Seks a spowiedź - zbiorczy - Strona 19 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Pokaż wyniki sondy: Czy dostałeś/aś rozgrzeszenie na spowiedzi z nieczystości przedmałżeńskiej?
Tak, dostałem/am rozgrzeszenie 268 81,21%
NIe, nie dostałem/am rozgrzeszenia 62 18,79%
Głosujący: 330. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-12-09, 11:20   #541
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez zelkowa_krolewna Pokaż wiadomość
Przepraszam, że tak wycięłam fragment wypowiedzi, ale mnie zaintrygował.
Skoro człowiek staje się osobą posiadającą prawa dopiero po urodzeniu to nie rozumiem tu pewnego fenomenu aborcji. Kościół słania się ochroną prawa do życia, a skoro jako płód dziecko nie ma jeszcze praw to dlaczego jest to złe?
Właśnie dlatego toczyła się medialna burza wokół wpisania do Konstytucji słów, że "człowiek ma prawo do ochrony życia od poczęcia" <- obecnie "człowiek" ma prawa dopiero jak się urodzi. Nienarodzony w myśl polskiego prawa nie jest osobą fizyczną, nie przynależą mu prawa, które uzyskuje po narodzinach jako obywatel RP - poza jednym przypadkiem (w prawie spadkowym dziecko poczęte a nienarodzone ma prawo do dziedziczenia spadku pod warunkiem, że urodzi się żywe - poronienie lub poród martwego dziecka wyklucza to dziecko z uczestniczenia w procedurach spadkowych).

Zauważ, że stanowisko Kościoła może różnić się od stanowiska i sytuacji prawnej w Polsce, szczególnie, że obecne nasze prawodawstwo w dużej mierze pochodzi z poprzedniego systemu, w którym aborcja była legalna i refundowana.

Cytat:
Od kiedy to się zmieniło i czy ma się to tylko do pochówku?
Z tego co wiem to tylko w kwestii pochówki zmieniono prawo, ale dyskusja cały czas trwa.

System prawny to nie jest rzecz, którą można by lekceważyć, wprowadzenie jednego zapisu może pociągać za sobą szereg zmian i konsekwencji prawnych dlatego wszelkie zmiany powinny być rozsądnie przeanalizowane, przedyskutowane.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 11:44   #542
xblackxshadowx
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 887
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

W liceum pamiętam jak ksiądz mówił nam że mamy się zabezpieczać. Może mówił tak dlatego, że jest młody i widział jak to było w poprzednich szkołach, gdzie uczył.
Najfajniejszy ksiądz jakiego w ogóle spotkałam.

Moim skromnym zdaniem w Boga można wierzyć, ale nie trzeba wierzyć w Kościół, bo to tylko instytucja, która nam coś nakazuje, a nie zawsze się z tym zgadzamy.
xblackxshadowx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 11:47   #543
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

xblackxshadowx daaaawno CIę nie widziałam
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 11:55   #544
xblackxshadowx
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 887
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Lenistwo, szwankujący internet, ale czasami zagladam ^^'
xblackxshadowx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 15:07   #545
ona_wro
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 141
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez edytkaa177 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam do Was takie pytanie. Jak to jest z seksem poza/przedmałżeńskim? Jak to się ma do spraw wiary, Kościoła? Podobno to jest grzech ciężki. Ale w takim razie jeżeli pójdę do spowiedzi, a nie będę żałować, że uprawiam seks, to nie dostanę rozgrzeszenia? Podobnie jest z antykocepcją - też jest przecież przez Kościół zabroniona.
Ja niedawno rozpoczęłam współżycie i jeszcze nie byłam od tamtej pory u spowiedzi i nie wiem w ogóle jak się z tego spowiadać?
Ja bym sie nie spowiadala. Seksem rzadza instynkty, tak samo jak jedzeniem czy piciem. Nie rozumiem postrzegnia seksu jako grzechu. Zwlaszcza kosciol, ktory chroni tych wszystkich ksiezy - pedofili nie powinien wypowiadac sie na temat zdrowego seksu. Sztuczne zasady, ktorych nawet oni nie potrafia przestrzegac. A podobno maja dawac przyklad...
__________________
coz U ARE a magnificence in human form

