2010-06-13, 09:38 | #151 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 12 002
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
-ja na poczatku zwiazku co miesiac dostawalam roze. niestety nie miala ich juz gdzie suszyc;/ potem powiedzialm tz ze naprawde szkoda pieniadzy.
-na druga rocznice dostalam album ze wspolnymi zdjeciami. -na walentynki postanwilam wynajac jakuzzi i 2 saune/u mnie na osiedlu jest jakby mini spa. i mozna wynajac. w jednym pomieszczniu jest 5 osobowe jakuzzi sauna, laznia parowa. / niestety powiedzilam mu ze musi wziac ze soba jakas dodatkowa bielizne. tam jest tez solarium bylismy tam jakos przed i sie domyslil;/ ale moze i lepiej bo nie mial problemu z pomyslem na prezent dla mnie. dokupil jedna godzine i bylo super. 1 h kosztuje 160zl./ze wzgledu na to ze w samym jakuzzi musza wymienic wode.raz jeszcze z jakiejs okazji sie tam wybralismy ale nie pamietam juz z jakiej -na sylwestra wynajelismy apartament. bylo bardzo milo. kupilam brzoskwiniowego szampana. trefny byl bo jak go otworzylismt to zaczol nas piec w oczy. bylam cala zaplakana tak pieklo. naszczescie zostraly nam inne trunki. jak sobie cos przypomne to napisze.
__________________
And nothing else matters... 13.07.13
|
2010-06-13, 10:14 | #152 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 488
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
Krychaa, naprawdę, naprawdę mi przykro Moim zdaniem nie zachowałaś się egoistycznie, to Twój facet postąpił jak burak!
Kurczę, na jego miejscu, nawet gdybym uważała, że Twoja niespodzianka była zbyt dziecinna, na pewno nie powiedziałabym tego w ten sposób. Być może on woli dostawać po prostu coś praktycznego i nie lubi żadnych laurek, serduszek i czekoladek. Ma takie prawo. No ale jak można powiedzieć to w ten sposób?! Mnie się to w głowie nie mieści, żeby do tego stopnia nie umieć docenić starań drugiej strony. Mógł za tydzień-dwa mimochodem wspomnieć, jak bardzo marzy o młotku albo płycie ulubionego zespołu. I pewnie by to od Ciebie następnym razem dostał, gdyby zrobił to w odpowiedni sposób. Ale tak?! Bez naprawdę szczerych przeprosin ode mnie by już pewnie nic nigdy nie dostał. I moim zdaniem umiesz robić świetne niespodzianki, tylko on na nie nie zasługuje. Bo albo jest burakiem i nie potrafi przekazać ukochanej osobie w delikatny sposób, jakie prezenty chciałby dostawać, albo jest wściekły, że tak się starasz, bo on wie, że Ty od niego możesz dostać co najwyżej kupioną tego samego dnia bieliznę, bo jemu raczej starać się nie chce... Ja czegoś takiego bym długo nie wybaczyła, bo w każdy z moich prezentów dla TŻta wkładam mnóstwo serca i byłoby mi po prostu niesamowicie przykro... |
2010-06-13, 11:12 | #153 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
Cytat:
__________________
SB: 64-58-57-56-55-54-53-52-51-50
|
|
2010-06-13, 21:34 | #154 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 106
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
No wlasnei dziewczyny ja mysle tak samo jak wy ! i powiedzialam mojemu TŻ, ze nawet niepowinien do mnie mowic takich rzeczy,, wyzywac mnie od mend, swietych krow (bo stwierdzil ze zawsze robie z niego tego zlego,i przewracam kota ogonem wszystko..) albo ze jestem egoistka, dodatkowo ten tekst ze mam nierobic niespodzuianek skoro mi niewychodza..
wiecie cio powuiedzial? ze powiedzial to co myslal i uwaza ze nic zlego niepowiedzial.. ehh i jemu sie niewytlumaczy ze mnie to naprawde bolalo bo serce robilam dlugo, poprawilalam, szylam w nocy po kawalku, przyklejalam.. i cop wszystko na marne? ;( jest mi niesamowicie zle dziewczyny przepraszam ze tutaj pisze tak o tych moich problemach, ale w sumie chcialam znac opinie osoby trzeciej na ten temat.. |
2010-06-13, 21:48 | #155 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 878
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
Cytat:
__________________
jesteśmy razem już... |
|
2010-06-13, 23:27 | #156 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
krychaa - W dupę bym chama kopnęła. Co za bezczelny facet! Nie okazał Ci nawet krzty szacunku.
