2010-04-27, 16:46 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: Serce czy rozum?
|
2010-04-27, 16:47 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Serce czy rozum?
Twój skamlący o wybaczenie misio nie zdradził cię, on cię regularnie ZDRADZAŁ, a to różnica, na dodatek sprawa wyszła przypadkiem, czegoś takiego nie wybaczyłabym.
Twoje życie, ale zwyczajnie szkoda go na myślącego penisem dupka. |
2010-04-27, 16:48 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 7
|
Dot.: Serce czy rozum?
I własnie tego potrzebowałam usłyszeć. Sama świadoma jestem tego co zrobić powinnam, ale potrzebowałam tak silnej grupy wsparcia.
Poinformowałam TŻ telefonicznie ( innej mozliwości nie mam, a nie chce tego odwlekac), że nie jestem w stanie tak żyć, że nie potrafie się uporać z tym jego wybrykiem, i że odchodzę! Obawiam sie tego, że za 3 godziny stanie pod moim domem ( bo tyle mu zajmie dojazd do mnie) i albo bedzie mnie przepraszał i słownie zapewniał o swojej miłość albo da mi do wiwatu! A Pan z siłowni, to wg mnie to tylko impuls do tego by zacząć dbać tylko i wylacznie o własny tylek. Zauroczył mnie w pewnym sensie swoją otwartością pogodą i błyskiem dużych oczu, ale nie jestem w tym momencie emocjonlanie zdolna do budowania nowego związku. W kazdym razie duzo pomogło mi to , ze jest ktoś kto sie mną interesuje, ktoś kto mnie słucha. A poza tym jestem o 4 lata starsza od tego Pana z siłowni, i nie chcialabym go skrzywdzić w żaden sposób, traktując go jako lek na wyrządzone mi zło. |
2010-04-27, 16:48 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
|
Dot.: Serce czy rozum?
nie ma nic gorszego niż bycie z kimś z powodu wpsółczucia dla drugiej osobyMozna się w takim związku dla litości załamać...Facet płakał a Ty go przyjełaś z otwartymi ramionami i nie masz na nic ochoty-też bym nie miała-czułabym wręcz obrzydzenie gdyby mnie dotknął...Powinnaś spojrzeć na wszytsko bardzo egistycznie i pomyslec o swoim szczęxciu a nie bawić się w Matkę Teresę z Kalkuty i być z nim tylko dlatego,że on Ci się w rękaw wypłakał...
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55 |
2010-04-27, 16:54 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 7
|
Dot.: Serce czy rozum?
Prawdę mówiąc, ja wiem co powinnam zrobić nie od dziś. Walczyłam z myslami usprawiedliwiając go. Ale widzę, że zabrnelam w slepy zaułek. I nie widzę juz żadnej dalszej drogi. Poza tym czuje się strasznie wymęczona tą całą sytuacją! Za duzo tych nieprzespanych nocy, za dużo wypitej hydroksyzyny, za duzo nerów.
|
2010-04-27, 17:05 | #36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 7
|
Dot.: Serce czy rozum?
Mówi się , że na starą zranioną, miłość najlepsza jest nowa miłość
Ale zostawiając jego warto też się zastanowić nad tym co było nie tak w waszym związku lub też co miała ona w sobie, a czego Ty może nie masz, że postanowił Cię zdradzić. Warto o tym pomyśleć, aby nie popełniać tych samych błędów w kolejnym związku. Trzymaj się |
2010-04-27, 17:13 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 7
|
Dot.: Serce czy rozum?
Byłam wtedy kilka tysiecy km dalej, sama zdecydowałam o swoim powrocie i zostawiłam go tam samego. A z tego co wiem ( uwierzcie jestem bardzo atrakcyjną kobietą) moje minusy to:
1) jestem szczupła, chyba wg niego za szczupła, choc sama tak nie uwazam - wazę 51 kg przy 162 cm wzrostu 2) nie umiem się całować podobno, bo .... cytuję " ona ma za bardzo wysuniętą górną szczękę", 3) realizm, czyli mocne stąpanie po ziemi! Własnie o takich swoich mankamentach dowiedziałam się przy okazji newsu o romansie! |
2010-04-27, 17:14 | #38 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 556
|
Dot.: Serce czy rozum?
