mocno obcisłe w ramionach. lepiej z bufkami

[pastereczka]

MrsVargas jeju tego bym nie znalazla nie nam wogole wcale zupelnie itd
zmykam jutro ciezki dzien urzedowy więc jak przezyje to bede grzebac za tymi perfumami w necie (podpowiedzi mile widziane)

poplotkue do reszty jutro

[cathy]

Napisane przez atoja

Cathy jeszcze nie jest tak źle, bo nie piszesz kurka proszkowa
a ja to się nie znam na zapachach, akysz, akysz - co bym i w to nie wpadła. Ja od kilku lat na zmianę: kasyczną złotą lacoste, i she armaniego, ale w sobote pokusiło mnie na testerka kleina obsession night. specjalnie po niego pojechałam w najgorszy dzien na parkowanie, bo od tygodnia za mną chodził jak robiłam zakupy, to mi babka psikneła. No nic specjalnego nie jest, ale mam takiego fioła, że chodze i wącham, nie wiem czemu, chyba dlatego,ze kojarzy mi się z indian summer, z tymi latami i z sentymentem wspominam wydarzenia w owym czasie

obsession night i indian summer W życiu bym nie wyłapała podobieństwa
a indian summer kilka miesięcy temu puściłam w połowie zuzyte na allegro (pamiętałam go nieco inaczej ) za więcej niż dałam za nową flaszkę na ebayu. az mi głupio było i dorzuciłam kilka próbek z sephory gratis

Napisane przez Dominkab

Demonka mam, choć czasem mnie męczy, uwielbiam insolence, ale generalnie jestem minimalistką i lubię czyste zapachy, dlatego allegorie mi dopowiadają

no ja wlasnie insolence nie jestem w stanie znieść na sobie. ale na kimś mi się podobają. z pudrowych za to uwielbiam l'instant magic, choć taka ilość pudru to tylko zimą

Agusia to zmykaj do łóżka, a nie przy komputerze jeszcze siedzisz. a sio !

Napisane przez foxxxy

A wy tu o zapachach znowu zaczynacie nooo a kysz ( emotka z bacikiem powinna być na tym wątku po ręką )

Ja za to z dwa lata temu stałam sobie w Sephorze i niuchałam zapachy I tak stałam przed Chanel (które mi zawsze śmierdziały i śmierdzą nadal), ale chciałam dać im kolejną szanse. Po ponownym poniuchaniu powiedziałam do TŻ :
"Nie rozumiem fenomenu Chanel, przecież to śmierdzi"
Po czym słyszę jakiś oburzony głosik za moimi plecami jakiejś sfrustrowanej Pani, którą bulwersował mój brak zachwytów wobec tego zapachu " A JA ROZUMIEM!!"
No cóż, mnie tam Coco bardziej podoba się w garsonkach ...

ej no ! A ja o ile klasycznej 5- tki nie mogę znieść, to wersja z 2007 roku (Channel No. 5 Eau Premiere) mi się nawet podoba Choć na pewno nie na tyle, zeby zapragnąć całej flaszki. Aldehydy jednak w namiarze nie dla mnie. ...

Napisane przez karrrmelek

Jeszcze będę takim diabełkiem kusicielem jak wy zobaczycie

No właśnie A potem człowiek nie wie, z której strony się za kieszeń łapać i jakie blokady na konta zakładać, coby reszty nie wydać

Napisane przez gadmarka

Kasiu, nie zniechęcaj się, dzięki Tobie mam w łazience i oczar i arbuza i mother off pearl Ignor, kochana, ignor.
mój nos nie jest jakoś szczególnie uwrażliwiony, lubię embrace z oriflame byle nie ogórek.

Embrace znam, bo.. moja córka bardzo lubiła ten zapach Taki dziewczęcy jest własnie. Embrace i Miss O Choć ostatnio z niepokojem podczas wizyty w Spehorze zauważyłam, ze mój zapachowy nałóg zaczyna się jej udzielać, bo jak usłyszałam, ze na papierek z Diamonds Armaniego skrzywiła się i powiedziała "landrynki,same landrynki za mnóstwo kasy. I pewnie nie rozwiną się za bardzo", to spojrzałam na nią z niepokojem... I chyba muszę przestać zabierać ją ze sobą na zakupy perfumeryjne
Dzieciaki jednak podchwytują strasznie nasze stwierdzenia i to nie jest coś, co mnie cieszy ...

