Włosy zniszczone , suche , szorstkie , spalone PORADY - Wątek Zbiorczy :)

[Untouched]

Nie wiem co zrobić, a więc jak uważacie, czy lepiej jest ściąć włosy zniszczone i zacząć odżywiać te nowe żeby były ładne?
Czy może ze wszystkich sił starać się odratować stare, bo troszkę szkoda jak są dość długie...Troszkę dłuższe niż do połowy łopatek.

Poradźcie.

[Benek23]

Napisane przez Untouched

Nie wiem co zrobić, a więc jak uważacie, czy lepiej jest ściąć włosy zniszczone i zacząć odżywiać te nowe żeby były ładne?
Czy może ze wszystkich sił starać się odratować stare, bo troszkę szkoda jak są dość długie...Troszkę dłuższe niż do połowy łopatek.

Poradźcie.

Wiesz, ściąć możesz w każdej chwili. Może (jeśli finanse Ci pozwalają) powalcz najpierw o włosy, które masz. W ostateczności zetniesz.

[mysia30]

Benek, rozumiem Cię, że chcesz mieć długie. Ja ostro walczę, nie zamierzam na razie ścinać, a przynajmniej nie wiecej niż 2 cm. Nie poddawaj się. Po jakimś czasie na pewno ich stan się poprawi. Wtedy ocenisz, czy było warto.

[BunnyMoon]

Untouched zostaw wlosy, niech troche podrosna i wtedy obetnij, ja tak robie czekam az mi urosna tak z 10cm i wtedy wyrownam dopiero do rownej lini bo mam obciete w trojkat i jakbym chciala go zlikwidowac to bym miala tylko do zapiecia stanika, a tak to sa troszke dluzsze, aha i z jedwabiu nie trzeba rezygnowac wystarczy zmienic go na farouka CHI jest lepszy niz biosilk.

[CherieK]

Cześć ja mam kręcone włosy, wiec nic dziwnego, ze suche swego czasu używałam odzywki Kallos z proteinami mlecznymi, byłam zdesperowana i nakładałam ją 3 razy w tygodniu na pol godzinki, czasem dluzej <woski w folii i recznik>. powiem wam jedno Włoski ślicznie się regenerowały zaczęły się bardziej kręcić, wcześniej nawet nie wiedzialam, ze moge mieć prawdziwe spiralki nie fale
nooo alee.... ech odżywka się skonczyla i przeszlam niedawno koszmar z wlosami mianowicie fryzjerka zamiast na rudy, ufarbowala mnie na..czerwień:| taaka brzydka jak u dewotki strasznie mi bylo w tym w desperacji tego samego dnia ufarbowalam moja zwykla farba i nic nie wzielo.... poczekalam ok 2 tygodni, znow sprobowalam... tym razem jakims brazem(czerwien sie splukala ale tylko delikatnie bo na szczescie moje wlosy nie trzymaja kooru ale zaczely blaknac tylko koncowki na.. pomarancz:|) pokrylo.. taaakk.. tylko ja naturalna rudo-blondi jestem no i przy skorze tragicznie przeswitywala czerwien, na grzywce tez... po 2 kolejnych tygodniach gdzie braz nabieral odcienia zielonego:| wybralam sie do fryzjerki na.. dekoloryzacje.... ale na szczescie poprosila mnie, zebym tego nie robila i nalozyla na moje wloski maź z: łyżeczki szampony, łyżeczki maseczki, łyżeczki rozjaśniacza, kilku kropel jedwabiu wlosy wyrudzialy byly troche za ciemne ale juz jest ok ufarbowalam je juz na moj staly kolor- karmelowa czekolade i nigdy na farbowanie do fryzjera

tylko.... wlosy...:| wyobrażacie sobie pewnie efekt..... znow sie nie kreca

ten wax zakupuje sie w aptece?

[Benek23]

Napisane przez CherieK

Cześć ja mam kręcone włosy, wiec nic dziwnego, ze suche swego czasu używałam odzywki Kallos z proteinami mlecznymi, byłam zdesperowana i nakładałam ją 3 razy w tygodniu na pol godzinki, czasem dluzej <woski w folii i recznik>. powiem wam jedno Włoski ślicznie się regenerowały zaczęły się bardziej kręcić, wcześniej nawet nie wiedzialam, ze moge mieć prawdziwe spiralki nie fale
nooo alee.... ech odżywka się skonczyla i przeszlam niedawno koszmar z wlosami mianowicie fryzjerka zamiast na rudy, ufarbowala mnie na..czerwień:| taaka brzydka jak u dewotki strasznie mi bylo w tym w desperacji tego samego dnia ufarbowalam moja zwykla farba i nic nie wzielo.... poczekalam ok 2 tygodni, znow sprobowalam... tym razem jakims brazem(czerwien sie splukala ale tylko delikatnie bo na szczescie moje wlosy nie trzymaja kooru ale zaczely blaknac tylko koncowki na.. pomarancz:|) pokrylo.. taaakk.. tylko ja naturalna rudo-blondi jestem no i przy skorze tragicznie przeswitywala czerwien, na grzywce tez... po 2 kolejnych tygodniach gdzie braz nabieral odcienia zielonego:| wybralam sie do fryzjerki na.. dekoloryzacje.... ale na szczescie poprosila mnie, zebym tego nie robila i nalozyla na moje wloski maź z: łyżeczki szampony, łyżeczki maseczki, łyżeczki rozjaśniacza, kilku kropel jedwabiu wlosy wyrudzialy byly troche za ciemne ale juz jest ok ufarbowalam je juz na moj staly kolor- karmelowa czekolade i nigdy na farbowanie do fryzjera

tylko.... wlosy...:| wyobrażacie sobie pewnie efekt..... znow sie nie kreca

ten wax zakupuje sie w aptece?

Pjej... To ciężką drogę przeszły Twoje włosy ostatnio... Wax kupisz w aptece. Powodzenia w regeneracji!

[CherieK]

[quote=Benek23;9974398]Pjej... To ciężką drogę przeszły Twoje włosy ostatnio... Wax kupisz w aptece.

noo ciężką.... dziękuję za odpowiedź i nie dziękuuję za powodzenia
aach i zaczęłam myć włoski odżywką tez pomaga

[Benek23]

Napisane przez CherieK

noo ciężką.... dziękuję za odpowiedź i nie dziękuuję za powodzenia
aach i zaczęłam myć włoski odżywką tez pomaga

Nie ma za co

[Untouched]

Co do włosów kręconych mam takie pytanko...Czy jeśli włosy były zawsze proste, to czy mogą później być kręcone? Bo moje włosy zaczęły się najpierw niszczyć, a teraz są jeszcze kręcone. Niektóre włosy są bardzo mocno pofalowane, a szczególnie te z wierzchu, na czubku głowy...

[aeronauta]

Napisane przez Untouched

Co do włosów kręconych mam takie pytanko...Czy jeśli włosy były zawsze proste, to czy mogą później być kręcone? Bo moje włosy zaczęły się najpierw niszczyć, a teraz są jeszcze kręcone. Niektóre włosy są bardzo mocno pofalowane, a szczególnie te z wierzchu, na czubku głowy...

Ja mam to samo. Kiedyś miałam proste włosy (nie idealnie, ale jednak proste), zaczęłam prostować i teraz po prawie 4 latach prostowaniach mam loki . I prostownica już sobie z nimi nie radzi, a ja nie cierpię loków (szczególnie, że z tyłu głowy są najmniej kręcone, bo najmniej zawsze prostowałam tą część włosów i czasem wygląda to głupio).

[Benek23]

Napisane przez Untouched

Co do włosów kręconych mam takie pytanko...Czy jeśli włosy były zawsze proste, to czy mogą później być kręcone? Bo moje włosy zaczęły się najpierw niszczyć, a teraz są jeszcze kręcone. Niektóre włosy są bardzo mocno pofalowane, a szczególnie te z wierzchu, na czubku głowy...

Mogą Moja siostra miała całe życie proste włosy. Dopiero około 20-go roku życia ją "pokręciło" Może również być na odwrót - z włosów kręconych mogą się zrobić proste.

[Untouched]

Napisane przez aeronauta

Ja mam to samo. Kiedyś miałam proste włosy (nie idealnie, ale jednak proste), zaczęłam prostować i teraz po prawie 4 latach prostowaniach mam loki . I prostownica już sobie z nimi nie radzi, a ja nie cierpię loków (szczególnie, że z tyłu głowy są najmniej kręcone, bo najmniej zawsze prostowałam tą część włosów i czasem wygląda to głupio).

Wiem to jest okropne. Ja miałam ładne włosy i nagle same z siebie zaczęły mi się puszyć. No możne jednak nie tak same, bo suszyłam włosy suszarką, ale to było tylko 1raz w tygodniu lub czasem 2razy. Następnie zaczęły mi się kręcić i tak pozostało, że mam ohydne zniszczone loki. ;/ Zaczęłam później trochę prostować, ale ten szał na prostownicę trwał bodajże 3 miesiące i to nie było przy każdym myciu tylko tak okazyjnie, żeby ładnie wyglądać, a nie z taką "SZOPĄ" chodzić. Oczywiście, gdy się "obudziłam" zaczęłam nawilżać włosy cudami ze sklepów, próbowałam różnych domowych i aptecznych sposobów, lecz niestety nic nie zdało egzaminu. A już nie wspomnę o tym, że wcale od baaardzo dawna nie prostuje włosów, a tym bardziej nie susze. No tak, ale z tym suszem to jest tak, że teraz też nie robię dobrze jak się niedawno dowiedziałam, bo śpię z mokrymi włosami.


Jeju, gdy patrze na zdjęcie z 4 klasy podstawowej to miałam takie śliczne włosy, a gdy birę te z 5 [albo 6 nie jestem pewna, kiedy to się zaczęło] to poprostu nie moge wytrzymać . Ale to tak poza tematem...

Napisane przez BunnyMoon

Untouched zostaw wlosy, niech troche podrosna i wtedy obetnij, ja tak robie czekam az mi urosna tak z 10cm i wtedy wyrownam dopiero do rownej lini bo mam obciete w trojkat i jakbym chciala go zlikwidowac to bym miala tylko do zapiecia stanika, a tak to sa troszke dluzsze, aha i z jedwabiu nie trzeba rezygnowac wystarczy zmienic go na farouka CHI jest lepszy niz biosilk.

No tak, tylko, że ja już zapuszczam włosy od bodajże 2 lat [ oczywiście trochę podcinałam końcówki co jakiś czas] i "nic" się nie zmienia, bo od "spodu" mam ładne włosy, lśniące i wgl., a te z wierzchy to, aż mam czasami ochotę je wyrwać ;/ CZasem mam wrażenie jakby wcale mi te włosy nie rosły inne, tylko cały czas takie brzydkie...

[Elfryd]

Napisane przez Untouched

Nie wiem co zrobić, a więc jak uważacie, czy lepiej jest ściąć włosy zniszczone i zacząć odżywiać te nowe żeby były ładne?
Czy może ze wszystkich sił starać się odratować stare, bo troszkę szkoda jak są dość długie...Troszkę dłuższe niż do połowy łopatek.

Poradźcie.

Ja też miałam ten dylemat, w wakacje spaliłam włosy farbowaniem, wypadło mi ich strasznie dużo, zrobiły się strasznie łamliwe. Wypadanie udało mi się zwalczyć Seboradinem i odstawieniem suszarki ale dalej się łamią. Postanowiłam jednak zostawić włosy. I nie żałuję Używam po każdym myciu maski Gloria, trzymam króciutko i zmywam, co jakieś 3 dni stosuję Joico deep penetrating reconstructor i raz w tygodniu Kallos latte. Do tego biorę Vitapil i muszę przyznać że moje włosy wyglądają dużo lepiej. Chociarz te najbardziej zniszczone i tak są brzydkie, i tak się łamią i i tak trzeba będzie je ściąć...

[nimrodel]

kupilam ten olejek-odzywke Gliss Kur'a ASIA BEAUTY z lotosem i musze powiedziec ze wlosy mam po nim tak mieciutkie jak nigdy. caly czas je dotykam

[aneta80s]

Dziewczyny wybaczice, jesli sie powtorze ale czytam wszystko o wlosach i nie jestem w stanie ogarnąć tego wszystkiego. Jak tylko znajde jakis srodek polecany przez Was i juz sobie mysle ze ten to moze i sprawdzi sie tez u mnie to za chwile czytam o kolejnych.

