Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3

[esor]

Napisane przez ja :)

Ja widziałam taka piłkę w jakims zwykłym sklepie u moich rodzicow w mieście - no name.
Pola tez dzis wstała wczesniej bo o 6 a oStatnio 7 albo nawet pozniej. Ale u rodzicow wlasnie nie ma rolet a w mieszkaniu mamy.
A pieniądze za krew nam zwracają prócz pierwszej opłaty ale to juz mału problemy, szkoda tej krwi no ale trudno, widac tak musiało byc


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Dzien dobry nocka spoko, Lilka jadła 1 i 5 wiec spoko raz pole obudziła i ta tez mleko chciała jak zobaczyła poza tym luz


Sent from my iPhone using Tapatalk

Super ze noc udana i przykro mi z powodu krwi Ale Ola tak jaknapisala mamusiaczek - napewno nie powinna się tak krew przydać w razie czego planujecie jeszcze trzeciego brzdaca to mozecie wtedy spróbować znowu.

Napisane przez mamusiaczek

Hej!
Stęskniłyście się za nami? Pewnie bardzo

U nas szaleństwo i nie mam czasu na nic. Co chwilę goście, dodatkowe zajęcia itd. Nie mam czasu na "urlop" macierzyński No ale może jutro już będzie lepiej.
Martusia już ochrzczona, grzeczniutka była całą mszę Imprezka też udana, bardzo się cieszę, że wzięłam catering i 2 babki do obsługi w kuchni, bo miałam czas na ogarnięcie dzieci i przegadanie z gośćmi
Ja wyżyłam się na torcie, ciasteczkach i wystroju salonu

Mam nadzieję, że u Was wszystko ok! Doczytałam tylko że u ja z tą krwią nie wyszło Szkoda, ale wierzę, że i tak by się nie przydała!

Hej! Myślałam o Tobie ostatnio Fajnie, że chrzciny udane

Ile kosztuje taki catering? Na osobę? Czy jakby to obliczyć...

Napisane przez Aninis

20.zastrzyków Ci.zostało? To ile ich mialas?
Ja miałam tylko 10 i jestem happy, że już mi się skończyły.
Żeby było śmieszniej po zastrzykach podawanych w szpitalu do tej pory mam siniaki na brzuchu. A po tych co sama robiłam ani śladu

UWAGA. Moja Lilka obudziła się w nocy po 3h snu

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

zastrzyki??? Przeciwzakrzepowe? Ja nie miałam czegoś takiego

Napisane przez marciar7

Paula zdrowiej:-*

Ja uspalam mala dopiero co od rana zadzwonię do szkolyw jednej sprawie i ide na spacer chyba.. Moze kolezabke namowie?hmm

zazdroszczę ja nie mam z kim chodzić na spacery

Napisane przez Aninis

Ojej strasznie dużo. Współczuję bo przyjemne to nie jest.



Dziewczyny w czym zamrażacie pokarm?
Mi wczoraj tak kapało z cycow, że trochę odciaglam... jakieś 70ml i zastanawiam się czy nie zamrozić na jakiś kryzys? Wiem, że to mało... ale zawsze coś.

I jeszcze pytanko mam. Kiedy widać już właściwy kolor oczu dzieciaczków... w ktorym tygodniu?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Pewnie ze zamrazaj, żal wyrzucać. Będzie w razie czego, albo jakbyś kiedyś się napila alkoholu czy zostawiła mała rodzicom to podacie jej rozmrozone Twoje zamiast mm ja mam takie bardzo tanie plastikowe z babyono. Około 4 zł za sztukę, odkrecane pojemność chyba 200 ml. Mam ich z 6, a 2 z nich w zamrazalniku właśnie po ok 80 ml

[Lucy31]

Była u mnie położna, jeszcze inna niz ostatnio bo już się chciałam kolejnej osoby poradzić I sie tylko uśmiechnęła Czysta ładna buzia, matka panikuje Ale ona to rozumie i okazało się że mieszka blok obok mnie, to domofonem do niej mogę pyrknąc to zajrzy Uff

[esor]

Napisane przez ja :)

Ja mam woreczki do mrożenia lansinoh tej firmy i sa super.
Kolor oczu bie panietam ale u Plli długo to trwało - w miesiącach


Sent from my iPhone using Tapatalk

Podobno do 3 lat może się zmieniać. Ale chyba tak standardowo 6 miesięcy i widać mniej więcej jaki będzie kolor choć odcień ciągle może się zmieniać.


