Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7 - Strona 104 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-06-14, 07:09   #3091
soffinka
Zadomowienie
 
Avatar soffinka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 341
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Cytat:
Napisane przez soffinka Pokaż wiadomość
Melduje się
Cytat:
Napisane przez ania230 Pokaż wiadomość
Tez mam taką nadzieję

Dzisiaj pierwsza noc w domku ... mam stresa!
Dacie radę W domu jest lepiej niż w szpitalu, człowiek jest spokojniejszy i łatwiej sie zasypia w swoim łóżku
soffinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 07:16   #3092
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Cytat:
Napisane przez kiara92 Pokaż wiadomość
Kurde Elaine skad wiedzialas????

---------- Dopisano o 05:07 ---------- Poprzedni post napisano o 05:06 ----------

Od 3 nie spie bo skurcze i wlasnie wody mi zaczely odchodzic
Ojajaa Super trzymamy kciuki będziesz dziś tulic maleństwo ;*
Cytat:
Napisane przez ania230 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Mleko się pojawilo. Polozna stwierdzila ze teraz mam nawal i wielkie cycki. Wypilam tylko 3 saszetki femaltiker i tyle wystraczylo. Mala super ciagnie. Jest tylko problem ze mam pogryzione brodawki bo za slabo wkladalam na to wygląda. Bede stosować kapturki na czas zagojenia sie ran. Smaruje maścią maltan i mam nadzieje ze pomoze. Maja okazuje się na duze pragnienie ssania i bede jej dawac smoka
Dzisiaj wychodzimy tylko kwestia o której godzinie.
Suuper wieści! Myślę, że to pozytywne myślenie dało mleko
Karm faktycznie w nakładach.
Przy nawale jeśli odciagasz mleko przed przełóż d piersi coś ciepłego, a po zimnego ja trzymalam pieluszke flanelowa zmoczona w lodówce. Dzięki tym prostym radom przeżyłam nawal
Cytat:
Napisane przez elaine-blath Pokaż wiadomość
PAULINAHM kup sobie Femaltiker i będziesz spokojniejsza.a te schodki bezsensu.
MADZIA ja pilam bocianka Medeli, seietnie w kryzysach laktacyjnych sie sprawdzala i potem z babydream.
Aaa jak mnie draznia Pampersy newborn. Mialysmy juz Dady i Babysream ( b.fajne, poprawa w srosunku do tego co pamietam sprzed trzech lat), a Pampersy niby pachnace, ale jak zalane siuskami to potwornie smierdza
Dziękuję za info
Kochama,te probiotyki to brz recepety po konsultacji z,pediatria tak?
Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
Hej ho

Kiara dawaj! a może bobas już.na świecie bo porody sn na wątku widzę ekspresowo idą

Co do zgagi to moja została z łożyskiem na bloku operacyjn hahha
Moja zgaga też została razem z lozyskiem w szpitalu :brokuł: Także podzielam Kasiu Twoją radość

Kiara nie miała mieć cc? Czy coś pokrecilam?
Cytat:
Napisane przez madzius90 Pokaż wiadomość
Ale dzisiaj noce mieliśmy. A właściwie miałyśmy z Zuzia.
Prawie dwugodzinny maraton
Najpierw przewiniecie, karmienie, znów kupa wiec znów przebranie i znów kp, trzecie przebranie, znów kp. I co zasnęła , odkładalam do łóżeczka bo juz oczy mi leciały na siedząco to się rozbudzala.
Az w końcu gdzieś koło 2:30 wzięłam ja do siebie do łóżka, bałam się trochę bo Bartek dziś przyszedł ze mną spać, a on się strasznie kręci. No ale jakoś ja oslonilam i w końcu zasnęła
jak przelozylam do łóżeczka to do 6 spala

A teraz mąż w pracy, dzieci śpią. A ja zamiast tez korzystać to wizaż nadrabiam
Jak kładę do siebie do spania Hanie to w,ooduszke ciążowa rogala ją kładę ;D
Cytat:
Napisane przez ania230 Pokaż wiadomość
Tez mam taką nadzieję

Dzisiaj pierwsza noc w domku ... mam stresa!
Coś Ty nic się nie bój! Będzie dobrze, lepiej niż e szpitalu Sama zostajesz czy tz bedzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Cytat:
Napisane przez soffinka Pokaż wiadomość
Dacie radę W domu jest lepiej niż w szpitalu, człowiek jest spokojniejszy i łatwiej sie zasypia w swoim łóżku
Pewnie i komfort psychiczny dużo większy

Soffinka co u Was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 07:20   #3093
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Radena Pokaż wiadomość
Melduję się na 1 nocnym karmieniu. Beznadziejna ze mnie matka- o 21 poszłam spać, dziecko niedojedzone,budzik nienastawiony... Jakby mnie położna nie obudziła to bym sobie dalej smacznie spała. A tak to karmilam godzinę, młoda niedojedzona to poszłam po mm. Zjadła 30 ml,ech. Pewnie żeby się najeść z mojego cyca pptrzebowalaby jeszcze z godziny. Chętnie bym ściągnęła na następne karmienie,ale pewnie nie będę mogła,głupie szpitalne zasady...
Nic zbytnio nie nadrobilam,widziałam tylko fotkę córci Asiek
Jesteś zmęczona, masz prawo! Nic sobie nie powinnaś zarzucać, robisz wszystko by z Basią było jak najlepiej! A że masz chwile słabości, to normalne, naprawdę to nic złego, jesteśmy przecież tylko ludźmi

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
Hej ho

Kiara dawaj! a może bobas już.na świecie bo porody sn na wątku widzę ekspresowo idą

Co do zgagi to moja została z łożyskiem na bloku operacyjn hahha
Akurat Kiara miała mieć CC za tydzień

