Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-11-28, 14:41   #1
Liara_Tsoni
Wtajemniczenie
 
Avatar Liara_Tsoni
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056

Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?


Zainspirowana pewną użytkowniczką ciekawa jestem jakie środki poprawiające urodę stosujecie, jakie akceptujecie, a jakie dla Was to za duzo?

Makijaż? Farbowanie wlosow? Botoks? Powiększanie ust? Operacje plastyczne?


Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
Liara_Tsoni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 15:04   #2
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Ogólnie uważam że wszystko jest dla ludzi.

Makijaż - używam, lubię Jak pisałam w innym wątku, natura obdarzyła mnie bladą cerą, jasnymi rzęsami i sińcami pod oczami, więc tusz do rzęs i korektor to moje podstawy. Do tego bardzo lubię szminki i błyszczyki. Nie umiem konturować ani robić cudów z cieniami do oczu, ale to nic

Włosy - kiedyś farbowałam na dzikie kolory, teraz przestałam Czasami robię lekki "toner" żeby odcień był głębszy.

Botox, zastrzyki - jeszcze nic nie próbowałam. Boję się tego, bo widziałam niezłe horrorki. Na Botox pewnie się nie zdecyduję, za to na wypełniacze prawdopodobnie tak, za kilka lat. Mam pełne usta i nie chcę, żeby z wiekiem "sflaczały"

Nieinwazyjne zabiegi kosmetyczne - dermarolling, laser, kwasy, LED - jak najbardziej.

Operacje plastyczne - też się tego boję. Ale czeka mnie konieczna operacja zatok, którą połączę z plastyką nosa, bo skoro już mają mnie usypiać i męczyć, to niech przynajmniej będę po tym ładniejsza Operacje typu implanty (piersi, tyłka, policzków) mnie przerażają.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 15:17   #3
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Liara_Tsoni Pokaż wiadomość
Zainspirowana pewną użytkowniczką ciekawa jestem jakie środki poprawiające urodę stosujecie, jakie akceptujecie, a jakie dla Was to za duzo?

Makijaż? Farbowanie wlosow? Botoks? Powiększanie ust? Operacje plastyczne?


Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
Dla każdego wg potrzeb. Część z tych rzeczy, które wymieniłas robię, część nie- ale jeśli zajdzie potrzeba i będzie taka możliwość to skorzystam.


Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Ogólnie uważam że wszystko jest dla ludzi.

Makijaż - używam, lubię Jak pisałam w innym wątku, natura obdarzyła mnie bladą cerą, jasnymi rzęsami i sińcami pod oczami, więc tusz do rzęs i korektor to moje podstawy. Do tego bardzo lubię szminki i błyszczyki. Nie umiem konturować ani robić cudów z cieniami do oczu, ale to nic

Włosy - kiedyś farbowałam na dzikie kolory, teraz przestałam Czasami robię lekki "toner" żeby odcień był głębszy.

Botox, zastrzyki - jeszcze nic nie próbowałam. Boję się tego, bo widziałam niezłe horrorki. Na Botox pewnie się nie zdecyduję, za to na wypełniacze prawdopodobnie tak, za kilka lat. Mam pełne usta i nie chcę, żeby z wiekiem "sflaczały"

Nieinwazyjne zabiegi kosmetyczne - dermarolling, laser, kwasy, LED - jak najbardziej.

Operacje plastyczne - też się tego boję. Ale czeka mnie konieczna operacja zatok, którą połączę z plastyką nosa, bo skoro już mają mnie usypiać i męczyć, to niech przynajmniej będę po tym ładniejsza Operacje typu implanty (piersi, tyłka, policzków) mnie przerażają.
Tak bardziej szczegółowo, to:
-makijaż- tak
-farba- nie robie
- botoks- raz, z 5 lat temu, "usta" 5 razy co 1,5 chyba nadal liczę na cud, bo "zjadam" kwas w miesiąc.
- laserowe usuwanie owłosienia- zrobiłam około 10 lat temu, do dziś mam spokój.
-operacje- chciałabym sobie powiększyć biust i zwiększyć nos, ale raczej wątpię że będę miała na to czas i/lub $ (tzn na przerwę w pracy)