W polszczyźnie początku XXI w. nie ma żadnej perfumy ani żadnego perfuma. Są wyłącznie perfumy!"
ona_wro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 15:35   #546
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez xblackxshadowx Pokaż wiadomość
W liceum pamiętam jak ksiądz mówił nam że mamy się zabezpieczać. Może mówił tak dlatego, że jest młody i widział jak to było w poprzednich szkołach, gdzie uczył.
Najfajniejszy ksiądz jakiego w ogóle spotkałam.

Moim skromnym zdaniem w Boga można wierzyć, ale nie trzeba wierzyć w Kościół, bo to tylko instytucja, która nam coś nakazuje, a nie zawsze się z tym zgadzamy.
więc jaki jest sens przynależenia i chodzenia do kościoła, mając takie poglądy?
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 16:25   #547
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
więc jaki jest sens przynależenia i chodzenia do kościoła, mając takie poglądy?
Też się kiedyś zastanawiałam. I o ile nie nazywam siebie katoliczką, to z Kościoła Katolickiego się nie wypiszę. A dlaczego? Powodów jest kilka...
W Polsce ponoć 95% to katolicy. Naprawdę?
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-09, 16:55   #548
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Też się kiedyś zastanawiałam. I o ile nie nazywam siebie katoliczką, to z Kościoła Katolickiego się nie wypiszę. A dlaczego? Powodów jest kilka...
W Polsce ponoć 95% to katolicy. Naprawdę?
Licząc osoby ochrzczone, pewnie coś koło tego by wyszło. A ilu w tym ateistów to Bóg jeden wie
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 17:08   #549
zelkowa_krolewna
Rozeznanie
 
Avatar zelkowa_krolewna
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 576
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez xblackxshadowx Pokaż wiadomość
W liceum pamiętam jak ksiądz mówił nam że mamy się zabezpieczać. Może mówił tak dlatego, że jest młody i widział jak to było w poprzednich szkołach, gdzie uczył.
Najfajniejszy ksiądz jakiego w ogóle spotkałam.

Moim skromnym zdaniem w Boga można wierzyć, ale nie trzeba wierzyć w Kościół, bo to tylko instytucja, która nam coś nakazuje, a nie zawsze się z tym zgadzamy.
Zgadzam sie z Twoim skromnym zdaniem
zelkowa_krolewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 17:14   #550
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Swoją drogą, dopóki nie weszłam na ten wątek, nie zdawałam sobie sprawy z tego, ile osób wyznaje pseudokatolicyzm i ile w ludziach zakłamania
- jestem katoliczką, chodzę do kościoła. ale nie spowiadam się z czegoś, co mój kościół uznaje za grzech, bo wg mnie to nie jest grzech

Brak jakiejkolwiek w tym logiki dziewczyny! Jeśli już decydujecie się na daną religię, to nie możecie jej modyfikować - no chyba, że stworzycie własny odłam, jak np Luter
I nie tłumaczcie komuś, kto pyta o FAKT : czy seks przedmałżeński wg KK to grzech po swojemu. Wg was to nie jest grzech - ok, ale wg kościoła rzymskokatolickiego TO JEST GRZECH i nie zmienicie tego. Możecie jedynie zmienić religię lub przestać w ogóle przynależeć do kościoła, a wierzyć sobie w serduchu i modlić się w domu.