Mi też na szczęście po porodzie zgaga sobie poszła sio

Cytat:
Napisane przez madzius90 Pokaż wiadomość
Ale dzisiaj noce mieliśmy. A właściwie miałyśmy z Zuzia.
Prawie dwugodzinny maraton
Najpierw przewiniecie, karmienie, znów kupa wiec znów przebranie i znów kp, trzecie przebranie, znów kp. I co zasnęła , odkładalam do łóżeczka bo juz oczy mi leciały na siedząco to się rozbudzala.
Az w końcu gdzieś koło 2:30 wzięłam ja do siebie do łóżka, bałam się trochę bo Bartek dziś przyszedł ze mną spać, a on się strasznie kręci. No ale jakoś ja oslonilam i w końcu zasnęła
jak przelozylam do łóżeczka to do 6 spala

A teraz mąż w pracy, dzieci śpią. A ja zamiast tez korzystać to wizaż nadrabiam
O matko, też miewamy takie maratony Dlatego rozwala mnie jak mój mąż potrafi dziecko ululać w minutę, a ja - matka się męczę jak głupia

---------- Dopisano o 07:20 ---------- Poprzedni post napisano o 07:17 ----------

Cytat:
Napisane przez soffinka Pokaż wiadomość
Dacie radę W domu jest lepiej niż w szpitalu, człowiek jest spokojniejszy i łatwiej sie zasypia w swoim łóżku
Oooo tak! Jeszcze jak się w szpitalu leży w 5osobowej sali, to już w ogóle masakra Nie ma jak w domu
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 07:21   #3094
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Elaine nam też pasują pampersy z Rossmana babydream fun&fit. Dady też są ok, tylko grubszs i większe. Hania póki co ma malutką doopke ;P i te z rossa są bardzo ok. W szpitalu Bell dawali też są fajne małe zamówiłam duża paczkę na alleegro bo sprzedający miał je w dobrej cenie. My dalej na nr 1-jesteśmy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 07:38   #3095
__Veronique
Wtajemniczenie
 
Avatar __Veronique
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 130
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Radena Pokaż wiadomość
Melduję się na 1 nocnym karmieniu. Beznadziejna ze mnie matka- o 21 poszłam spać, dziecko niedojedzone,budzik nienastawiony... Jakby mnie położna nie obudziła to bym sobie dalej smacznie spała. A tak to karmilam godzinę, młoda niedojedzona to poszłam po mm. Zjadła 30 ml,ech. Pewnie żeby się najeść z mojego cyca pptrzebowalaby jeszcze z godziny. Chętnie bym ściągnęła na następne karmienie,ale pewnie nie będę mogła,głupie szpitalne zasady...
Nic zbytnio nie nadrobilam,widziałam tylko fotkę córci Asiek
Wyluzuj ja nigdy nie nastawiałam budzika, czekałam aż mnie mała obudzi, a raz mnie obudziła dziewczyna z łóżka obok, bo ja nie słyszałam jak moje własne osobiste dziecko się przy mnie wydziera


Cytat:
Napisane przez olinka012 Pokaż wiadomość
Ola zakochana w bracie! Ale palec w oko byl
Właśnie odciagam mleczko. To jedyny czas kiedy jestem w stanie tu zajrzec. Gratulacje maluszkow!
Radena nic sie nie martw jestes najlepsza MAMA!

Wysłane z mojego Y635-L21 przy użyciu Tapatalka
Odzywaj się częściej widzę, że humor masz świetny, czyli wnioskuje, że wszystko u was ok


Cytat:
Napisane przez kiara92 Pokaż wiadomość
Kurde Elaine skad wiedzialas????

---------- Dopisano o 05:07 ---------- Poprzedni post napisano o 05:06 ----------

Od 3 nie spie bo skurcze i wlasnie wody mi zaczely odchodzic
Cytat:
Napisane przez kiara92 Pokaż wiadomość
Jedziemy do szpitala. Nie wiedzialam ze to bedzie sie tak lac
Powodzenia!!
__________________
Świadoma pielęgnacja włosowa: 11. 2012
szczęśliwa mama

No one's gonna take my soul away.
__Veronique jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 07:42   #3096
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Madzia probiotyki są ogólnodostępne, bez recepty. Są bezpieczne i naturalne, pomagają jelitom dobrze pracować, uszczelniaja je. Ale zawsze warto skonsultować z lekarzem, szczególnie jak masz jakiegoś zaufanego ;-)

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 07:48   #3097
chudziaszek11
Wtajemniczenie
 
Avatar chudziaszek11
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 643
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Melduję się dalej w dwupaku.
Cytat:
Napisane przez Radena Pokaż wiadomość
Melduję się na 1 nocnym karmieniu. Beznadziejna ze mnie matka- o 21 poszłam spać, dziecko niedojedzone,budzik nienastawiony... Jakby mnie położna nie obudziła to bym sobie dalej smacznie spała. A tak to karmilam godzinę, młoda niedojedzona to poszłam po mm. Zjadła 30 ml,ech. Pewnie żeby się najeść z mojego cyca pptrzebowalaby jeszcze z godziny. Chętnie bym ściągnęła na następne karmienie,ale pewnie nie będę mogła,głupie szpitalne zasady...
Nic zbytnio nie nadrobilam,widziałam tylko fotkę córci Asiek
Ja Cię podziwiam. Chyba bym już po ścianach chodziła albo w kaftanie już była, po tylu dniach w szpitalu i codziennym stresie o młodą. Jesteś zmęczona i tyle. za upór z kp.

Cytat:
Napisane przez olinka012 Pokaż wiadomość
Ola zakochana w bracie! Ale palec w oko byl
Właśnie odciagam mleczko. To jedyny czas kiedy jestem w stanie tu zajrzec. Gratulacje maluszkow!
Radena nic sie nie martw jestes najlepsza MAMA!

Wysłane z mojego Y635-L21 przy użyciu Tapatalka
Olinka miło się czyta takie pozytywne posty. Dużo dużo zdrowia dla was i oby tak dalej

Cytat:
Napisane przez kiara92 Pokaż wiadomość
Kurde Elaine skad wiedzialas????

