ciąża mimo tabletek anty? - wątek zbiorczy

[hammie]

nie mowie ze teraz placzesz, tylko ze bedziesz jak okaze sie ze jestes w ciazy.. ty czy twoja znajoma, niewazne. placz by byl i zalenie sie na forum.

poza tym to glupie, kolezanka sobie sama konta nie mogla zalozyc?

[ruumi]

Napisane przez hammie

nie mowie ze teraz placzesz, tylko ze bedziesz jak okaze sie ze jestes w ciazy.. ty czy twoja znajoma, niewazne. placz by byl i zalenie sie na forum.

poza tym to glupie, kolezanka sobie sama konta nie mogla zalozyc?

Myślę ,że tak robi każda rozsądna dziewczyna i odpowiedzialny partner.
A takie zachowanie jak prezentujesz Ty czy Twoja znajoma(nieważne) ,świadczy tylko o niedojrzałości i na pewno o niegotowości do współżycia-które jej wymaga.

Kurcze miałam zacytować wcześniejszy twój post:P

[Szczypta Chili]

W zasadzie nie wiem po co piszę, bo cały wątek przeczytałam i nie tylko ten z resztą ale chyba lżej mi będzie.
Ja oczywiście na Sylwestra zapobiegawczo tabletki nie wzięłam, zamierzałam zrobić to po przyjściu, gdy miałabym pewność, że jej nie zwymiotuję (ostatnio mam bardzo wrażliwy żołądek i czasem mam nudności nawet po niewielkiej dawce alkoholu). Chociaż nie wypiłam za wiele nie jestem w stanie powiedzieć czy wzięłam ją przed pójściem spać (co by oznaczało, że zmieściłam się w 12h) czy po przebudzeniu (wówczas przekroczyłabym 12h). W czasie wyjazdu zaczęłam już chorować, a po Sylwestrze czułam się fatalnie. Dodam jeszcze, że wzięłam 2 opakowania pod rząd żeby przesunąć krwawienie. Tabletka, która mogła zostać wzięta po czasie była 4 z drugiego opakowania. Wczoraj, w niedzielę (czyli 3 dni po) uprawiałam seks z zabezpieczeniem, które jednak okazało się zbyt słabe - prościej mówiąc pękła nam prezerwatywa. Dowiedzieliśmy się o tym niestety już po wytrysku...
Nie chcę przeżywać stresu związanego z załatwianiem tabletek po, poza tym nie mam obecnie funduszy na to żeby udać się prywatnie do lekarza, a później jeszcze wykupić lek. No i nie ukrywam, że boję się skutków ubocznych. Po rozmowie z partnerem postanowiliśmy, że poczekamy 2 tygodnie i zrobię test. Za trochę ponad 2 tygodnie wypada mi też krwawienie więc wszystko powinno się wówczas wyjaśnić. Boję się jednak przeoczenia objawów ciąży ponieważ już od jakiegoś tygodnia strasznie bolały mnie piersi (teraz już jest lepiej), poza tym jak już wspomniałam, po moim wypadzie sylwestrowym zachorowałam, a ostatnio przy każdym niemalże przeziębieniu mam lekkie nudności. No i oczywiście lekko rozpasłam się po świętach
Tymczasem uspokajam się myślą, że nawet gdyby do tego doszło (a mam nadzieję, ze jednak nie...) to nie byłoby aż takiej tragedii - mam 23 lata, jestem na 4 roku studiów, mój facet ma pracę (ja z resztą też i to umowę o pracę więc przysługuje mi L4 zdaje się...), poza tym bardzo go kocham i wiem, że mogę na niego liczyć (no i uwielbia dzieci, o których zawsze marzył). Co oczywiście nie zmienia faktu, że oboje nie jesteśmy na to odpowiednio przygotowani, tak finansowo jak i psychicznie.
No ale cóż teraz już zostaje mi czekać. Dodam tylko, że tabletki biorę od ponad 5 lat, bez żadnych przerw, regularnie (rzadko zdarzało mi się przekroczyć granicę 12h), a do tego najczęściej używam dodatkowo prezerwatywy ponieważ jestem bardzo podatna na wszelkiego rodzaju zakażenia, grzybice itp. Głupio by mi więc było gdybym po takim czasie przez 1 przeoczenie zaszła no ale i takie rzeczy się zdarzają.
Trzymajcie więc za mnie kciuki jak się dowiem czy moje jajniki urządziły mi niemiłego figla to napiszę.

