Grubsze i gęstsze włosy

[Słonecznik78]

witam Was, widzę, że wątek żyje dosyć długo, przebrnęłam narazie przez kilka stron tylko,
mam pytanie, bo zaciekawiła mnie kuracja pokrzywowa, czy któraś ja stosowała i zauważyła efekty u siebie?

[Sowa06]

Napisane przez Słonecznik78

witam Was, widzę, że wątek żyje dosyć długo, przebrnęłam narazie przez kilka stron tylko,
mam pytanie, bo zaciekawiła mnie kuracja pokrzywowa, czy któraś ja stosowała i zauważyła efekty u siebie?

Co masz na myśli? Picie pokrzywy?

A ja chcę teraz wyhodować dużo bejbików, dzięki czemu włoski ładnie się zagęszczą za jakiś czas, ponieważ teraz zaczęły strasznie wypadać

[Słonecznik78]

nie, nawet mi nie wypadają, ale jakoś takie od kilku lat są cieńsze niż kiedyś napewno też przez hormony, bo mam małe dziecko, ale już jestem 5 lat po ciąży a włosy nadal w jakimś kiepskim stanie, kupiłam sobie pół roku temu placentę w ampułkach ale jakoś efektów nie zauważyłam

tak chodzi mi o picie pokrzywy

[JudytaKas]

Napisane przez Słonecznik78

nie, nawet mi nie wypadają, ale jakoś takie od kilku lat są cieńsze niż kiedyś napewno też przez hormony, bo mam małe dziecko, ale już jestem 5 lat po ciąży a włosy nadal w jakimś kiepskim stanie, kupiłam sobie pół roku temu placentę w ampułkach ale jakoś efektów nie zauważyłam

tak chodzi mi o picie pokrzywy

Hej, o piciu pokrzywy i innych ziołowych mieszanek jest nawet oddzielny wątek Sama piję już od dawna w systemie: 3 tygodnie picia, tydzień przerwy. Najczęściej to połączenie skrzypu i pokrzywy. Polecam też poczytać co potrafi zdziałać siemię lnane również piję i bardzo sobie chwalę
O placencie się nie wypowiem, bo nie stosowałam, ale z tego co czytałam, to nie wszystkie działają - gdzieś sobie nawet zapisałam, którą firmę najczęściej dziewczyny polecały ale nie mogę znaleźć, muszę przegrzebać notatnik. Od dosyć dawna przymierzam się do tego zakupu.

Możesz też zacząć stosować wcierki, u mnie to już nieodłączny element w pielęgnacji moich loków. Tu polecam kozieradkę - naturalne bo wcierka jest z naparu, który sama przyrządzasz. Bardzo fajnie działa na włosy.

No i na koniec możesz też pomyśleć o suplementach, poczytaj np. o CP(miałam wysyp bejbików, teraz mam dłuższą przerwę i przed świętami znowu zaczynam kurację). Polecam też Vitapil

Trzymam kciuki za efekty

[Sowa06]

Napisane przez Słonecznik78

nie, nawet mi nie wypadają, ale jakoś takie od kilku lat są cieńsze niż kiedyś napewno też przez hormony, bo mam małe dziecko, ale już jestem 5 lat po ciąży a włosy nadal w jakimś kiepskim stanie, kupiłam sobie pół roku temu placentę w ampułkach ale jakoś efektów nie zauważyłam

tak chodzi mi o picie pokrzywy

Ja stosuję wiele rzeczy naraz, więc trudno mi ocenić, co daje sama pokrzywa ze skrzypem (bo piję oba w jednym kubeczku, raz dziennie, oprócz tygodniowej przerwy zawsze na początku miesiąca). Sądzę, że samo to może być za mało, ale na pewno jakoś to tam trochę pomaga

[gosita213]

Napisane przez Słonecznik78

witam Was, widzę, że wątek żyje dosyć długo, przebrnęłam narazie przez kilka stron tylko,
mam pytanie, bo zaciekawiła mnie kuracja pokrzywowa, czy któraś ja stosowała i zauważyła efekty u siebie?