---------- Dopisano o 05:07 ---------- Poprzedni post napisano o 05:06 ----------

Od 3 nie spie bo skurcze i wlasnie wody mi zaczely odchodzic
Jejku jej. POWODZENIA
Widzę że tradycji stało się zadość.No żeby się tak koleżance w kolejkę wpychać przecież Ty miałaś mieć CC 6dni po mnie! Ale nie ma tego złego i jest szansa,że się jutro widzimy
Cytat:
Napisane przez ania230 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Mleko się pojawilo. Polozna stwierdzila ze teraz mam nawal i wielkie cycki. Wypilam tylko 3 saszetki femaltiker i tyle wystraczylo. Mala super ciagnie. Jest tylko problem ze mam pogryzione brodawki bo za slabo wkladalam na to wygląda. Bede stosować kapturki na czas zagojenia sie ran. Smaruje maścią maltan i mam nadzieje ze pomoze. Maja okazuje się na duze pragnienie ssania i bede jej dawac smoka
Dzisiaj wychodzimy tylko kwestia o której godzinie.
Brawo za mleko i kp super że idziecie już do domu. Rozumiem że stres jest, ale to też taki prawdziwy początek uczenia się siebie
Cytat:
Napisane przez madzius90 Pokaż wiadomość
Ale dzisiaj noce mieliśmy. A właściwie miałyśmy z Zuzia.
Prawie dwugodzinny maraton
Najpierw przewiniecie, karmienie, znów kupa wiec znów przebranie i znów kp, trzecie przebranie, znów kp. I co zasnęła , odkładalam do łóżeczka bo juz oczy mi leciały na siedząco to się rozbudzala.
Az w końcu gdzieś koło 2:30 wzięłam ja do siebie do łóżka, bałam się trochę bo Bartek dziś przyszedł ze mną spać, a on się strasznie kręci. No ale jakoś ja oslonilam i w końcu zasnęła
jak przelozylam do łóżeczka to do 6 spala

A teraz mąż w pracy, dzieci śpią. A ja zamiast tez korzystać to wizaż nadrabiam
najważniejsze że ona dzieciaki ogarnięte to można wizaż nadrobić i nawet z dwoma dzieciakami w łóżku dałaś radę
Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Ojajaa Super trzymamy kciuki będziesz dziś tulic maleństwo ;*

Suuper wieści! Myślę, że to pozytywne myślenie dało mleko
Karm faktycznie w nakładach.
Przy nawale jeśli odciagasz mleko przed przełóż d piersi coś ciepłego, a po zimnego ja trzymalam pieluszke flanelowa zmoczona w lodówce. Dzięki tym prostym radom przeżyłam nawal

Dziękuję za info
Kochama,te probiotyki to brz recepety po konsultacji z,pediatria tak?

Moja zgaga też została razem z lozyskiem w szpitalu :brokuł: Także podzielam Kasiu Twoją radość

Kiara nie miała mieć cc? Czy coś pokrecilam?
Jak kładę do siebie do spania Hanie to w,ooduszke ciążowa rogala ją kładę ;D

Coś Ty nic się nie bój! Będzie dobrze, lepiej niż e szpitalu Sama zostajesz czy tz bedzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------


Pewnie i komfort psychiczny dużo większy

Soffinka co u Was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Madziu a jak nerki?
Oby moja zgaga też została w szpitalu, bo to jakiś koszmar
Tak Kiara miała mieć CC 21.06, ale tu na wątku to nawet cesarzowe nie czekają na swoją kolej. Ja już od tygodnia chce żeby zaczęło się wcześniej, bo podobno lepiej a Kiara nic się nie starała i proszę
__________________
Ubi tu, ibi ego 08.08.2015
chudziaszek11 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-06-14, 07:50   #3098
soffinka
Zadomowienie
 
Avatar soffinka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 341
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Ojajaa Super trzymamy kciuki będziesz dziś tulic maleństwo ;*

Suuper wieści! Myślę, że to pozytywne myślenie dało mleko
Karm faktycznie w nakładach.
Przy nawale jeśli odciagasz mleko przed przełóż d piersi coś ciepłego, a po zimnego ja trzymalam pieluszke flanelowa zmoczona w lodówce. Dzięki tym prostym radom przeżyłam nawal

Dziękuję za info
Kochama,te probiotyki to brz recepety po konsultacji z,pediatria tak?

Moja zgaga też została razem z lozyskiem w szpitalu :brokuł: Także podzielam Kasiu Twoją radość

Kiara nie miała mieć cc? Czy coś pokrecilam?
Jak kładę do siebie do spania Hanie to w,ooduszke ciążowa rogala ją kładę ;D

Coś Ty nic się nie bój! Będzie dobrze, lepiej niż e szpitalu Sama zostajesz czy tz bedzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------


Pewnie i komfort psychiczny dużo większy

Soffinka co u Was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Elaine nam też pasują pampersy z Rossmana babydream fun&fit. Dady też są ok, tylko grubszs i większe. Hania póki co ma malutką doopke ;P i te z rossa są bardzo ok. W szpitalu Bell dawali też są fajne małe zamówiłam duża paczkę na alleegro bo sprzedający miał je w dobrej cenie. My dalej na nr 1-jesteśmy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tez uzywamy jedynek aktualnie Dady i mamy mala paczke bialych pampersow jeszcze ysle ze dopoki pepek sie nie zagoi bede jak najdluzej stosowac jedynki

Moj maly koszykarz dzis pieknie spał, zauwazylam ze pokarm mam treściwszy bo szybciej sie najada i to z jednej piersi - chociaż staram się żeby chociaz roche jadł z obu bo mam nawał i chyba zastosuje się do rad wyżej

Kiara
kciuki zaciśnięte
soffinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 07:51   #3099
Cierpliwosc
Zadomowienie
 
Avatar Cierpliwosc
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 596
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Dzień dobry

Noi się wepchnęła w kolejkę
kiara za szybkie dochodzenie do siebie, bo Feluś na pewno już na świecie Sam sobie zaplanował datę do cc, co tam lekarze
__________________
"Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka (...)
nikt nikomu nie byłby potrzebny."
[ks. J.Twardowski]
Cierpliwosc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 07:52   #3100
ewka555
Zakorzenienie
 
Avatar ewka555
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Kiara kciuki!
ewka555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 07:53   #3101
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
Melduję się dalej w dwupaku.

