Polecamy:

wadis · 2013-02-25, 05:39

Witajcie,

nie było mnie tu czas jakiś, miałam zwariowany tydzień. U mnie niestety w tym tygodniu nienajlepiej. Mimo iż nie jadłam słodyczy i pieczywka, z resztą też nie przesadzałam, to dziś rano na wadze porażka. Może to sprawa zatrzymywania wody w organiźmie (muszę trochę ograniczyć sól) ale waga ani drgnęła.
Gratulacje dla wszystkich, które zanotowały spadki.

pozdrawiam

śnieżka_ · 2013-02-25, 08:04

Cytat:

Napisane przez aza3994

śnieżka super dolacz do nas , ale mozesz sie troche zdziwic, bo niestety autorka sie nie udziela i ogolnie watek umiera... moze jakos podbudujemy go

napisz cos o sobie i swoich celach

oj

mam nadzieję że wątek odżyje

Regularnie zabieram się za diety i ćwiczenia i upadam i tak w kółko

dlatego myślę, że regularne rozliczanie się z grzechów na forum będzie motywujące- tymbardziej że już kiedyś stosowałam ten sposób i nieźle działał

aktualnie waga u mnie pokazuje 72kg

przy 172cm wzrostu.
Mój cel taki wstępny to 5 kg, docelowo 10. Postanowiłam że będę zapisywać posiłki tak żeby w miarę ograniczyć kalorie do ok 1300. Do tego ćwiczenia.. tylko z tym często nie mogę się zmobilizować ale staram się być w miarę regularna

.

Karussss · 2013-02-25, 14:29

to ja się pochwalę i powiem, że wczoraj piekłam babeczki dla siostry, która była u nas na ferie i dzisiaj wracała na studia. upiekłam ponad 30 babeczek i nie spróbowałam ani jednej

nawet nie ciągnęło mnie za bardzo! a do tego zjadłam pyszny obiad: ziemniaki (jem ziemniaki raz w tygodniu), fasolka szparagowa i gotowaną pierś z kurczaka- także dzień pod tym względem zaliczam do udanych

dzisiaj niestety nie mogłam iść na siłownię, więc jutro to sobie odbiję

a teraz mam niestety dużo do zrobienia do szkoły (klasa maturalna), a do tego teraz sobie zdałam sprawę, że do matury zostały mi już tylko 2 miesiące :P trochę niesamowite jak ten czas szybko leci, bo wydaje mi się, że niedawno zaczynałam swoją dietę (1 października), a tu już maturka :P
miałam się dzisiaj nie ważyć, bo mam okres, ale postanowiłam to i tak zrobić, pomyślałam "trudno, najwyżej będzie więcej niż wcześniej", ale okazało się, że ważę 71,7 kg, a jeszcze w zeszłym tygodniu ważyłam 72,7 kg, także przeżyłam mały szok

ja nigdy tego po sobie nie sprawdzałam, ale też tak macie, że przed/podczas okresu ważycie trochę więcej?

Hastla · 2013-02-25, 19:10

Witam i ja, dolacze sie

Postanowilam od wczoraj wziac sie za siebie i dzialac na zasadzie lekkich 5 posilkow dziennie. Zapisuje co jem, wczesniej sprawdzam ile to mniej wiecej kalorii.
Dzis jadlam:
sniadanie kawa z mlekiem i cukrem, 1 kanapka z malsem i wedlina,
II sniadanie: banan i 2 wafle ryzowe
obiad: krupnik
podwieczorek: 2 wafle ryzowe z twarogiem 0%, pomidorem i odrobina szczypiorku
kolacja: platki kukurydziane na mleku chudym.
Do tego zielona herbata bez cukru i woda mineralna niegazowana. Robie tez brzuszki, ale dopiero sie rozkrecam, nie chce przesadzic i miec bolesnych zakwasow, a przy dziecku musze byc sprawna

Obecna waga 58 kg, wzrost 163 cm, cel: 50 kg.