[foxxxy]

Cathy, no widzisz jakie ma już guścicho Twoja córka A ile jej zaoszczędzisz zmarszczek i zmartwień kosmetykowych swoim doświadczeniem

A juz myslalam, ze tylko ja nie lubie zapachow szanel

Co do perfum to ja landryny lubię, ale jakoś zapominam się przeważnie psikać na dzień Chyba, ze mi sie jakoś przypomni

[nefernefer35]

Napisane przez foxxxy

Ja się nie mogę jutra doczekać jutra, bo oczekuję psiej kupki W ogóle czekam na 9 paczek, które do max 2tyg mają do mnie przyjść Jakie to ekscytujące Sam fakt, że idą paczki (choć nie wszystko dla mnie )

Mam tak samo, niepokoj i radosc, ze ida paczuchyW tym tyg. przyjda jeszcze klikniete meteorki

Napisane przez cathy

Nie znam Ja jako jedna allegorii chyba nie lubię Próbowałam, rózne podejścia i zdecydowane Nie im mówię (choć Foliflora jeszcze ostatecznie letnim wieczorem... zapach groszku i na koniec delikatna pobrzmiewajaca daleko w tle słodka nuta wanilii- znośne, ale raz na jakis czas)

za to ostatnio oszalałam na punkcie czegoś, do czego robię już któreś z kolei podejscie. Ange ou Demon. Ja nie wiem, jak kiedys ten zapach mógł mnie odrzucać. Piękny. Mocny, ciężki , ale zdecydowanie piękny i jak mi się miniatura skonczy, to kupię flaszkę, jak nic
Tylko znowu idzie lato i moja Organza i Crystal Noir będą musiały iść w odstawkę razem z Demonem Chyba nie znajdę nigdy zapachu na lato, bo ja z miłośniczek tych cieższych zapachów

W temacie zapachów lubie ogoniaste w typie Angel, a z lzejszychPure PoisonTeraz na lato dumam nad Kashmina , ale ulotne to strasznie jak wiekszosc lekkich, letnich zapachów

[unhumblee]

Ooooo zapachy nawet? Ja na lato Aqua Allegoria Mentafolia, Hermes Ogródek Śródziemnomorski, Premier Figuier Extreme, a czasami gdy wietrznie i pochmurno to i po kadziła sięgnę. I w końcu jestem zadowolona z minerałów podkłady EGM podpasowały mi jak żadne inne, wykańczam stemplując zwilzonym hydrolantem wacikiem. Dziękuje Wam, za to, że poświęcacie swój czas, dzielicie się swoim mineralnym doświadczeniem, mimo zdarzających się przykrych chwil. Dziękuję

[reniakicia]

foxxxy nie jesteś osamotniona dla mnie Chanel również śmierdzi pastereczko ymmm ale się rozmarzyłam zapach lipy pamiętam moje pierwsze flaszeczki Lancome Tresor i Laura Biagiotti Venezia do tej pory mam sentyment do tych zapachów a tak w ogóle nie jestem stała w uczuciach lubię ciągłe zmiany w zapachach i gdybym tylko mogła to wydałabym wszystko na perfumy miałam swego czasu małą flaszkę Estee Lauder Dazzling Silver cudo
ja również zaliczam się do grona wciągniętych w nałóg minerałowy i jest mi z tym dobrze no i skóra jest mi wdzięczna

[IlonaP]

Napisane przez pastereczka

Mnie się tak podobalo tworzenie tego forum
edm i ogolny, a pozniej i ja wyszukalam troszke firm i pozamawialysmy jak szalone i powstaly nowe wątki heh, cathy sie nameczyla z tym watkiem probkowym, tyle osob wlozylo wysilek w wyglad i ład na forum. A ludzie, jak ludzie, są rózni. Co nie zmienia faktu ze sie nam wszystkim udalo
Ja sie ciesze z poznania kilku maniaczek rzeczy roznistych no.