Ja Cię podziwiam. Chyba bym już po ścianach chodziła albo w kaftanie już była, po tylu dniach w szpitalu i codziennym stresie o młodą. Jesteś zmęczona i tyle. za upór z kp.


Olinka miło się czyta takie pozytywne posty. Dużo dużo zdrowia dla was i oby tak dalej


Jejku jej. POWODZENIA
Widzę że tradycji stało się zadość.No żeby się tak koleżance w kolejkę wpychać przecież Ty miałaś mieć CC 6dni po mnie! Ale nie ma tego złego i jest szansa,że się jutro widzimy

Brawo za mleko i kp super że idziecie już do domu. Rozumiem że stres jest, ale to też taki prawdziwy początek uczenia się siebie

najważniejsze że ona dzieciaki ogarnięte to można wizaż nadrobić i nawet z dwoma dzieciakami w łóżku dałaś radę


Madziu a jak nerki?
Oby moja zgaga też została w szpitalu, bo to jakiś koszmar
Tak Kiara miała mieć CC 21.06, ale tu na wątku to nawet cesarzowe nie czekają na swoją kolej. Ja już od tygodnia chce żeby zaczęło się wcześniej, bo podobno lepiej a Kiara nic się nie starała i proszę
Bo to chyba tak działa te co chcą -czekają a tym co się zbytnio nie spieszylo juz tula swoje maluchy
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-14, 07:55   #3102
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Dzień dobry Mamusie
Cytat:
Napisane przez Cierpliwosc Pokaż wiadomość
Dzanet dziękuję za odpowiedz o szpitalu, koleżanka z Raciborza

Honcia szczerze, to mnie mama tym tekstem, a bardziej wyjazdem wkurzyła. Bo to nie jest tak, że sobie rok temu wczasy wykupili, tylko domek mają w górach i jadą, "bo trzeba skosić, bo trawa już pewnie duża". Nosz kurde, a niedawno mi marudziła, jak to będzie jak zacznę rodzić, jak Tż będzie w pracy (20km ma do pracy w jedną stronę, do szpitala mamy 9km, Miqesi nie jestem, więc chyba w godzinę nie urodzę), a teraz już nie ma problemu, że nie będę miała z kim Sary zostawić:/.
Jak mi jeszcze kiedyś ktoś powie, ze nie ma jak u mamy...albo z rodzicami mieszkasz, ale masz super (czyt. dzieci Ci pilnują) to chyba zabiję conajmniej wzrokiem.

Dobrze, że Ewka pytałaś o to drugie imię, bo my mamy, Sara ma, więc i teraz jakieś trzeba. Sarcia ma po prababciach (bo i Tz i ja mamy babcie Łucje), to teraz do tego siedliśmy, poszliśmy jeszcze jedno pokolenie w dól i chyba będzie Wiktoria, bo też się w obu rodzinach powtarza, a Tż się dodatkowo podoba.
A u Was jak?

Znalazłam jeszcze książkę z biblioteki, która czeka na przeczytanie, mam też Rodzeństwo bez rywalizacji i Księgę Estery do przeczytania, więc mogę nie rodzić.
Śmiało wbijajcie się w kolejkę
Faktycznie mialaś prawo się wkurzyć. Trochę sobie w ch**a przycinają z tym wyjazdem. Ja tez mieszkam z mamą i jestem ostatnią osobą, ktöra powie, że to super sytuacja...
Cytat:
Napisane przez Radena Pokaż wiadomość
Melduję się na 1 nocnym karmieniu. Beznadziejna ze mnie matka- o 21 poszłam spać, dziecko niedojedzone,budzik nienastawiony... Jakby mnie położna nie obudziła to bym sobie dalej smacznie spała. A tak to karmilam godzinę, młoda niedojedzona to poszłam po mm. Zjadła 30 ml,ech. Pewnie żeby się najeść z mojego cyca pptrzebowalaby jeszcze z godziny. Chętnie bym ściągnęła na następne karmienie,ale pewnie nie będę mogła,głupie szpitalne zasady...
Nic zbytnio nie nadrobilam,widziałam tylko fotkę córci Asiek
Jesteś świetną mamą!! Ja nie wiem gdzie Ty lezysz ale jak mi się powtórzy takie narzekanie to ja się zbiorę z mojego końca świata i przyjadę Cię kopnąć w doopkę
Jesteś po prostu zmęczona, zestresowana i nie ma się czemu dziwić, że sennosc Cię ogarnia
Cytat:
Napisane przez olinka012 Pokaż wiadomość
Ola zakochana w bracie! Ale palec w oko byl
Właśnie odciagam mleczko. To jedyny czas kiedy jestem w stanie tu zajrzec. Gratulacje maluszkow!
Radena nic sie nie martw jestes najlepsza MAMA!

Wysłane z mojego Y635-L21 przy użyciu Tapatalka
Hejka palec w oko to taka rytualna forma przywitania młodszego rodzeństwa u nas w rodzinie spotykane jest jeszcze dokarmianie maluszka chlebwm przez starsze rodzeństwo
Cytat:
Napisane przez kiara92 Pokaż wiadomość
Kurde Elaine skad wiedzialas????