[hammie]

nie martw sie.. bierzesz tyle lat tabsy ze nawet jak jedna zwymiotowalas czy zapomnialas to jak wezmiesz nastepna to mysle ze antykoncepcja zostanie zachowana. nie martw sie na zapas. za 2 tygodnie zrob test dla spokoju

[Szczypta Chili]

Napisane przez hammie

nie martw sie.. bierzesz tyle lat tabsy ze nawet jak jedna zwymiotowalas czy zapomnialas to jak wezmiesz nastepna to mysle ze antykoncepcja zostanie zachowana. nie martw sie na zapas. za 2 tygodnie zrob test dla spokoju

Na szczęście tego, że jej nie zwymiotowałam jestem pewna jak tego że ją wzięłam w ogóle tylko nie mogę sobie przypomnieć kiedy dokładnie...a to już jest znacząca różnica. Pewnie przesadzam i panikuje ale naprawdę dotąd mi się to nie zdarzyło, a wiadomo jak bywa z pierwszymi razami
Dziękuję za słowa otuchy, mam nadzieję, że dostatecznie uśpiłam organizm i taka wpadka nie będzie miała większych konsekwencji niż mój stres.

[ojejka89]

Szczypta Chili, spokojnie, laczylas opakowania, nic sie nie stanie nawet jak spoznilas sie z ta tabletka to masz jakby 1 dzien przerwy zamiast 7miu, wiec wg mnie na pewno jestes zabezpieczona ewentualnie jakies plamienie mogloby by wystapic, ale o ciaze sie nie raczej nie martw

[effcia82]

Widzę, że ten wątek przekształcił się w jeden z wielu: "czy to możliwe, że jestem w ciąży jeżeli...?"

[domis123]

A ja mam pytanie, a mianowicie, czy któraś z Was bierze YAS ? I jak je znosicie? Bo mój ginekolog ma mi je przepisać po cytologii, jednak dużo się naczytałam teraz tych postów o wpadce po tabletkach itd i mam mieszane uczucia.

[201701251209]

Napisane przez domis123

A ja mam pytanie, a mianowicie, czy któraś z Was bierze YAS ? I jak je znosicie? Bo mój ginekolog ma mi je przepisać po cytologii, jednak dużo się naczytałam teraz tych postów o wpadce po tabletkach itd i mam mieszane uczucia.

Jest cały wątek o Yaz. Poszukaj i poczytaj

[Szczypta Chili]

Ja chciałam tylko napisać, że wszystko w porządku, potomstwo jak narazie się nie zbliża Lekarz dokładnie pokazał mi wszystko na usg-ścianka mojej macicy ma 1mm w porywach do 2-3 więc nie ma raczej szans na ciążę jak zwykle spanikowałam trochę ale cieszę się, że upewniłam się, że tabletki działają prawidłowo

[Aga_22]

hej dziewczyny biorę tabletki od niedawna, ale nadal się stresuję nieco... czytam to forum i czytam, przeraził mnie ten post (wolę wierzyć że to nie ten 0,1% tylko złe przyjmowanie, typu picie dziurawca).

Tabletki przyjmuję bardzo regularnie (ew. w weekend 1-2h max poślizgu, bo biorę rano i czasem... się nie budzę...), wszystkie leki zioła itp. sprawdzam dokładnie, zarówno tu jak i w ulotce... Ale mimo to jeszcze się uczę i KATEGORYCZNIE NIE CHCĘ mieć teraz dziecka. W końcu to 3 liceum ;/ !

Więc tak się zastanawiam czy nie zacząć używać prezerwatyw... Ale to przecież takie niewygodne Nie mam jakiejś zupełnej nerwicy, jednak... chcę się uważać za osobę odpowiedzialną. No i chcę się pozbawić głupich wątpliwości co do tabletek: tyle sie czyta.

Wiele z was pisze że już od lat używacie tabletek. Czytałam te posty gdzie podobno kobiety zaszły, ale często nie mówią czy sprawdzały interakcje, brały antybiotyki itp.

Znacie więc jakieś przypadki gdzie (na pewno) pomimo super odpowiedniego przyjmowania tabsów para "wstrzeliła się" w te 0,1%?

Teraz jak czytam ten post to jest strasznie głupi, ale ja po prostu POTRZEBUJĘ zapewnienia! Żeby usunąć do końca durne myśli.

[kamila2006]

Napisane przez Aga_22

hej dziewczyny biorę tabletki od niedawna, ale nadal się stresuję nieco... czytam to forum i czytam, przeraził mnie ten post (wolę wierzyć że to nie ten 0,1% tylko złe przyjmowanie, typu picie dziurawca).

