Mamusie czerwcowe 2016 cz. 7

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Cierpliwość piękny pokoik wszystko slicznie urządzone

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Kociak85]

Napisane przez kiara92

Feluś przyszedł na swiat o 13:04 wazy 3.5 kg i mierzy 55 cm bylo ciezko bo moj lekarz byl poza krakowem i dlugo zeszlo mu z dojazdem. O 11:40 bylo 8 cm rozwarcia, a o 12:20 juz pelne i zabraniali mi przec, to bylo najgorsze.Ale w sumie dobrze dla dziecka bo nie byl to dla niego szok.

Gratulacje! Ale też nie do końca rozumiem czemu tak długo zwlekali z cc, przecież mógł inny lekarz wykonać . Dobrze że się w ogóle udało i najważniejsze że synek zdrowy.

Napisane przez chudziaszek11

A macie jakąś fajną aplikację na smartfona do karmienia piersią do polecenia ?? bo mi koleżanka o jakieś mówiła, że sobie tam zaznaczasz wszystko, ale nic sensownego w języku polskim nie znalazłam

Ja słyszałam o czymś takim jak Happy Baby. Ale to sama nie wiem- koleżanka mi mówiła.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justynan01]

Pisalyscie, ze ciezko jest zyc razem z rodzicami/tesciami. Po Waszych postach faktycznie jest niezaciekawiei nie zazdroszcze, ale chyba to tez zalezy od wychowania sobie rodzicow (podporzadkowania). Na pytanie czy moja wlasna mama do mnie przyleci po porodzie, raz uslyszalam ze nie da rady bo jak sobie moj brat i jego zona sobie poradza z dzieckiem i ciaza bez niej, gdzie bratowa ma termin na sierpien. :/ itakie sa o to przypadki.

[zebrah]

Napisane przez kaska87

DIewczyny po cc a jak wasze brzuchy? Ja nadal mam lekko brzuszek wchłania się jakby od góry a tak od pępka w dół jeszcze duży jest

Kaska ja się przestraszyłam trochę, bo jak przejadę palcem po miejscu cięcia to po prawej stronie mam napuchnięte. Siostra poleciła mi kupić Rivanol i przykładać. Wygląda mi to na lekki stan zapalny w tych warstwach wewnętrznych. Ale brzuch ogólnie z dnia na dzień coraz mniejszy.

Napisane przez kiara92

Feluś przyszedł na swiat o 13:04 wazy 3.5 kg i mierzy 55 cm bylo ciezko bo moj lekarz byl poza krakowem i dlugo zeszlo mu z dojazdem. O 11:40 bylo 8 cm rozwarcia, a o 12:20 juz pelne i zabraniali mi przec, to bylo najgorsze.Ale w sumie dobrze dla dziecka bo nie byl to dla niego szok. Mi usunięto przy okazji torbiel. Ale hardcore z tym skurczami. W ogole jakos u mnie nie do konca znieczulenie podpajeczynowkowr zadziałało i bolalo mnie to co robili wiec musieli dac mi jakies srodki nasenne i nic nie ogarnialam i dlatego nie widzialam jeszcze malucha na zywo. Nie moge sie doczekać pierwszego spotkania.

Kiara- witamy na świecie Felusia!
Chyba jesteś rekordzistką w szybkości meldowania się na wątku po CC

Napisane przez chudziaszek11

Nigdy nie zrozumiem komentowania imienia dla dziecka - jeśli ktoś chce tak dziecko nazwać to znaczy, że mu się bardzo to imię podoba i wygłaszanie swojej opinii zwłaszcza "o nie jakie brzydkie" jest po prostu chamskie. Mi też koleżanka mówiła, że Wojtek to brzydko ale zaraz jej przypomniałam że sama ma dwójkę dzieci i ich imiona nie były komentowane, chociaż sama bym takich nie dała

Też uważam, że komentowanie imienia dziecka to buractwo. Choćby ci się nie podobało, to powinno się coś miłego powiedzieć.
No, ale są ludzie, którzy mają taki charakter że nie omieszkają komuś powiedzieć "ale ci się przytyło" albo "ale masz fatalną cerę".
Ale to już jest ich problem ze sobą, że muszą innych ludzi dołować, żeby się lepiej poczuć.

Napisane przez australia87

Wiecie co, ja dzisiaj też jakaś taka osłabiona jestem, nie wiem o co chodzi. Dużo wody piję, głodna nie chodzę, a mimo to momentami czuję się taka słaba, jakbym miała zaraz zemdleć [COLOR="Silver"]

Australia- zrób koniecznie morfologię. Mogła hemoglobina polecieć po porodzie.

Napisane przez justynan01

Pisalyscie, ze ciezko jest zyc razem z rodzicami/tesciami. Po Waszych postach faktycznie jest niezaciekawiei nie zazdroszcze, ale chyba to tez zalezy od wychowania sobie rodzicow (podporzadkowania). Na pytanie czy moja wlasna mama do mnie przyleci po porodzie, raz uslyszalam ze nie da rady bo jak sobie moj brat i jego zona sobie poradza z dzieckiem i ciaza bez niej, gdzie bratowa ma termin na sierpien. :/ itakie sa o to przypadki.

A możesz szczerze powiedzieć mamie o swoich odczuciach? Może ona sobie nie zdaje sprawy, że faworyzuje brata?
Szczerze mówiąc, to moja mama też się nie udziela obecnie- oddała pałeczkę teściowej.

[Honcia]

Napisane przez elaine-blath

Aaaa i odnosnie kalendarza, to ten.co wrzucilam z czasów Igiego. Napisalam.w weekend do położnej, czy wie gdzie mogę taki dostać i mi przyniosla teraz wyglada lekko inaczej

Fajny ten kalendarz I pazurki pod kolor

Napisane przez justynan01

Pisalyscie, ze ciezko jest zyc razem z rodzicami/tesciami. Po Waszych postach faktycznie jest niezaciekawiei nie zazdroszcze, ale chyba to tez zalezy od wychowania sobie rodzicow (podporzadkowania). Na pytanie czy moja wlasna mama do mnie przyleci po porodzie, raz uslyszalam ze nie da rady bo jak sobie moj brat i jego zona sobie poradza z dzieckiem i ciaza bez niej, gdzie bratowa ma termin na sierpien. :/ itakie sa o to przypadki.

Współczuję Moja matula idealna nie jest to fakt, ale w zasadzie pomocy nie odmawia.
Powiedz może swojej mamie, że Tobie się też jej pomoc "należy" tym bardziej, że to pierwsze dziecko i jesteście daleko...

Napisane przez zebrah

Też uważam, że komentowanie imienia dziecka to buractwo. Choćby ci się nie podobało, to powinno się coś miłego powiedzieć.
No, ale są ludzie, którzy mają taki charakter że nie omieszkają komuś powiedzieć "ale ci się przytyło" albo "ale masz fatalną cerę".
Ale to już jest ich problem ze sobą, że muszą innych ludzi dołować, żeby się lepiej poczuć.

.

Komentowanie imienia dziecka uważam podobnie jak Ty za buractwo. Jeśli się komuś nie podoba to niech się nie odzywa. Ale to jest często tak jak piszesz podbudowywanie własnego ego na komentarzach o innych.
Ja na ten przykład często słyszę komentarze na temat rozmiaru moich piersi Jak by to była moja wina czy zasługa, że mi takie urosły Ale chyba znajome maja kompleks bo ja lubię duże dekolty

[australia87]

Napisane przez Cierpliwosc

chudziaszek współczuję tej głodówki, zajmę Ci trochę oczy, żeby nie szukały jedzenia
Obiecane zdjęcia kołyski, a w bonusie przewijak (poszewki na ochraniacz i przewijak szyła teściowa, z jednej strony róż, z drugiej szary), komoda starszej z nieskończonymi ramkami (Sary muszę opisać, Estera dopiero będzie się odbijać), no i pompony my hand made

Ale ładnie tam u Was

Napisane przez chudziaszek11

A macie jakąś fajną aplikację na smartfona do karmienia piersią do polecenia ?? bo mi koleżanka o jakieś mówiła, że sobie tam zaznaczasz wszystko, ale nic sensownego w języku polskim nie znalazłam

Może o Happy Baby chodzi

Napisane przez zebrah

Australia- zrób koniecznie morfologię. Mogła hemoglobina polecieć po porodzie.

No nie mów... W szpitalu była gites majonez, w okolicach 11-12

[elaine-blath]

Napisane przez chudziaszek11

Już nawet lipcówki się do kolejki wpychają
Acz w sumie nasza Anuszka wyprzedziła dużo majówek, tak że tego

Justynko oby nie długo coś się zaczęło dziać chociaż tu na forum to żeby urodzić, trzeba nie chcieć rodzić, a żeby nie urodzić trzeba nie mieć szyjki i mieć jakiekolwiek rozwarcie


oj biedaku

I tam wszystko notujesz??

A macie jakąś fajną aplikację na smartfona do karmienia piersią do polecenia ?? bo mi koleżanka o jakieś mówiła, że sobie tam zaznaczasz wszystko, ale nic sensownego w języku polskim nie znalazłam

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------


Cierpliwości jak to zobaczyłam to zapragnęłam być Twoim dzieckiem i mieć taki pokój - wszystko ze smakiem zrobione i takie delikatne masz talent dziewczyno !!

Tak, notuje,co jem z jakimi przyprawami i co pije. Pewnie też ilosc kup, chociaz u nas 1-2dziennie max

My juz po kapieli. Maz syna usypia, a my z Gabrysia sie cycokimy.

[Cierpliwosc]

chudziaszek, justynka zapraszam zawsze chciałam mieć dużo dzieci
fajnie, że Wam się podoba. Nigdy nie myślałam, że będę mieszkać w różu (no poza podstawówką,wtedy ubóstwiałam mój róziowy pokoik ), ale szary nam za ciemny wyszedł (choć jaśniejszy niż na zdjęciu) i trzeba było jakoś działać, a że dwie dziewczynki, to i tak bym nie uniknęła tego koloru

A tak w ogóle to nasza sypialnia jest, bo mamy tylko dwa pokoje, więc cudów nie zdziałam. O tu widać prawie całóść

[Cierpliwosc]

justynka pamiętam jak pisałaś o tej sytuacji z mamą i bratem ale też jestem za tym, żebyś z nią pogadała, jeśli Ci bardzo zależy na odwiedzinach
australia pomyślałam, tak jak zebrah o morfologii, skocz może do laboratorium albo chiciaż włącz natkę pietruszki do diety
honcia ładnie to tak koleżanki biustem drażnić?
elaine sprawdziłam i mam ten kalendarz tylko nie pamietam skąd, chyba od pani ginekolog wzięłam z poczekalni (byliśmy u niej raz na 3/4d ). Przy Sarci też go używałam (wtedy mi połoźna przyniosła), również do I uśmiechów, raczkowania itp.
Chciałam Ci jeszcze powiedzieć, że niezła byłaś dziś rano z tą kiarą, kolejna czarownico

Hmm... wychodzi na to, że jestem wyjątkiem potwierdzającym Waszą regułę, bo nie spieszno mi do porodu, a jednak nie rodzę
dzanet sprawdziłam na I stronie, żadna jeszcze nie urodziła dokładnie w tp, będziemy pierwsze

A co tu taka cisza? Miqesi rodzi, a reszta siedzi przed tvn?
Idę prasować

[201711281320]

Cierpliwość bardzo ładnie wszystko urządziłaś.
A jak kocyk? Skończony?

---
Co tu tak cicho?

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez Cierpliwosc

dzanet sprawdziłam na I stronie, żadna jeszcze nie urodziła dokładnie w tp, będziemy pierwsze

To jesteśmy umówione!
A Ty gdzie rodzisz?

[Miqesi]

Napisane przez Cierpliwosc

A co tu taka cisza? Miqesi rodzi, a reszta siedzi przed tvn?
Idę prasować

Nie rodzę

Zapisz

[201711281320]

Napisane przez Miqesi

Nie rodzę

Zapisz

No w końcu do 15-go jeszcze 2 i pół godziny to musisz się wstrzymać

[Asiek121]

ja mam ogromne dwa czarne siniaki pod cięciem już tam gdzie owłosienie na bozenie :-P
Żółtaczka już pokonana, morfologia poprawiona, crp ujemne. Ale jeszcze zostajemy bo wage ma 1950 a musi przekroczyc 2 kg zeby mogli ją zaszczepić i nas wypuscic

Nie wiem ilento potrwa..

Mam bardzo mało pokarmu :/ nie chce sie zakatowac tym laktatorem, sciagam co 2-3h, duzo pije, a udaje mi sie sciagnac po max 30ml;/
mama mi kupila Femaltiker, jestem po jednej saszetce potem druga... nie wiem jak to bedzie

[ewka555]

Wpadłam na lapka, żeby obvzaic fotki, ciężko bylo ale się udalo.

Cierpliwość super pokój fajnie to wszystko wymyśliłaś

Ania - sliczna Twoja Maja 😍 i jakie wloski ma..

Asiek - Twoja córcia tez sliczna, widac ze malenka Kruszynka



No i nie wiem co tam jeszcze mialam pisac, zakręcona jakas jestem ..

