Mamusie lutowe 2016 :)

[mamusiaczek]

Napisane przez nursii

Aha, no i na ostatniej wizytce lekarz stwierdził, że na 80% będziemy mieli dziewczynkę W piątek kolejna wizyta, już nie mogę się doczekać bo ma nam już na 100 % określić płeć, poza tym po raz pierwszy idę z Tż- jestem mega ciekawa jego reakcji jak zobaczy naszą słodką dzidzię na USG .

Cześć
Gratuluję malutkiej!!
Taka kulka, to właśnie dzidziuś Jeszcze chwilka i wszystkie poczujecie ruchy maleństwa

Napisane przez Czarnooka_Paula

dziekuje dziewczynki za życzenia

STO LAT!!! Przepraszam, że dopiero dzisiaj, ale miałam szał związany z 1 września.
Szukam linka i wysyłam zgłoszenie

Napisane przez agnieszka_2293

Hej można do Was dołączyć? Mam na imię Agnieszka, tp mam na 11.02. W piątek z TŻ bierzemy ślub, więc ostatnio dużo się dzieje

Cześć

Napisane przez cherrry2009

Ja się dość mocno martwię do połówkowego bo wyszło nam też szybkie tętno i zwiększyło się bardzo ryzyko trisomi 13

A pappa robiłaś? Jakie masz to ryzyko?

Ja dziewczynki chyba będę pierwsza rodzić, a ostatnia się dowiem kogo mam w brzuszku Wczoraj byłam u mojego gina prowadzącego ciążę i przyłożył głowicę, zobaczył główkę i brzuszek i stwierdził, że przy takim ustawieniu to on nie ma szans zobaczyć kto to Czyli kolejne 2 tygodnie do USG połówkowego 4D

Już się zastanawiałam czy nie iść do jakiego "obcego" lekarza na samo usg, ale póki co odpuszczam wystarczy mi, że chodzę prywatnie i na nfz Niby nic takiego, a tak mnie wkurza, że szok

Za to powiem Wam, że moi chłopcy dzielnie poszli do szkoły i klubu maluszka Wreszcie mam 4 godzinki dla siebie dziennie

[badzia987]

Napisane przez marciar7

Nie staaanie. Ja tez mialam rozne stresujace momenty a teraz jeszcze wiecej. Nie martw sie tak :-* wiem ze jeszcze czas na ruchy ale jak slucham ze juz czujecie a ja 18 tydz i nic to troche sie martwie

Ja w pierwszej ciąży czułam dopiero w 22 tygodniu przez łożysko na przedniej ścianie.

Teraz też mam na przedniej a dzidziusia już wyraźnie czuję od tygodnia

Napisane przez cherrry2009

A sprawdzaliście to u innego lekarza? 1,8 chyba jest ok zwariował

Ja się dość mocno martwię do połówkowego bo wyszło nam też szybkie tętno i zwiększyło się bardzo ryzyko trisomi 13

U nas było 1,7 i lekarz powiedział, że bardzo dobrze więc 1,8 też powinno być dobrze.

cherry- nie martw się na zapas. Naprawdę trzeba myśleć pozytywnie.

justkasia- też to czytałam i mogę trochę potwierdzić. Mojej koleżance lekarka powiedziała, że ma grubą skórę i nie ma mowy, żeby miała jakikolwiek rozstępy i mimo dużego brzucha faktycznie nic nie dostała.

Ja się smarowałam i do początku 9 miesiąca było ok a potem mnie posiekało...

[ja :)]

Napisane przez SzczesliwaNarzeczona

ja stosowałam balsam PALMERSA, ale odkąd przeczytałam, że nie nadaje się do niczego kupiłam krem do masażu z babydream

To ja tak samo

I jeszcze mam olej z migdałów i na noc tym sie smaruje bo starznie tluste to w dzien sie nie nadaje.

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Napisane przez justkasia

Czytałam gdzieś, ze na pojawienie sie bądź nie pojawienie rozstępów nie ma wpływu żaden krem ani oliwka, tylko geny... Ja mimo wszystko stosuje oliwkę firmy Hipp, gdyż ona nie zawiera parafiny. Przy stosowaniu oliwki z parafiną np. Johnson pojawiały mi sie brzydkie wypryski na ciele. Ale każda z nas jest inna i inaczej będzie reagować na takie same specyfiki 😊

Tez mi sie wydaje ze geny tutaj to jednak decydujaca sprawa. Ale wiecie, lepiej zalowaz ze sie cos zrobilo niz zalowac ze sie nic nie zrobilo

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez figa84

ja to jestem inna. od kilku dni stwierdzam, że dzidzia mnie kopie po kręgosłupie... Mam łożysko na przedniej ścianie i serio nic na przodzie nie czuje, ale jak leżę to wtedy czasem jakby mnie coś w kręgosłup kopało.

Też to mam i tez łożysko na przedniej scianie. Czasem czuje tez z przodu, ale zdecydowanie czesciej czuje kopniaki w kregoslup. Nowe uczucie bo w pierwszej ciazy lozysko bylo na tylniej i pierwsze ruchy byly na powierzchni brzucha wyczuwalne.

[lamia12344]

Ja też mam łożysko na przedniej ścianie i czuję już ruchy Co prawda bardzo delikatnie i częściej bulgotki niż puknięcia, ale jest to coś niesamowitego dla mnie, mimo że to druga ciąża Taką twarda kulkę też mi się zdarza mieć

Niestety jakiś podstępny rozstęp już mi się pojawił, ale niewielki i mało widoczny. Na co dzień pastuje się oliwką z babydream na mokrą skórę, ale przymierzam się do lotionu z tej samej firmy... Dziwi mnie ten rozstęp bo w poprzedniej ciąży byłam wielka Miałam 30 kg na plusie, brzuch wielgachny i ani jednej paskudy na brzuszku

Dzisiaj od rana dobry dzień Wreszcie chłodno, więc solidnie odżyłam i robię dzisiaj marynowane buraczki i parę słoików ogórków. Przymierzam się jeszcze do marynowanej papryki ale to muszę na plac pojechać Młody dzielnie powędrował do zerówki- zerwał mnie o 6 rano żeby się czasem nie spóźnić i nie miał czasu mi nawet cześć powiedzieć, więc wszystko wróciło do normy... Do tego jeszcze mąż na urlopie do końca tygodnia- żyć nie umierać

Cherry nie martw się na zapas- u nas tętno wyszło 170, wysoko ale w normie. Z Michałem wiecznie miałam zmartwienie, bo wiercił się jak szaleniec i tętno mu wtedy sporo rosło. A że wiercił się praktycznie non stop to wiecznie było powyżej 180 dochodziło nawet do 200 Polożne na ktg w szpitalu wiecznie narzekały że ten to nie wie co to spokojny sen bo na zapisie góry częściej niż doliny

[ja :)]

Napisane przez lamia12344

Ja też mam łożysko na przedniej ścianie i czuję już ruchy Co prawda bardzo delikatnie i częściej bulgotki niż puknięcia, ale jest to coś niesamowitego dla mnie, mimo że to druga ciąża Taką twarda kulkę też mi się zdarza mieć

Niestety jakiś podstępny rozstęp już mi się pojawił, ale niewielki i mało widoczny. Na co dzień pastuje się oliwką z babydream na mokrą skórę, ale przymierzam się do lotionu z tej samej firmy... Dziwi mnie ten rozstęp bo w poprzedniej ciąży byłam wielka Miałam 30 kg na plusie, brzuch wielgachny i ani jednej paskudy na brzuszku

Dzisiaj od rana dobry dzień Wreszcie chłodno, więc solidnie odżyłam i robię dzisiaj marynowane buraczki i parę słoików ogórków. Przymierzam się jeszcze do marynowanej papryki ale to muszę na plac pojechać Młody dzielnie powędrował do zerówki- zerwał mnie o 6 rano żeby się czasem nie spóźnić i nie miał czasu mi nawet cześć powiedzieć, więc wszystko wróciło do normy... Do tego jeszcze mąż na urlopie do końca tygodnia- żyć nie umierać

Cherry nie martw się na zapas- u nas tętno wyszło 170, wysoko ale w normie. Z Michałem wiecznie miałam zmartwienie, bo wiercił się jak szaleniec i tętno mu wtedy sporo rosło. A że wiercił się praktycznie non stop to wiecznie było powyżej 180 dochodziło nawet do 200 Polożne na ktg w szpitalu wiecznie narzekały że ten to nie wie co to spokojny sen bo na zapisie góry częściej niż doliny

No to super ze młodzian sie tak szybko przyzwyczaił do nowej szkoły nie taki diabeł straszny
Ja tez czuje baaaardzo delikatne ruchu. Obwiniam wlasnie to łożysko na przedniej ścianie. Zobaczymy jak będzie za pare tygodni jak bąbel podrośnie

Pola tez zawsze miała wysokie tętno - 170,180 - i nikt nigdy nic nie powiedział ze to zle


Sent from my iPhone using Tapatalk

[lamia12344]

Ja już zauważyłam że co lekarz to inna opinia. A te wszystkie testy podwójne i USG genetyczne to wyliczanie prawdopodobieństwa wystąpienia wad. Nawet w rodzinie miałam sytuacje że powiedzieli kuzynce że jej dziecko prawie na pewno będzie miało zespół downa- denerwowała się, płakała a po amniopunkcji wyszła jej córka całkowicie zdrowa... Teraz to naprawdę dorodna i inteligentna 5 latka

[marciar7]

Napisane przez lamia12344

Ja już zauważyłam że co lekarz to inna opinia. A te wszystkie testy podwójne i USG genetyczne to wyliczanie prawdopodobieństwa wystąpienia wad. Nawet w rodzinie miałam sytuacje że powiedzieli kuzynce że jej dziecko prawie na pewno będzie miało zespół downa- denerwowała się, płakała a po amniopunkcji wyszła jej córka całkowicie zdrowa... Teraz to naprawdę dorodna i inteligentna 5 latka

Ja to nawet nie wiem.o czym mowicie. Jakie usg genetyczne? I podwojne testy?nic podobnego nie mialam i chyba bym nie chciala.
A co di lezaczka bujaczka ja planuje kupic po prostu używany. Na olx tego pełno za 150 zl max mozna juz mieć

[amb86]

Napisane przez marciar7

Ja to nawet nie wiem.o czym mowicie. Jakie usg genetyczne? I podwojne testy?nic podobnego nie mialam i chyba bym nie chciala.
A co di lezaczka bujaczka ja planuje kupic po prostu używany. Na olx tego pełno za 150 zl max mozna juz mieć

Moja gin tego "wymagała", ale na pewno nie jest to obowiazkowe usg (jest płatne). Wklejam link mojej przychodni, są tam o tym usg 2 słowa

http://novumginekologia.pl/usg2.html

Ja byłam podjarana tym usg, mam fotki na płytce, a teraz czekam na to drugie, tzw.połówkowe

[marciar7]

Napisane przez amb86

Moja gin tego "wymagała", ale na pewno nie jest to obowiazkowe usg (jest płatne). Wklejam link mojej przychodni, są tam o tym usg 2 słowa

http://novumginekologia.pl/usg2.html

Ja byłam podjarana tym usg, mam fotki na płytce, a teraz czekam na to drugie, tzw.połówkowe

Ja pozno dowiedzialamsie. O ciazy (niedoczynnosc tarczycy,mialam zero objawow i czesto mialam tak ze okresu bylo brak 2-3 miesiace) i pierwsze usg mialam dopiero w 15 tyg. Dlatego nie wiem o czym.mowicie nawet. Dr powiedziala ze dziecko sie rozwija rosnie i wszystko ok wiec wzielam sobie to do serca :-P

[cherrry2009]

Napisane przez amb86

Zwiększyło? Ale dlaczego? Który parametr był zły?

Przez tętno płodu od 181 do 186 miał maluch w 12t2d.

Napisane przez mamusiaczek

A pappa robiłaś? Jakie masz to ryzyko?

pappa lekarz stwierdził, że nie ma i tak co robić bo określa i tak tylko ryzyko a jest za wcześnie aby stwierdzić na 100% co spowodowało przyśpieszenie tętna. Czekamy do połówkowego i zobaczymy, może to była tylko kwestia mojego stresu albo leku na tarczycę - mam taką nadzieję.
Z 1:6423 skorygowane zostało na 1:536

Napisane przez lamia12344

Cherry nie martw się na zapas- u nas tętno wyszło 170, wysoko ale w normie. Z Michałem wiecznie miałam zmartwienie, bo wiercił się jak szaleniec i tętno mu wtedy sporo rosło. A że wiercił się praktycznie non stop to wiecznie było powyżej 180 dochodziło nawet do 200 Polożne na ktg w szpitalu wiecznie narzekały że ten to nie wie co to spokojny sen bo na zapisie góry częściej niż doliny

Mój szkrab akurat tego dnia wcale nie chciał się ruszać tylko by leżał, odrobinę machał tylko rękami i nogami jak go Pani doktor próbowała przekręcić. Ale mam nadzieję, że wszystko będzie ok.

Napisane przez marciar7

Ja pozno dowiedzialamsie. O ciazy (niedoczynnosc tarczycy,mialam zero objawow i czesto mialam tak ze okresu bylo brak 2-3 miesiace) i pierwsze usg mialam dopiero w 15 tyg. Dlatego nie wiem o czym.mowicie nawet. Dr powiedziala ze dziecko sie rozwija rosnie i wszystko ok wiec wzielam sobie to do serca :-P

Dlatego nie miałaś pierwszego genetycznego Bo wykonuje się je do 13t6d Więc pewnie dokładnie zbadała Cię Pani doktor w 15 tygodniu

[siasia13]

Cherry w UK to mi nawet tetna dzidziusia nie mierza, I nie strasza glupotami. Dzidzius nie komputer I tak jak czlowiek dorosly ma prawo miec rozne tetno. Powiem wam, ze cenie sobie Polskich lekarzy I sama jak pojechalam do PL to odrazu polecialam do gina zeby mi wszystko dokladnie zbadal ale... ale czasem mysle, ze czepiaja sie szczegulow i nieporzebnie mowia rzeczy, ktore nie sa potwierdzone i tylko wprowadzaja zamet i stres. Nie zamartwiaj sie kochana, bedzie dobrze!


Wczoraj przyszedl mi Doppler i po 10 minutach udalo mi sie namierzyc serduszko. Musialam sobie ten dopler porzadnie wepchnac w brzuch zeby cos znalezc. Za kare dzidzius mnie potem skopal porzadnie Boze jak dobrze jest uslyszec serduszko : love: Obiecalam sobie, ze nie bede naduzywac, tylko w chwilach zwatpienia


Mamusiaczek poczekaj niedlugo sie dowiesz, nie bedziesz ostatnia bo ja mam polowkowe dopiero 5 pazdziernika Ja w tej ciazy to w sumie nawet nie chcialam znac plci ale TZ sie uparl (bo liczy na chlopca ) A mi to wszystko jedno, juz mam imie dla drugiej dziewczynki jakby co

[amb86]

Napisane przez marciar7

Ja pozno dowiedzialamsie. O ciazy (niedoczynnosc tarczycy,mialam zero objawow i czesto mialam tak ze okresu bylo brak 2-3 miesiace) i pierwsze usg mialam dopiero w 15 tyg. Dlatego nie wiem o czym.mowicie nawet. Dr powiedziala ze dziecko sie rozwija rosnie i wszystko ok wiec wzielam sobie to do serca :-P

Aha, teraz rozumiem jednak polecam Ci polowkowe, dam znac jak u mnie poszlo - mam je 12.09

[nursii]

Co do rozstępów ja na razie niczym się nie smaruję... z czystego lenistwa, bo nigdy nie lubiłam się smarować mazidłami:/ Ale chyba jednak będę musiała się do tego zmusić, bo brzuszek zaczyna rosnąć i trochę się stracham, że jakieś szkody na skórze mogą powstać

Czekam z niecierpliwością na piątkową wizytę, mam stres że hej... ale jak już będę po i lekarz potwierdzi mi na 100% dziewczynkę to wyruszam na zakupowe łowy Bo dziewczyny wyobraźcie sobie, że jeszcze NIC dla dziecka nie mam, tylko kocyk kupiłam bo były w Biedrze za 19,90 z Kubusiem Puchatkiem, to jakoś tak wzięłam:p Nie kupowałam nic bo chciałam mieć pewność z płcią a po drugie moja matka mnie skutecznie nastraszyła swoimi głupimi zabobonami, że nie należy nic kupować przed połową ciąży żeby nie zapeszyć:/

[marciar7]

Napisane przez amb86

Aha, teraz rozumiem jednak polecam Ci polowkowe, dam znac jak u mnie poszlo - mam je 12.09

Ja mam wizytr 25.09 a polowkowe usg pewnie jakos w polowie pazdziernika to sobie jeszcze poczekam :-D. To daj znac jak poszlo

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Napisane przez nursii

Co do rozstępów ja na razie niczym się nie smaruję... z czystego lenistwa, bo nigdy nie lubiłam się smarować mazidłami:/ Ale chyba jednak będę musiała się do tego zmusić, bo brzuszek zaczyna rosnąć i trochę się stracham, że jakieś szkody na skórze mogą powstać

Czekam z niecierpliwością na piątkową wizytę, mam stres że hej... ale jak już będę po i lekarz potwierdzi mi na 100% dziewczynkę to wyruszam na zakupowe łowy Bo dziewczyny wyobraźcie sobie, że jeszcze NIC dla dziecka nie mam, tylko kocyk kupiłam bo były w Biedrze za 19,90 z Kubusiem Puchatkiem, to jakoś tak wzięłam:p Nie kupowałam nic bo chciałam mieć pewność z płcią a po drugie moja matka mnie skutecznie nastraszyła swoimi głupimi zabobonami, że nie należy nic kupować przed połową ciąży żeby nie zapeszyć:/

Moja mama to samo mówiła ale i tak nie mogla sie powstrzymac zeby nie ogladac chociaz rzeczy dla maluszka. Wiec jak przynioslan swoje zakupki to siedziala z bananem na buzi :-D

[mamusiaczek]

Napisane przez cherrry2009

Przez tętno płodu od 181 do 186 miał maluch w 12t2d.



pappa lekarz stwierdził, że nie ma i tak co robić bo określa i tak tylko ryzyko a jest za wcześnie aby stwierdzić na 100% co spowodowało przyśpieszenie tętna. Czekamy do połówkowego i zobaczymy, może to była tylko kwestia mojego stresu albo leku na tarczycę - mam taką nadzieję.
Z 1:6423 skorygowane zostało na 1:536

Nie stresuj się na zapas Często te wyniki nijak mają się do rzeczywistości.

Znam przypadek znacznie cięższy, gdzie po 1 usg lekarze zalecali aborcję , był dramat straszny. Teraz mała ma już 6 lat, genialnie się rozwija, a wada genetyczna jest skutecznie leczona farmakologicznie

[kaaasi]

Witam Mamusie
Wracam po małej przerwie, ale wiecie Tż był na kilka dni i zwykle wtedy nawet nie tykam laptopa szkoda mi czasu, którego i tak mamy niewiele wraca za miesiąc mam nadzieje, że szybko minie idę Was trochę nadrobić bo rozpisałyście się
Paula
zaproszenie do klubu również poproszę

[Hermi1989]

Testu Pappa nie ma nawet co robić, takie jest moje zdanie. Miarodajna jest dopiero amniopunkcja, która jasno określa czy dziecko będzie zdrowe czy też nie. Pappa to jak nie raz określałyście, jest niczym wróżenie w fusów. Znam przypadki gdzie przezierność karkowa była 2,8 mm, ryzyko ZD 1:29 a dziecko rodziło się zdrowe jak rydz, na co wskazywała amniopunkcja. A stres matki, długie tygodnie rozpaczania, na co to komu...
Jeśli przezierność karkowa jest powyżej normy, wtedy dopiero trzeba działać dalej. Naprawdę szkoda nerwów na niewiarygodne testy. Wielu lekarzy wciska, że taki test daje nawet 90% wiarygodności, a to jest g**** prawda, faktycznie jest to może 40 % albo i mniej.

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez kaaasi

Witam Mamusie
Wracam po małej przerwie, ale wiecie Tż był na kilka dni i zwykle wtedy nawet nie tykam laptopa szkoda mi czasu, którego i tak mamy niewiele wraca za miesiąc mam nadzieje, że szybko minie idę Was trochę nadrobić bo rozpisałyście się

I bardzo słusznie powinnaś się nacieszyć TŻ skoro masz go dla siebie tylko od czasu do czasu . Oby ten miesiąc rozłąki szybko Ci minął .

[kaaasi]

Napisane przez wykalacka

Dopiero początek drugiego trumestru a ja już 4kg na plus

u mnie waga podobna na plus oby do porodu później wracam do swojego dawnego trybu życia i ćwiczeń

Napisane przez mamusiaczek

Ja dziewczynki chyba będę pierwsza rodzić, a ostatnia się dowiem kogo mam w brzuszku Wczoraj byłam u mojego gina prowadzącego ciążę i przyłożył głowicę, zobaczył główkę i brzuszek i stwierdził, że przy takim ustawieniu to on nie ma szans zobaczyć kto to Czyli kolejne 2 tygodnie do USG połówkowego 4D

Już się zastanawiałam czy nie iść do jakiego "obcego" lekarza na samo usg, ale póki co odpuszczam wystarczy mi, że chodzę prywatnie i na nfz Niby nic takiego, a tak mnie wkurza, że szok

Za to powiem Wam, że moi chłopcy dzielnie poszli do szkoły i klubu maluszka Wreszcie mam 4 godzinki dla siebie dziennie

4 godzinki to dużo na pewno odpoczniesz przez ten czas ja również nadal nie wiem kto u mnie mieszka i coś czuje, że prędko nie poznam dziś kończe 15 tydzień, w pon wizyta ale wg mnie ciąża jest o tydzień młodsza bo jak wzięłam kalendarz i liczyłam to wychodziło że końcem maja byłam już w ciązy co jest niemożliwe bo....Tż nie było w pon myślę, że się nie dowiem u mojej gin więc pozostaje mi czekać na następne usg to o którym piszecie połówkowe kiedy je dokładnie się robi ? to podobne do genetycznego chodzi o sprawdzenie maluszka prawda?

Napisane przez lamia12344

Ja też mam łożysko na przedniej ścianie i czuję już ruchy Co prawda bardzo delikatnie i częściej bulgotki niż puknięcia, ale jest to coś niesamowitego dla mnie, mimo że to druga ciąża Taką twarda kulkę też mi się zdarza mieć

u mnie pewnie za wcześnie na ruchy, ale któregoś dnia coś poczułam innego niż zwykle jakby coś się przekręciło w brzuszku może to to sama nie wiem

Napisane przez ja :)

Pola tez zawsze miała wysokie tętno - 170,180 - i nikt nigdy nic nie powiedział ze to zle


Sent from my iPhone using Tapatalk

co tam u Twojej Poli ? grzeczna ?

Napisane przez lamia12344

Ja już zauważyłam że co lekarz to inna opinia. A te wszystkie testy podwójne i USG genetyczne to wyliczanie prawdopodobieństwa wystąpienia wad. Nawet w rodzinie miałam sytuacje że powiedzieli kuzynce że jej dziecko prawie na pewno będzie miało zespół downa- denerwowała się, płakała a po amniopunkcji wyszła jej córka całkowicie zdrowa... Teraz to naprawdę dorodna i inteligentna 5 latka

z testami to z przymrużeniem oka trzeba to jedynie prawdopodobieństwo ale sama robiłam test Pappa bo lekarz mi powiedział, że to komplet i całość badania i większa pewność, ale sam przyznał, że różne rzeczy słyszał tzn test ok , a później dziecko chore i odwrotnie na to nie ma reguły test to pewne prawdopodobieństwo i tyle ale nic pewnego

Napisane przez Hermi1989

I bardzo słusznie powinnaś się nacieszyć TŻ skoro masz go dla siebie tylko od czasu do czasu . Oby ten miesiąc rozłąki szybko Ci minął .

rozłąkę mam od ponad 2 lat więc trochę się przyzwyczaiłam, ale teraz było inaczej bo byłby 2 tyg w domku, ale trafiła się możliwość dodatkowej pracy dobrze płatnej więc wyszło inaczej nie marudzę mu bo wiem, że myśli o nas ale zawsze najgorszy ten pierwszy dzień jak odjeżdża

[butterfly20]

Ja też się wzięłam za prztwory, kompoty z jabłek, pomidory, keczupy. Buraczki też zrobię bo wszyscy lubimy No i mam 50 słoików ogórków kiszonych

Napisane przez lamia12344

Ja już zauważyłam że co lekarz to inna opinia. A te wszystkie testy podwójne i USG genetyczne to wyliczanie prawdopodobieństwa wystąpienia wad. Nawet w rodzinie miałam sytuacje że powiedzieli kuzynce że jej dziecko prawie na pewno będzie miało zespół downa- denerwowała się, płakała a po amniopunkcji wyszła jej córka całkowicie zdrowa... Teraz to naprawdę dorodna i inteligentna 5 latka

Super,że malutka urodziła się zdrowa
No i brawa dla synka

Napisane przez marciar7

Ja pozno dowiedzialamsie. O ciazy (niedoczynnosc tarczycy,mialam zero objawow i czesto mialam tak ze okresu bylo brak 2-3 miesiace) i pierwsze usg mialam dopiero w 15 tyg. Dlatego nie wiem o czym.mowicie nawet. Dr powiedziala ze dziecko sie rozwija rosnie i wszystko ok wiec wzielam sobie to do serca :-P

No to faktycznie było za późno. Ale na Twoim miejscu poszłąbym już na to usg połówkowe, ono wykrywa różne wady np. organów, które w razie czego można operować nawet jeszcze jak dzieciak jest w brzuchu.

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Tusia też zawsze miała tętno w okolicach 170 lub wyżej i nikt nic na to nie mówił. A zdrowa jest i z serduszkiem wszystko ok

W ogóle moja mała łobuziara koniecznie wczoraj chciała dostać coś,czego jej dać nie mogłam i mi powiedziała "Uważaj, zacznę tupać" i zaczeła tupać. Ale miałam polewkę

Napisane przez nursii

Co do rozstępów ja na razie niczym się nie smaruję... z czystego lenistwa, bo nigdy nie lubiłam się smarować mazidłami:/ Ale chyba jednak będę musiała się do tego zmusić, bo brzuszek zaczyna rosnąć i trochę się stracham, że jakieś szkody na skórze mogą powstać

Czekam z niecierpliwością na piątkową wizytę, mam stres że hej... ale jak już będę po i lekarz potwierdzi mi na 100% dziewczynkę to wyruszam na zakupowe łowy Bo dziewczyny wyobraźcie sobie, że jeszcze NIC dla dziecka nie mam, tylko kocyk kupiłam bo były w Biedrze za 19,90 z Kubusiem Puchatkiem, to jakoś tak wzięłam:p Nie kupowałam nic bo chciałam mieć pewność z płcią a po drugie moja matka mnie skutecznie nastraszyła swoimi głupimi zabobonami, że nie należy nic kupować przed połową ciąży żeby nie zapeszyć:/

Dla mnie to nic dziwnego,że nie masz nic bo ja na tym etapie też nie miałam. Zaczęłam kupować dopiero po połówkowym, ale to głównie ciuszki. A resztę jakoś od 7 miesiąca

[Love_life]

A mi w uk na prenatalnych mierzyli moje i dzidziusia tętno

[SzczesliwaNarzeczona]

Napisane przez mamusiaczek

Ja dziewczynki chyba będę pierwsza rodzić, a ostatnia się dowiem kogo mam w brzuszku Wczoraj byłam u mojego gina prowadzącego ciążę i przyłożył głowicę, zobaczył główkę i brzuszek i stwierdził, że przy takim ustawieniu to on nie ma szans zobaczyć kto to Czyli kolejne 2 tygodnie do USG połówkowego 4D

Już się zastanawiałam czy nie iść do jakiego "obcego" lekarza na samo usg, ale póki co odpuszczam wystarczy mi, że chodzę prywatnie i na nfz Niby nic takiego, a tak mnie wkurza, że szok

Za to powiem Wam, że moi chłopcy dzielnie poszli do szkoły i klubu maluszka Wreszcie mam 4 godzinki dla siebie dziennie

to z pół godz przed wizytą zjedz coś słodkiego, maleństwo jest wtedy ruchliwe i można sprawdzić płeć
Jutro ja to sprawdzę bo moje dziecię zawsze było na wizytach mało ruchliwe i dam znać nie mogę się doczekać

[butterfly20]

Napisane przez SzczesliwaNarzeczona

to z pół godz przed wizytą zjedz coś słodkiego, maleństwo jest wtedy ruchliwe i można sprawdzić płeć
Jutro ja to sprawdzę bo moje dziecię zawsze było na wizytach mało ruchliwe i dam znać nie mogę się doczekać

z tym to też trzeba uważać. Z Tusią na usg połówkowym było tak,że niemal od razu po przyłożeniu usg pokazała pupkę i pipkę także mieliśmy zdziwko jak dr powiedziała "płeć żeńska" (bo ciągle mwili,że chłopak), ale za to była taka wiercipięta,że nie dało się zbadać wszystkich narządów i musiałam wyjść i poczekać 30 minut w oczekalni i potem znowu próbowaliśmy. walczyła dzielnie,żeby jej nie zbadać

[marciar7]

Napisane przez butterfly20

Ja też się wzięłam za prztwory, kompoty z jabłek, pomidory, keczupy. Buraczki też zrobię bo wszyscy lubimy No i mam 50 słoików ogórków kiszonych



Super,że malutka urodziła się zdrowa
No i brawa dla synka



No to faktycznie było za późno. Ale na Twoim miejscu poszłąbym już na to usg połówkowe, ono wykrywa różne wady np. organów, które w razie czego można operować nawet jeszcze jak dzieciak jest w brzuchu.

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Tusia też zawsze miała tętno w okolicach 170 lub wyżej i nikt nic na to nie mówił. A zdrowa jest i z serduszkiem wszystko ok

W ogóle moja mała łobuziara koniecznie wczoraj chciała dostać coś,czego jej dać nie mogłam i mi powiedziała "Uważaj, zacznę tupać" i zaczeła tupać. Ale miałam polewkę





Dla mnie to nic dziwnego,że nie masz nic bo ja na tym etapie też nie miałam. Zaczęłam kupować dopiero po połówkowym, ale to głównie ciuszki. A resztę jakoś od 7 miesiąca

No pojde ba polowkowe ale musze otrzymac skierowanie. Narszie nie panikuje. Mama jest polozba i tez wie co robic

[kaaasi]

Napisane przez butterfly20

z tym to też trzeba uważać. Z Tusią na usg połówkowym było tak,że niemal od razu po przyłożeniu usg pokazała pupkę i pipkę także mieliśmy zdziwko jak dr powiedziała "płeć żeńska" (bo ciągle mwili,że chłopak), ale za to była taka wiercipięta,że nie dało się zbadać wszystkich narządów i musiałam wyjść i poczekać 30 minut w oczekalni i potem znowu próbowaliśmy. walczyła dzielnie,żeby jej nie zbadać

charakterna od małego

[amb86]

Napisane przez marciar7

No pojde ba polowkowe ale musze otrzymac skierowanie. Narszie nie panikuje. Mama jest polozba i tez wie co robic

Ja nie miałam skierowania, wszystko na własną rękę, bo to płatne badanie. Ale może gdzieś jest inaczej

[marciar7]

Napisane przez amb86

Ja nie miałam skierowania, wszystko na własną rękę, bo to płatne badanie. Ale może gdzieś jest inaczej

Jesli chodzi ci o te badanie po 20 tyg ciazy to ja o tym mowie. Bo o innym nie wiem mówię dr nie zalecila badan genetycznych powiedziala ze wszystko jest ok dlatego nie wjem czemu mialabym zaczac myslec inaczej..

[SzczesliwaNarzeczona]

Napisane przez butterfly20

z tym to też trzeba uważać. Z Tusią na usg połówkowym było tak,że niemal od razu po przyłożeniu usg pokazała pupkę i pipkę także mieliśmy zdziwko jak dr powiedziała "płeć żeńska" (bo ciągle mwili,że chłopak), ale za to była taka wiercipięta,że nie dało się zbadać wszystkich narządów i musiałam wyjść i poczekać 30 minut w oczekalni i potem znowu próbowaliśmy. walczyła dzielnie,żeby jej nie zbadać

myślę, że u mnie aż tak mu się nie odmieni jak do tej pory machał tylko rączkami i nóżkami, ale zobaczymy

[lamia12344]

Wróciłam do domku z zakupów... Poszalałam w ulubionym ciucholandzie,ale dla malucha kupiłam tylko 1 pajaca, bo mój M zaraz nosem zaczyna kręcić że to jeszcze za wcześnie i cała radość z zakupów mi zaraz odchodzi... Może w grudniu już nie będzie marudził, tylko czy ja będę miała jeszcze siłę gonić bo brzuszek mam już naprawdę spory
Za to synek ubrany na jesień już całkowicie- teraz zaczynam polowania na zimówki
Dla siebie znalazłam legginsy i tunikę z duża ilością miejsca na brzuchol

Moje dziecko z przedszkola wyszło smutne, bo Pani kazała im się dobrać w pary a on został sam, bo nie zna prawie żadnych dzieci. Większość z nich chodziła razem w zeszłym roku. Zaczynam żałować że przenieśliśmy go z poprzedniego przedszkola, ale tu mamy sporo bliżej. Liczę że się przyzwyczai, bo serce mi się kraje jak moje śmiałe i towarzyskie dziecko, siedzi samo w kątku ze spuszczona głową i płaczem na końcu nosa, a tak właśnie go dzisiaj zastałam W zeszłym roku takie rzeczy się w ogóle nie zdarzały
Ech zaczyna ze mnie wyłazić przewrażliwiona mamuśka ale po prostu nie umiem patrzeć jak mojemu dziecku jest przykro. A dzisiaj miałam ochotę trzepnąć tą nauczycielkę ale jej jedynym wyjaśnieniem było że tęsknił. Dopiero dziecko mi wyjaśniło, jak zapytałam, że nikt się z nim bawić dzisiaj nie chciał...

Ja mam wizytę za tydzień i tak się właśnie zastanawiam czy mój brzdąc łaskawie obudzi się do badania... Słodkiego nic nie zjem bo z reguły po wizycie mam się zgłosić na pobieranie krwi i muszę być na czczo

Motyl ty to poszalałaś z przetworami. Ja robię po kilka słoików bo nie mam gdzie tego trzymać.

[amb86]

Napisane przez marciar7

Jesli chodzi ci o te badanie po 20 tyg ciazy to ja o tym mowie. Bo o innym nie wiem mówię dr nie zalecila badan genetycznych powiedziala ze wszystko jest ok dlatego nie wjem czemu mialabym zaczac myslec inaczej..

Tak, o tym, (tzw. polowkowe), bo innych tez nie robiłam i na razie nie zamierzam

U mnie tego badania usg nie robi gin (pewnie nie ma uprawnień). Po prostu wskazała mi miejsca w mieście, gdzie je wykonują i kazała szybko dzwonić (u mnie w mieście jest niewiele takich sensownych przychodni), tym bardziej że są konkretne widełki wieku maluszka, kiedy można te badania zrobić.

Być może w innych rejonach jest inna polityka-tego nie wiem. :p

[marciar7]

Napisane przez amb86

Tak, o tym, (tzw. polowkowe), bo innych tez nie robiłam i na razie nie zamierzam

U mnie tego badania usg nie robi gin (pewnie nie ma uprawnień). Po prostu wskazała mi miejsca w mieście, gdzie je wykonują i kazała szybko dzwonić (u mnie w mieście jest niewiele takich sensownych przychodni), tym bardziej że są konkretne widełki wieku maluszka, kiedy można te badania zrobić.

Być może w innych rejonach jest inna polityka-tego nie wiem. :p

To w takim razie u mnie robi to moja gin w szpitalu nieodplatnie. I wychodzj ze będę miala w pazdzierniku widac nie wszedzie jest tak samo