oj udało się Wam, udało
nie widziałam jeszcze tak zdyscyplinowanego forum jak to, a trochę tu już jestem
trafiłam zupełnie przez przypadek bo szukałam przepisu na schab w liściach laurowych, i mnie wcięło

Napisane przez pastereczka

Karmelek przyjmujemy ale odwrotu nie ma, kusimy nieustannie i to nie tylko mineralami

przypomnialo mi sie ze przez Was kupilam maszyne do chleba, taki byl poczatek plotkowego wątku hehe

używasz jeszcze? bo ja mam skany książki jakby co

Napisane przez agusia_1

Ja dziś tylko na chwilę wpadam ponarzekać

Zaraz mi chyba głowa pęknie, rozerwie mi ją no, chodź to może i lepiej bo wtedy przestała by mnie boleć
Aż tak intensywne bóle rzadko mi zdarzają, raczej tylko podczas napadów migrenowych ale wtedy mam też zaburzenia widzenia a teraz nic takiego nie mam
heh jednak coś z tym szlachectwem u mnie jest ponoć migrena to choroba arystokracji

Ech nawet nie mam siły zawlec się do łazienki żeby się umyć i potoczyć do łóżka spać

mam "arystokratkę" w domu a raczej miałam - migrena to koszmar także współczuję
a ból chyba z powodu zmiany aury, mnie boli już od dni kilku

Napisane przez cathy

No właśnie A potem człowiek nie wie, z której strony się za kieszeń łapać i jakie blokady na konta zakładać, coby reszty nie wydać


Embrace znam, bo.. moja córka bardzo lubiła ten zapach Taki dziewczęcy jest własnie. Embrace i Miss O Choć ostatnio z niepokojem podczas wizyty w Spehorze zauważyłam, ze mój zapachowy nałóg zaczyna się jej udzielać, bo jak usłyszałam, ze na papierek z Diamonds Armaniego skrzywiła się i powiedziała "landrynki,same landrynki za mnóstwo kasy. I pewnie nie rozwiną się za bardzo", to spojrzałam na nią z niepokojem... I chyba muszę przestać zabierać ją ze sobą na zakupy perfumeryjne
Dzieciaki jednak podchwytują strasznie nasze stwierdzenia i to nie jest coś, co mnie cieszy ...

no nie, a czemu?, będzie porządnie wyedukowana - świetny tekst

a że podchwytują to fakt - jak czasami słyszę jakiego języka używa Bati to się zastanawiam skąd on takie dorosłe słowa zna, dopiero za moment do mnie dociera, że w domu usłyszał
i żeby nie było - to nie są słowa wymagające wykropkowania

Napisane przez unhumblee

Ooooo zapachy nawet? Ja na lato Aqua Allegoria Mentafolia, Hermes Ogródek Śródziemnomorski, Premier Figuier Extreme, a czasami gdy wietrznie i pochmurno to i po kadziła sięgnę. I w końcu jestem zadowolona z minerałów podkłady EGM podpasowały mi jak żadne inne, wykańczam stemplując zwilzonym hydrolantem wacikiem. Dziękuje Wam, za to, że poświęcacie swój czas, dzielicie się swoim mineralnym doświadczeniem, mimo zdarzających się przykrych chwil. Dziękuję

moja droga, tu znajdziesz wszystko w pigułce

w perfumy to ja akurat się specjalnie nie bawię, bo wiele zapachów powoduje u mnie ból głowy i odruch wymiotny
perfumeria to nie miejsce do którego chadzam często, a już pracować bym z pewnością nie mogła
od lat jestem wierna Kenzo L`eau par Kenzo i zazwyczaj szukam w podobnych zapachach
na okazje Dior Poison - przywieziony z Paryża oraz Mont Blanc Femme,
lubiłam też Gucci Eau de Parfum II i zdaża mi się podkradać mężowi Cartier Declaration
w sumie dziwne gusta posiadam

[vril]