|
2010-06-14, 08:38 | #157 | |||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 488
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
Czyli nawet nie przeprosił? Burak totalny. Rozumiem, że nie poszliście w ogóle na tę Lagunę? I co z tymi jego urodzinami, kiedy on je ma? Bo ja bym mu kupiła albo zupełnie byle co, albo coś złośliwego (o trzy rozmiary za duże gacie ), albo coś, co by mu dało naprawdę do myślenia. Żadnych laurek, wyjazdów, nic robionego ręcznie. Żeby zobaczył różnicę pomiędzy tym, jak się dla niego starasz, a tym, jak mu kupujesz pierwszą z brzegu rzecz, najlepiej tanią i widać, że nie przemyślaną.
Cholera, aż mną trzęsie, ja nie potrafię sobie wyobrazić w ogóle takiej reakcji mojego faceta. Czy on Cię nie zna, nie wie, ile starań wkładasz w taki prezent?! A nawet jeśli nie wie, to przecież wystarczy spojrzeć, żeby zobaczyć, że nie da się tego wymyślić i przygotować w jeden wieczór. Co zrobiłaś? Wybaczyłaś już mu? Rozmawiacie ze sobą? Planujecie wykorzystać te bilety, kiedy się pogodzicie? ---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ---------- I może jeszcze coś dopisze, bo przyznaje, że bardzo się przejęłam Twoją sytuacją, bo wiem, jak mnie by było cholernie przykro. I pamiętałam, że miedzy wierszami pisałaś o swoim TŻcie różne rzeczy, których się jednak starałam nie czepiać, bo i mojemu facetowi zdarzało się strzelić jakąś głupotę i zrobić mi przykrość. Ale przecież te niemiłe momenty to zaledwie kilka procent całości, więc cóż, zdarza się. Jeśli nie za często i nie tak poważne, można wybaczyć. Ale po TYM numerze Twojego faceta postanowiłam przejrzeć Twoje wypowiedzi: Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||||
2010-06-14, 21:49 | #158 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 456
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
Na urodziny mojego TŻta chciałam sobie wymalować na brzuchu sto lat i mam w zwiazku z tym pytanie czym mogę to zrobić?
Może któraś z Wizażanek ma takie doświadczenie :P Myślałam nad czekoladą ale czy to wyjdzie ?
__________________
. |
2010-06-14, 22:04 | #159 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 878
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
a może kredką do oczu?
__________________
jesteśmy razem już... |
2010-06-14, 22:08 | #160 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 55
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
Ja swojemu zrobiłam misia na szydełku na urodziny
|
2010-06-14, 23:03 | #161 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
Krycha- ja nie wiem jak się tak może zachowa facet, który ponoć kocha. Mój ma całe pudło, nawet e-maile, które do niego pisałam w duchu romantyczno filozoficznym sobie wydrukował i schował.
Nie sądzę by on do Ciebie czuł coś specjalnego. A dodatkowo jest burakiem bez odrobiny kultury.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
2010-06-14, 23:20 | #162 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
Cytat:
Po tym, co zacytowałaś, mam wrażenie, że facet się dusi w związku. Jakby dziewczyna rzeczywiście nie dała mu żadnej szansy na bycie mężczyzną. On jest wprost zalewany dowodami jej uczucia. Uprzedził lojalnie, że takie niespodzianki są dla niego duperelami. Nas może wzruszać miś wydziergany na drutach czy poduszka w kształcie serduszka, ale mężczyzna woli grę komputerową czy słuchawki do MP4 i dla niego taki prezent świadczy o uczuciach kobiety, bo widzi, że ona poznała jego upodobania a nie realizuje własne. To co jej wydaje się romantyczne dla niego jest po prostu dziecinne. Fakt, ze słowa, jakie wypowiedział nie były grzeczne, ale być może się wkurzył, bo tyle razy o tym mówił, a ona dalej jest niereformowalna? Ja bym się zastanowiła na miejscu autorki serca, czy nie jest kobietą-bluszczem, co żyje życiem swojego "misia".