Dziewczyny mojej Hani znowu ropieje zanadto oczko (((( zostały nam tamte kropelki i nie wiem czy znowu jej kropic antybiotykiem czy co (((

Aha i macie jakąś karuzele warta polecenia? Do łóżeczka?

[Lucy31]

Kasia, gratki, rośnie brzdąc

Motyl, trzymaj się, aby po drzemce były lepsze nastroje

No to zbieramy się na spacer zaraz. Całe 10 stopni i słonko

A wiecie co, ja sie bałam małemu w buzi grzebac a połozna wzięła czystą tetrę, wsadziła mu w pysia, on sie krzywił, a za chwilę zaczął się rżeć jak głupi Aż z głośnym smiechem A ja tu się cyckam boję buzie rozdziawić

[Aagaciorek]

Dzień dobry!

Coś tam Was od rana podczytuje, ale nie mialam jak i kiedy napisać. W nocy wizaz mi nie działał, a od rana Artus bardzo absorbujacy. Nawet karmienie trwa dziś expressem tak, że nawet jednej wiadomości na wątku nie zdazylam napisać

Wstalismy o 7 i od tego czasu zero snu, no może z pół godzinki na spacerze. Wczoraj zasnelismy po 22 i byly 4 krociutkie pobudki.

Motyl ściskam, nie smutaj!
Ja szkoda tej krwi, ale ją myślę, że i tak by się nie przydała
Lola i Paula wracajcie do zdrowka
Kaasi gratki z powodu wagi!
Figa super, że wchodzisz w porteczki
Aninis Tobie też na pewno wkrótce waga poleci, brzuch czasem utrzymuje się dłużej.
Lucy oby to jednak nie były plesniawki! Niby nic strasznego, no ale na pewno mało przyjemna rzecz.

[Lola2828]

Lucy to super ! Zawsze warto było się upewnić mnie też wizaz w nocy nie działał Esor z mojej strony to melodię na baterie polecam bo mnie szlak trafia od nakręcania a ona by w kółko słuchała

[Aagaciorek]

Też się ostatnio zastanawialam kiedy się kształtuje kolor oczu. Ja i TŻ mamy zielone, więc mały też takie najpewniej będzie miał. Na razie niebieskie, chyba jak większość maluchow.

Esor ooo szkoda z tym oczkiem. Nie wiem, ja to bym chyba wolała zapytać lekarza czy można zastosować ten sam lek, zwłaszcza jeśli jest o silnym działaniu.

Lucy a jednak nie plesniawki, super Ah Ci lekarze, tak łatwo postawic niuesluszna diagnozę, nie ma co wierzyć na ślepo...

A nasz mały jest kilka dni po szczepieniu na rota i dalej robi bardzo rzadkie kupy, hmmm.

[Lucy31]

A jeszcze spytałam położną o krosteczki, jak te potówki wyłażą. To ona mówi, że można dać Tantum Rosa do kąpieli małemu jak już ich naprawdę dużo będzie. Chyba że ma suchą bardzo skórę to nie. Nie wpadłabym na to

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Lola2828

Kasia gratulacje dla Matiego rośnie chłop w cycach chyba śmietanka Pauluś wracaj do zdrówka możemy sobie piątkę przybić ją chodze jak zwłoki a mała taka marudna ... Nie ma sumienia dla mamy

Moja mała jak na złośc dla mnie

Od rana wyje i nie śpi

[Lola2828]

Moja teraz zasnęła już od marudzenia w leżaczku ale nie mam siły jej nosić czekamy z utesknieniem na t.l bo mam taki zwykły tylko

[Lucy31]

Napisane przez Aagaciorek

Też się ostatnio zastanawialam kiedy się kształtuje kolor oczu. Ja i TŻ mamy zielone, więc mały też takie najpewniej będzie miał. Na razie niebieskie, chyba jak większość maluchow.

Esor ooo szkoda z tym oczkiem. Nie wiem, ja to bym chyba wolała zapytać lekarza czy można zastosować ten sam lek, zwłaszcza jeśli jest o silnym działaniu.

Lucy a jednak nie plesniawki, super Ah Ci lekarze, tak łatwo postawic niuesluszna diagnozę, nie ma co wierzyć na ślepo...

A nasz mały jest kilka dni po szczepieniu na rota i dalej robi bardzo rzadkie kupy, hmmm.

No własnie pediatra powiedział, że nie ma pleśniawek To ja sobie ubzdurałam i wyszukałam problem
OO mówisz po szczepieniu na rota rzadkie kupy? To muszę poobserować.
Na razie troszkę więcej marudzi niż zwykle.

[cherrry2009]

Dziewczyny nie wiem co się dzieje z moim dzieckiem. Już 3 dzień po każdym karmieniu jest szaleństwo. Nie chce zasypiać, pręży się, krzyczy niesamowicie i wymachuje rękami i nogami. Udaje mi się ją uspokoić na 5 minut i od nowa to samo. Dodatkowo raz dziennie mamy zieloną kupę. Czy macie pomysły co to może być? Ma dopiero 18 dni. Dostaliśmy dicoflor ale chyba nie spełnia swojej funkcji.

[Aninis]

Napisane przez kaaasi

brawo

no ładnie choć ja często go nie karmię co 4-5 godz od drugiego tyg jak urodzeniową masę odzyskał jak tam moja synowa?

czasu trzeba spokojnie

Lucy i dobrze zrobiłaś z położną ja dziś po raz kolejny się przekonałam że co lekarz to opinia...pediatra będąc na patronażu przy sprawdzaniu jak tam żółtaczka kazała sobie zapalić światło w pokoju jak była u nas...dziś nowa pediatra sprawdzała to samo i mówi że w świetle dziennym trzeba o masakra trafić za nimi to sztuka

Twoja synowa pojadła o północy i walnęła taką kupę, że się obudziła przy przewijaniu i znowu musiałam usypiać ją przy cycu haha pociumkała pół godziny i padła przed 2. O dziwo obudziła się o 5. Tzn. Obudziła to za dużo powiedziane... zaczęła stękać i krzywić się przez sen. Tż ją przewinął. Ja dałam cyca i zasneła ze mną na łóżku koło 6. Pospała do 10 i od tamtej pory nie śpi i już drugi raz na cycu wisi.

W ogóle to ona jest taka śmieszna Tylko na nocne spanie jestem w stanie ją odłożyć żeby spała sama... chyba ma wtedy taki mocny sen, że wszystko jej jedno. Tzn. Jak zaśnie przy cycu to nieprzytomną ją odkładam.
A w ciągu dnia to ona ściemnia... i tak sobie drzemie. A spróbuj ją odłożyć... od razu się budzi i ryk. Ona musi spać w ciągu dnia na Tobie albo obok na kocyku... ale musi czuć, że jest ktoś obok. Niby śpi a co chwilę robi takie szparki w oczach i sprawdza czy jest ktoś obok. Jak jest to zamyka oczy i się zawadiacko uśmiecha... cwaniara. Muszę ją nagrać i Wam pokazać

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[kaaasi]

Napisane przez Lucy31

Była u mnie położna, jeszcze inna niz ostatnio bo już się chciałam kolejnej osoby poradzić I sie tylko uśmiechnęła Czysta ładna buzia, matka panikuje Ale ona to rozumie i okazało się że mieszka blok obok mnie, to domofonem do niej mogę pyrknąc to zajrzy Uff

ale fajnie że położna blisko mieszka a tam panikuje....a która nie panikuje czasem ? sprawdziłaś możesz odetchnąć

Napisane przez esor

Podobno do 3 lat może się zmieniać. Ale chyba tak standardowo 6 miesięcy i widać mniej więcej jaki będzie kolor choć odcień ciągle może się zmieniać.


Dziewczyny mojej Hani znowu ropieje zanadto oczko (((( zostały nam tamte kropelki i nie wiem czy znowu jej kropic antybiotykiem czy co (((

Aha i macie jakąś karuzele warta polecenia? Do łóżeczka?

mamy zwykłą karuzelkę..u nas jest szał przy zmianie pieluchy to włączam i sie patrzy wiem że nie wszyscy mają ale jednak uważam że coś tam się zajmie chwilę i uspokoi i wodzi tymi oczkami tak fajnie także w drogie bym nie inwestowała bardziej w to żeby wyraźne kolory były a nie mdłe ...a to i tak na krótko więc..

Napisane przez Lucy31

Kasia, gratki, rośnie brzdąc

Motyl, trzymaj się, aby po drzemce były lepsze nastroje

No to zbieramy się na spacer zaraz. Całe 10 stopni i słonko

A wiecie co, ja sie bałam małemu w buzi grzebac a połozna wzięła czystą tetrę, wsadziła mu w pysia, on sie krzywił, a za chwilę zaczął się rżeć jak głupi Aż z głośnym smiechem A ja tu się cyckam boję buzie rozdziawić

ot jaki Bartuś zabawny masakra ciekawe jaką minę miała położna ?

Napisane przez Aagaciorek

Dzień dobry!

Coś tam Was od rana podczytuje, ale nie mialam jak i kiedy napisać. W nocy wizaz mi nie działał, a od rana Artus bardzo absorbujacy. Nawet karmienie trwa dziś expressem tak, że nawet jednej wiadomości na wątku nie zdazylam napisać

Wstalismy o 7 i od tego czasu zero snu, no może z pół godzinki na spacerze. Wczoraj zasnelismy po 22 i byly 4 krociutkie pobudki.

Motyl ściskam, nie smutaj!
Ja szkoda tej krwi, ale ją myślę, że i tak by się nie przydała
Lola i Paula wracajcie do zdrowka
Kaasi gratki z powodu wagi!
Figa super, że wchodzisz w porteczki
Aninis Tobie też na pewno wkrótce waga poleci, brzuch czasem utrzymuje się dłużej.
Lucy oby to jednak nie były plesniawki! Niby nic strasznego, no ale na pewno mało przyjemna rzecz.

ojej faktycznie jakoś długo nie śpi on ma tak zawsze?

Napisane przez cherrry2009

Dziewczyny nie wiem co się dzieje z moim dzieckiem. Już 3 dzień po każdym karmieniu jest szaleństwo. Nie chce zasypiać, pręży się, krzyczy niesamowicie i wymachuje rękami i nogami. Udaje mi się ją uspokoić na 5 minut i od nowa to samo. Dodatkowo raz dziennie mamy zieloną kupę. Czy macie pomysły co to może być? Ma dopiero 18 dni. Dostaliśmy dicoflor ale chyba nie spełnia swojej funkcji.

na moje oko...mama coś zjadła jak zielona kupa jak u Ciebie z dietą mamy karmiącej ?

Napisane przez Aninis

Twoja synowa pojadła o północy i walnęła taką kupę, że się obudziła przy przewijaniu i znowu musiałam usypiać ją przy cycu haha pociumkała pół godziny i padła przed 2. O dziwo obudziła się o 5. Tzn. Obudziła to za dużo powiedziane... zaczęła stękać i krzywić się przez sen. Tż ją przewinął. Ja dałam cyca i zasneła ze mną na łóżku koło 6. Pospała do 10 i od tamtej pory nie śpi i już drugi raz na cycu wisi.

W ogóle to ona jest taka śmieszna Tylko na nocne spanie jestem w stanie ją odłożyć żeby spała sama... chyba ma wtedy taki mocny sen, że wszystko jej jedno. Tzn. Jak zaśnie przy cycu to nieprzytomną ją odkładam.
A w ciągu dnia to ona ściemnia... i tak sobie drzemie. A spróbuj ją odłożyć... od razu się budzi i ryk. Ona musi spać w ciągu dnia na Tobie albo obok na kocyku... ale musi czuć, że jest ktoś obok. Niby śpi a co chwilę robi takie szparki w oczach i sprawdza czy jest ktoś obok. Jak jest to zamyka oczy i się zawadiacko uśmiecha... cwaniara. Muszę ją nagrać i Wam pokazać

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

zabawnie masz z nią ma czujny sen

[cherrry2009]

Napisane przez kaaasi

na moje oko...mama coś zjadła jak zielona kupa jak u Ciebie z dietą mamy karmiącej ?

Można powiedzieć, że dość kiepsko bo staram się jeść jak najmniej nowych produktów żeby nie zaszkodziło, więc każdego dnia jem praktycznie to samo nie ograniczam nabiału więc może to jest przyczyną Z drugiej strony jeszcze w szpitalu jadłam nabiał i wcześniej nie było żadnych objawów.

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Lola2828

Moja teraz zasnęła już od marudzenia w leżaczku ale nie mam siły jej nosić czekamy z utesknieniem na t.l bo mam taki zwykły tylko

Moja nie śpi od 11

Czekam na 16 jak robole skończą to pójdziemy na spacer to może zasnie. A i nie chce lewego cyca tylko prawy - jak bym tam gówno w nim misla

W ogóle dzisiaj nie chce cyców. Odmrazam mleko moje to jej dam x butli potem a cyce odciągne bo wybuchna mi zaraz.

Ważyłam mała i ma niby 5600 !!!
Szok - położna będzie w piątek to ja zwazy

[wykalacka]

Dziewczyny które kupowały szczepionki w necie. Jak to wyglada od strony technicznej? Przechowywanie itd?

Byliśmy dzisiaj na pierwszej wizycie i Janek przekroczył juz wagę urodzeniowa o 130g a ma tylko 11 dni całe 3850g

[Lucy31]

Napisane przez cherrry2009

Dziewczyny nie wiem co się dzieje z moim dzieckiem. Już 3 dzień po każdym karmieniu jest szaleństwo. Nie chce zasypiać, pręży się, krzyczy niesamowicie i wymachuje rękami i nogami. Udaje mi się ją uspokoić na 5 minut i od nowa to samo. Dodatkowo raz dziennie mamy zieloną kupę. Czy macie pomysły co to może być? Ma dopiero 18 dni. Dostaliśmy dicoflor ale chyba nie spełnia swojej funkcji.

Cuś zjadłaś co dzidzi nie zasmakowało
A Dicoflor nie wiem ile bierzecie, ale na zasiedlenie jelitek bakteriami to ze 2 tygodnie trzeba. I pomaga na pewno

Napisane przez kaaasi

ale fajnie że położna blisko mieszka a tam panikuje....a która nie panikuje czasem ? sprawdziłaś możesz odetchnąć

mamy zwykłą karuzelkę..u nas jest szał przy zmianie pieluchy to włączam i sie patrzy wiem że nie wszyscy mają ale jednak uważam że coś tam się zajmie chwilę i uspokoi i wodzi tymi oczkami tak fajnie także w drogie bym nie inwestowała bardziej w to żeby wyraźne kolory były a nie mdłe ...a to i tak na krótko więc..

ot jaki Bartuś zabawny masakra ciekawe jaką minę miała położna ?

ojej faktycznie jakoś długo nie śpi on ma tak zawsze?

na moje oko...mama coś zjadła jak zielona kupa jak u Ciebie z dietą mamy karmiącej ?

zabawnie masz z nią ma czujny sen

Rżała się razem z nim I mówiła żę cieszy się do nowej cioci hehe.

My mamy karuzelę ale takie jakies badziewie się to okazało, że w pudle leży 10 kwietnia mamy chrzest i już zrobiłam na liście prezentów punkt: karuzela

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Lucy31

Cuś zjadłaś co dzidzi nie zasmakowało
A Dicoflor nie wiem ile bierzecie, ale na zasiedlenie jelitek bakteriami to ze 2 tygodnie trzeba. I pomaga na pewno



Rżała się razem z nim I mówiła żę cieszy się do nowej cioci hehe.

My mamy karuzelę ale takie jakies badziewie się to okazało, że w pudle leży 10 kwietnia mamy chrzest i już zrobiłam na liście prezentów punkt: karuzela

Tez mam karuzele i to aż 170 zł dałam za nią z allegro zamawiałam. Ale takie gówno ze ja zdjelam. Niby ma projektor różne melodyjki itp ale w praktyce zacina się durne są te melodie i projektor to śmiech na sali nie dosięga światło metra nawet

[justynka333]

Ola co do krwi, mając krew Poli w razie odpukać potrzeby można podać Lilce. Czytałam że w przypadku rodzeństwa krew jednego nadaje się dla kolejnego.

Co do rad odnośnie leżenia na brzuszku, to wlaśnie tak robimy że Kuba leży na klacie mojej lub TŻ. Główkę pięknie podnosi, w pozycji do odbeknięcia prostuje się jak struna i obserwuje Najbardziej lubi oglądać schody na piętro :P Może dlatego że się wyraźnie odznaczają na tel białej ściany Śmiejemy się że będzie stolarzem.

Na kolki nam pomógł espunisan, jednak sporo osób poleca Bobotik. Ciekawe czy faktycznie jest różnica. Wczoraj po kąpieli pękł odczyn po szczepionce Jej ile się wylało ropy aż dziura została w rączce... Mały nie płakał to chyba nie bolało na szczęście...

Co do laktatorów my mamy canpol easy start i super sie sprawuje 20 minut 2 cycki doi i na teraz wyciśnie nawet i 140ml

Esor zastrzyki po cc chyba każda miała Ty nie?? To zastrzyki przeciwzakrzepowe, po każdym zabiegu operacyjnym się je dostaje, ja miałam 7.

[Aagaciorek]

Lucy haha, no faktycznie nie doczytalam z tymi plesniawkami

Kaasi u nas różnie z tym snem, ciężko przewidzieć. Dzis cały dzień nie spi od siódmej, teraz go uspalam właśnie. Wczoraj zaś przespał pół dnia, uaktywnił się o 17 i do 22.30 był na chodzie

Jestem padnieta. Gdy mały nie śpi poświęcam mu max uwagi, ciężko cokolwiek zjeść czy się wysikac bo marudzi. Teraz czas na obiad, w końcu no i TŻ wrócił z roboty to cosik posprzatamy

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Justynka nasz też się prostuje jak struna w tej pozycji do odbijania, ale staram się kłaść dziecia maksymalnie na ramieniu, żeby nie był tak na prosto, bo ponoć ta pozycja pionowa nie jest dla maluszkow wskazana.

[cherrry2009]

Napisane przez Lucy31

Cuś zjadłaś co dzidzi nie zasmakowało
A Dicoflor nie wiem ile bierzecie, ale na zasiedlenie jelitek bakteriami to ze 2 tygodnie trzeba. I pomaga na pewno

Kurczę a pediatra kazała nam brać tylko przez 7 dni może powinniśmy przedłużyć na swoją rękę


Co do laktatorów ja mam medela electric mini jest bardzo głośny ale dobrze rozkręca laktację i później super ściąga. Karmię ściągniętym mlekiem z butelki więc jest w użyciu co najmniej 8 razy dziennie i ściągam w tej chwili od 130 do 240 ml. Jednak jego odgłosy są męczące i też zastanawiałam się nad zakupem jeszcze canpola easy start.

[marciar7]

Napisane przez figa84

Przyszłam się pochwalić - udało mi się wcisnąć w spodnie z przed ciąży (chociaż wcisnąć to najbardziej właściwe określenie )

Suoer :-D ja tez

Napisane przez butterfly20

super, dziękuje za info


Kaaasi pięknie Mati przykoksił



Dziewczyny nadrobiłam, ale jestem tak przybita wizyta u pediatry,ze nie chce mi sie wiecej pisac Ide sie przespac z Tusia to moze mi sie poprawi.

Ejjj :-( :-*

Napisane przez Lola2828

A tak w ogóle to gdzie Agatka ?

Tez myslalam..

Esor ja mam karuzele i z canpolu i ze smiki. Smiki jest duza a z canpolu zwykla i najlepsza
Ja tez zadnych zastrzykow nie mialam ale to zalezy od szpitala przybajmniej u mnie.

[badzia987]

Napisane przez ja :)

I mieliśmy dzis ostatnia wizyte położnej Lilka wazy 4,5kg. Dokładnie jak Pola w tym wieku ale Pola urodziła sie 300g lżejsza niemal


[/COLOR]I w ogole przyszło mi info z banku komórek ze krew pępowinowa nie zdatna do przechowania bo zanieczyszczona bakteriami. Takimi z wedżajny. Musiała zostać złe pobrana smutno mi.. No ale mam nadzieje ze nikgdy noe bedzie sie musiała przydać..



Sent from my iPhone using Tapatalk[COLOR="Silver"]

Gratulacje wagi Lilki !!! Z tą krwią szkoda, ale może nie będzie okazji jej użyć.

Napisane przez siasia13

Dziwczyny ktore rodzily sn ile krwawilyscie? Kurde przedwczoraj chodzilam juz tylko na wkladce a wczoraj wrocilo lekkie krwawienie i to dziwne uczucie ucisku na miesien kegla, a dzisiaj jak poszlam mala kapac to az chlusnelo sory nie moge wyszarzyc na tablecie

Caaały czas...nie ma szans nawet na wkładkę. Chlusnąć jak chlusnąć. Ze mnie w zeszłym tygodniu jakaś wątróbka na dwa palce wyleciała i miałam stracha.

Napisane przez butterfly20

dziewczyny wiecie gdzie dostane taka pilke do skakania, ale z tymi uchwytami do lapania, dla dzieci????

Na jakimś lokalnym rynku/ewentualnie w jakimś china markecie. U nas teściowa Małej sprawiła i w china markecie kupiła.

Napisane przez mamusiaczek

Hej!
Stęskniłyście się za nami? Pewnie bardzo

U nas szaleństwo i nie mam czasu na nic. Co chwilę goście, dodatkowe zajęcia itd. Nie mam czasu na "urlop" macierzyński No ale może jutro już będzie lepiej.
Martusia już ochrzczona, grzeczniutka była całą mszę Imprezka też udana, bardzo się cieszę, że wzięłam catering i 2 babki do obsługi w kuchni, bo miałam czas na ogarnięcie dzieci i przegadanie z gośćmi
Ja wyżyłam się na torcie, ciasteczkach i wystroju salonu

Mam nadzieję, że u Was wszystko ok! Doczytałam tylko że u ja z tą krwią nie wyszło Szkoda, ale wierzę, że i tak by się nie przydała!

Super !!! Pochwalisz się jakimiś fotkami w k.?

Napisane przez kaaasi

Wizyta u pediatry zaliczona synek waży 3900 g tak go mamusia dobrze karmi
Czyli kilogram przez 3 tyg

Gratulacje wagi Matiego !!!

Napisane przez figa84

Przyszłam się pochwalić - udało mi się wcisnąć w spodnie z przed ciąży (chociaż wcisnąć to najbardziej właściwe określenie )

Super !!! Ja pewnie dopiero na jesień wejdę

Napisane przez butterfly20

Dziewczyny nadrobiłam, ale jestem tak przybita wizyta u pediatry,ze nie chce mi sie wiecej pisac Ide sie przespac z Tusia to moze mi sie poprawi.

Napisane przez esor

Dziewczyny mojej Hani znowu ropieje zanadto oczko (((( zostały nam tamte kropelki i nie wiem czy znowu jej kropic antybiotykiem czy co (((

Aha i macie jakąś karuzele warta polecenia? Do łóżeczka?

My mamy po Gosi taką:
http://allegro.pl/tiny-love-karuzela...043046770.html

kupiona używka.

My jesteśmy drugimi właścicielami. Przeżyła 2 innych dzieci i wróciła do nas.

To jest staroć ale chyba mogę polecić z tiny love.
Jestem za używkami bo u nas max do 5 miesiąca była zaczepiona bo Małgosia ją łapała.

Mogę doradzić, żeby wybierać coś kolorowego i kontrastującego- niekoniecznie żeby pasowało do wystroju pokoju. Dla dziecka im więcej kolorów tym lepiej.

Napisane przez cherrry2009

Dziewczyny nie wiem co się dzieje z moim dzieckiem. Już 3 dzień po każdym karmieniu jest szaleństwo. Nie chce zasypiać, pręży się, krzyczy niesamowicie i wymachuje rękami i nogami. Udaje mi się ją uspokoić na 5 minut i od nowa to samo. Dodatkowo raz dziennie mamy zieloną kupę. Czy macie pomysły co to może być? Ma dopiero 18 dni. Dostaliśmy dicoflor ale chyba nie spełnia swojej funkcji.

Dla mnie to są 3 opcje:
- albo bąka nie może puścić
- albo trzeba koniecznie odbić bo bąbel powietrza zalega gdzieś za przełykiem
- albo...jest zmęczona chociaż to nie bardzo pasuje bo pisałaś, że zjawisko występuje po każdym karmieniu

zielona kupa to dla mnie efekt mleka.

Napisane przez wykalacka

Byliśmy dzisiaj na pierwszej wizycie i Janek przekroczył juz wagę urodzeniowa o 130g a ma tylko 11 dni całe 3850g

Gratki przyrostu !!!


Dzień dobry

U nas ok.... no może w nocy jakieś złe bąki Małego irytowały od 1-3 ale da się przeżyć Dzisiaj zaliczyliśmy półtorej godziny placu zabaw bo pogodna śliczna była
Będę Was śledziła na bierząco z tym przyuczaniem do butelki bo bardzo bym chciała tym razem nie być niewolnicą własnych cyców

[lamia12344]

Esor my mamy karuzelę Tiny Love Mała Księżniczka Sprawuje się świetnie. Ma pilota, 4 melodyjki w tym jedną z odgłosami natury. Nowa jest droga, ale ja na olx kupiłam używaną za 70 zł



Cherry na moje oko to wzdęcia. I jak mówisz ze po karmieniu to albo trzeba odbijać, albo spróbuj z delicolem bo może ma problem z trawieniem laktozy. Co do zielonych kup, to może po prostu się utleniają? U nas jak chwilę poleży to też zielone się robią. Miałam okazję sprawdzić jak worek ze zużytymi pieluchami mi pękł



My byliśmy na długim spacerze. Teraz dostala cyca i śpi A ja czekam aż zapiekanka się zrobi bo umieram z głodu :-o

[Aagaciorek]

Chwaliłam się uspaniem młodego Tia... po minucie oczy jak 5 zł. Tak że moje dziecko od siódmej rano pospalo do tej pory tylko godzinę. Żadne bujaczki ani kołysanie na niego nie działa

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

A co do biegunek po rota, to położna mówiła, że to skutek uboczny szczepionki. Może wystąpić, ale nie musi

[kaaasi]

Napisane przez wykalacka

Dziewczyny które kupowały szczepionki w necie. Jak to wyglada od strony technicznej? Przechowywanie itd?

Byliśmy dzisiaj na pierwszej wizycie i Janek przekroczył juz wagę urodzeniowa o 130g a ma tylko 11 dni całe 3850g

ojej jak ładnie

[marciar7]

Ojej fajny dzien. Bylysmy z przyjaciolka ze studiów na spacerze w parku. Zoska sie rozdarlaw metrze nie moglam jej us po kouc i kanar baba nas sprawdzala i czekala usilnie az znajde legitymacje.. A tamta darla sie w wozku.. Masakra. Potem zrobilam obiad obekrzalysmy dirty dancing bo ona nie ogladala.. I zlecial dzien

[siasia13]

Badzia ja tez mialam przyjemnosc z watrobka A po pierwszym porodzie to mialam taka przyjemnosc, ze jak doszlam do lazienki to myslalam ze na pogotowie zadzwonie Ale to podobno normalka.

Ja glupio z ta krwia, ale chyba i tak bedziecie miec jeszcze jedna szanse

Motyl

Ja sie pozbierac od rana nie moge i tez mi wizaz w nocy nie chodzil. Mala dala nam w nocy popalic, prawie wcale nie spala tylko cyc i cyc. Tz wzial ja ode mnie na dwie godziny i ja lulal zeby zapomniala o cycu na chwile i tyle bylo mojego snu. Wstalam z mega bolem glowy i od rana cyc, a potem udalo mi sie wymknac na godzine i kupic tz prezent Mala oczywiscie juz trzecia drzemke sobie urzadza a w nocy znowu nie da zyc Jesssu kiedy to sie ustabilizuje jakos bo wymiekam

[NanaR]

Marcia super ze dzień udany
Wykalacka gratuluję wagi maluszka :klaski:
Cherry myślę że trzeba odbić mój ładnie odbija zatoki jest problem później jak się straci mleczko jest cały wzdeta preży się aż czerwony jest póki baki nie pójdą i kupa.
Karuzele zamawialam na allegro ale takie jest badziewie mechanizm do kręcenia pszczolkami chodzi głośniej niż melodyjki.
Ja miałam 5 zastrzykow w szpitalu i miałam mieć jeszcze 5 w domu ale położne w szpitalu mówiły ze po co kupować skoro 5 juz dostałam ze jakby miał być zakres to 3 dnia się objawia po operacji także nie wykupowalam juz.
Ostatnio jestem mniej staram się nadrabiać ale mój mały w nocy śpi i ma 2 pobudki na cyca ale w dzien jest aktywny od 6-7 rano do 21-22 z może dwie 1.5h przerwami na sen w tym jedna a spacerze. Normalnie mały ADHD nie wiem co jest tak się zmienil w 2 dni :p
Poza tym załatwia wszystko na chrzciny na lany poniedziałek a jestem niewolnica cyca wiec jest ciężko :p