A, i ksiądz, który namawia do antykoncepcji - to już w ogóle przegięcie drążka za takie coś, dostałby sążny opiernicz z Watykanu.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 17:21   #551
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

A w ogóle tak sobie pomyślałam... zauważylyście że Kościół o antykoncepcji i seksie swoje... a ludzie swoje? No ile ludzi w życiu tak się 100% stosuje do tych wszystkich zasad? Więc tak my swoje, księża swoje, ale rogrzeszenie dają, no bo tu ślubu nie wezmą, tu dziecka nie ochrzczą, a to przecież dla niech strata wielka. Spirala hipokryzji nakręca się. Ze "stwierdzeniami nieważnie zawartego małżeństwa" też to samo, przecież każdy normalny wie że to rozwód. A tak to człowiek z innym kandydatem na ślub kościelny przybiegnie.... ot co.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-09, 17:57   #552
xblackxshadowx
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 887
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Niby przynależe do koscioła z racji chrztu, ale nie miałam wpływu na to.
Nie jestem ateistką, nie zaprzeczam istnienia boga/bogów, bo owi mogą sobie istnieć ( to się zwie zdaje mi się agnostycyzm). Nie chodzę do kościoła w świątek piątek czy niedzielę, czasami zdarzy się pójść na groby w rocznicę.

A co przeginającego księdza to chyba dobrze, że młodzieży w klasie maturalnej mówi o zabezpieczaniu się. W jego doświadczeniu zawsze były klasy z kilkoma dziewczynami w ciąży, a u nas żadna nie zaciązyła.
xblackxshadowx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 18:16   #553
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez xblackxshadowx Pokaż wiadomość
A co przeginającego księdza to chyba dobrze, że młodzieży w klasie maturalnej mówi o zabezpieczaniu się. W jego doświadczeniu zawsze były klasy z kilkoma dziewczynami w ciąży, a u nas żadna nie zaciązyła.
katolicki ksiądz powinien głosić zasady religii katolickiej, a nie jego własne wymysły.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 19:19   #554
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez xblackxshadowx Pokaż wiadomość
W liceum pamiętam jak ksiądz mówił nam że mamy się zabezpieczać. Może mówił tak dlatego, że jest młody i widział jak to było w poprzednich szkołach, gdzie uczył.
Najfajniejszy ksiądz jakiego w ogóle spotkałam.
Czemu mam wrażenie że był fajny tylko dlatego że powiedział to co chciałaś usłyszeć
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 20:20   #555
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez Ninquelote Pokaż wiadomość
My stosujemy NPR, nie czuje się głupia ani ograniczana. Mąż, żadnych patologicznych skłonności nie ma, nie przenosi się do drugiego pokoju jak mam dni płodne. NPR był naszą świadomą decyzją i jesteśmy zadowoleni.
A co do poruszonego wcześniej tematu studiów teologicznych, to można spotkać różnych ludzi, z różnymi poglądami.
a co powiesz na te słowa:
Cytat:
I na koniec sprawa antykoncepcji. A. Szostkiewicz głosi absurdalną tezę, że Kościół sprzeciwia się jedynie sztucznej antykoncepcji, akceptując natomiast antykoncepcję „naturalną”. Tymczasem Kościół sprzeciwia się wszelkiej antykoncepcji, czyli każdemu działaniu, które ma na celu uczynienie niepłodnym współżycia seksualnego między kobietą a mężczyzną. Nie ma tu znaczenia, czy dążenie do uczynienia niepłodnym aktu seksualnego dokonuje się w sposób sztuczny (np. za pomocą prezerwatywy czy tabletek hormonalnych) czy też w sposób „naturalny” (np. stosunek przerywany). Antykoncepcja jest bowiem z wielu powodów nieodpowiedzialną metodą dążenia do odpowiedzialnego rodzicielstwa. Sięganie po antykoncepcję przynosi bowiem zwykle szkody zdrowotne. Zawsze oznacza rezygnację ze świadomości i wolności w tej dziedzinie życia oraz oszukuje, że daje „bezpieczny” seks. Tymczasem antykoncepcja nigdy nie daje gwarancji, że nie dojdzie do poczęcia dziecka czy do pojawienia się choroby zakaźnej, a już zupełnie nie chroni przed skutkami psychicznymi (np. poczucie krzywdy), moralnymi (np. poczucie winy) czy społecznymi (np. zerwane więzi, zdrady małżeńskie) nieodpowiedzialnego współżycia seksualnego. W tych wymiarach antykoncepcja ma po prostu zerową skuteczność. Kościół proponuje dążenie do odpowiedzialnego rodzicielstwa w oparciu o odpowiedzialne metody. Takie metody nie polegają na czynieniu bezpłodnym aktu seksualnego, lecz na powstrzymywaniu się od współżycia w okresach płodności pary małżeńskiej, jeśli przekazanie nowego życia byłoby w tym momencie działaniem nieodpowiedzialnym.