Zapachy, hmm... to chyba jednak nie bedzie nigdy moja domena
Dlugie lata nie znosilam zadnych perfum wokol siebie, mydlo Kajtek, to jedyne, co moj nos i skora tolerowaly Wizaz probowal to zmienic, owszem, udalo sie, jednkaze polowicznie (albo nawet cwierc-wicznie?).
Zaczelam (i skonczylam) na miniaturach, apogeum osiagnelam przy kilkudziesieciu sztukach i nie zdzierzylam, zaczelo mnie nowe "hobby" meczyc, flaszki staly i sie marnowaly. Podjelam wiec twarda decyzje i opylilam 3\4 zbioru, acz troche zal bylo, nie powiem
Zostaly mi same lekkie zapachy. Przeszlam przez te ciezsze, przez kulty i dna z forum perfumiarskiego ale w ostatecznym rozrachunku postawilam na te delikatniejsze wonie (tu sie chyba Kajtek klania), te mocniejsze byly dla mnie niczym przyciasny kaftan, klaustrofobia murowana.
Obecnie na stanie:
Givenchy Lovely Prism (kwiatki)
Absolutely Givenchy (za slodki )
My Givenchy Dream (czarna porzeczka z krzaka to jest to)
Cacharel Promese (jezyny)
Cacharel Amor Amor (mocniejsza wersja Niny)
Ghost Cherish (piwonia)
Nina Ricci Nina (czerwone jabluszko z cytryna, najczesciej uzywam)
Nina Ricci Pretty Nina (slodsza wersja Niny)
Nina Ricci Les Belles (zielak, kiedys moj ulubieniec)
Nina Ricci Belle de Minuit (pierniki)

Wszystko miniatury, a i tak mi idzie powoli zuzywanie po kropelce Poluje jeszcze na najnowsze Be Givenchy i Love by Nina Ricci

Mame posiada skromne dwie sztuki - D&G Sicily oraz Elizabeth Arden Ardenbeauty

[IlonaP]

klaustrofobia to dobre słowo na opisanie tego, co ja czuję przy większości zapachów

[agusia_1]

O nie tylko nie perfumy Ja się na tym kompletnie nie znam, większości rzeczy o których piszecie nie rozumiem Perfumerii nie znoszę Nie umiem się w nich odnaleźć Czuję się tam jak w jakimś obcym wrogim świecie Żebym się jakoś odnalazła w świecie perfum ktoś musiałby mnie chyba poprowadzić za rękę

[Dominkab]

Ja nie znoszę perfumerii przede wszystkim ze względu na panujący w nich zapach. Nie mogę przejść obok nie wstrzymując powietrza, bo od razu robi mi się niedobrze i głowa mnie boli. Mogę wąchać mnóstwo zapachów, jeden po drugim bez problemu, ale nie wszystkie naraz i wtakim stężeniu. Powinni mieć lepszą wentylację czy coś. Nie wiem jak można w takim miejscu pracować. Teraz myślę, żeby przy następnym zamówieniu z mazideł wziąć sobie absolut różany, bo lubię takie zapachy.
Ale gust też mam różny i lubię też np. Bvlgari Black, w którym jest wyczuwalna nuta gumy i asfaltu

[86Paula]

dziewczyny, pomocy. pomze mi ktoras z Was skleic meil do CS? otoz dostalam zamowienie..... w kopercie zamowione sloiczki i gratisowy cien i faktura.... bez pedzli i mik i calej reszty.... a na fakturze sa wymieione. koperta nie byla otwierana bo to widac. zrobilam zreszta im fotki tego co dostalam.

[rozwielitka]

foxxxy, uczucie że lecą do mnie paczki jest cudowne, uzaleznia!
srednio lubię chanel, a już no5 jest dla mnie straszna. Mademoiselle natomiast nalezy do nielicznych które lubię.
Generalnie gustuję w słodkich i cięzkich ale "swoich" nie znalazłam, większość zapachów to nieporpzumienie (klaustrofobia, hm, coś w tym jest Ilono).

na razie używam tego co lubi rozwielitkowy, crystal noir, a jak cathy też go lubisz to powącham dokładniej wymienione przez Ciebie zapachy

agusia, mam nadzieję ze już lepiej