Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówki 2016

[chrupa]

Napisane przez aisot

A nosicie jeszcze obrączki? Ja za swoją mega tęsknie ale nie wchodzi mi na palec. chyba ze ja wcisnę i sie wtedy boje ze nie zdejmę.

Ja od tygodnia zdejmuję na noc, czasem w ciągu dnia i też jak zaczynam ją czuć że uwiera. Tylko tak zapobiegawczo bo mi palce nie puchną jak na razie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[slowikowa25]

Ja swoją obrączkę normalnie noszę, mimo że powinnam normalnie mieć większy rozmiar. Ale nawet teraz z trudem, ale schodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michalina83]

Napisane przez aisot

A nosicie jeszcze obrączki? Ja za swoją mega tęsknie ale nie wchodzi mi na palec. chyba ze ja wcisnę i sie wtedy boje ze nie zdejmę.

Ja mojej nie nosiłam od jakichś 5 lat, bo po remoncie w mieszkaniu tak schowałam obrączkę moją i męża że znalazłam je po paru miesiącach. A potem żeśmy odwykli. Założyłam ją na początku ciąży i się śmiałam że nie będę bez obrączki z brzuchem chodzić . Ale tez gdzieś od maja nie noszę mimo że palce mam w normie. Trochę mnie wkurzało zdejmowanie jej i zakładanie przy jakichś domowych czynnościach.

U mnie mieszkanie ogarnięte po przemeblowaniu i małym malowaniu. Zamówiliśmy też składany materac kanapę. Mam jeszcze worek zabawek do umycia, które dostaliśmy od paru znajomych, ale z tym to się nie spieszę, bo takie małe to i tak nie bawi się zabawkami. I jeszcze muszę wyprać pokrowce na poduszki od kanap.

W sumie do porodu mi się nie spieszy jeszcze, wolę bliżej terminu. Jeszcze może bym jakiegoś grilla zaliczyła ze znajomymi puki jeszcze dzieciaczek spokojnie leży w brzuchu . Może jutro się uda bo małżonek coś przebąkiwał.

edit
Poza tym od tygodnia próbuję skończyć 4 książki, które sobie obrałam do czytania i mi słabo idzie.

[Shanti9087]

OO deraa gratulacje!! To faktycznie expresowo główka wyskoczyła Odpoczywajcie

Ja jeszcze noszę obrączkę, ale jak gdzieś wychodzę, w domu nie. NO i chyba, że jest taki upał jak dziś to nie zakładam, bo wtedy mam problemy ze ściągnięciem.

[nelyen]

Napisane przez deraa

Dziękujemy za wsparcie, już jesteśmy!


Godzina 12.23, 3690g, imię w trakcie dobierania





Ćwiczcie krocze koniecznie! Ja się nakatowałam, ale nie czuję że jestem po porodzie. Położne też w szoku... Podwójnym, bo przybiegły do sali, na krzyk Tż, jak główka już była na zewnątrz - wyskoczyła mi w pierwszym partym

Kolejne gratulacje

[awgusta]

Napisane przez aisot

A nosicie jeszcze obrączki? Ja za swoją mega tęsknie ale nie wchodzi mi na palec. chyba ze ja wcisnę i sie wtedy boje ze nie zdejmę.

Ja nie nosze od kilku miesiecy. Teraz probowalam zalozyc i ciezko wchodzi,ale od kilku dni mamy upaly i jestem opuchnieta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ashley_88]

Deraa gratulacje

[awgusta]

Dziekujemy za gratulacje
Deraa,duzo zdrowka dla maluszka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wilanka]

Deraa i awgusta gratuluję maluszków! :-D całkiem konkretnie nas już wzięło a to ciągle sierpień :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katkasiek]

Nie żebym zazdroscila rozpakowanym, ale w ten upał to modlę się by jednak Tymek urodził się w tym 37 tygodniu, bo ją padne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lea_ny]

Napisane przez awgusta

Hej dziewczyny
Wielkie gratulacje dla nowo upieczonych mamus
Przyszlam sie pochwalić swoimi 3100 g szczescia. Adas urodzil sie 22.08 ma 51 cm dl. Dzis jestesmy 1 dzien w domku
Ide was nadrabiac,jak mi pozwola :d


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale fajnie, gratuluję!

Napisane przez Michalina83

Gratulacje dla mamuś



Jak przeczytałam ten "makijaż krocza"to też się zastanawiam WTF? Ale zaraz sobie skojarzyłam, że chyba jakiś mądry słownik coś poprawił . A Kulki Gejszy to wolno w ciąży? Ja kupiłam sobie przed ciążą i potem czytałam, że nie wolno i odpuściłam.

U mnie balonik był przez ostatni tydzień regularnie na sr, a zamiast masażu smarowałam olejkiem migdałowym na wieczór. Na SR kazały mi tym balonikiem tylko rozciągać a wypychać tylko pod kontrolą położnej jak już będą jakieś efekty żeby mi pokazała jak to robić i żeby nie robić tego na własną rękę.

Z kulkami trzeba o tyle uważać, żeby nie wkładać ich podczas infekcji (ale mi się w ciąży żadne infekcje nie przyplataly ). No i przy takich podwójnych może się szyjka zmiekczyc - dlatego dopiero w tym tygodniu zaczęłam ich używać, żeby było bezpiecznie

Napisane przez deraa

Dziękujemy za wsparcie, już jesteśmy!
Godzina 12.23, 3690g, imię w trakcie dobierania

Ćwiczcie krocze koniecznie! Ja się nakatowałam, ale nie czuję że jestem po porodzie. Położne też w szoku... Podwójnym, bo przybiegły do sali, na krzyk Tż, jak główka już była na zewnątrz - wyskoczyła mi w pierwszym partym

Kawał dziecia Gratulacje!
Fajnie, że tak sprawnie Ci poszło

Napisane przez aisot

A nosicie jeszcze obrączki? Ja za swoją mega tęsknie ale nie wchodzi mi na palec. chyba ze ja wcisnę i sie wtedy boje ze nie zdejmę.

Ja po wielu trudach zdjelam tydzień temu - strasznie zaczęła mnie cisnac.
Nigdy wcześniej jej nie sciagalam i teraz przynajmniej raz dziennie ogarnia mnie nagłe przerażenie, ze ją zgubiłam! Dopiero po chwili uświadamiam sobie, ze sama ja zdjelam

[Beti2016]

Napisane przez deraa

Dziękujemy za wsparcie, już jesteśmy!
Godzina 12.23, 3690g, imię w trakcie dobierania

Ćwiczcie krocze koniecznie! Ja się nakatowałam, ale nie czuję że jestem po porodzie. Położne też w szoku... Podwójnym, bo przybiegły do sali, na krzyk Tż, jak główka już była na zewnątrz - wyskoczyła mi w pierwszym partym

Gratulacje

Normalnie supermenka.
Było co wypychać....
Dużo zdrówka.

[majlenka_]

Chyba mi przyśpieszą cesarkę o jeden dzień na wtorek i nie muszę ściągać obrączki uff
ale gorąco na sali, rozplywam się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katkasiek]

Oj ja też się rozplywam. I nie myślę o niczym tylko o tym, by się rozpakować... to egoistyczne z mojej strony, ale nie daje rady, nie mam czym oddychać nawet

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lea_ny]

Napisane przez katkasiek

Oj ja też się rozplywam. I nie myślę o niczym tylko o tym, by się rozpakować... to egoistyczne z mojej strony, ale nie daje rady, nie mam czym oddychać nawet

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez sie dzisiaj rozpływalam. I generalnie chce juz urodzić, ale w taki upał, to może być ciężko Masakra, bo teraz cały czas ma być bardzo ciepło - tylko we wtorek jakoś znosniej, więc dzidziol mógłby wtedy postanowić wyjść na świat

[awgusta]

1472331580494.jpg
Nasz Adaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Optymistka26]

Spaceruje Robię zakupy (nosi Tz) sprzątam i nic Jestem tylko b zmęczona. Malo śpię. W dzień miałam dwie drzemki po godzinie ale w nocy śpię max 3-4h. Codziennie mam pobudkę o 3 i usypiam na drzemkę na godzinkę kolo 7 albo wcale nie mam drzemki.