Pozdrawiam

śnieżka_ · 2013-02-25, 19:42

Karussss czas szybko ucieka wydaje mi się że dopiero co też maturę pisałam, a tu już magisterkę robię

a z tą wagą nigdy nie sprawdzałam, ale zawsze przed @ mam wrażenie bycia "spuchniętą"

Hastla witaj

aza3994 · 2013-02-25, 20:18

Karussss aaa ! też jestem w maturalnej i mam identyczne wrażenie, tak mało czasu, trzeba wziąć sie do pracy a tak bardzo się nie chce... co zdajesz ?
ja ostatnio się jakoś tak napaliłam na to swoje ciałko i chcę je doprowadzić do stanu idealnego, strasznie cieszy mnie "dietka", jeśli tak ją w ogóle można nazwać i ćwiczenia

widzę zmiany w sobie i od razu mam satysfakcję

i przez to troszkę nie chce mi sie uczyć, wolałabym więcej ćwiczyć, no ale nie można tak robić :PP

to prawda, forum wspomaga motywację, regularne "zwierzenia" pokazują na tacy co i jak, jakie błędy, działa wstyd i pomoc innych Wizażanek

to jest super sprawa

Karussss · 2013-02-25, 20:53

aza3994 jestem w klasie matematyczno-fizycznej i zdaję (oprócz obowiązkowych) matematykę i angielski rozszerzony. a ty?

właśnie zaczęłam czytać "Rok 1984" do prezentacji maturalnej i muszę jeszcze powtórzyć lektury- całe szczęście w 2 klasie powiedziałam sobie, że będę czytać wszystkie lektury i nie przeczytałam tylko jednej

uwielbiam czytać, ale niestety nasze lektury szkolne mi nie podchodzą... przez 3 lata liceum jedyną książką, która mi się podobała była "Zbrodnia i kara", uwielbiam takie książki!
ja staram się trochę połączyć naukę i siłownię, czasem zabieram ze sobą jakieś kserówki i kiedy jeżdżę na rowerku albo maszeruję, to staram się to sobie czytać

jeżeli chodzi o moją dietę , to zauważyłam, że łatwiej mi się mówi o niej osobie, której nie znam albo tak jak tutaj na wizażu niż komuś kogo znam :P dlatego fajnie jest móc tutaj porozmawiać z ludźmi, którzy wiedzą przez co przechodzisz i dopingować się nawzajem

Hastla · 2013-02-26, 08:25

No i dzis kolejny dzien wyrzeczen

Dzis wypilam kawe rozpuszczalna bez mleka i cukru, bleeeeeee

chyba przestane w ogole pic. Do tego kanapka ze zwyklym chlebem, troche wedliny, pomidor i szczypiorek + odrobina soli do smaku. Na II sniadanie przewiduje 2 wafle ryzowe z twarozkiem i pomidorem, musze sobie zaczac urozmaicac

ale juz dojem to co mam, bo nie ma kto po mnie dojadac

Wy tu dziewczyny o maturze, jakos staro sie poczulam

ale jeszcze pamietam swoja, matko co to byl za stres. Ale powiem Wam, ze matura to pikus przy obronie licencjata, odchorowalam te nerwy

A w czerwcu bronie mgr, to dopiero bedzie nerwowka

aza3994 · 2013-02-26, 10:24

tez jestem w mat-fizie!! wiec super, mamy ten sam bol a na rozszerzeniu oprocz matmy i ang zdaje ta fizyke ... no zobaczymy co to bedzie... prezentacje maturalna zrobilam w grudniu - znam siebie i swoje lenistwo, dzieki temu nie bede musiala sie z tym meczyc teraz i poswiece czas na zadania... ale lektur tez nie lubie... czytv uwielbiam i pochlaniam mnistwo ksiazek, ale te lektury.... ciezko bywa, ale teraz jest calkiem ok , bo interesuje mnie tematyka wojenna...

ja dzis zaczelam dzien od jajecznicy z 2 jaj z pomidorem i szynka. teraz pije smoothie z owocow lesnych

Karussss · 2013-02-26, 17:51

Cytat:

Napisane przez Hastla

Wy tu dziewczyny o maturze, jakos staro sie poczulam

ale jeszcze pamietam swoja, matko co to byl za stres. Ale powiem Wam, ze matura to pikus przy obronie licencjata, odchorowalam te nerwy

A w czerwcu bronie mgr, to dopiero bedzie nerwowka

ooo, to już życzę powodzenia!