---------- Dopisano o 05:07 ---------- Poprzedni post napisano o 05:06 ----------

Od 3 nie spie bo skurcze i wlasnie wody mi zaczely odchodzic
Zaciskamy kciuki

Aniu fajnie, że idziecie juz do domu


Dziewczyny hormon mi szaleje... Obudziłam się obrażona na męża... Ale nie wiem dlaczego tak po prostu Na szczęście już przemyślałam swoje postępowanie i odbraziłam się
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 07:58   #3103
soffinka
Zadomowienie
 
Avatar soffinka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 341
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Opis porodu:
W dzień TP trafiłam do szpitala ze skierowaniem od swojego gina , w szpitalu wszystko wyszło dobrze wyniki dobre i po obserwacji w srode (40t+2d) wypuścili mnie do domu. Zaufałam lekarzom i wyszłam w piątek miałam się zgłosić na KTG. W domu posprzątałam i przede wszystkim się wyspałam  Na czwartek miałam zaplanowane zakupy lecz kiedy wstalam po kilku minutach na wkladce zobaczylam zywa krew. Lekko się wystraszylam chociaż mama twierdzila ze zaczely mi odchodzic wody, dla mnie kolor był za czerwony. Wykapalam się umylam wlosy dopakowałam torbe i z powrotem do szpitala. Na izbie 2 cm rozwarcia i zadnych skurczy zostalam przyjeta celem obserwacji stanu łożyska ( po raz trzeci). O 11 mialam KTG i zaczely wychodzic małe chociaż regularne skurcze. Położne kazały dużo chodzić aby wzmożyć czynność skurczową macicy. O 15 kolejne KTG skurcze mocniejsze chociaż rzadsze. Kiedy wstałam poczułam mega mokro pomyślałam że wody pobieglam do lazienki a tam znowu zywa krew i mega wielkie skrzepy – jakby Pol watroby mi dolem wylecialo  wpadlam w lekka panike zawołałam polozna i pokazałam jej to wszystko zadzwonila po lekarza, który mnie zbadal i stwierdzil 3 cm rozwarcie i ze szyjka i się skraca.W miedzy czasie odszedł mi czop a żywa krew sączyła się dalej. Skurcze się nasilały i trwały co 7 minut, wieczorem kolejne KTG a o 23.30 badanie. Wtedy rozwarcie na 4cm a skurcze były co 5 minut- wkurzalam się ze to rozwarcie takie leniwe. Lekarz kazal się przespac ( dobre zarty- ledwo wyleżałam na lozku) . Po godzinie przyszedł po mnie kolejny lekarz i zaprosil na badanie – wtedy mialam skurcze co 2-3 minuty i nie były już tak przyjemne jak wcześniejsze ;p Rozwarcie na 8 cm i zaprosil mnie na porodowke. Zebralysmy torby z polozna i poszlam 
Na kozetce lekarz przebil mi pęcherz i chlusnęły wody potem zrobili mi krotkie ktg – jak leżałam to się cala trzęsłam. Mowili ze jak w takim tempie to Pojdzie to nie zdarza dokumentacji wypełnić. Zadzwonilam po TZta – musial przejechac 50 km i bylam pewna ze przyjedzie po wszystkim.Porod się wydłużał- parlam w kucki na kolanach na kozetce. Polozna mówiła ze dziecko ma przekrzywiona glowke dlatego jest tak ciezko. Kazala Olszyc się na boku by odpowiednio wstawilo się w kanal rodny. Przyjechal TZ mine miał jakby ducha zobaczy i wchodząc wyglądał jakby zdawal jakis mega egzamin. Na poczta ku nie wiedział co miał robic. Stal przerażony gdy ja postękiwałam w czasie skurczu, prawie placzac na koniec, mówiąc ze zejde zaraz albo ze nie dam rady. TZ dostal zadanie podawac mi wode, usta mi strasznie wysychaly i bylam cala spocona. Tz dodatkowo mnie wahlowal
Kiedy już położyłam się na kozetce i parlam dociskal mi glowe, głaskał w przerwach po czole i mowil ze dam rade.Jego obecność tam była zbawieniem – zostal moim bohaterem.
Skurcze były mocne ale krotkie na tyle ze starczalo mi tylko na dwa parcia. Polozna chciala już podłączyć mi oksytocyne i ktg ale to mnie zmobilizowalo bo jak pomyślałam ze mama lezec podczas skurczu to na pewno bym umarla ;p. 4 kolejne serie parć i Ignaś wyszedł, położyli mi go na brzuchu twarza do Tzta a ten krzyczal On na mnie patrzy! Ucalowal mnie w czolo. Zaluje ze nie widziałam jego miny, ale ja patrzyla na tego człowieczka którego nosilam pod sercem i o którego tak się balam. Odetchnelam z wielka ulga ze już jest z nami ze jest zdrowy piekny caly. Momentalnie zapomniałam o bólu. Urodzilam łożysko – pierwsze pytanie lekarza „Palila Pani papierosy?” łożysko mialo zlogi i było mega stare. TZ poszedł umyc rece i przeciął pępowinę. Ignasia wzieli na pomiary. Tzta wyprosili a mnie zaczynali ogarniac. Pol przytomna zapytalam czy mocno popękałam - dwa szwy w srodku i jakies obtarcie (które teraz zarypiscie szczypie). Lekarz powiedział ze jestem stworzona do rodzenia dzieci – pomyślałam ta jasne, jakby tak było to po Pol godzinie byloby po sprawie. Polozna mówiła wymiary Ignasia, 60 cm a ja na to będzie koszykarzem za tatą, lekarz powiedzial że widać że trzyma forme  Ogolnie na porodowce panowala bardzo przyjemna atmosfera- polozna kobieta anioł, mobilizowała mówiła spokojnie. Sprawiala ze czulam się spokojnie i skupilam się na tym co mówiła.
Bylam z siebie mega dumna – nie korzystalam z zadnych wspomagaczy, zaczęło się naturalnie- samo. Nie skakalam na Pilce, nie użyłam gazu, znieczulenia, nie blagalam ani nawet przez chwile nie pomyślałam żeby dali mi cos przeciwbolowego. Polozylam się na lozku położyli mi Ignasia na klatce i tak spedzilismy pierwsze dwie godziny w trojke  Chwile których nie da się opisac. Ignas szukal już cacusia a moje piersi na lezaco ciezko było mu przystawic. Polozna dochodzila co jakis czas i probowala mi go dostawic. I wtedy ON mój „prywatny doradca laktacyjny” czyli TZ wziął sprawy w swoje rece Poszedl po rękawiczkę i sam Bral moja piers i dawal Ignasiowi instruując mnie ze powinnam być na Pol siedząco – rozwalil mnie tym toalnie, ale widziałam jak momentalnie wczul się w role. Nie chciał być przy porodzie a teraz mowi ze żałowałby tego do konca zycia. Jest w naszym synku zakochany po uszy.