Tabletki przyjmuję bardzo regularnie (ew. w weekend 1-2h max poślizgu, bo biorę rano i czasem... się nie budzę...), wszystkie leki zioła itp. sprawdzam dokładnie, zarówno tu jak i w ulotce... Ale mimo to jeszcze się uczę i KATEGORYCZNIE NIE CHCĘ mieć teraz dziecka. W końcu to 3 liceum ;/ !

Więc tak się zastanawiam czy nie zacząć używać prezerwatyw... Ale to przecież takie niewygodne Nie mam jakiejś zupełnej nerwicy, jednak... chcę się uważać za osobę odpowiedzialną. No i chcę się pozbawić głupich wątpliwości co do tabletek: tyle sie czyta.

Wiele z was pisze że już od lat używacie tabletek. Czytałam te posty gdzie podobno kobiety zaszły, ale często nie mówią czy sprawdzały interakcje, brały antybiotyki itp.

Znacie więc jakieś przypadki gdzie (na pewno) pomimo super odpowiedniego przyjmowania tabsów para "wstrzeliła się" w te 0,1%?

Teraz jak czytam ten post to jest strasznie głupi, ale ja po prostu POTRZEBUJĘ zapewnienia! Żeby usunąć do końca durne myśli.

hehe ale co mamy Ci napisac? odważ sie. zaryzykuj raz. potem bedzie juz z gorki. ja nie znam nikogo kto mimo regularnego przyjmowania zaliczyl wpadke. sama biore tabletki 3.5 roku i nie mam dziecka. czy to cie uspokaja? aa i stres o dziecko juz dawno mi minął pierwszy miesiac sie stresowalam

[sandrunia1511]

ja biorę moje pierwsze opakowanie tabletek ( kontracept )
jutro biorę ostatnią tabletkę..
od czasu gdy się kochałam z moim chłopakiem i skończył we mnie zaczełam mieć mdłości, bóle brzucha i piersi i teraz doszły do tego wymioty ..
nie wiem sama co mam o tym myśleć .. ;/

[201610310857]

Napisane przez sandrunia1511

ja biorę moje pierwsze opakowanie tabletek ( kontracept )
jutro biorę ostatnią tabletkę..
od czasu gdy się kochałam z moim chłopakiem i skończył we mnie zaczełam mieć mdłości, bóle brzucha i piersi i teraz doszły do tego wymioty ..
nie wiem sama co mam o tym myśleć .. ;/

kiedy było współźżyciue?
wątpie czy tak wcześnie byłyby objawy ciąży.
poza tym to najprawdopodobniej skutek tabletek, jeśli, po 7dniowej przerwie się nie uspokoi radzę lekarza i zmainę tabletek.

[ania311]

hej!jesli jest ktos,kto mnie moze uspokoic to bardzo sie uciesze!!
okazalo sie ze mam problem;biore tablety MARVELIN i mam wrazenie ze mnie zawiodly!zjadlam pierwsze cale opakowanie i w ciagu 7 dni ,,wolnych,,miala pojawic sie miesiaczka...pojawilo sie lekkie plamienie,na 8 dzien tak jak pan doktor,, kazali ,,rozpoczelam nowe opakowanie.zostalo mi jeszcze 10 tabletek, miesiaczki brak!
nie wiem juz sama czy cos sobie wmawiam czy tez ....
w kazdym razie bole brzucha,krzyza sa,piersi urosly i sa bardzo wrazliwe...czy mozliwe zeby,zawiodly magiczne tableteczki???

[201610310857]

Napisane przez ania311

hej!jesli jest ktos,kto mnie moze uspokoic to bardzo sie uciesze!!
okazalo sie ze mam problem;biore tablety MARVELIN i mam wrazenie ze mnie zawiodly!zjadlam pierwsze cale opakowanie i w ciagu 7 dni ,,wolnych,,miala pojawic sie miesiaczka...pojawilo sie lekkie plamienie,na 8 dzien tak jak pan doktor,, kazali ,,rozpoczelam nowe opakowanie.zostalo mi jeszcze 10 tabletek, miesiaczki brak!
nie wiem juz sama czy cos sobie wmawiam czy tez ....
w kazdym razie bole brzucha,krzyza sa,piersi urosly i sa bardzo wrazliwe...czy mozliwe zeby,zawiodly magiczne tableteczki???

przeczytaj ulotkę!
To normalne, że masz plamienie, a ztego co jest mi wiadome, krwawienie występuję w ciągu 7 dni przerwy, więc nie wiem, dlaczego uważasz, że teraz powinnaś je dostać.
poza tym, co do bólu piersi, brzucha to w ulotce jest także napisane, że w ciągu pierwszych cyki mogą się pojawić działania niepożadane,, nie lepiej przeczytać ulotkę i mieć spokój umysłu?
Nie jesteś w ciąży, jeśli stosowałaś je tak jak potrzeba

[czuczenka]

A kiedy pojawilo sie lekkie krwawienie? Grunt ze w ogole sie pojawilo wiec nie masz co panikowac przeciez jesli bralas je dobrze to ciaza jest prawie niemozliwa wiec nie ma sobie co wkrecac.