[haneczkab92]

Napisane przez justynan01

Pisalyscie, ze ciezko jest zyc razem z rodzicami/tesciami. Po Waszych postach faktycznie jest niezaciekawiei nie zazdroszcze, ale chyba to tez zalezy od wychowania sobie rodzicow (podporzadkowania). Na pytanie czy moja wlasna mama do mnie przyleci po porodzie, raz uslyszalam ze nie da rady bo jak sobie moj brat i jego zona sobie poradza z dzieckiem i ciaza bez niej, gdzie bratowa ma termin na sierpien. :/ itakie sa o to przypadki.

współczuję, ale może, jak radzą dziewczyny, porozmawiaj z mamą

Cierpliwość- pokoik super


Mam pytanie:
dziewczyny podające swoje mleko, ale ściągnięte: ile Wasze dzieci jedzą na raz mleka? i na ile im to starcza.??

[fiazo]

Miałam na lapku zdjęcia zobaczyć i zapomniałam



Ja walczę od 16 z synkiem i jego przeziębieniem

[madzius90]

Napisane przez Asiek121

ja mam ogromne dwa czarne siniaki pod cięciem już tam gdzie owłosienie na bozenie :-P
Żółtaczka już pokonana, morfologia poprawiona, crp ujemne. Ale jeszcze zostajemy bo wage ma 1950 a musi przekroczyc 2 kg zeby mogli ją zaszczepić i nas wypuscic

Nie wiem ilento potrwa..

Mam bardzo mało pokarmu :/ nie chce sie zakatowac tym laktatorem, sciagam co 2-3h, duzo pije, a udaje mi sie sciagnac po max 30ml;/
mama mi kupila Femaltiker, jestem po jednej saszetce potem druga... nie wiem jak to bedzie

Będzie dobrze!
Z dnia na dzień będzie coraz wwięcej pokarmu, zobaczysz. Tylko nie poddawaj się i wtedy Nadia będzie ładnie przybierać i szybko przekroczy 2 kg !

[haneczkab92]

Napisane przez fiazo

Miałam na lapku zdjęcia zobaczyć i zapomniałam

Ja walczę od 16 z synkiem i jego przeziębieniem

Oby szybko mu przeszło

Napisane przez Asiek121

ja mam ogromne dwa czarne siniaki pod cięciem już tam gdzie owłosienie na bozenie :-P
Żółtaczka już pokonana, morfologia poprawiona, crp ujemne. Ale jeszcze zostajemy bo wage ma 1950 a musi przekroczyc 2 kg zeby mogli ją zaszczepić i nas wypuscic

Nie wiem ilento potrwa..

Mam bardzo mało pokarmu :/ nie chce sie zakatowac tym laktatorem, sciagam co 2-3h, duzo pije, a udaje mi sie sciagnac po max 30ml;/
mama mi kupila Femaltiker, jestem po jednej saszetce potem druga... nie wiem jak to bedzie

No najważniejsze, że jest lepiej
A z wagą szybko pójdzie w górę, a Ty się nie poddawaj! też na początku tyle ściągałam

[justynan01]

Dzieki dziewczyny
Ja z mama nie raz gadalam, moje zdanie na temat tej sytuacji jest, ze ona nianczy nie dosc ze wnuczke to nadal syna i synowa :/ a dla niej to pomoc, bo im tak ciezko, i finansowo, i ze bratowa coagle zle sie czuje. Dla mnie to wykorzystywanie, ale nie przetlumacxysz. Chcialabym zeby mama przyleciala, ale po tym tekscie przestalam nalegac i mi zalezec. Mowi sie trudno. Napisalam to bardziej ze wzglegu ze nie z kazda mama/tesciowa zle sie zyje pod jednym dachem bratowa raczej nie narzeka

[Cierpliwosc]

Napisane przez sliweczka85

Cierpliwość bardzo ładnie wszystko urządziłaś.
A jak kocyk? Skończony?

---
Co tu tak cicho?

Dzięki Skończony, skończony, leży w kołysce (ta szara kostka na zdjęciu wewn)
[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;61752706]To jesteśmy umówione!
A Ty gdzie rodzisz?[/QUOTE]
No to jutro się jeszcze umówimy co do godziny
Ja w Raciborzu,a Ty w Rudzie?

Napisane przez Miqesi

Nie rodzę

Zapisz

Nie smutaj Wyśpij się, tak jak sliweczka napisała trochę czasu jeszcze masz, a sama środa 24h trwa, więc na luzaku
Czemu pod Twoimi postami takie białe zapisz wyskakuje?