Od siebie -
Tatuaż- mam dwa, maskujące blizny.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

*zmniejszyć nos

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 15:17   #4
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Ksiegowa85 Pokaż wiadomość
Tatuaż- mam dwa, maskujące blizny.
Zapomniałam o tatuażach, mam trzy
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 15:23   #5
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Jeszcze można dodać:
Paznokcie - mam hybrydy, na swoich
Rzesy- mam
Permanentn- chce mieć, ale na razie się boję
Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Zapomniałam o tatuażach, mam trzy
Jeszcze można dodać:
Paznokcie - mam hybrydy, na swoich
Rzesy- mam
Permanentn- chce mieć, ale na razie się boję
Wybielanie zębów- mam... żel w szafce
Aparat ortodontyczny- nie mam, chociaż kiedyś chciałam
Włosy (doczepianie, keratynowe prostowania) - nie mam doczepow, prostowac chciałam, ale mi przeszło

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

O i jeszcze
Soczewki - chciałam mieć, ale nie umiem założyć

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 15:27   #6
Liara_Tsoni
Wtajemniczenie
 
Avatar Liara_Tsoni
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Ok to żeby nie nie było, że ja nic nie mówię.

Makijaż noszę codziennie.
Farba do włosów - kiedyś ciągle od pół roku daje swoim odpocząć.
Botoks, nie bo na razie nie widzę potrzeby
Hybrydy- noszę, ale robię sama
Rzęsy i regulacja plus henna brwi-robię regularnie
Operacje - miałam robiony nos. Piłowany garb i zmniejszaną cześć chrzęstną
Usta- delikatnie sobie powiekszam kwasem
Tatuaz-ide akurat jutro zrobić.
Laser-chcialabym zrobic depilację ale mam za jasne włosy i skore.
Solarium nie chodze bo norzdrowe plus ciężko sie opalam.
Soczewki nosze od nastolęctwa. Ale chce zrobic operacje laserowa
Aparat na zeby zakladam koło stycznia/lutego
Pytam bo slyszalam opinie, ze moje podejście jest prozne i ze nie moge byc ladna a co najwyżej zrobiona.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Liara_Tsoni
Czas edycji: 2017-11-28 o 15:28
Liara_Tsoni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 15:32   #7
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Liara_Tsoni Pokaż wiadomość
Ok to żeby nie nie było, że ja nic nie mówię.

Makijaż noszę codziennie.
Farba do włosów - kiedyś ciągle od pół roku daje swoim odpocząć.
Botoks, nie bo na razie nie widzę potrzeby
Hybrydy- noszę, ale robię sama
Rzęsy i regulacja plus henna brwi-robię regularnie
Operacje - miałam robiony nos. Piłowany garb i zmniejszaną cześć chrzęstną
Usta- delikatnie sobie powiekszam kwasem
Tatuaz-ide akurat jutro zrobić.
Laser-chcialabym zrobic depilację ale mam za jasne włosy i skore.
Solarium nie chodze bo norzdrowe plus ciężko sie opalam.
Soczewki nosze od nastolęctwa. Ale chce zrobic operacje laserowa
Aparat na zeby zakladam koło stycznia/lutego
Pytam bo slyszalam opinie, ze moje podejście jest prozne i ze nie moge byc ladna a co najwyżej zrobiona.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
Chyba lasery neodymowe (mam nadzieję, że nie przekrecilam nazwy) dają podobno radę przy jasnych włoskach.

A podejście kogoś kto Cie tak skomentował, jest mi dobrze znane

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-11-28, 15:34   #8
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Liara_Tsoni Pokaż wiadomość
Pytam bo slyszalam opinie, ze moje podejście jest prozne i ze nie moge byc ladna a co najwyżej zrobiona.
Wizaż uczy! Nie dość, że jestem obrzydliwym robalem, to jeszcze pustym i próżnym

Jak przebiegało u ciebie gojenie się nosa i okres pooperacyjny? Słyszałam straszne historie o wymiotach krwią zaraz po operacji, bolesne usuwanie setonów, itd. Moja operacja będzie polegać na korekcie skrzywionej przegrody nosowej i dodam do tego kosmetyczną korektę tkanki miękkiej (część kostna jest ok, ale mam okrągły nos jak ziemniak)
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 15:43   #9
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

