"Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: ( - Strona 73 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-09-04, 10:40   #2161
pepita
Rozeznanie
 
Avatar pepita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 783
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez antonina_bielska Pokaż wiadomość
Lej na nich, u mnie w środowisku była burza jak się okazało, że idę w sukni o fasonie wspomnianym przez Ciebie. Ale nikt nie miał czelności w dniu ślubu mi o tym wspomnieć - czy to w USC czy na sali
Właśnie nie potrafię. Przejmuję się na tyle, że jestem skłonna zrezygnować z wymarzonej sukni.

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
A może warto poszukać jakichś zdjęć ze ślubów cywilnych, gdzie PM była w podobnej sukni i podsunąć je rodzinie?
Nie muszę szukać. Mieliśmy takie wesele w rodzinie i to dość niedawno. Było mi bardzo przykro kiedy słuchałam tych komentarzy... I wtedy podjęłam decyzję, że nie jestem na tyle silna by słuchać takie komentarze lub nawet mieć świadomość, że takie komentarze padają. Kiedyś miałam to gdzieś, teraz już nie umiem.
__________________
Pięknym motylom
ucięto skrzydła!
Nim wznieść się zdążyły do gwiazd!


pokochaj uszate serduszko


Wybieram Physiogel Codzienne Nawilżanie Krem!

Edytowane przez pepita
Czas edycji: 2014-09-04 o 10:43
pepita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 10:50   #2162
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez pepita Pokaż wiadomość
Może dosłownie bezy to nie. Ale empire, litera A była moim marzeniem. Moja rodzina wychodzi z założenia, że do USC chodzi się w garsonkach lub skromnych, krótkich sukienkach.
No to jak mówi antonina-lej na nich. Ucinaj temat, że nie życzysz sobie komentarzy i już. Przecież to Ty masz pięknie wyglądać i czuć W końcu to jeszcze dwa lata, myślę, że rodzina w ten sposób chce Cię "namówić" na kościelny. A może zamiast w urzędzie weźcie ślub w plenerze-wytrącisz argument, że "w bedzie do urzędu"
Może zabierz mamę czy siostrę jeśli one tak marudzą do salonów, zobaczą Cię w sukni i zmienią zdanie.
A jeśli nie to przynajmniej będziesz wiedzieć komu zależy na Twoim szczęściu a komu na "co ludzie powiedzą".

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Cytat:
Napisane przez pepita Pokaż wiadomość
Właśnie nie potrafię. Przejmuję się na tyle, że jestem skłonna zrezygnować z wymarzonej sukni.



Nie muszę szukać. Mieliśmy takie wesele w rodzinie i to dość niedawno. Było mi bardzo przykro kiedy słuchałam tych komentarzy... I wtedy podjęłam decyzję, że nie jestem na tyle silna by słuchać takie komentarze lub nawet mieć świadomość, że takie komentarze padają. Kiedyś miałam to gdzieś, teraz już nie umiem.
Ucinaj komentarze. Albo ograniczaj kontakty. Ewentualnie nie rozmawiaj o ślubie, jak się będą dopytywać, mów, że będą mieć niespodziankę.
Na Twoim miejscu nie rezygnowałabym ze swoich marzeń, z powodu komentarzy najbliższych...
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 12:06   #2163
antonina_bielska
Polka Ogarniaczka
 
Avatar antonina_bielska
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: słoikowo
Wiadomości: 8 106
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Dokładnie, tak jak napisała Linaewen być może próbują Cię "przekabacić" na koscielny, ale to tylko Wasza decyzja. Może nabierzesz mocniejszego pancerza, 2 lata to duużo czasu
__________________
Lubię czytać

„Leć tam gdzie miłość głaszcze Cię dłonią, nie płacz za tymi, co miłość Twą trwonią”
antonina_bielska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 12:09   #2164
pepita
Rozeznanie
 
Avatar pepita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 783
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez Linaewen Pokaż wiadomość
No to jak mówi antonina-lej na nich. Ucinaj temat, że nie życzysz sobie komentarzy i już. Przecież to Ty masz pięknie wyglądać i czuć W końcu to jeszcze dwa lata, myślę, że rodzina w ten sposób chce Cię "namówić" na kościelny. A może zamiast w urzędzie weźcie ślub w plenerze-wytrącisz argument, że "w bedzie do urzędu"
Może zabierz mamę czy siostrę jeśli one tak marudzą do salonów, zobaczą Cię w sukni i zmienią zdanie.
A jeśli nie to przynajmniej będziesz wiedzieć komu zależy na Twoim szczęściu a komu na "co ludzie powiedzą".

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------


Ucinaj komentarze. Albo ograniczaj kontakty. Ewentualnie nie rozmawiaj o ślubie, jak się będą dopytywać, mów, że będą mieć niespodziankę.
Na Twoim miejscu nie rezygnowałabym ze swoich marzeń, z powodu komentarzy najbliższych...
Niestety, ale nie ograniczę kontaktów z mamą czy z babciami. Ogólnie z powodu mojej decyzji odnośnie ślubu cywilnego spotkało mnie z ich strony już dużo przykrości. O których nawet wspominałam tutaj. Wielokrotnie byłam przez nie szantażowana, że skoro zdecydowaliśmy się na ślub cywilny to babcia obiecanej X lat temu sukni ślubnej do urzędu mi nie kupi (bez względu na to czy to plener, czy urząd, chodzi o to, że NIE KOŚCIÓŁ), mama zarzekła się, że nie zrobi żadnego przyjęcia a druga babcia szantażowała mnie, że na ślub cywilny żadnego prezentu nie dostanę bo to nie ślub. Ta gehenna trwa już od jakiś 2 lat. I takie komentarze sypią się przy każdej możliwej okazji, moja rodzina szuka każdego, możliwego powodu, żeby przekonać mnie do ślubu kościelnego. Tak jak wspominałam wcześniej, nawet przez szantaż w postaci wesela, prezentów i obiecanej sukni. Nie jestem w stanie pogodzić się z tymi komentarzami, nie potrafię ich olać i strasznie przeżywam zawziętość mojej rodziny. Widzę, że dla nich kompletnie nie liczy się moje szczęście tylko kościół i ślub kościelny. Dlatego temat sukienki też bardzo mnie boli i nie potrafię tego olać tak jak robiłam to wcześniej. Nie mogę uwierzyć w to jak zachowuje się moja rodzina, po prostu się z tym nie godzę. Przekonałam się już, że ważniejsze od mojego szczęścia jest to co powiedzą ludzie czy reszta rodziny.
__________________
Pięknym motylom
ucięto skrzydła!
Nim wznieść się zdążyły do gwiazd!