Cytat:

Napisane przez aza3994

tez jestem w mat-fizie!! wiec super, mamy ten sam bol a na rozszerzeniu oprocz matmy i ang zdaje ta fizyke ... no zobaczymy co to bedzie... prezentacje maturalna zrobilam w grudniu - znam siebie i swoje lenistwo, dzieki temu nie bede musiala sie z tym meczyc teraz i poswiece czas na zadania... ale lektur tez nie lubie... czytv uwielbiam i pochlaniam mnistwo ksiazek, ale te lektury.... ciezko bywa, ale teraz jest calkiem ok , bo interesuje mnie tematyka wojenna...

ja dzis zaczelam dzien od jajecznicy z 2 jaj z pomidorem i szynka. teraz pije smoothie z owocow lesnych

wow, szacun, że zdajesz fizykę! ja bym nie dała rady :P u nas w klasie tylko 3 osoby z 34 zdają fizykę

ja w grudniu jeszcze nie byłam pewna mojego tematu, więc nic nie zrobiłam.
a teraz muszę się ogarnąć i zacząć uczyć się do polskiego, bo w piątek mam jeden z 3 takich specjalnych sprawdzianów, które muszę zaliczyć, żeby dopuścili mnie to matury...
ja już mam bardzo długą listę książek, które odkładam na "po maturze" i się już nie mogę doczekać!
a powiesz mi jak robisz ten smoothie z owoców leśnych?

bo też chętnie bym sobie zrobiła

a dzisiaj:
śniadanie: owsianka i 2 kromki chleba razowego z wędliną + herbata czerwona
II śniadanie: kanapka z wędliną i pomidorem + jabłko
obiad: spaghetti (makaron razowy + sos pomidorowy + gotowane mięso mielone)
podwieczorek chyba ominę i wypiję tylko herbatę czerwoną, bo obiad jadłam o 17:30, więc jestem najedzona

kolacja: mam ochotę na tuńczyka, więc pewnie coś sobie z nim przyrządzę

do tego: 20 min rowerka + 45 min biegania i 15 min marszu na bieżni + 40 min na orbitreku (obliczyłam ok. 650 kcal spalonych)
i człowiek czuje, że żyje

aza3994 · 2013-02-26, 19:26

akurat dzisiaj smoothie piłam w greenwayu, ale mam też swój przepisik

ogólnie to w domciu wrzucam do blendera owoce, na które mam ochotę, truskawki, jeżyny, jagody, maliny, pomarańcze, mango(pycha) i co się chce. i teraz robię różnie: czasem zalewam to połową szklanki soku pomarańczowego i trochę mleka albo dodaje małego banana(aby było gęściej) i uzupełniam sokiem pomarańczowym

latem dorzucam lód i wychodzi bajecznie smaczne

))

moje jedzonko:
9 - jajecznica z 2 jaj z pomidorem i szynka
12- smoothie + sałatka owocowa z jogurtem (też GW)
17 - trochę kopytek z mięskiem + buraczki ( niestety... byłam u TŻ, mama ugotowała, nie mogłam odmówić...)
20 - warzywa na patelnię

teraz troszkę odpoczywam, wypiję zielonkę i ok 21:30 pobiegam 35 min...

Karussss · 2013-02-27, 07:23

dzięki za przepis- na pewno skorzystam

ja już po śniadanku (owsianka + kanapka + herbata czerwona) i lecę do szkoły! w domu będę dopiero koło 16... a później nauka, nauka, nauka
o 9:00 piszę konkurs z języka angielskiego- może uda mi się zająć jakieś dobre miejsce! :P i w szkole poczytam sobie jeszcze "Rok 1984", także nie będzie tak źle :P

aza3994 · 2013-02-27, 08:35

no to powodzenia w konkursie, trzymam kciuki

ja dziś na śniadanie wypiłam szklankę mleka, ale nic nie było w domu oprócz jakiejś niefajnej szynki i białego chleba... zaraz idę do szkoły, więc po drodze wpadnę do sklepu i kupię coś smacznego

śnieżka_ · 2013-02-27, 15:27

melduję się

kalorycznie się trzymam, ale z aktywnością bieda właściwie nie ma mnie od rana do wieczora w domu a jak przychodze to już nie mam siły na nic :/ aza3994 zazdroszczę chęci wyjścia na bieganie o 21:30

wadis · 2013-02-27, 17:46

Witam,

właśnie zaczęłam trzeci tydzień walki z niechcianym sadełkiem. Nadal udaje mi się nie jeść słodyczy i pieczywka. Ograniczyłam też sól, więc mam nadzieję, że w poniedziałek waga będzie dla mnie bardziej łaskawa.