W klubie zdjęcie naszego szczęścia
soffinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 07:59   #3104
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
Melduję się dalej w dwupaku.

Ja Cię podziwiam. Chyba bym już po ścianach chodziła albo w kaftanie już była, po tylu dniach w szpitalu i codziennym stresie o młodą. Jesteś zmęczona i tyle. za upór z kp.


Olinka miło się czyta takie pozytywne posty. Dużo dużo zdrowia dla was i oby tak dalej


Jejku jej. POWODZENIA
Widzę że tradycji stało się zadość.No żeby się tak koleżance w kolejkę wpychać przecież Ty miałaś mieć CC 6dni po mnie! Ale nie ma tego złego i jest szansa,że się jutro widzimy

Brawo za mleko i kp super że idziecie już do domu. Rozumiem że stres jest, ale to też taki prawdziwy początek uczenia się siebie

najważniejsze że ona dzieciaki ogarnięte to można wizaż nadrobić i nawet z dwoma dzieciakami w łóżku dałaś radę


Madziu a jak nerki?
Oby moja zgaga też została w szpitalu, bo to jakiś koszmar
Tak Kiara miała mieć CC 21.06, ale tu na wątku to nawet cesarzowe nie czekają na swoją kolej. Ja już od tygodnia chce żeby zaczęło się wcześniej, bo podobno lepiej a Kiara nic się nie starała i proszę
Ja też chcę wczesniej czyli pewnie poczekam do planowego...
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 08:07   #3105
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;61706256]Haneczka jak mAła się męczy może warto skonsultować to z pediatra a dajesz małej probiotyk jakiś? Nam pamiętam pediatra zaleciła podawać, na początku dawałam dicloflor, poten floractin... takie maluszki mają często problemy z jelitami.
Poczytaj sobie o probiotykach. Nie wiem jakie inne dziewczyny Mają zdanie na ten temat, ja podawałam probiotyki chyba do 6mc życia

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Też słyszałam o zbawiennym działaniu probiotyków. Haneczko, może warto spróbować.

Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Taki ziarenka chyba lepsze
Ja przed ciążą ziarenka piłam na wlosy, skórę i paznokcie.
Myślici, że przy kp można siemię lniane?
Pewnie że można. Siemię to samo zdrowie Moja prababcia piła codziennie odkąd wszyscy pamiętają i dożyła 101 lat

Cytat:
Napisane przez SilesianBeauty Pokaż wiadomość
MariaFrancesca - PODZIWIAM i gratuluję wytrwałości!

My dalej w dwupaku, ale w sobotę miałam kryzys. W piątek byłam w Warszawie i dosyć mocno się zmęczyłam. Nie spałam az 37 godzin. Wstałam w sobotę lekko po 12.00 i mimo silnego uderzania w brzuch, Bobo nie dawało znaku życia. Nic, a nic. Od razu na SOR i pod KTG. Na szczęście wyniki wyszły dobre, a Bobo łaskawie odezwało się dopiero po całym cyrku.

Przeżyłam stres jakich mało i nawet się popłakałam przed gabinetem

Teraz po odespaniu długiej podróży, kopie jak szalona, a ja momentami aż się zwinę z bólu. Poza tym miewam ohydne zgagi, które nie dają mi spać.

Byle do CC, które będzie już za tydzień! <3
Oj, to miałaś stresy! Oby się to już nie powtórzyło!

Cytat:
Napisane przez kiara92 Pokaż wiadomość
Od 3 nie spie bo skurcze i wlasnie wody mi zaczely odchodzic
Kolejna niecierpliwa
chociaż pewnie już po wszystkim

Cytat:
Napisane przez australia87 Pokaż wiadomość
Ja też w sumie tego nie doświadczyłam, ze mnie się sączyły pół dnia, więc nie doświadczyłam takiego spektakularnego chlustu niczym na hollywoodzkim filmie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A jak w ogóle Twoje wrażenia po porodzie? Może jakiś opis byś pyknęła w wolnej chwili? Na chwilę obecną obstajesz że Marysia będzie jedynaczką czy jednak już jesteś w stanie myśleć o kolejnym porodzie w przyszłości?

Cytat:
Napisane przez ania230 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Mleko się pojawilo. Polozna stwierdzila ze teraz mam nawal i wielkie cycki. Wypilam tylko 3 saszetki femaltiker i tyle wystraczylo. Mala super ciagnie. Jest tylko problem ze mam pogryzione brodawki bo za slabo wkladalam na to wygląda. Bede stosować kapturki na czas zagojenia sie ran. Smaruje maścią maltan i mam nadzieje ze pomoze. Maja okazuje się na duze pragnienie ssania i bede jej dawac smoka
Dzisiaj wychodzimy tylko kwestia o której godzinie.
Super! Pokarm pewnie by się pojawił nawet i bez tej herbatki. W domku będzie już tylko lepiej. Powodzenia!

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
Hej ho

Kiara dawaj! a może bobas już.na świecie bo porody sn na wątku widzę ekspresowo idą

Co do zgagi to moja została z łożyskiem na bloku operacyjn hahha
kiara miała mieć cc bodajże ze względu na astmę.

Cytat:
Napisane przez madzius90 Pokaż wiadomość
Ale dzisiaj noce mieliśmy. A właściwie miałyśmy z Zuzia.
Prawie dwugodzinny maraton
Najpierw przewiniecie, karmienie, znów kupa wiec znów przebranie i znów kp, trzecie przebranie, znów kp. I co zasnęła , odkładalam do łóżeczka bo juz oczy mi leciały na siedząco to się rozbudzala.
Az w końcu gdzieś koło 2:30 wzięłam ja do siebie do łóżka, bałam się trochę bo Bartek dziś przyszedł ze mną spać, a on się strasznie kręci. No ale jakoś ja oslonilam i w końcu zasnęła
jak przelozylam do łóżeczka to do 6 spala

A teraz mąż w pracy, dzieci śpią. A ja zamiast tez korzystać to wizaż nadrabiam
Szalona

Cytat:
Napisane przez ania230 Pokaż wiadomość
Tez mam taką nadzieję

Dzisiaj pierwsza noc w domku ... mam stresa!
Będzie dobrze!