Pytanie mam do dziewczyn z kreconymi wlosami. Moje są zniszczone, wypadają i zrobily sie tez dość rzadkie. Skręt nie jest jakis rewelacyjny, mysle ze odpowiednimi srodkami moglby byc duzo lepszy. Stosowalam juz rozne Fructisy, Elsevy, Sunsilki itp do kreconych, pianki, odzywki i prawde mowiac nie widze wielkiej roznicy. Po piance robią mi sie takie druciane wlosy, nie sa miekkie tylko zbite sople mimo ze nie daje jej duzo.
Wyczytalam dzisiaj o Waxie i planuje uratowac sie tym produktem.
Mozecie powiedziec co stosujecie aby miec ladnie skrecone wlosy?

[mariolasl]

Napisane przez aneta80s

Pytanie mam do dziewczyn z kreconymi wlosami. Moje są zniszczone, wypadają i zrobily sie tez dość rzadkie. Skręt nie jest jakis rewelacyjny, mysle ze odpowiednimi srodkami moglby byc duzo lepszy. Stosowalam juz rozne Fructisy, Elsevy, Sunsilki itp do kreconych, pianki, odzywki i prawde mowiac nie widze wielkiej roznicy. Po piance robią mi sie takie druciane wlosy, nie sa miekkie tylko zbite sople mimo ze nie daje jej duzo.
Wyczytalam dzisiaj o Waxie i planuje uratowac sie tym produktem.
Mozecie powiedziec co stosujecie aby miec ladnie skrecone wlosy?

Zobacz --->TUTAJ

[Untouched]

Napisane przez Elfryd

Używam po każdym myciu maski Gloria

Czy tę maskę można dostać w salonach fryzjerskich?

[aneta80s]

Napisane przez mariolasl

Zobacz --->TUTAJ

jak ja na to nie wpadlam wczesniej
ale mam lektury, wielkie dzieki

[Elfryd]

Napisane przez Untouched

Czy tę maskę można dostać w salonach fryzjerskich?

Glorii poszukaj raczej w supermarketach lub drogeriach, ja akurat kupuję w Damiani (w Rossmanie chyba nie ma...) Kosztuje ok 5 zł, ma króciutki, prosty skład, ale włosy są po niej naprawde śliczne, a przy dłuższym stosowaniu widać poprawę w ich kondycji.

Tu Gloria na KWC: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...rbowanych.html

[Butterfly81]

Pomocy !!!

Zaglądam tutaj żadko, bo niestety nie mam za dużo czasu dlatego też nie mam nawet jak przeczytać całego wątku który notabene składa się z wielu stron.
Potrzebuję pomocy i konkretnych odpowiedzi.
Strasznie mi zaczęły wypadać włosy - ich ilośc codzienna jest przerażająca - włosy mam dość długie, bo do około łopatek. Z dnia na dzień widzę, że mój kucyk staje się cieńszy.
Powiedzcie co kupić czym myć, co jeść by przestały tak wypadać, by się wzmocniły i co najważniejsze odrosły.

Z góry dziękuje za odpowiedzi i przepraszam, że nie jestem w stanie - może sama doczytać w tym wątku.

[andziuchna]

Napisane przez Butterfly81

Pomocy !!!

Zaglądam tutaj żadko, bo niestety nie mam za dużo czasu dlatego też nie mam nawet jak przeczytać całego wątku który notabene składa się z wielu stron.
Potrzebuję pomocy i konkretnych odpowiedzi.
Strasznie mi zaczęły wypadać włosy - ich ilośc codzienna jest przerażająca - włosy mam dość długie, bo do około łopatek. Z dnia na dzień widzę, że mój kucyk staje się cieńszy.
Powiedzcie co kupić czym myć, co jeść by przestały tak wypadać, by się wzmocniły i co najważniejsze odrosły.

Z góry dziękuje za odpowiedzi i przepraszam, że nie jestem w stanie - może sama doczytać w tym wątku.

mi pomogla odzywka joanny z rzepa + seboradin (fioletowy, taki do prsykania:P)+ vitapil (suplement diety)

[weegirl]

Napisane przez Butterfly81

Pomocy !!!

Zaglądam tutaj żadko, bo niestety nie mam za dużo czasu dlatego też nie mam nawet jak przeczytać całego wątku który notabene składa się z wielu stron.
Potrzebuję pomocy i konkretnych odpowiedzi.
Strasznie mi zaczęły wypadać włosy - ich ilośc codzienna jest przerażająca - włosy mam dość długie, bo do około łopatek. Z dnia na dzień widzę, że mój kucyk staje się cieńszy.
Powiedzcie co kupić czym myć, co jeść by przestały tak wypadać, by się wzmocniły i co najważniejsze odrosły.