Cytat:
Tylko nie myśl, że go ranisz. Bo to on zranił Ciebie. Nie daj się wpędzic w poczucie winy. Zdadził Ciebie perfidnie, nie przyznał się. Nic go nie usprawiedliwia. Nawet jakby teraz stawał na głowie by Ciebie odzyskac, to nic nie odbuduje utraconego zaufania. Tu już nie ma co zbierac.. Co do drugiego pogrubionego, bardzo dobrze myślisz. Takie wskakiwanie w nowy związek może Tobie pomóc, wyleczyc rany, zapomniec. Ale nie zawsze jest to fair wobec drugiej osoby, bo ona może liczyc na coś więcej niż tylko leczenie ran. |
|
2010-04-27, 17:27 | #39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 7
|
Dot.: Serce czy rozum?
a uważasz, że ona jest atrakcyjniejsza i ładniejsza od Ciebie ?
|
2010-04-27, 17:35 | #40 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 7
|
Dot.: Serce czy rozum?
Uwazam ze jest atrakcyjna na swój sposób. Zupełnie inna, o dwie głowy wyższa, o 15 kg wiecej wskazuje jej waga.
Ale ma zupełnie inną osobowość. Mialam przyjemność poznać kolezankę Męskie kolana na każdej imprezie wydawały sie być dla niej wygodne. |
2010-04-27, 17:47 | #41 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 7
|
Dot.: Serce czy rozum?
Acha to już chyba mogę domyślać się co to za typ kobiety.Widocznie chciał czegoś nowego zasmakować, może w wasz związek wtargnęła się nuda lub też może nie poświęcaliście sobie zbyt dużo czasu. A on płacze, żałuje tego, bo chyba wie, że z tą kobietą nie miałby żadnej przyszłości może np ze względu na jej osobowość, a wie, że jak Ciebie straci to straci coś o wiele więcej tylko szkoda, że zrozumiał to zbyt późno..
|
2010-04-27, 19:09 | #42 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
|
Dot.: Serce czy rozum?
A jaka różnica kim/jaka jest ta kobieta?
Rozumiem ciekawość -"co ona ma czego ja nie mam?" " w czym jest lepsza ode mnie?". Ale po co się tym zadręczać?! Przecież to nie o nią chodzi -jaka by ona nie była, to zdradził ON, nie ona. A porównywanie się do innych nigdy jest korzystne i budujące, zwłaszcza w takiej sytuacji. |
2010-04-27, 19:27 | #43 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 966
|
Dot.: Serce czy rozum?
Skąd ja to znam.
Myślę że na nieudaną miłość najlepsza jest nowa miłość. Dzięki koledze z siłowni łatwiej będzie Ci skończyć poprzedni związek, nie będzie aż tak bolało. A TŻ olej. Nagle się obudził że źle robił zdradzając Cię? Niech spada do swojej kochanicy, do końca życia będzie się za wami ciągnęła ta zdrawa, więc to nie ma sensu. |
2010-04-27, 20:00 | #44 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 834
|
Dot.: Serce czy rozum?
uwazaj na tego nowego z silowni, zeby cie nie oszukal. i zeby nie okazalo sie ze jest zajety.
|
2010-04-27, 21:28 | #45 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: Serce czy rozum?
Ja chciałabym tylko powiedzieć co kiedyś usłyszałam na temat zdrady, a mianowicie,że jeśli jeden z partnerów zdradził swoją połówkę będąc pod wpływem alkoholu lub innego środka odurzającego i była to sytuacja jednorazowa to ta granica jest dopuszczalna i daje minimalną szansę na przetrwanie związku, natomiast jeśli partner notorycznie zdradzał np. Ciebie ze swoją koleżanką przez dłuższy czas jest ogromne prawdopodobieństwo że będzie to robił w przyszłości a nie koniecznie tej bliskiej. To jest oczywiście Twoja indywidualna decyzja ale z tego co piszesz już sobie z tym nie radzisz psychicznie i nie potrafisz mu wybaczyć , więc nie ma co jeszcze bardziej się pogrążać bo z każdym rokiem jest trudniej się rozstać.Nie możesz myśleć tak o nim żeby go nie zranić bo najważniejsze jest Twoje szczęście, z nawiązanie nowej znajomości napewno Ci nie zaszkodzi bo przecież spotykając się z kimś nie musisz spędzać z nim reszty życia, a na pewno dzięki temu łatwiej Ci będzie zakończyć Swój poprzedni związek.Pozdrawiam i 3mam kciuki
|
2010-04-27, 23:18 | #46 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
|
Dot.: Serce czy rozum?
W ogóle on zdradzajac Ciebie, ryzykował, ze Wasz związek sie rozleci. To, że dałaś Wam szansę nie jest równoznaczne z tym, ze jest cacy i on powinien dobrze wiedzieć, że jest na okresie próbnym, bo nie wiadomo, czy po czymś takim mu zaufasz i będziesz umiała z nim żyć.
Nie patyczkuj się i postaw na pana z siłowni. Po co się męczyć, skoro życie może być szczęśliwe u boku kogoś innego? |
2010-04-28, 09:28 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Serce czy rozum?
Cytat:
|
|
2010-04-28, 11:15 | #48 |
SPAMER
Nieopłacona reklama Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 199
|
Dot.: Serce czy rozum?
Dobrze zrobiłaś Ja aktualnie jestem na etapie milczenia... Mimo, że on mnie nie zdradził, to czuje że nie pasujemy do siebie. No i bardzo rani Ostatnio zastanawiał się czy coś do mnie czuje... Wymiękłem.
|
2010-04-28, 11:21 | #49 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Serce czy rozum?
Tarara, naiwne tłumaczenia. Jeszcze nie widziała, aby "pod wpływem" ktokolwiek z moich znajomych zdradził "niechcący". Jak ktoś chce, to zdradzi i tyle.
|
2010-04-28, 20:46 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: البحر الأبيض الم
Wiadomości: 349
|
Dot.: Serce czy rozum?
Przyznaj sie sama przed soba czy wyobrazasz sobie zycie bez niego.
Na jego niekorzysc wplywa fakt, ze nie zrobil tego raz tylko kilka razy, ale wrocil , zaluje i sie stara.Pamietaj tez, ze odbudowywanie Waszego zwiazku zajmie kilka lat i Twoja zadra na sercu tyle bedzie sie goic, ale blizna pozostanie.Zdecyduj czy chcesz z nim spedzic zycie, bo jestescie kolo 30 i wkrotce przyjdzie czas na taka decyzje. Powiedz mu, ze Cie o boli i wolalabys niewidywac sie przez jaks czas _ zobaczysz jak zareaguje czy bedzie pisal, dzwonil, no chyba ze jestes pewna ze on swiata poza toba nie widzi.Jesli tak jest wybacz mu jesli potrafisz, kazdy popelnia bledy w zyciu, jedne wieksze drugiemniejsze.Jestesmy tylko ludzmi .Jesli pokazal skruche szczerze tego zaluje daj mu szanse i nie rozdrabniaj tego co sie stalo, bo bedzie Cie to bolalo. Szczerze Ci wspolczuje wiem ze jestes rozdarta, czas zagoi rane. Gwarantuje |
2010-04-28, 22:37 | #51 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: Serce czy rozum?
Cytat:
|
|
2010-04-29, 02:19 | #52 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z Polski
Wiadomości: 774
|
Dot.: Serce czy rozum?
Bierz życie w swoje ręce i nie marnuj ani jednej chwili
Szkoda czasu na stanie w miejscu uwierz!
__________________
|
2010-04-29, 08:06 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 35
|
Dot.: Serce czy rozum?
Nie usprawiedliwiaj drania i zostaw go! Zdradził cię wtedy kilkakrotnie to napewno na tym się nie skończy! Kto wie, może ten fecet z siłowni to właśnie ten
__________________
Studiuję turystykę Robię to co kocham - fotografuję i podróżuję Zakochana |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:36.