---

No to witam się 3 dni przed TP, rzecz jasna w dwupaku

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;61713101]Bo to chyba tak działa te co chcą -czekają a tym co się zbytnio nie spieszylo juz tula swoje maluchy [/QUOTE]

No dobra, to UWAGA ogłaszam wszem i wobec, że wcale mi nie zależy żeby urodzić w przeciągu 3 najbliższych dni. Spokojnie mogę się bujać w dwupaku nawet i do lipca.
Dziękuję za uwagę
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 08:08   #3106
Miqesi
Wtajemniczenie
 
Avatar Miqesi
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 2 323
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Kiara, powodzenia!!!!


Coraz nas mniej nierozpakowanych.

U mnie cisza
Dotrwam pewnie do TP mimo rozwarcia
Skurczybyki pojawić się nie chcą....
Mam nadzieję, że nie będą wywoływać....


Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość

Miqesi - nie dość żeś franca ( acz z Twoimi odczuciami się zgadzam i je podzielam ) to jeszcze chcesz mnie przyćmić w dniu porodu acz żeby nie było, że małostkowa jestem to zapraszam, możemy razem w środę rodzić


Cytat:
Napisane przez Cierpliwosc Pokaż wiadomość

pięknie. A jutro też możesz rodzić czy nie bardzo?
Mogę, ale mi się nie chce, jeszcze se poczekam

Cytat:
Napisane przez Cierpliwosc Pokaż wiadomość
Miqesi nie jestem, więc chyba w godzinę nie urodzę), a teraz już nie ma problemu, że nie będę miała z kim Sary zostawić:/.

Naprawdę chciałabym urodzić w godzinę......ale boję się, że pomimo rozwarcia, to i tak będzie powtórka z rozrywki.....

Zapisz
Zapisz
__________________

2015: 20. 2016: 11. 2017: 6. 2018: 4.

2019: 2


Edytowane przez Miqesi
Czas edycji: 2016-06-14 o 08:15
Miqesi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 08:12   #3107
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
A jak w ogóle Twoje wrażenia po porodzie? Może jakiś opis byś pyknęła w wolnej chwili? Na chwilę obecną obstajesz że Marysia będzie jedynaczką czy jednak już jesteś w stanie myśleć o kolejnym porodzie w przyszłości?


No dobra, to UWAGA ogłaszam wszem i wobec, że wcale mi nie zależy żeby urodzić w przeciągu 3 najbliższych dni. Spokojnie mogę się bujać w dwupaku nawet i do lipca.
Dziękuję za uwagę
No właśnie może dziś w końcu coś skrobnę Moja Królewna dziś kończy tydzień Faktycznie, jest coś w tym, że z dnia na dzień coraz mniej się rozpamiętuje ten ból, chociaż jak ktoś pyta jak było to pierwsze, co mi się nasuwa na myśl: "masakra" Ale nie, nie, nie chcę żeby Marysia była jedynaczką, więc pewnie kiedyś się zbierzemy i spłodzimy drugą sztukę

australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 08:14   #3108
Miqesi
Wtajemniczenie
 
Avatar Miqesi
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 2 323
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Cytat:
Napisane przez soffinka Pokaż wiadomość
Opis porodu:
Nie chciał być przy porodzie a teraz mowi ze żałowałby tego do konca zycia. Jest w naszym synku zakochany po uszy.
Po ostatnich zdaniach się poryczałam, pięknie napisałaś
Zapisz
__________________

2015: 20. 2016: 11. 2017: 6. 2018: 4.

2019: 2

Miqesi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 08:22   #3109
kiara92
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 527
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Czekam na sali przedoperacyjnej ponoc bardzo silne skurcze sie pisza na ktg i mnie na izbie ochrzanili ze co tak pozno przyjezdzam. Dostalam antybiotyk na gbs. Gdybym wiedziala to bym przyjechala wczesniej, ale myslalam ze przejdzie bo od soboty mnie tak bralo. Najpierw myslalam, ze mi wczorajsza zapiekanka zaszkodzila Byle wytrzymac do przyjazdu mojego lekarza. A i naprawde nie spodziewalam sie ze wody miga sie tak lac zalalam lozko, samochod i cale swoje ubranie mimo tych bella mama i tak kapalo.

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Kurcze zeby jeszcze mozna bylo isc pod prysznic albo chodzic w czasie tych skurczy byloby o niebo lepiej, a tu musze lezec.
kiara92 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-14, 08:22   #3110
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Cytat:
Napisane przez soffinka Pokaż wiadomość
Opis porodu
Pobeczałam się Byłaś super dzielna!
i brawa dla TZa
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 08:23   #3111
__Veronique
Wtajemniczenie
 
Avatar __Veronique
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 130
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Soffinka popłakałam się!! Piękny opis!!
__________________
Świadoma pielęgnacja włosowa: 11. 2012
szczęśliwa mama

No one's gonna take my soul away.
__Veronique jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 08:23   #3112
mamaNiny
Zakorzenienie
 
Avatar mamaNiny
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 637
GG do mamaNiny
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Kiara powodzenia!

Soffinka, ale przeżycia miałaś! Z łożyskiem z córką miałam tak samo :-( mimo że to był 37 tc było stare. Teraz nikt nic mi nie mówi o łożysku. Więc mam stresa.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
NINA
z zamiłowania Koronkarka

Mikołaj <3
mamaNiny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 08:25   #3113
chudziaszek11
Wtajemniczenie
 
Avatar chudziaszek11
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 643
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Dziś dieta płynna i półpłynna - ja mam swoje ostatnie szaleństwo i jem loda (bo mi został w lodówce i wołał do mnie)a poza tym to jest płyn, więc w sumie dieta utrzymana
Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Ja też chcę wczesniej czyli pewnie poczekam do planowego...
Honcia niestety tak to działa - jak chcesz to nie rodzisz, jak Ci nie zależy to wody odchodzą

Cytat:
Napisane przez Miqesi Pokaż wiadomość
Kiara, powodzenia!!!!