źrodło:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/P...spolityka.html
czy aby niewpołżycie w dni płodne nie jest świadomą naturalną antykoncepcją i co za tym idzie,grzechem?

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2009-12-09 o 20:22
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 20:26   #556
BlackWidow89
Raczkowanie
 
Avatar BlackWidow89
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 55
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Nie, gdyż jak to tłumaczył mi kiedyś jeden ksiądz, po to Pan Bóg dał dni niepłodne, aby partnerzy mogli dawać siebie sobie nawzajem,a niekoniecznie starali się o dziecko(czy jakoś tak).

Cóż, jak dla mnie to sprawa własnego sumienia co do seksu i innych dziedzin życia. Jeśli źle się z czymś czuję, to tego nie robię i tyle...


Ach, wybacz niewspółżycie, nie doczytałam. Chyba nie jest to traktowane jako 'świadoma antykoncepcja', tylko nie skorzystanie z okazji

Edytowane przez BlackWidow89
Czas edycji: 2009-12-09 o 20:27
BlackWidow89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 20:30   #557
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez BlackWidow89 Pokaż wiadomość
Nie, gdyż jak to tłumaczył mi kiedyś jeden ksiądz, po to Pan Bóg dał dni niepłodne, aby partnerzy mogli dawać siebie sobie nawzajem,a niekoniecznie starali się o dziecko(czy jakoś tak).

Cóż, jak dla mnie to sprawa własnego sumienia co do seksu i innych dziedzin życia. Jeśli źle się z czymś czuję, to tego nie robię i tyle...


Ach, wybacz niewspółżycie, nie doczytałam. Chyba nie jest to traktowane jako 'świadoma antykoncepcja', tylko nie skorzystanie z okazji
hmmm,a ja znałam jednego księdza,ktory rozgrzeszał z chemicznej antykoncepcji,co nie znaczy,ze jest to słuszne z nauką KK.poza tym nieświadome zaniechanie to nie grzech,a swiadome działanie to grzech.więc jeśli ktoś celowo nie sypia z mężem w dni płodne to podchodzi pod grzech.(no chyba,że jest wtedy chora)
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 20:30   #558
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez cerveza Pokaż wiadomość
Swoją drogą, dopóki nie weszłam na ten wątek, nie zdawałam sobie sprawy z tego, ile osób wyznaje pseudokatolicyzm i ile w ludziach zakłamania
- jestem katoliczką, chodzę do kościoła. ale nie spowiadam się z czegoś, co mój kościół uznaje za grzech, bo wg mnie to nie jest grzech

Brak jakiejkolwiek w tym logiki dziewczyny! Jeśli już decydujecie się na daną religię, to nie możecie jej modyfikować - no chyba, że stworzycie własny odłam, jak np Luter
I nie tłumaczcie komuś, kto pyta o FAKT : czy seks przedmałżeński wg KK to grzech po swojemu. Wg was to nie jest grzech - ok, ale wg kościoła rzymskokatolickiego TO JEST GRZECH i nie zmienicie tego. Możecie jedynie zmienić religię lub przestać w ogóle przynależeć do kościoła, a wierzyć sobie w serduchu i modlić się w domu.