[kamila2006]

Napisane przez ania311

hej!jesli jest ktos,kto mnie moze uspokoic to bardzo sie uciesze!!
okazalo sie ze mam problem;biore tablety MARVELIN i mam wrazenie ze mnie zawiodly!zjadlam pierwsze cale opakowanie i w ciagu 7 dni ,,wolnych,,miala pojawic sie miesiaczka...pojawilo sie lekkie plamienie,na 8 dzien tak jak pan doktor,, kazali ,,rozpoczelam nowe opakowanie.zostalo mi jeszcze 10 tabletek, miesiaczki brak!
nie wiem juz sama czy cos sobie wmawiam czy tez ....
w kazdym razie bole brzucha,krzyza sa,piersi urosly i sa bardzo wrazliwe...czy mozliwe zeby,zawiodly magiczne tableteczki???

po 1 : w czasie brania tabletek anty nie mamy juz miesiaczki
po2: to cos co ma pojawic sie w trakcie 7 dniowej przerwy to : krwawienie z odstawienia. u roznych kobiet objawia sie ono roznie. u niektorych jest bardzo skape i krotkie. wazne ze jest. wiec czym sie przejmuejsz?
po 3 widac ze nie czytalas ulotki, a konkretnie skutkow ubocznych. piersi nie urosły tylko nabrzmialy i sa wrazliwe. praktycznie kazda z nas (tych co bierze tab) to odczuwa to jest -tkliwosc piersi i masz to w ulotce napisane. bole brzucha, krzyza nie musza byc od tabletek. i pewnie kiedy teraz to czytam masz ten problem juz z glowy i bole przeszly.
ulotka ulotka ulotka....

[sandrunia1511]

Napisane przez Edeldredzia

kiedy było współźżyciue?
wątpie czy tak wcześnie byłyby objawy ciąży.
poza tym to najprawdopodobniej skutek tabletek, jeśli, po 7dniowej przerwie się nie uspokoi radzę lekarza i zmainę tabletek.

z moim partnerem współżyję rególarnie..
ostatnie współżycie miałam 16-tego ..
i potem objawy się pokazały..
bóle brzucha, piersi, mdłości.. i od niedawna wymioty .. : /
i mdłości się bardziej nasiliły..
wziełam dzisiaj rano ostatnią tabletkę..
i zrobię sobie rano test .. i zobaczymy co wyjdzie..
a jak wyjdzie negatywny to poczekam te 7 dni na to krwawienie po odstawieniu i jak nie będzie to zrobię jeszcze raz test i pójdę do gina ..

[201610310857]

Przeczytaj ulotkę.

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Napisane przez ania311

hej!jesli jest ktos,kto mnie moze uspokoic to bardzo sie uciesze!!
okazalo sie ze mam problem;biore tablety MARVELIN i mam wrazenie ze mnie zawiodly!zjadlam pierwsze cale opakowanie i w ciagu 7 dni ,,wolnych,,miala pojawic sie miesiaczka...pojawilo sie lekkie plamienie,na 8 dzien tak jak pan doktor,, kazali ,,rozpoczelam nowe opakowanie.zostalo mi jeszcze 10 tabletek, miesiaczki brak!
nie wiem juz sama czy cos sobie wmawiam czy tez ....
w kazdym razie bole brzucha,krzyza sa,piersi urosly i sa bardzo wrazliwe...czy mozliwe zeby,zawiodly magiczne tableteczki???

Napisane przez ania311

z moim partnerem współżyję rególarnie..
ostatnie współżycie miałam 16-tego ..
i potem objawy się pokazały..
bóle brzucha, piersi, mdłości.. i od niedawna wymioty .. : /
i mdłości się bardziej nasiliły..
wziełam dzisiaj rano ostatnią tabletkę..
i zrobię sobie rano test .. i zobaczymy co wyjdzie..
a jak wyjdzie negatywny to poczekam te 7 dni na to krwawienie po odstawieniu i jak nie będzie to zrobię jeszcze raz test i pójdę do gina ..

zdecyduj się, albo wzięłaś ostatnią, albo jeszcze dziesięć Ci zostało

[ania311]

wiec nikt nie chce mi powiedziec czy brac je dalej czy....szkoda liczylam na jakis odzew...