ja stosowałam pokrzywę, ale jako wcierki i płukanki, nigdy jako picie. efekty były bardzo zadowalające, jedynym minusem było to że nigdy nie chciało mi się suszyć pokrzywy (nie kupuję bo mam bardzo dużo na podwórku) i zawsze parzyłam świeżą i po jakimś czasie moje włosy miały zielonkawą poświatę co mi zbytnio nie przeszkadzało ale narazie odstawiłam

Napisane przez JudytaKas

Możesz też zacząć stosować wcierki, u mnie to już nieodłączny element w pielęgnacji moich loków. Tu polecam kozieradkę - naturalne bo wcierka jest z naparu, który sama przyrządzasz. Bardzo fajnie działa na włosy.


Trzymam kciuki za efekty

jeśli chodzi o kozieradkę, to właśnie jestem w trakcie kuracji stostuję przy każdym myciu, czyli co dwa dni, najczęściej wcieram zimny, zaparzony dzień wcześniej napar w skalp i po ok pół godz myję włosy. nie jest to moja pierwsza kuracja kozieradką, poprzednie niestety za szybko kończyłam, a teraz wcieram już ponad dwa tygodnie regularnie i nie poddaję się. mam już tyyyyle baby hair nawet mnie zaczynają wkurzać. chcę dotrwać z regularnością do świąt i potem przerwa i od nowa
włosy są naprawdę przyjemne, fajnie uniesione od nasady, dla mnie idealne jedyny minus to zapach, mi w sumie aż tak bardzo nie przeszkadza, ale TŻ codziennie narzeka że śmierdzę rosołem, ale cóż, tym razem nie zrezygnuję

[Smerfetka22]

Hej Dziewczyny!!!
Ja powoli kończę kurację Revitaxem, tzn serum skończyłam już jakiś czas temu, do dna dobija szampon. Aktualnie wcieram samoróbkę, dzisiaj odbieram Aloevit, zakupiłam Vischy Dercos. Postanowiłam zrobić zmianę, żeby włosy zbytnio się nie przyzwyczaiły. Intensywna pielęgnacja trwa od sierpnia, wtedy też ostatni raz farbowałam włosy.
Co mogę powiedzieć.
Włosy wypadają mi w ilości ok 20-30, czyli bardzo mało. Pojawiło się mnóstwo baby hair, które dopiero rosną. Błagam nie wierzcie w bujdy, gdy ktoś pokazuje włosy do brody i pisze, że to po 3-4 miesiącach. Moje włoski zaczęły pojawiać się w ilości duzej jakiś miesiąc temu, teraz mają ok 0,5cm. Poprawa jest, ale jeszcze długa droga przede mną. Dziewczyny nie poddawajcie się, bądźcie systematyczne i wytrwałe.
Powodzenia.

[cvbdsgfdkdssasw]

Cześć dziewczyny. Też zastanawiam się jak pogrubić włosy, wiem, że jak ma się ich określoną ilość, to nagle nie wyrosną dodatkowe. Ale może są sposoby na pogrubienie pojedyńczego włosa? Zastanawiałam się nad henną, ale kolory wychodzą rude, więc wolę nie...

Znacie jakieś odżywki czy cokolwiek oblepiające i pogrubiające włos?

[EbonyLuna]

Napisane przez Unperfect

Cześć dziewczyny. Też zastanawiam się jak pogrubić włosy, wiem, że jak ma się ich określoną ilość, to nagle nie wyrosną dodatkowe. Ale może są sposoby na pogrubienie pojedyńczego włosa? Zastanawiałam się nad henną, ale kolory wychodzą rude, więc wolę nie...

Znacie jakieś odżywki czy cokolwiek oblepiające i pogrubiające włos?

Spróbujoleje, a co do henny to owszem, daje rudy/rudawy odcień, ale są też farby ziołowe min Khadi z zawartością zarówno henny jak i innych ziół. Jeśli jesteś blondynką wypróbuj kasję, jeśli zaś masz ciemne włosy, masz do dyspozycji jasny brąz, ciemny brąz, orzechowy brąz, czarny oraz indygo. Z tym, że ta ostatnia to dość skomplikowana sprawa, najlepiej farbować dwuetapowo, bo może wyjść kolor niebieski Ale nim także uzyskasz czerń Więcej informacji znajdziesz tutaj.

[Sowa06]

O. Trochę cicho było tutaj.
Mi pogrubią" się, jak do kitki zmieści się grzywka, krótsze włosy z tyłu i dołączy henna

[cvbdsgfdkdssasw]

Napisane przez EbonyLuna

Sprubuj oleje, a co do henny to owszem, daje rudy/rudawy odcień, ale są też farby ziołowe min Khadi z zawartością zarówno henny jak i innych ziół. Jeśli jesteś blondynką wypróbuj kasję, jeśli zaś masz ciemne włosy, masz do dyspozycji jasny brąz, ciemny brąz, orzechowy brąz, czarny oraz indygo. Z tym, że ta ostatnia to dość skomplikowana sprawa, najlepiej farbować dwuetapowo, bo może wyjść kolor niebieski Ale nim także uzyskasz czerń Więcej informacji znajdziesz tutaj.

Właśnie zamówiłam idyjski olej

[EbonyLuna]

Napisane przez Unperfect

Właśnie zamówiłam idyjski olej

Jaki?
Ja swego czasu stosowałam Sesę i bardzo mi pomogła na wypadanie.

[cvbdsgfdkdssasw]

Napisane przez EbonyLuna

Jaki?
Ja swego czasu stosowałam Sesę i bardzo mi pomogła na wypadanie.

Alma khadi, wiem, że składowo nie jest rewelacyjny (ach ta parafinka...), ale laski bardzo sobie chwalą. W dodatku dużo tańszy od sesy, więc na start powinien być OK.

[Sowa06]

Napisane przez Unperfect

Alma khadi, wiem, że składowo nie jest rewelacyjny (ach ta parafinka...), ale laski bardzo sobie chwalą. W dodatku dużo tańszy od sesy, więc na start powinien być OK.

Ja kupiłam większą butelkę Sesy, a jak na złość zawiodła mnie strasznie Nie przesadzajmy z parafiną, miałam olejek Amla Valony (mam do tej pory małą odleweczkę, bo większość z opakowaniem przekazałam jednej z wizażanek) i sprawował się całkiem nieźle

A właśnie - któraś chętna na tą Sesę?

[zetuzetia]

Napisane przez Unperfect

Alma khadi, wiem, że składowo nie jest rewelacyjny (ach ta parafinka...), ale laski bardzo sobie chwalą. W dodatku dużo tańszy od sesy, więc na start powinien być OK.

Na pewno mówisz o Amli Khadi? Przecież ona ma dobry skład, czyste oleje, żadnej parafiny :P

[cvbdsgfdkdssasw]

Napisane przez zetuzetia

Na pewno mówisz o Amli Khadi? Przecież ona ma dobry skład, czyste oleje, żadnej parafiny :P

Oj, przepraszam, pomyłka, faktycznie

http://image.ceneo.pl/data/products/...sow-300-ml.jpg

Chodzi mi o tą, amla dabur.

[sylwka37]

Khadi jest rewelacyjny - włosy po nim super

[EbonyLuna]

Ja planuję zakup Khadi stymulującego wzrost [zastanawiam się też nad Ikarov] Ale w chwili obecnej używam swojej mieszanki sezam+czarnuszka+avocado, a potem mam jeszcze ponad opakowanie oleju z wyciągami ziołowymi
Ale muszę przyznać, że jak teraz patrzę na pojedyncze włosy, to faktycznie się pogrubiły. Z tym, że ja grube miałam zawsze tylko pryz ogromnych problemach z wypadaniem rosły mi takie pojedyncze piórka Już jest o wiele lepiej, ale lata na stan obecny pracowałam, a i tak nawet polowy nie odbudowałam. No i były to jedynie oleje bo i raczej regularne hennowanie, mieszanki ziołowe na skalp, litry wcierek, masek, ampułek, tony suplementów...
Ah, murze wspomnieć także o mydle Sesa. Po prostu je uwielbiam! Nie wiem na razie, jaki ma wkład w zahamowani wypadania/porost, bo przy takiej ilości specyfików trudno wyodrębnić jeden, który faktycznie zadziałał.
Jednak ostatnio wypadały mi znów i to sporo, teraz przestały, więc może i ona pomogła. Ale pomijając to, włosy po tym mydle są po prostu cudowne! Wspaniale nawilżone, odbite od nasady, sypkie, podniesione i i jednocześnie wygładzone! Od razu wydaje się ich o wiele więcej Na pewno będę wciąż go używać

[MiniMonix]

Dziewczyny! Marzy mi się większa objętość włosów, ale bez tapirowania. Znalazłam w internecie taki produkt jak glinka zwiększająca objętość włosów. Może któraś z was miała z tym produktem styczność i podzieli się opinią? Głównie chodzi mi o objętość u nasady włosów. http://lokikoki.pl/product-pol-303-S...l-Brocato.html

[uca]

W ciągu roku powiększył mi się obwód kucyka o 1cm! Nie robiłam nic specjalnego, nawet żadnych wcierek nie stosowałam. Jedynie olej na skórę głowy, z lekkim masażem, u mnie to nie powoduje wypadania ani swędzenia, wręcz przeciwnie włosy po olejowaniu skóry głowy mniej mi wypadają, olejuję tylko na 1h przed myciem. Oleje stosowałam różne, ze słodkich migdałow, sezamowy, z pestek winogron, oliwę z oliwek. Z suplementów olej lniany w kapsułkach i to nieregularnie, ale staram się zdrowo odżywiać. Nie wiązałam włosów prawie wcale, bo mam cienkie i śliskie włosy i żeby gumka się utrzymała musiałam je dość ciasno wiązać i mam wrażenie że to mi bardzo osłabiało włosy.

[Smerfetka22]

Ostatni przeczytałam, że można dodać do szamponu łyżeczkę pieprzu. Ma to na celu poprawienie krążenia w skórze głowy i tym samym ograniczyć wypadanie. Słyszałyście kiedyś o tym??

[cvbdsgfdkdssasw]

Napisane przez Smerfetka22

Ostatni przeczytałam, że można dodać do szamponu łyżeczkę pieprzu. Ma to na celu poprawienie krążenia w skórze głowy i tym samym ograniczyć wypadanie. Słyszałyście kiedyś o tym??

Nie słyszałam, brzmi nie głupio, ale nie wiem czy chwilowy kontakt ze skórą głowy zdziała cuda

[Sowa06]

Napisane przez uca

W ciągu roku powiększył mi się obwód kucyka o 1cm! Nie robiłam nic specjalnego, nawet żadnych wcierek nie stosowałam. Jedynie olej na skórę głowy, z lekkim masażem, u mnie to nie powoduje wypadania ani swędzenia, wręcz przeciwnie włosy po olejowaniu skóry głowy mniej mi wypadają, olejuję tylko na 1h przed myciem. Oleje stosowałam różne, ze słodkich migdałow, sezamowy, z pestek winogron, oliwę z oliwek. Z suplementów olej lniany w kapsułkach i to nieregularnie, ale staram się zdrowo odżywiać. Nie wiązałam włosów prawie wcale, bo mam cienkie i śliskie włosy i żeby gumka się utrzymała musiałam je dość ciasno wiązać i mam wrażenie że to mi bardzo osłabiało włosy.

więc to do Ciebie powędrował mój stracony centymetr

[OneGalezy85]

Cudownie, dziewczyny.. ja olejuję włosy już od pół roku, ale póki co super zmian nie zauważyłam.. no może jedynie częste przetłuszczanie.. chciałabym zmywać oleje naturalnym olejem, a póki co mam wrażenie, że mój naturalny szampon Natura Siberica nie daje sobie rady

[Sowa06]

Napisane przez OneGalezy85

Cudownie, dziewczyny.. ja olejuję włosy już od pół roku, ale póki co super zmian nie zauważyłam.. no może jedynie częste przetłuszczanie.. chciałabym zmywać oleje naturalnym olejem, a póki co mam wrażenie, że mój naturalny szampon Natura Siberica nie daje sobie rady

olejowanie nie daje wymarzonych efektów to zmień olejek albo go zaprzestań i skup się bardziej na innych produktach. skoro szampon nie daje sobie rady ze zmywaniem oleju to go zmień, co za problem

[Smerfetka22]

Ja już zaprzestałam olejowania, ponieważ u mnie się nie sprawdzało. Postawiłam na odżywki. Cały czas kombinuję z pielęgnacją. Ostatnio używałam szamponu Vischy Dercos, jednak zauważyłam, że po jego stosowaniu wyjmowałam trzy garście włosów. Zauważyłam, że najładniejsze włosy mam po umyciu Barwą pokrzywową lub tataro-chmielową: nie wypadają, jest ich wizulanie więcej, są odbite od skóry głowy. Do tej pory Barwę stosowałam co 3 mycie. W ramach małego eksperymentu będę stosowała Barwę a co 3 mycie szampon delikatniejszy typu Timotei, Planeta Organica itp.

[EbonyLuna]

Napisane przez Smerfetka22

Ja już zaprzestałam olejowania, ponieważ u mnie się nie sprawdzało. Postawiłam na odżywki. Cały czas kombinuję z pielęgnacją. Ostatnio używałam szamponu Vischy Dercos, jednak zauważyłam, że po jego stosowaniu wyjmowałam trzy garście włosów. Zauważyłam, że najładniejsze włosy mam po umyciu Barwą pokrzywową lub tataro-chmielową: nie wypadają, jest ich wizulanie więcej, są odbite od skóry głowy. Do tej pory Barwę stosowałam co 3 mycie. W ramach małego eksperymentu będę stosowała Barwę a co 3 mycie szampon delikatniejszy typu Timotei, Planeta Organica itp.

A ja właśnie dziś sbie te pokrzywową kupiłam Od jakiegos czasu stosuję ponownie Joannę rzepę bo miałam po niej bh, a po kuracji [trzy butle pewnie...] zrobię drugie podejście do jantaru. Z tym, że rzepę wzbogaciłam sobie ekstraktem z drożdży, bo po masce Agafii też miałam przyrost Może to właśnie drożdże działają dobrze na mój skalp.

[MrEudoksjusz96]

Mnie po ciąży masowo zaczeły wypadać włosy, więc zaczęłam stosować Wax, w tej tradycyjnej podłużnej tubie, do włosów ciemnych. Przyznam, że niedość, że poprawiła mi się kondycja włosów, były elastyczne, przyjemne w dotyku, to wyczuwałam , że zaczęły mi rosnąć nowe, widoczne to było szczególnie na czole na linii grzywki, bo tam zaczęły mi wyrastać nowe włosy. Ja byłam bardzo zadowolona, aczkolwiek tak jak pisałam wyżej, ja stosowałam WAX do włosów ciemnych- koleżanka stosowała do włosów jasna i mówiła , że kompletnie nie zdał egzaminu.

[Smerfetka22]

Napisane przez EbonyLuna

A ja właśnie dziś sbie te pokrzywową kupiłam Od jakiegos czasu stosuję ponownie Joannę rzepę bo miałam po niej bh, a po kuracji [trzy butle pewnie...] zrobię drugie podejście do jantaru. Z tym, że rzepę wzbogaciłam sobie ekstraktem z drożdży, bo po masce Agafii też miałam przyrost Może to właśnie drożdże działają dobrze na mój skalp.

Do szamponu dodawałaś ten ekstrakt? Gdzie go można kupić??

[EbonyLuna]

Napisane przez Smerfetka22

Do szamponu dodawałaś ten ekstrakt? Gdzie go można kupić??

Do szamponu, wcierek... W sklepach z półproduktami.