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
2010-06-15, 07:06 | #163 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 106
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
Cytat:
O kurde.. dosc sporo tego . Jesli chodzi o ta klotnie co opisalam, to moj TŻ byl wczoraj u mnie w domu by porozmawiac, powiem wam ze przez 1,5 h ponad ! tlumaczylam mu ze nie fajnie postapil ze mnie nie szanuje.. i zaczely sie przekrzykiwania az wkoncu i on i ja sie zmeczylismy i siedzielismy w ciszy.. wlaczylismy tv i w ktoryms momencie mnie pocalowal i pow ze kocha, uznalam to jako takie male prtzeprosiny bo facet moj zadko mowi PRZEPRASZAM.. takze jest miedzy nami ok, ale powiedzxialam mu ze przez jego coraz czestsze slowa ktore mnie obrazaja powoduja ze sie od niegio oddala, negatywnie mysle, mam dosc wszystkiego i sie zaczynam zastanawiac nad zwiazkiem.. mam nadzieje ze na drugi raz przemysli, zanim cos powie badz zrobi ! co do urodzin to ma w sumie za tydzien i kupuje mu spodenki na lato, sam je chce takze nie wychylam sie juz z niespodziankami.. ---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ---------- Cytat:
Az Ci zazdroszcze.. ja ci powiem ze neiwiem czemu moj TŻ tak reaguje na moje slowa, gesty.. moze kwestia wychiwania? na poczatku zwiazku bylo naprawde kolorowo, niebyl tyaki, ale jak to on stwierdzil? "na poczatku zawsze jest slodko".. mam nadzieje ze cos sie miedzy nami poprawi, bo tak jak wyzej podkreslilam towje slowa - daly mi duzo do myslenia.. ---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ---------- Cytat:
Wiesz, moim zdaniem prawdziwy facet, kulturalny z klasa, dzentelmen od czasu do czasu kupilby kwiatka swojej kobiecie pokazal jej ze chociaz ja zdobyl, dba o nia, o jej uczucia.. a moj TŻ to musi miec okazje ! czyli DZIEN KOBIET, IMIENINY, URODZINY.. Moze masz racje, ale rtutaj juz niechodzi o to coja dla niego zrobilam ! juz naprawde nie o to mi chodzi.. chodzi mi o te jego slowa ktore zawsze w klotni wypowiada, czyli obrazajace mnie, okazuje brak szacunku w stosunku do mnie.. trzeba panowac nad soba tym bardziej jak sie zwraca do tej ukochanej osoby ! co do twojej wypowiedzi podkreslonej, to chyba zabardzo sobie nakolorowalas, bo niewchodze mu w tylek, nie robie CZESTo niespodzianek tylko od czasu do czasu, slodka potrafie byc ale jak trzeba pokaze pazur.. takze sformulowanie ze zyje zyciem wlasnego misia, jest chyba nienamiejscu |
|||
2010-06-15, 07:55 | #164 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 488
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
Wiesz, Krychaa, a ja przynajmniej po części zgadzam się z Elfir. I uważam, że te jego "przeprosiny" nie były wystarczające, ale tak czy inaczej potrzebna Wam jest dłuższa, poważna rozmowa. Jeśli on nie lubi romantycznych niespodzianek, niech Ci to powie na spokojnie, a Ty mu na spokojnie wyjaśnij, że Ty ich właśnie potrzebujesz. Musicie coś zmienić, inaczej on ciągle będzie poirytowany Twoimi prezentami, a Ty sfrustrowana ich brakiem z jego strony.
|
2010-06-15, 08:32 | #165 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 12 002
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
kup sobie czeko tubke
__________________
And nothing else matters... 13.07.13
|
2010-06-15, 10:48 | #166 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
Cytat:
Wybacz, że tak wprost pytam, ale czy uprawialiście potem seks? Jeśli nie. To może to były malutkie przeprosiny. Jeśli tak, to po prostu próba ugłaskania Cię dla zdobycia dla siebie korzyści czyli seksu. Cytat:
W związku moim zdaniem są różne etapy. W swoim 2 letnim związku przez 2 lata poczułam pewność, zaufanie, stabilizację. A co do zmiany zachowania? Nie wypisujemy do siebie po 20 esów dziennie jak przez pierwsze 2-3 miesiące, czujemy się przy sobie bardzo swobodnie... ale zachowanie żadnego z nas się nie zmieniło. Jakim prawem upływ czasu ma powodować, że przestaje się szanować to z kim się jest? I tak nie zawsze jest kolorowo. Zdarzają się jakieś mniejsze czy większe nieporozumienia. Natomiast moim zdaniem w dobrze funkcjonującym związku, który ze sobą nie mieszka, jakie mogą być problemy? Gdy ludzie się kochają, są dobrze dobrani itd. itp? Taki związek generalnie niemal nie powinien mieć problemów, bo co będzie jak przyjdzie wspólne życie ze sobą 24h na dobę? Skoro kilka h w tygodniu widując się, są kłótnie to co będzie w wymiarze 24 godzinnym? Podsumowując przydługi wywiad, z czasem zmienia się, zmienia się miłość bo dojrzewa, nabiera pewności, swobody i zaufania. Natomiast nie powinno się nigdy zmienić to jak traktujemy daną osobę, to że mamy do niej szacunek itd. itp. Tutaj albo wychodzi prawdziwy charakter chama, albo brak miłości, albo jedno i drugie naraz, i upływ czasu temu nie winny. A co do niespodzianek. Wątek jest o niespodziankach więc o takowych autorka pisze. Nie sądzę by mu je robiła codziennie czy jakoś mega dużo. To jej facet zachowuje się jak kawał niekochającego chama.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
||
2010-06-15, 12:21 | #167 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 456
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
__________________
. |
2010-06-15, 13:15 | #168 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 12 002
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
__________________
And nothing else matters... 13.07.13
|
2010-06-15, 14:51 | #169 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 106
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
[QUOTE=zagubiona89r;199993 23]Wybacz, że tak wprost pytam, ale czy uprawialiście potem seks? Jeśli nie. To może to były malutkie przeprosiny. Jeśli tak, to po prostu próba ugłaskania Cię dla zdobycia dla siebie korzyści czyli seksu.
[/COLOR] W związku moim zdaniem są różne etapy. W swoim 2 letnim związku przez 2 lata poczułam pewność, zaufanie, stabilizację. A co do zmiany zachowania? Nie wypisujemy do siebie po 20 esów dziennie jak przez pierwsze 2-3 miesiące, czujemy się przy sobie bardzo swobodnie... ale zachowanie żadnego z nas się nie zmieniło. Jakim prawem upływ czasu ma powodować, że przestaje się szanować to z kim się jest? I tak nie zawsze jest kolorowo. Zdarzają się jakieś mniejsze czy większe nieporozumienia. Natomiast moim zdaniem w dobrze funkcjonującym związku, który ze sobą nie mieszka, jakie mogą być problemy? Gdy ludzie się kochają, są dobrze dobrani itd. itp? Taki związek generalnie niemal nie powinien mieć problemów, bo co będzie jak przyjdzie wspólne życie ze sobą 24h na dobę? Skoro kilka h w tygodniu widując się, są kłótnie to co będzie w wymiarze 24 godzinnym? Podsumowując przydługi wywiad, z czasem zmienia się, zmienia się miłość bo dojrzewa, nabiera pewności, swobody i zaufania. Natomiast nie powinno się nigdy zmienić to jak traktujemy daną osobę, to że mamy do niej szacunek itd. itp. Tutaj albo wychodzi prawdziwy charakter chama, albo brak miłości, albo jedno i drugie naraz, i upływ czasu temu nie winny. [/COLOR]A co do niespodzianek. Wątek jest o niespodziankach więc o takowych autorka pisze. Nie sądzę by mu je robiła codziennie czy jakoś mega dużo. To jej facet zachowuje się jak kawał niekochającego chama.[/COLOR] Nienie, nieuprawialismy seksu. Czasami tak bylo, ze po klotni szlismy do lozka by jakos niewiem, znowu sie zblizyc, poczuc bliskosc i zapomniec o problemach i ogolnie dla przyjemnosci. ale teraz tak niebylo.. w sumie juz ponad tydzien sie niekochalismy przez ta cala sytuacje ;p ;p Niewiem co z moim TŻ.. mowi ze ma teraz sporo na glowie, remont w domu, silownia, praca gdzie ma z****go szefa.. i dlatego chodzi moze taki troche nerwowy? Moze faktycznie zadziecinny byl ten brystol, bo serce mu sie podobalo bardzo, bo w trakcie klotni powiedzial ze serce piekne, tylko ten brystol nietaki.. no trudno, myslalam ze pomysl o brtystolu ktory wzielam z tego watku bedzie fajny a widocznie niebyl tak rewelacyjny.. sa rozni faceci, rozne maja gusta.. Mam nadzieje ze sie ulozy Edytowane przez krychaa Czas edycji: 2010-06-15 o 14:52 |
2010-06-15, 15:04 | #170 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
Cytat:
Dlaczego mu nie powiesz: rozumiem, że masz dużo zajęć i stresów, ale to nie daje Ci prawa mnie obrażać? Zacznij od niego wymagać. Nie jesteś jakimś głupim popychadłem, które można zbluzgać, zjechać, skopać a jeszcze przyjdzie na kolanach buciki polizać. On nie ma prawa tak Cię traktować i tak się do Ciebie odzywać. Więc nie usprawiedliwiaj go. A co do prezentu. Ja na dzień dziecka kupiłam Tż resoraczka. I powiedziałam, że to nasz pierwszy samochód. I co? I sobie stoi na półce koło naszego zdjęcia i kolekcji filmów. Resoraczek. U dorosłego chłopa.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
2010-06-15, 15:17 | #171 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
Cytat:
I wcale nie uważam, że nie jest kulturalny i brak mu klasy. Po prostu ma inne poglądy na ten temat.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
2010-06-15, 15:26 | #172 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
Cytat:
No to raczej ilością kwiatów się nie mierzy. Jednak jakbyś zrobiła mu niespodziankę, postarała się a potem usłyszała, że masz się nie zabierać za coś czego porządnie nie umiesz zrobić, a tak w ogóle to jesteś święta egoistyczna krowa bo Ty basen chcesz a on ma remont (btw. jakby nie wstał w środku dnia o 13 to problemu by nie było). No cóż... to wtedy uznałabyś faceta za niekulturalnego chama. A co do kwiatów. Mój Tż w swym prywatnym rozumieniu też uważa je za zielsko, które uschnie. Jednak wie, że ja kwiaty uwielbiam. Więc dostaje zawsze gdy jest okazja a czasami bez okazji. Bo skoro kupujemy prezent dla kogoś to chyba bierzemy pod uwagę to co ta osoba lubi i co chciałaby dostać a nie swoje widzi mi się.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
2010-06-15, 20:19 | #173 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Swiat i Polska
Wiadomości: 56
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
Cytat:
|
|
2010-06-15, 20:43 | #174 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 935
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
Ja swojemu często wysyłam narysowane w paincie laurki - nie jest to może zbyt romantyczne, ale mój teżet bardzo się cieszy i docenia moje starania.
Np dziś napisał mi, że czeka aż kolega wyśle mu jakieś zdjęcia słupów, cośtam miał projektować. Szybko wpisuję 'pillar' w google grafika i zapisuję ciekawe/śmieszne zdjęcia słupów. Włączam painta, wklejam na środek strony dużą kolumnę , na jej szczyt wklejam swoją głowę, a do pozostałej części przyklejam moje ręce - różnej wielkości. Wklejam odpowiednio oprawione i pomniejszone słupy, do każdego domalowuje jakiś koszyk, torbę etc, tak żeby wyglądało to że nosze je w licznych rękach. Na koniec dorysowuje parę serduszek, dedykację i pytam mojego ukochanego czy kolega już wysłał słupy. Lubie takie kretyńskie, absurdalno-groteskowe akcje Na szczęście on też, inny pewnie stwierdziłby żem psychicznie chora
__________________
|
2010-06-16, 07:17 | #175 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 106
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
Cytat:
Opowiedz nam o jakies niespodziance Twoja dziewczyna ma szczescier, bo niekazdy facet jak widzisz potrafi docenic, badz zrobic cos bez okazji ---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ---------- Cytat:
Nie to ze go usprawiedliwiam, tylko probuje blad znalesc po swojej stronie po przeczytaniu wypowiedzi ELFIR, moze ma racje ze powinnam przystopowac skoro moj TŻ nieraz mi powtarzal bym z uczuciami zbastowala.. W sumie niewiem co mam myslec, powiem szczerze ze kiedys ktos madre slowa powiedzial ze KOBIETA WYBACZY WSZYSTKO, LECZ NIEZAPOMNI NICZEGO ! i to jest chyba prawda.. niby jest ok miedzy nami, ale pokazuje mu ze to on ma teraz przejac paleczke.. o co do paleczki ! napisalam mu sms jeszzce wtrakcie klotni ze to on powinien wkoncu prejac paleczke i mnie rozpieszczac, doceniac dawac wiecej uczuc itp wiecie co chcial zrobic? oddac mi te serce, brystol slodycze ;] i to jest dopiero dziecinne posuniecie.. no ale wybilam mu to z glowy! ---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ---------- Cytat:
Nie chodzi mi o to, ze facet ktory niedaje kwiatow swojej kobiecie jest niekulturalny.. a swoja droga lubisz dostawac jakies prezenty, niespodzianki, kwiaty? bo narazie tak troche sceptycznie podchodzisz do tego watku,a co do Twojego TŻ to ok mysli ze kwiaty to zielsko.. ale czy Ty rowniez tak samo myslisz? niechcialabys diostac na urodziny chociaz jednego symbolicznego kwiatka? ja wszystkie roze od mojego TŻ mam zasuszone i powieszone na scianie.. I bylo mi minilo jak moj TŻ poowiedzieal bym suszyla tylko kwiaty od niego. chcial pewnie czuc sie wyjatkowo, i tak robie - susze kwiatki tylko od niego |
|||
2010-06-16, 07:43 | #176 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 488
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
Cytat:
Jesteś egoistką, bo kupiłaś dla Was bilety na basen? Mój TŻ byłby szczęśliwy, że po całym dniu ciężkiej pracy przy remoncie może odpocząć razem ze mną w tak fajnym miejscu. I czy nie tak zachowałaby się każda kochająca osoba, której zrobiono fajną niepodziankę? Może Zagubiona trochę zbyt ostro mówiła o tym lizaniu butów, ale trochę racji chyba w tym jednak jest... Co to znaczy, że on nie przeprasza? Przestań się dla niego tak starać, a zacznij wymagać starań od niego. |
|
2010-06-16, 07:47 | #177 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Swiat i Polska
Wiadomości: 56
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
Hi!
Uwielbiam pisać listy, jeżeli tylko znajdę chwilę i nastrój wyciągam papeterie z papieru czerpanego i piszę do niej... jednak, rzadko otrzymuję odpowiedź Rzadko kupuję jej jeden bukiet kwiatów, otrzymuje wpierw jeden, a później wyciągam drugi... Gdy tylko mam okazje utykam jej małe kopertki z liścikami... Zrobiłem jej raz "gorące bilety"... hmm wypisałem, że są to bilety do łóżka i jak będzie miała ochotę może je wykorzystać.... Jak gdzieś wyjeżdża dostaje, listy, coś słodkiego, osobistą spersonalizowaną poduszkę do przytulania... "perełki z cytatami" tam na każdej stronie dopisuje, coś o nas... Uwielbiam gotować, rzadko Ona gotuje... ooo np. na Święta otrzymała rózgę ;P obklejoną serduszkami. żeby dostała prezent musi rozwiązać zagadkę, rebus, krzyżówkę dotyczącą naszego związku... nie wspominając, że nasz wspólny "pierwszy raz" zrobiliśmy na łóżku pełnym płatek róż, przy świetle świec... ehh.... jak tu czytałem co Wy wyrabiacie dla swoich facetów... pozazdrościć. Rozmawiałem z nią, czy by nie mogła być troszkę romantyczna... raz jej się udało i tyle. Dwa lata związku wiąże człowieka emocjonalnie i musi pogodzić się z tym, że jego oczekiwania wobec drugiej osoby nigdy się nie pokryją. |
2010-06-16, 07:50 | #178 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 488
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
Cytat:
|
|
2010-06-16, 08:57 | #179 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 106
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
Cytat:
o kurde ;o ;o !! naprawde Twoja dziewczyna ma swietnego faceta.. pozazdroscic !! ja kiedys napisalam liscik i wlozylam mojemu TŻ miedzy wycieraczki samochodu ale.. nawet go niezauwazyl, dopiero jak mu powiedzialam to poszedl sprawdzic do auta.. ale k,iedys sie ucieszyl jak kupilam mu na stacji taki bilet o wartosci 100 zl do zrealizowania, mogl wlac benzyne, gaz.. co chcial ---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ---------- Cytat:
wiem wiem, macie racje i niemyslcie sobie ze teraz wchodze mu w tylek, absolutnie ! niezaproponuje mu zadnego wyjazdu juz.. niech on troche sie postara bo ja potrafie docenic i sie zrewanzowac !! ale dokladnie tak jest jak napisal ANONIMOWYANONIM "Dwa lata związku wiąże człowieka emocjonalnie i musi pogodzić się z tym, że jego oczekiwania wobec drugiej osoby nigdy się nie pokryją" |
||
2010-06-16, 09:08 | #180 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Swiat i Polska
Wiadomości: 56
|
Dot.: Romantyczne niespodzianki dla drugiej połówki
Ja teraz próbuje być tym biernym... nie oczekuje wielkich zmian, bo bym się ich nie doczekał ale chociaż jakiś promyk nadziej. Nie chciałbym kończyć bądź co bądź udanego związku, ale moje pragnienia i potrzeby również powinny być ważna!
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:24.