- makijaż - raczej lekki, bo mam w miarę bezproblemową cerę, na dodatek nie chce mi się i nie umiem ale jak zajdzie potrzeba to się nauczę. nie podobają mi się takie typowe szpachlą nałożone tapety, ale dobry ładny (nawet jeśli mocny) makijaż już jest ok
- włosy - farbowałam kiedyś, ale teraz od kilku lat nie, ale znowu nosi mnie na jakiś kolor. np błękitne ombre ale za to namiętnie korzystam z keratynowego prostowania
- botoks, zastrzyki - na razie nie potrzebuję, ale nie wykluczam w przyszłości
- powiększone usta nie podobają mi się okrutnie
- rzęsy mam swoje. mogłabym w sumie mieć i sztuczne, ale lubię moczyć twarz (a podobno przy sztucznych nie można)
- paznokcie mam słabe i boję się że je wykończę, więc też trzymam po prostu krótkie i zadbane
- nieinwazyjne zabiegi kosmetyczne - jak najbardziej
- operacje plastyczne - nie mam kasy i się boję. ale poprawiłabym kształt nosa.
- tatuaży nie mam i nie czuję potrzeby mieć
- solarium - nope
- laserowa korekta wzroku - nie. przeraża mnie to jak wygląda operacja. i okulary pasują mi do twarzy

ciężko powiedzieć co byłby dla mnie już przesadą. na pewno wszelkie ingerencje we wzrost. czytałam gdzieś o chirurgicznych zabiegach wydłużania nóg (żeby zyskać kilka cm na wzroście)... to już jest mocna przesada. nie wiem jak bardzo zdesperowanym trzeba być, żeby się na to zdecydować. (wykluczając medyczne przesłanki jak np różnica w długości kończyn itp).
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 15:46   #10
Liara_Tsoni
Wtajemniczenie
 
Avatar Liara_Tsoni
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Wizaż uczy! Nie dość, że jestem obrzydliwym robalem, to jeszcze pustym i próżnym

Jak przebiegało u ciebie gojenie się nosa i okres pooperacyjny? Słyszałam straszne historie o wymiotach krwią zaraz po operacji, bolesne usuwanie setonów, itd. Moja operacja będzie polegać na korekcie skrzywionej przegrody nosowej i dodam do tego kosmetyczną korektę tkanki miękkiej (część kostna jest ok, ale mam okrągły nos jak ziemniak)
U mnie było jakby mi nic nie robili. Setony nie bolały tylko łaskotały. Dwa dni lykałam paracetamol ale bardziej ze strachu. Mocno spuchlam, ale po 2 tygodniach w domu wszystko ładnie pozchodziło z twarzy, a z mosa to wiadomo przez jakieś pół roku był trochę drętwy na czubku. Ale jestem super zadowolona i nie bolało nic a nic. No ale mi mawetbusta bez znieczulenia nastrzykuja, bo mało co mnie boli



Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Ksiegowa85 Pokaż wiadomość
Chyba lasery neodymowe (mam nadzieję, że nie przekrecilam nazwy) dają podobno radę przy jasnych włoskach.

A podejście kogoś kto Cie tak skomentował, jest mi dobrze znane

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
To sie podowiadujęo tych laserach.

Wiesz zdanie tej osoby mam w sumie głęboko, ale zainspirowałam się do założenia tematu.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
Liara_Tsoni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 15:53   #11
c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1 079
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

-Makijaż, ciuchy, aparat na zęby - tak
-rzęsy, paznokcie - nie -w życiu by mi się nie chciało chodzić poprawiać zdejmować wymieniać
-botoks, wypełniacze - nie (chyba że medycyna estetyczna pojdzie do przodu na tyle, że nie będzie robić wszystkim jednej i tej samej ohydnej maski
-operacje plastyczne - nie (nie mam szpecących wad, gdybym miała np. bardzo odstające uszy lub ogromny nos - zrobiłabym sobie.
- implanty piersi, tyłka - nie, nie i nie
-liposukcja - tym bardziej nie
c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-11-28, 16:04   #12
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Ja niewiele dopuszczam żeby zrobić u siebie. Nie maluję się codziennie, farbuję włosy, paznokcie mam swoje, rzęsy mam same z siebie ładne więc nie potrzebuję sztucznych, raczej nie poddam się żadnym wypełnieniom ani zastrzykom botoksem. Kiedyś myślałam o operacji nosa i piersi, ale z moim nosem się zupełnie pogodziłam, a piersi może sobie poprawię kiedyś po ewentualnych dzieciach.
Inni niech sobie robią co uważają, choć osobiście mi się bardziej podobają twarze znajomych i celebrytów przed zrobieniem, no i łatwo zwyczajnie przesadzić np. z powiększaniem ust
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 16:07   #13
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez _Matilde_ Pokaż wiadomość
Ja niewiele dopuszczam żeby zrobić u siebie. Nie maluję się codziennie, farbuję włosy, paznokcie mam swoje, rzęsy mam same z siebie ładne więc nie potrzebuję sztucznych, raczej nie poddam się żadnym wypełnieniom ani zastrzykom botoksem. Kiedyś myślałam o operacji nosa i piersi, ale z moim nosem się zupełnie pogodziłam, a piersi może sobie poprawię kiedyś po ewentualnych dzieciach.
Inni niech sobie robią co uważają, choć osobiście mi się bardziej podobają twarze znajomych i celebrytów przed zrobieniem, no i łatwo zwyczajnie przesadzić np. z powiększaniem ust
Jeśli lekarz nie będzie chciał naciągnąć pacjenta, to raczej nie ma opcji, żeby z czymś przesadzić

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 16:16   #14
Liara_Tsoni
Wtajemniczenie
 
Avatar Liara_Tsoni
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Ksiegowa85 Pokaż wiadomość
Jeśli lekarz nie będzie chciał naciągnąć pacjenta, to raczej nie ma opcji, żeby z czymś przesadzić

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
A to swoją drogą.
Ista robię na przykład minimalnie. Swoich prawie nie mam a teraz mam takie, jak sporo dziewczyn na zdjeciach przed wstrzyknieciem kwasu.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
Liara_Tsoni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 16:32   #15
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Liara_Tsoni Pokaż wiadomość
A to swoją drogą.
Ista robię na przykład minimalnie. Swoich prawie nie mam a teraz mam takie, jak sporo dziewczyn na zdjeciach przed wstrzyknieciem kwasu.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
Ja mam naturalnie przeciętnej wielkości usta i po wypełnieniu nadal nie są duże (mam maks 3/4 ampułki), tyle że nie są płaskie i górna warga jest bardziej (niż bez kwasu) widoczna kiedy się uśmiecham.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 16:41   #16
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Makijaż codzienny: podkreślam brwi kredką i maluję usta na mocniejsze kolor, dodaje troche pudru i różu. Natura obdażyła mnie świetną cerą więc nie używam podkładu. Mam paskudne cienie pod oczami z takimi jakby wgłębieniami - podkówkami. Nic z nimi nierobię, bo mi się nie chce.

Nie wyobrażam sobie zrobienia permanentnego makijażu brwi czy ust. Używania na co dzień podkładu także nie. Czułabym się zbyt "sztucznie" No nie lubię i już.

Paznokcie - od jakiegoś czasu hybrydy, ale na moich własnych, nie przedłużam, nie kombinuję, są lekko za opuszek, nie podobają mi się bardzo długie paznokcie, wyglądają niebezpiecznie.

Botoks, operacje - oj nieee, to nie dla mnie. Raczej nigdy się nie zdecyduję. Boję się zwykłej igły.

Depilacja - gdyby było mnie stać to pewnie bym się zdecydowała.

Włosy - kiedyś farby, teraz henna, więc powiedzmy, że ingeruję w mój kolor naturalną substancją ale nie ukrywam, gdyby henna nie istniała używałabym farb, bo nienawidzę mojego naturalnego koloru.

Tatuaże - nie mam, ale mocno się zastanawiam, niemniej u siebie wybiorę raczej dyskretnie miejsce. U innych mogę się zachwycać piękną dziarą choćby na szyi, ale sama w takim miejscu bym nie chciała.