Karussss, aza - powodzenia na maturze

Hastla - powodzenia na obronie

No to macie dziewczyny niezłą motywację.

aza3994 · 2013-02-27, 18:06

dziekuje bardzo, przyda sie

a ja dzis srednio sie czuje... boli mnie glowa, mam ochote jesc, na slodycze tez mam ochote, nic mi sie nie chce robic... jakos staram sie trzymac, ale lekko zgrzeszylam... no coz, raz nie zawsze...

happys · 2013-03-02, 08:58

Dziewczyny udał mi sie zejść do 68,5

jestem bardzo szczęśliwa bo ostatnio tyle ważyłam w sumie rok temu

Motywację mam tym większą, że pojawiło się słoneczko, od razu mam inny humor

aza3994 · 2013-03-03, 10:27

ja też w tym tygodniu zrzuciłam troszkę

niby tylko 0,5kg ale i tak jestem bardzo szczęśliwa

63kg

do Wielkanocy chciałabym ważyć 60kg, taki mój cel

już będę przeszczęśliwa i zostanie tylko 5kg do wymarzonej sylwetki

wadis · 2013-03-04, 05:48

Witajcie,

aza, happys - gratulacje

Gdzie podziała się reszta?

Ja też wreszcie zobaczyłam trochę mniej na wadze. Aktualnie 71,5.
Do Świąt chciałabym zobaczyć 6 z przodu.

powodzenia

aza3994 · 2013-03-04, 07:42

wadi

happys · 2013-03-04, 17:48

dasz radę vadis trzymam kciuki. ja do świąt chciałabym ważyć 67 może się uda

śnieżka_ · 2013-03-05, 13:46

halo halo żyje tu ktoś?

ja miałam wysokokaloryczny weekend bo wyjechałam do koleżanki, ale od wczoraj znowu ładnie się trzymam, a dziś planuję się wybrać na pilates

asiekst12 · 2013-03-09, 11:03

przepraszam ze ostatnio tak malo tu bywam

nauka... jak postepy?
ja sama moze troszke mniej sadełka ale samopoczucie do kitu

aza3994 · 2013-03-11, 10:03

tutaj juz zupełnie wątek upadł... cisza i cisza, ale zapraszam Was dziewczyny tu: https://mail.google.com/mail/u/0/?sh...d569e499846f0c jest całkiem sympatycznie

happys · 2013-03-11, 12:04

chyba linki się pomyliły mi wyskakuje moja poczta na gmailu

aza3994 · 2013-03-12, 20:06

ojej, ale jestem gapa :P https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=678423&page=7

2013-02-25, 05:39	#61
wadis Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 18	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) Witajcie, nie było mnie tu czas jakiś, miałam zwariowany tydzień. U mnie niestety w tym tygodniu nienajlepiej. Mimo iż nie jadłam słodyczy i pieczywka, z resztą też nie przesadzałam, to dziś rano na wadze porażka. Może to sprawa zatrzymywania wody w organiźmie (muszę trochę ograniczyć sól) ale waga ani drgnęła. Gratulacje dla wszystkich, które zanotowały spadki. pozdrawiam

2013-02-25, 14:29	#63
Karussss Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 14	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) to ja się pochwalę i powiem, że wczoraj piekłam babeczki dla siostry, która była u nas na ferie i dzisiaj wracała na studia. upiekłam ponad 30 babeczek i nie spróbowałam ani jednej nawet nie ciągnęło mnie za bardzo! a do tego zjadłam pyszny obiad: ziemniaki (jem ziemniaki raz w tygodniu), fasolka szparagowa i gotowaną pierś z kurczaka- także dzień pod tym względem zaliczam do udanych dzisiaj niestety nie mogłam iść na siłownię, więc jutro to sobie odbiję a teraz mam niestety dużo do zrobienia do szkoły (klasa maturalna), a do tego teraz sobie zdałam sprawę, że do matury zostały mi już tylko 2 miesiące :P trochę niesamowite jak ten czas szybko leci, bo wydaje mi się, że niedawno zaczynałam swoją dietę (1 października), a tu już maturka :P miałam się dzisiaj nie ważyć, bo mam okres, ale postanowiłam to i tak zrobić, pomyślałam "trudno, najwyżej będzie więcej niż wcześniej", ale okazało się, że ważę 71,7 kg, a jeszcze w zeszłym tygodniu ważyłam 72,7 kg, także przeżyłam mały szok ja nigdy tego po sobie nie sprawdzałam, ale też tak macie, że przed/podczas okresu ważycie trochę więcej? __________________ od 1.10.12 do 1.07.13 (?) wzrost: 179 cm 82 -> 70,6 -> 68 -> 65 23.02.12r. pod biustem: 77 cm talia: 74 cm -> 69 cm pępek: 89 cm -> ? biodra: 101 cm -> 96 cm udo: 60/61cm -> 54 cm łydka: 39/40 cm -> 35 cm

2013-02-25, 19:10	#64
Hastla Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Mazowieckie Wiadomości: 94	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) Witam i ja, dolacze sie Postanowilam od wczoraj wziac sie za siebie i dzialac na zasadzie lekkich 5 posilkow dziennie. Zapisuje co jem, wczesniej sprawdzam ile to mniej wiecej kalorii. Dzis jadlam: sniadanie kawa z mlekiem i cukrem, 1 kanapka z malsem i wedlina, II sniadanie: banan i 2 wafle ryzowe obiad: krupnik podwieczorek: 2 wafle ryzowe z twarogiem 0%, pomidorem i odrobina szczypiorku kolacja: platki kukurydziane na mleku chudym. Do tego zielona herbata bez cukru i woda mineralna niegazowana. Robie tez brzuszki, ale dopiero sie rozkrecam, nie chce przesadzic i miec bolesnych zakwasow, a przy dziecku musze byc sprawna Obecna waga 58 kg, wzrost 163 cm, cel: 50 kg. Pozdrawiam __________________ http://www.suwaczki.com/tickers/bhyw3e5ezsw8ex4b.png

2013-02-25, 19:42	#65
śnieżka_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 3 696	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) Karussss czas szybko ucieka wydaje mi się że dopiero co też maturę pisałam, a tu już magisterkę robię a z tą wagą nigdy nie sprawdzałam, ale zawsze przed @ mam wrażenie bycia "spuchniętą" Hastla witaj

2013-02-25, 20:18	#66
aza3994 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 4 353	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) Karussss aaa ! też jestem w maturalnej i mam identyczne wrażenie, tak mało czasu, trzeba wziąć sie do pracy a tak bardzo się nie chce... co zdajesz ? ja ostatnio się jakoś tak napaliłam na to swoje ciałko i chcę je doprowadzić do stanu idealnego, strasznie cieszy mnie "dietka", jeśli tak ją w ogóle można nazwać i ćwiczenia widzę zmiany w sobie i od razu mam satysfakcję i przez to troszkę nie chce mi sie uczyć, wolałabym więcej ćwiczyć, no ale nie można tak robić :PP to prawda, forum wspomaga motywację, regularne "zwierzenia" pokazują na tacy co i jak, jakie błędy, działa wstyd i pomoc innych Wizażanek to jest super sprawa __________________ cel 1: 68,0 - 61,5 -....- 60 kg 3/2017 Gordonik

2013-02-25, 20:53	#67
Karussss Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 14	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) aza3994 jestem w klasie matematyczno-fizycznej i zdaję (oprócz obowiązkowych) matematykę i angielski rozszerzony. a ty? właśnie zaczęłam czytać "Rok 1984" do prezentacji maturalnej i muszę jeszcze powtórzyć lektury- całe szczęście w 2 klasie powiedziałam sobie, że będę czytać wszystkie lektury i nie przeczytałam tylko jednej uwielbiam czytać, ale niestety nasze lektury szkolne mi nie podchodzą... przez 3 lata liceum jedyną książką, która mi się podobała była "Zbrodnia i kara", uwielbiam takie książki! ja staram się trochę połączyć naukę i siłownię, czasem zabieram ze sobą jakieś kserówki i kiedy jeżdżę na rowerku albo maszeruję, to staram się to sobie czytać jeżeli chodzi o moją dietę , to zauważyłam, że łatwiej mi się mówi o niej osobie, której nie znam albo tak jak tutaj na wizażu niż komuś kogo znam :P dlatego fajnie jest móc tutaj porozmawiać z ludźmi, którzy wiedzą przez co przechodzisz i dopingować się nawzajem __________________ od 1.10.12 do 1.07.13 (?) wzrost: 179 cm 82 -> 70,6 -> 68 -> 65 23.02.12r. pod biustem: 77 cm talia: 74 cm -> 69 cm pępek: 89 cm -> ? biodra: 101 cm -> 96 cm udo: 60/61cm -> 54 cm łydka: 39/40 cm -> 35 cm