A, i ksiądz, który namawia do antykoncepcji - to już w ogóle przegięcie drążka za takie coś, dostałby sążny opiernicz z Watykanu.
uważam tak samo.
Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
A w ogóle tak sobie pomyślałam... zauważylyście że Kościół o antykoncepcji i seksie swoje... a ludzie swoje? No ile ludzi w życiu tak się 100% stosuje do tych wszystkich zasad? Więc tak my swoje, księża swoje, ale rogrzeszenie dają, no bo tu ślubu nie wezmą, tu dziecka nie ochrzczą, a to przecież dla niech strata wielka. Spirala hipokryzji nakręca się. Ze "stwierdzeniami nieważnie zawartego małżeństwa" też to samo, przecież każdy normalny wie że to rozwód. A tak to człowiek z innym kandydatem na ślub kościelny przybiegnie.... ot co.
dlatego nie chodzę do kościoła. kiedy widzę gromady przystępujące do komunii, a tuż po wyjściu z kościoła każdy robi swoje. przyspieszy samochodem przed kałużą - ochlapie ludzi na chodniku. przeklina, bije dzieci.
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 20:58   #559
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

A ja czasami chodzę. Aż sama sobie się dziwię. Zawsze mi rodzice powtarzali że do kościoła chodzi się dla Boga a nie księdza czy ludzi. Ale coraz ciężej wytrzymać właśnie z ludźmi którzy tam chodzą. Ja np w Boże Narodzenie dwa lata temu w kościele nie mogłam klęczeć bo miałam niedawno gips ściagnięty z nogi. To święte oburzenie ludzi, że tu tacy starsi klęczą a ja się nawet nie ruszę.. No rany, naprawdę nie mogli się domysleć że spokojnie mogłabym klęknąć ale nie mogę? I takich kilka innych kwiatków. W ogóle jak się czasami juz przejdę do kościoła to mam wrażenie że ten tłum to najmniej zainteresowany jest mszą...
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-09, 21:03   #560
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Zawsze mi rodzice powtarzali że do kościoła chodzi się dla Boga a nie księdza czy ludzi.
całkowicie bez sensu, bo według twojej religii Bóg jest wszechobecny wszędzie po równi, nie ma że gdzieś jest bardziej a gdzieś mniej. Co za różnica czy powleczesz się do Asyżu czy otworzysz okno i będziesz się modlić patrząc w niebo. Z resztą w biblii jest trochę o tym ;x
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 21:03   #561
Lokowana
Rozeznanie
 
Avatar Lokowana
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 985
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
Cytat:
I na koniec sprawa antykoncepcji. A. Szostkiewicz głosi absurdalną tezę, że Kościół sprzeciwia się jedynie sztucznej antykoncepcji, akceptując natomiast antykoncepcję „naturalną”. Tymczasem Kościół sprzeciwia się wszelkiej antykoncepcji, czyli każdemu działaniu, które ma na celu uczynienie niepłodnym współżycia seksualnego między kobietą a mężczyzną. Nie ma tu znaczenia, czy dążenie do uczynienia niepłodnym aktu seksualnego dokonuje się w sposób sztuczny (np. za pomocą prezerwatywy czy tabletek hormonalnych) czy też w sposób „naturalny” (np. stosunek przerywany). Antykoncepcja jest bowiem z wielu powodów nieodpowiedzialną metodą dążenia do odpowiedzialnego rodzicielstwa. Sięganie po antykoncepcję przynosi bowiem zwykle szkody zdrowotne. Zawsze oznacza rezygnację ze świadomości i wolności w tej dziedzinie życia oraz oszukuje, że daje „bezpieczny” seks. Tymczasem antykoncepcja nigdy nie daje gwarancji, że nie dojdzie do poczęcia dziecka czy do pojawienia się choroby zakaźnej, a już zupełnie nie chroni przed skutkami psychicznymi (np. poczucie krzywdy), moralnymi (np. poczucie winy) czy społecznymi (np. zerwane więzi, zdrady małżeńskie) nieodpowiedzialnego współżycia seksualnego. W tych wymiarach antykoncepcja ma po prostu zerową skuteczność. Kościół proponuje dążenie do odpowiedzialnego rodzicielstwa w oparciu o odpowiedzialne metody. Takie metody nie polegają na czynieniu bezpłodnym aktu seksualnego, lecz na powstrzymywaniu się od współżycia w okresach płodności pary małżeńskiej, jeśli przekazanie nowego życia byłoby w tym momencie działaniem nieodpowiedzialnym.
ALE uprawianie seksu w dni niepłodne (co jest w pełni świadome i z premedytacją, a do tego zgodne z naturą!!!) już jak najbardziej.
To jest zaprzeczanie samemu sobie!
__________________
O gustach się nie dyskutuje to najbardziej chybione powiedzenie świata. O czym innym dyskutować? O niebieskości nieba? O maślaności masła?
Lokowana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 21:15   #562
Askatasuna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Dirty South
Wiadomości: 554
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
a co powiesz na te słowa:
czy aby niewpołżycie w dni płodne nie jest świadomą naturalną antykoncepcją i co za tym idzie,grzechem?
Nie mogłam się powstrzymać i włączyłam się kolejny raz do dyskusji..