Piercing - mam tylko kolczyki w uszach, chciałam jeszcze w sutku niestety boję się bólu i mam pewne przeciwwskazania. Nie podobają mi się kolczyki w języku, czy na twarzy.

Podsumowując, wolę naturalność, ale też nie radykalną. Czasami na widok młodej, ładnej buzi z toną makijażu nasuwa mi się myśl, że lepiej byłoby jej właścicielce bez takiej ilości kosmetyków, ale nikogo nie komentuję.

Szybciej już wśród grona męskich znajomych słyszę negatywne komentarze na temat "tapety", ale umówmy się, panowie gdy makijaż jest umiejętny, zakrywa to co trzeba i podkreśla to co trzeba - nawet go nie widzą Lubią naturalność i czasami nie wiedzą jak bardzo jest ona "dopracowana"

Wracając do operacji botoksu itp. nie mam nic przeciwko, jeśli ktoś lepiej się czuje dzięki takim poprawką to czemu nie? Ważne żeby nie przesadzić.
__________________
aktualizacje

Edytowane przez Wolha wRedna
Czas edycji: 2017-11-28 o 16:46
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 16:45   #17
201803090921
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

U mnie raczej ostrożnie

- makijaż - tak

- paznokcie - robię sobie tytany, bo własne mam strasznie miękkie

- włosy - farbuję od kilkunastu lat

- depilacja laserowa - planuje

- tatuaż - mam

- botoksy itp. - nie

- operacje plastyczne - powinnam wyprostować nos

- zęby - mam zamiar zrobić licówki...kiedyś
201803090921 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 16:54   #18
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Ksiegowa85 Pokaż wiadomość
Ja mam naturalnie przeciętnej wielkości usta i po wypełnieniu nadal nie są duże (mam maks 3/4 ampułki), tyle że nie są płaskie i górna warga jest bardziej (niż bez kwasu) widoczna kiedy się uśmiecham.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Dlatego ważne jest, kto te zastrzyki robi. Bo jeśli jest to lekarz o artystycznym zacięciu i delikatnym podejściu, to wychodzi pięknie... a jak to robi pan który ma "certyfikat" i wali kwasu ile wlezie... to stąd bierze się efekt maski/gwiazdki porno.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 16:59   #19
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Dlatego ważne jest, kto te zastrzyki robi. Bo jeśli jest to lekarz o artystycznym zacięciu i delikatnym podejściu, to wychodzi pięknie... a jak to robi pan który ma "certyfikat" i wali kwasu ile wlezie... to stąd bierze się efekt maski/gwiazdki porno.
Mi lekarz sam powiedział, że jak dla niego to pół ampułki będzie tak akuratnie.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-11-28, 17:02   #20
c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1 079
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Ksiegowa85 Pokaż wiadomość
Jeśli lekarz nie będzie chciał naciągnąć pacjenta, to raczej nie ma opcji, żeby z czymś przesadzić

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
To skąd te wszystkie glonojady? Lekarze je zmuszają?
c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 17:04   #21
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Tzn 3/4. Kładę teraz strukturę na ścianie i myślami jestem przy farbie

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;79240091]To skąd te wszystkie glonojady? Lekarze je zmuszają?[/QUOTE]Raczej zgadzają się wstrzyknac za duża (niezbyt estetycznie wyglądająca) ilość kwasu.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 17:05   #22
c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1 079
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Ksiegowa85 Pokaż wiadomość
Tzn 3/4. Kładę teraz strukturę na ścianie i myślami jestem przy farbie

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Raczej zgadzają się wstrzyknac za duża (niezbyt estetycznie wyglądająca) ilość kwasu.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
A mogą się nie zgodzić? Nie czepiam się, serio pytam, bo nie wiem jak to wygląda
c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 17:06   #23
Liara_Tsoni
Wtajemniczenie
 
Avatar Liara_Tsoni
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Makijaż codzienny: podkreślam brwi kredką i maluję usta na mocniejsze kolor, dodaje troche pudru i różu. Natura obdażyła mnie świetną cerą więc nie używam podkładu. Mam paskudne cienie pod oczami z takimi jakby wgłębieniami - podkówkami. Nic z nimi nierobię, bo mi się nie chce.