Napisane przez fiazo

Miałam na lapku zdjęcia zobaczyć i zapomniałam



Ja walczę od 16 z synkiem i jego przeziębieniem

Buu Dużo sił i zdrowia!

haneczko, ewciu dziękuję
Ewa może to takie przedporodowe podenerwowanie (u pierworódek to podobno ok tygodnia przed występuje, zobaczymy na Twoim przykładzie ile u nas )

asiek masz na pewno normalną ilość pokarmu na tym etapie i spokojnie, Nadia będzie więcej potrzebowała, ilość będzie wzrastać. Mam nadzieję, że szybko przypakuje i pójdziecie do domku

chudziaszek za Ciebie i Wojtusia już też trzymam.
Czopek zapodany czy jednak rano?
Jakie to w ogóle jest uczucie wiedzieć, że jutro zobaczy się swoje dziecko???

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez Cierpliwosc

Dzięki Skończony, skończony, leży w kołysce (ta szara kostka na zdjęciu wewn)

No to jutro się jeszcze umówimy co do godziny
Ja w Raciborzu,a Ty w Rudzie?

Nie smutaj Wyśpij się, tak jak sliweczka napisała trochę czasu jeszcze masz, a sama środa 24h trwa, więc na luzaku
Czemu pod Twoimi postami takie białe zapisz wyskakuje?

Buu Dużo sił i zdrowia!

haneczko, ewciu dziękuję
Ewa może to takie przedporodowe podenerwowanie (u pierworódek to podobno ok tygodnia przed występuje, zobaczymy na Twoim przykładzie ile u nas )

asiek masz na pewno normalną ilość pokarmu na tym etapie i spokojnie, Nadia będzie więcej potrzebowała, ilość będzie wzrastać. Mam nadzieję, że szybko przypakuje i pójdziecie do domku

chudziaszek za Ciebie i Wojtusia już też trzymam.
Czopek zapodany czy jednak rano?
Jakie to w ogóle jest uczucie wiedzieć, że jutro zobaczy się swoje dziecko???

Ja w Pyskowicach choc mam tam z pół godziny drogi. Pierwszą tam urodziłam i byłam zadowolena.

Weronia jest z Rudy, może ona tam będzie rodzić i zna lepiej ten szpital

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Cierpliwość jeszcze co do.godziny to mąż mi tu gada że na 20:40 chce na mecz Polska-Niemcy zdążyć

Miqesi a jak się czujesz? Wszystko ok?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[PikPik09]

Kiara92 jestem z ciebie dumna dalas rade!! Tylko jak pozostale nie rozumiem czemu tak dlugo czekali i jeszcze to nie do konca dzialajace znieczulenie, straszne troche.tym bardziej sciskam i gratuluje bylas ekstra! Teraz juz tul bobaska!

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Ja już nawet po turecku nie mogę siedzieć jak żyć?!

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Przez tą wspólną popołudniowa 2,5h drzemkę córka dopiero teraz usnela.
Ja nałożylam sobie maseczke z perfecty, nawilżająca, bosko pachnie! No i nie trzeba zmywać, takie lubię!
Pazury w nogach zrobione, do fryzjera jeszcze nie muszę, Bożena ogarnięta z grubsza

Sliweczka kiedy ty idziesz na ten masaż szyjki?


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[ewka555]

Cierpliwość ja tam się nie nastawiam, nic kompletnie sie u mnie nie dzieje. No ale jutro wizyta to ciekaw co doktorek powie.

Ja urzadzilam jogę dla ciężarnych Ogarnęłam co nieco pod prysznicem na czuja, zrobiłam maseczkę na twarz, ogarnelam stopy - to bylo chyba najtrudniejsze zadanie

Jutro lecę grzywkę podciąć i brwi ogarnąć

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Dzanet, widze ze razem spa sobie urzadzilysmy



Za to Zuzka od kilku dni chodzila ni spac o 22-23, dzis ja przeciągnęłam bez drzemki, o 17.30 mi przysnela wiec szybko do kapania itd i i tak poszla spac o 20. Twarda zawodniczka.

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Śliweczka ma tez masaż?

Na pewno Kociak chciała robić.

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Jesoooo tez macie taki apetyt? No masakra, od kilku dni chodzę i ciagle cos jem. Non stop !

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez ewka555

Cierpliwość ja tam się nie nastawiam, nic kompletnie sie u mnie nie dzieje. No ale jutro wizyta to ciekaw co doktorek powie.

