Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V - Strona 130 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-08-02, 09:56   #3871
kingaa2407
Wtajemniczenie
 
Avatar kingaa2407
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 322
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cześć Dziewczyny!

Od poniedziałku zaczęłam sobie powolutku truchtać i chciałabym się przyłączyć.

Rozpoczęłam plan treningowy na 45min ciągłego biegu, potem chcę przeskoczyć na godzinę ciągłego biegu.

Zawsze rzucałam sobie za wysoką poprzeczkę, zniechęcałam się, a teraz w końcu chcę sobie to wziąć na spokojnie

W tym tyg mam taki schemat: 4min bieg, 1min marsz x4

Wiem, że mogłabym minimalnie dołożyć jeszcze, ale nie chcę przegiąć znowu.
__________________
"Nie oczekuj od dnia tego, co mogą dać jedynie lata.
Ale nie zapominaj, że lata składają się z wielu dni, dlatego nie zmarnuj ani jednego dnia."


Zrzucamy kilogramy...
Dążymy do 60 kg.
kingaa2407 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-02, 10:03   #3872
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez kingaa2407 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny!

Od poniedziałku zaczęłam sobie powolutku truchtać i chciałabym się przyłączyć.

Rozpoczęłam plan treningowy na 45min ciągłego biegu, potem chcę przeskoczyć na godzinę ciągłego biegu.

Zawsze rzucałam sobie za wysoką poprzeczkę, zniechęcałam się, a teraz w końcu chcę sobie to wziąć na spokojnie

W tym tyg mam taki schemat: 4min bieg, 1min marsz x4

Wiem, że mogłabym minimalnie dołożyć jeszcze, ale nie chcę przegiąć znowu.
Spoko plan. A dajesz rade te 4 minuty?
Ja dopiero po roku z kawałkiem przebiegłam ciągiem 40 min
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-02, 10:33   #3873
kingaa2407
Wtajemniczenie
 
Avatar kingaa2407
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 322
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez dziunkowa Pokaż wiadomość
Spoko plan. A dajesz rade te 4 minuty?
Ja dopiero po roku z kawałkiem przebiegłam ciągiem 40 min
Nie zaczynam od zera. Kiedyś dużo ćwiczyłam w domu, teraz chodzę na squasha, coś tam czasami na siłownię, więc te 4 min to daję radę

Ale chcę osiągnąć dużo więcej
__________________
"Nie oczekuj od dnia tego, co mogą dać jedynie lata.
Ale nie zapominaj, że lata składają się z wielu dni, dlatego nie zmarnuj ani jednego dnia."


Zrzucamy kilogramy...
Dążymy do 60 kg.
kingaa2407 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-02, 11:13   #3874
Laura Rose
Zakorzenienie
 
Avatar Laura Rose
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 7 488
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja mieszkam w takim dziwnym miejscu, że ciągle się gubię i często nadrabiam niepotrzebnie

Co do zawodów, to chyba nie dla mnie. Podejrzewam, że za bardzo bym się spinała, żeby pocisnąć i nie słuchała siebie. Wydaje mi się też, że wyprzedzający mnie ludzie by mnie demotywowali Raczej wolę biegać dla siebie i ze sobą, durny charakter.

Cytat:
Napisane przez polutka_1990 Pokaż wiadomość
Pomóżcie mi znalezc motywacje do biegania
Oczyszcza głowę.
Dodaje satysfakcji.
Nie wymaga żadnego sprzętu.
Można to robić wszędzie.
Poprawia kondycję.


Cytat:
Napisane przez kingaa2407 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny!

Od poniedziałku zaczęłam sobie powolutku truchtać i chciałabym się przyłączyć.

Rozpoczęłam plan treningowy na 45min ciągłego biegu, potem chcę przeskoczyć na godzinę ciągłego biegu.

Zawsze rzucałam sobie za wysoką poprzeczkę, zniechęcałam się, a teraz w końcu chcę sobie to wziąć na spokojnie

W tym tyg mam taki schemat: 4min bieg, 1min marsz x4

Wiem, że mogłabym minimalnie dołożyć jeszcze, ale nie chcę przegiąć znowu.
I prawidłowo, ja też zaczęłam z poczuciem, że jest jeszcze zapas Marszobiegi są fajne, faktycznie bardzo się ciało regeneruje w trakcie przerw.
__________________
I will go anywhere as long as it is forward.
Laura Rose jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-02, 11:21   #3875
kingaa2407
Wtajemniczenie
 
Avatar kingaa2407
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 322
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez Laura Rose Pokaż wiadomość
Co do zawodów, to chyba nie dla mnie. Podejrzewam, że za bardzo bym się spinała, żeby pocisnąć i nie słuchała siebie. Wydaje mi się też, że wyprzedzający mnie ludzie by mnie demotywowali Raczej wolę biegać dla siebie i ze sobą, durny charakter.
Jakbym czytała o sobie. Nie lubię rywalizacji. Wolę to robić dla siebie. Niektórych to motywuje, ale na mnie to działa dokładnie odwrotnie.