Nie wyobrażam sobie zrobienia permanentnego makijażu brwi czy ust. Używania na co dzień podkładu także nie. Czułabym się zbyt "sztucznie" No nie lubię i już.

Paznokcie - od jakiegoś czasu hybrydy, ale na moich własnych, nie przedłużam, nie kombinuję, są lekko za opuszek, nie podobają mi się bardzo długie paznokcie, wyglądają niebezpiecznie.

Botoks, operacje - oj nieee, to nie dla mnie. Raczej nigdy się nie zdecyduję. Boję się zwykłej igły.

Depilacja - gdyby było mnie stać to pewnie bym się zdecydowała.

Włosy - kiedyś farby, teraz henna, więc powiedzmy, że ingeruję w mój kolor naturalną substancją ale nie ukrywam, gdyby henna nie istniała używałabym farb, bo nienawidzę mojego naturalnego koloru.

Tatuaże - nie mam, ale mocno się zastanawiam, niemniej u siebie wybiorę raczej dyskretnie miejsce. U innych mogę się zachwycać piękną dziarą choćby na szyi, ale sama w takim miejscu bym nie chciała.

Piercing - mam tylko kolczyki w uszach, chciałam jeszcze w sutku niestety boję się bólu i mam pewne przeciwwskazania. Nie podobają mi się kolczyki w języku, czy na twarzy.

Podsumowując, wolę naturalność, ale też nie radykalną. Czasami na widok młodej, ładnej buzi z toną makijażu nasuwa mi się myśl, że lepiej byłoby jej właścicielce bez takiej ilości kosmetyków, ale nikogo nie komentuję.

Szybciej już wśród grona męskich znajomych słyszę negatywne komentarze na temat "tapety", ale umówmy się, panowie gdy makijaż jest umiejętny, zakrywa to co trzeba i podkreśla to co trzeba - nawet go nie widzą Lubią naturalność i czasami nie wiedzą jak bardzo jest ona "dopracowana"

Wracając do operacji botoksu itp. nie mam nic przeciwko, jeśli ktoś lepiej się czuje dzięki takim poprawką to czemu nie? Ważne żeby nie przesadzić.
Naturalność jest super dopóki jest ładna. Jak ktoś nie ma ładnej cery to używa podkladu, jak ma wielki, garbaty nos robi sobie operacje.
Najważniejsze moim zdaniem to nie oszczędzać na tym i wybrać kogis kto operacje/zabieg zrobi tak, że nikt postronny się nie zorientuje, że kiedykolwiek coś było robione.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
Liara_Tsoni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 17:14   #24
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;79240231]A mogą się nie zgodzić? Nie czepiam się, serio pytam, bo nie wiem jak to wygląda[/QUOTE]Mogą.
Mi się kiedyś zamarzyla korekta nosa (w "moim" gabinecie mają opcje korekty zrobionej wypelniaczem) i lekarz mi odmówił, stwierdzając, że w moim wieku (miałam wtedy 23lata) to zły pomysł, że to za wcześnie żeby podawać wypelniacz w twarz.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Liara_Tsoni Pokaż wiadomość
Naturalność jest super dopóki jest ładna. Jak ktoś nie ma ładnej cery to używa podkladu, jak ma wielki, garbaty nos robi sobie operacje.
Najważniejsze moim zdaniem to nie oszczędzać na tym i wybrać kogis kto operacje/zabieg zrobi tak, że nikt postronny się nie zorientuje, że kiedykolwiek coś było robione.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
Wybór dobrego gabinetu/lekarza to podstawa.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 17:16   #25
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Ksiegowa85 Pokaż wiadomość
Mogą.
Mi się kiedyś zamarzyla korekta nosa (w "moim" gabinecie mają opcje korekty zrobionej wypelniaczem) i lekarz mi odmówił, stwierdzając, że w moim wieku (miałam wtedy 23lata) to zły pomysł, że to za wcześnie żeby podawać wypelniacz w twarz.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Wybór dobrego gabinetu/lekarza to podstawa.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
a pomijając takie wskazania medyczne. to chyba nie mogą odmówić wstrzyknięcia pewniej ilości, agrumentując to "będzie Pani wyglądać jak glonojad"? czy mogą?
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 17:19   #26
Liara_Tsoni
Wtajemniczenie
 