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

dzieki...EDELDREDZIA...
....wlasciwie czytalam ulotke,ale tak sie jakos wkrecilam ,ze sama nie wiem ....Tablety zaczelam dopiero brac i to jest moja premiera....ale glowa moja nie jest przyzwyczajona do tego oczekiwania

[201610310857]

Napisane przez ania311

wiec nikt nie chce mi powiedziec czy brac je dalej czy....szkoda liczylam na jakis odzew...

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

dzieki...EDELDREDZIA...
....wlasciwie czytalam ulotke,ale tak sie jakos wkrecilam ,ze sama nie wiem ....Tablety zaczelam dopiero brac i to jest moja premiera....ale glowa moja nie jest przyzwyczajona do tego oczekiwania

ok
w ulotce jest wszystko także, póki co nie masz się czym bać, te objawy są skutkami ubocznymi.
Jeśli się to nie zmieni niedługo idź do lekarza.
Nie nam oceniać czy masz je brać dalej czy nie.

[kamila2006]

Edeldredzia zauwaz ze 2 posty temu cytowalas dwie rozne osoby. druga wypowiedz byla sandrunia1511

[201610310857]

ojej! ale zamuliłam
tylko dlaczego, jak cytowalam to mi wyskoczyła ania311, te końcówki mnie zmylily:P
zwracam honor

[anulka09]

Witam dziewczyny!
Mam i ja do Was pytanie, może macie dluższe doświadcznie więc będziecie wiedzaly lepiej. Chcialabym wiedziec dokładniej które lekarstwa mogą ngatywnie wplynąć na działanie tabletek (ja biore jasminelle). Wiem, że antybiotyki i dziurawiec na pewno, ale chodzi mi o takie "zwykłe" leki dostepne w aptece na przeziębienie typu polopiryna, aspiryna, gripex itp...

[sandrunia1511]

Napisane przez anulka09

Witam dziewczyny!
Mam i ja do Was pytanie, może macie dluższe doświadcznie więc będziecie wiedzaly lepiej. Chcialabym wiedziec dokładniej które lekarstwa mogą ngatywnie wplynąć na działanie tabletek (ja biore jasminelle). Wiem, że antybiotyki i dziurawiec na pewno, ale chodzi mi o takie "zwykłe" leki dostepne w aptece na przeziębienie typu polopiryna, aspiryna, gripex itp...

tyle co ja z tego wiem to jeśli bierzesz tabletki antykoncepcyjne to środki przeciwbólowe zmniejszają antykoncepcje..

[P-o-n-y]

Napisane przez sandrunia1511

tyle co ja z tego wiem to jeśli bierzesz tabletki antykoncepcyjne to środki przeciwbólowe zmniejszają antykoncepcje..

BUAHAHAHAHAHAHAHA! ze co?!?
polecam lekture na temat tabletek antykoncepcyjnych, to po pierwsze, a po drugie nie wprowadzaj dziewczyny w blad, jezeli nie znasz sie na danej dziedzinie.

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

anulka09, nie, takie leki nie wplywaja na antykoncepcje tabletkową.

[Neciak89]

Napisane przez sandrunia1511

tyle co ja z tego wiem to jeśli bierzesz tabletki antykoncepcyjne to środki przeciwbólowe zmniejszają antykoncepcje..

Nie wiesz to się nie wypowiadaj.

[kamila2006]

Napisane przez anulka09

Witam dziewczyny!
Mam i ja do Was pytanie, może macie dluższe doświadcznie więc będziecie wiedzaly lepiej. Chcialabym wiedziec dokładniej które lekarstwa mogą ngatywnie wplynąć na działanie tabletek (ja biore jasminelle). Wiem, że antybiotyki i dziurawiec na pewno, ale chodzi mi o takie "zwykłe" leki dostepne w aptece na przeziębienie typu polopiryna, aspiryna, gripex itp...

Zapraszam do lektury wątku

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=90874

co do pogrubionego, pomysl, gdyby to wpływało negatywnie to jak miałybyśmy leczyc przeziebienie?

[sandrunia1511]

Napisane przez Neciak89

Nie wiesz to się nie wypowiadaj.

tak mi powiedziała Pani ginekolog jak mi przepisywała tabletki antykoncepcyjne, więc nie wiem czemu się czepiasz..
pow, że tabletki przeciwbólowe zmniejszają antykoncepcje..
to chyba raczej ona se tego nie wymyśliła.. ;]
i mówię co mi powiedziała ..
a Ty chyba nie jesteś ginekologiem ..