Z góry dziękuje za odpowiedzi i przepraszam, że nie jestem w stanie - może sama doczytać w tym wątku.

Pewnie dlatego, że trafiłaś na zły wątek o wypadaniu włosów i sposobach, by mu zapobiegać można poczytać tutaj: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=225859

[Untouched]

Długo sie zastanawiałam jaka może być przyczyna stanu moich włosów [zniszczone, wypadające, przetłuszczające się itd]...i olśniło mnie, gdy przeglądałam jakąś stronę/forum.
Czy możliwe jest aby moje włosy wyglądały tak jak wyglądają z powodu niedoboru cynku w organizmie?
Sprawdzałam w internecie, że skutki niedoboru tego mikroelementu to między innymi:

* suche włosy, które przetłuszczają się przy skórze,
* wypadanie włosów,
* problemy z cerą,
* łamliwe, rozdwajające się paznokcie,
Można sprawdzić, czy przypadkiem nie ma się niedoboru cynku poprzez zaobserwowanie tych objawów i gdy na paznokciach występują charakterystyczne plamki.
Stwierdzam iż u mnie występują wszystkie objawy... Czy zatem jest to możliwe, aby tylko niedobór cynku doprowadził moje włosy do tego stanu?

Poradźcie. Dzięki.

[iddy]

Dziewczyny pomozcie !Juz od ponad 5 lat rozjasniam wlosy .Niestety sa ona bardzo zniszczone bo prostuje je rowniez co drugi dzien.Chcialabym aby równiez mi troszke urosly bo z tym tez jest problem(od ponad dwoch lat moja dlugosc wlosow sie nie zmienia ) .Blagam poradzcie mi dobra odzyke do wlosow lub skuteczna maseczke !pozdrawiam

[finezja19]

Przede wszystkim należałoby odłożyć prostownicę i podciąć zniszczone końcówki. Może od razu jakaś regeneracja u fryzjera? W domu polecam stosować maseczkę z nafty kosmetycznej z żółtkiem i sokiem z cytryny, na codzień odżywki regenerujące, a dla poprawy wyglądu włosów jedwab. Niestety na poprawy trzeba czekać. Życzę cierpliwości i rezultatów

[diablica9]

Przede wsyztskim daruj sobie tą prostownice i rozjaśnianie. Jest mnóstwo wątków o zniszczonych włosach, użyj wyszukiwarki...

[Artystyczna90]

a czego uzywasz aktualnie?
proponuje profesjonalne maski iodzywki szampony.. np loreal apsolut itp
a z tych tanszych mzoe wax apteczny pomzoe i co najwazniejsze odstawic prostownice i rozjasniacz!!

[palomablanka]

odstaw prostownice ,podetnij koncowki i nie rozjasniaj juz ani nie maluj

[KasiaxQ]

Szukałam, szukałam i nie znalazłam nic na temat kory włosa. Ostatnio jak bylam u fryzjera, to pani zbadała mi włosy jakimś sprzętem i powiedziala, że są bardzo zniszczone i ze nie mają na większości długości kory, a to tak jakby człowiek nie miał skóry tylko od razu kość. Od jakiegoś czasu obciam zniszczone włosy, ale po trochu, bo nie chce zostać z krotkimi (sa do ramion). Przestałam też rozjaśniać i wracam powoli do naturalnego koloru. Ale na mysl, że moje włosy są tak "nagie" słabo mi się robi . Znacie jakiś sposób na odbudowanie tej kory?

[nynka87]

Napisane przez palomablanka

odstaw prostownice ,podetnij koncowki i nie rozjasniaj juz ani nie maluj

dokładnie ja miałam rozjaśnione pasemka w wakacje a do tego taką fryzurę która wymagała prostownicy... mam już duży odrost i na razie nie zamierzam rozjaśniać włosów odstawiłam też prostownicę i już po kilku myciach włosów i nie prostowaniu ich są one w znacznie lepszej kondycji mimo iż zniszczone są tylko końcówki i grzywka gdzie zostało dużo rozjaśniacza i którą to najwięcej prostowałam... na regenerację potrzeba duuuuużo czasu...