Coraz nas mniej nierozpakowanych.
U mnie cisza
Dotrwam pewnie do TP mimo rozwarcia
Skurczybyki pojawić się nie chcą....
Mam nadzieję, że nie będą wywoływać....
Mogę, ale mi się nie chce, jeszcze se poczekam

Naprawdę chciałabym urodzić w godzinę......ale boję się, że pomimo rozwarcia, to i tak będzie powtórka z rozrywki.....z
spokojnie jeszcze wszystkich przyćmisz i nie dość, że urodzisz w środę jak sobie założyłaś, to jeszcze szybciej Ci pójdzie niż Elein
__________________
Ubi tu, ibi ego 08.08.2015
chudziaszek11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 08:28   #3114
Kociak85
Zadomowienie
 
Avatar Kociak85
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 569
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
No dobra, to UWAGA ogłaszam wszem i wobec, że wcale mi nie zależy żeby urodzić w przeciągu 3 najbliższych dni. Spokojnie mogę się bujać w dwupaku nawet i do lipca.
Dziękuję za uwagę
O, to i ja też tak ogłaszam (taaaa.....ciekawe kto mi uwierzy? )

kiara już pewnie po skoro miała być cesarka. Jednak udało się jeszcze komuś wcisnąć w kolejkę no strasznie niezdyscyplinowane te dziewczyny.

A mnie wkurza małżonek. W ogóle nie rozumie o co chodzi i mówi mi tylko, że pewnie i tak się przeterminuje. Niby się czasami spyta jak się czuję, ale w ogóle nie jest w stanie zrozumieć jak mi ciężko, jak każde wstanie z łóżka dla mnie to problem. I tylko dzwoni z pracy "i co, będzie coś na obiad?" to nic, że codziennie coś jest i on nawet nie pomyśli, czy coś w lodówce jest, czy prania nie trzeba zrobić. No tak się przyzwyczaił, że ja wszystko ogarniam w domu, że go już nic nie interesuje... Chyba się mega zdziwi, jak go w nocy obudzę i powiem,że musi spakować córki torbę do dziadków, bo jedziemy rodzić...
__________________
06.12.2013 - Iga
20.06.2016 - Olek
Kociak85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 08:28   #3115
soffinka
Zadomowienie
 
Avatar soffinka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 341
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mamaNiny Pokaż wiadomość
Kiara powodzenia!

Soffinka, ale przeżycia miałaś! Z łożyskiem z córką miałam tak samo :-( mimo że to był 37 tc było stare. Teraz nikt nic mi nie mówi o łożysku. Więc mam stresa.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
A ja żałuje że mi moj lekarz powiedział o tym łozysku bo sie od 30 tyg stresowałam właśnie, a tu nie dość ze 4 dni przenosiłam to dzieck o 3860g ważyło
Wszystko bedzie dobrze
soffinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 08:28   #3116
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Miqesi, ja myślę że u Ciebie JUŻ z takim rozwarciem poród to kwestia MAX godziny. Nie stresuj się, no chyba że tym że nie zdążysz do szpitala.
A jaki był 1. poród że tak się boisz? Długo się męczyłaś?
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 08:30   #3117
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Soffinka, dziękujemy za opis! Jestem w szoku, że z takim łożyskiem urodziłaś taki kawał chłopa!

Cytat:
Napisane przez kiara92 Pokaż wiadomość
Czekam na sali przedoperacyjnej ponoc bardzo silne skurcze sie pisza na ktg i mnie na izbie ochrzanili ze co tak pozno przyjezdzam. Dostalam antybiotyk na gbs. Gdybym wiedziala to bym przyjechala wczesniej, ale myslalam ze przejdzie bo od soboty mnie tak bralo. Najpierw myslalam, ze mi wczorajsza zapiekanka zaszkodzila Byle wytrzymac do przyjazdu mojego lekarza. A i naprawde nie spodziewalam sie ze wody miga sie tak lac zalalam lozko, samochod i cale swoje ubranie mimo tych bella mama i tak kapalo.

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Kurcze zeby jeszcze mozna bylo isc pod prysznic albo chodzic w czasie tych skurczy byloby o niebo lepiej, a tu musze lezec.
Ooo, czyli będzie dziś dzieciątko! Trzymam kciuki!


Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
Dziś dieta płynna i półpłynna - ja mam swoje ostatnie szaleństwo i jem loda (bo mi został w lodówce i wołał do mnie)a poza tym to jest płyn, więc w sumie dieta utrzymana
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 08:31   #3118
mamaNiny
Zakorzenienie
 
Avatar mamaNiny
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 637
GG do mamaNiny
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Cytat:
Napisane przez soffinka Pokaż wiadomość
A ja żałuje że mi moj lekarz powiedział o tym łozysku bo sie od 30 tyg stresowałam właśnie, a tu nie dość ze 4 dni przenosiłam to dzieck o 3860g ważyło
Wszystko bedzie dobrze
elegancka waga

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
NINA
z zamiłowania Koronkarka

Mikołaj <3
mamaNiny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 08:34   #3119
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Sofinka byłaś mega dzielna



Kiara trzymaj się.



U mnie cisza. Nic się nie dzieje. Za tydzień znów wizyta. Szyjka zamknięta.
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-14, 08:34   #3120
Miqesi
Wtajemniczenie
 
Avatar Miqesi
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 2 323
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość

spokojnie jeszcze wszystkich przyćmisz i nie dość, że urodzisz w środę jak sobie założyłaś, to jeszcze szybciej Ci pójdzie niż Elein


Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Miqesi, ja myślę że u Ciebie JUŻ z takim rozwarciem poród to kwestia MAX godziny. Nie stresuj się, no chyba że tym że nie zdążysz do szpitala.
A jaki był 1. poród że tak się boisz? Długo się męczyłaś?
Ponad 12h.
Zapisz
__________________

2015: 20. 2016: 11. 2017: 6. 2018: 4.

2019: 2

Miqesi jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-29 14:21:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:20.