Przeczytałam drugi cytat i po raz kolejny widzę, że KK nie potrafi, jak dla mnie, w racjonalny i rzeczowy sposób wyjaśnić swojego stanowiska na temat sztucznej antykoncepcji. Plącze się w zeznaniach,podając coraz bardziej udziwnione argumenty,powody "za" wstrzemięźliwością, które co gorsza można by też na "niezbyt upartego" dopasować do ant. sztucznej.. inne z kolei są na tyle absurdalne, że chyba nikt/niewielu z niezdecydowanych na postępowanie według KK w nie uwierzy.. Argumenty rzeczywiście przeciw są z kolei tymi prowadzącymi do wniosku, że żadne metody unikania poczęcia nie są dobre i nie należy tego w ogóle robić (podane wyjątki są na tyle skrajnymi przypadkami,że przy ich wystąpieniu i pary zabezpieczające się raczej by nie współżyły), a jedynie pokładać ufność w Bogu, że dziecka nie będzie, a jak się urodzi "to jakoś to będzie".. Nie chcę z gruntu przekreślać nauki KK w sprawie planowania rodziny, bo ma ona dobre założenia i chce opierać się na miłości, również do NPR nastawiona jestem jak najbardziej pozytywnie i zostałabym chętnie jedną z jego użytkowniczek, ale pomimo, że należę do KK, i chociaż naprawdę pozostaję otwarta na inny od mojego punkt widzenia, nie jestem w stanie przyjąć nauk o antykoncepcji, takich nauk, które są wbrew mojemu rozumowaniu.

Ciekawa jestem zdania na ten temat Wizażanek katoliczek i tych gorliwych i tych, jak ja, wątpiących.
Askatasuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 21:20   #563
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
całkowicie bez sensu, bo według twojej religii Bóg jest wszechobecny wszędzie po równi, nie ma że gdzieś jest bardziej a gdzieś mniej. Co za różnica czy powleczesz się do Asyżu czy otworzysz okno i będziesz się modlić patrząc w niebo. Z resztą w biblii jest trochę o tym ;x
Oj, doskonale wiem o tym
Ale czasami dobrze wejść do cichej, monumentalnej gotyckiej katedry. Naprawde lubie ten klimat i dobrze mi się tam modli. Msza św też mi czasami potrzebna. Po prostu staram się tak strasznie nie obrażać na wszystko i wszystkich w Kościele Katolickim... pomimo mnóstwa wad i rzeczy z którymi na pewno nie mogę się zgodzic.

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Askatasuna Pokaż wiadomość
Nie mogłam się powstrzymać i włączyłam się kolejny raz do dyskusji..

Przeczytałam drugi cytat i po raz kolejny widzę, że KK nie potrafi, jak dla mnie, w racjonalny i rzeczowy sposób wyjaśnić swojego stanowiska na temat sztucznej antykoncepcji. Plącze się w zeznaniach,podając coraz bardziej udziwnione argumenty,powody "za" wstrzemięźliwością, które co gorsza można by też na "niezbyt upartego" dopasować do ant. sztucznej.. inne z kolei są na tyle absurdalne, że chyba nikt/niewielu z niezdecydowanych na postępowanie według KK w nie uwierzy.. Argumenty rzeczywiście przeciw są z kolei tymi prowadzącymi do wniosku, że żadne metody unikania poczęcia nie są dobre i nie należy tego w ogóle robić (podane wyjątki są na tyle skrajnymi przypadkami,że przy ich wystąpieniu i pary zabezpieczające się raczej by nie współżyły), a jedynie pokładać ufność w Bogu, że dziecka nie będzie, a jak się urodzi "to jakoś to będzie".. Nie chcę z gruntu przekreślać nauki KK w sprawie planowania rodziny, bo ma ona dobre założenia i chce opierać się na miłości, również do NPR nastawiona jestem jak najbardziej pozytywnie i zostałabym chętnie jedną z jego użytkowniczek, ale pomimo, że należę do KK, i chociaż naprawdę pozostaję otwarta na inny od mojego punkt widzenia, nie jestem w stanie przyjąć nauk o antykoncepcji, takich nauk, które są wbrew mojemu rozumowaniu.

Ciekawa jestem zdania na ten temat Wizażanek katoliczek i tych gorliwych i tych, jak ja, wątpiących.
No, czyli nie jestem sama. Dla mnie npr to też antykoncepcja a KK robi szum o metodę. NPR stosowane w codziennym życiu sprawiłoby mi wielką trudność i umartwienie... więc może to o to chodzi. Że niby jest wyjście... ale to tylko w teorii, która nic nie ma do realnego życia?
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 21:24   #564
Askatasuna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Dirty South
Wiadomości: 554
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
A ja czasami chodzę. Aż sama sobie się dziwię. Zawsze mi rodzice powtarzali że do kościoła chodzi się dla Boga a nie księdza czy ludzi. Ale coraz ciężej wytrzymać właśnie z ludźmi którzy tam chodzą. Ja np w Boże Narodzenie dwa lata temu w kościele nie mogłam klęczeć bo miałam niedawno gips ściagnięty z nogi. To święte oburzenie ludzi, że tu tacy starsi klęczą a ja się nawet nie ruszę.. No rany, naprawdę nie mogli się domysleć że spokojnie mogłabym klęknąć ale nie mogę? I takich kilka innych kwiatków. W ogóle jak się czasami juz przejdę do kościoła to mam wrażenie że ten tłum to najmniej zainteresowany jest mszą...
Przepraszam, za dwa posty jeden pod drugim,ale tego cytowanego wyżej jeszcze nie było jak pisałam swój pierwszy post...

O ile wiem, nie ma już obowiązku klęczenia w czasie Przeistoczenia ani w czasie modlitwy "Baranku Boży". Z tego co wiem, w tym czasie można stać lub klęczeć,ale tak aby swoją postawą, zachowaniem, okazać szacunek temu co wydarza się w tym momencie w Eucharystii. Tak więc nie twoje zachowanie, ale to tych starszych ludzi było niestosowne...
Askatasuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 22:25   #565
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez Askatasuna Pokaż wiadomość
Przepraszam, za dwa posty jeden pod drugim,ale tego cytowanego wyżej jeszcze nie było jak pisałam swój pierwszy post...

O ile wiem, nie ma już obowiązku klęczenia w czasie Przeistoczenia ani w czasie modlitwy "Baranku Boży". Z tego co wiem, w tym czasie można stać lub klęczeć,ale tak aby swoją postawą, zachowaniem, okazać szacunek temu co wydarza się w tym momencie w Eucharystii. Tak więc nie twoje zachowanie, ale to tych starszych ludzi było niestosowne...
O, nawet o tym nie wiedziałam. Jedyne czego w szkole się dowiedziałam to to, że w czasie przeistoczenia nie powinno się schylać głowy tylko patrzeć na Eucharystię, i to "bicie się" w klatkę piersiową wtedy też jest niepotrzebne.
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 22:30   #566
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Też się kiedyś zastanawiałam. I o ile nie nazywam siebie katoliczką, to z Kościoła Katolickiego się nie wypiszę. A dlaczego? Powodów jest kilka...
W Polsce ponoć 95% to katolicy. Naprawdę?
Wedlug badań z 2007 albo 2008 94% Polakow zadeklarowało sie jako katolicy.
musze przyznac, ze mnie to zaskoczyło. I nie chodziło o chrzest ale poczucie
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 22:33   #567
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 252
GG do limonka1983
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Tak naprawdę, to całe życie składa się z grzechów, tak więc ja się dobrze bawię w łóżku, ale za to staram się być na co dzień dobrym człowiekiem. Chyba ważniejsze jest to, ze pomagam Dziadkom, ustępuję staruszkom miejsca w autobusie, pomogę komuś nieść zakupy, niż to, ze się "sekszę", zabezpieczam i nie mam zamiaru brać ślubu. A co niektóre wy, cnotliwe i doskonałe dziewice, zamiast czytać te nauki, wyjdźcie do ludzi. Najlepiej zaobserowować tzw. katolików na mszy i zaraz po niej. W kościele spiewa na całe gardło, a jak tylko wyjdzie na zewnątrz, sypie łaciną na prawo i lewo. I spróbujcie takiemu przypadkiem nadepnąć na nogę w zatłoczonym autobusie... To wszystko przez brak seksu!

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Tzn. normalnego, nieregulowanego i radosnego seksu!
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 22:35   #568
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
Tak naprawdę, to całe życie składa się z grzechów, tak więc ja się dobrze bawię w łóżku, ale za to staram się być na co dzień dobrym człowiekiem. Chyba ważniejsze jest to, ze pomagam Dziadkom, ustępuję staruszkom miejsca w autobusie, pomogę komuś nieść zakupy, niż to, ze się "sekszę", zabezpieczam i nie mam zamiaru brać ślubu. A co niektóre wy, cnotliwe i doskonałe dziewice, zamiast czytać te nauki, wyjdźcie do ludzi. Najlepiej zaobserowować tzw. katolików na mszy i zaraz po niej. W kościele spiewa na całe gardło, a jak tylko wyjdzie na zewnątrz, sypie łaciną na prawo i lewo. I spróbujcie takiemu przypadkiem nadepnąć na nogę w zatłoczonym autobusie... To wszystko przez brak seksu!

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Tzn. normalnego, nieregulowanego i radosnego seksu!
xD dokładnie
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 22:36   #569
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
Tak naprawdę, to całe życie składa się z grzechów, tak więc ja się dobrze bawię w łóżku, ale za to staram się być na co dzień dobrym człowiekiem. Chyba ważniejsze jest to, ze pomagam Dziadkom, ustępuję staruszkom miejsca w autobusie, pomogę komuś nieść zakupy, niż to, ze się "sekszę", zabezpieczam i nie mam zamiaru brać ślubu. A co niektóre wy, cnotliwe i doskonałe dziewice, zamiast czytać te nauki, wyjdźcie do ludzi. Najlepiej zaobserowować tzw. katolików na mszy i zaraz po niej. W kościele spiewa na całe gardło, a jak tylko wyjdzie na zewnątrz, sypie łaciną na prawo i lewo. I spróbujcie takiemu przypadkiem nadepnąć na nogę w zatłoczonym autobusie... To wszystko przez brak seksu!

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Tzn. normalnego, nieregulowanego i radosnego seksu!
Nie za bardzo rozumiem...?
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-09, 22:38   #570
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
Tak naprawdę, to całe życie składa się z grzechów, tak więc ja się dobrze bawię w łóżku, ale za to staram się być na co dzień dobrym człowiekiem. Chyba ważniejsze jest to, ze pomagam Dziadkom, ustępuję staruszkom miejsca w autobusie, pomogę komuś nieść zakupy, niż to, ze się "sekszę", zabezpieczam i nie mam zamiaru brać ślubu. A co niektóre wy, cnotliwe i doskonałe dziewice, zamiast czytać te nauki, wyjdźcie do ludzi. Najlepiej zaobserowować tzw. katolików na mszy i zaraz po niej. W kościele spiewa na całe gardło, a jak tylko wyjdzie na zewnątrz, sypie łaciną na prawo i lewo. I spróbujcie takiemu przypadkiem nadepnąć na nogę w zatłoczonym autobusie... To wszystko przez brak seksu!

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Tzn. normalnego, nieregulowanego i radosnego seksu!
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-02-18 13:37:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:22.