Wzmacniająco koloryzujący puder do włosów.
Mam włosy ciemnobrązowe, które dość szybko rosną a farbuję od stuleci na blond. Moim problemem są bardzo szybko pojawiające się odrosty, potrafią pokazać się już tydzień po wizycie u fryzjera.
Może nie byłyby tak widoczne gdyby nie to, że mocno związuję włosy do tyłu w koński ogon. I tutaj pojawia się problem odrostów, który rozwiązałam stosując najpierw korektor do odrostów a potem zwykły puder na włosy przy skroniach. Zwykły drogeryjny puder, który jest przeznaczony do twarzy. Kolor stapia się z moim naturalnym i naprawdę go nie widać a kolor jest wyrównany.
Jednak... Zauważyłam, że WYSUSZA włosy. Stały się cieniutkie, słabe, wypadają. Sprawdziłam skład i nie ma tam nic co potencjalnie mogłoby im zaszkodzić a jednak. Proszę o pomoc, może ktoś wpadnie na pomysł czym koloryzować włosy przy skroniach uzyskując podobny efekt ale nie niszcząc ich?
Zastanawiałam się nad mieszanką skrobi kukurydzianej i na przykład żółtej glinki (w podobnym odcieniu mam włosy) sądzicie, że wysuszy? Może puder bambusowy? Niby powinien zawierać krzem...
A może jakieś inne pomysły? Co mogłoby działać koloryzująco na włosy a przy okazji wzmacniająco na same włosy i cebulki? Bo to rozwiązanie naprawdę ratuje moje samopoczucie. I portfel
|