Upaly mecza Nawet lody niewiele mi pomogli. Jeszcze spacer w cieniu byl znosny ale idąc po sloncu ledwo soe dowloklam do auta. Z każdym krokiem szlam wooooolnieeeejjjjj 😁

Jutro w planach mam spacer, może zakupy w markecie budowlanym i jakoes porządki Oczywiście jesli dam rade. Zobaczymy...Zostaly 4dni do terminu i czuje ze póki dziecko samo nie postanowi to nikt i nic go z brzucha nie wygoni. Ironia losu po moim lezeniu zeby doczekać bezpiecznego terminu 😁

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Od 3 do 7 rano nie daje mi spac dzidziol. Tak wariuje ze usnac nie mogę. Wierci sie ze aż boli i ledwo oddycham. Atleta mi rośnie 😉

[kasia_wroc]

Napisane przez awgusta

Załącznik 6612706
Nasz Adaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Słodki Adaś ☺☺☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ishtar]

Napisane przez awgusta

Załącznik 6612706
Nasz Adaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jaka kruszynka!

[katkasiek]

Napisane przez awgusta

Załącznik 6612706
Nasz Adaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Słodkości

Napisane przez Optymistka26

Spaceruje Robię zakupy (nosi Tz) sprzątam i nic Jestem tylko b zmęczona. Malo śpię. W dzień miałam dwie drzemki po godzinie ale w nocy śpię max 3-4h. Codziennie mam pobudkę o 3 i usypiam na drzemkę na godzinkę kolo 7 albo wcale nie mam drzemki.



Upaly mecza Nawet lody niewiele mi pomogli. Jeszcze spacer w cieniu byl znosny ale idąc po sloncu ledwo soe dowloklam do auta. Z każdym krokiem szlam wooooolnieeeejjjjj 😁

Jutro w planach mam spacer, może zakupy w markecie budowlanym i jakoes porządki Oczywiście jesli dam rade. Zobaczymy...Zostaly 4dni do terminu i czuje ze póki dziecko samo nie postanowi to nikt i nic go z brzucha nie wygoni. Ironia losu po moim lezeniu zeby doczekać bezpiecznego terminu 😁

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Od 3 do 7 rano nie daje mi spac dzidziol. Tak wariuje ze usnac nie mogę. Wierci sie ze aż boli i ledwo oddycham. Atleta mi rośnie 😉

U mnie zaczyna jak tylko się wygodnie uloze. To od razu kop w żebra albo sierpniowy w okolice jajnika...
Wtorek chlodniejszy? Ja to chętnie urodzenia już zaraz, za chwilę. Śpię bez kołdrę, wrec mi ona przeszkadza.TZ się cieszy, bo kołdra całą jego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beti2016]

Napisane przez awgusta

Załącznik 6612706
Nasz Adaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Śliczny maluszek.
Waga spora a na zdjęciu taka okruszynka.
Nasz też będzie Adaś.

[konwalia39]

Napisane przez Beti2016

Śliczny maluszek.
Waga spora a na zdjęciu taka okruszynka.
Nasz też będzie Adaś.

Po lekarzu prowadzącym? Hehe nie no żartuje ale mój się mnie pytał jak mlody się będzie nazywać a Ciebie się pytał?

[Beti2016]

Napisane przez konwalia39

Po lekarzu prowadzącym? Hehe nie no żartuje ale mój się mnie pytał jak mlody się będzie nazywać a Ciebie się pytał?

Na szczęście nie
Za to chcę urodzić 6 a on się śmieje ze urodze w jego urodziny czyli 9.

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Ojej co się dzieje nikogo tu dziś nie ma.
Halo!!!

