|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2009-04-24, 12:29 | #3961 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja mam w języku i wardze i jakoś sobie radzi
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy. |
2009-04-24, 14:27 | #3962 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Ldz
Wiadomości: 72
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Wizyta u dentysty z kolczykiem w języku jeszcze przede mną, i raczej wyjmę kolczyk bo boję się mimo wszystko reakcji dentystki xD :/
__________________
Dalej Kotku Dalej, Będzie Doskonale
Trochę Dziś Zaszalej, Nie Mów Nie Noc Jest Jeszcze Długa, Może Ci Się Uda xD Zdziałać Na Mnie, Cuda Czemu Nie <3 |
2009-04-24, 15:16 | #3963 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja wyjmę u dentysty - dziury w języku po wyjęciu na szczęście wcale nie widać. Nie mam ochoty słuchać gadania, poza tym może to polepszy komfort pracy lekarza.
__________________
Mój raczkujący blog o woskach zapachowych
http://woskomania.blogspot.com/ https://www.facebook.com/woskomania/ |
2009-04-24, 18:17 | #3964 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 100
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
hmmm. To ja tak teraz z innej beczki... ;D
A wie ktos moze gdzie jest salon w Zgorzelcu gdzie zrobią kolczyk w jezyku bez zadnego przychodzenia z rodzicem? ;> albo w ktorym bedzie mozna podrobic zgode ? Z gory dzieki za odpowiedz... ;] |
2009-04-24, 18:43 | #3965 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 582
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Jeśli salon jest dobry, to wątpię żeby takie coś przeszło
|
2009-04-25, 08:41 | #3966 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Aha, aha. Bo mnie trochę pobolewa ząb, ale nie kolczyk mam dopiero od 2 tygodni, jeszcze nie próbowałam go wyjąć. Cóż, pójdę z kolczykiem
|
2009-04-25, 14:08 | #3967 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 173
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Mojej dentystce kolec w języku nie przeszkadzał... Mam zdrowe zęby i to się liczy...
__________________
21.11.2012r. 12.11.2016r. |
2009-04-25, 14:47 | #3968 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja mam przebity język od 25 minut. Kolezanka mi przebijala. I tak bolalo ze prawie plakalam. Nawet teraz boli. Ale nie zaluje. Czy bol bez znieczulenia u osoby nieodpornej na bol jest normlany? Wydaje mi sie, że tak ale nie jestem pewna.
|
2009-04-25, 17:23 | #3969 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
koleżanka zdaje sobie sprawe z tego, że naraziła twoje życie/zdrowie? a ty, że się na to zgodziłaś i możesz mieć jakiegoś syfa [hiv, wzw typu C]?
|
2009-04-25, 17:28 | #3970 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 993
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Jeśli ktoś to robi umiejętnie, to ból jest minimalny. Sama nie jestem zbyt na ból odporna, a przebicia (które trwało z 10 sekund włącznie z włożeniem i dokręceniem kolczyka) praktycznie nie czułam mimo braku znieczulenia. Inna sprawa, że to co zrobiłaś było naprawdę głupie..
__________________
|
2009-04-25, 17:31 | #3971 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 582
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
życzę, żeby nic się z tego nie zrobiło ... a na przyszłość więcej rozumu. |
|
2009-04-25, 19:03 | #3972 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 143
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
nie powinno Cię boleć wcale prawie, a o płaczu kompletnie nie powinno być mowy! I tak naprawdę do tego żadnego znieczulenia nie trzeba... Nawet byś się tu nie przyznawała do tego...
__________________
Moda jest formą brzydoty tak nieznośną, że musimy ją zmieniać co kilka miesięcy -->Oskar Wilde |
2009-04-25, 20:24 | #3973 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Cytat:
Ja bym się tak nie chwaliła na Twoim miejscu, że chcesz takie rzeczy podrabiać.
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy. |
||
2009-04-25, 23:10 | #3974 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
siema. xD jaa, mam kolczyk od środy. Było dobrze do momentu aż znieczulenie przestało działać. wczoraj w nocy nie mogłam wytrzymać z bólu, więc wyciągnełam kolczyk, po czym ból ustąpił.Załozyłam go spowrotem i jest dobrze, tylko zauwałyłyśmy z kumpelą że dziurka się powiększyła.Ona sama ma kolczyk od 3 lat i nigdy nie miała żadych próblemów.Robiłam w tym samym salonie co ona, ale wyjade mi się że kosmetyczka spaprała robotę.Może to też kwestia leczniczego kolczyka, strasznie boli mnie podiebienie jak i część dolna.Od płynu który poleciła mi kosmetyczka język bardziej mi spuchł. :/ więc stosuje tzn ssię kostki lodu z zamarzniętym rumiankiem.Seplenie strasznie, jak długo jeszcze będę? inne moje koleżanki nie miały takiego problemu już po 2 dniach.
|
2009-04-26, 01:32 | #3975 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Nie dziw się, że powiększyła Ci się dziura jak wyjmowałaś i wkładałaś kolczyk co jest zabronione przez pierwsze 2-3 tygodnie. Skoro nie mogłaś wytrzymać z bólu to coś napewno jest nie tak, ale to nie nadaje się na porade on-line.Nie porównuj się do koleżanki, każdy człowiek przebicie znosi zupełnie inaczej i bardzo indywidualnie. Będziesz miała nauczkę, że nie kłuć się u kosmetyczki.A jaki to jest leczniczy kolczyk?I co ona Ci poleciła? Możesz seplenić tydzień, dwa.
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy. |
|
2009-04-26, 02:57 | #3976 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja pamiętam jak poszłam robić sobie kolczyka w języku... wybrałam podobno najlepsze studio w Trójmieście... niby wszystko ok, przekłucie niby bez zarzutu , nic nie bolało ale okazało się że zrobili mi go za nisko (w końcu to oni powinni wiedzieć w którym miejscu robi się kolczyka.. a później okazało się że nie było żadnych przeciw wskazań i kolczyk mógł byś wyżej)... męczyłam się 3 miesiące cały czas sepleniłam a kolczyk strasznie obijał mi się o zęby (choć był dobrze dopasowany i nie był za długi)... w końcu dałam sobie spokój... wyciągnęłam odczekałam miesiąc poszłam do innego studia przekłuli mi o wiele wyżej i w końcu jest ok... nawet po przekłuciu nie sepleniłam z 22m kolcem... mam go już 4 miesiące i nie narzekam;D
|
2009-04-26, 06:58 | #3977 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień. |
|
2009-04-26, 09:53 | #3978 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hmmm... z ciekawosci zaczelam czytac ten temat, jako ze wczoraj przebilam sobie jezyk~~~ bardzo sie ciesze, tym bardziej iz nie mam zadnej opuchlizny, nie seplenie i nic generalnie mnie nie boli nawet moge spokojnie jesc, ale dla swietego spokoju jem gerberki i stosuje sie do zasad zero % etc. plucze usta co jakies 2-3 godziny w naparze z rumianku, a zeby myje pasta z zawartoscia szalwii. miejmy nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze do samego konca ^^
Pozdrawiam~ |
2009-04-26, 12:35 | #3979 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
jakoś mi pomaga to wyciąganie, bo nie boli, opuchlizna zchodzi szybciej.Zawsze w rękawiczkach odkręcam i pisikam na odkażenie, jakoś jest luz.To samo było z kolczykiem we wardze.Tylko to seplenienie. ;//
|
2009-04-26, 12:50 | #3980 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 173
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Po pierwsze nie wyjmuje się kolczyka aż do całkowitego wygojenia!! Możesz tym swoim wyjmowaniem i wkładaniem doprowadzić do rożnych infekcji i spowalnia to tez czas gojenia! Dziurka w języku to jest rana, której się nie powinno podrażniać ciągłym wyjmowaniem kolczyka... No i wiadomo tez, ze dziurka zarasta w ciągu kilku do kilkunastu godzin...
__________________
21.11.2012r. 12.11.2016r. |
|
2009-04-26, 12:52 | #3981 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 582
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2009-04-26, 13:14 | #3982 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Siemano.. wiec tak, moj kolczyk to jeden wielki spontan. Poszlam po kurtke a wylądowałam u kosmetyczki Jeśli chcecie sobie zrobić to moja rada: u kogos kto sie na tym zna. Czemu? Po 1 jezyk to najbardziej unerwione miejsce, jesli przebijesz w zlym miejscu mogłabys stracic smak, a to raczej nie przyjemne... poza trym pierwszy kolczyk MUSI miec dosc dluga sztange, bo jak wiadomo jezor puchnie... boicie sie bolu? nie ma czego. samo przebijanie nie boli. ewentualnie szczypce troche denerwuja.. opuchlizna? jakis tydzien... hehe rada dla tych co ronia bez zgody starszych --> nie rozmawiajcie wtedy z nimi ja kolczyk mam juz rok i nie wyobrazam sobie zebym musiala go wyjąć... aha i jesli chodzi o dentyste to jest spoko. kolczyk nie przeszkadza a jedyne co moze powiedziec lekarz to to, ze szkliwo ci sie psuje łoooo ale sie rozpisalam ;p
|
2009-04-26, 14:04 | #3983 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Skoro Ty taka wygadana to podaj argumenty, jakieś badania, które to potwierdzają ;]
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień. |
|
2009-04-26, 14:07 | #3984 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
wystarczy ci osoba ktora faktycznie tak miala? a poza tym lekarz. ostatnio kiedy bylam mowil mi ze ostatnie badania wykazaly ze kolczyk w duzej mierze wplywa ma to ze po czasie nastepuje brak powonienia, co powoduje z kolei brak smaku
|
2009-04-26, 14:24 | #3985 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 143
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
Moda jest formą brzydoty tak nieznośną, że musimy ją zmieniać co kilka miesięcy -->Oskar Wilde |
|
2009-04-26, 14:36 | #3986 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2009-04-26, 17:59 | #3987 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 100
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hm... powiem szczeze ze chyba cos w tym jest... bo ja np. tez juz o takim czyms slyszalam i kilka osob mi tez o takim czyms mowilo... ;p nooo ale na 100% to niewiem czy jest takie cos mozliwe.. ;p
Edytowane przez poducha555 Czas edycji: 2009-04-26 o 18:04 |
2009-04-26, 18:00 | #3988 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 143
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Nie no jeśli porównujemy kosmetyczkę z koleżanką to ok... Chociaż wydaje mi się... że to jeden pies
__________________
Moda jest formą brzydoty tak nieznośną, że musimy ją zmieniać co kilka miesięcy -->Oskar Wilde Edytowane przez zxc000 Czas edycji: 2009-04-26 o 18:04 |
2009-04-26, 23:03 | #3989 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 34
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
W żaden sposób nie utrudni jej to pracy ale skoro już tak się obawiasz to są takie przezroczyste wkłady, zatyczki, kupisz na allegro za ok. 5 zł. Nikt nic nie będzie widział, no i dziura Ci się nie zrośnie
__________________
"Tyle mam, ile mam, ile bym chciał" |
|
2009-04-27, 05:24 | #3990 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: IRL .
Wiadomości: 7 980
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
nie no .. zazdroszczę odwagi, współczuje głupoty.
__________________
"Ludzie sadzą pogardę czekając na szacunek Ale jak siejesz trawę nie licz, że wyrosną róże" Moje szczęście tylko z Tobą jest możliwe!
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:46.