Ja urzadzilam jogę dla ciężarnych Ogarnęłam co nieco pod prysznicem na czuja, zrobiłam maseczkę na twarz, ogarnelam stopy - to bylo chyba najtrudniejsze zadanie

Jutro lecę grzywkę podciąć i brwi ogarnąć

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Dzanet, widze ze razem spa sobie urzadzilysmy



Za to Zuzka od kilku dni chodzila ni spac o 22-23, dzis ja przeciągnęłam bez drzemki, o 17.30 mi przysnela wiec szybko do kapania itd i i tak poszla spac o 20. Twarda zawodniczka.

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Śliweczka ma tez masaż?

Na pewno Kociak chciała robić.

przede wszystkim za stopy, ja sama nie dalam rady
Na porodówce będziemy sexi bomby
Gdyby tak się jeszcze dało coś teraz z tym cellulitem zrobić... zakładam że zniknie po porodzie sam

A to może ja pomylilam... wydawało mi się że sliweczka

Twarda zawodniczka z Zuzy

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Cierpliwosc]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;61757171]Ja w Pyskowicach choc mam tam z pół godziny drogi. Pierwszą tam urodziłam i byłam zadowolena.

Weronia jest z Rudy, może ona tam będzie rodzić i zna lepiej ten szpital

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Cierpliwość jeszcze co do.godziny to mąż mi tu gada że na 20:40 chce na mecz Polska-Niemcy zdążyć

Miqesi a jak się czujesz? Wszystko ok?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Ok, ja muszę do 15 urodzić żeby w sobotę wyjść, więc rano trzeba będzie, to nasze chłopy będą już mogły mecz z piwkiem oglądać będą mieć pępkowe i wielkie zwycięstwo w jednym

Jestem pod wielkim wrażeniem Waszych super szybkich porodów. Mi się skurcze zaczęły przed 17 i od razu były co ok 5min. O 23 byłam na IP i rozwarcie na opuszek palca. Całą noc przechodziłam (w domu ), nad ranem były już co minutę i tyle samo trwały (przeklinałam położne z Sr, za teksty o odpoczywaniu między skurczami). No io 7 rano znowu IP i rozwarcie 5cm . Sara ur się o 10:45, z tym że długo miałam parte i ostatecznie lekarz mi się na brzuchu położył, choć do dziś nie wiem czy to było zasadne:/

[ewka555]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;61758461] przede wszystkim za stopy, ja sama nie dalam rady
Na porodówce będziemy sexi bomby
Gdyby tak się jeszcze dało coś teraz z tym cellulitem zrobić... zakładam że zniknie po porodzie sam

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]



O taaaaak, ja tez mam okropny cellulit. Ble.

E, tylko ladnie spilowalam i wypolerowalam, niczym nie malowałam nawet :p

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Cierpliwość ja tez miałam dlugi poród. Skurcze częste, a rozwarcie nie chciało iść..

[Cierpliwosc]

Napisane przez ewka555

O taaaaak, ja tez mam okropny cellulit. Ble.

E, tylko ladnie spilowalam i wypolerowalam, niczym nie malowałam nawet :p

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Cierpliwość ja tez miałam dlugi poród. Skurcze częste, a rozwarcie nie chciało iść..

Jestem kolejna z tym wrogiem na c i też liczę że sam sobie pójdzie.
A Wy widzę z Dzanet chcecie w ślady Ani iść, bo ona też pazurki u nóżek zrobiła i była umówioną do kosmetyczki na hennę, ale nie pamiętam czy doszła
Na wszelki wypadek zabezpieczcie łóżko przez wodami

Sara padła przed 20 ale ona juz dawno nie śpi w dzień :-/

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Cierpliwość nieźle się meczylas... to na razie u nas chyba nikt tak długiego porodu sn nie miał...

Ja jak wiecie rodziłam 10dni po tp. 3 dni dostawalam zastrzyki w tzw prowokacja. Potem dzień przerwy, wtedy miałam lekkie skurcze co 15minut całą noc. O 8 rano kroplowka, o 10 badanie i mieli mnie wysyłać na ginekologie spowrotem. Byłam załamana. O 11 złapaly mnie mega skurcze, rozwarcie miałam już wtedy na 8cm, o 13:30 na trzecim partym ktory był dla mnie zbawieniem urodziła się Zosia

Także moj pierwszy poród przy Waszych to bułka z masłem i teraz też tak chcę!

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka