Czy spotykałabyś sie z biednym facetem? - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-05, 19:19   #241
carmen_88
Raczkowanie
 
Avatar carmen_88
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miami, LA, NY
Wiadomości: 445
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez mickeymouse20 Pokaż wiadomość
chciałabym ponowić pytanie, które zostało niezauważone, bądź też jest uporczywie ignorowane:P weźmy sytuacje taką, ze masz bogatego faceta. nagle on ma wypadek, będzie jeździł na wózku / spędzi w łóżku resztę życia / cokolwiek = nie może podjąć jakiejkolwiek pracy, macie twoje wysokie zarobki i jego skromną rentę. co robisz?
przepraszam, nie zauwazylam pytania.
Jak juz pisalam w sytuacji, gdzie ktos traci prace czy jest po wypadku to kompletnie inna sytuacja!
Nie wyobrazam sobie zebym mogla zostawic mojego faceta samego w takiej sytuacji. I na pewno bym tego nie zrobila. Jest dla mnie zbyt wazny.
Wiem,ze beda tu zaraz pod tym chamskie komentarze, ale ja pokochalam mojego TZta za to jakim jest czlowiekiem, za to,ze ma niesamowita wiedze i zawsze czegos nowego mnie uczy etc.. no i imponuje mi. po prostu.
carmen_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 19:21   #242
mickeymouse20
Raczkowanie
 
Avatar mickeymouse20
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 174
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
gdybyś raczyła doczytac to miałabyś swoją odpowiedź.
mam nadzieję,że Carmen nie będzie miała nic przeciwko jeśli za nią odpowiem.

jej mąż jest lekarzem,który dodatkowo ma firmę.
po pierwsze.wózek inwalidzki nie jest przeciwskazaniem,aby prowadzić dalej firmę.poza tym lekarze w USA nie mają małej renty.jeśli ktoś ma kapitał to go inwestuje ,a nie wydaje wszystkiego na jachty i brylanty [COLOR="Silver"]
że gdzie doczytać? wybacz, nie widzę, żeby ktoś wcześniej na to odpowiedział. choroba czy kalectwo to przykład. chodzi o sytuację, gdy partner ma pieniędzy po kokardę, nagle traci je, zostajecie z kredytami a on nie może lub próbuje, lecz mu się nie udaje znaleźć pracy odpowiadającej "waszemu poziomowi", jak to nazwałyście. sytuacja nie jest z kosmosu, a z najbliższego mojego otoczenia. i zastanawiam się, co zrobiłybyście w takiej sytuacji. nie w konkretnej, że USA renta taka i taka a gdzieś indziej jest inaczej. czysto hipotetycznie.
mickeymouse20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 19:22   #243
Capresse
Raczkowanie
 
Avatar Capresse
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 371
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez carmen_88 Pokaż wiadomość
Naprawde wlasnie tym,co teraz napisalas pokazalas jakim jestes prymitywnym czlowiekiem.
Moja branza? Kochanie, skonczylam w PL kosmetologie, a tuta IC&E i pracuje jako medical assistant. Wiec nie, nie robie ani paznokci, ani depilacji.
Widzisz tym sie roznimy, ja nie obrazam Twojego wyboru zycia, Twojej pracy, studiow. Jesli Cie cieszy i sprawiaja przyjemnosc,czujesz ze sie przez to realizujesz to cudownie. CHyba wlasnie o to chodzi w zyciu.
Jednak nie nauczyly Cie jednej rzeczy..wydaje mi sie najwazniejszej.
Mozesz tez zrobic 50 kursow makijazu, nie uczyni Cie to dobrym makijazysta.

A moj partner jest kardiochirurgiem.
Kochaniem Twoim to nigdy nie byłam i raczej nie będę. Zrobię więc 51 kursów i zostanę wybitnym makijażystą! Co mi tam!

Z niecierpliwością czekamy na inne szczegółowe informacje z Twojego życia. O kosmicznych kwotach które zarabiacie, o homarach które jadacie i jachtach, którymi pływacie. Nic, tylko zazdrościć.
__________________
Kapitalistyczna machina stanęłaby, gdyby przestano pić kawę. To stymulant tego systemu.
Capresse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 19:25   #244
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez carmen_88 Pokaż wiadomość
Naprawde wlasnie tym,co teraz napisalas pokazalas jakim jestes prymitywnym czlowiekiem.
Moja branza? Kochanie, skonczylam w PL kosmetologie, a tuta IC&E i pracuje jako medical assistant. Wiec nie, nie robie ani paznokci, ani depilacji.
Widzisz tym sie roznimy, ja nie obrazam Twojego wyboru zycia, Twojej pracy, studiow. Jesli Cie cieszy i sprawiaja przyjemnosc,czujesz ze sie przez to realizujesz to cudownie. CHyba wlasnie o to chodzi w zyciu.
Jednak nie nauczyly Cie jednej rzeczy..wydaje mi sie najwazniejszej.
Mozesz tez zrobic 50 kursow makijazu, nie uczyni Cie to dobrym makijazysta.

A moj partner jest kardiochirurgiem.
już teraz rozumię zajadłość Capresse skoro jej mąż ma awersję do lekarzy ,a w szczególności do stomatologów i jej niemocy,bo mąz nie docenia jej ciepłych obiadów.biedna siedzi,gotuje,a on nosem kręci

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Cytat:
Napisane przez mickeymouse20 Pokaż wiadomość
że gdzie doczytać? wybacz, nie widzę, żeby ktoś wcześniej na to odpowiedział. choroba czy kalectwo to przykład. chodzi o sytuację, gdy partner ma pieniędzy po kokardę, nagle traci je, zostajecie z kredytami a on nie może lub próbuje, lecz mu się nie udaje znaleźć pracy odpowiadającej "waszemu poziomowi", jak to nazwałyście. sytuacja nie jest z kosmosu, a z najbliższego mojego otoczenia. i zastanawiam się, co zrobiłybyście w takiej sytuacji. nie w konkretnej, że USA renta taka i taka a gdzieś indziej jest inaczej. czysto hipotetycznie.
moje prababki hipotetycznie wymyślały piękne bajki kopciuszku i księciu,złotowłosej i wielu innych.
dla mnie życie weryfikuje wiekszość poglądów,czasem obracają się aż o 180 stopni,co tyczy się także was .
powiem ci jak będę się z tym zmagać.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 19:27   #245
mickeymouse20
Raczkowanie
 
Avatar mickeymouse20
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 174
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość

moje prababki hipotetycznie wymyślały piękne bajki kopciuszku i księciu,złotowłosej i wielu innych.
dla mnie życie weryfikuje wiekszość poglądów,czasem obracają się aż o 180 stopni,co tyczy się także was .
powiem ci jak będę się z tym zmagać.
ale ja nie każę Ci składać deklaracji. pytam tylko o jakiś zarys hierarchii wartości. choć myślę ze po części już mi odpowiedziałaś.
mickeymouse20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 19:28   #246
carmen_88
Raczkowanie
 
Avatar carmen_88
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miami, LA, NY
Wiadomości: 445
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
już teraz rozumię zajadłość Capresse skoro jej mąż ma awersję do lekarzy ,a w szczególności do stomatologów i jej niemocy,bo mąz nie docenia jej ciepłych obiadów.biedna siedzi,gotuje,a on nosem kręci
hahaha..
Wiesz TmargoT nawet mi przez mysl nie przeszlo, ze powinnam czuc sie lepsza od tych dziewczyn co robia mi paznokcie..
Nie rozumiem takiego podejscia i nigdy nie zrozumiem.
Kurde, kazdy przeciez robi to, co sam wybral w zyciu. Co lubi, co go pasjonuje. To,ze ja wybralam bycie makijazysta to nie znaczy,ze uwazam,ze praca na uczelni czy praca naukowa to jest dno. Podziwiam tych ludzi, dzieki nim swiat idzie do przodu, dowiadujemy sie nowych rzeczy..Naprawde jestem w ciezkim szoku,ze mozna tak sie czuc lepszym od innych.
carmen_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 19:29   #247
Nussbeisser
BAN stały
 
Avatar Nussbeisser
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 345
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Capresse Pokaż wiadomość
Kochaniem Twoim to nigdy nie byłam i raczej nie będę. Zrobię więc 51 kursów i zostanę wybitnym makijażystą! Co mi tam!

Z niecierpliwością czekamy na inne szczegółowe informacje z Twojego życia. O kosmicznych kwotach które zarabiacie, o homarach które jadacie i jachtach, którymi pływacie. Nic, tylko zazdrościć.
Gdyby nie Twoje posty bym tutaj więcej nie zajrzała
Nussbeisser jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-05, 19:30   #248
mickeymouse20
Raczkowanie
 
Avatar mickeymouse20
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 174
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez carmen_88 Pokaż wiadomość
przepraszam, nie zauwazylam pytania.
Jak juz pisalam w sytuacji, gdzie ktos traci prace czy jest po wypadku to kompletnie inna sytuacja!
Nie wyobrazam sobie zebym mogla zostawic mojego faceta samego w takiej sytuacji. I na pewno bym tego nie zrobila. Jest dla mnie zbyt wazny.
Wiem,ze beda tu zaraz pod tym chamskie komentarze, ale ja pokochalam mojego TZta za to jakim jest czlowiekiem, za to,ze ma niesamowita wiedze i zawsze czegos nowego mnie uczy etc.. no i imponuje mi. po prostu.
dzięki za odp. pozdrawiam!
mickeymouse20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 19:34   #249
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez mickeymouse20 Pokaż wiadomość
ale ja nie każę Ci składać deklaracji. pytam tylko o jakiś zarys hierarchii wartości. choć myślę ze po części już mi odpowiedziałaś.
w/g hierarchii wartości to moje dziecko jest na pierwszym miejscu.dla niego oddałabym życie,a potem jestem JA.
mój partner zakańcza ten układ wartości. i znów ktos powie,że to egoistyczne,ja odpowiem,że to instynkty pierwotne.

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2012-12-05 o 19:36
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 19:36   #250
mickeymouse20
Raczkowanie
 
Avatar mickeymouse20
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 174
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
w/g hierarchii wartości to moje dziecko jest na pierwszym miejscu.dla niego oddałabym życie,a potem jestem JA.mój partner zakańcza ten układ wartości. i znów ktos powie,że to egoistyczne,ja odpowiem,że to instynkty pierwotne.
wow. z mojej strony brak pytań. nie zapomnij poinformować partnera o swoim podejściu do sprawy zanim się zaangażuje, powinien wiedzieć na co się godzi
mickeymouse20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 19:40   #251
Nussbeisser
BAN stały
 
Avatar Nussbeisser
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 345
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Więc finito . Teraz możemy zakończyć tą jakże "ciekawą" dyskusję. Czekamy na nowych komentujących, nowe spojrzenie na sprawę .
W każdym razie Margo wspólczuje Twojemu partnerowi. Nie daj Bóg powinie mu się noga, wypadek odpukać ...
Dziękuje wszystkim za rozmowę.
Nussbeisser jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-05, 19:44   #252
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez mickeymouse20 Pokaż wiadomość
wow. z mojej strony brak pytań. nie zapomnij poinformować partnera o swoim podejściu do sprawy zanim się zaangażuje, powinien wiedzieć na co się godzi
oczywiście do kilku słów dopisałaś sobie resztę.
nie martw się .on wie,że dla dziecka matka jest najwazniejsza

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Nussbeisser Pokaż wiadomość
Więc finito . Teraz możemy zakończyć tą jakże "ciekawą" dyskusję. Czekamy na nowych komentujących, nowe spojrzenie na sprawę .
W każdym razie Margo wspólczuje Twojemu partnerowi. Nie daj Bóg powinie mu się noga, wypadek odpukać ...
Dziękuje wszystkim za rozmowę.
a ja wspólczuję tobie ciasnych horyzontów.na dobrą sprawę,gdzie się pojawiasz tam siejesz zamęt.
nie masz niczego ciekawego do dodania,ot tylko plujesz jadem,ale nie martw się twoje wypowiedzi wystawiają tobie ocenę .
zgadnij jaką
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 19:46   #253
mickeymouse20
Raczkowanie
 
Avatar mickeymouse20
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 174
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
oczywiście do kilku słów dopisałaś sobie resztę.
nie martw się .on wie,że dla dziecka matka jest najwazniejsza
ale popatrz na to tak: partnera mamy jednego na całe życie. dzieci się rodzą, są z nami jakiś czas, przypuśćmy 20 lat, potem wyjeżdżają na studia, zakładają własne rodziny. jeżeli przez ten czas 20 lat dziecko było dla Ciebie najważniejsze i siłą rzeczy zaniedbywałaś w pewien sposób partnera przedkładając dziecko ponad związek, to kiedy dzieci odejdą, zostajesz w domu z obcym sobie człowiekiem. z miłością macierzyńską jest tak, że ona JEST. zawsze. a o związek trzeba dbać, walczyć, to nie jest coś, co jest ot tak, zawsze, jak miłość do dziecka. jak myślisz?
mickeymouse20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 19:49   #254
carmen_88
Raczkowanie
 
Avatar carmen_88
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miami, LA, NY
Wiadomości: 445
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Nussbeisser Pokaż wiadomość
Więc finito . Teraz możemy zakończyć tą jakże "ciekawą" dyskusję. Czekamy na nowych komentujących, nowe spojrzenie na sprawę .
W każdym razie Margo wspólczuje Twojemu partnerowi. Nie daj Bóg powinie mu się noga, wypadek odpukać ...
Dziękuje wszystkim za rozmowę.
Dyskusja polega na tym,ze kazdy moze powiedziec jak on widzi dana sprawe, jak do tego podchodzi. Tutaj przyczepiliscie sie wizazanek, ktore mysla inaczej niz Wy.
Coz..mysle,ze dyskusja mogla byc na poziomie,no ale..no ale sie nie udalo ze strony co poniektorych.
Ciekawe czemu zamilkla ambitna dziewczyna, co wszystkich ma za nic i cieszy sie ze moze na nich patrzec z gory.
Pozdrawiam i wszystkim szczescia zycze.
carmen_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 19:49   #255
Nussbeisser
BAN stały
 
Avatar Nussbeisser
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 345
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość




a ja wspólczuję tobie ciasnych horyzontów.na dobrą sprawę,gdzie się pojawiasz tam siejesz zamęt.
nie masz niczego ciekawego do dodania,ot tylko plujesz jadem,ale nie martw się twoje wypowiedzi wystawiają tobie ocenę .
zgadnij jaką
Tak urzekła mnie twoja historia. Ciasnych powiadasz ? Przeciez to Ty piszesz o pierwotnych instyktach.
Same pokazałaś jaka jesteś . Kasa kasa i kasa a wszyscy "biedacy"
Na szczescie może i mamy mniej dóbr materialnych ale za to posiadamy bogactwo innej tresci wazniejszej. nie dla każdego najważneijsze jest by chodzić do kosmetyczki, na solaria itd itp .
To próżność zepsucie i pustka .

Edytowane przez Nussbeisser
Czas edycji: 2012-12-05 o 19:54
Nussbeisser jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 19:50   #256
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez mickeymouse20 Pokaż wiadomość
ale popatrz na to tak: partnera mamy jednego na całe życie. dzieci się rodzą, są z nami jakiś czas, przypuśćmy 20 lat, potem wyjeżdżają na studia, zakładają własne rodziny. jeżeli przez ten czas 20 lat dziecko było dla Ciebie najważniejsze i siłą rzeczy zaniedbywałaś w pewien sposób partnera przedkładając dziecko ponad związek, to kiedy dzieci odejdą, zostajesz w domu z obcym sobie człowiekiem. z miłością macierzyńską jest tak, że ona JEST. zawsze. a o związek trzeba dbać, walczyć, to nie jest coś, co jest ot tak, zawsze, jak miłość do dziecka. jak myślisz?
partner nie jest jeden na całe życie.wybacz,,ale chyba bije od ciebie zbytnim romantyzmem.
nie potrafisz zrozumieć,że można kochac dwie osoby jednoczesnie?
kto ci powiedzial,że kochając dziecko jednocześnie odpuszczasz partnera?

prawda jest taka,że dziecko masz jedno,a partnerów możesz mieć więcej.
pytałaś o hierarchie wartości,więc odpowiedziałam.nie o to kto jest bardziej kochany przeze mnie,tylko dla kogo byłabym skłonna sie poświęcić.
kiedyś padło pytanie,czy byłabyś w stanie umrzeć za partnera-odpowiedziałam,że NIE
zadawaj jaśniej pytania to unikniemy niedomówień.

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2012-12-05 o 19:52
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 19:59   #257
mickeymouse20
Raczkowanie
 
Avatar mickeymouse20
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 174
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
[COLOR="rgb(72, 61, 139)"]partner nie jest jeden na całe życie[/COLOR].wybacz,,ale chyba bije od ciebie zbytnim romantyzmem.
nie potrafisz zrozumieć,że można kochac dwie osoby jednoczesnie?
kto ci pnowiedzial,że kochając dziecko jednocześnie odpuszczasz partnera?

prawda jest taka,że dziecko masz jedno,a partnerów możesz mieć więcej.
pytałaś o hierarchie wartości,więc odpowiedziałam.nie o to kto jest bardziej kochany przeze mnie,tylko dla kogo byłabym skłonna sie poświęcić.
zadawaj jaśniej pytania to unikniemy niedomówień.
[COLOR="rgb(72, 61, 139)"]miałam na myśli odpowiedzialne małżeństwo, ale chyba mamy na to różne poglądy.[/COLOR] oczywiście że można, nawet w normalnej, kochającej się rodzinie powinno sie. ale ja mam takie zdanie, że dziecko jest szczęśliwe, gdy widzi, ze nie jest pępkiem świata, że tato jest najważniejszy w domu. wtedy nie rośnie mały tyran. dla mnie to było oczywiste że np. jak tato wracał z pracy to najpierw przytulał się z mamą, jadł obiad, pili kawę, dopiero potem jak odpoczął, ja się z nim bawiłam [COLOR="rgb(153, 50, 204)"]no napisałaś, że partner jest na końcu. jeśli sytuacja cię zmusi, to być moze go zostawisz. nie odpuszczasz wiec dlatego, że nie masz okazji, ze się tak wyrażę. poza tym, jeżeli nie dasz dziecku do zrozumienia ze teraz masz czas dla jego taty i np rozmawiacie tylko we dwójkę to tak - odpuszczasz partnera, wybierając dziecko.[/COLOR]

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

trochę nieczytelne, pochrzaniłam kolory, moze się połapiesz
mickeymouse20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 20:00   #258
Nussbeisser
BAN stały
 
Avatar Nussbeisser
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 345
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
partner nie jest jeden na całe życie.
... partnerów możesz mieć więcej.
Nie jest ? To przykre co piszesz.
Można mieć kilku partnerów ale nikt na chłodno nie kalkuluje no prawie nikt bo jednak mamy przykład.
Nussbeisser jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 20:43   #259
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez Nussbeisser Pokaż wiadomość
Nie jest ? To przykre co piszesz.
Można mieć kilku partnerów ale nikt na chłodno nie kalkuluje no prawie nikt bo jednak mamy przykład.
moje dziecko ma innego ojca biologicznego,a innego tatę,więc można mieć wielu partnerów.
to nie chłodna kalkulacja,ale moje zycie.

Cytat:
Napisane przez mickeymouse20 Pokaż wiadomość
[COLOR="rgb(72, 61, 139)"]miałam na myśli odpowiedzialne małżeństwo, ale chyba mamy na to różne poglądy.[/COLOR] oczywiście że można, nawet w normalnej, kochającej się rodzinie powinno sie. ale ja mam takie zdanie, że dziecko jest szczęśliwe, gdy widzi, ze nie jest pępkiem świata, że tato jest najważniejszy w domu. wtedy nie rośnie mały tyran. dla mnie to było oczywiste że np. jak tato wracał z pracy to najpierw przytulał się z mamą, jadł obiad, pili kawę, dopiero potem jak odpoczął, ja się z nim bawiłam [COLOR="rgb(153, 50, 204)"]no napisałaś, że partner jest na końcu. jeśli sytuacja cię zmusi, to być moze go zostawisz. nie odpuszczasz wiec dlatego, że nie masz okazji, ze się tak wyrażę. poza tym, jeżeli nie dasz dziecku do zrozumienia ze teraz masz czas dla jego taty i np rozmawiacie tylko we dwójkę to tak - odpuszczasz partnera, wybierając dziecko.[/COLOR]

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

trochę nieczytelne, pochrzaniłam kolory, moze się połapiesz
ale nikt nie mówi o byciu pępkiem świata i odsuwaniu dziecka.
nie chcę wchodzić z tobą w dyskusję o wychowaniu,bo nie o tym jest wątek.napisałaś kto jest dla mnie na pierwszym miejscu-odpowiedziałam,że dziecko.dla niego jestem w stanie przewartościować wszystkie moje zasady.
kiedys myślałam inaczej,dlatego napisałam ci,że życie weryfikuje poglądy.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-05, 21:01   #260
carmen_88
Raczkowanie
 
Avatar carmen_88
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miami, LA, NY
Wiadomości: 445
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
moje dziecko ma innego ojca biologicznego,a innego tatę,więc można mieć wielu partnerów.
to nie chłodna kalkulacja,ale moje zycie.

ale nikt nie mówi o byciu pępkiem świata i odsuwaniu dziecka.
nie chcę wchodzić z tobą w dyskusję o wychowaniu,bo nie o tym jest wątek.napisałaś kto jest dla mnie na pierwszym miejscu-odpowiedziałam,że dziecko.dla niego jestem w stanie przewartościować wszystkie moje zasady.
kiedys myślałam inaczej,dlatego napisałam ci,że życie weryfikuje poglądy.
TmargoT to chyba naprawde nie ma sensu..mam na mysli ta rozmowe tutaj. Lepiej juz nie wdawaj sie w dyskusje. Plany,poglady kazdy moze miec, dopiero zycie je weryfikuje. Kazdy sie przekona na wlasnej skorze, czy jego poglady sie nie zmienia, nie przewartosciowuja priorytety w zyciu. Latwo sie wszystkim ocenia.
Tak samo teraz, ktos zadaje Ci pytanie, odpowiadasz zgodnie z Twoimi przekonaniami, a ktos na Ciebie najezdza bo widzi to inaczej.
Gdzie jest ta kultura rozmowy?
Rozumiem i podejscie mickeymouse i Twoje, chociaz nie mam dzieci. Mysle,ze kazda z Was ma "swoja racje".

Nussberie - wiem,ze kazdy wolalby myslec,ze ta osoba z ktora jest to ta i tak juz zostanie "dopoki smierc nas nie rozlaczy", ale roznie jest w zyciu. Ludzie, ktorzy mieli w przeszlosci negatywne doswiadczenia juz nigdy nie beda romantykami i myslec w ten sposob.
A TmargoT cos przeszla w zyciu.
Moj TZ jest po rozwodzie.. I pamietam jak mowil mi, ze jak planowal slub, jak bawil sie na swoim weselu to myslal ze wszystko bedzie trwac do konca zycia, ze beda razem, szczesliwi, a kiedys jako para 2 staruszkow beda spacerowac za reke po parku. Zycie zweryfikowalo mu te plany bardzo szybko. I naprawde trudno od takich ludzi wymagac,zeby widzieli tylko "happy end".. Po prostu sa ostrozni, mimo ze kochaja kogos.
Dobra,ja lece, mialam sie nie odzywac, ale musialam wtracic swoje 3 grosze:p
carmen_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 21:05   #261
mickeymouse20
Raczkowanie
 
Avatar mickeymouse20
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 174
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez carmen_88 Pokaż wiadomość
TmargoT to chyba naprawde nie ma sensu..mam na mysli ta rozmowe tutaj. Lepiej juz nie wdawaj sie w dyskusje. Plany,poglady kazdy moze miec, dopiero zycie je weryfikuje. Kazdy sie przekona na wlasnej skorze, czy jego poglady sie nie zmienia, nie przewartosciowuja priorytety w zyciu. Latwo sie wszystkim ocenia.
Tak samo teraz, ktos zadaje Ci pytanie, odpowiadasz zgodnie z Twoimi przekonaniami, a ktos na Ciebie najezdza bo widzi to inaczej.
Gdzie jest ta kultura rozmowy?
czemu myślisz że nie ma sensu ta dyskusja? nie chcę nikogo zmuszać do zmiany poglądów czy narzucać swoich, raczej powymieniać się nimi kurcze, nie chciałam na nikogo najeżdżać ani oceniać, jeśli tak wyszło to przepraszam!
mickeymouse20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 21:18   #262
carmen_88
Raczkowanie
 
Avatar carmen_88
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miami, LA, NY
Wiadomości: 445
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez mickeymouse20 Pokaż wiadomość
czemu myślisz że nie ma sensu ta dyskusja? nie chcę nikogo zmuszać do zmiany poglądów czy narzucać swoich, raczej powymieniać się nimi kurcze, nie chciałam na nikogo najeżdżać ani oceniać, jeśli tak wyszło to przepraszam!
Nie, nie mowie akurat o Tobie. Zgadzam sie z Twoimi pogladami odnosnie milosci do partnera. Byc moze dlatego,ze nie mam dzieci, a byc moze dlatego,ze babcia mi zawsze to wbijala do glowy
Co nie znaczy,ze nie rozumiem TmargoT bo ona ma swoje podejscie do tego tematu, rozumiem i szanuje to
Chodzi mi o to,ze Ty potrafisz prowadzic dyskusje, podawac swoje argumenty, mowic co myslisz. Inni uczestnicy tu atakuja.
carmen_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 21:23   #263
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez mickeymouse20 Pokaż wiadomość
czemu myślisz że nie ma sensu ta dyskusja? nie chcę nikogo zmuszać do zmiany poglądów czy narzucać swoich, raczej powymieniać się nimi kurcze, nie chciałam na nikogo najeżdżać ani oceniać, jeśli tak wyszło to przepraszam!
powiem ci jeszcze jedną mądrość,to starą jak świat.
partnera kochasz co coś.
za to kim jest,jak wygląda,jak cie traktuje,a dziecko kochasz za to,że jest.
miłość rodzicielska jest bezwarunkowa,dlatego nie porównuję miłości dziecka do miłości partnerskiej
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 21:36   #264
mickeymouse20
Raczkowanie
 
Avatar mickeymouse20
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 174
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez carmen_88 Pokaż wiadomość
Nie, nie mowie akurat o Tobie. Zgadzam sie z Twoimi pogladami odnosnie milosci do partnera. Byc moze dlatego,ze nie mam dzieci, a byc moze dlatego,ze babcia mi zawsze to wbijala do glowy
Co nie znaczy,ze nie rozumiem TmargoT bo ona ma swoje podejscie do tego tematu, rozumiem i szanuje to
Chodzi mi o to,ze Ty potrafisz prowadzic dyskusje, podawac swoje argumenty, mowic co myslisz. Inni uczestnicy tu atakuja.
ja to rozumiem, tez nie mam dzieci i obyśmy nigdy nie musiały boleśnie weryfikować swojej hierarchii wartości

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
powiem ci jeszcze jedną mądrość,to starą jak świat.
partnera kochasz co coś.
za to kim jest,jak wygląda,jak cie traktuje,a dziecko kochasz za to,że jest.
miłość rodzicielska jest bezwarunkowa,dlatego nie porównuję miłości dziecka do miłości partnerskiej
po części się zgadzam tylko ja myślę, że powinniśmy dążyć do tego, żeby naszych partnerów kochać bezwarunkowo, czyli. np jeżeli na naszej wspólnej drodze pojawią się problemy, to są to wspólne problemy które rozwiązujemy razem. nie oceniam Ciebie ani nikogo tutaj, jeszcze raz podkreślam, ze to moje zdanie gdybym nie widziała na wielu przykładach moich znajomych i przyjaciół że można, nie byłabym tego taka pewna
mickeymouse20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 21:47   #265
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez mickeymouse20 Pokaż wiadomość
po części się zgadzam tylko ja myślę, że powinniśmy dążyć do tego, żeby naszych partnerów kochać bezwarunkowo, czyli. np jeżeli na naszej wspólnej drodze pojawią się problemy, to są to wspólne problemy które rozwiązujemy razem. nie oceniam Ciebie ani nikogo tutaj, jeszcze raz podkreślam, ze to moje zdanie gdybym nie widziała na wielu przykładach moich znajomych i przyjaciół że można, nie byłabym tego taka pewna
gdybyś kochała partnera bezwarunkowo to kochałabyś go mimo zdrad,przemocy,czy zwyczajnego braku szacunku.
ludzie często ukrywają swoje wady,które wychodzą na jaw kiedy przebywacie non stop razem,lub nasilają się wraz z wiekiem.
dlaczego,więc tkwić w toksycznym związku,w imię jakich zasad?
dla dzieci?
a co dzieci mają z nieszczęśliwych rodziców?tylko nieszczęśliwy przyklad i sfrustrowanych opiekunów.zabierasz wtedy dzieciaka z piekła i układasz sobie życie na nowo.nie oddajesz dziecka,bo przeszkadza twojemu facetowi ,to jego zmieniasz,dlatego na pierwszym miejscu postawiłam dziecko w mojej hierarchii wartości.
życie jest jedno i warto go przeżyć jak najlepiej.dorosły sobie poradzi,ale za dziecko odpowiedzialni sa rodzice

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2012-12-05 o 21:51
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 22:02   #266
mickeymouse20
Raczkowanie
 
Avatar mickeymouse20
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 174
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
gdybyś kochała partnera bezwarunkowo to kochałabyś go mimo zdrad,przemocy,czy zwyczajnego braku szacunku.
ludzie często ukrywają swoje wady,które wychodzą na jaw kiedy przebywacie non stop razem,lub nasilają się wraz z wiekiem.
dlaczego,więc tkwić w toksycznym związku,w imię jakich zasad?
dla dzieci?

a co dzieci mają z nieszczęśliwych rodziców?tylko nieszczęśliwy przyklad i sfrustrowanych opiekunów.zabierasz wtedy dzieciaka z piekła i układasz sobie życie na nowo.nie oddajesz dziecka,bo przeszkadza twojemu facetowi ,to jego zmieniasz,dlatego na pierwszym miejscu postawiłam dziecko w mojej hierarchii wartości.
życie jest jedno i warto go przeżyć jak najlepiej.
przede wszystkim nie wyszłabym za takiego człowieka. właśnie rozstałam się z chłopakiem, z którym byłam 3 lata i rozstaliśmy się dlatego, że czułam, ze on nie będzie mnie wystarczająco wspierał, kiedy np pojawią się dzieci, poza tym był bardzo podobny do swojego ojca a w takim małżeństwie w jakim są jego rodzice nie mogłabym żyć. zdarzało mu się tez nie szanować mnie. dlatego zerwałam i zawsze patrzę na faceta pod tym kątem: czy wytrzymamy ze sobą do końca życia? nie "czy chcemy" tylko czy są realne szanse, a wiele widać przed wzięciem ślubu, jednak trzeba "widzieć" a nie "patrzeć". byłam bardzo zakochana a mimo to zauważyłam te cechy i po prostu się rozstaliśmy. dziś się kumplujemy, ale małżeństwo nie miałoby szans.
oczywiście- jeśli jest przemoc, trzeba zabrać dziecko i wyprowadzić się. ale ja wykorzystuję czas przed ślubem na poznanie faceta, żeby potem mnie po ślubie zdziwko nie chapło: to ty taaki? po ślubie ewentualne denerwujące mnie i jego cechy charakterów trzeba albo zaakceptować albo zmierzyć się z nimi wspólnie. To tak z mojego życia
mickeymouse20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 22:07   #267
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez mickeymouse20 Pokaż wiadomość
przede wszystkim nie wyszłabym za takiego człowieka. właśnie rozstałam się z chłopakiem, z którym byłam 3 lata i rozstaliśmy się dlatego, że czułam, ze on nie będzie mnie wystarczająco wspierał, kiedy np pojawią się dzieci, poza tym był bardzo podobny do swojego ojca a w takim małżeństwie w jakim są jego rodzice nie mogłabym żyć. zdarzało mu się tez nie szanować mnie. dlatego zerwałam i zawsze patrzę na faceta pod tym kątem: czy wytrzymamy ze sobą do końca życia? nie "czy chcemy" tylko czy są realne szanse, a wiele widać przed wzięciem ślubu, jednak trzeba "widzieć" a nie "patrzeć". byłam bardzo zakochana a mimo to zauważyłam te cechy i po prostu się rozstaliśmy. dziś się kumplujemy, ale małżeństwo nie miałoby szans.
oczywiście- jeśli jest przemoc, trzeba zabrać dziecko i wyprowadzić się. ale ja wykorzystuję czas przed ślubem na poznanie faceta, żeby potem mnie po ślubie zdziwko nie chapło: to ty taaki? po ślubie ewentualne denerwujące mnie i jego cechy charakterów trzeba albo zaakceptować albo zmierzyć się z nimi wspólnie. To tak z mojego życia
możesz przewidzieć wiele spraw,jak pociąg do nałogów,czy agresję,ale zdrady nie przewidzisz .możesz ślepo wierzyć w cuda- to domena młodości i niewiności,jednak ja już nie wierze w bajki
wybacz

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2012-12-05 o 22:08
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 22:11   #268
mickeymouse20
Raczkowanie
 
Avatar mickeymouse20
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 174
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
możesz przewidzieć wiele spraw,jak pociąg do nałogów,czy agresję,ale zdrady nie przewidzisz .
nie chciałam o tym pisać ale ok- czekam do ślubu i byłam z chłopakiem 3 lata- nie uprawialiśmy seksu (wspólna decyzja) więc wiem że ktoś, kto wytrzymał tyle czasu bez współżycia - dla mnie, nie pójdzie z kimś do łóżka na wyjeździe firmowym.
mickeymouse20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-06, 02:08   #269
Capresse
Raczkowanie
 
Avatar Capresse
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 371
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Ale się uśmiałam jak sobie poczytałam ostatnie wiadomości Oj dziewczyny, parodię by można było z tego zrobić. Research widzę po innych wątkach i profilach zrobiony też był. Zaskakujące jest to, że niektóre 40latki spędzają dnie i wieczory na forach internetowych pomimo milionów których się dorobiły, wyrzygując młodszym to, że potrafią i lubią ugotować obiad, że się kształcą i osiągają życiowe sukcesy dzięki swojej wiedzy, a nie dzięki "sprytowi i braku skrupułów". Idź kobieto do kina, do biblioteki, do teatru czy poczytaj prasę, zamiast kombinować kogo za ogon złapać by korzystniej na tym wyjść, lub zamiast oglądać kretyńskie programy o randkach, które zaintrygowały Cie do tego stopnia aby zakładać o tym wątek, i podpisywać się pod nim słowami, że wybrałabyś kasę a nie faceta. Co Ty sobą prezentujesz taką postawą?
__________________
Kapitalistyczna machina stanęłaby, gdyby przestano pić kawę. To stymulant tego systemu.
Capresse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-06, 05:27   #270
uca
Rozeznanie
 
Avatar uca
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: desde muy lejos!
Wiadomości: 738
Dot.: Czy spotykałabyś sie z biednym facetem?

Sam tytul watku jest niesmaczny. Kocha sie w czlowieka a nie jego pieniadze. Zauwazylam ze na wizazu jest duzo wymadrzajacych sie babek ktore rzekomo sa w idealnych zwiazkach z megaprzystojnymi i bogatymi facetami bez wad. Mozecie mnie zlinczowac bo nie mam idealnego zycia, a jednak doceniam to co mam.
__________________
9.10.2013 zapuszczam włosy. Aktualna długość do ramion.
9.01.2014 włosy za linię obojczyków.
24.08. 2016 w połowie drogi do talii
uca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-05 12:50:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:00.