2013-02-26, 08:25	#68
Hastla Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Mazowieckie Wiadomości: 94	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) No i dzis kolejny dzien wyrzeczen Dzis wypilam kawe rozpuszczalna bez mleka i cukru, bleeeeeee chyba przestane w ogole pic. Do tego kanapka ze zwyklym chlebem, troche wedliny, pomidor i szczypiorek + odrobina soli do smaku. Na II sniadanie przewiduje 2 wafle ryzowe z twarozkiem i pomidorem, musze sobie zaczac urozmaicac ale juz dojem to co mam, bo nie ma kto po mnie dojadac Wy tu dziewczyny o maturze, jakos staro sie poczulam ale jeszcze pamietam swoja, matko co to byl za stres. Ale powiem Wam, ze matura to pikus przy obronie licencjata, odchorowalam te nerwy A w czerwcu bronie mgr, to dopiero bedzie nerwowka __________________ http://www.suwaczki.com/tickers/bhyw3e5ezsw8ex4b.png

2013-02-26, 10:24	#69
aza3994 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 4 353	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) tez jestem w mat-fizie!! wiec super, mamy ten sam bol a na rozszerzeniu oprocz matmy i ang zdaje ta fizyke ... no zobaczymy co to bedzie... prezentacje maturalna zrobilam w grudniu - znam siebie i swoje lenistwo, dzieki temu nie bede musiala sie z tym meczyc teraz i poswiece czas na zadania... ale lektur tez nie lubie... czytv uwielbiam i pochlaniam mnistwo ksiazek, ale te lektury.... ciezko bywa, ale teraz jest calkiem ok , bo interesuje mnie tematyka wojenna... ja dzis zaczelam dzien od jajecznicy z 2 jaj z pomidorem i szynka. teraz pije smoothie z owocow lesnych __________________ cel 1: 68,0 - 61,5 -....- 60 kg 3/2017 Gordonik

2013-02-26, 19:26	#71
aza3994 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 4 353	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) akurat dzisiaj smoothie piłam w greenwayu, ale mam też swój przepisik ogólnie to w domciu wrzucam do blendera owoce, na które mam ochotę, truskawki, jeżyny, jagody, maliny, pomarańcze, mango(pycha) i co się chce. i teraz robię różnie: czasem zalewam to połową szklanki soku pomarańczowego i trochę mleka albo dodaje małego banana(aby było gęściej) i uzupełniam sokiem pomarańczowym latem dorzucam lód i wychodzi bajecznie smaczne )) moje jedzonko: 9 - jajecznica z 2 jaj z pomidorem i szynka 12- smoothie + sałatka owocowa z jogurtem (też GW) 17 - trochę kopytek z mięskiem + buraczki ( niestety... byłam u TŻ, mama ugotowała, nie mogłam odmówić...) 20 - warzywa na patelnię teraz troszkę odpoczywam, wypiję zielonkę i ok 21:30 pobiegam 35 min... __________________ cel 1: 68,0 - 61,5 -....- 60 kg 3/2017 Gordonik

2013-02-27, 07:23	#72
Karussss Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 14	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) dzięki za przepis- na pewno skorzystam ja już po śniadanku (owsianka + kanapka + herbata czerwona) i lecę do szkoły! w domu będę dopiero koło 16... a później nauka, nauka, nauka o 9:00 piszę konkurs z języka angielskiego- może uda mi się zająć jakieś dobre miejsce! :P i w szkole poczytam sobie jeszcze "Rok 1984", także nie będzie tak źle :P __________________ od 1.10.12 do 1.07.13 (?) wzrost: 179 cm 82 -> 70,6 -> 68 -> 65 23.02.12r. pod biustem: 77 cm talia: 74 cm -> 69 cm pępek: 89 cm -> ? biodra: 101 cm -> 96 cm udo: 60/61cm -> 54 cm łydka: 39/40 cm -> 35 cm

2013-02-27, 08:35	#73
aza3994 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 4 353	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) no to powodzenia w konkursie, trzymam kciuki ja dziś na śniadanie wypiłam szklankę mleka, ale nic nie było w domu oprócz jakiejś niefajnej szynki i białego chleba... zaraz idę do szkoły, więc po drodze wpadnę do sklepu i kupię coś smacznego __________________ cel 1: 68,0 - 61,5 -....- 60 kg 3/2017 Gordonik

2013-02-27, 15:27	#74
śnieżka_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 3 696	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) melduję się kalorycznie się trzymam, ale z aktywnością bieda właściwie nie ma mnie od rana do wieczora w domu a jak przychodze to już nie mam siły na nic :/ aza3994 zazdroszczę chęci wyjścia na bieganie o 21:30

2013-02-27, 17:46	#75
wadis Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 18	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) Witam, właśnie zaczęłam trzeci tydzień walki z niechcianym sadełkiem. Nadal udaje mi się nie jeść słodyczy i pieczywka. Ograniczyłam też sól, więc mam nadzieję, że w poniedziałek waga będzie dla mnie bardziej łaskawa. Karussss, aza - powodzenia na maturze Hastla - powodzenia na obronie No to macie dziewczyny niezłą motywację.

2013-02-27, 18:06	#76
aza3994 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 4 353	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) dziekuje bardzo, przyda sie a ja dzis srednio sie czuje... boli mnie glowa, mam ochote jesc, na slodycze tez mam ochote, nic mi sie nie chce robic... jakos staram sie trzymac, ale lekko zgrzeszylam... no coz, raz nie zawsze... __________________ cel 1: 68,0 - 61,5 -....- 60 kg 3/2017 Gordonik

2013-03-02, 08:58	#77
happys Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 1 148	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) Dziewczyny udał mi sie zejść do 68,5 jestem bardzo szczęśliwa bo ostatnio tyle ważyłam w sumie rok temu Motywację mam tym większą, że pojawiło się słoneczko, od razu mam inny humor

2013-03-03, 10:27	#78
aza3994 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 4 353	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) ja też w tym tygodniu zrzuciłam troszkę niby tylko 0,5kg ale i tak jestem bardzo szczęśliwa 63kg do Wielkanocy chciałabym ważyć 60kg, taki mój cel już będę przeszczęśliwa i zostanie tylko 5kg do wymarzonej sylwetki __________________ cel 1: 68,0 - 61,5 -....- 60 kg 3/2017 Gordonik

2013-03-04, 05:48	#79
wadis Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 18	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) Witajcie, aza, happys - gratulacje Gdzie podziała się reszta? Ja też wreszcie zobaczyłam trochę mniej na wadze. Aktualnie 71,5. Do Świąt chciałabym zobaczyć 6 z przodu. powodzenia

2013-03-04, 07:42	#80
aza3994 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 4 353	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) wadi __________________ cel 1: 68,0 - 61,5 -....- 60 kg 3/2017 Gordonik

2013-03-04, 17:48	#81
happys Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 1 148	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) dasz radę vadis trzymam kciuki. ja do świąt chciałabym ważyć 67 może się uda

2013-03-05, 13:46	#82
śnieżka_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 3 696	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) halo halo żyje tu ktoś? ja miałam wysokokaloryczny weekend bo wyjechałam do koleżanki, ale od wczoraj znowu ładnie się trzymam, a dziś planuję się wybrać na pilates

2013-03-09, 11:03	#83
asiekst12 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Końskie Wiadomości: 4	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) przepraszam ze ostatnio tak malo tu bywam nauka... jak postepy? ja sama moze troszke mniej sadełka ale samopoczucie do kitu Edytowane przez asiekst12 Czas edycji: 2013-03-09 o 11:04

2013-03-11, 10:03	#84
aza3994 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 4 353	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) tutaj juz zupełnie wątek upadł... cisza i cisza, ale zapraszam Was dziewczyny tu: https://mail.google.com/mail/u/0/?sh...d569e499846f0c jest całkiem sympatycznie __________________ cel 1: 68,0 - 61,5 -....- 60 kg 3/2017 Gordonik

2013-03-11, 12:04	#85
happys Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 1 148	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) chyba linki się pomyliły mi wyskakuje moja poczta na gmailu

2013-03-12, 20:06	#86
aza3994 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 4 353	Dot.: wspólne odchudzanie aby wbic sie w letnie ubranie :) ojej, ale jestem gapa :P https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=678423&page=7 __________________ cel 1: 68,0 - 61,5 -....- 60 kg 3/2017 Gordonik

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)