Avatar Liara_Tsoni
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
a pomijając takie wskazania medyczne. to chyba nie mogą odmówić wstrzyknięcia pewniej ilości, agrumentując to "będzie Pani wyglądać jak glonojad"? czy mogą?
Mogą. Chirurg u którego robiłam znany jest z tego, że odmawia jak nie widzi konieczności robienia, albo jak widzi że pacjent się waha, czy nie jest przekonany.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
Liara_Tsoni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 17:20   #27
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Wizaż uczy! Nie dość, że jestem obrzydliwym robalem, to jeszcze pustym i próżnym

Jak przebiegało u ciebie gojenie się nosa i okres pooperacyjny? Słyszałam straszne historie o wymiotach krwią zaraz po operacji, bolesne usuwanie setonów, itd. Moja operacja będzie polegać na korekcie skrzywionej przegrody nosowej i dodam do tego kosmetyczną korektę tkanki miękkiej (część kostna jest ok, ale mam okrągły nos jak ziemniak)
Moj tż mial operacje prostowania przegrody + wycinania narosli w zatokach, pod narkoza. W ten sam dzien wrocil do domu, przez tydzien go bolal, ale dalo sie zyc, musial unikac slonca przez jakis czas (podobno mial bezszwowo wszystko robione). Szybko sie zagoilo. Wieksze mial problemy po narkozie + morfinie czul sie jak na kacu, wymiotowal, bolala go glowa itd.
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 17:22   #28
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Liara_Tsoni Pokaż wiadomość
Mogą. Chirurg u którego robiłam znany jest z tego, że odmawia jak nie widzi konieczności robienia, albo jak widzi że pacjent się waha, czy nie jest przekonany.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka
aha... no to dobrze czyli klucz, to znaleźć przede wszystkim kompetentną osobę.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 17:23   #29
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość

ciężko powiedzieć co byłby dla mnie już przesadą. na pewno wszelkie ingerencje we wzrost. czytałam gdzieś o chirurgicznych zabiegach wydłużania nóg (żeby zyskać kilka cm na wzroście)... to już jest mocna przesada. nie wiem jak bardzo zdesperowanym trzeba być, żeby się na to zdecydować. (wykluczając medyczne przesłanki jak np różnica w długości kończyn itp).
Ja bym chciała, ale nie ze względu na wzrost - raczej z chęci wydłużenia łydki. Mam krótkie łydki i bardzo grube w sensie nawet jak jestem szczupła to te łydki są obrzydliwe a jakby były dłuższe to może jakoś by się to rozłożyło. Sama nie wiem, w sumie nigdy się tym nie interesowałam bo trochę szkoda mi kasy, ale jakbym miała możliwość to czemu nie
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-28, 17:24   #30
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Na ile dopuszczacie ingerencję by lepiej wyglądać?

Ja prawie wszystko dopuszczam jak tylko coś mi się przestanie podobać. Jedyne, czego bym nie chciała, to implanty, tatuaże, sztuczne rzęsy i sztuczne paznokcie.

Makijaż - nie stosuję na co dzień, mam może 3 przeterminowane produkty do malowania się.
Depilacja - nie mam problemu z pokazaniem się z np. owłosionymi nogami. Depiluję się jak mnie najdzie ochota.
Włosy - kiedyś farbowałam, teraz mi się znudziło i odrasta mi naturalny kolor. Do fryzjera nie chodzę, wszystko robię sama.
Nigdy nie byłam u kosmetyczki i nie zamierzam chodzić. Jak mi się zachce jakiegoś zabiegu, to sama sobie zrobię.
Zęby - prostowane u ortodonty.
Zabiegi chirurgiczne - miałam usunięte kilka znamion barwnikowych.
Inne zabiegi medyczne - jeszcze nie miałam, ale nie wykluczam w przyszłości wszelkich botoksów czy liftingów.
Oczy - kiedyś zrobię laserową korektę, obecnie noszę okulary, a soczewki bardzo rzadko, bo moje oczy źle je znoszą.
Mam miejsce na kolczyki, ale nie noszę, bo zawsze mi przeszkadzają.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-01-01 21:58:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:42.