pokochaj uszate serduszko


Wybieram Physiogel Codzienne Nawilżanie Krem!
pepita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 12:26   #2165
valaquenta
Zadomowienie
 
Avatar valaquenta
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 153
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez pepita Pokaż wiadomość
Może dosłownie bezy to nie. Ale empire, litera A była moim marzeniem. Moja rodzina wychodzi z założenia, że do USC chodzi się w garsonkach lub skromnych, krótkich sukienkach.
Ja bym na Twoim miejscu - skoro zostało jeszcze tyle czasu - nie rozmawiała na ten temat jeszcze Póki nie masz sukienki, to komentarzy nie będzie, a może zdecydujesz się na skromną empire, która dostanie akcept od wszystkich

Przykre jest bardzo to, co piszesz o komentarzach rodziny... Czy chcieliby, żebyś popełniła grzech ciężki przysięgając przed ich Bogiem mimo że nie wierzysz? Przecież taki sakrament jest nieważny...

Prawdę mówiąc, ogólnie jestem przeciwna szopkom w rodzaju "zatrudnimy aktora udającego księdza", ale myślę, że są sytuacje (nie mówię, że Twoja taka jest, bo tylko Ty wiesz, jak to wszystko wygląda, ja nie zamierzam tego oceniać), w których to jedyny sposób na to, żeby rodzina nie zatruła całego dnia Trzymaj się mocno - masz w nas wsparcie!
__________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla. Kiedyś mi za to podziękujesz...

Relacja z mojego ślubu - przeczytaj!
valaquenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 12:35   #2166
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez pepita Pokaż wiadomość
Niestety, ale nie ograniczę kontaktów z mamą czy z babciami. Ogólnie z powodu mojej decyzji odnośnie ślubu cywilnego spotkało mnie z ich strony już dużo przykrości. O których nawet wspominałam tutaj. Wielokrotnie byłam przez nie szantażowana, że skoro zdecydowaliśmy się na ślub cywilny to babcia obiecanej X lat temu sukni ślubnej do urzędu mi nie kupi (bez względu na to czy to plener, czy urząd, chodzi o to, że NIE KOŚCIÓŁ), mama zarzekła się, że nie zrobi żadnego przyjęcia a druga babcia szantażowała mnie, że na ślub cywilny żadnego prezentu nie dostanę bo to nie ślub. Ta gehenna trwa już od jakiś 2 lat. I takie komentarze sypią się przy każdej możliwej okazji, moja rodzina szuka każdego, możliwego powodu, żeby przekonać mnie do ślubu kościelnego. Tak jak wspominałam wcześniej, nawet przez szantaż w postaci wesela, prezentów i obiecanej sukni. Nie jestem w stanie pogodzić się z tymi komentarzami, nie potrafię ich olać i strasznie przeżywam zawziętość mojej rodziny. Widzę, że dla nich kompletnie nie liczy się moje szczęście tylko kościół i ślub kościelny. Dlatego temat sukienki też bardzo mnie boli i nie potrafię tego olać tak jak robiłam to wcześniej. Nie mogę uwierzyć w to jak zachowuje się moja rodzina, po prostu się z tym nie godzę. Przekonałam się już, że ważniejsze od mojego szczęścia jest to co powiedzą ludzie czy reszta rodziny.
To może zapytaj je, czy naprawdę będą szczęśliwe, jeśli weźmiesz ślub w kościele dla nich.
I w zależności od odpowiedzi... albo odpuszczą albo będziesz musiała podjąć pewne decyzje. Skoro nie zrobią Ci wesela po cywilnym-to nie, zjesz obiad ze świadkami. Nie dadzą prezentu- to nie, dasz sobie radę bez niego. Nie kupi sukni-to nie, kupisz sobie sama.
A szantażystów zaszantażuj, że jak się nie uspokoją to o ślubie dowiedzą się po fakcie. Bo chyba innej opcji nie ma, oprócz ulegnięcia babciom i mamie i pójście w bezie do ołtarza.
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 12:42   #2167
anannke
Zakorzenienie
 
Avatar anannke
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez pepita Pokaż wiadomość
Niestety, ale nie ograniczę kontaktów z mamą czy z babciami. Ogólnie z powodu mojej decyzji odnośnie ślubu cywilnego spotkało mnie z ich strony już dużo przykrości. O których nawet wspominałam tutaj. Wielokrotnie byłam przez nie szantażowana, że skoro zdecydowaliśmy się na ślub cywilny to babcia obiecanej X lat temu sukni ślubnej do urzędu mi nie kupi (bez względu na to czy to plener, czy urząd, chodzi o to, że NIE KOŚCIÓŁ), mama zarzekła się, że nie zrobi żadnego przyjęcia a druga babcia szantażowała mnie, że na ślub cywilny żadnego prezentu nie dostanę bo to nie ślub. Ta gehenna trwa już od jakiś 2 lat. I takie komentarze sypią się przy każdej możliwej okazji, moja rodzina szuka każdego, możliwego powodu, żeby przekonać mnie do ślubu kościelnego. Tak jak wspominałam wcześniej, nawet przez szantaż w postaci wesela, prezentów i obiecanej sukni. Nie jestem w stanie pogodzić się z tymi komentarzami, nie potrafię ich olać i strasznie przeżywam zawziętość mojej rodziny. Widzę, że dla nich kompletnie nie liczy się moje szczęście tylko kościół i ślub kościelny. Dlatego temat sukienki też bardzo mnie boli i nie potrafię tego olać tak jak robiłam to wcześniej. Nie mogę uwierzyć w to jak zachowuje się moja rodzina, po prostu się z tym nie godzę. Przekonałam się już, że ważniejsze od mojego szczęścia jest to co powiedzą ludzie czy reszta rodziny.
Bardzo to przykre a po tym co napisałaś nie sądzę aby sama suknia rozwiązała problem bo on leży głębiej. Pewnie twoja rodzina ma nadzieję że po tym cywilnym jeszcze cię przekonają i jakiś czas później pójdziesz w białej typowo ślubnej sukni do kościoła. I w sumie nie zdziwiłabym się jakby część osób uznała że ten ślub się nie liczy i tak w sumie to ty nie masz ślubu. Taki typ i wydaje mi się że wybierają suknię stereotypową do urzędu to ani ich ani siebie nie uszczęśliwisz.
__________________
always & forever

nie trzeba być IDEALNYM, żeby IDEALNIE do siebie pasować…
anannke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-09-04, 13:10   #2168
valaquenta
Zadomowienie
 
Avatar valaquenta
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 153
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez Linaewen Pokaż wiadomość
Bo chyba innej opcji nie ma, oprócz ulegnięcia babciom i mamie i pójście w bezie do ołtarza.
I tu jest pytanie - co dla Pepity jest ważniejsze: sukienka i wesele czy życie w zgodzie z sobą... Pytanie retoryczne

Anannke
, podpisuję się obiema rękami. Nie chodzi o sukienkę.
__________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla. Kiedyś mi za to podziękujesz...

Relacja z mojego ślubu - przeczytaj!

Edytowane przez valaquenta
Czas edycji: 2014-09-04 o 13:11
valaquenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 15:05   #2169
amber2046
Zakorzenienie
 
Avatar amber2046
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez pepita Pokaż wiadomość
Niestety, ale nie ograniczę kontaktów z mamą czy z babciami. Ogólnie z powodu mojej decyzji odnośnie ślubu cywilnego spotkało mnie z ich strony już dużo przykrości. O których nawet wspominałam tutaj. Wielokrotnie byłam przez nie szantażowana, że skoro zdecydowaliśmy się na ślub cywilny to babcia obiecanej X lat temu sukni ślubnej do urzędu mi nie kupi (bez względu na to czy to plener, czy urząd, chodzi o to, że NIE KOŚCIÓŁ), mama zarzekła się, że nie zrobi żadnego przyjęcia a druga babcia szantażowała mnie, że na ślub cywilny żadnego prezentu nie dostanę bo to nie ślub. Ta gehenna trwa już od jakiś 2 lat. I takie komentarze sypią się przy każdej możliwej okazji, moja rodzina szuka każdego, możliwego powodu, żeby przekonać mnie do ślubu kościelnego. Tak jak wspominałam wcześniej, nawet przez szantaż w postaci wesela, prezentów i obiecanej sukni. Nie jestem w stanie pogodzić się z tymi komentarzami, nie potrafię ich olać i strasznie przeżywam zawziętość mojej rodziny. Widzę, że dla nich kompletnie nie liczy się moje szczęście tylko kościół i ślub kościelny. Dlatego temat sukienki też bardzo mnie boli i nie potrafię tego olać tak jak robiłam to wcześniej. Nie mogę uwierzyć w to jak zachowuje się moja rodzina, po prostu się z tym nie godzę. Przekonałam się już, że ważniejsze od mojego szczęścia jest to co powiedzą ludzie czy reszta rodziny.
Niech sobie wyobrażą co powiedzą ludzie i reszta rodziny jak ich nie zaprosisz.

Czy ja dobrze zrozumiałam, od 2 lat próbujesz przekonać najbliższych do swojej wizji ślubu... Jeśli odpowiedź jest twierdząca, można z tego wyciągnąć wniosek, że w tej sprawie zdania nie zmienią, zresztą starsze pokolenie czasem tak ma. O ile nie jesteś masochistką polecam przestać wcielać się w Don Kichota.

Skoro nie masz siły się im postawić rozważ stosowanie uników i nie wtajemniczanie ich w swoje plany. Czym mniej wiedzą tym mniej mają do komentowania. Poza tym z toksycznymi osobami warto ograniczać kontakty niezależnie od stopnia pokrewieństwa.
__________________
"Związki partnerskie? Ja od razu na małżeństwa homoseksualne bym pozwolił. Nikt nigdzie nie powinien być zwalniany z tego koszmaru. (...)
Co to ma być - same romanse? Jakieś przyjemności? I uważam, że absolutnie powinni dostać prawo adopcji."
Janusz Głowacki

Crucify Your Mind
amber2046 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 15:44   #2170
pepita
Rozeznanie
 
Avatar pepita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 783
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez amber2046 Pokaż wiadomość
Niech sobie wyobrażą co powiedzą ludzie i reszta rodziny jak ich nie zaprosisz.

Czy ja dobrze zrozumiałam, od 2 lat próbujesz przekonać najbliższych do swojej wizji ślubu... Jeśli odpowiedź jest twierdząca, można z tego wyciągnąć wniosek, że w tej sprawie zdania nie zmienią, zresztą starsze pokolenie czasem tak ma. O ile nie jesteś masochistką polecam przestać wcielać się w Don Kichota.

Skoro nie masz siły się im postawić rozważ stosowanie uników i nie wtajemniczanie ich w swoje plany. Czym mniej wiedzą tym mniej mają do komentowania. Poza tym z toksycznymi osobami warto ograniczać kontakty niezależnie od stopnia pokrewieństwa.
Bo nie zaproszę ani sąsiadów, ani dalszej rodziny. Ograniczamy się do rodziców, dziadków i rodzeństwa rodziców, chrzestnych. Zrezygnowałam z wesela, przyjęcia, z sukni pewnie też zrezygnuję. A o planach nic nie muszę wspominać, i tak mi dogryzają, bez rozpoczynania tego tematu. Straciłam ochotę na ten ślub, a raczej podejście mojej rodziny moją ochotę i radość zabiło. Oni dokładnie od tych 2 lat walczą z moją decyzją. Dlatego już nawet przestaję marzyć o tej sukni, oni skutecznie obrzydzają mi ten najwspanialszy dzień mojego życia. Zaczynam rozważać ślub w 4 osoby, my + świadkowie. Ale to też będzie dla mnie strasznie przykre, że moja rodzina doprowadziła do takiego obrotu sytuacji.

Ja już nie próbuję ich przekonać do niczego. O swoich zamiarach powiedziałam im raz, to oni dalej drążą temat i przy każdej możliwej okazji szantażują mnie, krytykują, komentują.
__________________
Pięknym motylom
ucięto skrzydła!
Nim wznieść się zdążyły do gwiazd!


pokochaj uszate serduszko


Wybieram Physiogel Codzienne Nawilżanie Krem!

Edytowane przez pepita
Czas edycji: 2014-09-04 o 15:46
pepita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 17:37   #2171
valaquenta
Zadomowienie
 
Avatar valaquenta
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 153
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez amber2046 Pokaż wiadomość
Niech sobie wyobrażą co powiedzą ludzie i reszta rodziny jak ich nie zaprosisz.
Ludzie dzielą się na tych, którzy mówią "aha" na wieść o ślubie cywilnym oraz na tych, którzy zachowują się, jakby usłyszeli wyznanie "lubię jeść niemowlęta" albo "jestem nekrofilem"...

Ostatnio znajoma mojego brata zaproponowała, że zagra na moim ślubie "Ave Maria" na skrzypcach.
- Ale to ślub cywilny - zaoponował brat.
- Nie szkodzi, mogę zagrać! - znajoma była niezrażona. Bardzo chciała opromienić świętym blaskiem nasze bezbożne umysły - Ale czekaj, cywilny? A co na to wasi rodzice?! Nie zabronili im???

Cytat:
Napisane przez pepita Pokaż wiadomość
Bo nie zaproszę ani sąsiadów, ani dalszej rodziny. Ograniczamy się do rodziców, dziadków i rodzeństwa rodziców, chrzestnych. Zrezygnowałam z wesela, przyjęcia, z sukni pewnie też zrezygnuję. A o planach nic nie muszę wspominać, i tak mi dogryzają, bez rozpoczynania tego tematu. Straciłam ochotę na ten ślub, a raczej podejście mojej rodziny moją ochotę i radość zabiło. Oni dokładnie od tych 2 lat walczą z moją decyzją. Dlatego już nawet przestaję marzyć o tej sukni, oni skutecznie obrzydzają mi ten najwspanialszy dzień mojego życia. Zaczynam rozważać ślub w 4 osoby, my + świadkowie. Ale to też będzie dla mnie strasznie przykre, że moja rodzina doprowadziła do takiego obrotu sytuacji.

Ja już nie próbuję ich przekonać do niczego. O swoich zamiarach powiedziałam im raz, to oni dalej drążą temat i przy każdej możliwej okazji szantażują mnie, krytykują, komentują.
Ja bym nawet tych chrzestnych nie zapraszała, skoro to cywilny. Chyba że są dla Ciebie ważni jako osoby, a nie tylko ze względu na funkcję, której, khem, nie dopełnili...

Rozważyłabym mimo wszystko na Twoim miejscu ślub bez gości. Wydaje mi się (sądzę po sobie), że większą przykrością byłoby zrobienie wszystkiego "pod innych" i świadomość, że i tak ich nie zadowoliłam, niż ślub taki jak chcę, bez krewnych, ale i bez ich przykrych komentarzy.

Poza tym ja jestem przekorna i jeśli by mnie przez 2 lata ktoś tak dręczył, to bym w końcu z wielką satysfakcją zakomunikowała, że już jestem po ślubie

Tak czy inaczej, współczuję Ci bardzo, bardzo trudne decyzje przed Tobą. A powiedz, co na to wszystko Twój narzeczony?
__________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla. Kiedyś mi za to podziękujesz...

Relacja z mojego ślubu - przeczytaj!
valaquenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-04, 18:57   #2172
pepita
Rozeznanie
 
Avatar pepita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 783
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez valaquenta Pokaż wiadomość
Ludzie dzielą się na tych, którzy mówią "aha" na wieść o ślubie cywilnym oraz na tych, którzy zachowują się, jakby usłyszeli wyznanie "lubię jeść niemowlęta" albo "jestem nekrofilem"...

Ostatnio znajoma mojego brata zaproponowała, że zagra na moim ślubie "Ave Maria" na skrzypcach.
- Ale to ślub cywilny - zaoponował brat.
- Nie szkodzi, mogę zagrać! - znajoma była niezrażona. Bardzo chciała opromienić świętym blaskiem nasze bezbożne umysły - Ale czekaj, cywilny? A co na to wasi rodzice?! Nie zabronili im???


Ja bym nawet tych chrzestnych nie zapraszała, skoro to cywilny. Chyba że są dla Ciebie ważni jako osoby, a nie tylko ze względu na funkcję, której, khem, nie dopełnili...

Rozważyłabym mimo wszystko na Twoim miejscu ślub bez gości. Wydaje mi się (sądzę po sobie), że większą przykrością byłoby zrobienie wszystkiego "pod innych" i świadomość, że i tak ich nie zadowoliłam, niż ślub taki jak chcę, bez krewnych, ale i bez ich przykrych komentarzy.

Poza tym ja jestem przekorna i jeśli by mnie przez 2 lata ktoś tak dręczył, to bym w końcu z wielką satysfakcją zakomunikowała, że już jestem po ślubie

Tak czy inaczej, współczuję Ci bardzo, bardzo trudne decyzje przed Tobą. A powiedz, co na to wszystko Twój narzeczony?
Mój ojciec chrzestny nie żyje a moja chrzestna jest mi bliższa niż moja mama. Ona i mój ojciec (rodzeństwo zresztą) jako jedyni nie komentują mojej decyzji i wspierają mnie w tym. Nie wyobrażam sobie mojego ślubu bez nich. W rodzinie mojego narzeczonego śluby cywilne są częściej praktykowane niż kościelne (jego rodzice, rodzice chrzestni mają tylko ślub cywilny) I jeśli chodzi o jego rodziców to mamy 100% poparcia. Ja już nie liczę na to, że moja mama i babcie mnie poprą, wystarczyłoby mi tylko to, że nie będą komentowały
__________________
Pięknym motylom
ucięto skrzydła!
Nim wznieść się zdążyły do gwiazd!


pokochaj uszate serduszko


Wybieram Physiogel Codzienne Nawilżanie Krem!
pepita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 19:31   #2173
valaquenta
Zadomowienie
 
Avatar valaquenta
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 153
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez pepita Pokaż wiadomość
Mój ojciec chrzestny nie żyje a moja chrzestna jest mi bliższa niż moja mama. Ona i mój ojciec (rodzeństwo zresztą) jako jedyni nie komentują mojej decyzji i wspierają mnie w tym. Nie wyobrażam sobie mojego ślubu bez nich. W rodzinie mojego narzeczonego śluby cywilne są częściej praktykowane niż kościelne (jego rodzice, rodzice chrzestni mają tylko ślub cywilny) I jeśli chodzi o jego rodziców to mamy 100% poparcia. Ja już nie liczę na to, że moja mama i babcie mnie poprą, wystarczyłoby mi tylko to, że nie będą komentowały
Rozumiem. W tym układzie rzeczywiście zaproś chrzestną

Swoją drogą, kiedyś to były czasy, prawie każdy mógł zostać chrzestnym (mój jest rozwodnikiem, brata protestantem), a teraz pełna inwigilacja...
__________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla. Kiedyś mi za to podziękujesz...

Relacja z mojego ślubu - przeczytaj!
valaquenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-05, 08:12   #2174
czarna_kawa80
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_kawa80
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 9 993
GG do czarna_kawa80
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

ja nie rozumiem czemu panna młoda przy ślubie cywilnym ma zakaz założenia sukni ślubnej ?? dla mnie to jakas porazka
__________________
Panna Żelazny Zad
wizażuję sobie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343695 ZAPRASZAM


https://wizaz.pl/Mikroreklama






jestem zbyt za✂✂✂ista żeby ociekac za✂✂✂istością, to za✂✂✂istość ocieka mną


czarna_kawa80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-05, 08:39   #2175
valaquenta
Zadomowienie
 
Avatar valaquenta
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 153
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez czarna_kawa80 Pokaż wiadomość
ja nie rozumiem czemu panna młoda przy ślubie cywilnym ma zakaz założenia sukni ślubnej ?? dla mnie to jakas porazka
Nie ma zakazu Jest nacisk społeczny
Po prostu dawniej były inne czasy i większość ślubów cywilnych odbywała się w dni robocze. Zakładało się garsonkę albo kostiumik, żeby podkreślić fakt, że "prawdziwym" ślubem jest dopiero ten kościelny, a cywilny to "rejestracja"

Jednak sama jako dziecko wielokrotnie (więcej niż 10 razy) widywałam panny młode w poliestrowych, falbaniastych bezach wychodzące z ratusza. (Marzyłam wtedy o takiej kiecce! To było dawno temu, jeszcze przed konkordatem.) A Moi rodzice brali ślub cywilny i Mama miała długą jedwabną sukienkę, którą sama sobie uszyła. Tak że nawet wtedy zdarzały się pary, które szły pod prąd

Według mnie suknię dobiera się do sytuacji - inna pasuje na ślub plenerowy, inna do klasycystycznego pałacu ślubów na starówce, inna do drewnianego kościółka wśród pól, a inna do bazyliki Mariackiej To, kto udziela ślubu, czy to ksiądz, czy urzędnik, jest sprawą drugorzędną
__________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla. Kiedyś mi za to podziękujesz...

Relacja z mojego ślubu - przeczytaj!

Edytowane przez valaquenta
Czas edycji: 2014-09-05 o 08:40
valaquenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-05, 09:08   #2176
pepita
Rozeznanie
 
Avatar pepita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 783
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez czarna_kawa80 Pokaż wiadomość
ja nie rozumiem czemu panna młoda przy ślubie cywilnym ma zakaz założenia sukni ślubnej ?? dla mnie to jakas porazka
Zakazu nie ma i nigdy nie było. Ja po prostu będę się źle czuła w wymarzonej sukni ślubnej jeśli wiem, że będą się ze mnie podśmiewać i komentować. W mojej rodzinie, w moim regionie ślub kościelny biorą wszyscy, bez względu na to czy do tego kościoła chodzą czy nie. I dla nich suknia ślubna, wesele są ZAREZERWOWANE na ślub kościelny. Bo zanim śluby konkordatowe weszły w użytek, do urzędu chodziło się właśnie w garsonkach itp. I dla mojej rodziny suknia ślubna na ślubie cywilnym, i wesele po ślubie cywilnym jest jak to oni uznali "wygłupieniem się". Doszłam do wniosku, że na wymarzoną suknię najpewniej nie będzie mnie stać, więc siłą rzeczy muszę poszukać czegoś na moją kieszeń bo moja mama powiedziała, że nie dołoży złotówki do tego "cyrku"
__________________
Pięknym motylom
ucięto skrzydła!
Nim wznieść się zdążyły do gwiazd!


pokochaj uszate serduszko


Wybieram Physiogel Codzienne Nawilżanie Krem!
pepita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-05, 09:09   #2177
Lana Del Rey
Rozeznanie
 
Avatar Lana Del Rey
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 634
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez pepita Pokaż wiadomość
Niestety, ale nie ograniczę kontaktów z mamą czy z babciami. Ogólnie z powodu mojej decyzji odnośnie ślubu cywilnego spotkało mnie z ich strony już dużo przykrości. O których nawet wspominałam tutaj. Wielokrotnie byłam przez nie szantażowana, że skoro zdecydowaliśmy się na ślub cywilny to babcia obiecanej X lat temu sukni ślubnej do urzędu mi nie kupi (bez względu na to czy to plener, czy urząd, chodzi o to, że NIE KOŚCIÓŁ), mama zarzekła się, że nie zrobi żadnego przyjęcia a druga babcia szantażowała mnie, że na ślub cywilny żadnego prezentu nie dostanę bo to nie ślub. Ta gehenna trwa już od jakiś 2 lat. I takie komentarze sypią się przy każdej możliwej okazji, moja rodzina szuka każdego, możliwego powodu, żeby przekonać mnie do ślubu kościelnego. Tak jak wspominałam wcześniej, nawet przez szantaż w postaci wesela, prezentów i obiecanej sukni. Nie jestem w stanie pogodzić się z tymi komentarzami, nie potrafię ich olać i strasznie przeżywam zawziętość mojej rodziny. Widzę, że dla nich kompletnie nie liczy się moje szczęście tylko kościół i ślub kościelny. Dlatego temat sukienki też bardzo mnie boli i nie potrafię tego olać tak jak robiłam to wcześniej. Nie mogę uwierzyć w to jak zachowuje się moja rodzina, po prostu się z tym nie godzę. Przekonałam się już, że ważniejsze od mojego szczęścia jest to co powiedzą ludzie czy reszta rodziny.
Na Twoim miejscu ucięłabym kontakt. Za bardzo dajesz sobie wejść na głowę, trzeba było ucinać tematy na początku i nie wdawać się w dyskusję. Wszystkim w życiu nie dogodzisz, a ślub, który z założenia ma być najpiękniejszym dniem w Twoim życiu zamieni się w koszmar. Wzięłabym ślub w gronie my + świadkowie.
Lana Del Rey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-05, 10:06   #2178
valaquenta
Zadomowienie
 
Avatar valaquenta
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 153
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez pepita Pokaż wiadomość
W mojej rodzinie, w moim regionie ślub kościelny biorą wszyscy, bez względu na to czy do tego kościoła chodzą czy nie.
To weź ślub w regionie narzeczonego

Cytat:
Napisane przez pepita Pokaż wiadomość
Doszłam do wniosku, że na wymarzoną suknię najpewniej nie będzie mnie stać, więc siłą rzeczy muszę poszukać czegoś na moją kieszeń bo moja mama powiedziała, że nie dołoży złotówki do tego "cyrku"
Można tanio (w cenie trzycyfrowej) kupić sukienki używane w internecie
__________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla. Kiedyś mi za to podziękujesz...

Relacja z mojego ślubu - przeczytaj!
valaquenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-05, 10:12   #2179
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Pepita - strasznie wspolczuje sytuacji, nie wiem jak mozna tak traktowac najblizszych. Moze grozba, ze nie zobacza Twojego slubu w ogole jak nie przestana sie tak zachowywac ich otrzezwi?
Valaquenta ma racje, tanie sukienki uzywane mozna kupic w sieci. A piekne sa
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-05, 10:27   #2180
valaquenta
Zadomowienie
 
Avatar valaquenta
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 153
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Valaquenta ma racje, tanie sukienki uzywane mozna kupic w sieci. A piekne sa
I często można upolować modele znanych firm Szukałam tak sukienek nawet i naprawdę sporo jest okazji Co prawda ostatecznie ślubuję w kiecce z Promodu ale to tylko dlatego, że po przymiarkach okazało się, że z klasycznymi krojami jest mi nie po drodze, więc nie ma co szukać w sieci.

Dużo pięknych sukienek w typie "Greczynek" mają też w zwyczajnych sieciówkach, ale i w sklepach typu Answear, Zalando. Ta wymarzona wcale nie musi kosztować tyle, ile samochód
__________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla. Kiedyś mi za to podziękujesz...

Relacja z mojego ślubu - przeczytaj!
valaquenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-05, 11:01   #2181
Aniela88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 715
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Podnosi mi się ciśnienie jak słyszę teksty, z lubością wypowiadane przez katolików, że „taki ślub to nie ślub”. Instytucja małżeństwa nie jest wymysłem chrześcijańskim. Istniała już w starożytnych kulturach i wcale nie musi mieć związku z religią, ale oczywiście tylko małżeństwo zawarte w kościele jest tym ważnym i godnym, a reszta to jakieś cyrki.

Biorę cywilny w białej sukni. Jak do tej pory nikt się nie odważył niczego krytykować (spróbowaliby tylko). Kilka osób tylko spytało, czy nie myśleliśmy o kościelnym. Nie, nie myśleliśmy. Jak ktoś próbował coś drążyć, to ucinałam, że to cywilny jest dla mnie ślubem najważniejszym, a inne - w jakimkolwiek obrządku religijnym - są dla mnie nieistotne, ponieważ jestem osobą niewierzącą.
Aniela88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-05, 11:33   #2182
pepita
Rozeznanie
 
Avatar pepita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 783
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez valaquenta Pokaż wiadomość
To weź ślub w regionie narzeczonego


Można tanio (w cenie trzycyfrowej) kupić sukienki używane w internecie
Mieszkamy od siebie kilkanaście kilometrów, tylko jego rodzina jest inna. A w internecie ciężko będzie mi dobrać coś do swojej figury, jestem szczuplutka a mam spory biust. Jedyną nadzieją jest krawcowa. Poza tym nie wiem, czy chcę pójść do ślubu w sukni, może pomyślę o ładnej, koktajlowej sukience. Przynajmniej obędzie się bez komentarzy, a sukienka przyda się na jakąś inną okazję. Nie będę czuła się dobrze w sukni ślubnej jeśli będę wiedziała, że jest ona obiektem kpin. Wtedy zdecydowanie lepiej będę czuła się w czymś, co nie spowoduje sensacji. Co do tematu mojego ślubu to ja go ucinałam i ucinam, tylko moja rodzina jeszcze liczy, że zmienimy zdanie. I przez te szantaże próbują mnie przekonać kiedy tylko jest to możliwe. Co z tego, że utnę temat jak i tak mnie ranią. Bo skoro dalej drążą ten temat to znaczy, że kościół i "co ludzie powiedzą" jest ważniejsze niż ja.
__________________
Pięknym motylom
ucięto skrzydła!
Nim wznieść się zdążyły do gwiazd!


pokochaj uszate serduszko


Wybieram Physiogel Codzienne Nawilżanie Krem!
pepita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-05, 12:36   #2183
valaquenta
Zadomowienie
 
Avatar valaquenta
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 153
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez Aniela88 Pokaż wiadomość
Podnosi mi się ciśnienie jak słyszę teksty, z lubością wypowiadane przez katolików, że „taki ślub to nie ślub”. Instytucja małżeństwa nie jest wymysłem chrześcijańskim. Istniała już w starożytnych kulturach i wcale nie musi mieć związku z religią, ale oczywiście tylko małżeństwo zawarte w kościele jest tym ważnym i godnym, a reszta to jakieś cyrki
No, nie do końca masz rację... Fakt, że instytucja małżeństwa nie została stworzona przez chrześcijan (żydzi też się przecież hajtali, a to jest dużo starsza religia ). Jednak ślub był zawsze związany z wierzeniami, nawet jeśli nie był zawierany w świątyni. Śluby cywilne pojawiły się w czasach, kiedy małżeństwo stało się stanem prawnym, a nie tylko zmianą statusu społecznego - wydaje mi się, że to okolice Rewolucji Francuskiej.

Ale też szlag mnie trafia, bo tak naprawdę zawarciem małżeństwa, czyli deklaracji na całe życie, może być nawet wymienienie się kółkami od zasłon i powiedzenie sobie przy świadkach "zawsze będę cię kochać"

Też będę mieć białą sukienkę, a gdybym miała ślubować w kościele, to równie dobrze mogłabym iść do synagogi czy do cerkwi - nie jestem ani katoliczką, ani żydowką, ani prawosławną.

Cytat:
Napisane przez pepita Pokaż wiadomość
Mieszkamy od siebie kilkanaście kilometrów, tylko jego rodzina jest inna.
Możecie też zawsze wyjechać. Ślub cywilny można wziąć gdzie bądź, nie ma rejonizacji

Mam wrażenie, że jesteś bardzo rozdarta i to Ci nie pozwala podjąć ostatecznych decyzji... Dlatego pytałam, co na to wszystko Twój narzeczony - czy Cię wspiera, czy proponuje, żebyście jednak poszli na kompromis (mam na myśli ślub jednostronny), czy nie ma nic przeciwko ślubowi w 4 osoby, a może w ogóle ma głęboko cały ślub i chce żyć na kocią łapę, byle z Tobą?
__________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla. Kiedyś mi za to podziękujesz...

Relacja z mojego ślubu - przeczytaj!

Edytowane przez valaquenta
Czas edycji: 2014-09-05 o 12:40
valaquenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-05, 13:19   #2184
anannke
Zakorzenienie
 
Avatar anannke
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez pepita Pokaż wiadomość
Mieszkamy od siebie kilkanaście kilometrów, tylko jego rodzina jest inna. A w internecie ciężko będzie mi dobrać coś do swojej figury, jestem szczuplutka a mam spory biust. Jedyną nadzieją jest krawcowa. Poza tym nie wiem, czy chcę pójść do ślubu w sukni, może pomyślę o ładnej, koktajlowej sukience. Przynajmniej obędzie się bez komentarzy, a sukienka przyda się na jakąś inną okazję. Nie będę czuła się dobrze w sukni ślubnej jeśli będę wiedziała, że jest ona obiektem kpin. Wtedy zdecydowanie lepiej będę czuła się w czymś, co nie spowoduje sensacji. Co do tematu mojego ślubu to ja go ucinałam i ucinam, tylko moja rodzina jeszcze liczy, że zmienimy zdanie. I przez te szantaże próbują mnie przekonać kiedy tylko jest to możliwe. Co z tego, że utnę temat jak i tak mnie ranią. Bo skoro dalej drążą ten temat to znaczy, że kościół i "co ludzie powiedzą" jest ważniejsze niż ja.
a dobrze będziesz się czuła mając świadomość że twoja rodzina stojąca ci za plecami w momencie kiedy składasz przysięgę facetowi którego kochasz uważa że robisz cyrk, wygłupiasz się i że taki ślub to nie ślub?

skoro twoja rodzina ma takie poglądy jak opisujesz to lepiej by było dla was wziąć ślub we dwoje w pięknym miejscu albo i za granicą a nie bawić się w męczennika i robić wesele dla ludzi którzy mają to w głebokim poważaniu.
__________________
always & forever

nie trzeba być IDEALNYM, żeby IDEALNIE do siebie pasować…
anannke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-05, 13:46   #2185
czarna_kawa80
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_kawa80
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 9 993
GG do czarna_kawa80
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez pepita Pokaż wiadomość
Zakazu nie ma i nigdy nie było. Ja po prostu będę się źle czuła w wymarzonej sukni ślubnej jeśli wiem, że będą się ze mnie podśmiewać i komentować. W mojej rodzinie, w moim regionie ślub kościelny biorą wszyscy, bez względu na to czy do tego kościoła chodzą czy nie. I dla nich suknia ślubna, wesele są ZAREZERWOWANE na ślub kościelny. Bo zanim śluby konkordatowe weszły w użytek, do urzędu chodziło się właśnie w garsonkach itp. I dla mojej rodziny suknia ślubna na ślubie cywilnym, i wesele po ślubie cywilnym jest jak to oni uznali "wygłupieniem się". Doszłam do wniosku, że na wymarzoną suknię najpewniej nie będzie mnie stać, więc siłą rzeczy muszę poszukać czegoś na moją kieszeń bo moja mama powiedziała, że nie dołoży złotówki do tego "cyrku"
ciekawe czemu nie śmieją sie i nie komentuja jak panna mloda z brzuchem idzie w kosciele w białej sukience i a jak że w welonie no szlag mnie trafia


i znajoac siebei to ja bym wystapiela w najwikszej bezie swiata jakby mi tak rodzina truła i do tego z welonem katedralnym
__________________
Panna Żelazny Zad
wizażuję sobie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343695 ZAPRASZAM


https://wizaz.pl/Mikroreklama






jestem zbyt za✂✂✂ista żeby ociekac za✂✂✂istością, to za✂✂✂istość ocieka mną



Edytowane przez czarna_kawa80
Czas edycji: 2014-09-05 o 13:51
czarna_kawa80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-05, 13:53   #2186
valaquenta
Zadomowienie
 
Avatar valaquenta
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 153
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez czarna_kawa80 Pokaż wiadomość
i znajoac siebei to ja bym wystapiela w najwikszej bezie swiata jakby mi tak rodzina truła i do tego z welonem katedralnym
Hehe, jestem taka sama przekora Ale pepita chyba ulepiona z innej gliny
__________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla. Kiedyś mi za to podziękujesz...

Relacja z mojego ślubu - przeczytaj!
valaquenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-05, 14:27   #2187
pepita
Rozeznanie
 
Avatar pepita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 783
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez valaquenta Pokaż wiadomość
No, nie do końca masz rację... Fakt, że instytucja małżeństwa nie została stworzona przez chrześcijan (żydzi też się przecież hajtali, a to jest dużo starsza religia ). Jednak ślub był zawsze związany z wierzeniami, nawet jeśli nie był zawierany w świątyni. Śluby cywilne pojawiły się w czasach, kiedy małżeństwo stało się stanem prawnym, a nie tylko zmianą statusu społecznego - wydaje mi się, że to okolice Rewolucji Francuskiej.

Ale też szlag mnie trafia, bo tak naprawdę zawarciem małżeństwa, czyli deklaracji na całe życie, może być nawet wymienienie się kółkami od zasłon i powiedzenie sobie przy świadkach "zawsze będę cię kochać"

Też będę mieć białą sukienkę, a gdybym miała ślubować w kościele, to równie dobrze mogłabym iść do synagogi czy do cerkwi - nie jestem ani katoliczką, ani żydowką, ani prawosławną.


Możecie też zawsze wyjechać. Ślub cywilny można wziąć gdzie bądź, nie ma rejonizacji

Mam wrażenie, że jesteś bardzo rozdarta i to Ci nie pozwala podjąć ostatecznych decyzji... Dlatego pytałam, co na to wszystko Twój narzeczony - czy Cię wspiera, czy proponuje, żebyście jednak poszli na kompromis (mam na myśli ślub jednostronny), czy nie ma nic przeciwko ślubowi w 4 osoby, a może w ogóle ma głęboko cały ślub i chce żyć na kocią łapę, byle z Tobą?
Oczywiście, że jestem rozdarta. Ślub jednostronny nie wchodzi w grę, ani ja ani on do kościoła nie chodzimy. Nie wyobrażam sobie, żebym chodziła na te nauki przedmałżeńskie, pluła w ucho swoje grzechy księdzu przed udzieleniem mi ślubu. A rozdarta jestem, bo marzy mi się ślub w gronie moich bliskich... Na temat ślubu w 4 osoby jeszcze nie rozmawialiśmy, i nie wiem czy porozmawiamy, bo nie wyobrażam sobie tego... Poza mamą i babciami mam jeszcze resztę rodziny, z którą jestem bardzo zżyta i nie wyobrażam sobie, żeby ich w tym dniu nie było ze mną. Myślę, że każdy by był rozdarty na moim miejscu.

Cytat:
Napisane przez czarna_kawa80 Pokaż wiadomość
ciekawe czemu nie śmieją sie i nie komentuja jak panna mloda z brzuchem idzie w kosciele w białej sukience i a jak że w welonie no szlag mnie trafia


i znajoac siebei to ja bym wystapiela w najwikszej bezie swiata jakby mi tak rodzina truła i do tego z welonem katedralnym
W mojej rodzinie nie ma osoby, która nie szłaby do ołtarza z brzuchem lub już z dzieckiem na rękach. Ale dla nich to nic strasznego, większym wstydem jestem ja, wychowana w rodzinie katolickiej, która nie weźmie ślubu w kościele :/
__________________
Pięknym motylom
ucięto skrzydła!
Nim wznieść się zdążyły do gwiazd!


pokochaj uszate serduszko


Wybieram Physiogel Codzienne Nawilżanie Krem!

Edytowane przez pepita
Czas edycji: 2014-09-05 o 14:30
pepita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-05, 14:55   #2188
Aniela88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 715
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Jak tak czytam i o tym myślę, to pewnie wybrałabym jedną z opcji: albo ślubu by mi się odechciało i żyłabym na kocią łapę siejąc zgorszenie, albo zrobiłabym po swojemu, a jak komuś tak bardzo przeszkadza to niech nie przychodzi. W dodatku z wielką przyjemnością założyłabym suknię i welon.

Na pewno nie uległabym presji, byłabym nieszczęśliwa robiąc coś tak ważnego w sprzeczności z własnym sumieniem.
Aniela88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-05, 15:15   #2189
pepita
Rozeznanie
 
Avatar pepita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 783
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez Aniela88 Pokaż wiadomość
Jak tak czytam i o tym myślę, to pewnie wybrałabym jedną z opcji: albo ślubu by mi się odechciało i żyłabym na kocią łapę siejąc zgorszenie, albo zrobiłabym po swojemu, a jak komuś tak bardzo przeszkadza to niech nie przychodzi. W dodatku z wielką przyjemnością założyłabym suknię i welon.

Na pewno nie uległabym presji, byłabym nieszczęśliwa robiąc coś tak ważnego w sprzeczności z własnym sumieniem.
Masz rację. Chyba za bardzo uległam emocjom A z suknią i decyzją i tak się wstrzymam bo przez te 2 lata w modzie może się zmienić bardzo dużo. Poza tym jak dotąd wytrwale upierałam się przy tej sukni, może siła do mnie wróci
__________________
Pięknym motylom
ucięto skrzydła!
Nim wznieść się zdążyły do gwiazd!


pokochaj uszate serduszko


Wybieram Physiogel Codzienne Nawilżanie Krem!
pepita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-05, 16:20   #2190
sarabobko
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 72
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (

Cytat:
Napisane przez valaquenta Pokaż wiadomość
Nie ma zakazu Jest nacisk społeczny
Po prostu dawniej były inne czasy i większość ślubów cywilnych odbywała się w dni robocze. Zakładało się garsonkę albo kostiumik, żeby podkreślić fakt, że "prawdziwym" ślubem jest dopiero ten kościelny, a cywilny to "rejestracja"
a mi się właśnie przypomniało, że moi rodzice brali cywilny w sobotę przed kościelnym (28 lat temu) i mama była w ślubnej sukience, welonie, taka ciekawostka

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Aniela88 Pokaż wiadomość
Podnosi mi się ciśnienie jak słyszę teksty, z lubością wypowiadane przez katolików, że „taki ślub to nie ślub”. Instytucja małżeństwa nie jest wymysłem chrześcijańskim. Istniała już w starożytnych kulturach i wcale nie musi mieć związku z religią, ale oczywiście tylko małżeństwo zawarte w kościele jest tym ważnym i godnym, a reszta to jakieś cyrki.

Biorę cywilny w białej sukni. Jak do tej pory nikt się nie odważył niczego krytykować (spróbowaliby tylko). Kilka osób tylko spytało, czy nie myśleliśmy o kościelnym. Nie, nie myśleliśmy. Jak ktoś próbował coś drążyć, to ucinałam, że to cywilny jest dla mnie ślubem najważniejszym, a inne - w jakimkolwiek obrządku religijnym - są dla mnie nieistotne, ponieważ jestem osobą niewierzącą.
Moja koleżanka, zwolenniczka cywilnych, ciotkom mówiącym, ze taki ślub to ślub bez boga, odpowiada, ze podobno z tego co pamieta z religii to bóg jest wszędzie
sarabobko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-09-20 19:02:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:11.