Dziewczyny, jak wy sobie radzicie w takich temperaturach?
Siedzę w pracy, bez klimatyzacji i nie ruszając się cała pocę..
__________________
"Nie oczekuj od dnia tego, co mogą dać jedynie lata.
Ale nie zapominaj, że lata składają się z wielu dni, dlatego nie zmarnuj ani jednego dnia."


Zrzucamy kilogramy...
Dążymy do 60 kg.
kingaa2407 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-02, 12:30   #3876
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez kingaa2407 Pokaż wiadomość
Jakbym czytała o sobie. Nie lubię rywalizacji. Wolę to robić dla siebie. Niektórych to motywuje, ale na mnie to działa dokładnie odwrotnie.

Dziewczyny, jak wy sobie radzicie w takich temperaturach?
Siedzę w pracy, bez klimatyzacji i nie ruszając się cała pocę..
Ja mam kontuzje wiec mnie problem nie dotyczy. Poszłam tylko na kijki 5,5 km i potem chodzi 6 km i jakoś dało rade, tylko powoooooli.
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-06, 08:46   #3877
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez velika Pokaż wiadomość
Skutkiem ubocznym biegania są ładne nogi, co też nieźle motywuje
No ba, skutki uboczne bywają też i fajne

Cytat:
Napisane przez blotowlosa Pokaż wiadomość
wrzuciłam taki sprint jak jeszcze nigdy w życiu i nie obejrzałam się za siebie dopóki nie dobiegłam do miasta...
Niby życiowy rekord, ale tak się teraz boję, że już więcej po ciemku nie pójdę.
Trzeba dołożyć do nietypowych motywacji: należy biegać w nocy, a nuż ktoś wyskoczy z krzaków i nas pogoni
A tak serio, to też bym nogi pogubiła. Raz na moim osiedlu samochód się dziwnie zachowywał, raz był z przodu, raz z tyłu, w końcu zaparkował przy domu, który zostawiłam za sobą, ale przez chwilę miałam stres.

Cytat:
Napisane przez kingaa2407 Pokaż wiadomość
W tym tyg mam taki schemat: 4min bieg, 1min marsz x4

Wiem, że mogłabym minimalnie dołożyć jeszcze, ale nie chcę przegiąć znowu.
Dlatego właśnie ja nie zakładałam nigdy żadnych ram czasowych ani odległościowych, bo mnie to demotywuje. Jeśli nie przebiegnę tych 4 min, to spadek motywacji, a jak mogę więcej, to... no kurczę, czemu nie
Zwykle na początku biegłam na tyle, ile biegło mi się lekko. I kończyłam, ZANIM miałam dość. Wtedy zostawało poczucie, że było fajnie i niedosyt, który mogłam wykorzystać później.

A 4 minuty byłam w stanie biec dopiero po paru tygodniach
I nie tyle mierzyłam czas, ile zorientowałam się, że wow, przeleciała jedna piosenka w słuchawkach, a ja ciągle biegnę

Cytat:
Napisane przez Laura Rose Pokaż wiadomość
Ja mieszkam w takim dziwnym miejscu, że ciągle się gubię i często nadrabiam niepotrzebnie

Co do zawodów, to chyba nie dla mnie. Podejrzewam, że za bardzo bym się spinała, żeby pocisnąć i nie słuchała siebie. Wydaje mi się też, że wyprzedzający mnie ludzie by mnie demotywowali Raczej wolę biegać dla siebie i ze sobą, durny charakter.
Wcale nie durny Ja nie uważam, że wszystko, co robimy, musimy robić dla osiągnięć i wyników. Czasem można coś robić na pół gwizdka i też jest w porządku.