[katkasiek]

No właśnie coraz częściej ten spokój tu gości. Aż strach pomyśleć co będzie jak się rozpakujemy wszystkie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aisot]

Jestem jestem ale tam jak wy leżę i mam nadzieje ze juz niedługo. Chce rodzic a z drugiej strony panicznie sie boje. Mam budyń w głowie. Serio.

[kasia_wroc]

Hej 😊
Ciężka noc... wstawanie na siku to już hardcore

Woda zaczęła mi się gromadzić okropnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[slowikowa25]

Napisane przez aisot

Jestem jestem ale tam jak wy leżę i mam nadzieje ze juz niedługo. Chce rodzic a z drugiej strony panicznie sie boje. Mam budyń w głowie. Serio.

Mam identycznie.... termin mam jutro i nie mogę się doczekać córy, a jak mnie coś dziś tam zabolało to pierwsza myśl ooo nie jeszcze nie i strach mnie niezły oblecial haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katkasiek]

Napisane przez kasia_wroc

Hej 😊
Ciężka noc... wstawanie na siku to już hardcore

Woda zaczęła mi się gromadzić okropnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja kolejna noc spać nie mogłam. Zasypiam koło 5 rano, śpię do 8. Tyle mojego snu. W nocy co godzinę wstawalam na siku. Choć fakt, kupiłam w nocy2 litry wody mineralnej, tak mnie suszylo.
Od 8 kupiłam już kubek pseudo kawy (taki pół litrowy), do tego szklankę zimnej coli (!) I pół litra wody. I nie jadłam nic.

Napisane przez aisot

Jestem jestem ale tam jak wy leżę i mam nadzieje ze juz niedługo. Chce rodzic a z drugiej strony panicznie sie boje. Mam budyń w głowie. Serio.

Nie bój nic. Będzie dobrze. Ja już bym chciała małego mieć przy sobie. Psychicznie jestem gotowa, fizycznie już w dwupaku mam dość.
Tocze się, nie chodzę, kołysze jak kaczka, czuję że brzuch jest niżej.
I wszystko mnie denerwuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aisot]

Napisane przez slowikowa25

Mam identycznie.... termin mam jutro i nie mogę się doczekać córy, a jak mnie coś dziś tam zabolało to pierwsza myśl ooo nie jeszcze nie i strach mnie niezły oblecial haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ahhaha dokładnie tak samo mam. Zgrywanie kozaka jak ktos pyta, mowię ze ja chce juz (bo juz chce byc po) ale etap miedzy dwupakiem a maluchem obok mnie jest mega przerażający. Maz wczoraj pytał czy do szpitala jedziemy bo kilka razy syknelam z bólu. To nie nie nie. To nie to. Na bank. Przeciez to kobieta czuje czy to to patrzył na mnie jak na wariatkę

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez katkasiek

Ja kolejna noc spać nie mogłam. Zasypiam koło 5 rano, śpię do 8. Tyle mojego snu. W nocy co godzinę wstawalam na siku. Choć fakt, kupiłam w nocy2 litry wody mineralnej, tak mnie suszylo.
Od 8 kupiłam już kubek pseudo kawy (taki pół litrowy), do tego szklankę zimnej coli (!) I pół litra wody. I nie jadłam nic.


Nie bój nic. Będzie dobrze. Ja już bym chciała małego mieć przy sobie. Psychicznie jestem gotowa, fizycznie już w dwupaku mam dość.
Tocze się, nie chodzę, kołysze jak kaczka, czuję że brzuch jest niżej.
I wszystko mnie denerwuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam tak samo, ale jak nawiedzają mnie jakieś mocniejsze skurcze to zaczynam sie bać

[slowikowa25]

Tak Aisot dokładnie, jak ktoś pyta to ja już chce rodzic, tzn hmmm chce juz dziecko bo właśnie rodzic się boje. Dokładnie tak jak mówisz. A jak jakiś skurcz, ból to w głowie myśli "ej to nie teraz to nie jest dobry moment, w sumie to mi z tym brzuchem nie jest tak źle, jeszcze trochę pochoooooodze", i panika w oczach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz