Samotna w ciąży - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-07-04, 15:50   #1
Kobietasamotnamatka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 18

Samotna w ciąży


Witam,
Nie wiem czy byl juz taki badz podobny watek ale postanowilam napisac swoj.
Opowiem na szybko moja sytuacje poniewaz nie wiem juz co robic,nie wytrzymuje psychicznke
W chwili obecnej jestem w 7 miesiacy ciazy..sama.
Nie posiadam pracy,swojego mieszkania,dochodow.
Na ta chwile mieszkam z rodzicami ale juz nie wytrzymuje,codziennie slysze ze jestem kur..,ze uczypilam sie jak szep itp ciagle mowia mi abym sie wyprowadzila poniewaz mam ojca dziecka ale nie jest to takie proste. Opowiem od poczatku
Bylam w zwiazku 3 lata i zaszlam w ciaze..nagle jak grom z jasnego nieba wszystko jest zle...od 7 miesiecy nie interesuje sie mna i dzieckiem,od czasu do czasu da na lekarza i tyle. On ciagle mi powtarza ze ja nie mam pracy,mieszkania wiec jestem na jego lasce,ze on moze robic co chce ja nie mam nic do powiedzenia w zadnym temacie! Psychicznie juz nie daje rady,czuje sie jak w kladce poniewaz moi rodzice nie chce mi pomoc wrecz przeciwnie trzymaja jego strone nie moja,na kazdym kroku slysze ze sama sobie zasluzylam na to wszystko...traktuja mnie jak rzecz. Jedyne co od nich slysze to wyzwiska i zero wsparcia mimo tego ze jestem w 7mc ciagle mam stres i nerwy. Mam swoj pokoj w domu i niestety rodzice odlaczaja mi prad,nie moge korzystac z kapieli(wyl terme) ich tlumaczenie to takie ze mam faceta i mam do niego isc..ale jak mam isc do osoby ktora mnie nie chce ktora traktuje mnie jak przedmiot smiejac sie mi prosto w twarz ze on ma wladze bo to ja chodze z brzuchem..
Nie wiem juz co robic,od kilku dni szukam domu samotnej matki poniewaz nie mam do kogo isc.
Moi rodzice obrucili kazdego na moja niekorzysc,kazdy uwaza ze to moja wina ze nie jestem w normalnym zwiazku,ze to ja mam cos z glowa ale ja nic nie zrobilam,zaszlam w ciaze tak moglam sie zabezpieczyc ale nie bylam w zwiazku chwile lecz 3 lata i nagle wszystko pryslo...zostalam z niczym i sama.
Przepraszam ze tak pusalam bez ladu i skladu ale opisujac to wszystko czuje sie taka bezradna
Kobietasamotnamatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-04, 19:22   #2
Kobietasamotnamatka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 18
Dot.: Samotna w ciąży

Ktos byl w podobnej sytuacji?
Kobietasamotnamatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-04, 20:19   #3
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Samotna w ciąży

A czyja to wina ze zaszlas w ciążę nie posiadajac pracy ,zaplecza finansowego ani wlasnego kąta z jakims debilem ktory ma cie za nic?
No czyja?
Tak szukaj domu samotnej matki nic innego ci tu nikt nie poradzi .mozesz tez złożyć wniosek do sądu o ponoszenia kosztów twojego utrzymania w ciąży. A po urodzeniu sie dziecka o ustalenie ojcostwa alimenty i zwrot polowy poniesionych kosztów na wyprawkę dla dziecka
Nie rozumiem co masz na mysli on moze robic co chce?
Tzn co dokladnie?
Dlaczego nie możesz się z nim dogadać?
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-04, 20:31   #4
Memories90
Rozeznanie
 
Avatar Memories90
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 631
Dot.: Samotna w ciąży

