Torbiel w piersi

[Jolaa52]

Na USG wyszło ,że mam torbiel w prawej piersi. Mam mieć robioną biopsję.
Moje pytanie
1. Czy biopsja jest konieczna
2. Czy i jakimi sposobami leczy się torbiele.

[kropka75]

Z biopsją to jest tak, że jedni lekarze twierdzą że trzeba, inni że to bez sensu, bo WSZYSTKO co się w piersi patologicznie pojawi, czym by nie było i tak należy usunąć.

Torbiele usuwa się operacyjnie.

[Agnesx32]

Ja mam po kilka torbieli w obu piersiach i nie moge brac zadnych hormonow ginekolog przepisala mi homeopatyczny lek i podobno po tym zmniejszaja sie torbieliki,nie kazala mi isc do onkologa zeby mi nie nakuwał tego.Pozdrawiam

[kropka75]

Napisane przez Agnesx32

Ja mam po kilka torbieli w obu piersiach i nie moge brac zadnych hormonow ginekolog przepisala mi homeopatyczny lek i podobno po tym zmniejszaja sie torbieliki,nie kazala mi isc do onkologa zeby mi nie nakuwał tego.Pozdrawiam

Co Ty masz za lekarza, który mało że leczy homeopatycznie, to jeszcze odradza wizytę u specjalisty??

[Agnesx32]

Lekarz dobry ale zastanawiam sie czy jednak isc do onkologa i zobaczyc co mi powie,mam po kilka torbielikow po 9 mm a moja mama zmarla w wieku 31 lat na raka piersi... mój lekarz we wrzesniu mi zalatwi badania genetyczne,tylko sie zastanawiam czy czekac az do wrzesnia co bedzie czy isc jednak do onkologa, a czy wszystkie torbiele sie usuwa?Połozna mi cos wspominala o hormonalnym leczeniu torbieli... czy konieczna jest biopsja?

[kropka75]

Z tego co wiem w przypadku piersi usuwa się wszystko co się tam nietypowo pojawi. A jedynym specjalistą w tym temacie jest właśnie onkolog. Z ginekologiem to ja nawet na ten temat nie rozmawiam. Bada mnie, kieruje na usg, ale gdy tylko coś jest nie tak idę na onkologię.
Co do biopsji zdania są podzielone, myślę że lekarz specjalista na onkologii będzie wiedział co robi.

[Agnesx32]

Chyba jednak pojde do onkologa,zastanawiam sie czy torbielki po 9mm to juz powazna sprawa? Moja mama zmarła na raka piersi majac 31 lat,mysle o badaniach genetycznych ale nie wiem na czym one polegaja.

[madziarek1]

Ja mam w piersi 2 albo 3 torbiele i włukniaka czy gruczolaka.... torbiele znikaja i pojawiaja sie przez lata. Moja mama i babcia maja tez guzki w piersiach.jakieś ciotki tak samo.

Co do cytologii i usuwania... w zaleznosci od wielkosci i objawow i dolegliwosci towarzyszacym zmianom w sutkach lekarz decyduje czy jest konieczna czy nie.

w moim przypadku bylo tak ze bylam u 4 lekarzy. jeden- wycinamy, drugi- zbadamy ale pewnie wytniemy, trzeci- to nic takiego, to dziedziczne , po co kroic młodą dziewczyne, czwarty- nie ruszać i badac co jakiś czas (usg, krew)

nie wolno lekcewarzyc takich zmian, ale tez nie mozna dac sie od razyu pod nóż zaciągnąć!!!! ja juz w wieku 12 lat bym byla pokrojona... a tak, guzek mi znikął na kilka lat, pojawil sie inny ktory tez mi sie zmniejsza, torbiele sa i byly i beda, to nowe, to stare, pojawiaja sie i znikaja

[falka]

ja mam jedną 5mm w prawej piersi (nie mam przypadków nowotworów w rodzinie i nie biorę hormonów - nigdy nie brałam)
ginekolog zalecił jeszcze jedno usg w pierwszych dniach cyklu bo najprawdopodobniej jest to torbielka funkcyjna (czyli wynikająca z cyklu)
Kazali zbadac za parę miesięcy (właściwie powtórzyc badanie kazali dopiero jak się dowiedzieli że planuję ciążę)
Na mojepytanie co można by z nią zrobic jak sama nie zniknie dowiedziałam się że na 90% zniknie, a jak nie wyciąga się tylko igłą płyn surowiczny

[uca]

Znalazlam w internecie taki artykul, ja mam wiele takich malutkich torbieli wlasnie , po 1mm.

Liczne lub pojedyncze zmiany drobnotorbielkowe (mastopatia, dysplazja) i torbiele w miąższu sutka są wynikiem przewlekłych zaburzeń hormonalnych. Określa się je jako zwyrodnienie włóknisto-torbielkowate sutka. W Polsce u ponad 50% zdrowych kobiet w wieku 20-60 lat stwierdza się tego typu odchylenia od normy. Badania sekcyjne wykazały, że 3/4 dorosłych kobiet ma zmiany torbielkowe w sutkach o różnym nasileniu.

Można wyróżnić dwie formy torbielkowatego zwyrodnienia sutka. W pierwszej następuje rozrost końcowych odcinków przewodów mlecznych w formie wykształconych torbielek, wysłanych prawidłowym nabłonkiem. Niekiedy takie drobnotorbielkowate zmiany zajmują cały miąższ sutka. W drugiej postaci przeważają zmiany w formie nawarstwień nabłonka i brodawkowatych wyrośli, prowadzących do wytwarzania nieprawidłowych struktur zrazikowych.

Zmiany mastopatyczne mogą występować jako małe ogniska lub zajmować część lub cały miąższ w jednym lub obu sutkach. Należy pamiętać, że mastopatia może zwiększać ryzyko zachorowania na raka sutka, i że wśród zmian mastopatycznych może rozwijać się rak sutka.

Zmiany drobnotorbielkowate mogą się nasilać. Niektóre z małych torbielek mogą powiększać się tworząc duże torbiele. Może utworzyć się jedna lub kilka torbieli; niekiedy cała pierś wypełniona jest różnej wielkości torbielami.

Jak wspomnieliśmy powyżej, zmiany torbielkowate są spowodowane zaburzeniami hormonalnymi. Dlatego pierwszym krokiem po stwierdzeniu tych zmian jest wykonanie badań hormonalnych (poziom hormonów we krwi), głównie hormonów jajnikowych (estradiol, progesteron, testosteron), hormonów przysadki (prolaktyna, luteotropina, follikulostymulina) i tarczycowych.

Obecnie istnieją liczne leki niehormonalne (np. zioła) i hormonalne, podawane do wewnątrz organizmu lub np. zewnętrznie na skórę piersi w postaci żelu.

Duże torbiele są nakłuwane z wyciągnięciem treści płynnej lub usuwane.

Należy pamiętać, że zarówno wśród zmian drobnotorbielkowych, jak i w dużych torbielach może istnieć nowotwór!

zrodlo: http://www.sluzbazdrowia.com.pl/arty...nia=2917&art=1

[Ejli]

podnoszę.
dzisiaj miałam robione usg piersi (mam boleśni od marca, na wiosnę badała mnie gin ręcznie i powiedziała, że ok - ale mam i tak zrobić usg na wszelki wypadek). wyszła torbiel w prawej piersi. komentarz gin: zapraszam za rok kontrolę. pytam, czy nic nie trzeba robić z tym i czy wszystko ok, ona, że się wchłonie niedługo i to nic nie oznacza.
niby ok ale trochę się boję jednak...
co o tym myślicie? ignorować?

[uca]

Nie wiem, ja ignoruje chociaz moze wypadaloby zrobic badania hormonalne albo biopsje. Co lekarz to opinia.

[Gomra]

podnoszę temat.
ostatnio wykryłam w piersi guzka, jestem przed miesiączką, byłam u ginekologa, kazał mi przyjść po okresie, jednak bardzo mnie to niepokoi, zastanawiam się czy iść prywatnie na usg teraz przed miesiaczką? czy jest sens?
dlaczego lekarze wolą badać po miesiączce?
okres mam dostać w pt/sob, i czekać do 7-9 dnia cyklu, więc jeszcze około 2 tygodnie. A nerwy coraz bardziej dają mi się we znaki.


Boje się czy to nie coś bardzo złego, boli mnie pierś, guzek mam wrażenie jakby rósł, i mam powiekszone węzły chłonne.

Co robić ?

[basikagniezno]

Napisane przez Gomra

podnoszę temat.
ostatnio wykryłam w piersi guzka, jestem przed miesiączką, byłam u ginekologa, kazał mi przyjść po okresie, jednak bardzo mnie to niepokoi, zastanawiam się czy iść prywatnie na usg teraz przed miesiaczką? czy jest sens?
dlaczego lekarze wolą badać po miesiączce?
okres mam dostać w pt/sob, i czekać do 7-9 dnia cyklu, więc jeszcze około 2 tygodnie. A nerwy coraz bardziej dają mi się we znaki.


Boje się czy to nie coś bardzo złego, boli mnie pierś, guzek mam wrażenie jakby rósł, i mam powiekszone węzły chłonne.

Co robić ?

piersi bada się po miesiączce, podobno wynik jest bardziej wiarygodny. mój gin też to mówi

[ellish]

Napisane przez Gomra

podnoszę temat.
ostatnio wykryłam w piersi guzka, jestem przed miesiączką, byłam u ginekologa, kazał mi przyjść po okresie, jednak bardzo mnie to niepokoi, zastanawiam się czy iść prywatnie na usg teraz przed miesiaczką? czy jest sens?
dlaczego lekarze wolą badać po miesiączce?
okres mam dostać w pt/sob, i czekać do 7-9 dnia cyklu, więc jeszcze około 2 tygodnie. A nerwy coraz bardziej dają mi się we znaki.


Boje się czy to nie coś bardzo złego, boli mnie pierś, guzek mam wrażenie jakby rósł, i mam powiekszone węzły chłonne.

Co robić ?

Przed miesiaczka czesto wychodza guzki na piersiach.
Badac sie tydzien po miesiaczce. " przed samym okresem i w trakcie lepiej nie ruszac piersi bo mozna sie przerazic" Tak mowi moj ginekolog-onkolog.