Cytat:
Napisane przez kingaa2407 Pokaż wiadomość
Jakbym czytała o sobie. Nie lubię rywalizacji. Wolę to robić dla siebie. Niektórych to motywuje, ale na mnie to działa dokładnie odwrotnie.
Bingo
Niektórym jednak nie da rady tego wytłumaczyć
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-08-06, 09:09   #3878
wiwo994
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 7
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

A po ilu dniach organizm zaczyna sie przyzwyczajać do biegania? W sesnie kiedy już nie ma sie takiej zadyszki?
wiwo994 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-06, 09:49   #3879
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez wiwo994 Pokaż wiadomość
A po ilu dniach organizm zaczyna sie przyzwyczajać do biegania? W sesnie kiedy już nie ma sie takiej zadyszki?
Organizm to nie matematyka, a każdy z nas jest inny. Nie ma odpowiedzi na takie pytanie
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-06, 10:18   #3880
ktsw
Zakorzenienie
 
Avatar ktsw
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 667
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez wiwo994 Pokaż wiadomość
A po ilu dniach organizm zaczyna sie przyzwyczajać do biegania? W sesnie kiedy już nie ma sie takiej zadyszki?


mój się nie przyzwyczaja




melduje dziś 6 km, strasznie się biega w taką pogodę
ktsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-06, 11:55   #3881
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez wiwo994 Pokaż wiadomość
A po ilu dniach organizm zaczyna sie przyzwyczajać do biegania? W sesnie kiedy już nie ma sie takiej zadyszki?
Ja bym to określiła z tygodniach a nawet miesiącach. Ciężko powiedzieć bo nawet jak juz się przyzwyczaisz to automatycznie przyspieszasz i jest to samo.
A zadyszka jest mniejsza w zimie
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-06, 20:21   #3882
Hankaak
Rozeznanie
 
Avatar Hankaak
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 559
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez wiwo994 Pokaż wiadomość
A po ilu dniach organizm zaczyna sie przyzwyczajać do biegania? W sesnie kiedy już nie ma sie takiej zadyszki?

Każdy organizm jest inny. Każdy reaguje inaczej. Ja najlepiej adaptuje się do biegania po dłuższej przerwie jak biegam na "tętno" - 4-6 biegów na tętno 160-165 i jakoś potem staram się delikatnie przyspieszać - tętno się utrzymuje a szybkość wzrasta. Trwa to kilkanaście, jeśli nie dzziesąt wybiegań na 5-8 km aż czuję, że organizm jak sobie biegnę nie szalej z tętnem (jest relatywnie niskie w porównaniu do prędkości) i oddechem. Kiedyś jak biegałam bez zegarka "na czuja" to róznie bywało. Po 5 km w 27 minut umierałam, teraz z zegarkiem w ręku i pulsometrem po prostu zrobię się bardziej czerwona D: Ale nie gwarantuję że to bardziej pomoże "przyzwyczaić się".
__________________
Trenuję siłę woli, gdy mięśnie mówią nie...
Hankaak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-06, 21:02   #3883
violino
Zadomowienie
 
Avatar violino
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 452
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Melduję 4km. Ujowo jest :/ Ścięgno z przodu stopy (na wysokości kostki) boli, potem jakiś dziwny ścisk w łydce, a dajcie spokój
Próbuję też rozciągać wewnętrzną stronę ud. Śmiech na sali
__________________
"Wychodzę z domu z zamiarem przebiegnięcia sześciu mil. Jutro siedem, pojutrze osiem i tak dalej.
Przebiegam obok piekarni. Kupuję słodką bułeczkę i jem ją w drodze powrotnej do domu. Niech inni biegają".
violino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-07, 07:55   #3884
mia00
Zakorzenienie
 
Avatar mia00
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: L.!
Wiadomości: 7 512
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cześć,

można przyłączyć się?


Kiedyś truchtałam, później wróciłam na wieś i wieczorami bieganie w zimie odpadało, bo się bałam gdy nie było latarni. Kiedyś bardzo dużo trenowałam, nogi jak ze skały, a teraz człowiek zasiadł za biurkiem i chcę po prostu dla zdrowotności pobiegać i coś robić aktywnie, bo z wagą jest całkiem ok. Zaczęłam od 1 min biegu 2 min marszu. Przyjemnie się czułam po tym.
__________________
Some people care too much...
I think it's called love...



2019 - 12
2020 - 9
2021 - 4
mia00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-07, 08:25   #3885
blotowlosa
summerlover
 
Avatar blotowlosa
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 918
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość

Bingo
Niektórym jednak nie da rady tego wytłumaczyć
Ja akurat lubię startować w zawodach, ale nie dlatego, żebym sie przejmowała pozycją i czasem który osiągnę, ale lubię to uczucie, że biegn z ludźmi o podobnych zainteresowaniach, że jest nas tyle i wszyscy są uśmiechnięci i mają radość z biegu, chodzi o taką przynależność do grupy )
A poza tym zaczęłam kolekcjonować medale z tych biegów i to też jest fajne.
Najbardziej lubię Kobiecy Bieg który się u nas dobywa co roku, bo biegną tam wszyscy, dzieci, babcie, kobiety z wózkami, no po prostu super
__________________
km 2019: 365
książki 2019: 23
blotowlosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-07, 10:12   #3886
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez blotowlosa Pokaż wiadomość
Ja akurat lubię startować w zawodach, ale nie dlatego, żebym sie przejmowała pozycją i czasem który osiągnę, ale lubię to uczucie, że biegn z ludźmi o podobnych zainteresowaniach, że jest nas tyle i wszyscy są uśmiechnięci i mają radość z biegu, chodzi o taką przynależność do grupy )
A poza tym zaczęłam kolekcjonować medale z tych biegów i to też jest fajne.
Najbardziej lubię Kobiecy Bieg który się u nas dobywa co roku, bo biegną tam wszyscy, dzieci, babcie, kobiety z wózkami, no po prostu super
Ja też mam podobne podejście do zawodów. Tez trochę traktuje to jak sprawdzian swoich własnych osiągów. No i turystycznie, fajnie jest pobiegać w nieznajomym miejscu. No i zazwyczaj są w weekend jak przedszkole zamknięte wiec mam chwile spokoju
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-07, 20:56   #3887
beatiska
Zakorzenienie
 
Avatar beatiska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez violino Pokaż wiadomość
Melduję 4km. Ujowo jest :/ Ścięgno z przodu stopy (na wysokości kostki) boli, potem jakiś dziwny ścisk w łydce, a dajcie spokój
Próbuję też rozciągać wewnętrzną stronę ud. Śmiech na sali
powoli rozciąganie jest ważne także popracuj z tym miejscem gdzie boli, może to kwestia, ze masz za bardzo spięte mięśnie


Cytat:
Napisane przez mia00 Pokaż wiadomość
Cześć,

można przyłączyć się?


Kiedyś truchtałam, później wróciłam na wieś i wieczorami bieganie w zimie odpadało, bo się bałam gdy nie było latarni. Kiedyś bardzo dużo trenowałam, nogi jak ze skały, a teraz człowiek zasiadł za biurkiem i chcę po prostu dla zdrowotności pobiegać i coś robić aktywnie, bo z wagą jest całkiem ok. Zaczęłam od 1 min biegu 2 min marszu. Przyjemnie się czułam po tym.
witamy



Kurde teraz faktycznie zaczyna się już po 20 ściemniać... ja nie chce jesieni ani zimy


Cytat:
Napisane przez blotowlosa Pokaż wiadomość
Ja akurat lubię startować w zawodach, ale nie dlatego, żebym sie przejmowała pozycją i czasem który osiągnę, ale lubię to uczucie, że biegn z ludźmi o podobnych zainteresowaniach, że jest nas tyle i wszyscy są uśmiechnięci i mają radość z biegu, chodzi o taką przynależność do grupy )
A poza tym zaczęłam kolekcjonować medale z tych biegów i to też jest fajne.
Najbardziej lubię Kobiecy Bieg który się u nas dobywa co roku, bo biegną tam wszyscy, dzieci, babcie, kobiety z wózkami, no po prostu super
mam podobnie. Choć lubię popatrzeć na wyniki, na czasy ludzi z pierwszych miejsc itp. Natomiast najbardziej podoba mi się atmosfera i ta przed biegiem, jak wszyscy się szykują, jak potem wszyscy stoją na starcie. Ci kibice na trasie i te piątki przybite, czasami muzyka, bębny i ciary/gęsia skórka na ciele. No to jest coś super - mega motywuje, fajna zabawa, wolontariusze pomagają. I jak widzisz metę i nagle dostajesz jeszcze kopa, choć kilometr przed ledwo już mogłaś. Czuje się mniejsze zmęczenie, jest adrenalina i człowiek od razu ma lepsze wyniki, aż sam czasami w to nie wierzy
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Narysuj mi coś

23/6
beatiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-08, 07:59   #3888
calore
Raczkowanie
 
Avatar calore
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 251
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez theworldmybaloon Pokaż wiadomość
Cześć! Chciałabym dołączyć do was Biegam niby od dwóch lat, ale z dużymi przerwami (trochę kontuzja, trochę leń) i jeszcze nie przebiegłam 5 km bez przerwy, więc właściwie jestem prawie w punkcie wyjścia (zaczynałam od tego, że trudno mi było przebiec kilometr...). Planuję wreszcie zrobić jakiś konkretny postęp.

Czy jest tu ktoś, kto też był taką biegową lebiegą, ale się nie poddał i teraz jest już w lepszej formie?
hej! ja nadal mam problem, żeby przebiec 5km bez zatrzymania, ale nie poddaję się tzn miałam teraz ok 3 tygodni przerwy, ale już wracam na trasę. wczoraj 5,3km w ok 42 minuty. o 19 jest już tylko bardzo ciepło, a nie upalnie, więc dałam radę.

Cytat:
Napisane przez kingaa2407 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny!

Od poniedziałku zaczęłam sobie powolutku truchtać i chciałabym się przyłączyć.

Rozpoczęłam plan treningowy na 45min ciągłego biegu, potem chcę przeskoczyć na godzinę ciągłego biegu.
cześć!
calore jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-08, 09:08   #3889
kingaa2407
Wtajemniczenie
 
Avatar kingaa2407
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 322
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Hejo.

Melduję za wczoraj 5min biegu, 1 min marszu x4, w sumie 3,42km.

Nie powiem, było trochę słabo mi, bo miałam ciężką noc za sobą i wiatr w twarz, ale dałam radę i jestem dumna z siebie
__________________
"Nie oczekuj od dnia tego, co mogą dać jedynie lata.
Ale nie zapominaj, że lata składają się z wielu dni, dlatego nie zmarnuj ani jednego dnia."


Zrzucamy kilogramy...
Dążymy do 60 kg.
kingaa2407 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-08, 09:42   #3890
calore
Raczkowanie
 
Avatar calore
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 251
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

jak wiatr, to chyba dobrze przy tej pogodzie
calore jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-08, 09:56   #3891
ktsw
Zakorzenienie
 
Avatar ktsw
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 667
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

melduje 6 km
ktsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-08, 10:55   #3892
blotowlosa
summerlover
 
Avatar blotowlosa
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 918
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

wczoraj zostałam zaproszona wspólne bieganie z koleżanką, która biega ultra. stresowałam się bo wiadomo, ja przy niej to cienki bolek, pewnie się znudzi moim wolnym tempem, ale wypadło super!

Pociorała mnie 10km po górach (sama wybieram raczej płaskie...) i motywowała w tych stromszych podejściach w których myślałam, że wyzionę ducha. o dziwo, chce iść ze mną biegać znów )

oprócz tego zaliczyłam jeszcze wczoraj 6km szybkiego marszu po górach z psem, a dzisiaj 10km rower z rana
__________________
km 2019: 365
książki 2019: 23
blotowlosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-08, 15:11   #3893
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez blotowlosa Pokaż wiadomość
wczoraj zostałam zaproszona wspólne bieganie z koleżanką, która biega ultra. stresowałam się bo wiadomo, ja przy niej to cienki bolek, pewnie się znudzi moim wolnym tempem, ale wypadło super!

Pociorała mnie 10km po górach (sama wybieram raczej płaskie...) i motywowała w tych stromszych podejściach w których myślałam, że wyzionę ducha. o dziwo, chce iść ze mną biegać znów )

oprócz tego zaliczyłam jeszcze wczoraj 6km szybkiego marszu po górach z psem, a dzisiaj 10km rower z rana
Górskie ultra to szczyt moich marzeń. Nawet zaczęłam organizować fundusze na ten cel, bo wiąże się z parodniowymi wyjazdami.Niestety mi wyjdzie 2 razy drożej bo potrzebowałabym opiekunkę do dzieci. Chociaż zanim dotrenuje do tego poziomu to pewnie już dorosną
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-08, 16:06   #3894
Hankaak
Rozeznanie
 
Avatar Hankaak
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 559
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez blotowlosa Pokaż wiadomość

Pociorała mnie 10km po górach (sama wybieram raczej płaskie...) i motywowała w tych stromszych podejściach w których myślałam, że wyzionę ducha. o dziwo, chce iść ze mną biegać znów )
a

Podziwiam po górach... kiedyś przeszłam taki szlak na Czerwonych Wierchach, po których był ultra dwa lata temu. Wiekszość wejść tak wchodzą, rzadko kto wbiega, ale ze zbieganiem to sobie nie wyobrażam na jakiejkolwiek ścieżce. Wiem, że teoretycznie zbiegając mniej się obciąża stawy, ale nie mam do tego przekonania, chyba że zbiegałabym w ochraniaczach na kolanach i w full face na głowie jakoś mam opory... tym bardziej podziwiam.
__________________
Trenuję siłę woli, gdy mięśnie mówią nie...
Hankaak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-09, 05:17   #3895
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez Hankaak Pokaż wiadomość
Podziwiam po górach... kiedyś przeszłam taki szlak na Czerwonych Wierchach, po których był ultra dwa lata temu. Wiekszość wejść tak wchodzą, rzadko kto wbiega, ale ze zbieganiem to sobie nie wyobrażam na jakiejkolwiek ścieżce. Wiem, że teoretycznie zbiegając mniej się obciąża stawy, ale nie mam do tego przekonania, chyba że zbiegałabym w ochraniaczach na kolanach i w full face na głowie jakoś mam opory... tym bardziej podziwiam.
A jednak na bieg na Mount blank 3 razy więcej chętnych niż miejsc
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-09, 15:12   #3896
dziunkowa
Zakorzenienie
 
Avatar dziunkowa
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Zapisałam się na dyche 30 września.
dziunkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-09, 19:56   #3897
kingaa2407
Wtajemniczenie
 
Avatar kingaa2407
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 322
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez dziunkowa Pokaż wiadomość
Zapisałam się na dyche 30 września.
Oooo! Super!

Mi zostało 5 min i się muszę zebrać na trening (ustaliłam, że o 21), a tak strasznie chce mi się spać...
__________________
"Nie oczekuj od dnia tego, co mogą dać jedynie lata.
Ale nie zapominaj, że lata składają się z wielu dni, dlatego nie zmarnuj ani jednego dnia."


Zrzucamy kilogramy...
Dążymy do 60 kg.
kingaa2407 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-09, 20:57   #3898
calore
Raczkowanie
 
Avatar calore
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 251
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

a ja dzisiaj poszłam biegać, jak się ściemniało już mocno i wywinęłam orła potykając się na kamieniu mam śliczne zadrapania na kolanie i przedramieniu. ale prawie 4km w sumie zrobiłam, mogłam jeszcze 300m dociągnąć, to by było 4, ale wolałam już wracać. dobrze, że ciemno, to nie widziałam ran dokładnie przed przyjściem do domu ;p
calore jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-09, 21:25   #3899
kingaa2407
Wtajemniczenie
 
Avatar kingaa2407
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 322
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez calore Pokaż wiadomość
a ja dzisiaj poszłam biegać, jak się ściemniało już mocno i wywinęłam orła potykając się na kamieniu mam śliczne zadrapania na kolanie i przedramieniu. ale prawie 4km w sumie zrobiłam, mogłam jeszcze 300m dociągnąć, to by było 4, ale wolałam już wracać. dobrze, że ciemno, to nie widziałam ran dokładnie przed przyjściem do domu ;p
Hahaha grunt, że zęby wszystkie na miejscu!

Trening zaliczony! Znowu 4x 5min biegu i 1 min marszu.

Ale dzisiaj miałam powera! Ale stwierdziłam, że wszystko na spokojnie, żeby nie przedobrzyć i nie przesadzić znowu.
__________________
"Nie oczekuj od dnia tego, co mogą dać jedynie lata.
Ale nie zapominaj, że lata składają się z wielu dni, dlatego nie zmarnuj ani jednego dnia."


Zrzucamy kilogramy...
Dążymy do 60 kg.
kingaa2407 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-09, 21:29   #3900
beatiska
Zakorzenienie
 
Avatar beatiska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez calore Pokaż wiadomość
a ja dzisiaj poszłam biegać, jak się ściemniało już mocno i wywinęłam orła potykając się na kamieniu mam śliczne zadrapania na kolanie i przedramieniu. ale prawie 4km w sumie zrobiłam, mogłam jeszcze 300m dociągnąć, to by było 4, ale wolałam już wracać. dobrze, że ciemno, to nie widziałam ran dokładnie przed przyjściem do domu ;p
O jej. Dobrze, że tylko zadrapania

---
Mnie dzisiaj się bardzo źle bieglo. Zaplanowane miałam 12km,a zrobiłam tylko 9km....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Narysuj mi coś

23/6
beatiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-03-23 12:39:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:35.