Cytat:
Napisane przez Kobietasamotnamatka Pokaż wiadomość
Witam,
Nie wiem czy byl juz taki badz podobny watek ale postanowilam napisac swoj.
Opowiem na szybko moja sytuacje poniewaz nie wiem juz co robic,nie wytrzymuje psychicznke
W chwili obecnej jestem w 7 miesiacy ciazy..sama.
Nie posiadam pracy,swojego mieszkania,dochodow.
Na ta chwile mieszkam z rodzicami ale juz nie wytrzymuje,codziennie slysze ze jestem kur..,ze uczypilam sie jak szep itp ciagle mowia mi abym sie wyprowadzila poniewaz mam ojca dziecka ale nie jest to takie proste. Opowiem od poczatku
Bylam w zwiazku 3 lata i zaszlam w ciaze..nagle jak grom z jasnego nieba wszystko jest zle...od 7 miesiecy nie interesuje sie mna i dzieckiem,od czasu do czasu da na lekarza i tyle. On ciagle mi powtarza ze ja nie mam pracy,mieszkania wiec jestem na jego lasce,ze on moze robic co chce ja nie mam nic do powiedzenia w zadnym temacie! Psychicznie juz nie daje rady,czuje sie jak w kladce poniewaz moi rodzice nie chce mi pomoc wrecz przeciwnie trzymaja jego strone nie moja,na kazdym kroku slysze ze sama sobie zasluzylam na to wszystko...traktuja mnie jak rzecz. Jedyne co od nich slysze to wyzwiska i zero wsparcia mimo tego ze jestem w 7mc ciagle mam stres i nerwy. Mam swoj pokoj w domu i niestety rodzice odlaczaja mi prad,nie moge korzystac z kapieli(wyl terme) ich tlumaczenie to takie ze mam faceta i mam do niego isc..ale jak mam isc do osoby ktora mnie nie chce ktora traktuje mnie jak przedmiot smiejac sie mi prosto w twarz ze on ma wladze bo to ja chodze z brzuchem..
Nie wiem juz co robic,od kilku dni szukam domu samotnej matki poniewaz nie mam do kogo isc.
Moi rodzice obrucili kazdego na moja niekorzysc,kazdy uwaza ze to moja wina ze nie jestem w normalnym zwiazku,ze to ja mam cos z glowa ale ja nic nie zrobilam,zaszlam w ciaze tak moglam sie zabezpieczyc ale nie bylam w zwiazku chwile lecz 3 lata i nagle wszystko pryslo...zostalam z niczym i sama.
Przepraszam ze tak pusalam bez ladu i skladu ale opisujac to wszystko czuje sie taka bezradna
Teraz to nic nie zrobisz.
Dom samotnej matki, pozew o alimenty no i proponuję zainwestować w słownik ortograficzny.
Niestety życie jest brutalne i musimy umieć sobie poradzić niemal w każdej sytuacji, a ty zaraz matką będziesz więc powinnaś zadbać o byt dla siebie i dziecka.
Memories90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-04, 20:54   #5
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: Samotna w ciąży

Czas dorosnąć i zacząć odpowiadać za swoje czyny.
Ok, nie jest fajnie mieć dziecko z facetem który ma cie w nosie czy mieszkać w domu gdzie jest wyłączany prąd
Ale...
Gdybyś mieszkała u siebie (chocby w wynajmowanym pokoju) i sama płacili za ten prąd, to kapalabys się do woli.
Masz jakiś plan?
Z czego żyjesz i z czego zylas wcześniej skoro nie masz pracy?
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-04, 21:10   #6
wikii15
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 216
Dot.: Samotna w ciąży

A jakie masz wykształcenie/ doświadczenie zawodowe? Są zawody gdzie można pracować zdalnie z domu co byłoby dla Ciebie dobrym rozwiązaniem . A tak jak powyżej ustalenie ojcostwa i alimenty na dziecko, jakiś zasiłek dla samotnej matki itp podejdź do mops-u czy do poradni prawnej tam uzyskasz odpowiedzi
wikii15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-04, 21:55   #7
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Samotna w ciąży

Pozwij go o alimenty, powinien juz ponosic koszty ciazy.
Zlozylas wniosek o kosiniakowe i becikowe? Kiedy urodzisz powinnas dostac 1000 zl przez miesiac przez rok. Plus to becikowe, bedzie na podstawowa wyprawke.
Plus 500 plus
Plus alimenty.
Mieszkasz w malym miescie? Jesli tak to spokojnie za to wszystko cos wynajmiesz.
Nie siedz i nie uzalaj sie nad soba.
A jak ojciec dziecka tak cie traktuje to urwij z nim kontakt, zalatwiaj wszystko przed sadem.

Przy takiej pomocy panstwa dom matki to ostatecznosc.

W miedzy czasie rozgladaj sie za praca. Mozesz przeciez po roku oddac dziecko do zlobka i isc do pracy.

