ciemny mysi blond - co z nim robicie ?

[jaasia]

trzeba będzie peztestować
choś już obiecywałam sobie, że jakimś cudem może uda się dotrwać do naturalnego koloru ale co tam, raz się żyje!

[jaasia]

kupiłam!!!
jeszcze dziś albo jutro rano test!

[zuni]

Ja mam ciemny popielaty blond i przyciemniam na jasny popielaty braz . Odrostow prawie nie ma a dodaje wyrazistości,

[manuelcia]

radziła bym rozjaśnić

[kateBB]

Witam dziewczyny
Od 23 kwietnia nie farbowałam włosków.
Jasny brąz bardzo wyjaśniał i dość znacznie się sprał, co w sumie w moim przypadku jest na plus, bo lepiej jest mi w jaśniejszych włoskach.
Co do rudości to hmmm... no jest jej troche, ale cóż jestem zadowolona z tego, że prawie mi nie widać odrostów

Kusi mnie żeby zafarbować włoski na jakiś kolor zbliżony do mojego naturalnego, tzn chciałabym położyc farbe od długości gdzie kończą się odrosty, bo jednak ten rudy w słoncu jest widoczny co mnie troszke denerwuje (na zdjęciach wychodzę całkiem rudo)
Tylko z drugiej strony nigdy nie wiadomo jaki będzie efekt tego farbowania, tak więc nie wiem co zrobić ...

Wiem, że na każdych włosach kolor wychodzi inaczej, ale która farba da w miare naturalny odcień naszego mysiego kolorku? O ile taka w ogóle istnieje ech..

[Madziulek_90]

Ja teraz chcę wypróbować nową farbę bez amoniaku Garnier Color&Shine, no i właśnie odcień blond wydaje mi się że będzie ok

[Semcia]

Napisane przez kateBB

Witam dziewczyny
Od 23 kwietnia nie farbowałam włosków.
Jasny brąz bardzo wyjaśniał i dość znacznie się sprał, co w sumie w moim przypadku jest na plus, bo lepiej jest mi w jaśniejszych włoskach.
Co do rudości to hmmm... no jest jej troche, ale cóż jestem zadowolona z tego, że prawie mi nie widać odrostów

Kusi mnie żeby zafarbować włoski na jakiś kolor zbliżony do mojego naturalnego, tzn chciałabym położyc farbe od długości gdzie kończą się odrosty, bo jednak ten rudy w słoncu jest widoczny co mnie troszke denerwuje (na zdjęciach wychodzę całkiem rudo)
Tylko z drugiej strony nigdy nie wiadomo jaki będzie efekt tego farbowania, tak więc nie wiem co zrobić ...

Wiem, że na każdych włosach kolor wychodzi inaczej, ale która farba da w miare naturalny odcień naszego mysiego kolorku? O ile taka w ogóle istnieje ech..

jestem w takiej samej sytuacji na zdjęciach wychodzę okropnie ale już sie przyzwyczaiłam troche i czekam aż odrosną. od marca nie farbuje i mam zamiar za 2-3 miesięcy obciać włosy do długości odrostów ( przynajmniej na czubku głowy) beda mocno wycieniowane ale szybciej będę mieć własne - mysi blond. już 2 razy próbowałam zafarbować rudy i niestety ciągle na marne bo kolor się spierał a rudość pozostawała więc radzę po prostu przeczekać. tak jak pisałaś nie widać odrostów.

[Vacuous]

A ja mam (CHYBA) taki kolor, niby pospolity i go nie farbuję. Podoba mi się, pasuje do mnie.
Jak wszystkie dziewczyny chcą się go pozbyć, to może tylko ja z nim zostanę? Haha,
aha i dziwi mnie jeszcze to, że każda mówi, że jest "pospolity, banalny", a jak potem na ulicy widzę wszystkie w czarnych włosach to co, ORYGINALNIE? Eh;p

[ville]

Nie lubiłam mojego koloru włosów, dlatego przez kilka lat farbowałam na rudy. Ale jednak znudziło mi się ciągłe farbowanie, odrosty, pieniądze wydawane na farbę, więc wracam do naturalnego.
Nadal mój naturalny kolor włosów nie wywołuje we mnie entuzjazmu, ale już nie dażę go taką niechęcią. Jednak farbowanie trochę mnie pogodziło z tym odcieniem

[uca]

Wrocilam do natury i nic nie robie , ale farby strasznie kusza .
Zauwazylyscie ze wszedzie w mediach farbowane glowy? Praktycznie nie ma zadnej celebrytki ktora nie przeszlaby tuningu

[pogadam]

Typowy szary chłodny ciemny blond, najpierw rozjaśniałam płukankami z rumianku i cytryny- i w efekcie miałam kolor szaro-bury, jeszcze gorszy- bo naturalne jaśniejsze pasemka pojawiające się od słońca miały zimny odcień, a rumianek daje niestety ciepły.

Potem zdecydowałam się na rozjaśnienie farbą trwałą do blondu- wybrałam palette, teraz już wiem że to nie był dobry wybór ale wtedy nie miałam jeszcze internetu po pierwszym farbowaniu włosy wyszły super- kolor rewelacja - chłodny jasny blond jak na opakowaniu.

Niestety szybko pojawił się problem odrostów i kolejne farbowania coraz bardziej niszczyły mi włosy- mam ich zdecydowanie mniej i straciły naturalny skręt- teraz po prostu się puszą. a i kolor stawał się coraz brzydszy- bardziej żółty, nienaturalny.

Zmieniałam farby- inne firmy, odcienie- i nigdy nie byłam zadowolona. Próbowałam wrócić do naturalnych kilkanaście razy... przeszłam etap pasemek, włosów kasztanowych, zielonkawych:O, fioletowych, rudych. Przechodziłam z jasnych do ciemnych..potem znowu do jasnych i tak wiele razy.

W blond odcieniu zimnym mi najlepiej - ale mam zbyt słabe włosy. To dobry pomysł jeśli ma się krótkie włosy. Tylko że ja lubię mieć długie. W ciemnych wyglądam staro, widać mi zmarszczki. Na dzień dzisiejszy wracam do naturalnych. 6cm odrost , 3 cm średni blond, reszta do ramion jasny blond. Jak wytrwam to potem zrobię delikatne jasne refleksy na naturalnym kolorze.

Albo ...myślę jeszcze nad zimnym brązem mam niebieskie oczy więc może wyglądało by to ciekawie.

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

[QUOTE=zuni;12332624]Ja mam ciemny popielaty blond i przyciemniam na jasny popielaty braz . Odrostow prawie nie ma a dodaje wyrazistości,[/QUOT

Jakiej farby używasz?

[uca]

Dziewczyny a probowala ktoras jakiegos tonera na niskiej wodzie? Bo troche bez sensu katowac wlosy farbami z wysokimi utleniaczami zeby ciut przyciemnic i ozywic naturalny kolor.