Ci pseudo rodzice tez ci nie sa do niczego potrzebni... Gnoja ciebie i pewnie beda to robic z twoim dzieckiem. Na co ci to?
Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Czas edycji: 2017-07-04 o 21:59
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-07-04, 23:04   #8
QueenOfHearts
Rozeznanie
 
Avatar QueenOfHearts
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 864
Dot.: Samotna w ciąży

po porodzie ustalenie ojcostwa, wystąpienie o alimenty.
Ile masz lat?

---a co do tego,że po 3 latach wszystko prysło, to nie wierzę w to.
Nie ma takiej możliwości aby czuły, dobry i oddany przez 3 lata człowiek, nagle ni stąd ni zowąd zamienił się w drania.
Coś kręcisz autorko.
__________________
"NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI. JESTEM TYLKO JA." T.Pratchett
QueenOfHearts jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-04, 23:21   #9
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Samotna w ciąży

Cytat:
Napisane przez QueenOfHearts Pokaż wiadomość
po porodzie ustalenie ojcostwa, wystąpienie o alimenty.
Ile masz lat?

---a co do tego,że po 3 latach wszystko prysło, to nie wierzę w to.
Nie ma takiej możliwości aby czuły, dobry i oddany przez 3 lata człowiek, nagle ni stąd ni zowąd zamienił się w drania.
Coś kręcisz autorko.
Kazdy sie moze zmienić. Mogł przestac kochac albo po prostu chciał zwiazku bez problemow bez ciazy, bez dziecka a tu wpadka. Mnie to nie dziwi. Poza tym nie wiadomo jaki byl wczesniej autorka nie pisze "wczesniej był kochajacy, czuły, opiekunczy albo "wczesniej tez miał mnie gdzies, wykorzystywał nie miałam nic do powiedzenia" Chociaz troche to byłoby dziwne że wczesniej autorka mogłąby sie wypowiadac w kazdym temacie, szanowałby ją a tu nagle nie i teksty " ja mam władze to ty masz brzuch" Toksyk, dupek i buc. Według mnie on jej po prostu nie kochał był z nia bo był moze z wygody i dla seksu. Tak nie zachowuje sie facet który kocha. Dziwne że olał autorke od razu po tym jak zaszłą w ciaze. Teraz jest zbednym balastem wiec trzeba sie odciąć.

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;75214411]A czyja to wina ze zaszlas w ciążę nie posiadajac pracy ,zaplecza finansowego ani wlasnego kąta z jakims debilem ktory ma cie za nic?
No czyja?
Tak szukaj domu samotnej matki nic innego ci tu nikt nie poradzi .mozesz tez złożyć wniosek do sądu o ponoszenia kosztów twojego utrzymania w ciąży. A po urodzeniu sie dziecka o ustalenie ojcostwa alimenty i zwrot polowy poniesionych kosztów na wyprawkę dla dziecka
Nie rozumiem co masz na mysli on moze robic co chce?
Tzn co dokladnie?
Dlaczego nie możesz się z nim dogadać?[/QUOTE]
Czy ja to wina że MIELI wpadke? Nie sadze że swiadomie planowała dziecko. Autorka to doskonale wie że zle sie stało nie musisz jej jeszcze załamywać. Tak naprawdę kobieta nigdy nie ma gwarancji że facet sie nie zwinie gdy okaże sie że ona w ciazy/ po porodzie/z małym dzieckiem. To facet jest dupkiem do tego jeszcze wykorzystuje to że autorka jest zalezna bedac w ciazy od innych/od niego. Dowalając jej i stresując. Podły typ bo to nawet nie mężczyzna. Seks uprawiali razem razem maja dziecko a facet odwala takie coś.
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 05:03   #10
Kobietasamotnamatka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 18
Dot.: Samotna w ciąży

Nie planowalam dziecka ale nie spodziewalam sie NIGDY ze jak zajde w ciaze bedzie taka sytuacja i to praktycznie z dnia na dzien nastapila taka zmiana
To nie jest wpadka z nowo poznanym facetem lecz zaszlam w ciaze po kilku latach ciazy jak dla mnie to sie przestraszyl odpowiedzialnosci
A to ze nie mam pracy nie jest moim wymyslem i lenistwem lecz firma w ktorej wczesniej pracowalam upadla(2miesiace przed ciaza) wiec bylam w trakcie poszukiwania pracy.
Nie napisalam tego watku aby szukac krytyki lecz osob ktore sa badz byly w podobnej sytuacji
Kobietasamotnamatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 05:08   #11
QueenOfHearts
Rozeznanie
 
Avatar QueenOfHearts
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 864
Dot.: Samotna w ciąży

Ponawiam pytanie ile masz lat?

Napisałyśmy ci co możesz zrobić. Sytuację masz nieciekawą, mimo wszystko twoje wybory doprowadziły cię do miejsca, w którym się znajdujesz. Nikt cię stąd nie wyciągnie.

Cytat:
Napisane przez Kobietasamotnamatka Pokaż wiadomość
Nie planowalam dziecka ale nie spodziewalam sie NIGDY ze jak zajde w ciaze bedzie taka sytuacja i to praktycznie z dnia na dzien nastapila taka zmiana
To nie jest wpadka z nowo poznanym facetem lecz zaszlam w ciaze po kilku latach ciazy jak dla mnie to sie przestraszyl odpowiedzialnosci
A to ze nie mam pracy nie jest moim wymyslem i lenistwem lecz firma w ktorej wczesniej pracowalam upadla(2miesiace przed ciaza) wiec bylam w trakcie poszukiwania pracy.
Nie napisalam tego watku aby szukac krytyki lecz osob ktore sa badz byly w podobnej sytuacji
__________________
"NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI. JESTEM TYLKO JA." T.Pratchett
QueenOfHearts jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 05:17   #12
Kobietasamotnamatka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 18
Dot.: Samotna w ciąży

Mam 28 lat. Nie licze na to aby ktos mnie z tego wyciagal natomiast chcialam uzyskac porade od osob ktore byly w podobnej sytuacji. Na ta chwile pozostaje mi dom samotnej matki a pomoc finansowa nalezy mi sie dopiero po urodzeniu dziecka...
Kobietasamotnamatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 05:24   #13
QueenOfHearts
Rozeznanie
 
Avatar QueenOfHearts
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 864
Dot.: Samotna w ciąży

Porady już uzyskałaś.
Jesli jesteś w takiej sytuacji o jakiej mówisz. Czyli: mas 28lat, nie masz nic, na partnera życiowego wybrałas kretyna, mieszkasz z rodzicami, którzy nie są wspierający, to rzeczywiście został ci dom samotnej matki. Takie są realia.
Innej porady tutaj nie uzyskasz.



Cytat:
Napisane przez Kobietasamotnamatka Pokaż wiadomość
Mam 28 lat. Nie licze na to aby ktos mnie z tego wyciagal natomiast chcialam uzyskac porade od osob ktore byly w podobnej sytuacji. Na ta chwile pozostaje mi dom samotnej matki a pomoc finansowa nalezy mi sie dopiero po urodzeniu dziecka...
__________________
"NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI. JESTEM TYLKO JA." T.Pratchett
QueenOfHearts jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 05:28   #14
Kobietasamotnamatka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 18
Dot.: Samotna w ciąży

Wiem dlatego dzisiaj bede musiala.cos zalatwic/pobytac itp
No niestety...wszystko sie zmienilo kiedy powiedzialam ze jestem w ciazy,takiego zachowania nie spodziewalam sie po 3 latach ale teraz czasu nie cofne
Kobietasamotnamatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 05:31   #15
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Samotna w ciąży

Masz 28 lat i czekalas do 7 miesiaca ciąży zeby zaczac szukac wyjscia z twojej sytuacji?
Trochę późno nie uwazasz?
Brzmisz bardzo nieporadnie jak na swoj wiek .nie szukasz krytyki ale krytyka sama cisnie sie na usta
Ok ciąży nie planowałas ale wiesz o niej od pół roku i nic z tym nie zrobiłaś
Czekasz nie wiadomo na co zamiast szukac wyjscia z tej sytuacji pol roku wczesniej
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 05:36   #16
Kobietasamotnamatka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 18
Dot.: Samotna w ciąży

A co Twoim zdaniem mialam robic? Aborcja? Az tak glupia nie jestem.
Przez ten czas szukalam pracy i jak glupia wierzylam ze on dorosnie do roli ojca ale sie przeliczylam jak widac.
Niestety tez moj stan zdrowia nie pozwalal abym zdecydowala sie na prace w magazynie bo tylko taka propozycje dostalam,wiekszosc czasu musialam lezec bo bole podbrzusza nie pozwalaly mi na swobodne poruszanie.
Kobietasamotnamatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 05:51   #17
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Samotna w ciąży

Nie napisalam nic o aborcji ale nie uwazam tego za glupi pomysl mowia szczere
Zostawiam jednak takie wybory samej zainteresowanej kobiecie
Chodziło mi o to że przez pół roku czekałaś nie wiadomo na co zamiast szukac pomocy rozglądać się za domem samotnej matki popytac w mopsie o to co mozesz zrobic,zlozyc wnioski do sądu i probowac znalesc jakas prace
Jesteś niezaradna życiowo i oczekujesz ze inni za ciebie rozwiążą twoj problem
Wpadka w wieku 28 lat brzmi poprostu śmiesznie chyba wiesz co to antykoncepcja?
Przez pół roku siedzisz na garnuszku rodziców i czekasz nie wiadomo na co .powiem szczerze ze jakoś nie zal mi ciebie
Nikt ci tu nic ponadto co zostało napisane nie doradzi
Szukaj domu samotnej matki i załatw sprawy formalne w sądzie
Twoi rodzice nie mają obowiązku cie utrzymywać twoj partner ma placic alimenty to wszystko co ci się należy (plus jakiej tam zasilki)
Resztę musisz sama załatwić jak przystało na dorosła odpowiedzialna kobietę i matke ktora jak sama napisałaś nie jest głupia

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2017-07-05 o 05:58
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 06:19   #18
QueenOfHearts
Rozeznanie
 
Avatar QueenOfHearts
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 864
Dot.: Samotna w ciąży

Brutalne, ale zgadzam się z każdym jednym słowem.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;75221186]Nie napisalam nic o aborcji ale nie uwazam tego za glupi pomysl mowia szczere
Zostawiam jednak takie wybory samej zainteresowanej kobiecie
Chodziło mi o to że przez pół roku czekałaś nie wiadomo na co zamiast szukac pomocy rozglądać się za domem samotnej matki popytac w mopsie o to co mozesz zrobic,zlozyc wnioski do sądu i probowac znalesc jakas prace
Jesteś niezaradna życiowo i oczekujesz ze inni za ciebie rozwiążą twoj problem
Wpadka w wieku 28 lat brzmi poprostu śmiesznie chyba wiesz co to antykoncepcja?
Przez pół roku siedzisz na garnuszku rodziców i czekasz nie wiadomo na co .powiem szczerze ze jakoś nie zal mi ciebie
Nikt ci tu nic ponadto co zostało napisane nie doradzi
Szukaj domu samotnej matki i załatw sprawy formalne w sądzie
Twoi rodzice nie mają obowiązku cie utrzymywać twoj partner ma placic alimenty to wszystko co ci się należy (plus jakiej tam zasilki)
Resztę musisz sama załatwić jak przystało na dorosła odpowiedzialna kobietę i matke ktora jak sama napisałaś nie jest głupia[/QUOTE]
__________________
"NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI. JESTEM TYLKO JA." T.Pratchett
QueenOfHearts jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 07:24   #19
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Samotna w ciąży

Jestes na bezrobociu?

Dzwon po domach samotnej matki.

Dzwon po bezplatne porady prawne- alimenty na dziecko, zbieraj faktury za lazdy wydatek poniesiony w czasie ciazy.

Po porodzie masz szanse na 500 +

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 07:32   #20
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Samotna w ciąży

Cytat:
Napisane przez Kobietasamotnamatka Pokaż wiadomość
Witam,
Nie wiem czy byl juz taki badz podobny watek ale postanowilam napisac swoj.
Opowiem na szybko moja sytuacje poniewaz nie wiem juz co robic,nie wytrzymuje psychicznke
W chwili obecnej jestem w 7 miesiacy ciazy..sama.
Nie posiadam pracy,swojego mieszkania,dochodow.
Na ta chwile mieszkam z rodzicami ale juz nie wytrzymuje,codziennie slysze ze jestem kur..,ze uczypilam sie jak szep itp ciagle mowia mi abym sie wyprowadzila poniewaz mam ojca dziecka ale nie jest to takie proste. Opowiem od poczatku
Bylam w zwiazku 3 lata i zaszlam w ciaze..nagle jak grom z jasnego nieba wszystko jest zle...od 7 miesiecy nie interesuje sie mna i dzieckiem,od czasu do czasu da na lekarza i tyle. On ciagle mi powtarza ze ja nie mam pracy,mieszkania wiec jestem na jego lasce,ze on moze robic co chce ja nie mam nic do powiedzenia w zadnym temacie! Psychicznie juz nie daje rady,czuje sie jak w kladce poniewaz moi rodzice nie chce mi pomoc wrecz przeciwnie trzymaja jego strone nie moja,na kazdym kroku slysze ze sama sobie zasluzylam na to wszystko...traktuja mnie jak rzecz. Jedyne co od nich slysze to wyzwiska i zero wsparcia mimo tego ze jestem w 7mc ciagle mam stres i nerwy. Mam swoj pokoj w domu i niestety rodzice odlaczaja mi prad,nie moge korzystac z kapieli(wyl terme) ich tlumaczenie to takie ze mam faceta i mam do niego isc..ale jak mam isc do osoby ktora mnie nie chce ktora traktuje mnie jak przedmiot smiejac sie mi prosto w twarz ze on ma wladze bo to ja chodze z brzuchem..
Nie wiem juz co robic,od kilku dni szukam domu samotnej matki poniewaz nie mam do kogo isc.
Moi rodzice obrucili kazdego na moja niekorzysc,kazdy uwaza ze to moja wina ze nie jestem w normalnym zwiazku,ze to ja mam cos z glowa ale ja nic nie zrobilam,zaszlam w ciaze tak moglam sie zabezpieczyc ale nie bylam w zwiazku chwile lecz 3 lata i nagle wszystko pryslo...zostalam z niczym i sama.
Przepraszam ze tak pusalam bez ladu i skladu ale opisujac to wszystko czuje sie taka bezradna
Idz do domu samotnej matki.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 08:02   #21
Wiraccocha
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 134
GG do Wiraccocha
Dot.: Samotna w ciąży

Mam nadzieję, że Twoja ciąża autorko to faktycznie wpadka, ale nie planowana przez Ciebie, bo czytając Twoje posty mam wątpliwości...straciłaś pracę dwa miesiące przed zajściem w ciążę, rozumiem, że cały czas mieszkałaś u rodziców kiedy pracowałaś? Byłaś z facetem 3 lata i żadnych konkretów z jego strony, stabilizacji, czy to nie było czasem tak, że pomyślałaś sobie o ciąży jako wyjściu z sytuacji? Może miałaś nadzieję, że facet się wtedy ogarnie, weźmie Cię do siebie, a tu kicha i stąd rozgoryczenie i ogromny problem, bo od początku ciąży jak widać jesteś sama.

Jeśli tak nie jest to faktycznie Ci współczuję, i radzę jak najszybciej zwrócić się po pomoc do odpowiednich instytucji i zacząć działać (tak jak dziewczyny tutaj pisały).
Wiraccocha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 08:36   #22
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
Dot.: Samotna w ciąży

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;75217856]Pozwij go o alimenty, powinien juz ponosic koszty ciazy.
Zlozylas wniosek o kosiniakowe i becikowe? Kiedy urodzisz powinnas dostac 1000 zl przez miesiac przez rok. Plus to becikowe, bedzie na podstawowa wyprawke.
Plus 500 plus
Plus alimenty.
Mieszkasz w malym miescie? Jesli tak to spokojnie za to wszystko cos wynajmiesz.
Nie siedz i nie uzalaj sie nad soba.
A jak ojciec dziecka tak cie traktuje to urwij z nim kontakt, zalatwiaj wszystko przed sadem.

Przy takiej pomocy panstwa dom matki to ostatecznosc.

W miedzy czasie rozgladaj sie za praca. Mozesz przeciez po roku oddac dziecko do zlobka i isc do pracy.

Ci pseudo rodzice tez ci nie sa do niczego potrzebni... Gnoja ciebie i pewnie beda to robic z twoim dzieckiem. Na co ci to?
Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Przeczytaj ten post, masz tutaj wymienione wiele porad odnośnie pieniędzy, które możesz uzyskać. Mam wrażenie, że bardzo łatwo nad nim przeskoczyłaś, a powinien cię bardziej zainteresować niż to, że komuś nie podoba się twoje podejście życiowe.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 08:44   #23
Azhaar
Zadomowienie
 
Avatar Azhaar
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
Dot.: Samotna w ciąży

Dobrze rozumiem, że pracy nie miałaś już 2 miesiące przed momentem zapłodnienia (bo to rozumiem jako początek ciąży) i radośnie się nie zabezpieczałaś? Gdzie Ty miałaś głowę wtedy?

Wiem, że każdy podejmuje takie decyzje samodzielnie i nie chce tutaj namawiać, ale osobiście nie wyobrażam sobie siebie w takiej sytuacji i obecnie zdecydowałabym się na oddanie do adopcji. Natomiast jeżeli koniecznie chcesz wychować dziecko, to na pewno żadnego cudownego rozwiązania tutaj nie ma i nikt Ci tutaj nic cudownego nie doradzi.

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;75217856]Pozwij go o alimenty, powinien juz ponosic koszty ciazy.
Zlozylas wniosek o kosiniakowe i becikowe? Kiedy urodzisz powinnas dostac 1000 zl przez miesiac przez rok. Plus to becikowe, bedzie na podstawowa wyprawke.
Plus 500 plus
Plus alimenty.
Mieszkasz w malym miescie? Jesli tak to spokojnie za to wszystko cos wynajmiesz.

Nie siedz i nie uzalaj sie nad soba.
A jak ojciec dziecka tak cie traktuje to urwij z nim kontakt, zalatwiaj wszystko przed sadem.

[/QUOTE]

Właśnie to jest skandal, że potem pieniadze podatników idą dla takich ludzi, którym po prostu nie chce się mysleć. I potem ona szcześliwie będzie z zasiłków żyć przez resztę życia, a młodych ludzi, co wydają kasę, żeby się normalnie zabezpieczac, bo są rozsądni, nie stać na wynajem.

To taki offtop.
Azhaar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 09:22   #24
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Samotna w ciąży

Przykre jest to jak rodzice obrzydliwe Cię traktują, wyzywanie od k, odcięcie prądu - jest to gnębienie.
Cóż, stało się, zaszłaś w ciążę. Czasu się nie cofnie. Nie ma czasu teraz już na użalanie, rozpaczanie. Najbliższa rodzina się od Ciebie odwróciła, facet kopnął Cię w dupę, musisz wziąć się w garść. Wszystkie świadczenia o których napisała doli Ci się należą i może uda Ci się coś wynająć. Dom samotnej matki to ostateczność.
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 09:43   #25
imago84
Wtajemniczenie
 
Avatar imago84
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Nowy Sącz
Wiadomości: 2 473
Dot.: Samotna w ciąży

Szkoda, że nie możesz liczyć nawet na rodziców w tak trudnej dla siebie sytuacji. Zawsze jest to jakieś wsparcie jak wszystko inne się sypie. Myślę, że oni chcą cię w ten sposób ukarać i sprawić by to ten facet zajął się sprawą. Lecz on ewidentnie spiepsza od odpowiedzialności, ale daleko nie ucieknie, złóż dokumenty do urzędów co dziewczyny podawały. Czy w trakcie trwania waszego "związku" nie były podejmowane rozmowy na takie tematy jak wspólna przyszłość, dzieci, z takim stażem i w twoim wieku to wychodzi naturalne, a tu jakby stało się niemożliwe,niespodziewane ; ciąża.
Pozostaje ci albo mieszkać dalej u rodziców i zacisnąć zęby, a może jak dziecko się urodzi i je pokochają to zmienią stosunek albo wynająć nawet pokój - co będzie trudne bo kto chce kobietę z małym dzieckiem lub dom samotnej matki - wyjście ostateczne.
__________________
tlumaczenia-nowysacz
imago84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 09:48   #26
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Samotna w ciąży

W jaki sposób dom samotnej matki jest wyjściem ostatecznym w momencie, kiedy w obecnym miejscu zamieszkania autorka jest ofiarą przemocy oraz nie ma dostępu do ciepłej wody?

To jest jedyne sensowne wyjście w tej chwili, a nie ostateczność.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 10:10   #27
imago84
Wtajemniczenie
 
Avatar imago84
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Nowy Sącz
Wiadomości: 2 473
Dot.: Samotna w ciąży

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
W jaki sposób dom samotnej matki jest wyjściem ostatecznym w momencie, kiedy w obecnym miejscu zamieszkania autorka jest ofiarą przemocy oraz nie ma dostępu do ciepłej wody?

To jest jedyne sensowne wyjście w tej chwili, a nie ostateczność.
w taki, że osoba mieszkająca do tego wieku z rodzicami, a która nagle ma się wyprowadzić do takiego ośrodka to może byc traumatyczne przeżycie.
Nie wiem jak wyglądało to mieszkanie z rodzicami wczesniej, bo autorka nic o tym nie pisze. Mogę zgadywać, że było to gniazdko z rodzicami, bez opłat i innych wyrzeczeń.
__________________
tlumaczenia-nowysacz
imago84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 10:10   #28
stesia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 527
Dot.: Samotna w ciąży

współczuję sytuacji no ale niestety sama sie w to wpakowałaś. skoro zaszłaś w ciążę jak już nie miałaś pracy to nie była to odpowiedzialna decyzja. a co do wpadki to należysz do tego małego procenta kobiet u których zawiodła antykoncepcja czy może jednak była to wpadka kontrolowana bo sie nie zabezpieczyliście? podejrzewam to drugie, wiec proszę cię nie pisz o wpadce bo jesteś w ciąży na własne życzenie. nie chce mi sie wierzyć że facet był super a tu nagle wiadomość o dziecku i taka zmiana, pewnie już wcześniej było widać ze coś jest nie tak. przestraszył sie odpowiedzialności? a rozmawialiscie wcześniej na temat dzieci? czy moze nie znałaś jego zdania na ten temat a mimo to nie dołożyłaś starań żeby w ciąży nie być? czasu sie nie cofnie, jak urodzisz dziecko składaj wnioski o 500+, kosiniakowe, alimenty czy co tam jeszcze przysługuje, szukaj jak najszybciej czegoś do wynajęcia, nawet ten dom samotnej matki będzie w tym momencie lepszym rozwiązaniem niż mieszkanie u rodziców, a po urodzeniu dziecka rozglądaj się za pracą i pytaj jakie masz szanse na dostanie miejsca w żłobku
stesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 10:11   #29
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Samotna w ciąży

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
W jaki sposób dom samotnej matki jest wyjściem ostatecznym w momencie, kiedy w obecnym miejscu zamieszkania autorka jest ofiarą przemocy oraz nie ma dostępu do ciepłej wody?

To jest jedyne sensowne wyjście w tej chwili, a nie ostateczność.
Ostatecznym po porodzie.
Nie wiem czy przyjmuja w ciazy wiec sie nie wypowiadam na ten temat.
Cytat:
Napisane przez Azhaar Pokaż wiadomość
Dobrze rozumiem, że pracy nie miałaś już 2 miesiące przed momentem zapłodnienia (bo to rozumiem jako początek ciąży) i radośnie się nie zabezpieczałaś? Gdzie Ty miałaś głowę wtedy?

Wiem, że każdy podejmuje takie decyzje samodzielnie i nie chce tutaj namawiać, ale osobiście nie wyobrażam sobie siebie w takiej sytuacji i obecnie zdecydowałabym się na oddanie do adopcji. Natomiast jeżeli koniecznie chcesz wychować dziecko, to na pewno żadnego cudownego rozwiązania tutaj nie ma i nikt Ci tutaj nic cudownego nie doradzi.

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------



Właśnie to jest skandal, że potem pieniadze podatników idą dla takich ludzi, którym po prostu nie chce się mysleć. I potem ona szcześliwie będzie z zasiłków żyć przez resztę życia, a młodych ludzi, co wydają kasę, żeby się normalnie zabezpieczac, bo są rozsądni, nie stać na wynajem.

To taki offtop.
Nie przesadzaj. Interes na dzieciach to maja co najwyzej rodziny wielodzietne. Z jednym dzieckiem nie bedzie zyc z zasilkow do konca zycia. Po roku zostanie jej 500 plus a jak pojdzie do pracy to i to zabiora bo pewnie przekroczy dochod.
( tez jestem przeciwna takim zasilkom zeby nie bylo )

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 10:13   #30
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Samotna w ciąży

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;75228161]Ostatecznym po porodzie.
Nie wiem czy przyjmuja w ciazy wiec sie nie wypowiadam na ten temat.[/QUOTE]
Przyjmują.

Cytat:
Napisane przez imago84 Pokaż wiadomość
w taki, że osoba mieszkająca do tego wieku z rodzicami, a która nagle ma się wyprowadzić do takiego ośrodka to może byc traumatyczne przeżycie.
Nie wiem jak wyglądało to mieszkanie z rodzicami wczesniej, bo autorka nic o tym nie pisze. Mogę zgadywać, że było to gniazdko z rodzicami, bez opłat i innych wyrzeczeń.
Rzeczywiście, przeprowadzka do miejsca, w którym nikt jej nie wyzywa i gdzie można się wykąpać to będzie prawdziwa trauma.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.

Edytowane przez Djuno
Czas edycji: 2017-07-05 o 10:16
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-17 17:24:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:19.